Grupy dyskusyjne   »   Najtańsza "wozidupa"

Najtańsza "wozidupa"



1 Data: Wrzesien 07 2007 00:20:06
Temat: Najtańsza "wozidupa"
Autor: Karol Duchnik 

Witam,

Bylbym bardzo wdzieczny za pomoc w wyborze samochodu.
Musze kupic pojazd, mozliwie jak najtanszy w eksploatacji, w ruchu miejskim.
Podstawowe cechy:
- male zuzycie paliwa
- niezawodnosc
- cena ~10000PLN
Wszelkie "wodotryski", ani wyglad, prezencja, styl w aucie nie maja znaczenia.

Wstepnie zainteresowalem sie samochodem: Suzuki Swift 1,0 2002r.

Czy to dobry wybor ?
Czy warto doplacac do silnika 1,3... moze jest wyraznie mocniejszy, a przy tym minimalnie wiecej pali ?
Czy moze lepiej kupic samochod bardziej renomowanej firmy, tj.:
Corsa, Fiesta, Punto, Micra, Starlet itp...
Taki samochod bylby starszy o jakies 3-4 lata od Suzuki.
A moze dobrym wyborem bylby jakis nasz rodzimy produkt:
Lanos, Matrix, Seicento, Siena ?

Jakie jest Wasze zdanie w tej sprawie ?

Pozdrawiam



2 Data: Wrzesien 07 2007 00:38:55
Temat: Re: Najtańsza "wozidupa"
Autor: kamil_pl 


Użytkownik "Karol Duchnik"  napisał w wiadomości

Witam,

Bylbym bardzo wdzieczny za pomoc w wyborze samochodu.
Musze kupic pojazd, mozliwie jak najtanszy w eksploatacji, w ruchu
miejskim.
Podstawowe cechy:
- male zuzycie paliwa
- niezawodnosc
- cena ~10000PLN
Wszelkie "wodotryski", ani wyglad, prezencja, styl w aucie nie maja
znaczenia.

Wstepnie zainteresowalem sie samochodem: Suzuki Swift 1,0 2002r.

Nie jest to zły samochód, w dodatku wytrzymały jesli chodzi o jednostki
napędowe.
Poza tym watro zastanowic sie nad Micra, Starletem, oraz Seicento, ktore ma
czlonek rodziny i sprawuje sie niezawodnie juz od 7 lat.

3 Data: Wrzesien 07 2007 01:25:16
Temat: Re: Najtańsza "wozidupa"
Autor: Karol Duchnik 

kamil_pl pisze:


Nie jest to zły samochód, w dodatku wytrzymały jesli chodzi o jednostki napędowe.
Poza tym watro zastanowic sie nad Micra, Starletem, oraz Seicento, ktore ma czlonek rodziny i sprawuje sie niezawodnie juz od 7 lat.

Powoli zaczynam dojrzewac do Swifta 1,3.
Silnik pali minimalnie wiecej, a dynamike ma z innej planety :-)
W gre wchodza rowniez "prawdziwe" japonczyki.
BTW:
Seicento jezdzilem przez 8 lat i nie mam zbyt dobrego zdania na temat jego trwalosci, ale nie bylo tez dramatu.
tzn. dramat byl wczoraj, kiedy jakies s**** ukradly mi SC z pod bloku :-/

Pozdrawiam

4 Data: Wrzesien 07 2007 07:11:38
Temat: Re: Najtańsza "wozidupa"
Autor: Agent 


Użytkownik "Karol Duchnik"  napisał w wiadomości

kamil_pl pisze:

Nie jest to zły samochód, w dodatku wytrzymały jesli chodzi o jednostki napędowe.
Poza tym watro zastanowic sie nad Micra, Starletem, oraz Seicento, ktore ma czlonek rodziny i sprawuje sie niezawodnie juz od 7 lat.

Powoli zaczynam dojrzewac do Swifta 1,3.
Silnik pali minimalnie wiecej, a dynamike ma z innej planety :-)
W gre wchodza rowniez "prawdziwe" japonczyki.

1,3 nie jeżdziłem ale ojciec miał 1,0 Silnik rzeczywiście dość ekonomiczny (średnio 6-6,5l)i nie do zajechania. Pod maską zawsze miał tylko kurz, nawet kropelki oleju. I nie ciągnął tak słabo, to lekkie auto. Poza tym zawieszenie chodziło dość głośno ale może trochę luzów miało. Jedyne co się psuło to łożyska tylnych kół (są tam zwykłe kulkowe :). Ale koszt ich wymiany smiesznie niski

5 Data: Wrzesien 07 2007 08:02:57
Temat: Re: Najtańsza "wozidupa"
Autor: Wojciech Rymer 

Użytkownik "Karol Duchnik"  napisał w wiadomości

Witam,
Wstepnie zainteresowalem sie samochodem: Suzuki Swift 1,0 2002r.

Czy to dobry wybor ?
Czy warto doplacac do silnika 1,3... moze jest wyraznie mocniejszy, a przy tym minimalnie wiecej pali ?

mam Swifta (świstaka) 1.3 duużo starszego :) bo 92 rok, właśnie 1.3
poza standardowymi naprawami jak wymiana oleju, paska rozrządu, paska od alternatora, uszczelki pod pokrywą zaworów oraz tłumika (oryginał wytrzymał od początku), to w zasadzie się nic nie dzieje, rzeczywiście nadwozie jest głośne (różne stuki i trzaski), a i standardowo teraz np. do wymiany mam końcówki drążka (wiadomo nasze wspaniałe drogi)
Stan licznika na dzień dzisiejszy to 120kkm, mam go od 2 lat i przejechałem nim 40kkm (sprowadzony z niemiec)
Silnik 1.3 daje naprawdę dużo dynamiki, spalanie w normie: trasa 5-6l/100km miasto max 7l/100km
a to wszystko dlatego, że ten samochód lekki jest (waży niecałe 800kg) :)

Pozdrawiam

Wojtek

6 Data: Wrzesien 07 2007 09:05:07
Temat: Re: Najtańsza "wozidupa"
Autor: Boombastic 

Wstepnie zainteresowalem sie samochodem: Suzuki Swift 1,0 2002r.

Ja bym nigdy nie kupił tego modelu Swifta. W firmie mojej dziewczyny były
takie służbowe, ona też takiego miała. Auto starzeje sie bardzo szybko,
zaczynają sie jakies stuki, puki z zawieszenia + wycia, auto mało
bezpieczne, przy lekkim dzwonie rozpada się ponadnormatywnie. Na silnik
złego słowa nie można powiedzieć, bo mało palił, dynamika taka sobie bo
mocarz to nie jest, ale odpalał w najgorsze mrozy bez problemu. Wnętrze
tandeta, jedynie fotele dosyc fajne. Ale generalnie wrażenia jak w Tico,
cienkie drzwi dające odgłos puszki konserw.

7 Data: Wrzesien 07 2007 12:26:20
Temat: Re: Najtańsza "wozidupa"
Autor: mIrO 

Użytkownik "Karol Duchnik" napisał w wiadomości

A moze dobrym wyborem bylby jakis nasz rodzimy produkt:
Lanos, Matrix, Seicento, Siena ?

Ekonomiczny lanos musi byc z gazem, inaczej nie ma szans.
Mi na gazie w cyklu mieszanym pali ok. 9 litrow (sekwencja Tartarini).

Oprocz tego autko niezadowne, tanie czesci.

Z minusow to dosc glosne (szczegolnie przy wiekszych predkosciach (no ale to nie w miescie) - chociaz ostatnio jechalem megane 1 i moj lanos jest zdecydowanie cichszy, szczegolnie zawieszenie), srednio wygodne fotele no i dosc duzy jak na miasto jest (parkowanie).

--
Pzdr,
mIrO

8 Data: Wrzesien 07 2007 11:29:55
Temat: Re: Najtańsza "wozidupa"
Autor: Zz 


Wstepnie zainteresowalem sie samochodem: Suzuki Swift 1,0 2002r.

podepne sie z pytaniem o Swifta, ale z tych nowych ( v.4 (?) od 2004 ?)
jakies opinie odnosnie jakosci wykonania, wytrzymalosci, problemow
zawieszenie-silnik (ekonomika mnie najmniej interesuje) ??

Zz

Najtańsza "wozidupa"



Grupy dyskusyjne