Grupy dyskusyjne   »   Nieodebranie prawa jazdy - obraza majestatu?

Nieodebranie prawa jazdy - obraza majestatu?



1 Data: Listopad 11 2009 09:56:38
Temat: Nieodebranie prawa jazdy - obraza majestatu?
Autor:

Podobno niestawienie się w celu odebrania prawa jazdy (po okresie zatrzymania) jest traktowane jako obraza sądu (?). Gość został zatrzymany na 24h i grozi mu 14 dni aresztu.
Trochę nie chce mi się wierzyć a jeśli już to "organ" tak stosujący prawo musi mieć nierówno pod sufitem.

z



2 Data: Listopad 11 2009 10:22:38
Temat: Re: Nieodebranie prawa jazdy - obraza majestatu?
Autor: nom 


Użytkownik "z"  napisał w wiadomości

Podobno niestawienie się w celu odebrania prawa jazdy (po okresie zatrzymania) jest traktowane jako obraza sądu (?).

Im bardziej zagmatwane i skomlikowane prawo tym bardziej chore państwo. :-)
Prawo powinno być proste, tak, żeby przeciętny człowiek bez studiów prawniczych mógł je zrozumieć, a jak jest w rzeczywistości to wszytscy wiemy. Wszystko zależy od interpretacji sędziego i prawników.

3 Data: Listopad 11 2009 11:21:04
Temat: Re: Nieodebranie prawa jazdy - obraza majestatu?
Autor: JanKo 

Agent z nadaje:

Podobno niestawienie się w celu odebrania prawa jazdy (po okresie
zatrzymania) jest traktowane jako obraza sądu (?). Gość został
zatrzymany na 24h i grozi mu 14 dni aresztu.

Jeśli ktoś uporczywie nie stawia się na wezwania, to można zastosować nawet 30 dni aresztu.
Nieusprawiedliwione niestawienie się jest jak najbardziej "obrazą sądu" i karane zwykle ostrzeżeniem lub grzywną w wysokości kosztów przełożenia terminu sprawy. Uporczywe niestawienie się, np. w celu opóźnienia procesu, skutkuje najczęściej decyzją o doprowadzeniu co wiąże się z zatrzymaniem do 48 godzin, w wyjątkowych wypadkach, jeśli zachodzi obawa że wezwany również w przyszłości może opóźniać pracę sadu, stosuje się areszt jako środek zapobiegawczy.

4 Data: Listopad 11 2009 13:05:25
Temat: Re: Nieodebranie prawa jazdy - obraza majestatu?
Autor:

JanKo pisze:

Jeśli ktoś uporczywie nie stawia się na wezwania, to można zastosować nawet 30 dni aresztu.
Nieusprawiedliwione niestawienie się jest jak najbardziej "obrazą sądu" i karane zwykle ostrzeżeniem lub grzywną w wysokości kosztów przełożenia terminu sprawy. Uporczywe niestawienie się, np. w celu opóźnienia procesu, skutkuje najczęściej decyzją o doprowadzeniu co wiąże się z zatrzymaniem do 48 godzin, w wyjątkowych wypadkach, jeśli zachodzi obawa że wezwany również w przyszłości może opóźniać pracę sadu, stosuje się areszt jako środek zapobiegawczy.


No to jest ogólny przepis.
Trzeba mieć naprawdę dużo złej woli żeby w takim przypadku (oddanie prawa jazdy) zastosować z całą mocą w stosunku do człowieka nigdy nie aresztowanego.

z

PS. Gdyby tego PJ nie chciał oddać to można zrozumieć.

Nieodebranie prawa jazdy - obraza majestatu?



Grupy dyskusyjne