Witam,

Zastanawiam się co oznacza naklejka z ryba
naklejana na autach?? Po co ludzie takie
cos naklejaja??

--
pozdrawiam

Tomek W wrote:

Witam,

Zastanawiam się co oznacza naklejka z ryba
naklejana na autach?? Po co ludzie takie
cos naklejaja??

Tomek W pisze:

Zastanawiam się co oznacza naklejka z ryba
naklejana na autach?? Po co ludzie takie
cos naklejaja??

Zastanawiam się co oznacza naklejka z ryba
naklejana na autach?? Po co ludzie takie
cos naklejaja??

Tomek W wrote:

Zastanawiam się co oznacza naklejka z ryba
naklejana na autach?? Po co ludzie takie
cos naklejaja??

Tomek W wrote:

Zastanawiam się co oznacza naklejka z ryba
naklejana na autach??

Tomek W wrote:

Zastanawiam się co oznacza naklejka z ryba
naklejana na autach?? Po co ludzie takie
cos naklejaja??

Użytkownik "Tomek W"  napisał w wiadomości

Zastanawiam się co oznacza naklejka z ryba
naklejana na autach?? Po co ludzie takie
cos naklejaja??

Znaczy, że możesz mu nabluźnić, a on się tylko uśmiechnie ;)
pozdrawiam

Tomek W napisał(a):

Zastanawiam się co oznacza naklejka z ryba
naklejana na autach?? Po co ludzie takie
cos naklejaja??

Tomek W wrote:

Zastanawiam się co oznacza naklejka z ryba
naklejana na autach??

Po co ludzie takie cos naklejaja??

Użytkownik "Fenio"  napisał w wiadomości

Po co ludzie takie cos naklejaja??

Z tego samego powodu co "baby on board". Czyli dla własnej satysfakcji.

Huckleberry wrote:

Jeśli chodzi o b.o.b. nie zgodzę się.
pozdrawiam

Huckleberry wrote:

Jeśli chodzi o b.o.b. nie zgodzę się.

Użytkownik "Fenio"  napisał w wiadomości

Już wiele było dyskusji na grupie o B.O.B. i argumentów przemawiających za jej przyklejeniem jak nie było tak nie ma. Bo myślenie życzeniowe rodziców to nie argumenty.

"Huckleberry"  wrote in message

Użytkownik "Fenio"  napisał w wiadomości

Już wiele było dyskusji na grupie o B.O.B. i argumentów przemawiających za jej przyklejeniem jak nie było tak nie ma. Bo myślenie życzeniowe rodziców to nie argumenty.

Pogoogluj. Argument za jest taki, że w karambolu, w trakcie akcji ratowniczej, słuzby ratownicze w pierwszej kolejności szukają dzieci (między innymi po takich naklejkach). A każda dodatkowa szansa przezycia, nawet minimalna, bedzie dla rodzica najważniejsza.

Użytkownik "PAndy"  napisał w wiadomości

rotfl... ale najpierw sluzby musza odnalezc resztki nalepki i ja ulozyc z kawalkow... potem moga przystapic do szukania dziecka...

Proszę Cię bardzo. Twoje dziecko nie musi mieć tej naklejki.
Ja natomiast, nawet jeśli jest jedna szansa na milion, że moje dziecko
będzie mieć udzieloną pomoc w ciągu 3 minut po wypadku, obkleję samochód
tymi naklejkami z kazdej strony :]
I g*** mnie obchodzi czy ktoś będzie mówił, że się w ten sposób
dowartosciowuję. Taki sposób myślenia mogą prezentowac chyba tylko goście,
których zżera zazdrość, że innym się udało, a oni musza się zaspokajać
przed monitorem :>

Proszę Cię bardzo. Twoje dziecko nie musi mieć tej naklejki.
Ja natomiast, nawet jeśli jest jedna szansa na milion, że moje dziecko
będzie mieć udzieloną pomoc w ciągu 3 minut po wypadku, obkleję samochód
tymi naklejkami z kazdej strony :]
I g*** mnie obchodzi czy ktoś będzie mówił, że się w ten sposób
dowartosciowuję. Taki sposób myślenia mogą prezentowac chyba tylko goście,
których zżera zazdrość, że innym się udało, a oni musza się zaspokajać
przed monitorem :>

Proszę Cię bardzo. Twoje dziecko nie musi mieć tej naklejki.
Ja natomiast, nawet jeśli jest jedna szansa na milion, że moje dziecko
będzie mieć udzieloną pomoc w ciągu 3 minut po wypadku, obkleję samochód
tymi naklejkami z kazdej strony :]

I g*** mnie obchodzi czy ktoś będzie mówił, że się w ten sposób
dowartosciowuję. Taki sposób myślenia mogą prezentowac chyba tylko goście,
których zżera zazdrość, że innym się udało, a oni musza się zaspokajać
przed monitorem :>

"Huckleberry"  wrote in message

dowartosciowuję. Taki sposób myślenia mogą prezentowac chyba tylko goście, których zżera zazdrość, że innym się udało, a oni musza się zaspokajać przed monitorem :>

Użytkownik "Huckleberry"  napisał w wiadomości

Użytkownik "PAndy"  napisał w wiadomości

rotfl... ale najpierw sluzby musza odnalezc resztki nalepki i ja ulozyc z kawalkow... potem moga przystapic do szukania dziecka...

Proszę Cię bardzo. Twoje dziecko nie musi mieć tej naklejki.
Ja natomiast, nawet jeśli jest jedna szansa na milion, że moje dziecko będzie mieć udzieloną pomoc w ciągu 3 minut po wypadku, obkleję samochód tymi naklejkami z kazdej strony :]

On 19 Kwi, 14:35, "PAndy"  wrote:

"Huckleberry"  wrote in message





> Użytkownik "Fenio"  napisał w
>
>> Już wiele było dyskusji na grupie o B.O.B. i argumentów
>> przemawiających za jej przyklejeniem jak nie było tak nie ma. Bo
>> myślenie życzeniowe rodziców to nie argumenty.

> Pogoogluj. Argument za jest taki, że w karambolu, w trakcie akcji
> ratowniczej, słuzby ratownicze w pierwszej kolejności szukają dzieci
> (między innymi po takich naklejkach). A każda dodatkowa szansa
> przezycia, nawet minimalna, bedzie dla rodzica najważniejsza.

rotfl... ale najpierw sluzby musza odnalezc resztki nalepki i ja ulozyc
z kawalkow... potem moga przystapic do szukania dziecka...

tytulem nalepek - nie spotkalem sie dotad z wiekszym skurw**** niz ze
strony jednego goscia ktory mial i nalepke z dzieckiem i z ryba - ot
takie 2w1...
zreszta moje obserwacje wskazuja ze czesto nalepkowicze czuja sie
wyroznieni i przez w jakis sposob zwolnienieni z powinnosci przejmowania
sie innymi uzytkownikami drog...

"Pitras"  wrote in message A czy taka nalepka przeszkadza Ci w czymś ??

a czy ja pisze ze przeszkadza, ja pisze ze moje przykre doswiadczenia wskazuja ze taki nalepkowicz zachowuje sie w uprzywilejowany sposob i niestety nie podzielam jego pogladu na temat jego uprzywilejowania...
i by zakonczyc temat wycieczek psychologicznych bo az sie zaroilo od tatusiow to wszem i wobec mowie ze tak, macie swieta racje, kompleksy kompensuje sobie wielkoscia samochodu, pojemnoscia silnika itd.

Pogoogluj. Argument za jest taki, że w karambolu, w trakcie akcji
ratowniczej, słuzby ratownicze w pierwszej kolejności szukają dzieci
(między innymi po takich naklejkach). A każda dodatkowa szansa przezycia,
nawet minimalna, bedzie dla rodzica najważniejsza.
pozdrawiam

Użytkownik "Tomek"  napisał w wiadomości

ROTFL, to żeś wymyślił :)

Huckleberry wrote:

Popytaj ratowników, ja akurat mam co nieco osobiście doczynienia z
ratownikami medycznymi i strażakami i znam ich zdanie nt temat.
A potem sobie rotfluj do woli.

Tomek pisze:

ROTFL, to żeś wymyślił :)

Tomek wrote:

a ja uważam że ma racje. Taka nalepka ( w przeciwieństwie do rybek,
kurek i ty podobnych )  ma jakieś znaczenie i może minimalny, ale ma sens.

Użytkownik "Tomek"  napisał w wiadomości

Tomek pisze:

ROTFL, to żeś wymyślił :)

a ja uważam że ma racje. Taka nalepka ( w przeciwieństwie do rybek, kurek i ty podobnych )  ma jakieś znaczenie i może minimalny, ale ma  sens.

Wiesiaczek napisał(a):

Użytkownik "Tomek"  napisał w wiadomości

Tomek pisze:

ROTFL, to żeś wymyślił :)

a ja uważam że ma racje. Taka nalepka ( w przeciwieństwie do rybek, kurek i ty podobnych )  ma jakieś znaczenie i może minimalny, ale ma  sens.

Oczywiście, że ma sens!
Tak samo zresztą jak powieszenie różańca na lusterku - wszyscy o tym wiedzą.

"Cyneq"  wrote in message

Wiesiaczek napisał(a):

Użytkownik "Tomek"  napisał w wiadomości

Tomek pisze:

ROTFL, to żeś wymyślił :)

a ja uważam że ma racje. Taka nalepka ( w przeciwieństwie do rybek, kurek i ty podobnych )  ma jakieś znaczenie i może minimalny, ale ma sens.

Oczywiście, że ma sens!
Tak samo zresztą jak powieszenie różańca na lusterku - wszyscy o tym wiedzą.

Nie zapominaj o płycie CD również na lusterku.

Huckleberry wrote:

Pogoogluj. Argument za jest taki, że w karambolu, w trakcie akcji
ratowniczej, słuzby ratownicze w pierwszej kolejności szukają dzieci
(między innymi po takich naklejkach). A każda dodatkowa szansa
przezycia, nawet minimalna, bedzie dla rodzica najważniejsza.

On 19 Kwi, 15:04, "Fenio"  wrote:

Huckleberry wrote:
> Pogoogluj. Argument za jest taki, że w karambolu, w trakcie akcji
> ratowniczej, słuzby ratownicze w pierwszej kolejności szukają dzieci
> (między innymi po takich naklejkach). A każda dodatkowa szansa
> przezycia, nawet minimalna, bedzie dla rodzica najważniejsza.

To jest własnie myślenie życzeniowe o którym wcześniej pisałem. Rodzic
chciał by aby jego dziecko było _zawsze_ priorytetowo traktowane. Jeśli
rozbiją się dwa samochody to rodzic będzie chciał aby ratownicy pozostawili
osoby ranne w drugim samochodzie i zajeli się _szukaniem_ jego dziecka. Tyle
tylko że ratownicy zawsze sprawdzają ile osób (dzieci i dorosłych) jest w
pojazdach. Jeśli nie znajdą dziecka to nikt normalny nie bedzie go szukał
jeśli w drugim pojeździe ludzie potrzebują pomocy. Co jeśli szukali by
dziecka którego wtedy w samochodzie nie było ? Poświęcili by innych ludzi
przyjmując za pewnik że dziecko jest bo naklejka jest ? Bzdura.

Pitras wrote:

W życiu różnie bywa i nie zawsze musi być tak jak logika nakazuje
(mówię zarówno o tych za i tych przeciw).

A naklejenie takiej nalepki na pewno nie zaszkodzi.

Użytkownik "Pitras"  napisał w wiadomości On 19 Kwi, 15:04, "Fenio"  wrote:
[...]

W życiu różnie bywa i nie zawsze musi być tak jak logika nakazuje
(mówię zarówno o tych za i tych przeciw).
A naklejenie takiej nalepki na pewno nie zaszkodzi.

Jeśli już, to napewno zaszkodzi.
W końcu zasłania kawełek szyby a zmniejszenie pola widzenia nigdy nie poprawiało bezpieczeństwa.
No, chyba że ja jestem jakiś inny:)

--
Pozdrawiam (dziś z Wawy) - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"

On 19 Kwi, 15:04, "Fenio"  wrote:

Huckleberry wrote:
> Pogoogluj. Argument za jest taki, że w karambolu, w trakcie akcji
> ratowniczej, słuzby ratownicze w pierwszej kolejności szukają dzieci
> (między innymi po takich naklejkach). A każda dodatkowa szansa
> przezycia, nawet minimalna, bedzie dla rodzica najważniejsza.

To jest własnie myślenie życzeniowe o którym wcześniej pisałem. Rodzic
chciał by aby jego dziecko było _zawsze_ priorytetowo traktowane. Jeśli
rozbiją się dwa samochody to rodzic będzie chciał aby ratownicy pozostawili
osoby ranne w drugim samochodzie i zajeli się _szukaniem_ jego dziecka. Tyle
tylko że ratownicy zawsze sprawdzają ile osób (dzieci i dorosłych) jest w
pojazdach. Jeśli nie znajdą dziecka to nikt normalny nie bedzie go szukał
jeśli w drugim pojeździe ludzie potrzebują pomocy. Co jeśli szukali by
dziecka którego wtedy w samochodzie nie było ? Poświęcili by innych ludzi
przyjmując za pewnik że dziecko jest bo naklejka jest ? Bzdura.

Pitras wrote:

W życiu różnie bywa i nie zawsze musi być tak jak logika nakazuje
(mówię zarówno o tych za i tych przeciw).

A naklejenie takiej nalepki na pewno nie zaszkodzi.

Użytkownik "Pitras"  napisał w wiadomości On 19 Kwi, 15:04, "Fenio"  wrote:
[...]

W życiu różnie bywa i nie zawsze musi być tak jak logika nakazuje
(mówię zarówno o tych za i tych przeciw).
A naklejenie takiej nalepki na pewno nie zaszkodzi.

Jeśli już, to napewno zaszkodzi.
W końcu zasłania kawełek szyby a zmniejszenie pola widzenia nigdy nie poprawiało bezpieczeństwa.
No, chyba że ja jestem jakiś inny:)

--
Pozdrawiam (dziś z Wawy) - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"

Huckleberry wrote:

Pogoogluj. Argument za jest taki, że w karambolu, w trakcie akcji ratowniczej, słuzby ratownicze w pierwszej kolejności szukają dzieci (między innymi po takich naklejkach). A każda dodatkowa szansa przezycia, nawet minimalna, bedzie dla rodzica najważniejsza.
pozdrawiam

Użytkownik "Huckleberry"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Fenio"  napisał w wiadomości

Już wiele było dyskusji na grupie o B.O.B. i argumentów przemawiających za jej przyklejeniem jak nie było tak nie ma. Bo myślenie życzeniowe rodziców to nie argumenty.

Pogoogluj. Argument za jest taki, że w karambolu, w trakcie akcji ratowniczej, słuzby ratownicze w pierwszej kolejności szukają dzieci (między innymi po takich naklejkach). A każda dodatkowa szansa przezycia, nawet minimalna, bedzie dla rodzica najważniejsza.
pozdrawiam

Huckleberry napisał(a):

Po co ludzie takie cos naklejaja??

Z tego samego powodu co "baby on board". Czyli dla własnej satysfakcji.

Jeśli chodzi o b.o.b. nie zgodzę się.

"Fenio"  wrote in message

Tomek W wrote:
> Zastanawiam się co oznacza naklejka z ryba
> naklejana na autach??

Jak dasz na tace powyżej 10zł to dostajesz taką naklejke gratis ;)

Sanctum Officium wrote:

Zwykle daję dychę, czasem dwie dychy, czasem nic (rzadko) i nie
dostaję naklejki.

"Fenio"  wrote in message

Sanctum Officium wrote:
> Zwykle daję dychę, czasem dwie dychy, czasem nic (rzadko) i nie
> dostaję naklejki.

Wyślij reklamacje do Ojca Dyrektora on ten problem załatwi.

Sanctum Officium wrote:

Ojciec Tadeusz już ponad Episkopatem? Ponad Watykanem? ;-)

"Fenio"  wrote in message

Sanctum Officium wrote:
> Ojciec Tadeusz już ponad Episkopatem? Ponad Watykanem? ;-)

No ba... on ma własną niezależną firme w której jest Dyrektorem :)

Sanctum Officium wrote:

Nie ma. Własność Zgromadzenia.

"Fenio"  wrote in message

Sanctum Officium wrote:
> Nie ma. Własność Zgromadzenia.

Teoretycznie. Bo praktycznie to nie raz udowadniał że jego zdanie jest

wszystko.

Sanctum Officium wrote:

Zakon zawsze go popierał. Zresztą większość biskupów też.

On Thu, 19 Apr 2007 19:02:48 +0200,  Sanctum Officium wrote:

"Fenio"  wrote in message

Wyślij reklamacje do Ojca Dyrektora on ten problem załatwi.

Ojciec Tadeusz już ponad Episkopatem? Ponad Watykanem? ;-)

Hello J,

Thursday, April 19, 2007, 7:43:17 PM, you wrote:

Wyślij reklamacje do Ojca Dyrektora on ten problem załatwi.

Ojciec Tadeusz już ponad Episkopatem? Ponad Watykanem? ;-)

Ponad episkopatem chyba byl zawsze.

Zakony maja swoja hierarchie, ktora sie w Watykanie konczy.

Patrze, patrze a tu Tomek W porozsypywal nastepujace haczki:

Zastanawiam się co oznacza naklejka z ryba
naklejana na autach?? Po co ludzie takie
cos naklejaja??

"Tomek W"  wrote in message

Witam,

Zastanawiam się co oznacza naklejka z ryba
naklejana na autach?? Po co ludzie takie
cos naklejaja??

Witam,

Zastanawiam się co oznacza naklejka z ryba
naklejana na autach?? Po co ludzie takie
cos naklejaja??

Tomek W napisał(a):

Witam,

Zastanawiam się co oznacza naklejka z ryba
naklejana na autach?? Po co ludzie takie
cos naklejaja??

"Padre_peper"  wrote in message

Zastanawiam się co oznacza naklejka z ryba
naklejana na autach?? Po co ludzie takie
cos naklejaja??

Pewnie z tego samego powodu co naklejają płetwonurka...

On 19 Kwi, 12:43, "Tomek W"  wrote:

Witam,

Zastanawiam się co oznacza naklejka z ryba
naklejana na autach?? Po co ludzie takie
cos naklejaja??

--
pozdrawiam

Dnia 19 Apr 2007 06:07:40 -0700, Darek S-ki napisał(a):

Jak jest tylko ryba - pracownik sklepu rybnego
Jesli jest jeszcze płetwonurek - Kierownik sklepu rybnego ;)

pomagier napisał(a):

Jak jest tylko ryba - pracownik sklepu rybnego
Jesli jest jeszcze płetwonurek - Kierownik sklepu rybnego ;)

No dobra. A ja widzialem takie zestawienie: pletwonurek i spadochroniarz.
I co wtedy?

pomagier napisał(a):

Dnia 19 Apr 2007 06:07:40 -0700, Darek S-ki napisał(a):

Jak jest tylko ryba - pracownik sklepu rybnego
Jesli jest jeszcze płetwonurek - Kierownik sklepu rybnego ;)

No dobra. A ja widzialem takie zestawienie: pletwonurek i spadochroniarz.

Dnia 19 Apr 2007 06:07:40 -0700, Darek S-ki napisał(a):

Jak jest tylko ryba - pracownik sklepu rybnego
Jesli jest jeszcze płetwonurek - Kierownik sklepu rybnego ;)

pomagier napisał(a):

Jak jest tylko ryba - pracownik sklepu rybnego
Jesli jest jeszcze płetwonurek - Kierownik sklepu rybnego ;)

No dobra. A ja widzialem takie zestawienie: pletwonurek i spadochroniarz.
I co wtedy?

pomagier napisał(a):

Dnia 19 Apr 2007 06:07:40 -0700, Darek S-ki napisał(a):

Jak jest tylko ryba - pracownik sklepu rybnego
Jesli jest jeszcze płetwonurek - Kierownik sklepu rybnego ;)

No dobra. A ja widzialem takie zestawienie: pletwonurek i spadochroniarz.

Użytkownik "Tomek W"  napisał w wiadomości

Witam,

Zastanawiam się co oznacza naklejka z ryba
naklejana na autach?? Po co ludzie takie
cos naklejaja??

Tomek W napisał(a):

Witam,

Zastanawiam się co oznacza naklejka z ryba
naklejana na autach?? Po co ludzie takie
cos naklejaja??

Tomek W napisał(a):

Witam,

Zastanawiam się co oznacza naklejka z ryba
naklejana na autach?? Po co ludzie takie
cos naklejaja??

Użytkownik "Jacek Ostaszewski"  napisał w wiadomości

Tomek W napisał(a):

Witam,

Zastanawiam się co oznacza naklejka z ryba
naklejana na autach?? Po co ludzie takie
cos naklejaja??

Znaczy: "Jestem lepszy od Ciebie, bom wiezrący i się do tego przyznaję, a Ty nie!"

"Krzysiek Niemkiewicz"  wrote in message

Użytkownik "Jacek Ostaszewski"  napisał w wiadomości

> Tomek W napisał(a):

Sanctum Officium napisał:

"Krzysiek Niemkiewicz"  wrote in message

Użytkownik "Jacek Ostaszewski"  napisał w wiadomości

Tomek W napisał(a):

(...)
Mnie ciągle zastanawia, czemu nie krzyż? Rybka? W początkach
chrześcijaństwa tak, ale teraz?
MK

Krzysiek Niemkiewicz @ home napisał(a):

Ano właśnie przez Lednicę - krzyż jest symbolem chrześcijan w ogóle, a z rybką identyfiuje się bardziej chrześcijańska młodzież.

Sanctum Officium napisał(a):

Mnie ciągle zastanawia, czemu nie krzyż? Rybka? W początkach chrześcijaństwa
tak, ale teraz?

Tomek W napisał(a):

Witam,

Zastanawiam się co oznacza naklejka z ryba
naklejana na autach?? Po co ludzie takie
cos naklejaja??