W dzien jest grubo ponad 7 stopni, czesto nawet k. 10, temp. spada w
nocy ale wtedy nie jezdzimy.
Czy opony zimowe w tak "wysokiej" temp. sie szybciej zuzywaja?
Moze lepiej zalozyc sobie letnie i poczekac na przymrozki?
Ponoc sniegu ma nie byc w tym roku.
Co radzicie? :)

 napisał(a):

Czy opony zimowe w tak "wysokiej" temp. sie szybciej zuzywaja?
Moze lepiej zalozyc sobie letnie i poczekac na przymrozki?
Co radzicie? :)

Zajrzec do archiwum:) Znajdziesz zapewne wiele watkow na temat 'co robic z oponami zimowymi gdy zima nie ma zimy' - po co rozpoczynac kolejny? Zwlaszcza ze jak znam zycie, to dostaniesz odpowiedzi typu:
1) przekladac opony przy kazdej zmianie temperatury
2) jesli wyzsza temperatura utrzymuje sie przez X czasu i prognozy sa ze juz sie nie podniesie to zmienic
3) Nie zmieniac bo wczesniej zuzyja Ci sie opony z powodu uplywu wieku (albo zmienisz samochod) niz zniszcza z powodu jezdzenia w temperaturze +10
Ja mialem przeczucie co do zimy (a raczej jej braku) i sie wstrzymalem z przekladka opon - wychodzi na to ze dobrze zrobilem :)
--
badzio

Ja mialem przeczucie co do zimy (a raczej jej braku) i sie wstrzymalem z
przekladka opon - wychodzi na to ze dobrze zrobilem :)

Ja zmieniłem na zimówki ze względu głównie na ubezpieczenie. Ponoc mogą się
czepiać, jak nie bedzie zimówek. (niechce mi się szukać tego w umowie, bo i
tak mógłbym coś przeoczyć) Cieżko potem udowodnić pewnie, że w zimie nie ma
zimy, bo "jak jest zima, to musi być zimno" ;) Z drugiej strony strasznie mi
powietrze uciekało z opon więc gumiarza musiał bym i tak odwiedzić :/ Przy
okazji zmieniłem, ale dopiero pod koniec grudnia.

Pozdrawiam

Ja zmieniłem na zimówki ze względu głównie na ubezpieczenie. Ponoc mogą

się

czepiać, jak nie bedzie zimówek. (niechce mi się szukać tego w umowie, bo

i

tak mógłbym coś przeoczyć)

Od kiedy w Polsce jest obowiązek jazdy w zimie na oponach zimowych ???

Mirek

Od kiedy w Polsce jest obowiązek jazdy w zimie na oponach zimowych ???

Nie wiem, nieznam się, ale pare razy na grupach się przewijało, że
ubezpieczyciel może robić problemy jak się nie przygotuje samochodu do
warunków na drodze.

Pozdrawiam

Patrze, patrze a tu Rafał Paskowski porozsypywal nastepujace haczki:

Nie wiem, nieznam się, ale pare razy na grupach się przewijało, że ubezpieczyciel może robić problemy jak się nie przygotuje samochodu do warunków na drodze.

Na grupie pisane sa rozne glupoty. Kazdemu sie moze zdarzyc rozsiewac ploty. Podstawowa sprawa - w Polsce nie ma obowiazku jezdzenia zimna na zimowkach.
--
badzio

Użytkownik "Rafał Paskowski"  napisał w wiadomości

> Ja mialem przeczucie co do zimy (a raczej jej braku) i sie wstrzymalem z
> przekladka opon - wychodzi na to ze dobrze zrobilem :)

Ja zmieniłem na zimówki ze względu głównie na ubezpieczenie. Ponoc mogą

się

czepiać, jak nie bedzie zimówek. (niechce mi się szukać tego w umowie, bo

i

tak mógłbym coś przeoczyć) Cieżko potem udowodnić pewnie, że w zimie nie

ma

zimy, bo "jak jest zima, to musi być zimno" ;)

Okropnie bredzisz i rozsiewasz ploty.

neelix

badzio napisał(a):

Ja mialem przeczucie co do zimy (a raczej jej braku) i sie wstrzymalem z przekladka opon - wychodzi na to ze dobrze zrobilem :)

Ja tez tak to wszystkim tlumacze, ale jesli mam byc szczery, to mi sie po prostu do tej pory nie chcialo... :D

--
[ .:::::::::: Krzysztof Kubas ::::::::::. ]
[ .:::::::::::: GG: 1304033 ::::::::::::. ]
[ .::::: http://krzychoo.araneo.pl :::::. ]
[ Odpowiadając wytnij "pulapka." z adresu ]

Użytkownik wrote

W dzien jest grubo ponad 7 stopni, czesto nawet k. 10, temp. spada w
nocy ale wtedy nie jezdzimy.
Czy opony zimowe w tak "wysokiej" temp. sie szybciej zuzywaja?

Nie na tyle szybciej, byś był to w stanie zauważyć i by warto było sobie tym
problemem w ogóle głowę zawracać.

Co radzicie? :)

Znaleźć sobie inne zmartwienie.

Pete

Użytkownik  napisał w wiadomości

Moze lepiej zalozyc sobie letnie i poczekac na przymrozki?
Ponoc sniegu ma nie byc w tym roku.
Co radzicie? :)

W taka najlepiej na letnich. W grudniu kupilem nowiutkie zimowki i $%^&*()_
a sniegu jak nie bylo tak nie ma :-/
Gdybym mial kola w garazu i troche dobrych checi to bym zalozyl letnie ;-)


--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/

Użytkownik  napisał w wiadomości

Ponoc sniegu ma nie byc w tym roku.

Gdybym nie jeździł na narty to chyba bym wogóle olał zimówki. Założyłbym
letnie i jakby we Wrocku spadł śnieg to po prostu wolniej bym jeździł.
Zimówki sa lepsze tylko i wyłącznie na śniegu.
Wojtek

Użytkownik "Alti"  napisał

Gdybym nie jeździł na narty to chyba bym wogóle olał zimówki. Założyłbym letnie i jakby we Wrocku spadł śnieg to po prostu wolniej bym jeździł.

No jasne ! Po co przejmowac sie sznurem samochodów ciagnacym za mna czy blokowaniem ruchu bo nie moge ruszyc na skrzyzowaniu. Szybciej nie moge jechac a innych mam w dupie.

Zbigniew Kordan

Użytkownik "Hektor"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Alti"  napisał

Gdybym nie jeździł na narty to chyba bym wogóle olał zimówki. Założyłbym
letnie i jakby we Wrocku spadł śnieg to po prostu wolniej bym jeździł.

No jasne ! Po co przejmowac sie sznurem samochodów ciagnacym za mna czy
blokowaniem ruchu bo nie moge ruszyc na skrzyzowaniu. Szybciej nie moge
jechac a innych mam w dupie.

Przestań sie mazać. To że piszę wolnie nie znaczy z predkością blokującą
kogokolwiek. Moje auto jest na tyle ciężkie że nie ma problemów z ruszeniem
na jakimkolwiek z wroclawskich skrzyzowan na sniegu.
Wojtek

Użytkownik "Alti"  napisał

Przestań sie mazać. To że piszę wolnie nie znaczy z predkością blokującą kogokolwiek. Moje auto jest na tyle ciężkie że nie ma problemów z ruszeniem na jakimkolwiek z wroclawskich skrzyzowan na sniegu.

Sprzedaj zimówki póki sa jeszcze w jako-takim stanie. Prawdziwi kierowcy nawet w góry wybieraja sie na letnich. I koniecznie rozreklamuj to wszem i wobec.

ZK

Użytkownik "Hektor"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Alti"  napisał

Gdybym nie jeździł na narty to chyba bym wogóle olał zimówki. Założyłbym
letnie i jakby we Wrocku spadł śnieg to po prostu wolniej bym jeździł.

No jasne ! Po co przejmowac sie sznurem samochodów ciagnacym za mna czy
blokowaniem ruchu bo nie moge ruszyc na skrzyzowaniu. Szybciej nie moge
jechac a innych mam w dupie.

Przestań sie mazać. To że piszę wolnie nie znaczy z predkością blokującą
kogokolwiek. Moje auto jest na tyle ciężkie że nie ma problemów z ruszeniem
na jakimkolwiek z wroclawskich skrzyzowan na sniegu.
Wojtek

Użytkownik "Alti"  napisał

Przestań sie mazać. To że piszę wolnie nie znaczy z predkością blokującą kogokolwiek. Moje auto jest na tyle ciężkie że nie ma problemów z ruszeniem na jakimkolwiek z wroclawskich skrzyzowan na sniegu.

Sprzedaj zimówki póki sa jeszcze w jako-takim stanie. Prawdziwi kierowcy nawet w góry wybieraja sie na letnich. I koniecznie rozreklamuj to wszem i wobec.

ZK

Użytkownik "Hektor"  napisał w wiadomości

No jasne ! Po co przejmowac sie sznurem samochodów ciagnacym za mna

czy

blokowaniem ruchu bo nie moge ruszyc na skrzyzowaniu.

W miescie i tak mozna gora 50km/h a tyle to i na stalowych oponach da
rade :)
Czemu nie mozesz ruszyc ? Moze pora sie nauczyc jezdzic ?

:)) pozdrawiam, leszek

Użytkownik "cpt. Nemo"  napisał

Czemu nie mozesz ruszyc ? Moze pora sie nauczyc jezdzic ?

Musisz Mistrzu wyjsc w taki dzien jako wolontariusz w miasto i niesc swoje poslanie wraz z kagankiem motooswiaty miedzy te tlumoki które blokuja ruch. Taki talent nie moze sie marnowac ...

Zbigniew Kordan

 wrote in message
 W dzien jest
grubo ponad 7 stopni, czesto nawet k. 10, temp. spada w

nocy ale wtedy nie jezdzimy.

Z tym grubo, to bym nei przesadzal - zreszta, raz jest cieplej, raz zimniej.
I tak dopoki nie ma sniegu, to lepiej by bylo na letnich.

Czy opony zimowe w tak "wysokiej" temp. sie szybciej zuzywaja?
Moze lepiej zalozyc sobie letnie i poczekac na przymrozki?
Ponoc sniegu ma nie byc w tym roku.
Co radzicie? :)

Sam sobie wymysl ;-P Ja jezdze na zimowkach - to i tak ich ostatni sezon
(maja okolo 5 mm glebokosci bieznika, ale juz zaczynaja sie slizgac), a poza
tym trudno, zebym przekladal na zimowki jadac w gory, a potem znowu letnie
(szwaby w Zakopanem nawet na lancuchach jezdzily ;-)

--
Axel

W dzien jest grubo ponad 7 stopni, czesto nawet k. 10, temp. spada w
nocy ale wtedy nie jezdzimy.
Czy opony zimowe w tak "wysokiej" temp. sie szybciej zuzywaja?
Moze lepiej zalozyc sobie letnie i poczekac na przymrozki?

Fakt, jak nie ma śniegu to lepsze są letnie, nawet w zimie. Ale nigdy nie
wiesz czy za 2-3 godziny śnieg nie spadnie . I co? Będziesz woził zimówki w
bagażniku? Jak 10 stycznia o 9 rano będzie 15 st. na dworze to wyjdziesz na
cały dzień w samej koszuli? Bo przecież jest ciepło....
Ale to oczywiście z przymróżeniem oka ;-))))

Użytkownik "Robert J."  napisał w wiadomości

>W dzien jest grubo ponad 7 stopni, czesto nawet k. 10, temp. spada w
> nocy ale wtedy nie jezdzimy.
> Czy opony zimowe w tak "wysokiej" temp. sie szybciej zuzywaja?
> Moze lepiej zalozyc sobie letnie i poczekac na przymrozki?

Fakt, jak nie ma śniegu to lepsze są letnie, nawet w zimie. Ale nigdy nie
wiesz czy za 2-3 godziny śnieg nie spadnie . I co? Będziesz woził zimówki

w

bagażniku? Jak 10 stycznia o 9 rano będzie 15 st. na dworze to wyjdziesz

na

cały dzień w samej koszuli? Bo przecież jest ciepło....
Ale to oczywiście z przymróżeniem oka ;-))))

Sąsiad wychodził na dwór przy -10C w samej podkoszulce. :-)

neelix

 napisał(a):

W dzien jest grubo ponad 7 stopni, czesto nawet k. 10, temp. spada w
nocy ale wtedy nie jezdzimy.
Czy opony zimowe w tak "wysokiej" temp. sie szybciej zuzywaja?
Moze lepiej zalozyc sobie letnie i poczekac na przymrozki?
Ponoc sniegu ma nie byc w tym roku.
Co radzicie? :)

za radiemzet:
"Niektórzy zmienili na zimówki już w listopadzie i jest im teraz łyso"
;)
Marcin

za radiemzet:
"Niektórzy zmienili na zimówki już w listopadzie i jest im teraz łyso"
;)
Marcin

A niektórzy nie zmienili i w dniach co troche popadało śniegu o parę
stłuczek było więcej.
Prosta matematyka, wystarczy sobie przekalkulować, czy warto zaoszczędzić
milimetr bieżnika na zimówkach i ryzykować stłuczkę jak nagle popada.
Najlepszym chyba rozwiazaniem jest zakup następnego kompletu felg stalowych
i nie odwiedzać gumiarza. Ja wybuliłem za zmiane opon 50zł :/

Pozdrawiam

On Wed, 10 Jan 2007 10:24:42 +0100, Marcin Jan
wrote:

za radiemzet:
"Niektórzy zmienili na zimówki już w listopadzie i jest im teraz łyso"

A radiozet zapomniało jak przy pierwszym (i ostatnim jak do tej pory)
śniegu tej zimy piał co pół godziny w wiadomościach "kierowcy,
zminiajcie opony na zimowe, to dla waszego bezpieczeństwa" :-)


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org  GG129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Użytkownik  napisał w wiadomości

W dzien jest grubo ponad 7 stopni, czesto nawet k. 10, temp. spada w
nocy ale wtedy nie jezdzimy.
Czy opony zimowe w tak "wysokiej" temp. sie szybciej zuzywaja?
Moze lepiej zalozyc sobie letnie i poczekac na przymrozki?
Ponoc sniegu ma nie byc w tym roku.
Co radzicie? :)

Jak ktoś spanikowany i wyrywny to ma problem. :-)

neelix

 napisał:

W dzien jest grubo ponad 7 stopni, czesto nawet k. 10, temp. spada w
nocy ale wtedy nie jezdzimy.
Czy opony zimowe w tak "wysokiej" temp. sie szybciej zuzywaja?
Moze lepiej zalozyc sobie letnie i poczekac na przymrozki?
Ponoc sniegu ma nie byc w tym roku.
Co radzicie? :)

Jak masz zimówki do zajechania to po prostu jeździj dalej, a jak nie to
już dawno powinieneś był wrócić do letnich :P :) na taką deszczową
pogodę to najlepsze byłyby letnie typu "deszczówka" - uniroyal takie
robi... naprawdę fenomenalne odprowadzanie wody i trzymanie na mokrym...
:) idealna pogoda na nie.

--
Witold Wladyslaw Wojciech Wilk Et39m:+48605066384 gg3211630 (lepiej @)
prr: giant boulder'02 @13kkm - brak czasu :( / tychy-sosnowiec-gliwice
pms: vw golf 2 byl, juz sprzedany :) /
pms/kc: citroen xantia mkI 2.0 8v 1995 235kkm/27kkm hydrokomfortowa :)

On 9 Jan 2007 13:16:55 -0800,  wrote:

W dzien jest grubo ponad 7 stopni, czesto nawet k. 10, temp. spada w
nocy ale wtedy nie jezdzimy.

Jeździmy :-)

Czy opony zimowe w tak "wysokiej" temp. sie szybciej zuzywaja?

Pewnie tak.

Moze lepiej zalozyc sobie letnie i poczekac na przymrozki?

I rano 7.00 do wulkanizatora albo samemu zmieniać koła - chce Ci się?

Ponoc sniegu ma nie byc w tym roku.

Dla mnie może nie być.

Co radzicie? :)

Wola boska i skrzypce.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org  GG129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Użytkownik "jerzu"  napisał w
wiadomości

>Ponoc sniegu ma nie byc w tym roku.

Dla mnie może nie być.

Ja już wyrwałem z kalendarza styczeń i luty. :-)