Grupy dyskusyjne   »   Nawet policji może się zdarzyć piąt ek...

Nawet policji może się zdarzyć piąt ek...



1 Data: Maj 07 2009 22:08:41
Temat: Nawet policji może się zdarzyć piątek...
Autor: ulong 

http://gazetaolsztynska.wm.pl/Policyjna-meganka-spadla-z-rampy,70218?img_id=7&pg=1#shrtctgal
:)
--
Pozdrawiam,
Wojtek.



2 Data: Maj 07 2009 22:18:21
Temat: Re: Nawet policji może się zdarzyć piątek...
Autor: żółta pięta 


Użytkownik "ulong"  napisał w wiadomości

http://gazetaolsztynska.wm.pl/Policyjna-meganka-spadla-z-rampy,70218?img_id=7&pg=1#shrtctgal
:)

i z czego sie smiejesz? za napaqwe zaplacisz Ty.

"Ubezpieczyciel pokryje naprawę samochodu do wysokości trzykrotnej pensji policjanta - informuje Izabela Niedźwiedzka z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie. - Jeśli naprawa będzie kosztować więcej, to resztę pokryje komenda wojewódzka."

3 Data: Maj 07 2009 22:44:59
Temat: Re: Nawet policji może się zdarzyć piątek...
Autor: eManitou 


Użytkownik "żółta pięta"  napisał w wiadomości


i z czego sie smiejesz? za napaqwe zaplacisz Ty.

Jakby musieli płacić z własnej kieszeni to nie mogliby "wypełniac obowiązków
służbowych" (czyt. zapierdalać na złamanie karku).

4 Data: Maj 08 2009 01:36:44
Temat: Re: Nawet policji może się zdarzyć pištek...
Autor: J.F. 

On Thu, 7 May 2009 22:18:21 +0200,  żółta pięta wrote:

Użytkownik "ulong"  napisał w wiadomości
http://gazetaolsztynska.wm.pl/Policyjna-meganka-spadla-z-rampy,70218?img_id=7&pg=1#shrtctgal
:)

i z czego sie smiejesz? za napaqwe zaplacisz Ty.

A niekoniecznie. Budzet zatwierdzony, to komenda moze grosza wiecej
nie dostac. Najwyzej zabraknie na nagrody, albo policjanci trafia na
piesze patrole poki sie na naprawe nie uzbiera z oszczednosci na
paliwie :-)

A tak w ogole to zauwazcie ze to sa koszta nakazu jazdy na swiatlach
:-)

J.

5 Data: Maj 08 2009 07:39:59
Temat: Re: Nawet policji może się zdarzyć pištek...
Autor: Alex81 

In article 
 says...

A niekoniecznie. Budzet zatwierdzony, to komenda moze grosza wiecej
nie dostac. Najwyzej zabraknie na nagrody, albo policjanci trafia na
piesze patrole poki sie na naprawe nie uzbiera z oszczednosci na
paliwie :-)
No, i oczywiście jest to strasznie zabawne?
 
--
Pzdr
Alex

6 Data: Maj 08 2009 08:15:32
Temat: Re: Nawet policji może się zdarzyć pištek...
Autor: WW 

Alex81 pisze:

In article   says...
A niekoniecznie. Budzet zatwierdzony, to komenda moze grosza wiecej
nie dostac. Najwyzej zabraknie na nagrody, albo policjanci trafia na
piesze patrole poki sie na naprawe nie uzbiera z oszczednosci na
paliwie :-)
No, i oczywiście jest to strasznie zabawne?
 

Bardziej niż przypuszczasz.
Jak tylko mowa o mizerii policji, to natychmiast jej światli przedstawiciele lamentują
przed kamerami, że nie będą mieli czym ścigać przestępców - w domyśle skutecznie zwalczać przestępczość..
Jak się okazuje, przestępcy mają się całkiem dobrze a policjanci, chyba z nudów, ścigają faceta, co zapomniał zapalić światła. !!!

Narażają siebie, narażają ściganego i narażają postronne osoby.
Powinni być zwolnieni za głupotę, zarówno oni jak i oficer dyżurny, który nie przerwał tej dziecinady.
Wystarczyło zapisać numery i spokojnie zając się patrolowaniem.


Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
Passat B5 1,9 TDi + box+ Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm

7 Data: Maj 08 2009 20:42:03
Temat: Re: Nawet policji może się zdarzyć pištek...
Autor: Alex81 

In article   says...

>> A niekoniecznie. Budzet zatwierdzony, to komenda moze grosza wiecej
>> nie dostac. Najwyzej zabraknie na nagrody, albo policjanci trafia na
>> piesze patrole poki sie na naprawe nie uzbiera z oszczednosci na
>> paliwie :-)
> No, i oczywiście jest to strasznie zabawne?
Bardziej niż przypuszczasz.
Cóż, gdyby wcielono w życie działania podane przez J.F. to skutki byłyby
dalekie od zabawnych.

Jak tylko mowa o mizerii policji, to natychmiast jej światli
przedstawiciele lamentują
przed kamerami, że nie będą mieli czym ścigać przestępców - w domyśle
skutecznie zwalczać przestępczość..
W wielu przypadkach mają rację. Jest kasa na spektakularne zakupy którymi lubi
popisać się aktualny minister, takie jak usportowione auta z VR. Często
brakuje natomiast na naprawdę prozaiczne - acz niezbędne do prawidłowego
funkcjonowania - wydatki.

--
Pzdr
Alex

8 Data: Maj 08 2009 20:59:56
Temat: Re: Nawet policji może się zdarzyć pištek...
Autor: J.F. 

On Fri, 8 May 2009 20:42:03 +0200,  Alex81 wrote:

In article   says...
>> A niekoniecznie. Budzet zatwierdzony, to komenda moze grosza wiecej
>> nie dostac. Najwyzej zabraknie na nagrody, albo policjanci trafia na
>> piesze patrole poki sie na naprawe nie uzbiera z oszczednosci na
>> paliwie :-)
> No, i oczywiście jest to strasznie zabawne?
Bardziej niż przypuszczasz.
Cóż, gdyby wcielono w życie działania podane przez J.F. to skutki byłyby
dalekie od zabawnych.

W jakim sensie ?
Ze policjanci by pilnowali czy w nocy nikt nie kradnie, a wszyscy
przestepcy jezdzili by bez swiatel w dzien, dranie jedne ...


J.

9 Data: Maj 08 2009 21:12:07
Temat: Re: Nawet policji może się zdarzyć pi?tek...
Autor: Alex81 

In article 
 says...

W jakim sensie ?
W sensie policjantów chodzących wszędzie pieszo. Wyjątkowo kiepski żart.

Ze policjanci by pilnowali czy w nocy nikt nie kradnie,
To co teraz robią? Słyszałeś ostatnio o jakimś włamaniu do mieszkania? Bo ja
słyszę o nich zdecydowanie rzadziej niż te 10 lat temu...

a wszyscy przestepcy jezdzili by bez swiatel w dzien, dranie jedne ...
Złośliwa ironia z prawa może się kiedyś obrócić przeciwko Tobie ;)

--
Pzdr
Alex

10 Data: Maj 08 2009 22:13:28
Temat: Re: Nawet policji może się zdarzyć pi?tek...
Autor: J.F. 

On Fri, 8 May 2009 21:12:07 +0200,  Alex81 wrote:
 says...

W jakim sensie ?
W sensie policjantów chodzących wszędzie pieszo. Wyjątkowo kiepski żart.

Ze policjanci by pilnowali czy w nocy nikt nie kradnie,
To co teraz robią? Słyszałeś ostatnio o jakimś włamaniu do mieszkania? Bo ja
słyszę o nich zdecydowanie rzadziej niż te 10 lat temu...

Przeprowadziles sie na strzezone osiedle ? :-)

a wszyscy przestepcy jezdzili by bez swiatel w dzien, dranie jedne ...
Złośliwa ironia z prawa może się kiedyś obrócić przeciwko Tobie ;)

No coz, zacznijmy od tego ze widac na jakich przestepcow zuzywali
paliwo ci powyzsi. Spojrzmy tez dalej - trudno ocenic jak sie lepij
lapie wlamywaczy - goniac ich samochodem, czy patrolujac pieszo i
rozgladajac sie na boki.

A potem popatrz na statystyki policji. Kradziezy z wlamaniem bylo

324017 w 1997
124066 w 2008

ale tez
294654 2003
173762 2006

zas wykrywalnosc:
97  29.7
03  20.2
06  24.9
08  28.6

http://www.policja.pl/portal/pol/3/1/Przestepstwa_stwierdzone_podejrzani_wykrywalnosc_ogolem_w_latach_19902007.html


Zasluga naszej dzielnej policji, czy Polak nie kradnie jak nie musi ?

J.

11 Data: Maj 08 2009 22:45:16
Temat: Re: Nawet policji może się zdarzyć pi?tek...
Autor: Alex81 

In article 
 says...

>> Ze policjanci by pilnowali czy w nocy nikt nie kradnie,
>To co teraz robią? Słyszałeś ostatnio o jakimś włamaniu do mieszkania? Bo ja
>słyszę o nich zdecydowanie rzadziej niż te 10 lat temu...
Przeprowadziles sie na strzezone osiedle ? :-)
Mogę się już śmiać czy jeszcze niekoniecznie? Nie, nie przeprowadziłem się.
 
>> a wszyscy przestepcy jezdzili by bez swiatel w dzien, dranie jedne ...
>Złośliwa ironia z prawa może się kiedyś obrócić przeciwko Tobie ;)
No coz, zacznijmy od tego ze widac na jakich przestepcow zuzywali
paliwo ci powyzsi.
Łamiących prawo - zaprzeczysz?

Spojrzmy tez dalej - trudno ocenic jak sie lepij
lapie wlamywaczy - goniac ich samochodem, czy patrolujac pieszo i
rozgladajac sie na boki.
Rozumiem że patrol dobiegnie w miesjce zdarzenia a inne (pomocne w pościgu -
chyba że żyjesz ciągle w świecie Starskiego i Hutcha, z pogonią pary
policjantów za tabunem złoczyńców - to przepraszam...) z przelecą się z innych
dzielnic?

Żeby kogoś gonić pieszo musisz najpierw dotrzeć w okolice pościgu.. Nie
przeszło Ci to przez myśl?

A potem popatrz na statystyki policji. Kradziezy z wlamaniem bylo

324017 w 1997
124066 w 2008

ale tez
294654 2003
173762 2006

zas wykrywalnosc:
97  29.7
03  20.2
06  24.9
08  28.6
Odejmij od tego kradzieże o niskiej wartości które od którego to roku nie są
przestępstwem?

Zasluga naszej dzielnej policji, czy Polak nie kradnie jak nie musi ?
Strasznie jesteś zabawny. Poradź sobie bez Policji...

--
Pzdr
Alex

12 Data: Maj 08 2009 23:22:16
Temat: Re: Nawet policji może się zdarzyć pi?tek...
Autor: J.F. 

On Fri, 8 May 2009 22:45:16 +0200,  Alex81 wrote:
 says...

>> a wszyscy przestepcy jezdzili by bez swiatel w dzien, dranie jedne ...
>Złośliwa ironia z prawa może się kiedyś obrócić przeciwko Tobie ;)
No coz, zacznijmy od tego ze widac na jakich przestepcow zuzywali
paliwo ci powyzsi.
Łamiących prawo - zaprzeczysz?

Ale wyjatkowo durne prawo w tym przypadku :-)

Spojrzmy tez dalej - trudno ocenic jak sie lepij
lapie wlamywaczy - goniac ich samochodem, czy patrolujac pieszo i
rozgladajac sie na boki.
Rozumiem że patrol dobiegnie w miesjce zdarzenia a inne (pomocne w pościgu -
chyba że żyjesz ciągle w świecie Starskiego i Hutcha, z pogonią pary
policjantów za tabunem złoczyńców - to przepraszam...) z przelecą się z innych
dzielnic?

Jak patrol dojedzie to juz bedzie dawno po wlamaniu. Przydadza sie
tylko do tego zeby spisac protokol.

Żeby kogoś gonić pieszo musisz najpierw dotrzeć w okolice pościgu. Nie
przeszło Ci to przez myśl?

Ale chodzi o to zeby dotarli na dlugo przed zdarzeniem i pilnowali ..

Odejmij od tego kradzieże o niskiej wartości które od którego to roku nie są
przestępstwem?

Od bardzo dawnego ..

Zasluga naszej dzielnej policji, czy Polak nie kradnie jak nie musi ?
Strasznie jesteś zabawny. Poradź sobie bez Policji...

Tym niemniej policja ciezko pracowala, wykrywalnosc mieli wysoka, a
wlaman przybywalo. Potem im wykrywalnosc spadla a wlaman jakby zaczelo
ubywac. A potem ilosc kradziezy spadla na pysk .. dziwnym trafem jak
sie kraj zaczal rozwijac ..

J.

13 Data: Maj 08 2009 23:32:12
Temat: Re: Nawet policji może się zdarzyć pi?tek...
Autor: Alex81 

In article 
 says...

>Łamiących prawo - zaprzeczysz?
Ale wyjatkowo durne prawo w tym przypadku :-)
To jest wyjątkowo sporna i upolityczniona kwestia. Zresztą, prawo to prawo,
Policja jest od jego przestrzegania.
 
>Rozumiem że patrol dobiegnie w miesjce zdarzenia a inne (pomocne w pościgu
>-
>chyba że żyjesz ciągle w świecie Starskiego i Hutcha, z pogonią pary
>policjantów za tabunem złoczyńców - to przepraszam...) z przelecą się z innych
>dzielnic?
Jak patrol dojedzie to juz bedzie dawno po wlamaniu. Przydadza sie
tylko do tego zeby spisac protokol.
Czas dotarcia najbliższego patrolu do dowolnego miejsca w mieście - nawet
dużym - w nocy (kiedy ma miejsce ogromna większość włamań) to kwestia
pojedynczych minut, zwykle dosłownie dwóch, trzech. Przy odpowiednio szybkim
zgłoszeniu to wystarcza w zupełności. Czas dotarcia pieszego patrolu może być
zgodny z Twoimi przewidywaniami.
 
>Żeby kogoś gonić pieszo musisz najpierw dotrzeć w okolice pościgu. Nie
>przeszło Ci to przez myśl?
Ale chodzi o to zeby dotarli na dlugo przed zdarzeniem i pilnowali ..
Tak, każdego jednego mieszkania w kraju... Bredzisz.

>Odejmij od tego kradzieże o niskiej wartości które od którego to roku nie są
>przestępstwem?
Od bardzo dawnego ..
?
 
>> Zasluga naszej dzielnej policji, czy Polak nie kradnie jak nie musi ?
>Strasznie jesteś zabawny. Poradź sobie bez Policji...
Tym niemniej policja ciezko pracowala, wykrywalnosc mieli wysoka, a
wlaman przybywalo. Potem im wykrywalnosc spadla a wlaman jakby zaczelo
ubywac. A potem ilosc kradziezy spadla na pysk .. dziwnym trafem jak
sie kraj zaczal rozwijac ..
Ten kraj rozwija się dość dynamicznie od jakichś 20 lat, a Ty próbujesz na
podstawie niewielkiego wahania trendu wykazać nieskuteczność działań służby do
której pobiegniesz ze łzami jak tylko działania przestępcze dotkną Ciebie.

--
Pzdr
Alex

14 Data: Maj 08 2009 22:53:38
Temat: Re: Nawet policji może się zdarzyć pi?tek...
Autor: DoQ 

J.F. pisze:

Zasluga naszej dzielnej policji, czy Polak nie kradnie jak nie musi ?

Ale powiedz szczerze, jakby ktoś cię pobił (ciebie czy kogoś z rodziny), ukradł samochód, okradł itp itd. to zwołałbyś ziomali żeby dopadły gnoja, czy raczej poszedłbyś grzecznie na policję, która jest taka zła i niepotrzebna?



Pozdrawiam
Paweł

15 Data: Maj 08 2009 23:23:43
Temat: Re: Nawet policji może się zdarzyć pi?tek...
Autor: J.F. 

On Fri, 08 May 2009 22:53:38 +0200,  DoQ wrote:

J.F. pisze:
Zasluga naszej dzielnej policji, czy Polak nie kradnie jak nie musi ?

Ale powiedz szczerze, jakby ktoś cię pobił (ciebie czy kogoś z rodziny),
ukradł samochód, okradł itp itd. to zwołałbyś ziomali żeby dopadły
gnoja, czy raczej poszedłbyś grzecznie na policję, która jest taka zła i
niepotrzebna?

Ale to musialbym wiedziec kto przeciez.

Ale sa przyklady ze nawet jak wiem kto to policja palcem nie ruszy.

Kiepsko ta nasza policja pracuje, oj kiepsko.

J.

16 Data: Maj 08 2009 23:34:03
Temat: Re: Nawet policji może się zdarzyć pi?tek...
Autor: Alex81 

In article 
 says...

>> Zasluga naszej dzielnej policji, czy Polak nie kradnie jak nie musi ?
>
>Ale powiedz szczerze, jakby ktoś cię pobił (ciebie czy kogoś z rodziny),
>ukradł samochód, okradł itp itd. to zwołałbyś ziomali żeby dopadły
>gnoja, czy raczej poszedłbyś grzecznie na policję, która jest taka zła i
>niepotrzebna?

Ale to musialbym wiedziec kto przeciez.
LOL
 
Ale sa przyklady ze nawet jak wiem kto to policja palcem nie ruszy.
Jesteś regularnie bity, wiesz przez kogo, zgłaszasz to na Policję i nic nie
robią? Śmiała teza...

--
Pzdr
Alex

17 Data: Maj 11 2009 12:02:23
Temat: Re: Nawet policji może się zdarzyć pi?tek...
Autor: J.F. 

Użytkownik "Alex81"

>Ale powiedz szczerze, jakby ktoś cię pobił (ciebie czy kogoś z
>rodziny),
>ukradł samochód, okradł itp itd. to zwołałbyś ziomali żeby
>dopadły
>gnoja, czy raczej poszedłbyś grzecznie na policję, która jest
>taka zła i
>niepotrzebna?

Ale to musialbym wiedziec kto przeciez.
LOL

A co w tym dziwnego ? Zazwyczaj sprawcy NIE znasz.

I nie liczy sie to czy samochodem dojechali by w dwie minuty, bo
ich po prostu nikt nie zawiadomi.
Czesto na przestepstwo napotyka sie w czasie patrolu - na piechote
wiecej widac.


Ale sa przyklady ze nawet jak wiem kto to policja palcem nie
ruszy.
Jesteś regularnie bity, wiesz przez kogo, zgłaszasz to na Policję
i nic nie
robią? Śmiała teza...

Czytujesz ty czasem gazety ?

Kilku mieszkancow pewnej wsi wlasnie ma proces, czy moze juz wyrok
za zabojstwo, bo jak ich recydywista terroryzowal, to policja nie
reagowala.
Inny bijacy zone regularnie jak doszlo do sprawy sadowej to ja
zastrzelil, bo go z aresztu wypuscili [ale to moze nie policja].

albo np taki przyklad
http://groups.google.pl/group/pl.regionalne.wroclaw/browse_thread/thread/1b9dc47bce243f73/f878df21f74dfb60

Policja zle pracuje.

Oczywiscie nie zawsze - czasem sa pozytywne przyklady - kogos
pobito, wsadzili w radiowoz, objechali osiedle, znalezli
przestepcza grupe.
U mnie osiedle widac regularnie patroluja, skoro zlapali wlamywaczy
samochodowych na goracym uczynku ..

J.

18 Data: Maj 08 2009 08:23:25
Temat: Re: Nawet policji może się zdarzyć pištek...
Autor: Toworek 

J.F. pisze:

A tak w ogole to zauwazcie ze to sa koszta nakazu jazdy na swiatlach
:-)

ciekawe jak oni go zauważyli? przecież w słoneczny dzień nie widać samochodów bez świateł... ;)

19 Data: Maj 08 2009 07:54:28
Temat: Re: Nawet policji może się zdarzyć piątek...
Autor: Papkin 


i z czego sie smiejesz? za napaqwe zaplacisz Ty.

"Ubezpieczyciel pokryje naprawę samochodu do wysokości trzykrotnej
pensji policjanta - informuje Izabela Niedźwiedzka z zespołu
prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie. - Jeśli naprawa
będzie kosztować więcej, to resztę pokryje komenda wojewódzka."



O jakiej my tu piszemy naprawie? To nie bedzie kasacja?

Ciekawe czy ukarali mandatem tez tego co jechal bez swiatel, tzn czy mieli jeszcze na tyle tupetu i rozwagi by sie jeszcze tym zajac, w koncu po to tam jechali :)

20 Data: Maj 07 2009 22:23:35
Temat: Re: Nawet policji może się zdarzyć piątek...
Autor: Hipcio 


Użytkownik "ulong"  napisał w wiadomości

http://gazetaolsztynska.wm.pl/Policyjna-meganka-spadla-z-rampy,70218?img_id=7&pg=1#shrtctgal
:)
 o lol, co za brednie

"W trakcie zawracania jedno koło zsunęło się poza parking - informuje Janusz
Karczewski, rzecznik ostródzkiej policji. -Razem z kołem poleciał też cały
samochód."

koło wciagneło samochod :)

"Ubezpieczyciel pokryje naprawę samochodu do wysokości trzykrotnej pensji
policjanta"

To ciekawe, czyzby chodziło o sciagniecie z policjanta 3 pensji?

21 Data: Maj 07 2009 22:27:10
Temat: Re: Nawet policji może się zdarzyć piątek...
Autor: Hipcio 
22 Data: Maj 07 2009 22:42:34
Temat: Re: Nawet policji może się zdarzyć piątek...
Autor: eManitou 


Użytkownik "ulong"  napisał w wiadomości

http://gazetaolsztynska.wm.pl/Policyjna-meganka-spadla-z-rampy,70218?img_id=7&pg=1#shrtctgal
:)


Buu a miło czasem spotkać na trasie Wa-wa - Olsztynek i na CB powieszać psy.
Tą granatową też podobno rozbili :-/

23 Data: Maj 07 2009 23:51:31
Temat: Re: Nawet policji może się zdarzyć piątek...
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"ulong"

http://gazetaolsztynska.wm.pl/Policyjna-meganka-spadla-z-rampy,70218?img_id=7&pg=1#shrtctgal

Niedawno ktoś tu pisał o tym, jak to światła (zakaz jeżdżenia
bez włączonych świateł) zmniejszają liczbę wypadków. ;)

Mamy przykład odwrotny. ;)

-=-

Trochę to głupie, że parking nagle urywa się. Mógłby być choćby
krawężnik, jeśli nie jakaś inna przeszkoda -- lepiej widoczna.

Wcale nie dziwi mnie jazda policjanta -- mógł po prostu
nie zauważyć końca parkingu pomimo braku swego błędu.

Ja raczej bym ukarał opiekuna parkingu. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

24 Data: Maj 08 2009 08:17:14
Temat: Re: Nawet policji może się zdarzyć piątek...
Autor: WW 

Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

Wcale nie dziwi mnie jazda policjanta -- mógł po prostu
nie zauważyć końca parkingu pomimo braku swego błędu.

Ja raczej bym ukarał opiekuna parkingu. :)


To nie był parking tylko rampa kolejowa  :-)

Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
Passat B5 1,9 TDi + box+ Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm

25 Data: Maj 08 2009 12:37:35
Temat: Re: Nawet policji może się zdarzyć piątek...
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"WW"

Wcale nie dziwi mnie jazda policjanta -- mógł po prostu
nie zauważyć końca parkingu pomimo braku swego błędu.

Ja raczej bym ukarał opiekuna parkingu. :)

To nie był parking tylko rampa kolejowa  :-)

Zrozumiałem, że parking.

  "Hipcio"   > "W trakcie zawracania jedno koło zsunęło się poza parking - informuje Janusz
  > Karczewski, rzecznik ostródzkiej policji. -Razem z kołem poleciał też cały samochód."


--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

26 Data: Maj 08 2009 01:10:42
Temat: Re: Nawet policji może się zdarzyć piątek...
Autor: Dusha 

ulong pisze:

http://gazetaolsztynska.wm.pl/Policyjna-meganka-spadla-z-rampy,70218?img_id=7&pg=1#shrtctgal

Ewidentnie znaki nie dostosowały sie do prędkości!

27 Data: Maj 08 2009 13:30:55
Temat: Re: Nawet policji może się zdarzyć piątek...
Autor: elm 


Użytkownik "ulong"  napisał w wiadomości

http://gazetaolsztynska.wm.pl/Policyjna-meganka-spadla-z-rampy,70218?img_id=7&pg=1#shrtctgal
:)
-- Pozdrawiam,
Wojtek.

Najglupsze jest to, ze taka polityka powoduje, ze nikt nigdzie nie bedzie sie spieszyl, nawet jak bedzie nagle wezwanie, bo po ch** ma w razie czego jeszcze miec przesrane.
W koncu to auto sluzbowe, i to podczas wykonywania czynnosci sluzbowych, to obligatoryjnie powinno byc wliczone przyjebanie np. w inny bmwoz z uciekajacymi dresami itd.

pzdr
elm

28 Data: Maj 08 2009 17:51:19
Temat: Re: Nawet policji może się zdarzyć piątek...
Autor: Tadeusz 


Użytkownik "ulong" <> napisał w wiadomości newpl...

http://gazetaolsztynska.wm.pl/Policyjna-meganka-spadla-z-rampy,70218?img_id=7&pg=1#shrtctgal

a jakim cudem ta antena CB na dachu meganki się uchowała pomimo dachowania ???

29 Data: Maj 08 2009 20:26:50
Temat: Re: Nawet policji może się zdarzyć piątek...
Autor: jerzu 

On Fri, 8 May 2009 17:51:19 +0200, "Tadeusz"  wrote:


Użytkownik "ulong" <> napisał w wiadomości newpl...
http://gazetaolsztynska.wm.pl/Policyjna-meganka-spadla-z-rampy,70218?img_id=7&pg=1#shrtctgal

a jakim cudem ta antena CB na dachu meganki się uchowała pomimo dachowania
???


Wszak to najbardziej zajebista ML-145 ;-))

http://i.wp.pl/a/f/jpeg/22213/meganka_na_dachu.jpeg

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
-> http://www.bazaria.pl/rejestracja.html?polec=jerzu

Nawet policji może się zdarzyć piątek...



Grupy dyskusyjne