Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm
1 | Data: Listopad 25 2008 22:20:25 |
Temat: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | |
Autor: Alti | Właśnie przeczytałem http://wroclaw.naszemiasto.pl/wydarzenia/927015.html 2 |
Data: Listopad 25 2008 22:25:14 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: Karolek |
Właśnie przeczytałem http://wroclaw.naszemiasto.pl/wydarzenia/927015.html To ile procent ludnosci znowu genialny pomysl uratuje? kolejne 20% czy ile tam to mialo byc ze swiatlami? Jeszcze z 5 takich pomyslow i ludzie im sie zaczna mnozyc od tych ustaw :P Karolek 3 |
Data: Listopad 28 2008 09:26:19 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: xxx |
swiatla przez caly rok to jest idiotyzm. z tego powodu nie zmalala ilosc wypadkow smiertelnych a przypusszcza sie, ze wzrosla liczby wypadkow wsrod rowerzystow i motocyklistow , gdyz stali sie teraz relatywnie na tle oswietlonych samochodow gorzej widoczni. stad tez rozsadne kraje nie wprowadzaja tego obowiazku , a nawet sie wycofaly po paruletnim stosowaniu. do tego aspekt zwiekszoengo zuzycia paliwa , czyli ekologiczny - niezmiernie wazny w przypadku koniecznosci ograniczania emisji spalin w skali europy . -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 4 |
Data: Listopad 25 2008 22:33:27 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: B | Alti wrote: Właśnie przeczytałem http://wroclaw.naszemiasto.pl/wydarzenia/927015.html Sorry, ale to nie nasza wina, że stać cie na auto, ale opony zimowe już nie. 5 |
Data: Listopad 25 2008 22:37:07 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: Karolek |
Sorry, ale to nie nasza wina, że stać cie na auto, ale opony zimowe już nie. Kretynski tekst. Za to ostatnio widze, ze bardzo popularny. Karolek 6 |
Data: Listopad 26 2008 09:01:33 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: Arek (G) | Karolek pisze:
Tak samo jak kretyńskie jest krytykowanie dobrego pomysłu. Co z tego, że śniegu jest mało, skoro jak się pojawia to ludzie po prostu wariują. Wystarczy spojrzeć co się działo ostatniego weekendu na naszych drogach. Pozdrawiam, Arek 7 |
Data: Listopad 26 2008 09:23:05 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: Karolek |
Tak samo jak kretyńskie jest krytykowanie dobrego pomysłu. Co z tego, że śniegu jest mało, skoro jak się pojawia to ludzie po prostu wariują. Wystarczy spojrzeć co się działo ostatniego weekendu na naszych drogach. Niedostosowane jednostki same sie eliminuja... a ze zima predkosci beda mniejsze to i zagrozenie, ktore powoduja jest odpowiednie nizsze. Wiec jeszcze raz napisze. Nie kazdy musi miec prawo jazdy. I to jest dobry pomysl. Karolek 8 |
Data: Listopad 26 2008 09:41:52 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: Robert_J | Wiec jeszcze raz napisze. Abstrahując od zimówek: ja uważam też że nie każdy musi mieć samochód :-). A u nas auto, często zdezelowany wrak sklejony z dwóch, jadący czterema śladami, zostawiający chmurę z tyłu, to punkt honoru... Dlaczego tego nie eliminować? 9 |
Data: Listopad 26 2008 10:43:44 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: Karolek |
Wiec jeszcze raz napisze. Eliminowac. Ale warto tez dostrzec roznice miedzy ubogim spoleczenstwem, a glupim spoleczenstwem. Karolek 10 |
Data: Listopad 26 2008 10:07:24 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: Arek (G) | Karolek pisze:
W tym cały problem, gdyby się same eliminowały... ale niestety one eliminują także innych i o to chodzi w tym pomyśle. A co do PJ w pełni się zgadzam. Arek 11 |
Data: Listopad 26 2008 10:45:26 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: Karolek |
W tym cały problem, gdyby się same eliminowały... ale niestety one eliminują także innych i o to chodzi w tym pomyśle. Zima w ogolnosci wypadki sa raczej niegrozne (przynajmniej w stosunku do pieknej slonecznej pogody) A jak taki pajac w Ciebie wjedzie to Ty dostaniesz odszkodowanie, a on juz niekoniecznie. Karolek 12 |
Data: Listopad 26 2008 11:24:15 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: robson |
A jak taki pajac w Ciebie wjedzie to Ty dostaniesz odszkodowanie, a on juz niekoniecznie. I co, zamienisz sobie garniturek, z sosnowego na debowy? 13 |
Data: Listopad 26 2008 11:33:57 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: Karolek |
Przesadzasz. Zima powaznych wypadkow jest zdecydowanie mniej... jak wszyscy beda mieli zimowki to pojada jeszcze szybciej i liczba powaznych wypadkow moze nawet wzrosnac. Wiec skutek moze byc odwrotny... lepiej edukowac ludzi niz mowic im co maja robic. Karolek 14 |
Data: Listopad 26 2008 11:47:09 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: shaman | Karolek pisze: > Wiec skutek moze byc odwrotny... lepiej edukowac ludzi niz mowic im co > maja robic. LOL! jaka śmieszna pseudo-logika. Według Ciebie należałoby zdemontowac ABS, ESP i co tam jeszcze a dodatkowo zdjąć tylne koła i założyć w ich miejsce rolki do treningu jazdy w trudnych warunkach - wtedy wszyscy pchali by swoje wozy i wypadków nie było by w ogóle. Oczywiście każdy przeszedłby szkolenie techniki jazdy z takimi rolkami... ehh.... PZDR Shaman 15 |
Data: Listopad 26 2008 10:55:52 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: go! | shaman wrote: LOL! jaka śmieszna pseudo-logika. Według Ciebie należałoby zdemontowac ABS, ESP i co tam jeszcze ABS, ESP i co tam jeszcze nie sa obowiazkowe, wiec jak ci sie zle z takie auto prowadzi to mozesz kupic bez, ewentualnie niektore z tych "co tam jeszcze" wylaczyc. Natomiast Twoja "pseudo-logika" sprowadza sie do tego ze gdyby ludziom nakazac jazde max 5km/h to wypadkow by *prawie* nie bylo, a jak zabronic jezdzic to *wogole*. Czyz nie? 16 |
Data: Listopad 26 2008 12:03:02 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: shaman | go! pisze: shaman wrote: zacytuj moją wypowiedź z której można wywnioskować, że tak uważam - najlepiej z kontekstem - żebyś mógł sam wpaść na to że się mylisz. PZDR Shaman 17 |
Data: Listopad 26 2008 11:15:29 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: go! | shaman wrote: zacytuj moją wypowiedź z której można wywnioskować, że tak uważam - najlepiej z kontekstem - żebyś mógł sam wpaść na to że się mylisz. Zaraz jak tylko ty zacytujesz text gdzie Karolek uwaza ze : Według niego należałoby zdemontowac ABS, ESP i co tam jeszcze shaman wrote: "LOL! jaka śmieszna pseudo-logika. Według Ciebie należałoby zdemontowac ABS, ESP i co tam jeszcze" 18 |
Data: Listopad 26 2008 12:27:37 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: shaman | go! pisze: shaman wrote: Karolek nigdzie nie powiedział że tak uważa ale można to z jego słów wywnioskować, dlatego Ciebie zapytałem nie o cytat tylko z jakich moich słów można *wywnioskować* że ograniczanie ludziom prędkości uważam za metodę ograniczania wypadków. prosze bardzo - pełen ciąg przyczynowo-skutkowy: :) >> Karolek: jak wszyscy beda mieli zimowki to pojada >> jeszcze szybciej i liczba powaznych wypadkow moze nawet wzrosnac. > >ja: Według Ciebie należałoby zdemontowac ABS, ESP i co tam jeszcze Idąc tokiem rozumowania Karolka: "im trudniej prowadzić tym mniej wypadków" podpowiedziałem kolejne utrudnienia. I tylko tyle. BTW. policja potwierdza że w momencie drastycznego pogorszenia warunków liczba wypadków spada :) Ale nie ma to związku z letnimi oponami. PZDR Shaman 19 |
Data: Listopad 26 2008 11:42:41 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: go! | shaman wrote: Idąc tokiem rozumowania Karolka: "im trudniej prowadzić tym mniej wypadków" podpowiedziałem kolejne utrudnienia. I tylko tyle. Moze masz racje, nieco z tymi oponami zabrnal :) i sprowadzil sprawe do tej konkretnej. Ale niestety takie i tym podobne ograniczenia, zakazy i nakazy czesto obracaja sie przeciwko prawu i statystykom. A temu ze im latwiej prowadzic auto, tym w perspektywie mniejsze umiejetnosci kierowcow chyba nie zaprzeczasz? 20 |
Data: Listopad 26 2008 13:24:42 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: shaman | go! pisze: shaman wrote: Oczywiście że nie zaprzeczam - zresztą ja wcale nie zamierzam bronić nakazów - wiele z nich tez mnie wnerwia - chodzi mi tylko o to żeby nie wpadać z jednej skrajności w drugą twierdząc, że zakładanie zimówek w ogóle nie ma sensu, że zachowują się tak samo jak letnie, a cała idea opony zimowej została podstępnie wprowadzona przez media które są opłacane przez firmy oponiarskie. PZDR Shaman 21 |
Data: Listopad 26 2008 13:31:21 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: Karolek |
Oczywiście że nie zaprzeczam - zresztą ja wcale nie zamierzam bronić nakazów - wiele z nich tez mnie wnerwia - chodzi mi tylko o to żeby nie wpadać z jednej skrajności w drugą twierdząc, że zakładanie zimówek w ogóle nie ma sensu, że zachowują się tak samo jak letnie, a cała idea opony zimowej została podstępnie wprowadzona przez media które są opłacane przez firmy oponiarskie. A kto tak twierdzi? Karolek 22 |
Data: Listopad 26 2008 14:21:09 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: shaman | Karolek pisze:
Alti tak twierdzi :) PZDR Shaman 23 |
Data: Listopad 26 2008 14:08:05 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: Boombastic |
shaman wrote: ABS jest juz obowiązkowy, ESP zaraz będzie. 24 |
Data: Listopad 26 2008 13:22:09 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: go! | Boombastic wrote:
To chyba nieporozumienie. Ja mam auto, ktore nie ma ABSu, czy lamie prawo? 25 |
Data: Listopad 26 2008 13:40:29 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: masti | Dnia piÄknego Wed, 26 Nov 2008 13:22:09 +0000, osobnik zwany go! wystukał: Boombastic wrote: w nowych, nie dodawania do starych 26 |
Data: Listopad 26 2008 13:57:37 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: go! | masti wrote: w nowych, nie dodawania do starych No wlasnie. Przepis z zimowkami chyba "ma zamiar" dotyczenia wszystich aut? 27 |
Data: Listopad 26 2008 14:10:30 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: masti | Dnia piÄknego Wed, 26 Nov 2008 13:57:37 +0000, osobnik zwany go! wystukał: masti wrote: ale to trochÄ inna sprawa 28 |
Data: Listopad 26 2008 11:52:09 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: Karolek |
LOL! jaka śmieszna pseudo-logika. Według Ciebie należałoby zdemontowac ABS, ESP i co tam jeszcze a dodatkowo zdjąć tylne koła i założyć w ich miejsce rolki do treningu jazdy w trudnych warunkach - wtedy wszyscy pchali by swoje wozy i wypadków nie było by w ogóle. Naucz sie czytac kolego, najlepiej ze zrozumieniem. Oczywiście każdy przeszedłby szkolenie techniki jazdy z takimi rolkami... Oczywiscie nie kumasz slowa pisanego. ehh.... ehh... dla Ciebie. Karolek 29 |
Data: Listopad 26 2008 12:07:59 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: shaman | Karolek pisze:
haha.. a dlaczego nie zacytowałeś swoich wcześniejszych słów? Może dlatego, że okazało by się, iż jednak czytam ze zrozumieniem. Napisałeś cytuję "jak wszyscy beda mieli zimowki to pojada jeszcze szybciej i liczba powaznych wypadkow moze nawet wzrosnac." Celowo wyolbrzymiłem sprawę - ale sens pozostał niezmieniony. Oczywiście każdy przeszedłby szkolenie techniki jazdy z takimi rolkami...Oczywiscie nie kumasz slowa pisanego. Tu mnie rzeczywiście poniosło.. bo oczywiście zgadzam się że lepiej edukować. Ale na tej samej zasadzie lepiej edukować niż zabraniać używania komórki w samolocie - niestety są ludzie którzy wszelką edukację mają w nosie. PZDR Shaman 30 |
Data: Listopad 26 2008 12:33:58 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: Karolek |
Naucz sie czytac kolego, najlepiej ze zrozumieniem. To celowo odnies sie do tego co napisalem, a nie wyolbrzymiaj. Napisze Ci lopatologicznie. Zimowki sa ok, ale jak nie nauczysz poprawnego prowadzenia samochodu, to czy gosc bedzie mial letnie czy zimowki i tak sie rozwali... z ta mala roznica, ze na zimowkach bedzie mogl to zrobic przy wyzszej predkosci. Oczywiście każdy przeszedłby szkolenie techniki jazdy z takimi rolkami...Oczywiscie nie kumasz slowa pisanego. Wiec czemu nie robia ustaw, ktore beda kladly nacisk na szkolenie i poprawne egzaminowanie przyszlych kierowcow? Ba, przez lata to raczej obniza sie poprzeczke... widac to niestety na drogach. Ale na tej samej zasadzie lepiej edukować niż zabraniać używania komórki w samolocie Skoro to ma jakis zgubny wplyw na przyzady w samolocie, to moze nalezy poprawnie skonstruowac sam samolot. A sama przeszkadzajaca innym rozmowa przez telefon to juz niestety tylko kwestia dobrego wychowania. - niestety są ludzie którzy wszelką edukację mają w nosie. Jakby tryb robienia prawa jazdy byl poprawnie skonstruowany to tacy ludzie nie otrzymali by prawa jazdy i nie byloby z nimi problemu... Karolek 31 |
Data: Listopad 26 2008 11:52:30 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: go! | Karolek wrote:
Obniza sie bo sa "ABS, ESP i co tam jeszcze", do tego na zime opony, o ktorych statystyczna pani kierowca mysli ze nie sposob sie na nich wbic w drzewo (przy wydatnej pomocy marketingowej lokalnego oponiarza). I generalnie jak mowi inkasent z gazowni w MISIU: " - Teeeraz to nam jest duuuzo latwiej, teraz to juz nie trzeba sie znac" ;) 32 |
Data: Listopad 26 2008 13:06:35 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: Karolek |
Obniza sie bo sa "ABS, ESP i co tam jeszcze", do tego na zime opony, o ktorych statystyczna pani kierowca mysli ze nie sposob sie na nich wbic w drzewo (przy wydatnej pomocy marketingowej lokalnego oponiarza). Przykre, ale prawdziwe :/ Karolek 33 |
Data: Listopad 26 2008 13:32:21 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: shaman | Karolek pisze:
o! i teraz zgadzam się w całej rozciągłości. Ale to zupełnie inne twierdzenie niż wcześniejsze :) a wyolbrzymienie (jako sprawdzenie warunków brzegowych) jest najlepszym sposobem obrony lub obalenia twierdzenia :) Wiec czemu nie robia ustaw, ktore beda kladly nacisk na szkolenie i poprawne egzaminowanie przyszlych kierowcow? Tutaj też się niestety zgodzę. W naszym kraju nie naucza się tego jak jeździć tylko jak zdać egzamin. A jazda samochodem to przede wszystkim myślenie a nie naciskanie pedałów i kręcenie kółkiem. Ale na tej samej zasadzie lepiej edukować niż zabraniać używania komórki w samolocie Niestety może to mieć wpływ (sprawdzali to w Łowcach Mitów :)). Pierwsze samoloty przystosowane do rozmów przez komórki już są - ale na razie bardzo nieliczne. Jakby tryb robienia prawa jazdy byl poprawnie skonstruowany to tacy ludzie nie otrzymali by prawa jazdy i nie byloby z nimi problemu... Nie do końca.. ludzie czasem wychodząc od dobrych postaw wpadają w rutynę i dziczeją (patrz taksówkarze). Czasem bez zakazów ani rusz. Ale to już abstrahując od opon zimowych. PZDR Shaman 34 |
Data: Listopad 27 2008 13:27:27 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: Hektor | Użytkownik "Karolek" napisał jak wszyscy beda mieli zimowki to pojada jeszcze szybciej i liczba powaznych wypadkow moze nawet wzrosnac. Jeśli chodzi o logikę to bije Cię tylko Kubuś Puchatek. Ale już tylko troszeczkę... ZK 35 |
Data: Listopad 26 2008 10:49:00 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: Bartek Wiecek |
Niedostosowane jednostki same sie eliminuja... gorzej jak przy okazji wyeliminują jeszcze kogoś... Jak sam sie wbijesz w drzewo to Twój problem, jak zgarniesz przy okazji kogos innego to juz nie do końca pzdr b. 36 |
Data: Listopad 26 2008 11:18:59 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: Karolek |
gorzej jak przy okazji wyeliminują jeszcze kogoś... Jakby rzad sie o nas tak martwil to by zadbal o poprawne szkolenie i egzaminowanie kierowcow, a nie leczenie syfa pudrem. Karolek 37 |
Data: Listopad 26 2008 15:31:10 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: Smook | Karolek pisze: Jakby rzad sie o nas tak martwil to by zadbal o poprawne szkolenie i I wtedy podniosłoby się larum, że ludzi uwalają na 74 egzaminie, znów na oblodzonym teście łosia i coś w końcu trzeba z tym zrobić, bo kurs nie może trwać 200 godzin w tym 100 na torze do wyścigów i 50 na szutrze. Koszt opon z przekładką dla popularnego samochodu to mniej niż 1000zł. Tu przecież nie chodzi o dzwony, tylko o to, że taki ślizgacz potrafi zakorkować pół miasta na byle skrzyżowaniu. -- Smook 38 |
Data: Listopad 26 2008 23:03:43 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: Karolek |
Karolek pisze: A co mnie larum, nie potrafi prowadzic auta to niech sie uczy i 100 lat jak trzeba, do skutku. Kiedys myslalem, ze to przesada jak chodzili z linijka i przy parkowaniu mierzyli jak daleko sie zaparkowalo od kraweznika.... dzisiaj jednak widze ze to mialo jednak sens, w koncu jak ktos potrafil idealnie zaparkowac na egzaminie to na codzien przynajmniej z parkowaniem problemow nie ma. Koszt opon z przekładką dla popularnego samochodu to mniej niż 1000zł. Przemnozone przez ilosc aut, do tego co pare lat trzeba te opony jednak zmieniac. Inwestycja w nauke jednak chyba bardziej sie oplaca.... ludziom oczywiscie nie zwiazanym z branza oponiarska. Tu przecież nie chodzi o dzwony, tylko o to, że taki ślizgacz potrafi Pajac nie panujacy nad autem tez. I nie mow ze nie widujesz takich, ktorych to auto prowadzi, a nie oni prowadza samochod. Karolek 39 |
Data: Listopad 26 2008 08:38:25 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: go! | Arek (G) wrote: Kretynski tekst. Czy ty nie rozumiesz ze nie da sie za kazdego pomyslec odpowiednia ustawa??!! To ze kazda sol bedzie w sklepie jodowana, a w chlebie obligatoryjnie kwas foliowy czy witamina C nie sprawi, ze zaczna sie rodzic wylacznie zdrowe dzieci i spadnie umieralnosc!! Kto tego nie rozumie jest zwyklym debilem. Podobnie jest z oponami. Jesli za wszelka cene chcemy poprawic statystyki wypadkow na drogach (bo jak wspomniales ludzie wariuja w zimie) to zakazmy jazdy od listopada do kwietnia. Powiedz dlaczego by nie? 40 |
Data: Listopad 26 2008 12:06:49 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: kosik |
Tak samo jak kretyńskie jest krytykowanie dobrego pomysłu. Co z tego, że śniegu jest mało, skoro jak się pojawia to ludzie po prostu wariują. A niby zimówki zapewniają taką genialną przyczepność? Zacznij jeździć a nie teoretyzować... Pozdrawiam kosik 41 |
Data: Listopad 26 2008 17:18:54 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: J.F. | Użytkownik "Arek (G)" napisał w wiadomości Tak samo jak kretyńskie jest krytykowanie dobrego pomysłu. Co z No co ? Przejechalem przez najgorsza sniezyce i nie widzialem zadnego rozbitego auta. Fakt ze jechalem 5.5 zamiast 4h :-) Ale to raczej nie brak zimowek zawinil. Poza tym to byl jak na razie jeden dzien, zobaczymy co w przyszlosci - obowiazkowe nakladanie opon ktore sa lepsze na sniegu, ale czesto gorsze w innych warunkach spotykanych zima - czyz to nie kretynizm ? J. 42 |
Data: Listopad 26 2008 16:24:36 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: go! | J.F. wrote: Poza tym to byl jak na razie jeden dzien, zobaczymy co w przyszlosci - obowiazkowe nakladanie opon ktore sa lepsze na sniegu, ale czesto gorsze w innych warunkach spotykanych zima - czyz to nie kretynizm ? Otoz to! Ja nie jestem przeciwny zimowkom. Zakladalem je na zime w pazdzieriku lub listopadzie i zdejmowalem w kwietniu (Lublin). Problem w tym ze Polska to nie alpejski kraj jak chocby Austria i kiedys w podrozy sluzbowej do Szczecina zapytalem taxowkarza jak u nich z oponami zimowymi. Jego wyraz twarzy mowil: pierdolnij sie pan w dekiel. Ale tylko grzecznie odpowiedzial ze: "Tu temperatura nawet zima spada zadko ponizej zera, a snieg na ulicach praktycznie nie lezy." No i jak tu takiemu kazac jezdzic na zimowkach? 43 |
Data: Listopad 25 2008 22:40:38 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: Tristan | W odpowiedzi na pismo z wtorek 25 listopad 2008 22:33 Sorry, ale to nie nasza wina, że stać cie na auto, ale opony zimowe już Przecież to w Polsce normalne. Na rower za 2000zł stać, na kurtkę w kolorze asfaltu stać, na leczenie po rozjechaniu stać, a na lampkę za 12zł nie stać. -- Tristan 44 |
Data: Listopad 26 2008 09:24:48 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: AL | Tristan pisze: W odpowiedzi na pismo z wtorek 25 listopad 2008 22:33 (autor B publikowane na pl.misc.samochody, wasz znak:co do rowerzystow - to wzorem np UK powinna byc rowniez paktyka wozenia zoltych odblaskowych paskow na nodze/rece czy kamizelek. Coraz czesciej na szczescie to sie widuje na drogach. Niestety wciaz mozna spotkac rowniez rowerzystow ubranych w 'kolorze asfaltu' i nieoswietlonych. Ale to sie zmienia - przynajmniej w miastach - gorzej na wsiach. To zalezy juz od edukacji, wplywu otoczenia, etc Podobnie jak z oponami zimowymi. Dopoki ktos nie sprobuje i nie poczuje roznicy - doputy bedzie bronil opon letnich w zimie. (co innego, jesli ktos jezdzi wylacznie w miescie, gdzie drogi sa regularnie odsniezane, posypywane sola - ale jesli juz wyjezdza poza miasto to IMO dla swojej wygody (bezpieczenstwa tez, ale podkreslam - wygody bo to lepiej przemawia do wyobrazni) powinien te opony zimowe miec. Oczywiscie moze zdarzyc sie i taka syuacja, ze sprawna osoba lepiej sobie poradzi z oponami letnimi niz ktos inny z oponami zimowymi (buzujac zawsze na starcie) - ale to sa wyjatki i nawyki powinny byc eliminowane w trakcie nauki badz kursow doszkalajacych */ Bieznik opony zimowej ma ta ceche charakterystyczna (lamelki), ze swoja najwieksza skutecznosc osiaga na sniegu. Druga sprawa to to, ze sklad gumy opon zimowych zawiera wiecej 'zwiazkow krzemionki', ktora zachowuja wieksza elastycznosc opony w warunkach niskich temperatur (lepiej ruszyc/zachamowac na elastycznej oponie niz stwardnialym klocku). Ja jestem za tym, by bylo jak u naszych zachodnich sasiadow - nakazu w oponach zimowych nie ma, jest wylacznie zalecenie. Natomiast w przypadku jakiejkolwiek kolizji - sprawdza sie na pierwszym miejscu, czy przyczyna nie mogly byc opony letnie miast zimowych. Natomiast w terenach gorskich - IMO powinien byc obowiazek opon zimowych. */ czy w PL sa - wzorem niemieckiego ADAC - organizowane kursy jazdy z kontrolowanycm poslizgiem (wyjscie z poslizgu, etc)? co w telewizji mowia o skoda-auto-szkola, ale jakos w rzeczywistosci nie natknolem sie na taka inicjatywe - ogolnie dostepna. -- pozdr Adam (AL) TG 45 |
Data: Listopad 26 2008 10:01:53 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: LukaszS | Dopoki ktos nie sprobuje i nie poczuje roznicy - doputy bedzie bronil opon letnich w zimie. Widzisz AL, problem polega na tym, że kilkanaście lat temu, gdy nie było opon letnich i zimowych, to były takie opony, że jeździło się na nich dobrze zarówno w zimie, jak i w lecie. Celowo nie nazywam ich "uniwersalnymi". Do jazdy po śniegu były jedynie takie specjalne klockowe, które stosowało sie tylko w terenach górskich. Teraz jest tak, że ludzie dali się zmanipulować marketingowcom i mamy taką sytuację, jak opisujesz: - na zimówkach nie da sie jechać w lecie - na letnich nie da sie jeździć w zimie - a współczesne "uniwersalne" są 10x gorsze od swoich odpowiedników sprzed wielu lat. Pewnie po to, żeby dobrze sprzedawały się letnie i zimówki. Dawniej wyjeżdżałem oponę do znacznika. Teraz zajechać opone można tylko jeżdżąc samochodem zawodowo. Trzeba wymieniać nieżuzytą, bo sie robi zestarzała. Czyli ludzie robiący mniej, niż 50kkm rocznie (do których sie zaliczam) płacą za opony 2x więcej. Problem w tym, ze nie ma jak temu zaradzić i wrócić do sytuacji sprzed lat. Taki marketingowy majstersztyk. Natomiast w terenach gorskich - IMO powinien byc obowiazek opon zimowych. Zgadzam się. -- Lukasz 46 |
Data: Listopad 26 2008 15:39:30 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: Smook | LukaszS pisze: Widzisz AL, problem polega na tym, że kilkanaście lat temu, gdy nie było Człowiek był szczęśliwy, że je dostał, a najpopularniejszy w kraju samochód nie miał nawet 30KM... Teraz byle kompakt ma 3-4 razy więcej i do przepisowych 50km/h rozpędza się o pół minuty szybciej. Teraz jest tak, że ludzie dali się zmanipulować marketingowcom i mamy Ale powiedz. Nie widzisz różnicy w jeździe na oponach z tamtego okresu a normalnych zimówkach? Natomiast w terenach gorskich - IMO powinien byc obowiazek opon Tu zgadzamy się pewnie prawie wszyscy. -- Smook 47 |
Data: Listopad 26 2008 16:53:46 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: LukaszS | Ale powiedz. Nie widzisz różnicy w jeździe na oponach z tamtego okresu a Niestety nie jeżdżdżę na normalnych zimówkach, więc nie mam jak porównać. Zakładam takie z wysokim klockowym bieznikiem. A te na zimę są oczywiście lepsze od starych. Na śniegu niezastapione - drą jak traktor. Z pewnością lepsze od tych starych, ale jako powiedziałem: te klockowe też juz wtedy były. -- Lukasz 48 |
Data: Listopad 27 2008 13:36:32 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: Smook | LukaszS pisze: Ale powiedz. Nie widzisz różnicy w jeździe na oponach z tamtego okresu Więc to co piszesz to tylko teoria (w dodatku spiskowa). Teraz załóż normalne zimówki, wyjedź na snieg i błoto i porównaj z oponami uniwersalnymi na jakich jeździłeś naście lat temu. -- Smook 49 |
Data: Listopad 27 2008 15:23:05 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: LukaszS | Więc to co piszesz to tylko teoria (w dodatku spiskowa). Nie porównywałem normalnych zimówek z dawnymi uniwersalnymi. Napisałem, że: Współczesne "uniwersalne" są gorsze od dawnych "uniwersalnych". Czyli teraz nie ma porządnych uniwersalnych. A tym samym teraz trzeba mieć dwa komplety opon. Bo nie da się bezpiecznie jeździć na uniwersalnych przez cały rok. -- Lukasz 50 |
Data: Listopad 28 2008 09:14:13 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: shaman | Smook pisze: LukaszS pisze: ?? ma porównać doznania jakie zapamiętał kilkanaście lat temu z tym co odczuwa jadąc współczesnym samochodem w dzisiejszych warunkach? Nie da się tego obiektywnie porównać w taki sposób. Musiałby _teraz_ mieć 2 komplety różnych opon i porównać je bezpośrednio. PZDR Shaman 51 |
Data: Listopad 28 2008 08:59:13 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: Smook | shaman pisze: ?? ma porównać doznania jakie zapamiętał kilkanaście lat temu z tym co Przecież napisał, że były lepsze, więc w czym problem? -- Smook 52 |
Data: Listopad 26 2008 10:07:10 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: MichałG | AL pisze: Tristan pisze: ile km od szczytu? Może oznakowanie drogi tabliczka "Teren górski" tak jak teraz strefa zamieszkania? Zastanów sie sekundę........ a może od nachylenia drogi? od 2% czy od 5%? Pozdr. Michał 53 |
Data: Listopad 26 2008 10:20:29 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: LukaszS | ile km od szczytu? Może oznakowanie drogi tabliczka "Teren górski" tak jak teraz strefa zamieszkania? Zastanów sie sekundę........ a może od nachylenia drogi? od 2% czy od 5%? Np. od 1000 m.n.p.m w okresie od października do maja. -- Lukasz 54 |
Data: Listopad 26 2008 10:57:37 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: MichałG | LukaszS pisze: ile km od szczytu? Może oznakowanie drogi tabliczka "Teren górski" tak jak teraz strefa zamieszkania? Zastanów sie sekundę........ a może od nachylenia drogi? od 2% czy od 5%? hm...... a teraz poszukaj takiej drogi w naszym pieknym kraju.... jak znajdziesz wiecj niż 3 km do morskiego oka to daj znać..... ;-). Krowiarki sie nie liczą - są na styk....;-) Pozdrawiam Michał 55 |
Data: Listopad 26 2008 12:04:19 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: J.F. | Użytkownik "MichałG" napisał w wiadomości LukaszS pisze: Przelecz Okraj [Kowary, Karpacz]. I tam faktycznie zimowki sa niezbedne, a nawet lancuchy], nawet ponizej 1000m :-) J. 56 |
Data: Listopad 26 2008 12:49:02 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: LukaszS | A gdzie napisałem, że w naszym kraju sa takie drogi? Jest kilka, owszem, można na palcach ręki policzyć. Np. Łysa Polana. Po prostu poniżej nie ma sensu zakładania zimówek. 57 |
Data: Listopad 26 2008 17:22:53 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: J.F. | Użytkownik "LukaszS" napisał w A gdzie napisałem, że w naszym kraju sa takie drogi? Jest kilka, Jest jest - jest pare drog gdzie snieg lezy zima dlugo, choc to raczej 700m a nie 1000. No ale na tych pare drog to moga zakladac zimowki ci ktorzy nimi jezdza. J. 58 |
Data: Listopad 27 2008 11:02:49 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: MichałG | J.F. pisze: Użytkownik "LukaszS" napisał w wiadomości Powiedz to tym optymistom, którzy chcą wyjechać na letnich oponach pod np. salmopol po świeżym, mokrym sniegu, jadąc pod górę drugi raz w życiu........ Zgodze się, że mogą jeździć na czym chcą pod warunkiem mandatu 500 zł za tarasowanie drugi w razie niepowodzenia. Można by też zepchnąć optymistę do lasu, gdyby nie barierki...... ;-)))) Pozdr. Michał 59 |
Data: Listopad 26 2008 11:02:45 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: AL | LukaszS pisze: ;)ile km od szczytu? Może oznakowanie drogi tabliczka "Teren górski" tak jak teraz strefa zamieszkania? Zastanów sie sekundę........ a może od nachylenia drogi? od 2% czy od 5%? teren gorski ma pewne cechy, ktorych nie ma teren "niegorski" (celowo uzylem takiego okreslenia, gdyz na terenie niegorskim rowniez sa wzniesienia) Na terenie gorskim masz duze prawdopodobienstwo podjazdow zjazdow (podjazdow z ruszeniem). Na terenach gorskich wystepuje w niektorych rejonach zakas chemicznego posypywania drog (a wiec czesto masz zalegajacy snieg). Kazdy powinien sie zastanowic, czy spotkal sie z sytuacja, gdy nie umial ruszyc pod gorke - lub zrobil to z duzym trudem (co z hamowaniem w takim razie?). Moze taniej jest czasami zmienic te opony na zimowe - by miec troche wiecej komfortu (nie mowie, ze wyeliminuje to wszystkie problemy, bo po lodzie to zimowka/letnia jeden kit - chyca, ze masz kolce - u nas zabronione :) Zdrowy rozsadek powinien podpowiedziec, czy na oponach letnich sie da czy nie da - a moze uzywasz letnie + lancuchy (wowczas mozesz nie miec tych zimowek jesli caly czas jezdzisz w gorkach po sniegu). Nie mozna zmusic kazdego, ale mozna zalecic jezdzenie na 'zimowkach'. Reszta to juz zalezy od zdrowego rozsadku kierownika. (np moja zona jak jest gololudka (a drogowcy nie zaczaili na czas) - woli jechac w ten dzien autobusem - pewno zdrowy rozsadek jej sie wlacza w tryb ON - czas dojazdu ten sam co autem - a ma spokoj. (uwazam, ze nie jest zlym kierowca - od paru lat robi te 20kkm/rok - zabierajac po drodze kolegow z pracy - i nikt nigdy sie nie zalil, ze jezdzi jak baba ;). -- pozdr Adam (AL) TG 60 |
Data: Listopad 27 2008 11:08:54 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: MichałG | AL pisze: LukaszS pisze: Zdrowy rozsądek i polscy kierowcy to dość egzotyczne zestawienie....;-) Pozdrawiam Michał 61 |
Data: Listopad 26 2008 11:02:46 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: MichałG | LukaszS pisze: w tym okresie woże łancuchy w bagażniku. Ale ja mam 2 km podjadu do domu - tak ok. 6-7%. I dalibóg, jak ktoś nie wie jak jechać to mu nawet traktorowy bieżnik nie pomoże.......ile km od szczytu? Może oznakowanie drogi tabliczka "Teren górski" tak jak teraz strefa zamieszkania? Zastanów sie sekundę........ a może od nachylenia drogi? od 2% czy od 5%? Pozdrawiam michał 62 |
Data: Listopad 26 2008 11:43:55 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: J.F. | Użytkownik "AL" napisał w wiadomości co do rowerzystow - to wzorem np UK powinna byc rowniez paktyka Na poczatek by wystarczylo zeby wyegzekwowac obowiazuje przepisy. Niech nawet nie swiatlo ale chocby odblask rower mial - ale mial. Natomiast w terenach gorskich - IMO powinien byc obowiazek opon Tylko co to sa tereny gorskie ? */ czy w PL sa - wzorem niemieckiego ADAC - organizowane kursy No, Szkol Bezpiecznej/Sportowej Jazdy jest jednak troche, kto chce, ma czas i pieniadze - moze pocwiczyc. J. 63 |
Data: Listopad 26 2008 11:50:13 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: AL | J.F. pisze: Użytkownik "AL" napisał w wiadomościwystarczy by na poczatek taki nakaz ciazyl na sprzedawcach - aby w sklepach nie mozna bylo kupic rowera bez tego wyposazenia -- pozdr Adam (AL) TG 64 |
Data: Listopad 26 2008 17:24:53 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: J.F. | Użytkownik "AL" napisał w wiadomości J.F. pisze: Nie wystarczy. No chyba ze jakos trwale zamontowane - np obowiazkowa odblaskowa farba na ramie :-) J. 65 |
Data: Listopad 26 2008 18:11:07 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: Maverick | J.F. wrote: UÂżytkownik "AL" napisaÂł w wiadomoÂści W wiekszosci przypadkow wystarczy - ludzie sa leniwi i nie beda demontowac - a teraz sa zbyt leniwi zeby kupic i zalozyc nowa. -- Regards, Maverick PMS+ PJ S+ p M- W- P+:++ X+ L+ B++ M(+) Z++ T- W CB Nissan Bluebird - juz pelnoletni 66 |
Data: Listopad 26 2008 20:25:02 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: J.F. | On Wed, 26 Nov 2008 18:11:07 +0100, Maverick wrote: J.F. wrote: Nie wystarczy. Juz tak kiedys bylo i co ? Jak sie odblask zniszczy to sie jezdzi bez. Wracajac noca z pracy. J. 67 |
Data: Listopad 25 2008 23:10:51 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: Alti |
Alti wrote: Na co mnie stać a na co nie ma się nijak do tego że wielu ślepo wierzy we wszystko co im media próbuja sprzedać... Na zimówki jeszcze mnie stac. Ale nie lubię być zmuszanym do rzeczy niekoniecznie sensowych we wszytkich aspektach pod jakimi można je rozpatrywac.... To że wielu wierzy że jak nie założy zimówek to się automatycznie zabije jak temperaura spadnie poniżej 7stC jakoś nie zmienia faktu że tak się nie dzieje... To że jak wyłączę światła stojąc w korku w piękny lipcowy dzień od razu zostanę rozsmarowany przz szalonego TIRowca równiez nie zmienia faktu że tak się nie dzieje... Wojtek 68 |
Data: Listopad 25 2008 23:37:26 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: B | Alti wrote: Na co mnie stać a na co nie ma się nijak do tego że wielu ślepo wierzy we No cóż. Są ludzie którzy bez adrenaliny nie potrafią żyć. Nie palą świateł, nie zakładają opon zimowych, nie zmieniają oleju, nie serwisują auta. A potem wypisują, że przecież nic się nie dzieje. Do czasu... 69 |
Data: Listopad 26 2008 09:17:09 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: Robert_J | Moze wystarczyloby odsiewac kretynów na egzaminach na prawko Zwróć uwagę że zdecydowana większość tych kretynów kretynami staje się dopiero jakiś czas po otrzymaniu rzeczonego PJ :-). Jak już trochę oswoją się z autem i nabiorą przeświadczenia o swojej nieśmiertelności i bezgranicznych umiejętnościach :-) 70 |
Data: Listopad 26 2008 10:20:46 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: shaman | Alti pisze:
Media próbują nam sprzedać zimówki? Co Ty opowiadasz. Właśnie w interesie mediów jest odkrycie, że zimówki to jedna wielka ściema - jak myślisz, dlaczego jeszcze nikt tego nie odkrył? Gazeta która, by to udowodniła, miała by "strzał" roku!! A dziennikarz stałby się gwiazdą. W dodatku sprawdzenie takiego faktu jest dosyć proste - a jednak wszyscy piszą, że zimówki w zimie zachowują się lepiej obojętnie czy jesteś w mieście czy w górach. Uważasz że to spisek masońskiej frakcji rowerzystów? Po drugie: Co za różnica czy przejadę na jednym komplecie x kkm czy na dwóch kompletach 2x kkm. Koszt ten sam - zwiększany jedynie o cenę przekładki opon, ale i tak warto co jakiś czas wyważyć koła no nie? PZDR Shaman 71 |
Data: Listopad 26 2008 10:42:43 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: Alti |
Media próbują nam sprzedać zimówki? Co Ty opowiadasz. Właśnie w interesie mediów jest odkrycie, że zimówki to jedna wielka ściema - jak myślisz, dlaczego jeszcze nikt tego nie odkrył? Gazeta która, by to udowodniła, miała by "strzał" roku!! A dziennikarz stałby się gwiazdą. Taki numer pogrążyłby czasopismo. Żadna firma oponiarska nie zareklamowałabty sioę już u nich. Nie dostali by pieniędzy za tendencyjny artykuł. Zapewne czytałeś kilka testów przeprowadzanych w gazetach i zauważyłeś tendencyjnośc tam panującą.... dodatku sprawdzenie takiego faktu jest dosyć proste - a jednak wszyscy piszą, że zimówki w zimie zachowują się lepiej obojętnie czy jesteś w mieście czy w górach. Uważasz że to spisek masońskiej frakcji rowerzystów? NIe. Uważam że firmy oponiarskie wolą sprzedać więcej niż mniej. Zastosowanie mydlenia oczu jest jedną z technik zwiększających sprzedaż. Po drugie: Co za różnica czy przejadę na jednym komplecie x kkm czy na dwóch kompletach 2x kkm. Koszt ten sam - zwiększany jedynie o cenę przekładki opon, ale i tak warto co jakiś czas wyważyć koła no nie? Nie o to chodzi i nie o tym mowa. Niektóre rzeczy są po prostu nieuzasadnione. Po co komu zimówki jak nie jeździ po śniegu? Po co komu światła jak stoi w korku? Wojtek 72 |
Data: Listopad 26 2008 11:43:42 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: shaman | Alti pisze:
LOL! Chyba nie myślisz że dla Gazety, Dziennika, lub innego szanującego się czasopisma jakakolwiek firma oponiarska jest znaczącym źródłem przychodu z reklam. Być może dla jakiegoś magazynu branżowego, ale na pewno nie dla dużych ogólnopolskich dzienników. Dla nich najważniejszy jest zasięg i pozycja na rynku. Mają przeróżnych reklamodawców - i dla wszystkich najważniejszy jest dostęp do jak najszerszego grona czytelników. Poza tym nawet firma oponiarska nie obraziła by się na tyle żeby przestać zamieszać reklamy - bez reklamy biznes umiera. Śmieszą mnie takie teorie spiskowe :) dodatku sprawdzenie takiego faktu jest dosyć proste - a jednak wszyscy piszą, że zimówki w zimie zachowują się lepiej obojętnie czy jesteś w mieście czy w górach. Uważasz że to spisek masońskiej frakcji rowerzystów? Tu się zgadzam, powoli można odnieść wrażenie, że jazda zimą na innych oponach niż zimowe jest rakotwórcza i powoduje alzheimera. A mój sąsiad nie zdjął po zimie Frigo2 i jeździł na nich w powodzeniem nawet w sierpniu. Nikt od tego nie umarł :) Co oczywiście nie zmienia faktu, że na pewno zachowywały się na drodze gorzej niż normalne letnie gumy. Po drugie: Co za różnica czy przejadę na jednym komplecie x kkm czy na dwóch kompletach 2x kkm. Koszt ten sam - zwiększany jedynie o cenę przekładki opon, ale i tak warto co jakiś czas wyważyć koła no nie? Może po to, że w zimówkach nie chodzi o jazdę po śniegu tylko o inną mieszankę gumy? I nie mów mi, że nie ma różnicy bo na pewno sam ją odczuwasz. Po co komu światła jak stoi w korku? a to fakt.. światła są bez sensu i to nie tylko w korku. PZDR Shaman 73 |
Data: Listopad 26 2008 12:06:38 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: Alti |
Nie o to chodzi i nie o tym mowa. To że zimówka jest miększa nie oznacza że się lepiej trzyma na suchym. Przez to że ma lamelki trzyma się gorzej. Gdyby zrobić oponę z letnim bieżnikiem na mieszance zimowej to i owszem trzymałaby sie lepiej od bieżnika letniego z mieszanką letnią... Każdy kto uważa inaczej po prostu sie myli... Zasad fizyki nie zmienisz. W zimówce na suchym asfalcie efekt miększej mieszanki jest niwelowany śniegowym bieżnikiem... Wojtek 74 |
Data: Listopad 26 2008 12:16:12 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: shaman | Alti pisze:
A niby kto tak twierdzi? Przez to że ma lamelki trzyma się gorzej. Gdyby zrobić oponę z letnim bieżnikiem na mieszance zimowej to i owszem trzymałaby sie lepiej od bieżnika letniego z mieszanką letnią... Udowodnij, że przy ujemnej temperaturze większe znaczenie ma istnienie lamelek niż zimowa mieszanka. Każdy kto uważa inaczej po prostu sie myli... Zasad fizyki nie zmienisz. W zimówce na suchym asfalcie efekt miększej mieszanki jest niwelowany śniegowym bieżnikiem... Napisz jeszcze coś o asfalcie mokrym, popruszonym śniegiem, o błocie złożonym ze śniegu i soli i innych przyjemnościach miejskiej zimy na drodze. Nie chcesz mi chyba powiedzieć że we Wrocku takie zjawiska zimą się nie zdarzają? Ja suchej drogi nie widziałem ładnych parę dni a na wsi nie mieszkam. PZDR Shaman 75 |
Data: Listopad 26 2008 12:34:11 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: Mario |
no pewnie ze jest, zimowka na mokrej nawierzchni spisuje wiele gorzej niz letnia. A gdy ktos jezdzi glownie po miescie gdzie droga jest "przyprawiania" to czesciej spotyka mokra nawierzchnie niz zasniezona. pozdrawiam mario ps. ja mam zimowki bo autko firmowe i firmowe opony. Duzo jezdze po Polsce i w moim przypadku taka opona zdala egzamin wiele razy na zasniezonej drodze. Ale np. moj ojciec ktory jezdzi po Wawie i to generalnie "do sklepu", robi 20kkm rocznie, to po cholere mu zimowki? Nie jestem przeciwnikiem opon zimowych jako takich, ale przeciwnikiem durnego nakazu. 76 |
Data: Listopad 26 2008 13:21:08 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: shaman | Mario pisze: [ciach] niezależnie do temperatury? PZDR Shaman 77 |
Data: Listopad 28 2008 09:38:28 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: Mario | shaman pisze: Mario pisze: jak jest mokro to jest +ileś, tak - przy temperaturze +5 przejechalem sie na zimowkach jak na sankach, podczas gdy dzien wczesniej (taka sama pogoda) przed zmiana, bylo lepiej. pozdrawiam mario 78 |
Data: Listopad 28 2008 12:59:43 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: shaman | Mario pisze: shaman pisze: nie dyskutuje z tym jak się przejechałeś - zakładam, że skoro tak mówisz to tak było w tym konkretnym przypadku - ale nie możesz z tego robić reguły. Generalnie jest tak: http://www.tyres-online.co.uk/images/winterdriving/winter4a.jpg Na mokrej nawierzchni przy +5C zimówki zachowują się lepiej. PZDR Shaman 79 |
Data: Listopad 26 2008 15:48:03 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: Smook | Mario pisze: Ale np. moj ojciec ktory jezdzi po Wawie i to A jeździł kiedyś na zimowych? -- Smook 80 |
Data: Listopad 28 2008 09:36:19 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: Mario | Smook pisze: Mario pisze:jezdzil, po mokrej posolonej albo suchej drodze. I co z tego? Teraz z przyczyn zdrowotnych odstawil autko na okolo 2miesiące, no ale lepiej zeby stalo na zimowych bo to bezpieczniej. ;-) pozdrawiam mario 81 |
Data: Listopad 26 2008 17:34:00 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: J.F. | Użytkownik "shaman" napisał w wiadomości LOL! Chyba nie myślisz że dla Gazety, Dziennika, lub innego Ano w calosci nie, ale jak sie dzial motoryzacyjnyosobno rozliczy ... Mają przeróżnych reklamodawców - i dla wszystkich najważniejszy Bez reklamy gazeta umiera szybciej :-) A zaoszczedzone srodki mozna przeznaczyc na inne promocje :-) NIe. Uważam że firmy oponiarskie wolą sprzedać więcej niż mniej. A tak swoja droga - niewiele jest wielosezonowych opon oferowanych w Europie, wiecej w Ameryce. J. 82 |
Data: Listopad 26 2008 17:29:36 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: J.F. | Użytkownik "shaman" napisał w wiadomości Po drugie: Co za różnica czy przejadę na jednym komplecie x kkm W praktyce jednak roznica jest wieksza. Np wyrzucasz wiosna zimowki bo maja 4mm bieznika, albo sprzedajesz auto a do nowego nie pasuja, albo jak tu niektorzy - opona ma np 4 lata wiec sie nie nadaje, a zuzyta jest nawet nie w polowie .. J. 83 |
Data: Listopad 26 2008 18:53:06 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: Cavallino |
Użytkownik "shaman" napisał w wiadomości Pieprzenie. Tak mówią co najwyżej ci, którzy te zimówki kupili ze schrotu. U mnie osobiście zimówka na aucie które robi normalne przebiegi, w ciągu tych 4 lat właśnie się zużywa. A jak mi było szkoda wywalać taką z 4 mm bieżnikiem, to pozostawiałem ją na kołach na kilka cieplejszych miesięcy i problem się sam rozwiązywał. ;-) 84 |
Data: Listopad 27 2008 02:09:03 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: J.F. | On Wed, 26 Nov 2008 18:53:06 +0100, Cavallino wrote: Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości A co to sa "normalne przebiegi" i dla kogo normalne ? Zaraz .. Ty nie zmieniasz samochodu czesciej niz co 4 lata ? :-) A jak mi było szkoda wywalać taką z 4 mm bieżnikiem, to pozostawiałem ją na Niby mozna, ale przeciez one ponoc kiepskie na mokro, a w garazu masz komplet dobrych letnich :-) J. 85 |
Data: Listopad 27 2008 09:55:16 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: Cavallino |
U mnie osobiście zimówka na aucie które robi normalne przebiegi, w ciągu A takie średnie dla tego kraju - w granicach 25 kkm.
Niektóre tak, niektóre nie.
Po 4 latach, to te letnie też ju dobre nie są. A slicki na mokrym za dobrze nie wypadają ;-) 86 |
Data: Listopad 27 2008 09:26:22 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: shaman | J.F. pisze: Użytkownik "shaman" napisał w wiadomości Pieprzenie (Cavallino to dobrze ujął).. niektórzy są gorsi od najgorszego Szkota. Ja stosuję proste zasady i zużytych zimówek mi nie żal - wymieniam. A jak ma 4 lata i dobry bieżnik to jeżdżę dalej. Jak sprzedaję wóz to dokładam do niego opony, bagażnik i co tam jeszcze mam. I tyle w temacie. Teraz mam oponki 4 sezon i prawdopodobnie ostatni (okaże się). Jak trzeba będzie to wymienię i nawet okiem nie mrugnę. Posiadanie samochodu wiąże się z kosztami i jak ktoś tego nie rozumie to jego problem. PZDR Shaman 87 |
Data: Listopad 27 2008 11:50:25 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: J.F. | Użytkownik "shaman" napisał w wiadomości J.F. pisze: W praktyce jednak roznica jest wieksza. Np wyrzucasz wiosna Pieprzenie (Cavallino to dobrze ujął).. Ciekawe czy prawda byloby twierdzenie: gdyby producentom nie przynosilo to zysku, to by tak nie promowali :-) niektórzy są gorsi od najgorszego Szkota. Ja stosuję proste Tylko sprawdz czy w wyniku tego kupujesz opon tyle samo czy jednak wiecej :-) Teraz mam oponki 4 sezon i prawdopodobnie ostatni (okaże się). Owszem. Ale zmeczony ta coroczna sytuacja mam teraz tez 4 sezon. Pojezdzimy, zobaczymy - moze nie bedzie na co narzekac. J. 88 |
Data: Listopad 27 2008 12:33:55 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: shaman | J.F. pisze: Ciekawe czy prawda byloby twierdzenie: gdyby producentom nie przynosilo to zysku, to by tak nie promowali :-) Propagują zimówki bo mają większy zysk a nie z troski o nas - to oczywiste :) Podobnie jak to, że przesadzają zarówno ze skutecznością zimówek jak i z demonizowaniem letnich. Ale generalnie teza, że zimówki zimną spisują się lepiej niż inne opony jest niezaprzeczalnym faktem. I to mi wystarcza żeby zmieniać opony. W nosie mam zysk producentów - mnie interesują korzyści dla mnie. Jeśli ktoś powstrzymuje się przed kupnem zimówek żeby nie dać zarobić firmom oponiarskim to jest do dla mnie nieporozumienie. To tak samo jakby nie jeść żeby nie dać zarobić kułakom obszarnikom :) Co do sensu zakładania zimówek - dla mnie najbardziej przekonującym dowodem są Niemcy (mający chopla na punkcie ekologii i oszczędności) oraz ich ADAC. niektórzy są gorsi od najgorszego Szkota. Ja stosuję proste zasady i zużytych zimówek mi nie żal - wymieniam. A jak ma 4 lata i dobry bieżnik to jeżdżę dalej. Jak sprzedaję wóz to dokładam do niego opony, bagażnik i co tam jeszcze mam. I tyle w temacie. Tyle samo w porównaniu z czym? Z sytuacją gdybym nie jeździł, nie sprzedawał samochodu z oponami, nie robił zimowej przekładki? PZDR Shaman 89 |
Data: Listopad 25 2008 23:06:04 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: bratPit |
Właśnie przeczytałem http://wroclaw.naszemiasto.pl/wydarzenia/927015.html kim? nieważne, ok, zimówki nieobowiązkowe ale zakaz jazdy w takie dni jak ostatni weekend w małopolsce, przez "oszczędnych" nie dało się jeździć w sobotę i niedzielę, szkoda słów... brat 90 |
Data: Listopad 25 2008 23:26:55 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: Piter | kim? nieważne, a czy ktoś weźmie pod uwagę że dobre all-season mogą być lepsze od tandetnych zimówek przy których lepiej wysiąść z auta niż na nich hamować? 91 |
Data: Listopad 25 2008 23:48:23 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: Sanctum Officium | Użytkownik "Piter" napisał w wiadomości kim? nieważne, A jakie opony śnieżno - błotne takie są? MK 92 |
Data: Listopad 26 2008 08:01:26 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: Scyzoryk |
a czy ktoś weźmie pod uwagę że dobre all-season mogą być lepsze od mysle ze tak bo one tez maja oznaczenie M+S -- Pozdr Scyzoryk Corolla e11 xl 600v 93 |
Data: Listopad 25 2008 23:28:17 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: Piter | kim? nieważne, aaa i należałoby wprowadzić zakaz jazdy w ciężkich autach które ciężej wyhamować 94 |
Data: Listopad 25 2008 23:40:53 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: B | Piter wrote: > kim? nieważne, Zaczyna się festiwal zimowej fizyki alternatywnej z domieszką klasycznej krajowej przekory. 95 |
Data: Listopad 26 2008 09:05:52 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: Arek (G) | B pisze: Piter wrote: LOL:) Arek 96 |
Data: Listopad 25 2008 23:46:59 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: Cavallino |
Dzisiaj się powtórzyło w Poznaniu. Dzisiaj rano jechałem kilka km za takim oszczędnym, który poginał z prędkością max. 20 km/h, a bywało mniej. Zanim cały sznurek za nim wyprzedził oszczędnego myśliciela, minęło spooooro minut. 97 |
Data: Listopad 26 2008 00:38:29 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: Tomek | A ja często widuję tych bogatych co nie oszczędzają na oponach jak jadą z prędkością 35km/h w piękny słoneczny dzień, na dobrej drodze. Tylko dlatego tak jadą że na samym początku kolumny jedzie radiowóz. Ale jak radiowóz skręci to wtedy pokazują na co stać ich samochody na zimowych oponach. Może dobrze że ktoś jechał 20/h . Nie wykluczone że nie doszło z tego powodu do jakiegoś groźnego wypadku tylko do drobnej kolizji. A to że jakiś akwizytor spóźnił się do klienta mało mnie obchodzi. Mógł oglądać prognozę pogody i wyjść z domu pół godziny wcześniej. Ostatecznie jest zima ( bo zmienił opony ) i trzeba być przygotowanym na nieprzewidziane sytuacje. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 98 |
Data: Listopad 26 2008 09:08:39 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: Arek (G) | Tomek pisze: Użytkownik "bratPit" napisał w wiadomości kim? nieważne, [...]Dzisiaj się powtórzyło w Poznaniu. jechał 20/h . Nie wykluczone że nie doszło z tego powodu do jakiegoś groźnego Jasne, jak taki koleś wlecze się, to nikt nie będzie go próbował wyprzedzać? Właśnie to jest niebezpieczne. Bo jakby jechał normalną prędkością, to cała kolumna by jakoś jechała. A tak każdy będzie próbował, jak będzie gęsto na drodze to aby się wyrobić nie jeden trochę za mocno przygazuje i nie zapanuje. Arek 99 |
Data: Listopad 26 2008 11:31:38 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: SW3 | Dnia 26-11-2008 o 09:08:39 Arek (G) napisał(a): Jasne, jak taki koleś wlecze się, to nikt nie będzie go próbował wyprzedzać? Właśnie to jest niebezpieczne. To chyba lepiej, że jedzie 20 a nie 40 - łatwiej wyprzedzić i bezpieczniej. Czy sądzisz, że przy 40 czy 60 nikt by go nie próbował wyprzedzić? -- SW3 100 |
Data: Listopad 26 2008 09:57:22 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: Cavallino |
Dzisiaj rano jechałem kilka km za takim oszczędnym, który poginał zA ja często widuję tych bogatych co nie oszczędzają na oponach jak jadą z Dobrze to by było gdyby w domu został, skoro umiejętności/sprzęt nie pozwalają mu na normalną jazdę. Względnie pojechał MPK. Miałem polew, jak do dublowania tego gościa zaczął zabierać się CAT (koparko-spychacz). ;-) 101 |
Data: Listopad 26 2008 00:55:53 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: Krzysiek Kielczewski | On 2008-11-25, Cavallino wrote: kim? nieważne, A skąd wiesz, że to na przykład nie była pierwsza zima tego kierowcy? Jakby się rozwalił to byś dużo więcej czasu stracił... Krzysiek Kiełczewski 102 |
Data: Listopad 26 2008 09:59:09 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: Cavallino |
A skąd wiesz, że to na przykład nie była pierwsza zima tego kierowcy? Nie wiem, ale raczej na to nie wyglądało, jakieś stare Tipo, czyli zdecydowanie nie auto na pierwszy pojazd. Jakby się rozwalił to byś dużo więcej czasu stracił... Nieprawda. Na środku drogi by się raczej nie rozwalił. A ominięcie nie jest bardziej kłopotliwe niż wyprzedzenie kogoś kto wlecze się trzy razy wolniej niż reszta. 103 |
Data: Listopad 26 2008 10:23:51 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: szerszen |
Nie wiem, ale raczej na to nie wyglądało, jakieś stare Tipo, czyli zdecydowanie nie auto na pierwszy pojazd. a jakiez to sa kryteria na pierwsze auto, bo jak dla mnie to tani fiat z duzym dostepem do czesci pasuje na pierwsze auto 104 |
Data: Listopad 26 2008 14:58:03 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: Krzysiek Kielczewski | On 2008-11-26, Cavallino wrote: A skąd wiesz, że to na przykład nie była pierwsza zima tego kierowcy? LOL. A od czego ludzie zaczynają jak nie od jakiegoś samochodu rodziców czy też właśnie starego i taniego? Jakby się rozwalił to byś dużo więcej czasu stracił... Dużo tak przekonanych kończy na cmentarzu. A ominięcie nie jest bardziej kłopotliwe niż wyprzedzenie kogoś kto wlecze I dlatego przy każdej stłuczce zawsze tworzą się korki? Krzysiek Kiełczewski 105 |
Data: Listopad 26 2008 08:33:57 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: szerszen |
Dzisiaj rano jechałem kilka km za takim oszczędnym, który poginał z prędkością max. 20 km/h, a bywało mniej. rozumiem ze na najblizszych swiatlach czy innym postoju sprawdziles jakie ma opony, czy tylko tak pitolisz dla fanu? 106 |
Data: Listopad 26 2008 09:18:45 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: Paweł | Użytkownik "bratPit" napisał w wiadomości Właśnie przeczytałem http://wroclaw.naszemiasto.pl/wydarzenia/927015.htmlkim? nieważne, Ja wolę takiego "oszczędnego", który jedzie powoli niż "rozrzutnego", któremu po założeniu opon zimowych włącza się nieśmiertelność. -- Paweł wszytkie posty z hotmail.com yahoo.com, lycos.com, gmail.com i googlemail.com kasuję bez czytania 107 |
Data: Listopad 26 2008 09:48:59 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: bratPit[pr] |
Właśnie przeczytałem http://wroclaw.naszemiasto.pl/wydarzenia/927015.html kim? nieważne, Ja wolę takiego "oszczędnego", który jedzie powoli niż "rozrzutnego", a co ma jedno do drugiego? myślę głównie o tych którzy na letnich po opadach śniegu blokują każdy podjazd, poruszają się z minimalną prędkością i dzięki nim całe miasto tonie wręcz w korkach i nie można nigdzie dojechać, nie myślę tu o ludziach którzy mają mniejszą pewność w jeżdżeniu po śliskim więc jeżdżą wolno, ale np. taka kobieta autem na zimowych oponach jest i tak demonem prędkości w porównaniu do łosia któremu się nie chciało zmienić opon mimo że te leżą w garażu - bo przecież w PL nie ma zim... brat 108 |
Data: Listopad 26 2008 10:27:40 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: szerszen |
więc jeżdżą wolno, ale np. taka kobieta autem na zimowych oponach jest i tak demonem prędkości w porównaniu do łosia któremu się nie chciało zmienić opon mimo że te leżą w garażu - bo przecież w PL nie ma zim... zadalem to pytnie komu innemu, ale nie ma odwagi odpowiedziec, moze ty odpowiesz a sprawdzasz opony kazdemu takiemu slimakowi?? czy tylko "takcisiewydaje" ze on ma letnie, generalnie wysyp slimakow obserwuje za kazdym razem jak sa jakies opady atmosferyczne, niezaleznie czy to wiosna, lato, jesien czy zima, i ide o zaklad, ze spora czesc z tych zawalidrog ktore na sniegu tak wonlo jada, ma wlasnie zimowki, tylko zwyczajnie jest nadwyraz ostrozna, lub niepewna swoich umiejetnosci 109 |
Data: Listopad 26 2008 11:20:13 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: bratPit[pr] | zadalem to pytnie komu innemu, ale nie ma odwagi odpowiedziec, moze ty odpowiesz Ty myślisz o ślimaczym tempie niektórych, tego nie sprawdzisz na czym jeżdżą, ja obserwuję i skoro ktoś nie może ruszyć czy zahamować tam gdzie ja na zimowych mogę bez problemu to oznacza że nie ma zimówek, tylko nie mów że nie jesteś w stanie rozróżnić zachowania auta typu ruszanie czy hamowanie na zimowych i na letnich po śniegu, brat 110 |
Data: Listopad 26 2008 13:05:14 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: szerszen |
tylko nie mów że nie jesteś w stanie rozróżnić zachowania auta typu ruszanie czy hamowanie na zimowych i na letnich po śniegu, nie jestem, ty tez nie, wiec tak ci sie tylko wydaje ze maja letnie, a to ze nie wychamuje tam gdzie ty, oznacza tylko tyle ze tego nie zrobil, nie przeswiadcza to o fakcie czy ma zimowki czy nie 111 |
Data: Listopad 26 2008 13:30:05 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: bratPit[pr] | tylko nie mów że nie jesteś w stanie rozróżnić zachowania auta typu ruszanie czy hamowanie na zimowych i na letnich po śniegu, zaskakujesz mnie, na prawdę, czyli że jak facet nie może ruszyć przez 10s -tyle trwa zielone do skrętu na moje osiedle- w końcu brakuje mi cierpliwości i objeżdżam go, to znaczy że on nie jeździ na letnich, tylko nie umie ruszyć zimówkami na śliskim? brat 112 |
Data: Listopad 26 2008 14:29:25 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: szerszen |
czyli że jak facet nie może ruszyć przez 10s -tyle trwa zielone do skrętu na moje osiedle- w końcu brakuje mi cierpliwości i objeżdżam go, to znaczy że on nie jeździ na letnich, tylko nie umie ruszyć zimówkami na śliskim? to znaczy tylko tyle ze nie ruszyl, powodow moze byc wiele, jednym z nich to brak opon zimowych, ale innym np pech, ze w miejscy gdzie stoi jest wyslizgany i zlodowacialy kawalek sniegu i tylko na kolcach tam ruszy, kolejnym kiepskie zimowki, jeszcze innym zimowki ze kiepskim bieznikiem, nastepnym "cegla w bucie" itd dopoki nie wyjdziesz i nie sprawdzisz co ma na felgach, nie masz pewnosci 113 |
Data: Listopad 25 2008 23:09:59 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: Jacek "Plumpi" | Jaki debilizm zmuszać kogokolwiek do jazdy na oponach, które muszą posiadać 114 |
Data: Listopad 26 2008 08:59:29 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: Karolek |
Jaki debilizm zmuszać kogokolwiek do jazdy na oponach, które muszą posiadać bieżnik. Qwa, ale pierdolisz. Jak mozna nakazac jazde na zimowkach, to ja jestem za tym aby nakazac montowania w kazdym aucie hamulcow ceramicznych, klatki bezpieczenstwa itd. Przeciez jak kogos stac na samochod, to stac go na te wszytskie bajery zwiekszajace bezpieczenstwo swoje i innych. P.S. Ja jestem za tym zeby po prostu zaczac uczyc ludzie w szkoalach samodzielnego i racjonalnego myslenia, a nie hodowac tepy motloch, ktory bezmyslnie bedzie wykonywac polecenia. Socjalizm juz byl i ja dziekuje. Karolek 115 |
Data: Listopad 26 2008 16:43:35 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: Jacek "Plumpi" | Jaki debilizm zmuszać kogokolwiek do jazdy na oponach, które muszą Oh! Co się tak denerwujesz ? Hamulce ceramiczne powiadasz ? Czy inne hamulce nie są skuteczne ? Klatki bezpieczeństwa powiadasz ? Czy każdy kierowca to radjowiec ? Poza tym po to istnieją dopuszczenia do ruchu pojazdów oraz ograniczenia prędkości, zeby nie trzeba było montować klatek. Ponadto klatka chroni tylko Ciebie, a nie innych :) A opony ? Opony zimowe powinien używać każdy, ponieważ na oponach letnich stwarza się bardzo poważne zagrożenie jeżdżąc po śniegu. Nie chodzi o zagrożenie dla siebie lecz o zagrożenie dla innych. 116 |
Data: Listopad 26 2008 15:58:35 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: go! | Jacek "Plumpi" wrote: Czy inne hamulce nie są skuteczne ?sa, poebnie jak opony letnie, ale ceramiczne sa skuteczniejsze, podobnie jak zimowe Klatki bezpieczeństwa powiadasz ?zabijaja sie nie tylko rajdowcy, a moze zwlaszcza nie rajdowcy Poza tym po to istnieją dopuszczenia do ruchu pojazdów oraz ograniczenia prędkości, zeby nie trzeba było montować klatek.wg ciebie po to istnieja te regulacje aby je zmieniac, podobnie jak ta istniejaca o oponach Ponadto klatka chroni tylko Ciebie, a nie innych :)I pasazerpw. A pasy bezpieczenstwa kogo chronia? Pieszych? A opony ?Mylisz sie - na zimowych tez sie stwarza zagrozenie. Mniejsze niz na zimowych, na sniegu stwarza sie na kolcach metalowych. Jedakowoz najmniejsze sie stwarza nie uzywajac auta!!! I tego powinienes sie trzymac oraz walczyc o przepchniecie takiego projektu przez ustawodawce. W tym celu zapewne po raz kolejny wybierzesz jakas lewacka platforme. 117 |
Data: Listopad 26 2008 23:12:32 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: Karolek |
Oh! Co się tak denerwujesz ? Bo nie lubie socjalistycznych zagrywek, a te wszystkie dziwaczne nakazy za takie uwazam. Hamulce ceramiczne powiadasz ? Ceramiczne sa skuteczniejsze niz inne... tak jak zimowka jest skuteczniejsza niz letnia na sniegu. Klatki bezpieczeństwa powiadasz ? Nie, wiec zimowek posiadac tez nie musi. Poza tym po to istnieją dopuszczenia do ruchu pojazdów oraz ograniczenia prędkości, zeby nie trzeba było montować klatek. Ponadto klatka chroni tylko Ciebie, a nie innych :) Mniejsza z klatka, hamulce juz chronia. Wielowahaczowe zaiweszenie, magnetyczne amortyzatory i wiele wiele innych drogich gadzetow rowniez podwyzsza bezpieczenstwo... wiec nakazac odgornie ich montaz. A opony ? Mam inne zdanie na ten temat. Nie chodzi o zagrożenie dla siebie lecz o zagrożenie dla innych. Jak czlowiek jest nie odpowiedzialny to zadne zimowki mu i innym nie pomoga. Karolek 118 |
Data: Listopad 27 2008 09:38:34 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: shaman | Karolek pisze:
LOL!!! gdyby taką miarą mierzyć to najmniej socjalistycznym krajem w rozsądnej odległości jest Ukraina - wyprowadź się tam a nikt nie będzie Ci mówił czy w nocy jeździć na postojowych czy na drogowych. A na koła będziesz mógł zakładać nawet babcine bambosze!
Inne hamulce wystarczająco dobrze spełniają swoje zadanie czego nie można powiedzieć o letnich kapciach zimą. A opony ? Niestety Twoje subiektywne zdanie wobec faktów potwierdzonych niezależnymi testami jest raczej mało przekonujące. Jesteś żywym dowodem na to, że nakazy są potrzebne, bo zbyt wielu ludzi ma problemy z jasnością umysłu. PZDR Shaman 119 |
Data: Listopad 27 2008 22:06:54 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: Karolek |
Bo nie lubie socjalistycznych zagrywek, a te wszystkie dziwaczne nakazy za takie uwazam. Widze, ze tu rozmowa moze sie toczyc tylko i wylacznie od jednej skrajnosci do drugiej... kiepsko to swiadczy o poziomie umyslowym takich ludzi. Ceramiczne sa skuteczniejsze niz inne... tak jak zimowka jest skuteczniejsza niz letnia na sniegu. LOL, ceramiczne urwa jeszcze kilka metrow... moze to akurat uratuje komus zycie. Mam inne zdanie na ten temat. Poprosze o te niezalezne testy dowodzace, ze nakaz uzywania opon zimowych zmniejszy liczbe wypadkow zima. A jak ich nie znasz to przestan juz pieprzyc. Jesteś żywym dowodem na to, że nakazy są potrzebne, bo zbyt wielu ludzi ma problemy z jasnością umysłu. Ty jestes zywym dowodem czlowieka, ktory nie uzywa wlasnego umyslu. Karolek 120 |
Data: Listopad 28 2008 09:34:48 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: shaman | Karolek pisze:
tia.. kilka metrów.. dobrze się czujesz? Oprócz hamulców musiałbyś zmienić jeszcze sporo rzeczy w tym samochodzie, żeby cokolwiek uzyskać - bo same hamulce Cię nie zatrzymają. Podejrzewam, że takich zmianach koła i zawieszenie np. fiata Pandy było by więcej warte od całej reszty. Mam inne zdanie na ten temat. Sam przestań pieprzyć. Nie moja wina, że zostałeś skrzywiony przez słusznie miniony ustrój. Przez swoje skrzywienie jesteś gotów zaprzeczać faktom oczywistym tylko po to, żeby być w opozycji - to chore i głupie. A testów sam sobie poszukaj - wystarczy w googlach wklepać cokolwiek rozsądnego żeby otrzymać odpowiedź. Np to: http://www.tyres-online.co.uk/techinfo/winter.asp Jesteś żywym dowodem na to, że nakazy są potrzebne, bo zbyt wielu ludzi ma problemy z jasnością umysłu. powiedział ten, który nie jest w stanie wymyślić zapytania w googlach :) PZDR Shaman 121 |
Data: Listopad 25 2008 23:47:25 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: Sanctum Officium | Użytkownik "Alti" napisał w wiadomości Bo jakiś urzędniczy głupek nie rozumie, że nie ma opon zimowych. Są opony śnieżno - błotne, które są świetnie na śniegu i błocie śnieżno - wodnym, ale takie sobie na suchym asflacie i mokrej nawierzchni. Każdy kierowca powinien sam świadomie dobrać opony do stylu jazdy, przebiegu rocznego, miejsca zamieszkania i jeszcze kilku czynników. MK 122 |
Data: Listopad 26 2008 00:27:12 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: uC | "Sanctum Officium" wrote in message Użytkownik "Alti" napisał w wiadomości to powiedz Dodzie zeby dobrala sobie opony do stylu jazdy i przebiegu rocznego (sic ;) a zrozumiesz ze troche przesadziles... pzdr., uC 123 |
Data: Listopad 26 2008 09:02:23 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: Karolek |
to powiedz Dodzie zeby dobrala sobie opony do stylu jazdy i przebiegu rocznego (sic ;) a zrozumiesz ze troche przesadziles... Jak jest za glupia, to nie powinna posiadac prawa jazdy. I to jest rozwiazanie problemu, a nie przymuszanie innch do glupich rozwiazan. Nie wiem czemu, ale w Polsce panuje przekonanie, ze kazdy musi miec prawo jazdy i samochod... a jak jakas lajza chodzi na egzamin po 10 razy i nie moze zaliczyc to oczywiscie nie ma pretensji do siebie tylko do instruktora, albo egzaminatora... Karolek 124 |
Data: Listopad 26 2008 09:13:56 | Temat: Re: Nakaz jazdy na zimówkach - idiotyzm | Autor: Arek (G) | ardz pisze: On Nov 26, 12:27 am, "uC" wrote: |