Grupy dyskusyjne » Muzyka w aucie. Ale tak trochę inaczej. ; )

Muzyka w aucie. Ale tak trochę inaczej. ; )

1	Data: Kwiecien 30 2008 22:34:55
Temat: Muzyka w aucie. Ale tak trochę inaczej. ;)
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak
Witam. Jakiś czas temu był wątek o muzę do auta. Ogólnie wyszło, że kto co lubi, itp. I że wątek bez sensu. Ja mam za to inne pytanie - czy zdarza Wam się za kółkiem śpiewać? Łapiecie się na tym, że bezwiednie podążacie własnym głosem za wokalem słuchanego akurat kawałka? Wiecie, tak niczym komisarz Ryba w Kilerze, a nie żadne tam nucenie niesłyszalne wręcz. ;) Pozdrawiam -- Marcin "Kenickie" Mydlak [WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;) President JFK RS39 + ML 145 GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl
2	Data: Kwiecien 30 2008 22:43:44
Temat: Re: Muzyka w aucie. Ale tak trochę inaczej. ;)
Autor: bratPit
Jakiś czas temu był wątek o muzę do auta. Ogólnie wyszło, że kto co lubi, itp. I że wątek bez sensu. Ja mam za to inne pytanie - czy zdarza Wam się za kółkiem śpiewać? Łapiecie się na tym, że bezwiednie podążacie własnym głosem za wokalem słuchanego akurat kawałka? Wiecie, tak niczym komisarz Ryba w Kilerze, a nie żadne tam nucenie niesłyszalne wręcz. ;) a jasne że tak, tylko ludzie wokół dziwnie patrzą, ale co mi tam, niech myślą że wariat ;-) brat
3	Data: Maj 01 2008 00:09:20
Temat: Re: Muzyka w aucie. Ale tak trochę inaczej. ;)
Autor: .Peeter
bratPit wrote: a jasne że tak, tylko ludzie wokół dziwnie patrzą, ale co mi tam, niech myślą że wariat ;-) Któregoś razu zostałem "przyuważony" na takim śpiewaniu, potem znajomy zapytał, czy ja aby przypadkiem nie gadam do siebie. ;) -- Pozdrawiam __ \|__)_ _\|_ _ _ ..\| (-(-\|_(-\|
4	Data: Maj 01 2008 21:33:53
Temat: Re: Muzyka w aucie. Ale tak trochę inaczej. ;)
Autor: FoxŁódź_nspam
Ja mam za to inne pytanie - czy zdarza Wam się za kółkiem śpiewać? no ba! a można inaczej??? ;) jak jadę sam, to na calego :D jak jadę z kimś.. to zależy z kim ;P pozdr Fox -- FoxŁódź Audi A6 V8 4.2 Honda Hornet 600 tel/sms: +48 501 033 258
5	Data: Maj 06 2008 12:09:17
Temat: Re: Muzyka w aucie. Ale tak trochę inaczej. ;)
Autor: Rafal
a jasne że tak, tylko ludzie wokół dziwnie patrzą, ale co mi tam, niech myślą że wariat ;-) brat A ja myślałem ze w dobie powszechnych słuchawek bezprzewodowych tudzież zestawów HF to że ktoś gada "sam do siebie" w aucie - czy nawet na ulicy, nie powinno dziwić :) No ale .. sam pamiętam jak nie tak dwno temu stałem na przystanku i gadałem przez tel mając słuchawkę w uchu.. obok (ale od strony od której nie było słuchawki)stała jakaś babcia.. tak obserwowała mnie i w pewnym momencie mruknęła pod nosem "brzuchomówca jakiśczy cuś" :) Myślałem że padnę ze śmiechu :)))) -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
6	Data: Kwiecien 30 2008 23:38:12
Temat: Re: Muzyka w aucie. Ale tak trochę inaczej. ;)
Autor: Thomas
Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak" napisał w wiadomości Witam. Jakiś czas temu był wątek o muzę do auta. Ogólnie wyszło, że kto co lubi, itp. I że wątek bez sensu. Ja mam za to inne pytanie - czy zdarza Wam się za kółkiem śpiewać? Łapiecie się na tym, że bezwiednie podążacie własnym głosem za wokalem słuchanego akurat kawałka? Wiecie, tak niczym komisarz Ryba w Kilerze, a nie żadne tam nucenie niesłyszalne wręcz. ;) A to ja mam calkowicie w przeciwna strone. Nie lubie muzyki w aucie. Niewazne jaka trasa (miasto, czy poza nim), radio i muza w aucie sa dla mnie zbedne i tylko przeszkadzaja. Thomas
7	Data: Maj 01 2008 00:03:23
Temat: Re: Muzyka w aucie. Ale tak trochę inaczej. ;)
Autor: Kerry
Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak" napisał w wiadomości Jakiś czas temu był wątek o muzę do auta. Ogólnie wyszło, że kto co lubi, itp. I że wątek bez sensu. Ja mam za to inne pytanie - czy zdarza Wam się za kółkiem śpiewać? Mi :) Nawet mojej kobicie, kawałki SDM, hy ;) -- Pozdrawiam, Kerry
8	Data: Maj 01 2008 09:48:18
Temat: Re: Muzyka w aucie. Ale tak trochę inaczej. ;)
Autor: Danny
Dnia Thu, 1 May 2008 00:03:23 +0200, Kerry napisał(a): Jakiś czas temu był wątek o muzę do auta. Ogólnie wyszło, że kto co lubi, itp. I że wątek bez sensu. Ja mam za to inne pytanie - czy zdarza Wam się za kółkiem śpiewać? Mi :) Nawet mojej kobicie, kawałki SDM, hy ;) witaj w klubie -- Pozdrawiam Daniel Brava 80 SX P.M.S./BBM Klub Edition President Wilson + Sirtel Gamma
9	Data: Maj 05 2008 07:55:09
Temat: Re: Muzyka w aucie. Ale tak trochę inaczej. ;)
Autor: Massai
Danny nastukał(-a): Dnia Thu, 1 May 2008 00:03:23 +0200, Kerry napisał(a): >> Jakiś czas temu był wątek o muzę do auta. Ogólnie wyszło, że kto co lubi, >> itp. I że wątek bez sensu. >> Ja mam za to inne pytanie - czy zdarza Wam się za kółkiem śpiewać? > > Mi :) > Nawet mojej kobicie, kawałki SDM, hy ;) witaj w klubie moja luba już zaczyna marudzić "wyłącz tych wyjców!" :-) -- Pozdro Massai
10	Data: Maj 05 2008 19:19:27
Temat: Re: Muzyka w aucie. Ale tak trochę inaczej. ;)
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak
Massai pisze: Danny nastukał(-a): Dnia Thu, 1 May 2008 00:03:23 +0200, Kerry napisał(a): Jakiś czas temu był wątek o muzę do auta. Ogólnie wyszło, że kto co lubi, >> itp. I że wątek bez sensu. Ja mam za to inne pytanie - czy zdarza Wam się za kółkiem śpiewać? Mi :) Nawet mojej kobicie, kawałki SDM, hy ;) witaj w klubie moja luba już zaczyna marudzić "wyłącz tych wyjców!" :-) Za burtę ją, kapitanie. ;) -- Marcin "Kenickie" Mydlak [WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;) President JFK RS39 + ML 145 GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl
11	Data: Maj 06 2008 11:39:07
Temat: Re: Muzyka w aucie. Ale tak trochę inaczej. ;)
Autor: Kerry
Użytkownik "Massai" napisał w wiadomości >> Jakiś czas temu był wątek o muzę do auta. Ogólnie wyszło, że kto co lubi, >> itp. I że wątek bez sensu. >> Ja mam za to inne pytanie - czy zdarza Wam się za kółkiem śpiewać? > Mi :) > Nawet mojej kobicie, kawałki SDM, hy ;) witaj w klubie moja luba już zaczyna marudzić "wyłącz tych wyjców!" :-) Moja to nawet przy Dimmu Borgir nie zamarudzi czy nawet Marduku :P Hehehe -- Pozdrawiam, Kerry
12	Data: Maj 01 2008 02:14:46
Temat: Re: Muzyka w aucie. Ale tak trochę inaczej. ;)
Autor: Bard13
On 1 Maj, 00:03, "Kerry" wrote: Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak" napisał w > Jakiś czas temu był wątek o muzę do auta. Ogólnie wyszło, że kto co lubi, > itp. I że wątek bez sensu. > Ja mam za to inne pytanie - czy zdarza Wam się za kółkiem śpiewać? Mi :) Nawet mojej kobicie, kawałki SDM, hy ;) -- Pozdrawiam, Kerry Oczywiście masz na myśli Stare Dobre Małżeństwo a nie SaDo-Maso? ;)
13	Data: Kwiecien 30 2008 22:10:54
Temat: Re: Muzyka w aucie. Ale tak trochę inaczej. ;)
Autor: Alex81
Dnia Wed, 30 Apr 2008 22:34:55 +0200, Marcin \"Kenickie\" Mydlak napisał(a): Witam. Jakiś czas temu był wątek o muzę do auta. Ogólnie wyszło, że kto co lubi, itp. I że wątek bez sensu. Ja mam za to inne pytanie - czy zdarza Wam się za kółkiem śpiewać? Łapiecie się na tym, że bezwiednie podążacie własnym głosem za wokalem słuchanego akurat kawałka? Wiecie, tak niczym komisarz Ryba w Kilerze, a nie żadne tam nucenie niesłyszalne wręcz. ;) Osobiście nie przerabiałem ale kiedyś w korku w Raszynie gość w aucie obok mnie _głośno_ śpiewał hiciory Fasolek :) -- pzdr Alex
14	Data: Maj 01 2008 01:23:22
Temat: Re: Muzyka w aucie. Ale tak trochę inaczej. ;)
Autor: Borys Pogoreło
Dnia Wed, 30 Apr 2008 22:10:54 +0000 (UTC), Alex81 napisał(a): Wiecie, tak niczym komisarz Ryba w Kilerze, a nie żadne tam nucenie niesłyszalne wręcz. ;) Osobiście nie przerabiałem ale kiedyś w korku w Raszynie gość w aucie obok mnie _głośno_ śpiewał hiciory Fasolek :) Czyżby Stasio? ;) -- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl
15	Data: Maj 01 2008 06:48:23
Temat: Re: Muzyka w aucie. Ale tak trochę inaczej. ;)
Autor: Alex81
Osobiście nie przerabiałem ale kiedyś w korku w Raszynie gość w aucie obok mnie _głośno_ śpiewał hiciory Fasolek :) Czyżby Stasio? ;) Ekierki za oknem nie było i auto też jakby inne (jakiś japoniec) ;) -- pzdr Alex
16	Data: Maj 01 2008 11:02:46
Temat: Re: Muzyka w aucie. Ale tak trochę inaczej. ;)
Autor: .Peeter
Alex81 wrote: Osobiście nie przerabiałem ale kiedyś w korku w Raszynie gość w aucie obok mnie _głośno_ śpiewał hiciory Fasolek :) Mnie się ostatnio zdarzyło śpiewać hiciory Franka Kimono. :D -- Pozdrawiam __ \|__)_ _\|_ _ _ ..\| (-(-\|_(-\|
17	Data: Maj 01 2008 12:45:54
Temat: Re: Muzyka w aucie. Ale tak trochę inaczej. ;)
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak
Alex81 pisze: Osobiście nie przerabiałem ale kiedyś w korku w Raszynie gość w aucie obok mnie _głośno_ śpiewał hiciory Fasolek :) Hmm, nie była to przypadkiem czarna beta serii 5 (e34) na numerach RP? :> Pytam, bo jakiś czas temu pewien grupowicz się takowymi lansował. Pozdrawiam -- Marcin "Kenickie" Mydlak [WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;) President JFK RS39 + ML 145 GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl
18	Data: Maj 01 2008 07:39:29
Temat: Re: Muzyka w aucie. Ale tak trochę inaczej. ;)
Autor: pwz
Dnia 30-04-2008 o 22:34:55 Marcin "Kenickie" Mydlak napisał(a): (...) Wiecie, tak niczym komisarz Ryba w Kilerze, a nie żadne tam nucenie niesłyszalne wręcz. ;) Tak, zdarza mi się. Najbardziej lubię "Highway to Hell" AC/DC. Serio :-) pwz -- Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/
19	Data: Maj 01 2008 12:04:42
Temat: Re: Muzyka w aucie. Ale tak trochę inaczej. ;)
Autor: gothicus
Czyli piosenka marynistyczna pt "Droga na Hel" :)
20	Data: Maj 01 2008 12:48:27
Temat: Re: Muzyka w aucie. Ale tak trochę inaczej. ;)
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak
pwz pisze: Dnia 30-04-2008 o 22:34:55 Marcin "Kenickie" Mydlak napisał(a): (...) Wiecie, tak niczym komisarz Ryba w Kilerze, a nie żadne tam nucenie niesłyszalne wręcz. ;) Tak, zdarza mi się. Najbardziej lubię "Highway to Hell" AC/DC. Serio :-) pwz To ja ostatnio jadę bardziej po bandzie. Slade: "Run Runaway" i "Cum on feel the noize" i Crash Test Dummies "Mmmm Mmmm..." i "Afternoons and Coffeespoons". -- Marcin "Kenickie" Mydlak [WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;) President JFK RS39 + ML 145 GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl
21	Data: Maj 01 2008 09:09:19
Temat: Re: Muzyka w aucie. Ale tak trochę inaczej. ;)
Autor: Dumak
Marcin "Kenickie" Mydlak pisze: Witam. Jakiś czas temu był wątek o muzę do auta. Ogólnie wyszło, że kto co lubi, itp. I że wątek bez sensu. Ja mam za to inne pytanie - czy zdarza Wam się za kółkiem śpiewać? Łapiecie się na tym, że bezwiednie podążacie własnym głosem za wokalem słuchanego akurat kawałka? Wiecie, tak niczym komisarz Ryba w Kilerze, a nie żadne tam nucenie niesłyszalne wręcz. ;) Pozdrawiam Przyznaje się, ale jakby kto pytał to rozmawiam przez zestaw głośno mówiący :D -- Pozdrawiam Dumak (usuń wszystkie '1' z adresu e-mail)