Grupy dyskusyjne   »   Nieładujący się akumulator ?

Nieładujący się akumulator ?



1 Data: Listopad 11 2007 03:43:26
Temat: Nieładujący się akumulator ?
Autor: Norbert 

Znalazłem w piwnicy akumulator boscha który przestał tam około 2 lat.
Na mierniku pokazuje ze ma 5,5V.
Po podłączeniu do prostownika kiedy skręcam regulatorem prądu ładowania w prawo i powinna sie ruszyć wskazówka jest zero reakcji a kiedy dochodzi do końca pokrętło to prostownik zaczyna poburkiwać.
Czy taki aku jest do wywalenia i dlaczego tak sie dzieje ?
Pozdrawiam.



2 Data: Listopad 11 2007 14:28:25
Temat: Re: Nieładujący się akumulator ?
Autor: Ebay 

Dnia Sun, 11 Nov 2007 03:43:26 +0100, Norbert napisał(a):

Znalazłem w piwnicy akumulator boscha który przestał tam około 2 lat.
Na mierniku pokazuje ze ma 5,5V.
Po podłączeniu do prostownika kiedy skręcam regulatorem prądu ładowania
w prawo i powinna sie ruszyć wskazówka jest zero reakcji a kiedy
dochodzi do końca pokrętło to prostownik zaczyna poburkiwać.
Czy taki aku jest do wywalenia i dlaczego tak sie dzieje ?
Pozdrawiam.

do wywalenia

3 Data: Listopad 11 2007 14:31:58
Temat: Re: Nieładujący się akumulator ?
Autor: Rafał "SP" Gil 

Norbert pisze:

Czy taki aku jest do wywalenia i dlaczego tak sie dzieje ?

Zasiarczył się.

--
Rafał "SP" Gil
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

4 Data: Listopad 11 2007 16:16:30
Temat: Re: Nieładujący się akumulator ?
Autor: Norbert 

Rafał "SP" Gil pisze:

Norbert pisze:

Czy taki aku jest do wywalenia i dlaczego tak sie dzieje ?

Zasiarczył się.


No widzisz .. ale jakoś jeszcze kilka dni temu na nim jezdzilem , silnik odpalał jak trzeba ( tylko po staniu na zimnie okolo 10 godzin czasem wyczuwalo sie jakby nie mial sily ale odpalaz za 1 razem.
To byl 1 powod dla ktorego zaczalem sie interesaowac jego stanbem , drugim bylo to ze po staniu w cieplym garazu ( 12 stopni ) przez okolo tydzien byl taki sam objaw. Zapalał za pierwszym przekreceniem kluczyka ale z wyczuwalnym trudem. Po 2 - 3 tygodniach stania w garazu nie mial sily odpalic wcale bo przy 1 probie gasło wszystko.
Auto to Golf III 1,9TDi bogata elektrycznie wersja z alternatorem 120A.

5 Data: Listopad 11 2007 18:14:57
Temat: Re: Nieładujšcy się akumulator ?
Autor: J.F. 

On Sun, 11 Nov 2007 16:16:30 +0100,  Norbert wrote:

Rafał "SP" Gil pisze:

Czy taki aku jest do wywalenia i dlaczego tak sie dzieje ?
Zasiarczył się.

No widzisz .. ale jakoś jeszcze kilka dni temu na nim jezdzilem , silnik
odpalał jak trzeba

No to w koncu stal dwa lata czy kilka dni temu ? :-)

J.

6 Data: Listopad 11 2007 18:40:22
Temat: Re: Nieładujšcy się akumulator ?
Autor: Norbert 

Norbert pisze:

Pomerdało mi się już.
Stał dwa lata , przepraszam ale wątki mi sie pomylily.
Ten o ktorym mowa stał przez ponad dwa lata a teraz nie chce sie nawet ładowac

7 Data: Listopad 11 2007 18:45:21
Temat: Re: Nieładujšcy się akumulator ?
Autor: Rafał "SP" Gil 

Norbert pisze:

Ten o ktorym mowa stał przez ponad dwa lata a teraz nie chce sie nawet ładowac


Zasiarczył się.

--
Rafał "SP" Gil
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

8 Data: Listopad 11 2007 18:46:47
Temat: Re: Nieładujšcy się akumulator ?
Autor: Norbert 

Rafał "SP" Gil pisze:

Norbert pisze:

Ten o ktorym mowa stał przez ponad dwa lata a teraz nie chce sie nawet ładowac


Zasiarczył się.


Czyli do wywalenia ( ewentualnie zostawienia jako na oddanie przy zakupie nowego by nie placic kaucji 30zł ) ?

9 Data: Listopad 11 2007 19:10:39
Temat: Re: Nieładujšcy się akumulator ?
Autor: J.F. 

On Sun, 11 Nov 2007 18:46:47 +0100,  Norbert wrote:

Zasiarczył się.

Czyli do wywalenia ( ewentualnie zostawienia jako na oddanie przy
zakupie nowego by nie placic kaucji 30zł ) ?

PO tych dwoch latach to niemal z czystym sumieniem tak wlasnie
mozesz zostawic na kaucje :-)

J.

10 Data: Listopad 11 2007 19:34:14
Temat: Re: Nieładuj?cy się akumulator ?
Autor: Norbert 

J.F. pisze:

On Sun, 11 Nov 2007 18:46:47 +0100,  Norbert wrote:
Zasiarczył się.

Czyli do wywalenia ( ewentualnie zostawienia jako na oddanie przy zakupie nowego by nie placic kaucji 30zł ) ?

PO tych dwoch latach to niemal z czystym sumieniem tak wlasnie mozesz zostawic na kaucje :-)

J.



A skupuje ktos takie akumulatory stare? Bo mam w garazu ich juz 4 , uzbierało się przez lata. Do podłączenia lampki czy radia sie nadaja , benzynke niejedna by tez pewne odpaliły ale na mojego diesla niestety juz nie poradzą a ze kobitka tez planuje zakup diesla to mi niepotrzebnie miejsce zajmują.

11 Data: Listopad 11 2007 23:07:37
Temat: Re: Nieładujšcy się akumulator ?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Sun, 11 Nov 2007 18:46:47 +0100, Norbert
 wrote:

Zasiarczył się.

Czyli do wywalenia ( ewentualnie zostawienia jako na oddanie przy
zakupie nowego by nie placic kaucji 30zł ) ?

Dałoby się reanimować, ale to wymaga czasu i wiedzy.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

12 Data: Listopad 11 2007 23:46:37
Temat: Re: Nieładujšcy się akumulator ?
Autor: J.F. 

On Sun, 11 Nov 2007 23:07:37 +0100,  Adam Płaszczyca wrote:

On Sun, 11 Nov 2007 18:46:47 +0100, Norbert
Zasiarczył się.

Czyli do wywalenia ( ewentualnie zostawienia jako na oddanie przy
zakupie nowego by nie placic kaucji 30zł ) ?

Dałoby się reanimować, ale to wymaga czasu i wiedzy.

Zasadniczo chyba nie warto sie w to bawic.

Choc mam ochote potestowac pare wynalazkow rzekomo odsiarczajacych.

J.

Nieładujący się akumulator ?



Grupy dyskusyjne