Zauważyłem dziwną rzecz.

Próbując zmienić bieg na wyższy bez puszczania gazu idzie to bardzo opornie. W zasadzie tak opornie, że nie należy tego robić, bo czuję że synchronizatory dostają tam wtedy tęgie baty.
Do dźwigni trzeba przyłożyć dużą siłę, a bieg wchodzi mocno chropawo.

Jak tylko puszczę gaz, bieg od razu wchodzi bez oporu.

Dlaczego tak się dzieje? Sprzęgło nie wysprzęgla do końca?
Przecież to, z jaką prędkością obraca się silnik nie powinno mieć żadnego wpływu na pracę skrzyni biegów kiedy ta jest odłączona od silnika sprzęgłem.
Synchronizator powinien napędzić tylko wałek wejściowy skrzyni z jedną tarczą sprzęgła, a to co się dzieje po drugiej stronie sprzęgła nie powinno rzutować.

Samochód to Corolla, przebieg 65kkm, z czego pierwsze 20kkm samochód możliwe że przejechał non-stop na półsprzęgle.

Sprzęgło łapie pewnie, bez nienormalnych poślizgów.

Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości

Zauważyłem dziwną rzecz.

Próbując zmienić bieg na wyższy bez puszczania gazu idzie to bardzo
opornie. W zasadzie tak opornie, że nie należy tego robić, bo czuję że
synchronizatory dostają tam wtedy tęgie baty.
Do dźwigni trzeba przyłożyć dużą siłę, a bieg wchodzi mocno chropawo.

od kiedy to się biegi z gazem zapina ? co ty nie normalny jesteś ? to nie
automat.
jak chcesz tak robić to kup sobie wyczynową skrzynię ze sprzęgłem kłowym,
możesz wtedy zapinać bez sprzęgła ale gaz też trzeba popuścić na ułamek sec.

Użytkownik "blur"  napisał w wiadomości

od kiedy to się biegi z gazem zapina ? co ty nie normalny jesteś ? to nie automat.

a w czym widzisz problem?
jakos nawet w 125p nie mialem z tym problemow

Użytkownik "blur"  napisał w wiadomości

od kiedy to się biegi z gazem zapina ? co ty nie normalny jesteś ? to nie
automat.

zapina to sie rozporek....


--
pozdrawiam
Cyprian Prochot
CKMK - white Brava 1.6 16V  LPG + Alan 28 / RS39 + AT 1700

blur wrote:

od kiedy to się biegi z gazem zapina ?

Np. podczas wyprzedzania?

--
Konrad
Moja stroniczka:
http://www.put.poznan.pl/~urbanski/
a tam m.in.: PF126p, xantia, papugi, akwarium, zdjęcia

Konrad Urbański pisze:

od kiedy to się biegi z gazem zapina ?

Np. podczas wyprzedzania?

Nie odejmujesz wtedy gazu na uł. sekundy ???
Już sam dźwięk auta wbijającego się na chwilę w okolice odciny by mnie drażnił ;/

--
   |______    Rafał "SP" Gil
o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + COLT 500
(Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB / http: www.rafalgil.pl
[]=******=[] Serwis skuterów + CB Warszawa Wawer: www.motopower.pl

Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil""  napisał w wiadomości

Już sam dźwięk auta wbijającego się na chwilę w okolice odciny by mnie drażnił ;/

bez przesady, jesli zrobisz to szybko to skok obrotow nei bedzie zbyt duzy

Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil""  napisał w wiadomości

Konrad Urbański pisze:

od kiedy to się biegi z gazem zapina ?

Np. podczas wyprzedzania?

Nie odejmujesz wtedy gazu na uł. sekundy ???
Już sam dźwięk auta wbijającego się na chwilę w okolice odciny by mnie drażnił ;/

Co to som te "okolice odciny" ?

--
Pozdrawiam (dziś z Wawy) - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"

On Thu, 8 Mar 2007 09:24:21 +0100, "Wiesiaczek"
wrote:

Co to som te "okolice odciny" ?

Pewnie to ma związek z "zapinaniem biegu".


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org  GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Rafał "SP" Gil wrote:

Konrad Urbański pisze:

od kiedy to się biegi z gazem zapina ?

Np. podczas wyprzedzania?

Nie odejmujesz wtedy gazu na uł. sekundy ???
Już sam dźwięk auta wbijającego się na chwilę w okolice odciny by mnie drażnił ;/

Podczas szybkiego wyprzedzania i tak obroty już tam są. :-)
Poza tym, zmiana z "3" na "4" (czyli ruch dźwigni "po prostej") może trwać tak krótko, że silnik nie zdąży zmienić (w "słyszalnym" zakresie) "obrotów"...
Oczywiście, jak jest dużo miejsca, to nie ma potrzeby "cudowania"...

--
Konrad
Moja stroniczka:
http://www.put.poznan.pl/~urbanski/
a tam m.in.: PF126p, xantia, papugi, akwarium, zdjęcia

Tomasz Pyra napisał(a):

Próbując zmienić bieg na wyższy bez puszczania gazu idzie to bardzo opornie. [...]

Człowieku, naucz się jeździć. Ciekawe jakie jeszcze inne cuda wyprawiasz na drodze? :)

--
     / ________  pozdrawiam, Andrzej Romańczuk - możesz mi mówić Roman
   _/_|        | www.romanserwis.pl - usługi transportowe i kurierskie
  /|_||        |                Fiat Ducato 14 2.8DS
[_|_||________|   Alan 48 Classic + AT-1200 + GPS w PDA Asus A636N
  O          O   gsm: +48 602 500 904   gg:443102   skype: romanserwis

Użytkownik "romanserwis"  napisał w
wiadomości

Tomasz Pyra napisał(a):

> Próbując zmienić bieg na wyższy bez puszczania gazu idzie to bardzo
> opornie. [...]

Człowieku, naucz się jeździć. Ciekawe jakie jeszcze inne cuda wyprawiasz
na drodze? :)

sprzeglo jak sama nazwa wskazuje jest od wysprzeglania czyli rozlaczania
silnika i skrzyni.
tak ze obroty silnika PO wysprzegleniu nie powinny miec nic do rzeczy w
sprawnie dzialajacym pojezdzie.

natomiast ja zauwazylem w kilku juz pojazdach, ze LEPIEJ mi wchodza biegi
jezeli pozostawie obroty takie jak przed zmiana biegu niz jak w miedzyczasie
silnik szybko zwalnia do biegu jalowego po zupelnym odpuszczeniu pedalu
przyspieszenia.

P.S. po Twoich wczesniejszych wypowiedziach na pms slowa "jakie cuda
wyczyniasz" sa lekko smieszne....


--
pozdrawiam
Cyprian Prochot
CKMK - white Brava 1.6 16V  LPG + Alan 28 / RS39 + AT 1700

romanserwis napisał(a):

Tomasz Pyra napisał(a):

Próbując zmienić bieg na wyższy bez puszczania gazu idzie to bardzo opornie. [...]

Człowieku, naucz się jeździć. Ciekawe jakie jeszcze inne cuda wyprawiasz na drodze? :)

Aleście się obruszyli ;)

Zmiana biegu bez puszczania gazu to sposób na dodatkowe pchnięcie samochodu przez przeniesienie krętu silnika na koła.

Natomiast, jako że tak w zasadzie nigdy tego nie robię, to wczorajszy efekt mocno mnie zaskoczył, bo nawet nie wiem czy to tak zawsze było, czy nie.
Albo między silnikiem a skrzynią poza sprzęgłem jest jeszcze coś o czym nie wiem, albo sprzęgło mi nie wysprzęgla do końca.

Jednak samochód nie zdradza żadnych objawów problemów z wysprzęglaniem, bo ani nie ma problemów z normalną zmianą biegów (nawet niesynchronizowanego wstecznego), ani żadnych problemów z duszeniem silnika na wolnych obrotach.

On Wed, 07 Mar 2007 11:12:26 +0100,  Tomasz Pyra wrote:

Albo między silnikiem a skrzynią poza sprzęgłem jest jeszcze coś o czym
nie wiem, albo sprzęgło mi nie wysprzęgla do końca.

malutkie lozysko walka sprzeglowego ..

J.

On Wed, 07 Mar 2007 10:43:31 +0100, romanserwis
 wrote:

Człowieku, naucz się jeździć. Ciekawe jakie jeszcze inne cuda wyprawiasz
na drodze? :)

 Np. redukcje biegów z międzygazem podczas hamowania... Dwie
 nogi, trzy pedały. Da się.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
klubsubaru.pl  uratuj stratopoloneza: http://www.stratopolonez.pl

On Wed, 07 Mar 2007 09:20:05 +0100, Tomasz Pyra
 wrote:

opornie. W zasadzie tak opornie, że nie należy tego robić, bo czuję że
synchronizatory dostają tam wtedy tęgie baty.

 Umówmy się jasno: wszystkie techniki sportowej zmiany biegów są
 dla skrzyni mniej lub bardziej niszczące.

Synchronizator powinien napędzić tylko wałek wejściowy skrzyni z jedną
tarczą sprzęgła, a to co się dzieje po drugiej stronie sprzęgła nie
powinno rzutować.

 Ale to wszystko jest rozkręcone do sporych prędkości obrotowych,
 ma swoją bezwładność, a synchro ma malutkie powierzchnie cierne
 i może mu trochę czasu zejść, zanim wyrówna prędkości. A Ty
 prawdopodobnie wbijasz biegi szybko (bo taka jest idea FTG).

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
klubsubaru.pl  uratuj stratopoloneza: http://www.stratopolonez.pl

Tomasz Pyra wrote:

Zauważyłem dziwną rzecz.

Wiesz Tom... JA Ci tak  radze od serca. Sprzedaj juz ten smietnik :|


Pozdrowka :)
Filip

Filip napisał(a):

Tomasz Pyra wrote:

Zauważyłem dziwną rzecz.

Wiesz Tom... JA Ci tak  radze od serca. Sprzedaj juz ten smietnik :|

Za bardzo szkoda :)
Samochód postał 6 lat w garażu, ledwo dotarty, a wart góra 12k...

Tomasz Pyra wrote:

Wiesz Tom... JA Ci tak  radze od serca. Sprzedaj juz ten smietnik :|

Za bardzo szkoda :)
Samochód postał 6 lat w garażu, ledwo dotarty, a wart góra 12k...

Wiem Tomek, ze szkoda. Wiem, ze po dziadkach. Ale naprawde... Ja z calego serca... :)

Pozdrawiam
Filip

Filip napisał(a):

Wiem Tomek, ze szkoda. Wiem, ze po dziadkach. Ale naprawde... Ja z calego serca... :)

Kiedyś zmienię na takiego niebieskiego ze złotymi felgami :)

On Wed, 07 Mar 2007 09:20:05 +0100,  Tomasz Pyra wrote:

Próbując zmienić bieg na wyższy bez puszczania gazu idzie to bardzo
opornie. W zasadzie tak opornie, że nie należy tego robić, bo czuję że
synchronizatory dostają tam wtedy tęgie baty.
Do dźwigni trzeba przyłożyć dużą siłę, a bieg wchodzi mocno chropawo.
Jak tylko puszczę gaz, bieg od razu wchodzi bez oporu.

Dlaczego tak się dzieje? Sprzęgło nie wysprzęgla do końca?

Poczulbys chyba na postoju - ze wcisnietym sprzeglem na biegu powinien
sie toczyc.
A moze masz jakis dodatkowy docisk przez sile odsrodkowa ?
W czasie stania na sprzegle zwieksz obroty :-)

A moze hydrauliczne sterowanie i nie rozlacza ci sprzegla calkowicie
przez chwile czasu ?

Samochód to Corolla, przebieg 65kkm, z czego pierwsze 20kkm samochód
możliwe że przejechał non-stop na półsprzęgle.

Od tego to sie chyba tylko tarcza zuzyla :-)

J.

Tomasz Pyra napisał(a):

Próbując zmienić bieg na wyższy bez puszczania gazu idzie to bardzo opornie. W zasadzie tak opornie, że nie należy tego robić, bo czuję że synchronizatory dostają tam wtedy tęgie baty.
Do dźwigni trzeba przyłożyć dużą siłę, a bieg wchodzi mocno chropawo.

A zobacz ty poduszki skrzyni i silnika. Po prostu wystepuje pod wplywem obciazenia silnika przechylenie/obrocenie calosci napedu wzgledem karoserii, a ze poduszki juz wytentegowane to pochyla sie mocno. A ze mocno przechylona/przemieszczona jest skrzynia, to bieg ktory powinien byc w miejscu X wcale tam nie jest, podobnie moze byc z linka sprzegla (zaleznie jak jest jej pancerz zakotwiczony - do karoserii czy wysiegnika z skrzyni)

--
| Bartlomiej Kuzniewski
|   GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173