Grupy dyskusyjne   »   Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?

Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?



1 Data: Maj 28 2013 14:52:21
Temat: Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
Autor: Deflegmator 


To ekonomiczny dziadek. PołÄ…czenie zapierdalacza z kapeluszem. 80
 constans, bez względu na okoliczności. Szlag mnie trafia, gdy z
 takim muszę się uzerac przez kilkadziesiąt kilometrów. W
 zabudowanym nakurwia i wszystkich wyprzedza na przejściach dla
 pieszych, a poza zabudowanym - wlecze niemiłosiernie i zmusza
 pozostałych użytkowników drogi do wyprzedzania. Skąd się takie
 kurewskie, oszczędne mendy w lanosach biorą?



--
Deflegmator



-- -- Android NewsGroup Reader-- --
http://www.piaohong.tk/newsgroup



2 Data: Maj 28 2013 13:16:54
Temat: Re: Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
Autor: J.F 

Użytkownik "Deflegmator"  napisał w wiadomości

To ekonomiczny dziadek. PołÄ…czenie zapierdalacza z kapeluszem. 80
constans, bez względu na okoliczności. Szlag mnie trafia, gdy z
takim muszę się uzerac przez kilkadziesiąt kilometrów. W
zabudowanym nakurwia i wszystkich wyprzedza na przejściach dla
pieszych, a poza zabudowanym - wlecze niemiłosiernie i zmusza
pozostałych użytkowników drogi do wyprzedzania. Skąd się takie
kurewskie, oszczędne mendy w lanosach biorą?

Ale wiesz ... sam jestes wkurwiajaca menda.
Wyprzedza cie taka w trasie, zeby potem na 50 przez wies zwolnic 50, no *#$@, jak tak mozna.
Albo chlopie masz jaja i jedziesz szybko, albo nie masz :-)

Mnie tam malo kto na drodze przeszkadza. Albo kapelusz jeden sie wlecze i zostaje z tylu, albo ma za mocny silnik i wariackie papiery, to gonil wariata przeciez nie bede :-)

J.

3 Data: Maj 28 2013 15:33:59
Temat: Re: Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
Autor: Franc 

Dnia Tue, 28 May 2013 13:16:54 +0200, J.F napisał(a):

Albo chlopie masz jaja i jedziesz szybko, albo nie masz :-)

Jakoś wyczuwam przez skórę, że żeby wyprzedać innych to trzeba jechać z
jakimiś magicznie wielkimi prędkościami.
IMHO wystarczy w niezabudowanym jechać 95-100 żeby dogonić większość
użytkowników na drodze.
W zabudowanym to zwalnianie do 50 to może przesada - można pociągnąć 55-60
żeby nie załapać się na niespodziankę. Niby różnica niewielka, ale jakoś
tak szybciej.

Szkoda, że nie mam tempomatu gdzie mogę zaprogramować dwie prędkości -
zabudowany: 60, trasa: 105.

--
Franc

4 Data: Maj 28 2013 15:48:09
Temat: Re: Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
Autor: Michoo 

On 28.05.2013 15:33, Franc wrote:

Dnia Tue, 28 May 2013 13:16:54 +0200, J.F napisał(a):

Albo chlopie masz jaja i jedziesz szybko, albo nie masz :-)

Jakoś wyczuwam przez skórę, że żeby wyprzedać innych to trzeba jechać z
jakimiś magicznie wielkimi prędkościami.

Chwilowymi prędkościami. Nieraz zdarza się, że ktoś wyprzedza a potem widać go cały czas w odległości ~500m może ze 2 samochody dalej.

Ale niektórzy się po prostu niecierpliwią i co pewien czas wchodząc w zakręt widzisz taki widok:
http://img211.imageshack.us/img211/3647/asd1f.png
http://img21.imageshack.us/img21/8798/asd2f.png

--
Pozdrawiam
Michoo

5 Data: Maj 28 2013 15:51:14
Temat: Re: Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
Autor: Marcin N 

W dniu 2013-05-28 15:48, Michoo pisze:

Ale niektórzy się po prostu niecierpliwią i co pewien czas wchodząc w
zakręt widzisz taki widok:
http://img211.imageshack.us/img211/3647/asd1f.png
http://img21.imageshack.us/img21/8798/asd2f.png


Nawet nie zdjąłeś nogi z gazu? Do nagrody Darwina startujesz?


--
MN

6 Data: Maj 28 2013 16:24:37
Temat: Re: Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
Autor: Michoo 

On 28.05.2013 15:51, Marcin N wrote:

W dniu 2013-05-28 15:48, Michoo pisze:

Ale niektórzy się po prostu niecierpliwią i co pewien czas wchodząc w
zakręt widzisz taki widok:
http://img211.imageshack.us/img211/3647/asd1f.png
http://img21.imageshack.us/img21/8798/asd2f.png


Nawet nie zdjąłeś nogi z gazu? Do nagrody Darwina startujesz?

Nogę z gazu zdjąłem, lekko depnąłem hamulec i zjechałem maksymalnie w bok. Gwałtowne hamowanie przy 105 na zakręcie nie wydało mi się dobrym pomysłem.

Nie miałem też za dużo czasu na przemyślenia - zauważ, że całość od momentu gdzie go zobaczyłem - pierwsze zdjęcie[*] do momentu gdy mnie mijał trwała niecałą sekundę. Kamerka nie zdążyła odświeżyć prędkości, z loga wynika, że jechałem około 85 sekundę po minięciu się.

[*] Chwilę wcześniej ze względu na łuk wyglądało jakby jechał za cysterną a nie obok.

--
Pozdrawiam
Michoo

7 Data: Maj 28 2013 17:35:43
Temat: Re: Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
Autor: Tom N 

Michoo w


On 28.05.2013 15:51, Marcin N wrote:
W dniu 2013-05-28 15:48, Michoo pisze:
Ale niektórzy się po prostu niecierpliwią i co pewien czas wchodząc w
zakręt widzisz taki widok:
http://img211.imageshack.us/img211/3647/asd1f.png
http://img21.imageshack.us/img21/8798/asd2f.png
Nawet nie zdjąłeś nogi z gazu? Do nagrody Darwina startujesz?

Nogę z gazu zdjąłem, lekko depnąłem hamulec i zjechałem maksymalnie w
bok. Gwałtowne hamowanie przy 105 na zakręcie nie wydało mi się dobrym
pomysłem.

Zakręt, a Ty tniesz... ;-)

Nie miałem też za dużo czasu na przemyślenia

było jechać te 4m/s wolniej

- zauważ, że całość od
momentu gdzie go zobaczyłem - pierwsze zdjęcie[*] do momentu gdy mnie
mijał trwała niecałą sekundę. Kamerka nie zdążyła odświeżyć prędkości, z
loga wynika, że jechałem około 85 sekundę po minięciu się.

[*] Chwilę wcześniej ze względu na łuk wyglądało jakby jechał za
cysterną a nie obok.

Do okulisty sio :P


--
'Tom N'

8 Data: Maj 28 2013 17:58:15
Temat: Re: Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
Autor: Michoo 

On 28.05.2013 17:35,  (Tom N) wrote:

Michoo w


Gwałtowne hamowanie przy 105 na zakręcie nie wydało mi się dobrym
pomysłem.

Zakręt,

Zakręt ładnie profilowany.

a Ty tniesz... ;-)

Pewnie wg niektórych z tej grupy jadę kapeluszniczo - droga o standardzie prawie ekspresowym, przede mną nikogo za mną kilka samochodów. ;)


Nie miałem też za dużo czasu na przemyślenia

było jechać te 4m/s wolniej


Całe 150ms więcej... To bym jeszcze zdążył mrugnąć ;)


[*] Chwilę wcześniej ze względu na łuk wyglądało jakby jechał za
cysterną a nie obok.

Do okulisty sio :P

http://img259.imageshack.us/img259/4334/asd3t.png
Naprawdę spodziewałbyś się że on wyprzedza na łuku a nie ma tylko światła za wysoko ustawione?


--
Pozdrawiam
Michoo

9 Data: Maj 28 2013 16:22:21
Temat: Re: Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
Autor: J.F 

Użytkownik "Michoo"  napisał w wiadomości
On 28.05.2013 17:35,  (Tom N) wrote:> Michoo w

Gwałtowne hamowanie przy 105 na zakręcie nie wydało mi się dobrym
pomysłem.
Zakręt,
Zakręt ładnie profilowany.
a Ty tniesz... ;-)
Pewnie wg niektórych z tej grupy jadę kapeluszniczo - droga o standardzie prawie ekspresowym, przede mną nikogo za mną kilka samochodów. ;)

Oczywiscie. Predkosc dostosowana do warunkow - bo sie dalo zahamowac, ale z wiekszej tez by sie moglo dac :-)

Nie miałem też za dużo czasu na przemyślenia
było jechać te 4m/s wolniej
Całe 150ms więcej... To bym jeszcze zdążył mrugnąć ;)

Jechalbys szybciej, to by sie nie odwazyl wyprzedzac ;-P

[*] Chwilę wcześniej ze względu na łuk wyglądało jakby jechał za
cysterną a nie obok.
Do okulisty sio :P
http://img259.imageshack.us/img259/4334/asd3t.png
Naprawdę spodziewałbyś się że on wyprzedza na łuku a nie ma tylko światła za wysoko ustawione?

Wniosek ? Wlasne za nisko ustawione :-)

P.S. Czesto wam sie takie przygody przydarzaja ? W jakich rejonach kraju ?

J.

10 Data: Maj 28 2013 18:49:30
Temat: Re: Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
Autor: Tom N 

Michoo w


On 28.05.2013 17:35,  (Tom N) wrote:
Michoo w

Gwałtowne hamowanie przy 105 na zakręcie nie wydało mi się dobrym
pomysłem.
Zakręt,

Zakręt ładnie profilowany.

a Ty tniesz... ;-)

Dupa nie zakręt, tylko łuk -- sam to napisałeś ;P

Pewnie wg niektórych z tej grupy jadę kapeluszniczo - droga o
standardzie prawie ekspresowym, przede mną nikogo za mną kilka
samochodów. ;)

No przed Tobą to ich trochę było :D

Nie miałem też za dużo czasu na przemyślenia
było jechać te 4m/s wolniej

Całe 150ms więcej... To bym jeszcze zdążył mrugnąć ;)

Ej, 4 metry..., nie epatuj milisekundami, bo efekt skali jest... ;)

[*] Chwilę wcześniej ze względu na łuk wyglądało jakby jechał za
cysterną a nie obok.
Do okulisty sio :P

http://img259.imageshack.us/img259/4334/asd3t.png
Naprawdę spodziewałbyś się że on wyprzedza na łuku a nie ma tylko
światła za wysoko ustawione?

.... x 3 sekundy to jest 12 metrów, no niech będzie, że tę fotę byśmy
oglądali 8 metrów wcześniej, czyli ty byłbyś  te 8 metrów bliżej, nawet nogi
z gazu byś nie musiał zdjąć... ;P

Aha, co palisz? :D

--
'Tom N'

11 Data: Maj 28 2013 21:33:08
Temat: Re: Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
Autor: WOJO 

http://img259.imageshack.us/img259/4334/asd3t.png
Naprawdę spodziewałbyś się że on wyprzedza na łuku a nie ma tylko światła za wysoko ustawione?
Naprawdę :)
Gdzie się podziała zasada ograniczonego zaufania?
Pozdrawiam.
WOJO

12 Data: Maj 28 2013 21:42:57
Temat: Re: Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
Autor: MadMan 

Dnia Tue, 28 May 2013 21:33:08 +0200, WOJO napisał(a):

Naprawdę spodziewałbyś się że on wyprzedza na łuku a nie ma tylko światła
za wysoko ustawione?
Naprawdę :)
Gdzie się podziała zasada ograniczonego zaufania?

Zasada ograniczonego zaufania każe nam założyć że nikt nie będzie
wyprzedzał bez odpowiedniego miejsca do wyprzedzania.

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

13 Data: Maj 28 2013 21:53:28
Temat: Re: Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
Autor: WOJO 

Zasada ograniczonego zaufania każe nam założyć że nikt nie będzie
wyprzedzał bez odpowiedniego miejsca do wyprzedzania.
Chyba jednak coś Ci się zasady pomyliły. :)
Ja jednak widząc przytoczone zdjęcie w pierwszym odruchu zdjąłbym nogę z gazu i przełożył nad hamulec.
Pozdrawiam.
WOJO

14 Data: Maj 28 2013 22:11:20
Temat: Re: Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
Autor: MadMan 

Dnia Tue, 28 May 2013 21:53:28 +0200, WOJO napisał(a):

Zasada ograniczonego zaufania każe nam założyć że nikt nie będzie
wyprzedzał bez odpowiedniego miejsca do wyprzedzania.
Chyba jednak coś Ci się zasady pomyliły. :)

Art. 4 PoRD - polecam!

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

15 Data: Maj 29 2013 20:34:23
Temat: Re: Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
Autor: WOJO 

Art. 4 PoRD - polecam!

Oby kiedyś nie wyryli Ci na nagrobku tego artykułu...
Skoro się powołujesz, to wypadałoby przytoczyć:
Art. 4. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze mają prawo liczyć,
że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegają przepisów ruchu drogowego,
chyba że okoliczności wskazują na możliwość odmiennego ich zachowania.
Więc na zdjęciu występuje właśnie "...okoliczność wskazująca na możliwość odmiennego ich zachowania."
Pozdrawiam.
WOJO

16 Data: Maj 29 2013 22:01:10
Temat: Re: Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
Autor: MadMan 

Dnia Wed, 29 May 2013 20:34:23 +0200, WOJO napisał(a):

Art. 4 PoRD - polecam!

Oby kiedyś nie wyryli Ci na nagrobku tego artykułu...
Skoro się powołujesz, to wypadałoby przytoczyć:
Art. 4. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze mają prawo
liczyć,
że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegają przepisów ruchu drogowego,
chyba że okoliczności wskazują na możliwość odmiennego ich zachowania.
Więc na zdjęciu występuje właśnie "...okoliczność wskazująca na możliwość
odmiennego ich zachowania."

Jadę sobie drogą, z naprzeciwka jadą samochody. Co może wskazywać na to
że jeden zacznie wyprzedzać bez bezpiecznego miejsca do tego? Bo ja np.
nie wiem.

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

17 Data: Maj 30 2013 07:35:40
Temat: Re: Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
Autor: Marcin N 

W dniu 2013-05-29 22:01, MadMan pisze:

Jadę sobie drogą, z naprzeciwka jadą samochody. Co może wskazywać na to
że jeden zacznie wyprzedzać bez bezpiecznego miejsca do tego? Bo ja np.
nie wiem.

Jak to co? Doświadczenie życiowe, którego widocznie Ci brakuje.


--
MN

18 Data: Maj 30 2013 07:43:45
Temat: Re: Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
Autor: MadMan 

Dnia Thu, 30 May 2013 07:35:40 +0200, Marcin N napisał(a):

Jadę sobie drogą, z naprzeciwka jadą samochody. Co może wskazywać na to
że jeden zacznie wyprzedzać bez bezpiecznego miejsca do tego? Bo ja np.
nie wiem.

Jak to co? Doświadczenie życiowe, którego widocznie Ci brakuje.

Czyli wykreślamy art. 4 z ustawy? No to proszę o wykazanie inicjatywy
ustawodawczej.
Nie rozumiem waszych problemów, ale z moimi marnymi przebiegami typu
10-15 tysięcy km na rok mogę nie mieć doświadczenia.

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

19 Data: Maj 30 2013 23:28:37
Temat: Re: Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
Autor: Rafał "SP" Gil 

W dniu 2013-05-30 07:43, MadMan pisze:

Nie rozumiem waszych problemów, ale z moimi marnymi przebiegami typu
10-15 tysięcy km na rok mogę nie mieć doświadczenia.

Możesz nie mieć. Jak zaczynałem swoją przygodę z częstą jazdą - masowanie stóp absem było standardem.

Natrzepałem hektary kilometrów przez ostatnie 10 lat i troszkę się pozmieniało.

Teściowa mówi, że jeżdżÄ™ za szybko i coś tam pokrzykuje z tylnego siedzenia, znajomi mi mówią, że to niemożliwe w godzinach szczytu 3:30 zrobić Wawa-Wro podczas remontu gierkówki. Częć ludzi Twierdzi, że nie da się w 4:50 w zimie przejechać trasy Wrocław - Przemyśl ...

A tu taka ciekawostka: ostatnie 10 000 km zrobiłem bez włÄ…czenia się ABSU.

Kapeluszniczo nie jeżdżÄ™. Wczoraj z Warszawy do Wrocławia średnia (nie jechałem S8) wyszła mi 86 km/h.
Inna sprawa, że dużo częściej zdejmuję nogę z gazu, a czasówki wychodzą mi takie same, to co "stracę zdjęciem nogi z gazu" nadrabiam wyprzedzaniem dłuższych kolumn samochodów.

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Kontakt: Wrocław +48 71 718 70 90
REKLAMA: Serwis skuterów MOTOPOWER http://www.motopower.pl/

20 Data: Maj 28 2013 16:09:55
Temat: Re: Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
Autor: Pablo Eldiablo 

W dniu wtorek, 28 maja 2013 15:51:14 UTC+2 użytkownik Marcin N napisał:

W dniu 2013-05-28 15:48, Michoo pisze:



> Ale niekt�rzy si� po prostu niecierpliwi� i co pewien czas wchodz�c w

> zakr�t widzisz taki widok:

> http://img211.imageshack.us/img211/3647/asd1f.png

> http://img21.imageshack.us/img21/8798/asd2f.png





Nawet nie zdj��e� nogi z gazu? Do nagrody Darwina startujesz?


Nie, po prostu 105km/h to przelotowa jego szybkobieznej spycharki gasienicowej :-)

21 Data: Maj 28 2013 14:07:07
Temat: Re: Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
Autor: J.F 

Użytkownik "Franc"  napisał w wiadomości
Dnia Tue, 28 May 2013 13:16:54 +0200, J.F napisał(a):

Albo chlopie masz jaja i jedziesz szybko, albo nie masz :-)
Jakoś wyczuwam przez skórę, że żeby wyprzedać innych to trzeba jechać z
jakimiś magicznie wielkimi prędkościami.

No jak wielkimi, skoro dziadek jedzie 80 ?

IMHO wystarczy w niezabudowanym jechać 95-100 żeby dogonić większość
użytkowników na drodze.

Wiekszosc moze tak, ale na pewno nie wszystkich :-)

W zabudowanym to zwalnianie do 50 to może przesada - można pociągnąć 55-60
żeby nie załapać się na niespodziankę. Niby różnica niewielka, ale jakoś
tak szybciej.

Przy 69 jeszcze szybciej, a nadal jakos tak powoli :-)

Ale jeszcze sprawdzic taryfikator - moze bardziej oplaca sie 81 :-)

Szkoda, że nie mam tempomatu gdzie mogę zaprogramować dwie prędkości -
zabudowany: 60, trasa: 105.

Wiekszosc tempomatow na Europe jakies tam nastawy umozliwia.

J.

22 Data: Czerwiec 07 2013 22:20:28
Temat: Re: Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
Autor: twardziejszy 

On 28.05.2013 15:33, Franc wrote:

Szkoda, że nie mam tempomatu gdzie mogę zaprogramować dwie prędkości -
zabudowany: 60, trasa: 105.


Ja się cieszę, że jeszcze takich nie ma. Unia nie wprowadziła takich obowiązkowych, bez możliwości wyłÄ…czenia, wyprodukowanych przez googla.

--
siła!

23 Data: Maj 28 2013 15:22:03
Temat: Re: Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Deflegmator,

Tuesday, May 28, 2013, 2:52:21 PM, you wrote:

To ekonomiczny dziadek. Połączenie zapierdalacza z kapeluszem. 80
 constans, bez względu na okoliczności. Szlag mnie trafia, gdy z
 takim muszę się uzerac przez kilkadziesiąt kilometrów. W
 zabudowanym nakurwia i wszystkich wyprzedza na przejściach dla
 pieszych, a poza zabudowanym - wlecze niemiłosiernie i zmusza
 pozostałych użytkowników drogi do wyprzedzania. Skąd się takie
 kurewskie, oszczędne mendy w lanosach biorą?

Odpierdol się od lanosów.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

24 Data: Maj 28 2013 15:29:36
Temat: Re: Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
Autor: Deflegmator 

RoMan Mandziejewicz  Wrote in message:


To ekonomiczny dziadek. PołÄ…czenie zapierdalacza z kapeluszem. 80
 constans, bez względu na okoliczności. Szlag mnie trafia, gdy z
 takim muszę się uzerac przez kilkadziesiąt kilometrów. W
 zabudowanym nakurwia i wszystkich wyprzedza na przejściach dla
 pieszych, a poza zabudowanym - wlecze niemiłosiernie i zmusza
 pozostałych użytkowników drogi do wyprzedzania. Skąd się takie
 kurewskie, oszczędne mendy w lanosach biorą?

Odpierdol się od lanosów.


Nic nie mam do lanosów.





--
Deflegmator



-- -- Android NewsGroup Reader-- --
http://www.piaohong.tk/newsgroup

25 Data: Maj 28 2013 16:11:42
Temat: Re: Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
Autor:

RoMan Mandziejewicz wrote:

Skąd się takie kurewskie, oszczędne mendy w lanosach
biorą?

Odpierdol się od lanosów.

Uderz w stół... :>

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

26 Data: Maj 30 2013 19:14:39
Temat: Re: Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
Autor: J.F. 

Dnia 28 May 2013 16:11:42 GMT, tᴏ napisał(a):

RoMan Mandziejewicz wrote:
Skąd się takie kurewskie, oszczędne mendy w lanosach
biorą?
Odpierdol się od lanosów.
Uderz w stół... :>


No wlasnie, kiedys byl chlop z jajami, ale ostatnio sam pisze ze mu
kapelusz wyrosl :-)

J.

27 Data: Maj 30 2013 19:59:59
Temat: Re: Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello J.F.,

Thursday, May 30, 2013, 7:14:39 PM, you wrote:

Skąd się takie kurewskie, oszczędne mendy w lanosach
biorą?
Odpierdol się od lanosów.
Uderz w stół... :>
No wlasnie, kiedys byl chlop z jajami, ale ostatnio sam pisze ze mu
kapelusz wyrosl :-)

Całe 5:30 z Opola do Przemyśla jechałem. Straszne kapelusznictwo. Bez
TIRów - w poprzedni długi weekend.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

28 Data: Maj 30 2013 20:22:10
Temat: Re: Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
Autor: DoQ 

W dniu 2013-05-30 19:59, RoMan Mandziejewicz pisze:

No wlasnie, kiedys byl chlop z jajami, ale ostatnio sam pisze ze mu
kapelusz wyrosl :-)
Całe 5:30 z Opola do Przemyśla jechałem. Straszne kapelusznictwo. Bez
TIRów - w poprzedni długi weekend.

No tak, weekendowy kapelusznik.A nawet jeszce gorszy, bo długoweekendowy :/

29 Data: Maj 30 2013 21:05:00
Temat: Re: Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello DoQ,

Thursday, May 30, 2013, 8:22:10 PM, you wrote:

No wlasnie, kiedys byl chlop z jajami, ale ostatnio sam pisze ze mu
kapelusz wyrosl :-)
Całe 5:30 z Opola do Przemyśla jechałem. Straszne kapelusznictwo. Bez
TIRów - w poprzedni długi weekend.
No tak, weekendowy kapelusznik.A nawet jeszce gorszy, bo długoweekendowy :/

Żebyś wiedział. Z okazji wyjazdu zimówki na letnie zmieniłem, bo "w
trasę" jechałem i wstyd było już.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

30 Data: Maj 30 2013 21:12:21
Temat: Re: Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
Autor: DoQ 

W dniu 2013-05-30 21:05, RoMan Mandziejewicz pisze:

Żebyś wiedział. Z okazji wyjazdu zimówki na letnie zmieniłem, bo "w
trasę" jechałem i wstyd było już.

Ja mam jeszcze zimowe w prywatnym :/

31 Data: Maj 30 2013 23:30:14
Temat: Re: Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
Autor: Rafał "SP" Gil 

W dniu 2013-05-30 19:59, RoMan Mandziejewicz pisze:

Całe 5:30 z Opola do Przemyśla jechałem. Straszne kapelusznictwo. Bez
TIRów - w poprzedni długi weekend.

Khem ... Roman :) Da się szybciej ...
Korzystając miejscami ze starej DK4 miast pchać się A4 ;)
Wrocław-Przemyśl ostatnio jak leciałem sam (bez pasażerów) 4:50.


--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Kontakt: Wrocław +48 71 718 70 90
REKLAMA: Serwis skuterów MOTOPOWER http://www.motopower.pl/

32 Data: Maj 31 2013 01:00:57
Temat: Re: Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Rafał,

Thursday, May 30, 2013, 11:30:14 PM, you wrote:

Całe 5:30 z Opola do Przemyśla jechałem. Straszne kapelusznictwo. Bez
TIRów - w poprzedni długi weekend.
Khem ... Roman :) Da się szybciej ...

Oczywiście, że się da - przecież pisze, że kapelusznictwo uprawiałem.
Ale szybciej będzie spalając średnio 9l/100km a nie 7l/100km.

Korzystając miejscami ze starej DK4 miast pchać się A4 ;)

Ruch na A4 był tak mikry, że nie trzeba było nigdzie zjeżdżać.

Wrocław-Przemyśl ostatnio jak leciałem sam (bez pasażerów) 4:50.

Jechałem z pasażerką. I to ona płaciła za paliwo.

A różnica to ledwie jakieś 98km A4 (wjeżdżałem na A4 w Gogolinie) -
niewiele ponad pół godziny więcej. Dla leniwego Lanosa 45 minut.

Weź pod uwagę, że mi się po prostu nie śpieszyło. Jechałem tak, żeby
nie zasypiać. Stwierdziłem jedynie, że w okolicach Dębicy ktoś bardzo
nie lubi kierowców.

Ogólnie, w słabym ruchu trasa do zrobienia w 4 godziny. Tylko ja już
się chyba zestarzałem :(

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

33 Data: Maj 28 2013 15:37:11
Temat: Re: Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
Autor: Franc 

Dnia Tue, 28 May 2013 14:52:21 +0200 (CEST), Deflegmator napisał(a):

To ekonomiczny dziadek.
Coraz więcej widzę, że to nie reguła. Widuję młodych w dobrych samochodach
którzy po prostu tamują ruch.

Najgorszy typ to moim zdaniem:
1. użytkownik, którzy wlecze się lewym pasem 50 na godzinę, bo za trzy
światła musi skręcić w lewo - no i trzebaby zmienić pas z prawego na
skrajny lewy - a to zajebiście trudny manewr.
2. dwóch matołów trenujących jazdę parami (coś jak na żużlu) - będą jechali
obok siebie 50 na godzinę i kapa.


--
Franc

34 Data: Maj 28 2013 16:15:20
Temat: Re: Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
Autor: uzytkownik 

Użytkownik "Franc"  napisał w wiadomości

Dnia Tue, 28 May 2013 14:52:21 +0200 (CEST), Deflegmator napisał(a):

Najgorszy typ to moim zdaniem:
1. użytkownik, którzy wlecze się lewym pasem 50 na godzinę, bo za trzy
światła musi skręcić w lewo - no i trzebaby zmienić pas z prawego na
skrajny lewy - a to zajebiście trudny manewr.
2. dwóch matołów trenujących jazdę parami (coś jak na żużlu) - będą jechali
obok siebie 50 na godzinę i kapa.

Jeszcze gorszy typ to:
1. Użytkownik, który uważa, że lewy pas wybudowali specjalnie dla niego i kiedy tylko widzi kierowcę próbującego zjechać na lewy pas, bo za 20m będzie skręcał w lewo, to ten dodaje gazu, a następnie "siedząc na ogonie" pogania długimi światłami.
2. Dwóch małotów, z których każdy chce wyprzedzić tego drugiego i każdego innego na drodze, a ponadto wpychających się w każdą nawet najmniejszą lukę, byle tylko "być przed".

35 Data: Maj 28 2013 15:52:44
Temat: Re: Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
Autor: Marcin N 

W dniu 2013-05-28 14:52, Deflegmator pisze:


To ekonomiczny dziadek. PołÄ…czenie zapierdalacza z kapeluszem. 80
  constans, bez względu na okoliczności.

Ciesz się, że goć nie wie, że 60 km/h byłoby ekonomiczniej.


--
MN

36 Data: Maj 28 2013 16:10:51
Temat: Re: Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
Autor: Deflegmator 

Marcin N  Wrote in message:

W dniu 2013-05-28 14:52, Deflegmator pisze:

To ekonomiczny dziadek. PołÄ…czenie zapierdalacza z kapeluszem. 80
  constans, bez względu na okoliczności.

Ciesz się, że goć nie wie, że 60 km/h byłoby ekonomiczniej.



Jakby jechał 60, to by problemu nie było. Zwykły kapelusz. Raz go
 wyprzedzisz i po bólu.



--
Deflegmator



-- -- Android NewsGroup Reader-- --
http://www.piaohong.tk/newsgroup

37 Data: Maj 28 2013 19:08:47
Temat: Re: Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
Autor: ToMasz 

W dniu 28.05.2013 14:52, Deflegmator pisze:


To ekonomiczny dziadek. PołÄ…czenie zapierdalacza z kapeluszem.
(...)
nie wiem czy masz racje(co do stylu jazdy), ale takie osobniki, biorą się np z kopalni. Całe życie był szefem, darł ryja na podwładnych, żona nie pracowała więc nie miała nic do gadania. Teraz taki facio przeskoczył o 30 lat, do innego świata ale w jego umyśle pozostało wszystko tak jak dawniej. inni muszą się dostosować, czy to na drodze czy w zyciu. Sam wszystko wie najlepiej, a jak już się zdecyduje na jakąkolwiek usługę, to trzeba koło niego skakać jak wokół królewicza.

To nie jest przypadek kierowcy. to jest przypadek życia człowieka
ToMasz

38 Data: Maj 28 2013 22:34:20
Temat: Re: Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
Autor: DoQ 

W dniu 2013-05-28 14:52, Deflegmator pisze:


To ekonomiczny dziadek. PołÄ…czenie zapierdalacza z kapeluszem. 80

Mnie bardziej wkurwiają uprawiacze ecodrivingu. 1500RPM i zmiana biegu + wciskanie co najwyżej 1cm przyśpieszacza. Po 30s mają "już" 60tke, a przez światła przejadą co najwyżej ze 3 samochody. Jakby ruszali normalnie i trzymali 80 to nie byłoby takiego problemu.

39 Data: Maj 29 2013 11:20:58
Temat: Re: Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

W dniu 2013-05-28 22:34, DoQ pisze:

W dniu 2013-05-28 14:52, Deflegmator pisze:

To ekonomiczny dziadek. PołÄ…czenie zapierdalacza z kapeluszem. 80

Mnie bardziej wkurwiają uprawiacze ecodrivingu. 1500RPM i zmiana biegu +
wciskanie co najwyżej 1cm przyśpieszacza. Po 30s mają "już" 60tke, a
przez światła przejadą co najwyżej ze 3 samochody. Jakby ruszali
normalnie i trzymali 80 to nie byłoby takiego problemu.


Mylisz ecodriving z "ecodrivingiem".

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

40 Data: Maj 30 2013 13:27:34
Temat: Re: Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
Autor: the_foe 

W dniu 2013-05-28 14:52, Deflegmator pisze:


To ekonomiczny dziadek. PołÄ…czenie zapierdalacza z kapeluszem. 80
  constans, bez względu na okoliczności. Szlag mnie trafia, gdy z
  takim muszę się uzerac przez kilkadziesiąt kilometrów. W
  zabudowanym nakurwia i wszystkich wyprzedza na przejściach dla
  pieszych, a poza zabudowanym - wlecze niemiłosiernie i zmusza
  pozostałych użytkowników drogi do wyprzedzania. Skąd się takie
  kurewskie, oszczędne mendy w lanosach biorą?




mnie najbardziej wkurwiaja delikwenci, którzy na wielopasmowym rondzie wyprzedzaja mnie na zewnetrznym pasie utrudniajac mi zmiane pasa, mimo, ze gostek wjechał na rondo dzieki temu, ze nie jechałem, jak wiekszosc, cały czas zewnetrznym pasem.

--
@foe_pl

41 Data: Maj 30 2013 17:40:37
Temat: Re: Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
Autor: Deflegmator 

the_foe



mnie najbardziej wkurwiaja delikwenci, którzy na wielopasmowym rondzie
wyprzedzaja mnie na zewnetrznym pasie utrudniajac mi zmiane pasa, mimo,
ze gostek wjechał na rondo dzieki temu, ze nie jechałem, jak wiekszosc,
cały czas zewnetrznym pasem.

--
@foe_pl


Dlatego większoć jedzie zewnętrznym pasem. :-)

--
Deflegmator



-- -- Android NewsGroup Reader-- --
http://www.piaohong.tk/newsgroup

42 Data: Czerwiec 01 2013 12:21:34
Temat: Re: Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
Autor: Marcin Jan 

W dniu 2013-05-28 14:52, Deflegmator pisze:


To ekonomiczny dziadek. PołÄ…czenie zapierdalacza z kapeluszem. 80
  constans, bez względu na okoliczności. Szlag mnie trafia, gdy z
  takim muszę się uzerac przez kilkadziesiąt kilometrów. W
  zabudowanym nakurwia i wszystkich wyprzedza na przejściach dla
  pieszych, a poza zabudowanym - wlecze niemiłosiernie i zmusza
  pozostałych użytkowników drogi do wyprzedzania. Skąd się takie
  kurewskie, oszczędne mendy w lanosach biorą?




- taki co podczas manewru wyprzedzania (będąc wyprzedzanym) przyspiesza bo nagle przypomniał sobie że można jechać jednak szybciej.
- taki co jest regulatorem prędkości i wydaje mu się że jadąc 70 km/h lewym pasem zgodnie z ograniczeniem, zachowuje się zgodnie z PORD więc może się trzymać tego pasa jak długo chce.
- taki co na dojeździe do skrzyżowania z palącym się już od jakiegoś czasu zielonym świetle sunie po niżej dopuszczalnej prędkości (tak aby załapać się na czerwone) ale jak wskakuje żółte nagle gaz do dechy.
- taki co na progach zwalniających zachowują się jakby mieli podwozie z kartonu a najlepiej byłoby im  jakby wysiedli z tego auta i go przepchali przez ten próg.

reszta ok :)
pozdrawiam
marcin jan

43 Data: Czerwiec 06 2013 00:50:52
Temat: Re: Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
Autor: Łukasz Olczak 

In article
 Deflegmator   wrote:

To ekonomiczny dziadek. Po©©ączenie zapierdalacza z kapeluszem. 80
 constans, bez względu na okoliczności. Szlag mnie trafia, gdy z
 takim muszę się uzerac przez kilkadziesiąt kilometrów. W
 zabudowanym nakurwia i wszystkich wyprzedza na przejściach dla
 pieszych, a poza zabudowanym - wlecze niemiłosiernie i zmusza
 pozostałych użytkowników drogi do wyprzedzania. Skąd się takie
 kurewskie, oszczędne mendy w lanosach biorą?

Proszę nie obrażać Lanosa, to porządny budżetowy dupowóz ;)

Bardziej denerwują mnie nadziani posiadacze SUV-ów wiecznie z komórką
przy uchu, wyprzedzający i zmieniający pasy bez kierunkowskazów i
patrzenia w lusterka, okupujący lewy pas jakby pół życia przejeździli w
UK, oraz ludzie którym obce jest pojęcie kultury na drodze i ustąpienia
pierwszeństwa pojazdom włÄ…czającym się do ruchu z wąskich uliczek
bocznych lub podczas redukcji dwóch pasów ruchu w jeden metodą "na
zamek".

Uff, to chyba tyle.

44 Data: Czerwiec 06 2013 09:42:26
Temat: Re: Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Łukasz,

Thursday, June 6, 2013, 12:50:52 AM, you wrote:

To ekonomiczny dziadek. Po©©ączenie zapierdalacza z kapeluszem. 80
 constans, bez względu na okoliczności. Szlag mnie trafia, gdy z
 takim muszę się uzerac przez kilkadziesiąt kilometrów. W
 zabudowanym nakurwia i wszystkich wyprzedza na przejściach dla
 pieszych, a poza zabudowanym - wlecze niemiłosiernie i zmusza
 pozostałych użytkowników drogi do wyprzedzania. Skąd się takie
 kurewskie, oszczędne mendy w lanosach biorą?

Proszę nie obrażać Lanosa, to porządny budżetowy dupowóz ;)

Bardziej denerwują mnie nadziani posiadacze SUV-ów wiecznie z komórką
przy uchu, wyprzedzający i zmieniający pasy bez kierunkowskazów i
patrzenia w lusterka, okupujący lewy pas jakby pół życia przejeździli w
UK, oraz ludzie którym obce jest pojęcie kultury na drodze i ustąpienia
pierwszeństwa pojazdom włÄ…czającym się do ruchu z wąskich uliczek
bocznych lub podczas redukcji dwóch pasów ruchu w jeden metodą "na
zamek".

Uff, to chyba tyle.

Ustaw kodowanie, bo czytać się nie da!

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Najbardziej wkurwiajacy rodzaj kierowcy?



Grupy dyskusyjne