Grupy dyskusyjne   »   Na Majke...

Na Majke...



1 Data: Marzec 01 2010 19:00:24
Temat: Na Majke...
Autor: Janko Muzykant 

Autentyczny wypadek sprzed niedawna: klient chce zdjęcia, ale najważniejsze dla niego, żeby były robione jak na jakiejś tam Majce z TVN. No, kuźwa... nie mam telewizora, nie wiem co to Majka z TVN i nie wiem jak się pśtryka ''na Majkę''.

Wypytawszy się o szczegóły dowiedziałem się, że Majka miała dłuższą rurę, o taką (tu jest rozmiar) i asystentkę, która trzymała takie coś (z opisu wynika, że blendę). Czyli mam do studia iść z 300mm i pstrykać portrety... I jeszcze z asystentką do blendy.
Ratunku!

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/wszyscy jesteśmy świrusami.../



2 Data: Marzec 01 2010 19:04:52
Temat: Re: Na Majke...
Autor: adam 

Użytkownik "Janko Muzykant" napisał

Autentyczny wypadek sprzed niedawna: klient chce zdjęcia, ale najważniejsze dla niego, żeby były robione jak na jakiejś tam Majce z TVN. No, kuźwa... nie mam telewizora, nie wiem co to Majka z TVN i nie wiem jak się pśtryka ''na Majkę''.

Wypytawszy się o szczegóły dowiedziałem się, że Majka miała dłuższą rurę, o taką (tu jest rozmiar) i asystentkę, która trzymała takie coś (z opisu wynika, że blendę). Czyli mam do studia iść z 300mm i pstrykać portrety... I jeszcze z asystentką do blendy.
Ratunku!

To chyba znaczy, że się rozchodzi o to aby pstryk i asystentka to były ładne dupy (chociaż dalibóg, serialu nie oglądam i nie wiem czy asystentka jest miła w dotyku czy nie).
Ten klient to nie lepiej żeby do agencji towarzyskiej poszedł, czy jak ? Drożej chyba nie wyjdzie ?
Bo tu najwyraźniej nie o zdjęcia chodzi tylko o coś innego.

; )

adam

3 Data: Marzec 01 2010 20:35:49
Temat: Re: Na Majke...
Autor: Maciek 

Użytkownik adam napisał:

To chyba znaczy, że się rozchodzi o to aby pstryk i asystentka to były ładne dupy (chociaż dalibóg, serialu nie oglądam i nie wiem czy asystentka jest miła w dotyku czy nie).

Eee... chyba nie o dupy się rozchodzi. Serialu nie oglądam ale próbowałem i jakoś nie potrafię powiedzieć, że główna bohaterka to jakaś piękność. Taki mój gust. Po prostu publika myśli, że tak pracuje prawdziwy profi. W końcu nawet serial o tym robią.
Maciek

4 Data: Marzec 01 2010 19:18:08
Temat: Re: Na Majke...
Autor: Lol 


Użytkownik "Janko Muzykant"  napisał w wiadomości

Autentyczny wypadek sprzed niedawna: klient chce zdjęcia, ale
najważniejsze dla niego, żeby były robione jak na jakiejś tam Majce z TVN.
No, kuźwa... nie mam telewizora, nie wiem co to Majka z TVN i nie wiem jak
się pśtryka ''na Majkę''.


To będziesz musiał pożyczyć od kogos taki zestaw:
http://m.onet.pl/_m/51ae62f7b6dba28f427b26d0c6a5e8c1,0,1.jpg
Nasz klient, nasz pan ;)

--
Lol

5 Data: Marzec 01 2010 19:30:42
Temat: Re: Na Majke...
Autor: dobrov 

Lol wrote:

To będziesz musiał pożyczyć od kogos taki zestaw:
http://m.onet.pl/_m/51ae62f7b6dba28f427b26d0c6a5e8c1,0,1.jpg
Nasz klient, nasz pan ;)

Ha ha - dobrze widzę? Nikon D300 + Sigma 18-125 ? :D
Też mam taką Sigmę ale do 2.5 razy tańszego body :)

6 Data: Marzec 01 2010 20:00:22
Temat: Re: Na Majke...
Autor: Marcin [3M] 


Użytkownik "dobrov"  napisał w wiadomości

Lol wrote:

To będziesz musiał pożyczyć od kogos taki zestaw:
http://m.onet.pl/_m/51ae62f7b6dba28f427b26d0c6a5e8c1,0,1.jpg
Nasz klient, nasz pan ;)

Ha ha - dobrze widzę? Nikon D300 + Sigma 18-125 ? :D
Też mam taką Sigmę ale do 2.5 razy tańszego body :)

No to jesteś 1/2.5 profesjonalistą :)

7 Data: Marzec 01 2010 20:36:20
Temat: Re: Na Majke...
Autor: Jacek Czerwinski 

Marcin [3M] pisze:

Ha ha - dobrze widzę? Nikon D300 + Sigma 18-125 ? :D
Też mam taką Sigmę ale do 2.5 razy tańszego body :)
Co  warte to szkło ? Bez stabilzacji ?

8 Data: Marzec 01 2010 21:23:56
Temat: Re: Na Majke...
Autor: dobrov 

Jacek Czerwinski wrote:

Marcin [3M] pisze:

Ha ha - dobrze widzę? Nikon D300 + Sigma 18-125 ? :D
Też mam taką Sigmę ale do 2.5 razy tańszego body :)
Co  warte to szkło ? Bez stabilzacji ?

Ja mam wersję ze stabilizacją.
Mam pewne zastrzeżenia do autofocusa - uważam, że za często nie trafia no i czasem
przy odległościach poniżej metra w ogóle ma problemy z podjęciem decyzji.

Stabilizacja działa nieźle, chociaż myślałem, że będzie wyłapywać ruchy o nieco większej amplitudzie - więc aparat zawsze trzeba trzymać pewnie.

Ostrość przy 12mln pikseli nie powala ale jak to zmniejszysz do rozdzielczości ekranu,
to wtedy żyleta :)

9 Data: Marzec 01 2010 20:13:56
Temat: Re: Na Majke...
Autor: Janko Muzykant 

Lol pisze:

To będziesz musiał pożyczyć od kogos taki zestaw:
http://m.onet.pl/_m/51ae62f7b6dba28f427b26d0c6a5e8c1,0,1.jpg
Nasz klient, nasz pan ;)

Sit, nie jestem taka laska... w ogóle laska :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/dzień dobry, nie piję, nie palę, nie ćpam - czy należy mi się renta?/

10 Data: Marzec 01 2010 20:29:10
Temat: Re: Na Majke...
Autor: ~BitPump 

Sit, nie jestem taka laska... w ogóle laska :)

To się wyfotoszopuj :P

~BitPump

11 Data: Marzec 01 2010 20:33:07
Temat: Re: Na Majke...
Autor: Andrzej Libiszewski 

W dniu 2010-03-01 20:29, ~BitPump pisze:

Sit, nie jestem taka laska... w ogóle laska :)

To się wyfotoszopuj :P

~BitPump

I będzie Janka Muzyczna :)


--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"I must rule with eye and claw — as the hawk among lesser birds."

12 Data: Marzec 01 2010 20:57:37
Temat: Re: Na Majke...
Autor: Janko Muzykant 

Andrzej Libiszewski pisze:

To się wyfotoszopuj :P
I będzie Janka Muzyczna :)

Miałbym sobie kudełki z brzuszka wyrwać? Nigdy!

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/na ścianach powiesiłem mazy, zdjęcia to ja mam za oknem.../

13 Data: Marzec 01 2010 20:47:50
Temat: Re: Na Majke...
Autor: Maciek 

Użytkownik Janko Muzykant napisał:

Lol pisze:

To będziesz musiał pożyczyć od kogos taki zestaw:
http://m.onet.pl/_m/51ae62f7b6dba28f427b26d0c6a5e8c1,0,1.jpg
Nasz klient, nasz pan ;)


Sit, nie jestem taka laska... w ogóle laska :)

Odchudzaj się :-)
Producenci zadbali o całą otoczkę, czyli główna bohaterka (nie aktorka) prowadzi swój blog, ma w internecie galerię. Potem dziwisz się, że ludziska myślą, że tak jest naprawdę.
Tylko nie myśl, że to wynalazek ostatnich lat. Nic z tego. Coś mi świta w głowie, że dawno, dawno temu były takie słuchowiska radiowe "W Jezioranach" i "Matysiakowie". W jednym z nich bohaterka marudziła, że nie może kupić jakiegoś sprzętu AGD. Wkrótce potem na adres Polskiego Radia słuchacze przesłali kilka sztuk tego sprzętu :-)
Maciek

14 Data: Marzec 01 2010 20:51:09
Temat: Re: Na Majke...
Autor: Sawi 

Maciek pisze:

były takie słuchowiska radiowe "W Jezioranach" i "Matysiakowie". W jednym z nich bohaterka marudziła, że nie może kupić jakiegoś sprzętu AGD. Wkrótce potem na adres Polskiego Radia słuchacze przesłali kilka sztuk tego sprzętu :-)

Może by trzeba pomarudzić na jakimś blogu, czy coś, że nie mogę kupić
nigdzie D3s ;)

--
Pozdrawiam,
Sawi

15 Data: Marzec 01 2010 21:05:29
Temat: Re: Na Majke...
Autor: Michal Jankowski 

Maciek  writes:

Coś mi świta w głowie, że dawno, dawno temu były takie słuchowiska
radiowe "W Jezioranach" i "Matysiakowie".

Jak to "były"? One są...

  MJ

16 Data: Marzec 01 2010 21:33:35
Temat: Re: Na Majke...
Autor: VomitroN 


Użytkownik "Maciek"  napisał w wiadomości


Odchudzaj się :-)
Producenci zadbali o całą otoczkę, czyli główna bohaterka (nie aktorka)
prowadzi swój blog, ma w internecie galerię. Potem dziwisz się, że
ludziska myślą, że tak jest naprawdę.
Tylko nie myśl, że to wynalazek ostatnich lat. Nic z tego. Coś mi świta w
głowie, że dawno, dawno temu były takie słuchowiska radiowe "W
Jezioranach" i "Matysiakowie". W jednym z nich bohaterka marudziła, że nie
może kupić jakiegoś sprzętu AGD. Wkrótce potem na adres Polskiego Radia
słuchacze przesłali kilka sztuk tego sprzętu :-)
Maciek


Znam lepszy numer. Pewien pan o nazwisko Orson Welles, zrobil w 1938r.
sluchowisko radiowe na podstawie powiesci innego pana - H.G. Wellsa
o najezdzie Marsjan  na Ziemie i tysiace Amerykanow rzucilo sie
w  panice do ucieczki z chalup.
Ale przynajmniej teraz mozemy podziwiac takie  cudenko :)
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/6/67/Woking_tripod.JPG

Pomnika Majki raczej sie nie spodziewam.


--
VomitroN

" All those moments will be lost in time, like... tears in rain "

17 Data: Marzec 01 2010 20:43:34
Temat: Re: Na Majke...
Autor: _rK_ 

 

Znam lepszy numer. Pewien pan o nazwisko Orson Welles, zrobil w 1938r.
sluchowisko radiowe na podstawie powiesci innego pana - H.G. Wellsa
o najezdzie Marsjan  na Ziemie i tysiace Amerykanow rzucilo sie
w  panice do ucieczki z chalup.


Sluchalem kiedys (nie w 1938 :D) - piekna sprawa.
Potem byl jeszcze film o tym sluchowisku. Niestety poza jednorazowym
obejrzeniu w TV, nie udalo mi sie tego znalezc w zadnym ze sklepow.

--
[rK]      http://rewers.blogspot.com

18 Data: Marzec 01 2010 22:13:05
Temat: Re: Na Majke...
Autor: ~BitPump 

Sluchalem kiedys (nie w 1938 :D) - piekna sprawa.
Potem byl jeszcze film o tym sluchowisku. Niestety poza jednorazowym
obejrzeniu w TV, nie udalo mi sie tego znalezc w zadnym ze sklepow.

Nie to?
http://www.allegro.pl/item940729951_wojna_swiatow_h_g_wellsa_dzien_ktory_folia.html

~BitPump

19 Data: Marzec 01 2010 21:42:08
Temat: Re: Na Majke...
Autor: _rK_ 

In  ~BitPump wrote:

Nie to?

No wlasnie niestety nie, bo to jest dokument, na dodatek niskobudzetowy,
a tamto to byl normalny film fabularny.

--
[rK]      http://rewers.blogspot.com

20 Data: Marzec 01 2010 23:41:29
Temat: Re: Na Majke...
Autor: bofh@nano.pl 

_rK_ pisze:

In  ~BitPump wrote:

Nie to?

No wlasnie niestety nie, bo to jest dokument, na dodatek niskobudzetowy, a tamto to byl normalny film fabularny.


A tytuł nie był Noc, która wstrząsnęła ameryką?

wer

21 Data: Marzec 02 2010 08:37:00
Temat: Re: Na Majke...
Autor: Grzegorz Góra 

Dnia Mon, 1 Mar 2010 21:42:08 +0000 (UTC), _rK_ napisał(a):

Nie to?

No wlasnie niestety nie, bo to jest dokument, na dodatek niskobudzetowy,
a tamto to byl normalny film fabularny.

Pewnie chodzi o to: http://www.imdb.com/title/tt0046534


--
Pozdr.
  Grzegorz
  ::::  http://ggora.art.pl     ::::
  ::::  http://moje-chelmno.pl  ::::

22 Data: Marzec 02 2010 09:06:32
Temat: Re: Na Majke...
Autor: Jan Rudziński 

Cześć wszystkim

Grzegorz Góra napisał(a):

Dnia Mon, 1 Mar 2010 21:42:08 +0000 (UTC), _rK_ napisał(a):

Nie to?
No wlasnie niestety nie, bo to jest dokument, na dodatek niskobudzetowy, a tamto to byl normalny film fabularny.

Pewnie chodzi o to: http://www.imdb.com/title/tt0046534



Nie, raczej o to:

http://www.imdb.com/title/tt0073454/

Było kiedyś w TVP.


--
Pozdrowienia
  Janek (sygnaturka zastępcza)

23 Data: Marzec 02 2010 00:38:44
Temat: Re: Na Majke...
Autor: Mateusz Ludwin 

Rzecze Janko Muzykant:

Sit, nie jestem taka laska... w ogóle laska :)

http://www.youtube.com/watch?v=MZ5KfTGT2Tg
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

24 Data: Marzec 01 2010 20:43:03
Temat: Re: Na Majke...
Autor: Sawi 

Janko Muzykant pisze:

Czyli mam do studia iść z 300mm i pstrykać portrety... I jeszcze z asystentką do blendy.

Bez przesady, to nie takie problematyczne, ja akurat do studia chodzę zawsze z asystentką ;) A żeby obiektyw był duży nie potrzeba wcale
300mm, zapnij jakieś 70-200 i pod portrety będzie ok zakresowo.

--
Pozdrawiam,
Sawi

25 Data: Marzec 01 2010 20:01:44
Temat: Re: Na Majke...
Autor: _rK_ 


Autentyczny wypadek sprzed niedawna: klient chce zdjęcia, ale
najważniejsze dla niego, żeby były robione jak na jakiejś tam Majce z
TVN. No, kuźwa... nie mam telewizora, nie wiem co to Majka z TVN i nie
wiem jak się pśtryka ''na Majkę''.

Ale w koncu, po ktorej stronie obiektywu Ty jestes? Bo juz sie pogubilem.
I nie snobuj sie na brak TV, tez go nie mam a pierwszy odcinek tego
cudownego serialu znalazlem na Youtubie.

--
[rK]      http://rewers.blogspot.com

26 Data: Marzec 01 2010 22:05:15
Temat: Re: Na Majke...
Autor: Janko Muzykant 

_rK_ pisze:

Ale w koncu, po ktorej stronie obiektywu Ty jestes?

Ja mam pstrykać. Klient wie lepiej jak się to robi, bo oglądał Majkę. Że za krótki (w centymetrach) obiektyw mam i blendy nikt nie trzyma to źle.

I nie snobuj sie na brak TV, tez go nie mam a pierwszy odcinek tego cudownego serialu znalazlem na Youtubie.

No ale ja naprawdę tego nie widziałem. Pewnie jest gdzieś do ściągnięcia, ale jak już coś oglądam to wolę... drugą część Arabeli właśnie kończę :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/sukces w życiu? - znaleźć stałą przyjemność, do której jest z czego dopłacać/

27 Data: Marzec 01 2010 23:08:29
Temat: Re: Na Majke...
Autor: Sergiusz Rozanski 

Dnia 01.03.2010 Janko Muzykant  napisał/a:

_rK_ pisze:
Ale w koncu, po ktorej stronie obiektywu Ty jestes?

Ja mam pstrykać. Klient wie lepiej jak się to robi, bo oglądał Majkę. Że
za krótki (w centymetrach) obiektyw mam i blendy nikt nie trzyma to źle.

Może ktos powienien trzymać, mniej stempla byś może musiał używać, chyba
że potrzbny jest stempel wielkości twarzy :)

--
"A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie?
Tam, gdzie jest  asfalt, nie ma nic ciekawego,  a gdzie  jest
coś ciekawego, tam nie ma asfaltu".
               Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę.

28 Data: Marzec 02 2010 08:45:20
Temat: Re: Na Majke...
Autor: Grzegorz Góra 

Dnia Mon, 01 Mar 2010 22:05:15 +0100, Janko Muzykant napisał(a):

Ale w koncu, po ktorej stronie obiektywu Ty jestes?

Ja mam pstrykać. Klient wie lepiej jak się to robi, bo oglądał Majkę. Że
za krótki (w centymetrach) obiektyw mam i blendy nikt nie trzyma to źle.

Taki st... doświadczony i nie wie - osłonę p.słoneczną załóż, klienta
skręci z zachwytu.
A, koniecznie szyj serią. To będzie jakieś +7 do Pro.

;)


--
Pozdr.
  Grzegorz
  ::::  http://ggora.art.pl     ::::
  ::::  http://moje-chelmno.pl  ::::

29 Data: Marzec 01 2010 20:57:54
Temat: Re: Na Majke...
Autor: bofh@nano.pl 

Janko Muzykant pisze:

Autentyczny wypadek sprzed niedawna: klient chce zdjęcia, ale najważniejsze dla niego, żeby były robione jak na jakiejś tam Majce z TVN. No, kuźwa... nie mam telewizora, nie wiem co to Majka z TVN i nie wiem jak się pśtryka ''na Majkę''.

Wypytawszy się o szczegóły dowiedziałem się, że Majka miała dłuższą rurę, o taką (tu jest rozmiar) i asystentkę, która trzymała takie coś (z opisu wynika, że blendę). Czyli mam do studia iść z 300mm i pstrykać portrety... I jeszcze z asystentką do blendy.
Ratunku!



Z 3 tygodnie temu widziałem w metrze dziewczynę. W wieku Majki gdzieś. Ubrana mniej więcej jak to coś w serialu, z tego co widziałem na zdjęciach, bo nie oglądam. Znak charakterystyczny, w ramach biżuterii, przez ramię przewieszony Zenit. To jest epidemia.

wer

30 Data: Marzec 01 2010 22:03:10
Temat: Re: Na Majke...
Autor: Kabelek 


Wypytawszy się o szczegóły dowiedziałem się, że Majka miała dłuższą
rurę, o taką (tu jest rozmiar) i asystentkę, która trzymała takie coś (z opisu wynika, że blendę). Czyli mam do studia iść z 300mm i pstrykać portrety... I jeszcze z asystentką do blendy.
Ratunku!

I jeszcze musisz sie dac zaplodnic, zeby bylo na 100% na Majke ;-)

31 Data: Marzec 01 2010 23:03:26
Temat: Re: Na Majke...
Autor: mt 

Janko Muzykant pisze:

Autentyczny wypadek sprzed niedawna: klient chce zdjęcia, ale najważniejsze dla niego, żeby były robione jak na jakiejś tam Majce z TVN. No, kuźwa... nie mam telewizora, nie wiem co to Majka z TVN i nie wiem jak się pśtryka ''na Majkę''.

Wypytawszy się o szczegóły dowiedziałem się, że Majka miała dłuższą rurę, o taką (tu jest rozmiar) i asystentkę, która trzymała takie coś (z opisu wynika, że blendę). Czyli mam do studia iść z 300mm i pstrykać portrety... I jeszcze z asystentką do blendy.
Ratunku!

Ty się ciesz, że klient nie widział innej chałtury kinowej w postaci Miłość na wybiegu, bo byś musiał z Mamiya 645AFDII latać albo innym Hasselbladem :)

--
marcin

32 Data: Marzec 02 2010 08:59:54
Temat: Re: Na Majke...
Autor: Jan Rudziński 

Cześć wszystkim

mt napisał(a):


Ty się ciesz, że klient nie widział innej chałtury kinowej w postaci Miłość na wybiegu, bo byś musiał z Mamiya 645AFDII latać albo innym Hasselbladem :)

A gdyby klient obejrzał "Powiększenie", to by się dziwił, dlaczego wielki pan fotograf, a nie jeździ Rollsem kabrioletem.


--
Pozdrowienia
  Janek (sygnaturka zastępcza)

33 Data: Marzec 02 2010 00:34:10
Temat: Re: Na Majke...
Autor: Dawid Gocel 

Janko Muzykant pisze:

Autentyczny wypadek sprzed niedawna: klient chce zdjęcia, ale najważniejsze dla niego, żeby były robione jak na jakiejś tam Majce z TVN. No, kuźwa... nie mam telewizora, nie wiem co to Majka z TVN i nie wiem jak się pśtryka ''na Majkę''.

Wypytawszy się o szczegóły dowiedziałem się, że Majka miała dłuższą rurę, o taką (tu jest rozmiar) i asystentkę, która trzymała takie coś (z opisu wynika, że blendę). Czyli mam do studia iść z 300mm i pstrykać portrety... I jeszcze z asystentką do blendy.
Ratunku!

A ja akurat widziałem ten odcinek (bez śmiechu - trzeba się jakoś odstresować ;) ) i też miałem zonka jak w studio panienka robiła foty, na oko minimum 80-200 z oczywiście - jakże by inaczej - założonym tulipankiem...bo ostre światło w studio zwykle jest.... + 2 błyskówki z soft-boxami + blenda trzymana przez osobę trzecią... myślałem, że umrę ze śmiechu - szczególnie jak pokazywali "niby efekty" tej sesji - totalnie nie przystające do sprzętu. Szczególnie w tym serialu bawi to, że raz główna bohaterka używa nikona, raz sony i zawsze to jest ten jej jedyny aparat.... po prostu wysiadka... no chyba, że ma dwa body i komplet szkieł...
.... nie... czekam aż przyjdzie z canonem - ale on podobno nie jest trendy wśród profi fotografów, więc pewnie nie :D

--
Dawid

34 Data: Marzec 02 2010 00:35:55
Temat: Re: Na Majke...
Autor: Norbert 

Ratunku!

Macie za swoje :)
Jako ze jestem lekarzem, po emisji setek pseudomedycznych seriali, ktore
nijak maja sie do rzeczywistosci, wiem co teraz czujecie.
Teraz przyszedl czas na fotografow :) Ludzie teraz zobacza PROswiat!
Pozdrawiam

35 Data: Marzec 02 2010 01:31:20
Temat: Re: Na Majke...
Autor: adam 

Użytkownik "Norbert" napisał

Ratunku!

Macie za swoje :)
Jako ze jestem lekarzem, po emisji setek pseudomedycznych seriali, ktore nijak maja sie do rzeczywistosci, wiem co teraz czujecie.
Teraz przyszedl czas na fotografow :) Ludzie teraz zobacza PROswiat!

Jasne... zazdrościsz, że nie nazywasz się House ; )

adam

36 Data: Marzec 02 2010 03:56:17
Temat: Re: Na Majke...
Autor: Norbert 

Jasne... zazdrościsz, że nie nazywasz się House ; )

Eee tam, taka zgadywanka nad jednym pacjentem posiadajac nieograniczone
srodki. Nigdzie na swiecie czegos takiego nie uswiadczysz. Dodatkowo robia
nadzwyczaj szybko niektore badania co jest fizycznie niemozliwe :)

37 Data: Marzec 02 2010 08:47:50
Temat: Re: Na Majke...
Autor: Grzegorz Góra 

Dnia Tue, 2 Mar 2010 03:56:17 +0100, Norbert napisał(a):

Jasne... zazdrościsz, że nie nazywasz się House ; )

Eee tam, taka zgadywanka nad jednym pacjentem posiadajac nieograniczone
srodki. Nigdzie na swiecie czegos takiego nie uswiadczysz. Dodatkowo robia
nadzwyczaj szybko niektore badania co jest fizycznie niemozliwe :)

....czyli zazdrościsz...

 ;)

--
Pozdr.
  Grzegorz
  ::::  http://ggora.art.pl     ::::
  ::::  http://moje-chelmno.pl  ::::

38 Data: Marzec 02 2010 09:19:54
Temat: Re: Na Majke...
Autor: zly 

Dnia Tue, 2 Mar 2010 03:56:17 +0100, Norbert napisał(a):

Dodatkowo robia
nadzwyczaj szybko niektore badania co jest fizycznie niemozliwe :)

No, np u nas jak masz raka, to musiz odczekać te swoje dwa lata :P
--
marcin

39 Data: Marzec 02 2010 08:52:05
Temat: Re: Na Majke...
Autor: quent 

Użytkownik "Norbert"  napisał w wiadomości

Ratunku!

Macie za swoje :)
Jako ze jestem lekarzem, po emisji setek pseudomedycznych seriali, ktore nijak maja sie do rzeczywistosci, wiem co teraz czujecie.
Teraz przyszedl czas na fotografow :) Ludzie teraz zobacza PROswiat!
Pozdrawiam

Bo w TV lekarz pacjenta traktuje jak człowieka a w realu jak śmiecia?

Na Majke...



Grupy dyskusyjne