Grupy dyskusyjne   »   Nie zapłaciłem podatku od kupna samochodu

Nie zapłaciłem podatku od kupna samochodu



1 Data: Wrzesien 18 2013 08:24:35
Temat: Nie zapłaciłem podatku od kupna samochodu
Autor:

Witam, mam pytanie...

Kupiłem auto jakoś w czerwcu 2011 roku za cenę 2.500. Nie zapłaciłem podatku od kupna auta 2% do dziś, czyli już 2 lata. Samochodu nie przerejestowałem na siebie przez te 2 lata i dziś go sprzedałem dalej. Muszę dowiedzieć się jak to wygląda z urzędem skarbowym. Mógłbym iść do urzędu i zapłacić podatek, czekać na karę (zapewne wgniatającą mnie w ziemie), ale nie mam umowy kupna sprzedaży poprzedniej transakcji (gdy go kupowałem) bo oddałem ją dziś nowemu nabywcy (normalne przy sprzedaży nieprzerejestrowanego auta). Co powinienem zrobić, by na tym jakoś, jeśli jest taka możliwość dobrze wyjsc?

Prosiłbym bardzo o odpowiedź



2 Data: Wrzesien 18 2013 22:25:23
Temat: Re: Nie zapłaciłem podatku od kupna samochodu
Autor: .B:artek. 

W dniu 18 wrz 2013 17:24,  pisze:

Witam, mam pytanie...

Kupiłem auto jakoś w czerwcu 2011 roku za cenę 2.500. Nie zapłaciłem
podatku od kupna auta 2% do dziś, czyli już 2 lata. Samochodu nie
przerejestowałem na siebie przez te 2 lata i dziś go sprzedałem
dalej. Muszę dowiedzieć się jak to wygląda z urzędem skarbowym.
Mógłbym iść do urzędu i zapłacić podatek, czekać na karę (zapewne
wgniatającą mnie w ziemie), ale nie mam umowy kupna sprzedaży
poprzedniej transakcji (gdy go kupowałem) bo oddałem ją dziś nowemu
nabywcy (normalne przy sprzedaży nieprzerejestrowanego auta). Co
powinienem zrobić, by na tym jakoś, jeśli jest taka możliwość dobrze
wyjsc?

Dzwonisz do gościa, któremu sprzedałeś samochód, i prosisz o kopię umowy, którą mu dałeś. Następnie wypełniasz potrzebne kwity i płacisz ten podatek + odsetki za 2 lata. Odsetki od zaległości skarbowych są ciut wyższe niż zwykłe, sprawdź. Łącznie - licząc na szybko - coś koło stówy. I to się nazywa "czynny żal" - też możesz sobie wygooglać. Jak tak zrobisz, to US nie powinien Ci dowalić żadnej kary.


--
..B:artek.

3 Data: Wrzesien 19 2013 05:17:11
Temat: Re: Nie zapłaciłem podatku od kupna samochodu
Autor: Jacek 

W dniu 2013-09-18 22:25, .B:artek. pisze:

 I to się nazywa "czynny żal" - też możesz sobie wygooglać. Jak
tak zrobisz, to US nie powinien Ci dowalić żadnej kary.
To nie wystarczy na "czynny żal". Trzeba równocześnie złożyć odpowiednie pismo do US, bo u nich samo niezapłacenie podatku to pikuś. Niezłożenie deklaracji jest wykroczeniem/przestępstwem karno-skarbowym i tu można oberwać.
Jacek

4 Data: Wrzesien 19 2013 12:24:04
Temat: Re: Nie zapłaciłem podatku od kupna samochodu
Autor: J.F 

Użytkownik "Jacek"  napisał w wiadomości
W dniu 2013-09-18 22:25, .B:artek. pisze:

 I to się nazywa "czynny żal" - też możesz sobie wygooglać. Jak
tak zrobisz, to US nie powinien Ci dowalić żadnej kary.
To nie wystarczy na "czynny żal". Trzeba równocześnie złożyć odpowiednie pismo do US, bo u nich samo niezapłacenie podatku to pikuś. Niezłożenie deklaracji jest wykroczeniem/przestępstwem karno-skarbowym i tu można oberwać.

A dawniej bylo tak, ze urzedy rejestrujace przekazywaly liste samochodow do US.
Wiec moze warto sie pospieszyc.

Choc z drugiej strony ... na takiej zbiorczej liscie chyba nie ma miejsca na dwie umowy, wiec jesli nastepca zaplaci, to moze sie zgubi ....

J.

5 Data: Wrzesien 19 2013 16:27:55
Temat: Re: Nie zap�aci�em podatku od kupna sam ochodu
Autor: Jacek 

W dniu 2013-09-19 12:24, J.F pisze:
  to moze sie zgubi ...

Z tym "może się zgubi" to trzeba uważać.
Zasadniczo podatki przedawniają się po 5 latach, ALE:
te 5 lat każdy liczy, jak chce. Urząd liczy od chwili, gdy się sprawa wyda, a podatnik od dnia, kiedy nagrzeszył. W sytuacji konfliktowej przedawnienie może nie być takie oczywiste.
Jacek

6 Data: Wrzesien 19 2013 22:49:35
Temat: Re: Nie zap�aci�em podatku od kupna sam ochodu
Autor: .B:artek. 

W dniu 19 wrz 2013 16:27, Jacek pisze:

Z tym "może się zgubi" to trzeba uważać.
Zasadniczo podatki przedawniają się po 5 latach, ALE:
te 5 lat każdy liczy, jak chce. Urząd liczy od chwili, gdy się sprawa
wyda, a podatnik od dnia, kiedy nagrzeszył. W sytuacji konfliktowej
przedawnienie może nie być takie oczywiste.

Bez przesady. 5 lat od końca roku, w którym powstało zobowiązanie podatkowe. Zobowiązanie powstało w momencie zakupu samochodu w czerwcu 2011 r. Czyli przedawni się 1 stycznia 2017 r.


--
..B:artek.

7 Data: Wrzesien 19 2013 06:56:06
Temat: Re: Nie zapłaciłem podatku od kupna samochodu
Autor: Krzysztof 45 

W dniu 2013-09-18 17:24,  pisze:

Witam, mam pytanie...

Kupiłem auto jakoś w czerwcu 2011 roku za cenę 2.500. Nie zapłaciłem
podatku od kupna auta 2% do dziś, czyli już 2 lata. Samochodu nie
przerejestowałem na siebie przez te 2 lata i dziś go sprzedałem
dalej. Muszę dowiedzieć się jak to wygląda z urzędem skarbowym.

Odpowiedzi już masz. Ja dodam takie opcje.
Osoby niepełnosprawne zwolnione są z podatku PCC.
Jeżeli transakcja i podpisanie umowy odbyły się po za granicą Polski, też tego podatku nie płacisz.

Tu masz jeszcze trochę info
http://forumprawne.org/prawo-finansowe-podatkowe/85143-nie-zaplacony-podatek-od-kupna-samochodu.html
--
Krzysiek

8 Data: Wrzesien 19 2013 07:31:36
Temat: Re: Nie zapłaciłem podatku od kupna samochodu
Autor: J.F. 

Dnia Thu, 19 Sep 2013 06:56:06 +0200, Krzysztof 45 napisał(a):

Odpowiedzi już masz. Ja dodam takie opcje.
Osoby niepełnosprawne zwolnione są z podatku PCC.
Jeżeli transakcja i podpisanie umowy odbyły się po za granicą Polski,
też tego podatku nie płacisz.

W umowie zazwyczaj pisze data i miejsce sporzadzenia.

J.

9 Data: Wrzesien 19 2013 04:27:18
Temat: Re: Nie zapłaciłem podatku od kupna samochodu
Autor:

Umowa kupna - sprzedaży jest potrzebna do złożenia czy pokazania w Urzedzie Skarbowym czy potrzebna tylko dla mnie, bym przypomniał sobie datę umowy? Pytam, bo może być ciężko nawet o kopię..

10 Data: Wrzesien 20 2013 08:55:19
Temat: Re: Nie zapłaciłem podatku od kupna samochodu
Autor: tck 


Użytkownik  napisał w wiadomości Umowa kupna - sprzedaży jest potrzebna do złożenia czy pokazania w Urzedzie Skarbowym czy potrzebna tylko dla mnie, bym przypomniał sobie datę umowy? Pytam, bo może być ciężko nawet o kopię..


musisz pokazac w US, tam pani popatrzy na cene w umowie, wyciagnie katalog i powie 'za malo', nastepnie policzy kwote PCC wg ceny z katalogu...



--
pozdr


tck(at)top.net.pl

11 Data: Wrzesien 20 2013 07:34:25
Temat: Re: Nie zapłaciłem podatku od kupna samochodu
Autor: masti 

Dnia pięknego Fri, 20 Sep 2013 08:55:19 +0200 osobnik zwany tck napisał:

Użytkownik  napisał w wiadomości
 Umowa
kupna - sprzedaży jest potrzebna do złożenia czy pokazania w Urzedzie
Skarbowym czy potrzebna tylko dla mnie, bym przypomniał sobie datę
umowy? Pytam, bo może być ciężko nawet o kopię..


musisz pokazac w US, tam pani popatrzy na cene w umowie, wyciagnie
katalog i powie 'za malo', nastepnie policzy kwote PCC wg ceny z
katalogu...

nie wmawiaj głupot ludziom bo potem będą tak robić. PCC jest Twoją
*deklaracją* i urzędnik ma obowiązek ja przyjąć. Może potem wszcząć
postępowanie ale musi mieć ku temu powody. Jak nie chce przyjąć to
natychmiast składasz skargę na to, że nie przyjął. Jeśli nie chce Ci dać
odmowy na piśmie to jeszcze na to, ze nie dał.



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

12 Data: Wrzesien 20 2013 09:52:35
Temat: Re: Nie zapłaciłem podatku od kupna samochodu
Autor: tck 


Użytkownik "masti"  napisał w wiadomości

Dnia pięknego Fri, 20 Sep 2013 08:55:19 +0200 osobnik zwany tck napisał:

Użytkownik  napisał w wiadomości
 Umowa
kupna - sprzedaży jest potrzebna do złożenia czy pokazania w Urzedzie
Skarbowym czy potrzebna tylko dla mnie, bym przypomniał sobie datę
umowy? Pytam, bo może być ciężko nawet o kopię..


musisz pokazac w US, tam pani popatrzy na cene w umowie, wyciagnie
katalog i powie 'za malo', nastepnie policzy kwote PCC wg ceny z
katalogu...

nie wmawiaj głupot ludziom bo potem będą tak robić. PCC jest Twoją
*deklaracją* i urzędnik ma obowiązek ja przyjąć. Może potem wszcząć
postępowanie ale musi mieć ku temu powody. Jak nie chce przyjąć to
natychmiast składasz skargę na to, że nie przyjął. Jeśli nie chce Ci dać
odmowy na piśmie to jeszcze na to, ze nie dał.




w 2010 jak ostatnio kupowalem od osoby fizycznej i musialem placic PCC tak to wygladalo w 2US w Lublinie.
Mialem na szczescie fakture marze z komisu poprzedniego wlasciciela i pani od niechcenia rzucila 'niech bedzie' a przy stanowisku obok ktos ostro dyskutowal i zdjeciami sie posilkowal ze samochod uszkodzony i stad taka wartosc.
z tego co pamietam to na drzwiach byla kartka zeby PRZED wypelnieniem deklaracji 'zweryfikowac', umowa byla potrzebna do wgladu
zaznaczam- bylo to 3 lata temu

--
pozdr


tck(at)top.net.pl

13 Data: Wrzesien 20 2013 08:06:29
Temat: Re: Nie zapłaciłem podatku od kupna samochodu
Autor: masti 

Dnia pięknego Fri, 20 Sep 2013 09:52:35 +0200 osobnik zwany tck napisał:

Użytkownik "masti"  napisał w wiadomości

Dnia pięknego Fri, 20 Sep 2013 08:55:19 +0200 osobnik zwany tck
napisał:

Użytkownik  napisał w wiadomości
 Umowa
kupna - sprzedaży jest potrzebna do złożenia czy pokazania w Urzedzie
Skarbowym czy potrzebna tylko dla mnie, bym przypomniał sobie datę
umowy? Pytam, bo może być ciężko nawet o kopię..


musisz pokazac w US, tam pani popatrzy na cene w umowie, wyciagnie
katalog i powie 'za malo', nastepnie policzy kwote PCC wg ceny z
katalogu...

nie wmawiaj głupot ludziom bo potem będą tak robić. PCC jest Twoją
*deklaracją* i urzędnik ma obowiązek ja przyjąć. Może potem wszcząć
postępowanie ale musi mieć ku temu powody. Jak nie chce przyjąć to
natychmiast składasz skargę na to, że nie przyjął. Jeśli nie chce Ci
dać odmowy na piśmie to jeszcze na to, ze nie dał.




w 2010 jak ostatnio kupowalem od osoby fizycznej i musialem placic PCC
tak to wygladalo w 2US w Lublinie.
Mialem na szczescie fakture marze z komisu poprzedniego wlasciciela i
pani od niechcenia rzucila 'niech bedzie' a przy stanowisku obok ktos
ostro dyskutowal i zdjeciami sie posilkowal ze samochod uszkodzony i
stad taka wartosc.
z tego co pamietam to na drzwiach byla kartka zeby PRZED wypelnieniem
deklaracji 'zweryfikowac', umowa byla potrzebna do wgladu zaznaczam-
bylo to 3 lata temu

czyli urzędnicy informują petentów o konieczności poświadczenia nieprawdy.
To już kompletne przegięcie. do tego jeśli masz fakturę VAT-marża to po
co ci PCC? PCC jest tylko przy zakupach bez faktury



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

14 Data: Wrzesien 20 2013 19:13:23
Temat: Re: Nie zapłaciłem podatku od kupna samochodu
Autor: tck 


Użytkownik "masti"  napisał w wiadomości

Dnia pięknego Fri, 20 Sep 2013 09:52:35 +0200 osobnik zwany tck napisał:

Użytkownik "masti"  napisał w wiadomości

Dnia pięknego Fri, 20 Sep 2013 08:55:19 +0200 osobnik zwany tck
napisał:

Użytkownik  napisał w wiadomości
 Umowa
kupna - sprzedaży jest potrzebna do złożenia czy pokazania w Urzedzie
Skarbowym czy potrzebna tylko dla mnie, bym przypomniał sobie datę
umowy? Pytam, bo może być ciężko nawet o kopię..


musisz pokazac w US, tam pani popatrzy na cene w umowie, wyciagnie
katalog i powie 'za malo', nastepnie policzy kwote PCC wg ceny z
katalogu...

nie wmawiaj głupot ludziom bo potem będą tak robić. PCC jest Twoją
*deklaracją* i urzędnik ma obowiązek ja przyjąć. Może potem wszcząć
postępowanie ale musi mieć ku temu powody. Jak nie chce przyjąć to
natychmiast składasz skargę na to, że nie przyjął. Jeśli nie chce Ci
dać odmowy na piśmie to jeszcze na to, ze nie dał.




w 2010 jak ostatnio kupowalem od osoby fizycznej i musialem placic PCC
tak to wygladalo w 2US w Lublinie.
Mialem na szczescie fakture marze z komisu poprzedniego wlasciciela i
pani od niechcenia rzucila 'niech bedzie' a przy stanowisku obok ktos
ostro dyskutowal i zdjeciami sie posilkowal ze samochod uszkodzony i
stad taka wartosc.
z tego co pamietam to na drzwiach byla kartka zeby PRZED wypelnieniem
deklaracji 'zweryfikowac', umowa byla potrzebna do wgladu zaznaczam-
bylo to 3 lata temu

czyli urzędnicy informują petentów o konieczności poświadczenia nieprawdy.
To już kompletne przegięcie. do tego jeśli masz fakturę VAT-marża to po
co ci PCC? PCC jest tylko przy zakupach bez faktury


faktura marza byla nie na mnie tylko poprzedniego wlasciciela, on nie przerejestrowal na siebie dlatego mialem tez jego dowod zakupu

zachecam do lektury:
http://net4car.pl/zakup-samochodu/jak-i-kiedy-zaplacic-pcc-3-podatek-od-zakupu-samochodu

"Chcąc uniknąć konieczności składania korekty zeznania powinniśmy też sprawdzić rynkową cenę kupionego pojazdu. Mimo tego, że mogliśmy kupić samochód taniej, a może drożej, niże cena rynkowa – to ona będzie brana przez urzędnika jako podstawa do ustalenia tego 2% podatku."


--
pozdr


tck(at)top.net.pl

15 Data: Wrzesien 20 2013 17:28:45
Temat: Re: Nie zapłaciłem podatku od kupna samochodu
Autor: masti 

Dnia pięknego Fri, 20 Sep 2013 19:13:23 +0200 osobnik zwany tck napisał:

Użytkownik "masti"  napisał w wiadomości

Dnia pięknego Fri, 20 Sep 2013 09:52:35 +0200 osobnik zwany tck
napisał:

Użytkownik "masti"  napisał w wiadomości

Dnia pięknego Fri, 20 Sep 2013 08:55:19 +0200 osobnik zwany tck
napisał:

Użytkownik  napisał w wiadomości
 Umowa
kupna - sprzedaży jest potrzebna do złożenia czy pokazania w
Urzedzie Skarbowym czy potrzebna tylko dla mnie, bym przypomniał
sobie datę umowy? Pytam, bo może być ciężko nawet o kopię..


musisz pokazac w US, tam pani popatrzy na cene w umowie, wyciagnie
katalog i powie 'za malo', nastepnie policzy kwote PCC wg ceny z
katalogu...

nie wmawiaj głupot ludziom bo potem będą tak robić. PCC jest Twoją
*deklaracją* i urzędnik ma obowiązek ja przyjąć. Może potem wszcząć
postępowanie ale musi mieć ku temu powody. Jak nie chce przyjąć to
natychmiast składasz skargę na to, że nie przyjął. Jeśli nie chce Ci
dać odmowy na piśmie to jeszcze na to, ze nie dał.




w 2010 jak ostatnio kupowalem od osoby fizycznej i musialem placic PCC
tak to wygladalo w 2US w Lublinie.
Mialem na szczescie fakture marze z komisu poprzedniego wlasciciela i
pani od niechcenia rzucila 'niech bedzie' a przy stanowisku obok ktos
ostro dyskutowal i zdjeciami sie posilkowal ze samochod uszkodzony i
stad taka wartosc.
z tego co pamietam to na drzwiach byla kartka zeby PRZED wypelnieniem
deklaracji 'zweryfikowac', umowa byla potrzebna do wgladu zaznaczam-
bylo to 3 lata temu

czyli urzędnicy informują petentów o konieczności poświadczenia
nieprawdy. To już kompletne przegięcie. do tego jeśli masz fakturę
VAT-marża to po co ci PCC? PCC jest tylko przy zakupach bez faktury


faktura marza byla nie na mnie tylko poprzedniego wlasciciela, on nie
przerejestrowal na siebie dlatego mialem tez jego dowod zakupu

zachecam do lektury:
http://net4car.pl/zakup-samochodu/jak-i-kiedy-zaplacic-pcc-3-podatek-od-
zakupu-samochodu

"Chcąc uniknąć konieczności składania korekty zeznania powinniśmy też
sprawdzić rynkową cenę kupionego pojazdu. Mimo tego, że mogliśmy kupić
samochód taniej, a może drożej, niże cena rynkowa – to ona będzie brana
przez urzędnika jako podstawa do ustalenia tego 2% podatku."


możesz zapytać się i posłuchać nawet wróżki. Twój wybór. Tylko nie próbuj
nikomu wmawiać, że tak ma być. Urzędnik przyjmujący PCC ma je przyjąć i
już. Kontorla skarbowa później to co innego. Ale nie wolno mu namawiać do
zmiany deklaracji.


--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

16 Data: Wrzesien 20 2013 10:21:46
Temat: Re: Nie zapłaciłem podatku od kupna samochodu
Autor: Tomasz Wójtowicz 

W dniu 2013-09-20 08:55, tck pisze:


Użytkownik  napisał w wiadomości

Umowa kupna - sprzedaży jest potrzebna do złożenia czy pokazania w
Urzedzie Skarbowym czy potrzebna tylko dla mnie, bym przypomniał sobie
datę umowy? Pytam, bo może być ciężko nawet o kopię..


musisz pokazac w US, tam pani popatrzy na cene w umowie, wyciagnie
katalog i powie 'za malo', nastepnie policzy kwote PCC wg ceny z
katalogu...

Bo tylko idiota zaniża cenę na umowie, myśląc, że oszuka w ten sposób fiskus.

Jak ostatnio kupowałem samochód, cena jaką zapłaciłem i była na papierze była wyższa od katalogowej (pierwszy właściciel, ekstra bajery itp.). Poszedłem z tym do US, a miły pan z US kazał mi wpisać cenę z katalogu a nie z umowy i w efekcie zapłaciłem mniej.

17 Data: Wrzesien 20 2013 08:36:31
Temat: Re: Nie zapłaciłem podatku od kupna samochodu
Autor: masti 

Dnia pięknego Fri, 20 Sep 2013 10:21:46 +0200 osobnik zwany Tomasz
Wójtowicz napisał:

W dniu 2013-09-20 08:55, tck pisze:

Użytkownik  napisał w wiadomości
 Umowa
kupna - sprzedaży jest potrzebna do złożenia czy pokazania w Urzedzie
Skarbowym czy potrzebna tylko dla mnie, bym przypomniał sobie datę
umowy? Pytam, bo może być ciężko nawet o kopię..


musisz pokazac w US, tam pani popatrzy na cene w umowie, wyciagnie
katalog i powie 'za malo', nastepnie policzy kwote PCC wg ceny z
katalogu...

Bo tylko idiota zaniża cenę na umowie, myśląc, że oszuka w ten sposób
fiskus.

Jak ostatnio kupowałem samochód, cena jaką zapłaciłem i była na papierze
była wyższa od katalogowej (pierwszy właściciel, ekstra bajery itp.).
Poszedłem z tym do US, a miły pan z US kazał mi wpisać cenę z katalogu a
nie z umowy i w efekcie zapłaciłem mniej.

czyli też poświadczyłeś nieprawdę



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

18 Data: Wrzesien 20 2013 10:47:13
Temat: Re: Nie zapłaciłem podatku od kupna samochodu
Autor: Ergie 

Użytkownik "masti"  napisał w wiadomości grup

czyli też poświadczyłeś nieprawdę

Dokładnie :-)
Tak czytam i czytam i oczom nie wierzę. Gdzie Wy mieszkacie skoro macie urzędników którzy sami na siebie kręcą bicz. Jak urzędnik może namawiać do łamania prawa? Za takie coś idą od razu do zwolnienia.

Pozdrawiam
Ergie

19 Data: Wrzesien 20 2013 11:01:45
Temat: Re: Nie zapłaciłem podatku od kupna samochodu
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Ergie,

Friday, September 20, 2013, 10:47:13 AM, you wrote:

czyli też poświadczyłeś nieprawdę
Dokładnie :-)
Tak czytam i czytam i oczom nie wierzę. Gdzie Wy mieszkacie skoro macie
urzędników którzy sami na siebie kręcą bicz. Jak urzędnik może namawiać do
łamania prawa? Za takie coś idą od razu do zwolnienia.

Żadnych zwolnień - to powszechna praktyka od dziesiątek lat. Liczą się
tylko przychody do budżetu a bicze kręcą na siebie petenci, godząc się
na takie praktyki.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

20 Data: Wrzesien 20 2013 09:10:31
Temat: Re: Nie zapłaciłem podatku od kupna samochodu
Autor: AZ 

On 2013-09-20, Ergie  wrote:

czyli też poświadczyłeś nieprawdę

Dokładnie :-)
Tak czytam i czytam i oczom nie wierzę. Gdzie Wy mieszkacie skoro macie
urzędników którzy sami na siebie kręcą bicz. Jak urzędnik może namawiać do
łamania prawa? Za takie coś idą od razu do zwolnienia.

Ja sie zastanawiam gdzie Ty mieszkasz skoro uwazasz ze urzednik pojdzie
do zwolnienia :-)

--
Artur
ZZR 1200

21 Data: Wrzesien 20 2013 12:11:44
Temat: Re: Nie zapłaciłem podatku od kupna samochodu
Autor: Ergie 

Użytkownik "AZ"  napisał w wiadomości grup

Ja sie zastanawiam gdzie Ty mieszkasz skoro uwazasz ze urzednik pojdzie
do zwolnienia :-)

W Polsce :-) Pracowałem przez rok w US i wiem jak to wygląda. Wystarczy jedna skarga i już po premii, trzy skargi to nagana, dwie albo trzy nagany = dyscyplinarka.

Takie rzeczy jak mówienie petentowi że ma we wniosku za małÄ… albo za dużÄ… kwotę to były 10 lat temu gdy urzędnicy rzeczywiście czuli się jak święte krowy. Teraz urzędnik nie ma wyboru i musi przyjąć deklarację taką jaka jest. Co najwyżej _inny_ wydział wezwie obywatela do złożenia wyjaśnień.

Pozdrawiam
Ergie

22 Data: Wrzesien 20 2013 21:32:23
Temat: Re: Nie zapłaciłem podatku od kupna samoc hodu
Autor: Krzysztof 45 

W dniu 2013-09-20 12:11, Ergie pisze:

Takie rzeczy jak mówienie petentowi że ma we wniosku za małÄ… albo za
 dużÄ… kwotę to były 10 lat temu

I to właśnie chciałem dodać że jakoś tak 10 lat temu tak było ponieważ
sam byłem tak potraktowany że zostałem skasowany z katalogu a nie z
kwoty z umowy.

Ale przy okazji zastanawiam się jak potraktowano kupca któremu jakieś
około 15 lat temu sprzedałem Fiata 125 kombi na chodzie z silnikiem od
poloneza i skrzynia biegów 5, za kilka paletek jajek. I to było w umowie :)
--
http://niewygodne.info.pl/index.htm
Prof. Witold Kieżun:"Smutno mi, że umieram jednak nie w tej Polsce,
o którą walczyłem http://www.youtube.com/watch?v=YWQwKq6tNE0#t=29

23 Data: Wrzesien 24 2013 00:26:56
Temat: Re: Nie zapłaciłem podatku od kupna samoc hodu
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Fri, 20 Sep 2013, Krzysztof 45 wrote:

Ale przy okazji zastanawiam się jak potraktowano kupca któremu jakieś
około 15 lat temu sprzedałem Fiata 125 kombi na chodzie z silnikiem od
poloneza i skrzynia biegów 5, za kilka paletek jajek. I to było w umowie :)

  Akurat na .podatki leciał wątek m.in. o sprawie rozróżnienia dwu
umów sprzedaży skompensowanych potrąceniem od umowy zamiany.
  Może źle zaklasyfikowaliście tę umowę? ;)

pzdr, Gotfryd

24 Data: Wrzesien 20 2013 13:55:19
Temat: Re: Nie zapłaciłem podatku od kupna samoc hodu
Autor: Liwiusz 

W dniu 2013-09-20 10:36, masti pisze:

Jak ostatnio kupowałem samochód, cena jaką zapłaciłem i była na papierze
>była wyższa od katalogowej (pierwszy właściciel, ekstra bajery itp.).
>Poszedłem z tym do US, a miły pan z US kazał mi wpisać cenę z katalogu a
>nie z umowy i w efekcie zapłaciłem mniej.

czyli też poświadczyłeś nieprawdę

A gdzie konkretnie? Podstawą podatku PCC nie jest przecież cena sprzedaży.

--
Liwiusz

25 Data: Wrzesien 20 2013 12:05:28
Temat: Re: Nie zapłaciłem podatku od kupna samochodu
Autor: masti 

Dnia pięknego Fri, 20 Sep 2013 13:55:19 +0200 osobnik zwany Liwiusz
napisał:

W dniu 2013-09-20 10:36, masti pisze:
Jak ostatnio kupowałem samochód, cena jaką zapłaciłem i była na
papierze
>była wyższa od katalogowej (pierwszy właściciel, ekstra bajery itp.).
>Poszedłem z tym do US, a miły pan z US kazał mi wpisać cenę z
>katalogu a nie z umowy i w efekcie zapłaciłem mniej.

czyli też poświadczyłeś nieprawdę

A gdzie konkretnie? Podstawą podatku PCC nie jest przecież cena
sprzedaży.

to tak się wydaje urzędowi. W sumie to się powinno zaskarżyć do TK bo
określenie wartości rynkwoej jest nieostre i niezdefiniowane. A już
posługiwanie się konkretnymi tabelami konkretnych firm otrzymanymi
zapewne bez przetargu to kryminał.



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

26 Data: Wrzesien 20 2013 15:05:34
Temat: Re: Nie zapłaciłem podatku od kupna samochodu
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Fri, 20 Sep 2013, masti wrote:

Dnia pięknego Fri, 20 Sep 2013 13:55:19 +0200 osobnik zwany Liwiusz
napisał:

A gdzie konkretnie? Podstawą podatku PCC nie jest przecież cena
sprzedaży.

to tak się wydaje urzędowi.

  Nie, tak zarządził ustawodawca.
  Urząd nie ma wyjścia, musi szukać jakoś tej "podstawy".
  Dlatego np. wiarygodny dowód niższej ceny z powodu złego
stanu technicznego jest zasadną podstawą do obniżenia podstawy
opodatkowania.

W sumie to się powinno zaskarżyć do TK bo
określenie wartości rynkwoej jest nieostre i niezdefiniowane.

  Kiedy w Konstytucji nie napisali, że podatki wolno brać
tylko od zdefiniowanych wartości ;)

A już
posługiwanie się konkretnymi tabelami konkretnych firm otrzymanymi
zapewne bez przetargu to kryminał.

  Tu bym się zgodził. Może z wyjątkiem "przetargu", bo kupienie
katalogu na wolnym rynku nie kwalifikuje się na przetarg.
  Natomiast takie "prywatne wydanie" nie powinno stanowić
podstawy postępowania administracyjnego.

pzdr, Gotfryd

27 Data: Pa?dziernik 13 2013 15:49:43
Temat: Re: Nie zapłaciłem podatku od kupna samochodu
Autor: jerzu 

On Fri, 20 Sep 2013 12:05:28 +0000 (UTC), masti  wrote:

to tak się wydaje urzędowi.

Chyba Tobie.

"Art. 6. 1. Podstawę opodatkowania stanowi:

1) przy umowie sprzedaży – wartoć rynkowa rzeczy lub prawa
majątkowego;
(...)
2. Wartoć rynkową przedmiotu czynności cywilnoprawnych określa się na
podstawie przeciętnych cen stosowanych w obrocie rzeczami tego samego
rodzaju i gatunku, z uwzględnieniem ich miejsca położenia, stanu i
stopnia zużycia, oraz w obrocie prawami majątkowymi tego samego
rodzaju, z dnia dokonania tej czynności, bez odliczania długów i
ciężarów."


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

28 Data: Pa?dziernik 13 2013 13:57:09
Temat: Re: Nie zapłaciłem podatku od kupna samochodu
Autor: masti 

Dnia pięknego Sun, 13 Oct 2013 15:49:43 +0200 osobnik zwany jerzu napisał:

On Fri, 20 Sep 2013 12:05:28 +0000 (UTC), masti  wrote:

to tak się wydaje urzędowi.

Chyba Tobie.

"Art. 6. 1. Podstawę opodatkowania stanowi:

1) przy umowie sprzedaży – wartoć rynkowa rzeczy lub prawa majątkowego;
(...)
2. Wartoć rynkową przedmiotu czynności cywilnoprawnych określa się na
podstawie przeciętnych cen stosowanych w obrocie rzeczami tego samego
rodzaju i gatunku, z uwzględnieniem ich miejsca położenia, stanu i
stopnia zużycia, oraz w obrocie prawami majątkowymi tego samego rodzaju,
z dnia dokonania tej czynności, bez odliczania długów i ciężarów."

to wylicz to dla konkretnego samochodu bez rzeczoznawcy. Zapraszam.



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

29 Data: Pa?dziernik 15 2013 00:55:09
Temat: Re: Nie zapłaciłem podatku od kupna samochodu
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Sun, 13 Oct 2013, masti wrote:

Dnia pięknego Sun, 13 Oct 2013 15:49:43 +0200 osobnik zwany jerzu napisał:

On Fri, 20 Sep 2013 12:05:28 +0000 (UTC), masti  wrote:

to tak się wydaje urzędowi.

Chyba Tobie.

"Art. 6. 1. Podstawę opodatkowania stanowi:

1) przy umowie sprzedaży ˙˙ wartość rynkowa rzeczy lub prawa majątkowego;
(...)
[...]

to wylicz to dla konkretnego samochodu bez rzeczoznawcy. Zapraszam.

  Obok w ustawie leży przepis o dopuszczalnej tolerancji.
  Zasada jest prosta - w razie odmowy skorygowania wartości po wezwaniu
przez urząd, urząd ma prawo powołać biegłego.
  Jak wycena biegłego przekroczy o 30% kwotę zapodaną przez
składającego deklarację, za biegłego płaci podatnik.
  Dlatego istotne jest zachowanie wszelkich dowodów które mogą
wskazywać na powód niższej ceny: zdjęcia itede, tudzież
dowody zapłaty za remonty i kupione na wymianę części.

pzdr, Gotfryd

30 Data: Wrzesien 20 2013 21:30:56
Temat: Re: Nie zapłaciłem podatku od kupna samoc hodu
Autor: Marcin Jan 

W dniu 2013-09-20 10:36, masti pisze:

Dnia pięknego Fri, 20 Sep 2013 10:21:46 +0200 osobnik zwany Tomasz
Wójtowicz napisał:

W dniu 2013-09-20 08:55, tck pisze:

Użytkownik  napisał w wiadomości
 Umowa
kupna - sprzedaży jest potrzebna do złożenia czy pokazania w Urzedzie
Skarbowym czy potrzebna tylko dla mnie, bym przypomniał sobie datę
umowy? Pytam, bo może być ciężko nawet o kopię..


musisz pokazac w US, tam pani popatrzy na cene w umowie, wyciagnie
katalog i powie 'za malo', nastepnie policzy kwote PCC wg ceny z
katalogu...

Bo tylko idiota zaniża cenę na umowie, myśląc, że oszuka w ten sposób
fiskus.

Jak ostatnio kupowałem samochód, cena jaką zapłaciłem i była na papierze
była wyższa od katalogowej (pierwszy właściciel, ekstra bajery itp.).
Poszedłem z tym do US, a miły pan z US kazał mi wpisać cenę z katalogu a
nie z umowy i w efekcie zapłaciłem mniej.

czyli też poświadczyłeś nieprawdę




nie, po prostu samo się opodatkował.
pozdrawiam
Marcin Jan

31 Data: Wrzesien 20 2013 08:54:02
Temat: Re: Nie zapłaciłem podatku od kupna samochodu
Autor:

animfcb wrote:

Co powinienem zrobić, by na tym jakoś, jeśli jest taka możliwoć dobrze
wyjsc?

Czynny żal.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

32 Data: Wrzesien 20 2013 03:12:39
Temat: Re: Nie zapłaciłem podatku od kupna samochodu
Autor:

No to chyba mam mały problem, bo samochód "poszedł" już dalej i otrzymanie nawet kopii mojej pierwszej umowy jest niemożliwe.. Czy w takiej sytuacji powinienem może pójść do US, powiedzieć, że umowa była podpisana 1 czerwca 2011 (bo dokładnie nie wiem którego dnia) i zapłaciłem 2500 za auto. Na tej nowej umowie kupna - sprzedaży są przecież informacje o aucie, który posiadałem.

33 Data: Wrzesien 20 2013 13:28:00
Temat: Re: Nie zapłaciłem podatku od kupna samochodu
Autor: cef 

Użytkownik wrote:

No to chyba mam mały problem, bo samochód "poszedł" już dalej i
otrzymanie nawet kopii mojej pierwszej umowy jest niemożliwe.. Czy w
takiej sytuacji powinienem może pójść do US, powiedzieć, że umowa
była podpisana 1 czerwca 2011 (bo dokładnie nie wiem którego dnia) i
zapłaciłem 2500 za auto. Na tej nowej umowie kupna - sprzedaży są
przecież informacje o aucie, który posiadałem.

Weź podaj w miarę sensowne-zbliżone do rzeczywistych- dane do tej deklaracji,
wpłać kwotę zaległą z odsetkami (tu musiałbyś sobie chociaż zgrubsza datę przypomnieć, żeby odsetki liczyć)
, wyślij czynny żal i deklarację wyślij pocztą. I jak Cię będą wzywać, to wtedy powiesz, że  nie pamiętasz,
albo, że nie masz umowy i niech się urząd martwi co dalej.

34 Data: Wrzesien 20 2013 15:07:25
Temat: Re: Nie zapłaciłem podatku od kupna samochodu
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Fri, 20 Sep 2013, cef wrote:

Użytkownik wrote:
takiej sytuacji powinienem może pójść do US, powiedzieć, że umowa
była podpisana 1 czerwca 2011 (bo dokładnie nie wiem którego dnia)
[...]

Weź podaj w miarę sensowne-zbliżone do rzeczywistych- dane do tej deklaracji,
wpłać kwotę zaległą z odsetkami (tu musiałbyś sobie chociaż zgrubsza datę przypomnieć, żeby odsetki liczyć)
, wyślij czynny żal i deklarację wyślij pocztą. I jak Cię będą wzywać,

  Jeszcze raz, powoli i wyraźnie: W TEJ kolejności jak wyżej.
  Bo jeszcze który wpadnie na pomysł żeby napierw pójść do US (czytaj,
dobrowolnie zapłacić mandat)

pzdr, Gotfryd

35 Data: Wrzesien 20 2013 15:03:02
Temat: Re: Nie zapłaciłem podatku od kupna samochodu
Autor: J.F 

Użytkownik  napisał w wiadomości grup

No to chyba mam mały problem, bo samochód "poszedł" już dalej
i otrzymanie nawet kopii mojej pierwszej umowy jest niemożliwe..

Sami handlarze sie dobrali :-)

Czy w takiej sytuacji powinienem może pójść do US, powiedzieć, że umowa była podpisana 1 czerwca 2011 (bo dokładnie nie wiem którego dnia) i zapłaciłem 2500 za auto.
Na tej nowej umowie kupna - sprzedaży są przecież informacje o aucie, który posiadałem.

A VIN i nr rejestracyjny auta pamietasz ?
Ryzyk fizyk - zlozyc deklaracje, wpisac niewyraznie date, 11.09.13 np i moze im umknie wlasciwa data, a komputer stwierdzi ze podatek zaplacono :-)
Ale numery musza sie zgadzac.

Bo tak jak pojdziesz do urzedu, kupilem auto, nie wiem od kogo, nie wiem jakie, sprzedalem nie wiem komu, podatek zalegly chcialem zaplacic - to sie usmieja :-)

J.

36 Data: Wrzesien 20 2013 09:52:51
Temat: Re: Nie zapłaciłem podatku od kupna samochodu
Autor:

W dniu piątek, 20 września 2013 15:03:02 UTC+2 użytkownik J.F napisał:

Użytkownik  napisał w wiadomości grup

>No to chyba mam mały problem, bo samochód "poszedł" już dalej

>i otrzymanie nawet kopii mojej pierwszej umowy jest niemożliwe..



Sami handlarze sie dobrali :-)



>Czy w takiej sytuacji powinienem może pójść do US, powiedzieć, że

>umowa była podpisana 1 czerwca 2011 (bo dokładnie nie wiem którego

>dnia) i zapłaciłem 2500 za auto.

>Na tej nowej umowie kupna - sprzedaży są przecież informacje o aucie,

>który posiadałem.



A VIN i nr rejestracyjny auta pamietasz ?

Ryzyk fizyk - zlozyc deklaracje, wpisac niewyraznie date, 11.09.13 np

i moze im umknie wlasciwa data, a komputer stwierdzi ze podatek

zaplacono :-)

Ale numery musza sie zgadzac.



Bo tak jak pojdziesz do urzedu, kupilem auto, nie wiem od kogo, nie

wiem jakie, sprzedalem nie wiem komu, podatek zalegly chcialem

zaplacic - to sie usmieja :-)



J.

nie sami handlarze, bo ja nie mam nic wspólnego z handlem autami ;)
VIN jak i nr rejestracyjny pamiętam, numer dowodu rejestracyjnego i karty pojazdu również

37 Data: Wrzesien 20 2013 19:23:03
Temat: Re: Nie zapłaciłem podatku od kupna samochodu
Autor: tck 


nie sami handlarze, bo ja nie mam nic wspólnego z handlem autami ;)
VIN jak i nr rejestracyjny pamiętam, numer dowodu rejestracyjnego i karty pojazdu również


podziwiam Twoja pamiec;)
tyle cyferek zapamietac...

--
pozdr


tck(at)top.net.pl

38 Data: Wrzesien 20 2013 14:23:32
Temat: Re: Nie zapłaciłem podatku od kupna samochodu
Autor:

W dniu piątek, 20 września 2013 19:23:03 UTC+2 użytkownik tck napisał:

>

>nie sami handlarze, bo ja nie mam nic wspólnego z handlem autami ;)

>VIN jak i nr rejestracyjny pamiętam, numer dowodu rejestracyjnego i karty

>pojazdu również





podziwiam Twoja pamiec;)

tyle cyferek zapamietac...



--

pozdr





tck(at)top.net.pl

są one wypisane na umowie, którą sporządziłem podczas sprzedaży auta, nie wpadłeś na to? ;)

39 Data: Wrzesien 20 2013 13:07:37
Temat: Re: Nie zapłaciłem podatku od kupna samochodu
Autor: masti 

Dnia pięknego Fri, 20 Sep 2013 03:12:39 -0700 osobnik zwany animfcb
napisał:

No to chyba mam mały problem, bo samochód "poszedł" już dalej i
otrzymanie nawet kopii mojej pierwszej umowy jest niemożliwe..

chcesz powiedzieć, że nie zostawiłeś sobie nawet kopii dokumentów przed
oddaniem ich następnemu właścicielowi? Samobójca


--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

40 Data: Wrzesien 20 2013 18:40:10
Temat: Re: Nie zapłaciłem podatku od kupna samochodu
Autor: cef 

masti wrote:

No to chyba mam mały problem, bo samochód "poszedł" już dalej i
otrzymanie nawet kopii mojej pierwszej umowy jest niemożliwe..

chcesz powiedzieć, że nie zostawiłeś sobie nawet kopii dokumentów
przed oddaniem ich następnemu właścicielowi? Samobójca

Ja np też nie zostawiam sobie kopii z każdego drobnego
zakupu: książki, zabawki czy pióra. Widać samochód dla niego to
nieznaczący zakup. Ot potrzebował, to kupił. Znudził się, to sprzedał.
Szczęśliwy człowiek, przepisów nie znał... - jestem w stanie go zrozumieć.

41 Data: Wrzesien 20 2013 09:59:15
Temat: Re: Nie zapłaciłem podatku od kupna samochodu
Autor:

W dniu piątek, 20 września 2013 18:40:10 UTC+2 użytkownik cef napisał:

masti wrote:



>> No to chyba mam mały problem, bo samochód "poszedł" już dalej i

>> otrzymanie nawet kopii mojej pierwszej umowy jest niemożliwe..

>

> chcesz powiedzieć, że nie zostawiłeś sobie nawet kopii dokumentów

> przed oddaniem ich następnemu właścicielowi? Samobójca



Ja np też nie zostawiam sobie kopii z każdego drobnego

zakupu: książki, zabawki czy pióra. Widać samochód dla niego to

nieznaczący zakup. Ot potrzebował, to kupił. Znudził się, to sprzedał.

Szczęśliwy człowiek, przepisów nie znał... - jestem w stanie go zrozumieć.

Nie znał przepisów, kupiłem po zrobieniu prawa jazdy. Człowiek młody i głupi a teraz sie okazuje, że może być poważny problem.

Nie zapłaciłem podatku od kupna samochodu



Grupy dyskusyjne