Grupy dyskusyjne   »   NIE dla benzyny-info :)

NIE dla benzyny-info :)



1 Data: Maj 06 2009 12:00:01
Temat: NIE dla benzyny-info :)
Autor: Koczis 

http://moto.wp.pl/kat,23681,title,Koniec-swiata-jaki-znamy-odslona-pierwsza,wid,11095928,wiadomosc.html

Napisali o nowych samochodach, a ciekawe co z motocyklami, czyzby tam mial
powstac raj dla motocyklistow :)))
lub o zgrozo, motocykle elektryczne-ble, fujjj.

Koczis
R1

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl



2 Data: Maj 06 2009 12:15:33
Temat: Re: NIE dla benzyny-info :)
Autor: Jackare 

Użytkownik "Koczis"  napisał w wiadomości

http://moto.wp.pl/kat,23681,title,Koniec-swiata-jaki-znamy-odslona-pierwsza,wid,11095928,wiadomosc.html

Napisali o nowych samochodach, a ciekawe co z motocyklami, czyzby tam mial
powstac raj dla motocyklistow :)))
lub o zgrozo, motocykle elektryczne-ble, fujjj.

Jeżeli jesteś fanem ścigania, to myślę że mógłbyś się bardzo pozytywnie zaskoczyć napędem elektrycznym. Silnik elektryczny ma dużo lepsze parametry trakcyjne ze względu na korzystny rozkład momentu obrotowego, praktycznie niezależny od obrotów. Dlatego wszędzie tam gdzie potrzebna jest duża moc stosuje się właśnie silniki elektryczne  lub przynajmniej przekładnie elektryczne do silników spalinowych, tzw układ Leonarda, czyli silnik spalinowy-prądnica-silnik elektryczny (tzw lokomotywy "spalinowe", wywrotki kopalniane o ładowności powyżej 100-150 t itp). Problemem w przypadku motocykli pozostaje zasilanie, wymiary i masa silników, ale czego to ludzie nie wymyślą.
Osobiście wolałbym aby motocykle poruszały się raczej cicho niż głośno co w silniku elektrycznym byłoby dość łatwe. Karierę robią też napędy hydrauliczne.
Wyobraź więc sobie niewielki i sprawny silnik elektryczny o mocy np 250 kW (to prawie 330 KM) w motocyklu a na dobawkę jakąś skrzynkę biegów porządnie zwiększającą obroty na wyjściu. Przy takiej mocy niezły byłby napierdalator, zwłaszcza że prawie od zera do maksymalnych obrotów silnik chodziłby pełną mocą....
--
Jackare

3 Data: Maj 06 2009 12:41:40
Temat: Re: NIE dla benzyny-info :)
Autor:

On Wed, 6 May 2009 12:15:33 +0200, "Jackare"  wrote:

(to prawie 330 KM) w motocyklu a na dobawkę jakąś skrzynkę biegów porządnie
zwiększającą obroty na wyjściu. Przy takiej mocy niezły byłby napierdalator,

Oraz pol tony systemow blokujacych i obowiazkowo czarna skrzynke.
Mam nadzieje ze jednak ciagle beda to silniki spalinowe, ale z paliwem
w postaci wodoru.

pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!

4 Data: Maj 06 2009 12:59:09
Temat: Re: NIE dla benzyny-info :)
Autor: Sqeeb 

On Wed, 06 May 2009 12:41:40 +0200
 wrote:

>(to prawie 330 KM) w motocyklu a na dobawkę jakąś skrzynkę biegów porządnie
>zwiększającą obroty na wyjściu. Przy takiej mocy niezły byłby napierdalator,

Studenci z wydziału... mechanicznego AM Gdynia przerobili starego forda
na napęd elektryczny. OIDP 10kW silnik potrafi rozpędzić 1300kg do 120km/h.
No i jest jeszcze bardzo sympatyczna kwestia 'spalania'. Silnik elektryczny
sterowany impulsowo w przeciwieństwie do spalinowego spali tyle, ile jedzie.
Tzn. ferrari z silnikiem 5.0 jadąc 100km/h spali z 15 litrów. Maluch spali
w tej sytuacji 5l. A samochód z silnikiem elektrycznym, umożliwiającym
osiągnięcie prędkości pokroju ferrari przy prędkości 100km/h będzie palił
tyle co maluch. Mam nadzieje że ktoś to zrozumiał...
 
Oraz pol tony systemow blokujacych i obowiazkowo czarna skrzynke.
Mam nadzieje ze jednak ciagle beda to silniki spalinowe, ale z paliwem
w postaci wodoru.

Wolałbym napęd elektryczny. Jakby tak ten wodór pieprznął... No chyba,
że do baku tankujemy wode, z wody odzyskujemy w locie tlen i wodór,
potem to spalamy, tylko jak znam życie bilans energetyczny jest ujemny
(więcej energii idzie na pozyskanie wodóru niż jest produkowane z jego
spalenia), znaczy się nie ruszymy z miejsca.

A może by tak subwoofer w wydechu?

--
Pozdrawiam,
Sqeeb

5 Data: Maj 06 2009 13:10:32
Temat: Re: NIE dla benzyny-info :)
Autor: KJ Siła Słów 

Sqeeb pisze:

Studenci z wydziału... mechanicznego AM Gdynia przerobili starego forda
na napęd elektryczny. OIDP 10kW silnik potrafi rozpędzić 1300kg do 120km/h.

W odpowiedzi na radykalne dzialania studentow rzad zadzialal stanowczo i zdecydowanie.... podnoszac ceny pradu.

Wszyscy se gadu-gadu o ekologi, liniowosci momentu i prostocie a koszt nosnika energii rosnie sobie rowno i zdrowo przez nikogo nie niepokojony.

A ja mowie ze wroca jeszcze parowozy z nowoczesnymi paleniskami przystosowanymi do wierzby energetycznej oraz awaryjnym ukladem zasilania skladajacym sie z siekiery, pily lancuchowej oraz posadzonych specjalnie w tym celu krzakow przydroznych.

KJ

6 Data: Maj 06 2009 13:17:55
Temat: Re: NIE dla benzyny-info :)
Autor: Sqeeb 

On Wed, 06 May 2009 13:10:32 +0200
KJ Siła Słów  wrote:

> Studenci z wydziału... mechanicznego AM Gdynia przerobili starego forda
> na napęd elektryczny. OIDP 10kW silnik potrafi rozpędzić 1300kg do 120km/h.

W odpowiedzi na radykalne dzialania studentow rzad zadzialal stanowczo i
zdecydowanie.... podnoszac ceny pradu.

Mogliśmy już 25lat temu mieć własną elektrownię atomową.
 
A ja mowie ze wroca jeszcze parowozy z nowoczesnymi paleniskami
przystosowanymi do wierzby energetycznej oraz awaryjnym ukladem
zasilania skladajacym sie z siekiery, pily lancuchowej oraz posadzonych
specjalnie w tym celu krzakow przydroznych.

Taki troche 'powrót do przyszłości'.

--
Pozdrawiam,
Sqeeb

7 Data: Maj 06 2009 13:11:03
Temat: Re: NIE dla benzyny-info :)
Autor:

On Wed, 6 May 2009 12:59:09 +0200, Sqeeb
wrote:

Wolałbym napęd elektryczny. Jakby tak ten wodór pieprznął...

A jakbys mial przebicie i prad poszedlby na jaja ?

A może by tak subwoofer w wydechu?

albo zimna fuzja.

pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!

8 Data: Maj 06 2009 13:19:20
Temat: Re: NIE dla benzyny-info :)
Autor: Leszek Karlik 

On Wed, 06 May 2009 12:41:40 +0200,  wrote:

[...]

(to prawie 330 KM) w motocyklu a na dobawkę jakąś skrzynkę biegów  porządnie zwiększającą obroty na wyjściu. Przy takiej mocy niezły byłby  napierdalator,

Oraz pol tony systemow blokujacych i obowiazkowo czarna skrzynke.
Mam nadzieje ze jednak ciagle beda to silniki spalinowe, ale z paliwem
w postaci wodoru.

To, czy samochód lub motocykl będzie napędzany silnikiem elektrycznym,
spalinowym na ciekły wodór (nie ma szans), silnikiem spalinowym na  biopaliwa
czy mikroreaktorem jądrowym nie ma najmniejszego wpływu na to, czy
ustawodawca będzie wymagać pół tony systemów blokujących i czarną
skrzynkę, obawiam się.

newrom
Leslie
--
Leszek 'Leslie' Karlik

9 Data: Maj 06 2009 13:54:51
Temat: Re: NIE dla benzyny-info :)
Autor: Mystik 

Cześć

Użytkownik "Leszek Karlik"  napisał w wiadomości

On Wed, 06 May 2009 12:41:40 +0200,  wrote:

To, czy samochód lub motocykl będzie napędzany silnikiem elektrycznym,
spalinowym na ciekły wodór (nie ma szans), silnikiem spalinowym na biopaliwa
czy mikroreaktorem jądrowym nie ma najmniejszego wpływu na to, czy
ustawodawca będzie wymagać pół tony systemów blokujących i czarną
skrzynkę, obawiam się.

Owszem, ale ma bezpośredni wpływ na cenę używanego nośnika energii.
Jakby nie daj Bóg rozwinęły się u nas samochody na CNG i pompy domowe do tankowania, to w życiu już byś kuchenki gazowej w kuchni nie użył :).

A już jak słyszę zachwyty nad napędami elektrycznymi pod kątem niskiej ceny, tudzież ekologii, to mnie powala.
Warto tylko sobie przypomnieć ile podatków mamy w benzynie i z czego w naszym kraju mamy prąd.

pozdr.
Mystik

10 Data: Maj 06 2009 15:16:45
Temat: Re: NIE dla benzyny-info :)
Autor: Leszek Karlik 

On Wed, 06 May 2009 13:54:51 +0200, Mystik  wrote:

[...]

To, czy samochód lub motocykl będzie napędzany silnikiem elektrycznym,
spalinowym na ciekły wodór (nie ma szans), silnikiem spalinowym na  biopaliwa
czy mikroreaktorem jądrowym nie ma najmniejszego wpływu na to, czy  ustawodawcabędzie wymagać pół tony systemów blokujących i czarną  skrzynkę, obawiam się.

Owszem, ale ma bezpośredni wpływ na cenę używanego nośnika energii.

Energia i tak drożeje, a przynajmniej elektryczną mamy szanse dalej mieć w
miarę tanią. Infrastruktura do wytwarzania i przechowywania ciekłego wodoru
to skąd by niby brała energię do wytwarzania tego wodoru? Z gniazdka :-)

Jakby nie daj Bóg rozwinęły się u nas samochody na CNG i pompy domowe do  tankowania, to w życiu już byś kuchenki gazowej w kuchni nie użył :).

Tak jak nikt nie ogrzewa nic olejem opałowym, bo można nim diesle zalewać?  :-)

Nie przesadzajmy, podatki drogowe można dowalić inaczej niż tylko w cenie
paliwa. Na razie nie ma do tego specjalnie możliwości technicznych, ale
jak w drugiej połowie 20 wieku każdy samochód będzie mieć czarną skrzynkę
i autopilota to pobieranie podatku drogowego za każdy przejechany kilometr
będzie jak najbardziej możliwe.

A już jak słyszę zachwyty nad napędami elektrycznymi pod kątem niskiej  ceny, tudzież ekologii, to mnie powala.

Jakoś elektryczne pojazdy nijak nie chcą być tanie, więc nie wiem, skąd
zachwyty nad niską ceną. ;-) Ale ekologiczne są jak najbardziej,
scentralizowane wytwarzanie energii jest wydajniejsze niż indywidualne
źródła zasilania w każdym pojeździe. Nie mówiąc o tym, że są ciche i
nie emitują spalin. :-)

Warto tylko sobie przypomnieć ile podatków mamy w benzynie i z czego w  naszym kraju mamy prąd.

No, toteż wprowadzanie pojazdów elektrycznych będzie wymagać sporo zmian.
Ale i prądu nie da się do konca tego wieku utrzymać na węglu. :-)

Mystik
Leslie
--
Leszek 'Leslie' Karlik

11 Data: Maj 06 2009 06:43:54
Temat: Re: NIE dla benzyny-info :)
Autor:

On 6 Maj, 15:16, "Leszek Karlik"  wrote:

Tak jak nikt nie ogrzewa nic olejem opałowym, bo można nim diesle zalewać?  
:-)

Nie bój się,macki sięgną,co chwila pada jakaś wspaniała propozycja
żeby zdrowo podnieść cenę LPG bo...dużo ludzi na tym jeździ..
Olejem już też nie opłaca się zbytnio ogrzewać chałupy.

Monster
BMW R1100S

12 Data: Maj 06 2009 16:13:41
Temat: Re: NIE dla benzyny-info :)
Autor: Mystik 

Cześć

Użytkownik "Leszek Karlik"  napisał w wiadomości


Energia i tak drożeje, a przynajmniej elektryczną mamy szanse dalej mieć w
miarę tanią.

Do czasu aż nie dobierze się do tego Państwo :/.

Nie przesadzajmy, podatki drogowe można dowalić inaczej niż tylko w cenie
paliwa.

Mozna. Ale tu najłatwiej.

Jakoś elektryczne pojazdy nijak nie chcą być tanie,

Nie chodzi o to, że samochody mają być tanie. Tania jest podobno nimi jazda. Ale to niestety do czasu :(.

Ale ekologiczne są jak najbardziej,
scentralizowane wytwarzanie energii jest wydajniejsze niż indywidualne
źródła zasilania w każdym pojeździe.

To prawda. Ale nie wiem czy jakby się wzieło najnowsze konstrukcje silników spalinowych i rozwiązania w elektrowniach czy byłoby to tak oczywiste.

Nie mówiąc o tym, że są ciche i
nie emitują spalin. :-)

Bez dwóch zdań.

pozdr.
Mystik

13 Data: Maj 06 2009 15:43:41
Temat: Re: NIE dla benzyny-info :)
Autor: kakmar 

Dnia 06.05.2009 Mystik  napisał/a:

Cześć

Użytkownik "Leszek Karlik"  napisał w wiadomości


Jakoś elektryczne pojazdy nijak nie chcą być tanie,

Nie chodzi o to, że samochody mają być tanie. Tania jest podobno nimi jazda.
Ale to niestety do czasu :(.

Ale ekologiczne są jak najbardziej,
scentralizowane wytwarzanie energii jest wydajniejsze niż indywidualne
źródła zasilania w każdym pojeździe.

To prawda. Ale nie wiem czy jakby się wzieło najnowsze konstrukcje silników
spalinowych i rozwiązania w elektrowniach czy byłoby to tak oczywiste.

Teoretyczna sprawność która w elektrowni i tak zawsze powinna być
znacznie wyższa nie ma wielkiego znaczenia gdyż w trakcie zwykłego
używania silnika do napędu pojazdu b.rzadko pracuje on w takich
warunkach żeby z tej teoretycznej sprawności korzystać.
Inna sprawa to transport energii z elektrowni do miejsca ładowania
i magazynowanie w pojeździe, heh tu ciągle jesteśmy w czarnej dupie.

Myślę czasem że szuka się na siłę rozwiązań które przy obecnym stanie
wiedzy są niemożliwe, lub nie potrzebne.

Elektryka na akumulatorach, ma obecnie ograniczony zasięg (tych no,
zastosowań ;)). Dopóki nie będzie opracowanych tanich, szybko
ładowalnych, o dużej gęstości energii ogniw, trzeba olać. No oczywiście
trzeba stosować tam gdzie się opłaca i można gdy się komuś bardzo chce.

Oczywiście cieszę się się gdy czytam że takich akumulatorów się szuka.

Wodorem jako takim nie ma co sobie zawracać dupy, mimo że taki
modny to przez swoje właściwości fizyczne nie nadaje się do
przechowywania w pojeździe, ma też wiele innych wad i nie opłaca się.

Węglowodory, no mamy znamy, chyba lubimy, ale się boimy lub daliśmy się
zmanipulować, no nie modne w każdym razie. Jednak to jedyny wydajny i
wygodny nośnik energii dla pojazdów. W dodatku paliwa i silniki zmieniają
się. Można przyjąć że ogólnie na lepsze, są wydajniejsze i mniej
uciążliwe. Nie doskonałe ale innej alternatywy na razie nie ma. A mogą
być jeszcze sporo lepsze.

Ach ogłaszam bojkot norweskiego łososia dopóki nie zakażą połowów
kutrami z tymi śmierdzącymi silnikami diesla ;)

--
kakmaratgmaildotcom

14 Data: Maj 06 2009 19:33:59
Temat: Re: NIE dla benzyny-info :)
Autor: RadoslawF 

Dnia 2009-05-06 17:43, Użytkownik kakmar napisał:

Wodorem jako takim nie ma co sobie zawracać dupy, mimo że taki
modny to przez swoje właściwości fizyczne nie nadaje się do
przechowywania w pojeździe, ma też wiele innych wad i nie opłaca się.

Niemcy mają jeżdżący prototyp silnika spalinowego z przełącznikiem
etylina wodór. Koszt silnika podobno nie odbiegał by od kosztu
dzisiejszego na samą etylinę. Jakie są te wady wodoru i dlaczego
ma być lub jest nieopłacalne ?

Pozdrawiam

15 Data: Maj 06 2009 20:24:51
Temat: Re: NIE dla benzyny-info :)
Autor: James 

"RadoslawF" wrote...

Niemcy mają jeżdżący prototyp silnika spalinowego z przełącznikiem
etylina wodór. Koszt silnika podobno nie odbiegał by od kosztu
dzisiejszego na samą etylinę.

Na etyline to on raczej nie jest. Z benzyny robi sie dopiero etyline dodajac
zwiazki olowiu.
Jest to wiec silnik na benzyne i wodor.

;)

pozdrawiam
--
James

16 Data: Maj 06 2009 20:29:22
Temat: Re: NIE dla benzyny-info :)
Autor: Leszek Karlik 

On Wed, 06 May 2009 19:33:59 +0200, RadoslawF  wrote:

[...]

Niemcy mają jeżdżący prototyp silnika spalinowego z przełącznikiem
etylina wodór. Koszt silnika podobno nie odbiegał by od kosztu
dzisiejszego na samą etylinę. Jakie są te wady wodoru i dlaczego
ma być lub jest nieopłacalne ?

Magazynowanie, głównie. Wodór jest fatalny do magazynowania, bo jest
bardzo lekki i ma dużą objętość. Na dodatek cząsteczki wodoru są
bardzo małe i mają tendencję do przeciekania przez wszystko.

O opcji magazynowania wodoru w postaci ciekłej to w ogóle nie ma
co mówić, kriogenika nie jest technologią tanią ani bezpieczną.

Pozdrawiam
Leslie
--
Leszek 'Leslie' Karlik

17 Data: Maj 06 2009 21:52:16
Temat: Re: NIE dla benzyny-info :)
Autor: Sqeeb 

On Wed, 06 May 2009 19:33:59 +0200
RadoslawF  wrote:

Niemcy mają jeżdżący prototyp silnika spalinowego z przełącznikiem
etylina wodór. Koszt silnika podobno nie odbiegał by od kosztu
dzisiejszego na samą etylinę. Jakie są te wady wodoru i dlaczego
ma być lub jest nieopłacalne ?

To pomyśl chwile dlaczego już sterowce nie latają na wodór, mimo
że hel jest dużo droższy? Tak, mimo postępu technologicznego
jeszcze zdarzają się sterowce, choćby reklamowe.

--
Pozdrawiam,
Sqeeb

18 Data: Maj 06 2009 20:50:51
Temat: Re: NIE dla benzyny-info :)
Autor: kakmar 

Dnia 06.05.2009 RadoslawF  napisał/a:

Dnia 2009-05-06 17:43, Użytkownik kakmar napisał:

Wodorem jako takim nie ma co sobie zawracać dupy, mimo że taki
modny to przez swoje właściwości fizyczne nie nadaje się do
przechowywania w pojeździe, ma też wiele innych wad i nie opłaca się.

Niemcy mają jeżdżący prototyp silnika spalinowego z przełącznikiem
etylina wodór. Koszt silnika podobno nie odbiegał by od kosztu
dzisiejszego na samą etylinę. Jakie są te wady wodoru i dlaczego
ma być lub jest nieopłacalne ?

Wiesz z tymi genialnymi niemieckimi wundewaffami to dłuższa historia.
Na 20l zbiorniku wodoru z ciśnieniem atmosferycznym nigdzie nie
zajdziesz. Zwiększysz ciśnienie tak aby uzyskać jakiś śmieszny nawet
zasięg, zacznie ciec jak przez sito, o zasilaniu i tankowaniu nawet
nie wspominam. Zalanie płynnym w ogóle w pojazdach przy obecnie
dostępnych materiałach jest nierealne, o reszcie nie warto nawet
gadać.

Węgiel jest dobrym nośnikiem wodoru i w dodatku też się pali, CO2 nie
jest takie straszne jak go malują. Węglowodory to nie tylko ropa i
pochodne.

A wracając do Niemców, to oni tak mają, PR jest ich hobby narodowym.
Trochę się tylko obawiam że któryś, któregoś dnia stwierdzi że zamiast
węgla utrzyma ten wodór w zbiorniku za pomocą np, chloru.

--
kakmaratgmaildotcom

19 Data: Maj 06 2009 11:49:51
Temat: Re: NIE dla benzyny-info :)
Autor: pan_luki 

Węglowodory, no mamy znamy, chyba lubimy, ale się boimy lub daliśmy się
zmanipulować, no nie modne w każdym razie. Jednak to jedyny wydajny i
wygodny nośnik energii dla pojazdów. W dodatku paliwa i silniki zmieniają
się. Można przyjąć że ogólnie na lepsze, są wydajniejsze i mniej
uciążliwe. Nie doskonałe ale innej alternatywy na razie nie ma. A mogą
być jeszcze sporo lepsze.

Tez mi sie tak wydaje. Najwiekszym chyba problemem w tej chwili
zwiazanym z tego typu paliwami jest to, ze sa one nie odnawialne. Do
tego dochodzi sprawa zanieczyszczen, jakie powstaja podczas ich
spalania. Mysle, ze najlepszym wyjsciem byloby przerzucenie sie na
bioetanol - koszty wdrozeniowe technologii bylyby niewielkie, jest to
proste rozwiazanie, wydajnoscia na pewno dorownuje silnikowi
benzynowemu(o ile nie przewyzsza).

20 Data: Maj 07 2009 21:36:08
Temat: Re: NIE dla benzyny-info :)
Autor: Asmodeusz 

Użytkownik pan_luki napisał:

Węglowodory, no mamy znamy, chyba lubimy, ale się boimy lub daliśmy się
zmanipulować, no nie modne w każdym razie. Jednak to jedyny wydajny i
wygodny nośnik energii dla pojazdów. W dodatku paliwa i silniki zmieniają
się. Można przyjąć że ogólnie na lepsze, są wydajniejsze i mniej
uciążliwe. Nie doskonałe ale innej alternatywy na razie nie ma. A mogą
być jeszcze sporo lepsze.


Tez mi sie tak wydaje. Najwiekszym chyba problemem w tej chwili
zwiazanym z tego typu paliwami jest to, ze sa one nie odnawialne. Do
tego dochodzi sprawa zanieczyszczen, jakie powstaja podczas ich
spalania. Mysle, ze najlepszym wyjsciem byloby przerzucenie sie na
bioetanol - koszty wdrozeniowe technologii bylyby niewielkie, jest to
proste rozwiazanie, wydajnoscia na pewno dorownuje silnikowi
benzynowemu(o ile nie przewyzsza).

Brazylia już przeszła na bioetanol i oleje roślinne.
A nam pozostaje mnóstwo możliwości, choćby synteza Fischera-Tropscha umożliwiająca produkcję płynnych paliw z gazu (np. drzewnego, a wierzba energetyczna szybko rośnie i jest mało wymagająca)
Źródła paliwa alternatywne dla "ropy z ziemi" są znane i stosowane od lat, tylko na razie mniej opłacalne. RPA swojego czasu (i chyba teraz też) większość zapotrzebowania na paliwa płynne zaspokajała paliwem syntetyzowanym z węgla. Niemcy w czasie wojny oraz w latach 50 też uzupełniały zapotrzebowanie syntezą z węgla, włącznie z paliwem lotniczym.
Więc ja bym się nie przejmował. Dopóki państwo nie wpadnie na genialny pomysł zakazania paliw płynnych zawsze będzie na czym jeździć.

21 Data: Maj 06 2009 21:59:51
Temat: Re: NIE dla benzyny-info :)
Autor: Sqeeb 

On Wed, 6 May 2009 15:43:41 +0000 (UTC)
kakmar  wrote:

Elektryka na akumulatorach, ma obecnie ograniczony zasięg (tych no,
zastosowań ;)). Dopóki nie będzie opracowanych tanich, szybko
ładowalnych, o dużej gęstości energii ogniw, trzeba olać. No oczywiście
trzeba stosować tam gdzie się opłaca i można gdy się komuś bardzo chce.

Oczywiście cieszę się się gdy czytam że takich akumulatorów się szuka.

Ile średnio robisz km w ciągu dnia? Jak mieszkasz w dużym mieście, to
pewnie z 50, jak z dala od miasta to z 100, a jak na zadupiu to tylko
10-20km. Na silnikach elektrycznych i akumulatorach można osiągnąć
200km na dzień dzisiejszy.
 
Wodorem jako takim nie ma co sobie zawracać dupy, mimo że taki
modny to przez swoje właściwości fizyczne nie nadaje się do
przechowywania w pojeździe, ma też wiele innych wad i nie opłaca się.

Gdyby go tak uzyskiwać ze stanu związanego, potem spalać i żeby jeszcze
był zysk energetyczny. Perpetum mobile panie...
 
Węglowodory, no mamy znamy, chyba lubimy, ale się boimy lub daliśmy się
zmanipulować, no nie modne w każdym razie. Jednak to jedyny wydajny i
wygodny nośnik energii dla pojazdów. W dodatku paliwa i silniki zmieniają
się. Można przyjąć że ogólnie na lepsze, są wydajniejsze i mniej
uciążliwe. Nie doskonałe ale innej alternatywy na razie nie ma. A mogą
być jeszcze sporo lepsze.

....i się kończą powoli?

--
Pozdrawiam,
Sqeeb

22 Data: Maj 07 2009 21:18:13
Temat: Re: NIE dla benzyny-info :)
Autor: Asmodeusz 

Użytkownik Sqeeb napisał:

[ ... ]


Węglowodory, no mamy znamy, chyba lubimy, ale się boimy lub daliśmy się
zmanipulować, no nie modne w każdym razie. Jednak to jedyny wydajny i
wygodny nośnik energii dla pojazdów. W dodatku paliwa i silniki zmieniają
się. Można przyjąć że ogólnie na lepsze, są wydajniejsze i mniej
uciążliwe. Nie doskonałe ale innej alternatywy na razie nie ma. A mogą
być jeszcze sporo lepsze.


...i się kończą powoli?

Jak się zaczną kończyć to podrożeją a jak podrożeją to się zaczną opłacać paliwa ze źródeł odnawialnych. A te, jak sama nazwa wskazuje, się nie skończą.

23 Data: Maj 07 2009 22:37:22
Temat: Re: NIE dla benzyny-info :)
Autor: Sqeeb 

On Thu, 07 May 2009 21:18:13 +0200
Asmodeusz  wrote:

> ...i się kończą powoli?

Jak się zaczną kończyć to podrożeją a jak podrożeją to się zaczną
opłacać paliwa ze źródeł odnawialnych. A te, jak sama nazwa wskazuje,
się nie skończą.

A teraz to coraz tańsze niby?
Źródła odnawialne też się kiedyś skończą. Ale tego ludzkość może
nie dożyć ;-)

--
Pozdrawiam,
Sqeeb

24 Data: Maj 06 2009 13:26:46
Temat: Re: NIE dla benzyny-info :)
Autor: Marcin Gardeła 

Użytkownik wrote:

Oraz pol tony systemow blokujacych i obowiazkowo czarna skrzynke.
Mam nadzieje ze jednak ciagle beda to silniki spalinowe, ale z
paliwem w postaci wodoru.

Albo ten jakiś tam polski naukowiec wdroży przemysłową metodę pozyskiwania substancji o układzie atomów identycznym jak w bezynie powstającej przy przerobie ropy naftowej, nie pamiętam nazwiska, ale artykuł o tym był bardzo obiecujący, choć trochę pachniało mrzonkami. Pewnie ktoś poda linka.

--
Diobeu
NT650V Deauville '98
GT: Diobeu PL

25 Data: Maj 06 2009 12:42:14
Temat: Re: NIE dla benzyny-info :)
Autor: ania 


Użytkownik "Koczis"

Napisali o nowych samochodach, a ciekawe co z motocyklami, czyzby tam mial
powstac raj dla motocyklistow :)))
lub o zgrozo, motocykle elektryczne-ble, fujjj.

taaaa i po co elektrownie - przeciez prad jest w gniazdku


--
ania

26 Data: Maj 06 2009 12:56:13
Temat: Re: NIE dla benzyny-info :)
Autor: metalbeast 


Użytkownik "Koczis"  napisał w wiadomości

http://moto.wp.pl/kat,23681,title,Koniec-swiata-jaki-znamy-odslona-pierwsza,wid,11095928,wiadomosc.html

Napisali o nowych samochodach, a ciekawe co z motocyklami, czyzby tam mial
powstac raj dla motocyklistow :)))
lub o zgrozo, motocykle elektryczne-ble, fujjj.


motocykle elektryczne = zakłady psychiatryczne ;p

27 Data: Maj 06 2009 13:21:03
Temat: Re: NIE dla benzyny-info :)
Autor: kakmar 

Dnia 06.05.2009 Koczis  napisał/a:


Napisali o nowych samochodach, a ciekawe co z motocyklami, czyzby tam mial
powstac raj dla motocyklistow :)))
lub o zgrozo, motocykle elektryczne-ble, fujjj.

Norwegia, Norwegia, tak to ten dziwny kraj który żyje z wydobycia ropy i
gazu, ciekawe, bardzo ciekawa koncepcja.

--
kakmaratgmaildotcom

28 Data: Maj 06 2009 15:27:04
Temat: Re: NIE dla benzyny-info :)
Autor: Tytus z Fabryki 

Siemka

***Użytkownik "kakmar"
 Norwegia, Norwegia, tak to ten dziwny kraj który żyje z wydobycia ropy i
gazu, ciekawe, bardzo ciekawa koncepcja.

To taki nadopiekunczo-policyjny kraj w ktorym zastanawiaja sie nad zakazem
rejestracji motocykli bo sa niebezpieczne i nad obowiazkiem montazu GPS w
pojazdach do nadzoru tras i osiaganych predkosci. Jedziesz sobie panie w
srodku niczego z kazdej strony, nozka sie omcnela i liczniczek wskazal
120km/h a tam na poczcie juz listonosz z mandacikiem liscik zakleja...

T

29 Data: Maj 06 2009 18:27:20
Temat: Re: NIE dla benzyny-info :)
Autor: Piotr Rezmer 

Tytus z Fabryki pisze:

 Jedziesz sobie panie w
srodku niczego z kazdej strony, nozka sie omcnela i liczniczek wskazal 120km/h a tam na poczcie juz listonosz z mandacikiem liscik zakleja...

Raczej w samochodzie będziesz mieć wyswietlacz pokazujący maile z notyfikacją o sumie mandatów :)

--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar

30 Data: Maj 06 2009 21:42:58
Temat: Re: NIE dla benzyny-info :)
Autor: Seba 

Dnia Wed, 06 May 2009 18:27:20 +0200, Piotr Rezmer napisał(a):

Raczej w samochodzie będziesz mieć wyswietlacz pokazujący maile z
notyfikacją o sumie mandatów :)

Przed jazda zamiast kluczyka wkładasz po prostu karte
bankomatową/kredytową i sobie jedziesz - potem się okazuje, iż w ciągu
trasy/przejazdy spaliłęś 10 litrów paliwa, straciłeś 10 pkt. karnych i
ściągnęło Ci z konta/karty 1000 (PLN).

--
Pozdrawiam
Sebastian S.

31 Data: Maj 06 2009 22:01:32
Temat: Re: NIE dla benzyny-info :)
Autor: Sqeeb 

On Wed, 6 May 2009 21:42:58 +0200
Seba  wrote:

> Raczej w samochodzie będziesz mieć wyswietlacz pokazujący maile z
> notyfikacją o sumie mandatów :)

Przed jazda zamiast kluczyka wkładasz po prostu karte
bankomatową/kredytową i sobie jedziesz - potem się okazuje, iż w ciągu
trasy/przejazdy spaliłęś 10 litrów paliwa, straciłeś 10 pkt. karnych i
ściągnęło Ci z konta/karty 1000 (PLN).

Nie mów tego głośno, bo jak to któryś z naszych przeczyta i mu się
ubzdura, żeby to wprowadzić... Taniej będzie autobusem jeździć.

--
Pozdrawiam,
Sqeeb

32 Data: Maj 06 2009 20:56:24
Temat: Re: NIE dla benzyny-info :)
Autor: kakmar 

Dnia 06.05.2009 Sqeeb  napisał/a:

On Wed, 6 May 2009 21:42:58 +0200
Seba  wrote:

Przed jazda zamiast kluczyka wkładasz po prostu karte
bankomatową/kredytową i sobie jedziesz - potem się okazuje, iż w ciągu
trasy/przejazdy spaliłęś 10 litrów paliwa, straciłeś 10 pkt. karnych i
ściągnęło Ci z konta/karty 1000 (PLN).

Nie mów tego głośno, bo jak to któryś z naszych przeczyta i mu się
ubzdura, żeby to wprowadzić... Taniej będzie autobusem jeździć.

Prędzej czy później ktoś będzie chciał na tym zarobić choćby budując
taki system i urządzenia. Wyłoży odpowiednio wiele kasy na PR i któregoś
dnia po prosu usłyszysz z rana w radiu że już jest, i to wszystko dla
naszego dobra.

--
kakmaratgmaildotom

NIE dla benzyny-info :)



Grupy dyskusyjne