Grupy dyskusyjne   »   Naprawa tylniej belki saxo vts 1.6

Naprawa tylniej belki saxo vts 1.6



1 Data: Maj 27 2010 16:53:30
Temat: Naprawa tylniej belki saxo vts 1.6
Autor: krzysiek82 

witajcie
przy okazji wymiany rozrządu zwróciłem uwagę, że do zrobienia jest tylna belka kola są tak / \ no może nie tak mocno ale jednak. I teraz pytanie, czy nie dysponując narzędziami specjalistycznymi (jeśli takowe są potrzebne) da się tą belkę po wyjęciu z auta samemu zregenerować i przywrócić stan fabryczny? łożyska wiem, że są do kupienia ale jak wygląda kwestia czopów? Nie przyglądałem się dokładnie konstrukcji zawieszenia jedynie trochę liznąłem googla, wszędzie jednak ogłaszają się firmy które wykonują takie usługi a nie ma jakiegoś manuala.

--
krzysiek82



2 Data: Maj 27 2010 19:33:16
Temat: Re: Naprawa tylniej belki saxo vts 1.6
Autor: Sergi Spotowski 


Użytkownik "krzysiek82"  napisał w wiadomości

witajcie
przy okazji wymiany rozrządu zwróciłem uwagę, że do zrobienia jest tylna
belka kola są tak / \ no może nie tak mocno ale jednak. I teraz pytanie,
czy nie dysponując narzędziami specjalistycznymi (jeśli takowe są
potrzebne) da się tą belkę po wyjęciu z auta samemu zregenerować i
przywrócić stan fabryczny? łożyska wiem, że są do kupienia ale jak wygląda
kwestia czopów? Nie przyglądałem się dokładnie konstrukcji zawieszenia
jedynie trochę liznąłem googla, wszędzie jednak ogłaszają się firmy które
wykonują takie usługi a nie ma jakiegoś manuala.

--

Wymiana czopow to dobra prasa czasem gazy i wielki mlotek :)

3 Data: Maj 27 2010 22:42:55
Temat: Re: Naprawa tylniej belki saxo vts 1.6
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

W dniu 2010-05-27 16:53, krzysiek82 pisze:

witajcie
przy okazji wymiany rozrządu zwróciłem uwagę, że do zrobienia jest tylna
belka kola są tak / \ no może nie tak mocno ale jednak. I teraz pytanie,
czy nie dysponując narzędziami specjalistycznymi (jeśli takowe są
potrzebne) da się tą belkę po wyjęciu z auta samemu zregenerować i
przywrócić stan fabryczny? łożyska wiem, że są do kupienia ale jak
wygląda kwestia czopów? Nie przyglądałem się dokładnie konstrukcji
zawieszenia jedynie trochę liznąłem googla, wszędzie jednak ogłaszają
się firmy które wykonują takie usługi a nie ma jakiegoś manuala.


Nie masz szans zrobić tego sam, zważywszy na brak potrzebnego zaplecza maszynowego. Wymiana czopów to jedno. Ale jeśli koła już stoją w widocznym negatywie, to pozamiatane jest z samą rurą belki. Być może da się ją jeszcze tulejować. A może też być już i na to za późno i pozostanie wymiana.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

4 Data: Maj 28 2010 11:26:58
Temat: Re: Naprawa tylniej belki saxo vts 1.6
Autor: krzysiek82 

Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

Nie masz szans zrobić tego sam, zważywszy na brak potrzebnego zaplecza maszynowego. Wymiana czopów to jedno. Ale jeśli koła już stoją w widocznym negatywie, to pozamiatane jest z samą rurą belki. Być może da się ją jeszcze tulejować. A może też być już i na to za późno i pozostanie wymiana.


Dzięki, jak to jest tyle roboty to dam im namiar na firmę która im to zrobi i niech sobie jadą :)

--
krzysiek82

5 Data: Maj 28 2010 11:57:34
Temat: Re: Naprawa tylniej belki saxo vts 1.6
Autor: Agent 



Nie masz szans zrobić tego sam, zważywszy na brak potrzebnego zaplecza maszynowego. Wymiana czopów to jedno. Ale jeśli koła już stoją w widocznym negatywie, to pozamiatane jest z samą rurą belki. Być może da się ją jeszcze tulejować. A może też być już i na to za późno i pozostanie wymiana.

Tak w necie strasza ale ja już miałem luz taki że koło latało na boki jak się je ciągnęło, kolega w 206 jeszcze bardziej, nawet trabili za nim że mu się koło urywa :) i nikt z nas nie wymieniał nic poza łozyskami i czopami.

6 Data: Maj 28 2010 12:19:17
Temat: Re: Naprawa tylniej belki saxo vts 1.6
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

W dniu 2010-05-28 11:57, Agent pisze:



Nie masz szans zrobić tego sam, zważywszy na brak potrzebnego zaplecza
maszynowego. Wymiana czopów to jedno. Ale jeśli koła już stoją w
widocznym negatywie, to pozamiatane jest z samą rurą belki. Być może
da się ją jeszcze tulejować. A może też być już i na to za późno i
pozostanie wymiana.

Tak w necie strasza ale ja już miałem luz taki że koło latało na boki
jak się je ciągnęło, kolega w 206 jeszcze bardziej, nawet trabili za nim
że mu się koło urywa :) i nikt z nas nie wymieniał nic poza łozyskami i
czopami.

Nie ma reguły. Ja miałem w 306 lekki negatyw, ale łożysk już nie było, a rdzy w środku rury tyle, że tulejowania nie było jak zrobić. Rura poszła do wymiany. W 306/Xsarze czop jest wprasowany w wahacz i poprzez łożysko igiełkowe osadzony w rurze belki. W 206 dla odmiany, czop jest w rurze i na niego poprzez łożysko nałożony jest wahacz.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

7 Data: Maj 28 2010 13:05:03
Temat: Re: Naprawa tylniej belki saxo vts 1.6
Autor: Agent 


Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak"  napisał w wiadomości

W dniu 2010-05-28 11:57, Agent pisze:


Nie masz szans zrobić tego sam, zważywszy na brak potrzebnego zaplecza
maszynowego. Wymiana czopów to jedno. Ale jeśli koła już stoją w
widocznym negatywie, to pozamiatane jest z samą rurą belki. Być może
da się ją jeszcze tulejować. A może też być już i na to za późno i
pozostanie wymiana.

Tak w necie strasza ale ja już miałem luz taki że koło latało na boki
jak się je ciągnęło, kolega w 206 jeszcze bardziej, nawet trabili za nim
że mu się koło urywa :) i nikt z nas nie wymieniał nic poza łozyskami i
czopami.

Nie ma reguły. Ja miałem w 306 lekki negatyw, ale łożysk już nie było, a rdzy w środku rury tyle, że tulejowania nie było jak zrobić. Rura poszła do wymiany. W 306/Xsarze czop jest wprasowany w wahacz i poprzez łożysko igiełkowe osadzony w rurze belki. W 206 dla odmiany, czop jest w rurze i na niego poprzez łożysko nałożony jest wahacz.

Ja byłem a AX-em ale już nie pamiętam szczegółów konstrukcji zwłaszcza że sam tego nie robiłem a tylko wtedy pamietam szczegóły. W każdym razie u mnie oryginał wytrzymał ( chyba) 300 tys km i facet powiedział że nie przewiduje żeby tym razem rozleciało się to szybciej niż całe auto. Potem sprzedałem.

8 Data: Maj 28 2010 07:09:41
Temat: Re: Naprawa tylniej belki saxo vts 1.6
Autor: Agent 


Użytkownik "krzysiek82"  napisał w wiadomości

witajcie
przy okazji wymiany rozrządu zwróciłem uwagę, że do zrobienia jest tylna belka kola są tak / \ no może nie tak mocno ale jednak. I teraz pytanie, czy nie dysponując narzędziami specjalistycznymi (jeśli takowe są potrzebne) da się tą belkę po wyjęciu z auta samemu zregenerować i przywrócić stan fabryczny? łożyska wiem, że są do kupienia ale jak wygląda kwestia czopów? Nie przyglądałem się dokładnie konstrukcji zawieszenia jedynie trochę liznąłem googla, wszędzie jednak ogłaszają się firmy które wykonują takie usługi a nie ma jakiegoś manuala.

--
Z firm to polecam Antalex. Jechałem do nich ok 180 km ale zrobili na miejscu w 2 godziny na orginalnych francuskich czopach i łożyskach. Zakłąd wyglada jak stodoła ale robia ok za pół ceny innych. Belki nie musisz demontować, wysyłać itp. Za stodołą mieli wielką kupę czopów, wyglądało jakby wymienili już parę setek aut. Sam raczej nie wymienisz bo te czopy siedzą bardzo mocno.

9 Data: Maj 28 2010 08:18:50
Temat: Re: Naprawa tylniej belki saxo vts 1.6
Autor: lleeoo 

W dniu 2010-05-28 07:09, Agent pisze:

Z firm to polecam Antalex. Jechałem do nich ok 180 km ale zrobili na
miejscu w 2 godziny na orginalnych francuskich czopach i łożyskach.
ZakłÄ…d wyglada jak stodoła ale robia ok za pół ceny innych. Belki nie
musisz demontować, wysyłać itp. Za stodołÄ… mieli wielką kupę czopów,
wyglądało jakby wymienili już parę setek aut. Sam raczej nie wymienisz
bo te czopy siedzą bardzo mocno.

Zgadzam się, poszukaj na forach Peugeota i w Klubie Cytrynki do tej firmy jeżdżÄ… ludzie z CAŁEJ Polski. Są bardzo tani i robią szybko.

10 Data: Maj 28 2010 11:36:09
Temat: Re: Naprawa tylniej belki saxo vts 1.6
Autor: krzysiek82 

lleeoo pisze:

Zgadzam się, poszukaj na forach Peugeota i w Klubie Cytrynki do tej firmy jeżdżÄ… ludzie z CAŁEJ Polski. Są bardzo tani i robią szybko.

trochę poczytałem i faktycznie fachury z nich, nie widziałem, żadnej negatywnej opinii. Podobno są dostępne inne rozwiązania do tego modelu, słyszał ktoś coś o tym? Tym autem jeździ facet który nie widzi dziur w jezdni i tak sobie myślę, żeby zastosować jakąś alternatywę dla tej belki?

--
krzysiek82

11 Data: Maj 30 2010 16:13:29
Temat: Re: Naprawa tylniej belki saxo vts 1.6
Autor: AL 

krzysiek82 pisze:

lleeoo pisze:
Zgadzam się, poszukaj na forach Peugeota i w Klubie Cytrynki do tej firmy jeżdżÄ… ludzie z CAŁEJ Polski. Są bardzo tani i robią szybko.

trochę poczytałem i faktycznie fachury z nich, nie widziałem, żadnej negatywnej opinii. Podobno są dostępne inne rozwiązania do tego modelu, słyszał ktoś coś o tym? Tym autem jeździ facet który nie widzi dziur w jezdni i tak sobie myślę, żeby zastosować jakąś alternatywę dla tej belki?

nie kombinuj - zrob porzadnie gdzie Ci polecono (lub wedle swojego uznnia) - bedziesz sie cieszyc kolejne min 100kkm spokojna jazda.
Jesli masz juz b.duze luzy, to sie nie zdziw, jak przy okazji bedziesz musial wymienic rowniez tylne wahacze (otwory ktorymi osadzasz na lozycka nie beda juz okragle a jajowate).

--
pozdr
Adam (AL)
TG

12 Data: Maj 31 2010 10:08:44
Temat: Re: Naprawa tylniej belki saxo vts 1.6
Autor: Agent 


Użytkownik "krzysiek82"  napisał w wiadomości

lleeoo pisze:
Zgadzam się, poszukaj na forach Peugeota i w Klubie Cytrynki do tej firmy jeżdżÄ… ludzie z CAŁEJ Polski. Są bardzo tani i robią szybko.

trochę poczytałem i faktycznie fachury z nich, nie widziałem, żadnej negatywnej opinii. Podobno są dostępne inne rozwiązania do tego modelu, słyszał ktoś coś o tym? Tym autem jeździ facet który nie widzi dziur w jezdni i tak sobie myślę, żeby zastosować jakąś alternatywę dla tej belki?

Jak mi padła belka to czytałem o alternatywie w postaci zastapienia łożysk igiełkowych tulejami czyli przerobienia łożysk na slizgowe. Do tego były jakies kalamitki do smarowania raz na miesiąc. Zawieszenie zaeżnie jak tokarzowi wyszła tuleja (tolerancje) była nieraz za sztywna.Na moje to druciarstwo było i w dodatku nic/niewiele tańsze.

13 Data: Maj 31 2010 10:13:06
Temat: Re: Naprawa tylniej belki saxo vts 1.6
Autor: krzysiek82 

Agent pisze:

Jak mi padła belka to czytałem o alternatywie w postaci zastapienia łożysk igiełkowych tulejami czyli przerobienia łożysk na slizgowe. Do tego były jakies kalamitki do smarowania raz na miesiąc. Zawieszenie zaeżnie jak tokarzowi wyszła tuleja (tolerancje) była nieraz za sztywna.Na moje to druciarstwo było i w dodatku nic/niewiele tańsze.

wiem,ale miałem na myśli kompletne belki tzw tuningowe czy coś, kiedyś obiło mi się coś takiego o uszy ale jakoś teraz na nic nie mogę trafić.

--
krzysiek82

Naprawa tylniej belki saxo vts 1.6



Grupy dyskusyjne