Grupy dyskusyjne   »   Montaż haka - formalności

Montaż haka - formalności



1 Data: Listopad 08 2007 12:21:27
Temat: Montaż haka - formalności
Autor: RobertP. 

Witam,
Czy po montażu haka do przyczepy trzeba przechodzić przegląd? Coś się wbija do dowodu? Trzeba coś zgłaszać w urzędzie kominikacji?

--
Pozdrawiam
RobertP.



2 Data: Listopad 08 2007 12:35:24
Temat: Re: Montaż haka - formalności
Autor: bratPit[pr] 



Witam,
Czy po montażu haka do przyczepy trzeba przechodzić przegląd? Coś się wbija do dowodu? Trzeba coś zgłaszać w urzędzie kominikacji?

Montujesz hak, potem do SKP po zaświadczenie [teraz diagności nie mogą nic pisać w dowodzie rej], później z zaświadczeniem do WK po wpis w dowód rej,
brat

3 Data: Listopad 08 2007 13:50:51
Temat: Re: Montaż haka - formalności
Autor: RobertP. 

bratPit[pr] wrote:


Montujesz hak, potem do SKP po zaświadczenie [teraz diagności nie mogą nic pisać w dowodzie rej], później z zaświadczeniem do WK po wpis w dowód rej,
brat

Dzięki za to info. Wiesz może ile jest na to czasu? (w okolice mojego WK   wybieram się dopiero w okolicy świąt, a hak przydałby się już teraz).
Jeszcze jedno - jak to jest, czy jak jest kula demontowalna to trzeba ją zdemontować jak się nie holuje przyczepy czy też nie? Słyszałem opinię że trzeba, ale widzę mnóstwo aut z demontowalną kulą a bez przyczepy.

--
Pozdrawiam
RobertP.

4 Data: Listopad 08 2007 14:05:32
Temat: Re: Montaż haka - formalności
Autor: AL 

RobertP. pisze:

bratPit[pr] wrote:

Montujesz hak, potem do SKP po zaświadczenie [teraz diagności nie mogą nic pisać w dowodzie rej], później z zaświadczeniem do WK po wpis w dowód rej,
brat

Dzięki za to info. Wiesz może ile jest na to czasu? (w okolice mojego WK  wybieram się dopiero w okolicy świąt, a hak przydałby się już teraz).
Jeszcze jedno - jak to jest, czy jak jest kula demontowalna to trzeba ją zdemontować jak się nie holuje przyczepy czy też nie? Słyszałem opinię że trzeba, ale widzę mnóstwo aut z demontowalną kulą a bez przyczepy.

jezdzilem prawie caly czas z hakiem - rowniez za granica.
Nigdy mi sie nikt do tego nie przyczepil.
Czesto zdejmowalem hak na zime - ale glownie ze wzgledu, ze po zimie pokrywal sie ruda i nie chcialo mi sie go malowac/odnawiac.

--
pozdr
Adam (AL)
TG

Montaż haka - formalności



Grupy dyskusyjne