Grupy dyskusyjne   »   Na ile mozna wycenic naprawe po kolizji - fotki??

Na ile mozna wycenic naprawe po kolizji - fotki??



1 Data: Wrzesien 03 2008 12:46:50
Temat: Na ile mozna wycenic naprawe po kolizji - fotki??
Autor: Dzieciak 

Witam

W niedziele mialem kolizje oto fotki: http://picasaweb.google.pl/dzieciakm/GarbusKolizja

na ile oceniacie naprawe tych uszkodzen??

Pozdrawiam Dzieciak

Ps Nadal szukam lampy tylnej hella ewentulanie podstawy pod taka lampe.



2 Data: Wrzesien 03 2008 13:38:38
Temat: Re: Na ile mozna wycenic naprawe po kolizji - fotki??
Autor: Tomasz Antkowiak (z pracy) 

Dzieciak pisze:

Witam

W niedziele mialem kolizje oto fotki: http://picasaweb.google.pl/dzieciakm/GarbusKolizja

na ile oceniacie naprawe tych uszkodzen??

Pozdrawiam Dzieciak

Ps Nadal szukam lampy tylnej hella ewentulanie podstawy pod taka lampe.


ja bym pojechal do salony VW i niech ci wycenia...mysle ze dobrze bys na tym wyszedl...jesli to nie twoja wina :)


--
Tomasz Antkowiak
antek PUZZEL OVALI ANTONIO EDIZIONE
www.brownsugar.friko.pl
pl.misc.samochody.garbusy
GG:7772401

3 Data: Wrzesien 03 2008 14:51:01
Temat: Re: Na ile mozna wycenic naprawe po kolizji - fotki??
Autor: Dzieciak 


ja bym pojechal do salony VW i niech ci wycenia...mysle ze dobrze bys na tym wyszedl...jesli to nie twoja wina :)




Moja wina to nie byla. Gosc mi wjechal w tyl bo nie zdazyl wyhamować. Pytam sie z ciekawosci bo jutro maja przyjechac ogladac spece;)

Pozdrawiam Dzieciak

4 Data: Wrzesien 03 2008 17:19:05
Temat: Re: Na ile mozna wycenic naprawe po kolizji - fotki??
Autor: Bogdan 

W niedziele mialem kolizje oto fotki:
http://picasaweb.google.pl/dzieciakm/GarbusKolizja

na ile oceniacie naprawe tych uszkodzen??


jak jechać po całości to :
wymiana blotnika
wymiana lampy
wymiana zderzaka
wymiana wspornika zderzaka
prostowanie nadkola - ew. wymiana reperaturki mocowania zderzaka a co za tym
idzie wymiana tylnego pasa
malowanie pas tyl , klapa tyl , blotnik , czesc nadkola,
konserwacja blotnika , konserwacja nadkola

wystarczy wstawić ceny i zsumować :P ...ale pewnie tak fajnie nie bedzie..


--
PozdraVWiam
Bogdan
1300 '81 , 1300 '69 , 1200 '76 , 1200 '74 ?RIP
www.bogdangarb.za.pl
Chelm woj.lubelskie

5 Data: Wrzesien 05 2008 15:09:18
Temat: Re: Na ile mozna wycenic naprawe po kolizji - fotki??
Autor: Corsair 


Użytkownik "Bogdan"  napisał w wiadomości

> W niedziele mialem kolizje oto fotki:
> http://picasaweb.google.pl/dzieciakm/GarbusKolizja
>
> na ile oceniacie naprawe tych uszkodzen??


jak jechać po całości to :
wymiana blotnika
wymiana lampy
wymiana zderzaka
wymiana wspornika zderzaka
prostowanie nadkola - ew. wymiana reperaturki mocowania zderzaka a co za
tym
idzie wymiana tylnego pasa
malowanie pas tyl , klapa tyl , blotnik , czesc nadkola,
konserwacja blotnika , konserwacja nadkola

wystarczy wstawić ceny i zsumować :P ...ale pewnie tak fajnie nie bedzie..


--
PozdraVWiam
Bogdan
1300 '81 , 1300 '69 , 1200 '76 , 1200 '74 ?RIP
www.bogdangarb.za.pl
Chelm woj.lubelskie


Potem powiedzą, że wartośc naprawy przekracza wartość samochodu. Wóz wycenią
z eurotaxa, gdzie wartość pojazdu wraz z wiekiem maleje, odliczą za
pozostałe graty i dostaniesz kasę na lody dla lakiernika (tak na dwie gałki
z duńskim rożkiem). Próba odniesienia się do cen z ogłoszeń z prasy
motoryzacyjnej lub internetu przynoszą mizerny skutek ("sztucznie pompowane
ceny proszę pana" - słowa "rzeczoznawcy" podobno niezależnego ). Wiele
zależy od TU. Oczywiście nie ma czegoś takiego jak wartość sentymentalna...
(doświadczenia zdobyte w walce o odszkodowanie z lutego tego roku )

6 Data: Wrzesien 05 2008 16:13:06
Temat: Re: Na ile mozna wycenic naprawe po kolizji - fotki??
Autor: Dzieciak 


Potem powiedzą, że wartośc naprawy przekracza wartość samochodu. Wóz wycenią
z eurotaxa, gdzie wartość pojazdu wraz z wiekiem maleje, odliczą za
pozostałe graty i dostaniesz kasę na lody dla lakiernika (tak na dwie gałki
z duńskim rożkiem). Próba odniesienia się do cen z ogłoszeń z prasy
motoryzacyjnej lub internetu przynoszą mizerny skutek ("sztucznie pompowane
ceny proszę pana" - słowa "rzeczoznawcy" podobno niezależnego ). Wiele
zależy od TU. Oczywiście nie ma czegoś takiego jak wartość sentymentalna...
(doświadczenia zdobyte w walce o odszkodowanie z lutego tego roku )

No to nie zle.
Wczoraj byl gosc ogladal moj samochod troche wpisal do naprawy i wymiany. Teraz czekam na wycene.  Firma to INTERRISK.

A powiec jak sie twoja sprawa zakonczyla i co bylo zniszczone?

Pozdrawiam Dzieciak

7 Data: Wrzesien 11 2008 09:06:06
Temat: Re: Na ile mozna wycenic naprawe po kolizji - fotki??
Autor: Corsair 


A powiec jak sie twoja sprawa zakonczyla i co bylo zniszczone?

Pozdrawiam Dziecik

Skasowali mi Golfa Cabrio I  '87 (takie autko zastępcze dopuki nie skończę
remontu Garbiego). Wycena przez "niezależnego rzeczoznawcę" to była masakra.
Nie dość, że wycenił Golfa II nie I to nadobitkę zwykłego bo cabrio II nie
produkowali (przynajmniej oficjalnie). Dodatkowo wycenił elementy podnoszące
wartość samochodu czyli ten dach właśnie (12 zł, po odwołaniu 16 zł ),
sportowa kierownica 5 zł (słownie pięć :D) itd...Nie zraził pana fakt że w
wycenie silnik miał gaźnik (do dziś gaźnika nie odnalazłem bo motor na
wtrysku) i taki inne duperele. W TU (Towarzystwo Ubezpieczeń ZAKONNYCH) pan
stwierdził, że powinieniem sięcieszyć bo zaoszczędzęna benzynie jeżdząc do
pracy autobusem, dupek .... W efekcie dostałem kasę na ok 1/2 kosztów
remontu. Auto przez kilka miesięcy wyłączone było z ruchu, ja zżarłem masę
nerwów, ale w TU odpłaciłem się im tym samym :D ( tradycyjny codzienny
telefon o 8.20 z pytanie jak tam moja sprawa, bardzo skuteczny
przyspieszacz )

8 Data: Wrzesien 14 2008 16:54:44
Temat: Re: Na ile mozna wycenic naprawe po kolizji - fotki??
Autor: Royce 


> Potem powiedzą, że wartośc naprawy przekracza wartość samochodu. Wóz wycenią
> z eurotaxa, gdzie wartość pojazdu wraz z wiekiem maleje, odliczą za
> pozostałe graty i dostaniesz kasę na lody dla lakiernika (tak na dwie gałki
> z duńskim rożkiem). Próba odniesienia się do cen z ogłoszeń z prasy
> motoryzacyjnej lub internetu przynoszą mizerny skutek ("sztucznie pompowane
> ceny proszę pana" - słowa "rzeczoznawcy" podobno niezależnego ). Wiele
> zależy od TU. Oczywiście nie ma czegoś takiego jak wartość sentymentalna...
> (doświadczenia zdobyte w walce o odszkodowanie z lutego tego roku )

No to nie zle.
Wczoraj byl gosc ogladal moj samochod troche wpisal do naprawy i
wymiany. Teraz czekam na wycene.  Firma to INTERRISK.

A powiec jak sie twoja sprawa zakonczyla i co bylo zniszczone?

Pozdrawiam Dzieciak

I jak zakończyła się sprawa? Dostałeś już wycenę ??

Bo my już walczymy 3 miesiąc z policją i TU.
Policja nie może znaleźć właściciela auta  (uciekł z miejsc wypadku, ale mamy
jego numer rejestracyjny..)
Garbus 1302 zniszczona maska, błotnik, zderzak, porysowane podszybie od
przesuniętej klapy, reflektor i pogięte jest nadkole.... wycena 800 zł!



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

9 Data: Wrzesien 15 2008 13:02:05
Temat: Re: Na ile mozna wycenic naprawe po kolizji - fotki??
Autor: Dzieciak 


I jak zakończyła się sprawa? Dostałeś już wycenę ??

Witam jeszcze nie maja czas do konca miesiac. A jakie TU?

Pozdrawiam Dzieciak

10 Data: Wrzesien 05 2008 16:34:18
Temat: Re: Na ile mozna wycenic naprawe po kolizji - fotki??
Autor: Bogdan 

Potem powiedzą, że wartośc naprawy przekracza wartość samochodu. Wóz
wycenią
z eurotaxa, gdzie wartość pojazdu wraz z wiekiem maleje, odliczą za
pozostałe graty i dostaniesz kasę na lody dla lakiernika (tak na dwie
gałki
z duńskim rożkiem). Próba odniesienia się do cen z ogłoszeń z prasy
motoryzacyjnej lub internetu przynoszą mizerny skutek ("sztucznie
pompowane
ceny proszę pana" - słowa "rzeczoznawcy" podobno niezależnego ). Wiele
zależy od TU. Oczywiście nie ma czegoś takiego jak wartość
sentymentalna...
(doświadczenia zdobyte w walce o odszkodowanie z lutego tego roku )



dlatego kazdorazowa stluczka nawet nie ze swojej winy z garbusem to jest
strata dla wlasciciela garbusa. bo tanim kosztem naprawic to mozna ale taka
"rzezba" nie sprzyja na długo. nie wiem jak w praktyce ale slyszalem o czyms
takim jak kompletna wycena przez rzeczoznawce wartosci samochodu
uwzgledniajac wszystkie elementy i któremu TU nie moze zaprzeczyc i powinno
wyplacic odszkodowanie wg wyrzadzonych szkód tylko problem polega na tym ze
papier trzeba co roku robic od nowa a swoje tez kosztuje.

--
PozdraVWiam
Bogdan
1300 '81 , 1300 '69 , 1200 '76 , 1200 '74 ?RIP
www.bogdangarb.za.pl
Chelm woj.lubelskie

Na ile mozna wycenic naprawe po kolizji - fotki??



Grupy dyskusyjne