Grupy dyskusyjne   »   Niepokojace "cykanie"

Niepokojace "cykanie"



1 Data: Sierpien 04 2008 13:31:40
Temat: Niepokojace "cykanie"
Autor: Pawel_sm 

Witam
Mam dosc wiekowy - '82 softchopper Kawasaki KZ305
Silnik rzedowy dwucylindrowy, 305ccm - Taki sam jak w GPZ305

Od dluzszego czasu slychac takie jakby cykanie, ale poszczegolny
cykniecia sa dluzsze niz takie zwykle cykniecie.. (trudno mi to lepiej
opisac)
Czestotliwosc wprost proporcjonalna do predkosci obrotowej silnika.

Okolo 1500obr/min  wszystko pracuje ladnie, od 2k obr do 4k obr  slychac
to dosyc glosno, dalej - trudno powiedziec byc moze nadal jest ale reszta
silnika zaglusza.

Dzwiek jest taki sam niezaleznie czy silnik dziala czy nie (wylaczony
zaplon), czy przyspieszam, czy hamuje silnikiem.
Wystepuje wtedy gdy silnik (tzn wal ;) sie obraca.

Nie zauwazylem zeby osiagi motocykla sie zmienily od czasu kiedy tego
cykania nie bylo.

Wstepna diagnoza - zawory.
Podobno ten silnik ma podatny na przywieszanie, lub zuzycie
napinacz lancuszka rozrzadu i ten dzwiek podobny do zaworow jest w
rzeczywistosci tlukacym sie lancuszkiem, podobno..

Pytanie co teraz moge zrobic?
Boje sie rozbierac cos bardziej bo to takie stare i zeby
sie nie rozpadlo. W serwisowce traktuja ten napinacz jak jakas swietosc i
ze trzeba go odpowiednio wlozyc i ze moze sie to nie udac i trzeba byc
pewnym ze juz dobrze itp...

Chcialem sprawdzic luz zaworowy ale nie moge ruszyc srub (kapsli?) zeby
sie tam dostac :/
Czytalem porade zeby lekko poluzowac te boczne sruby od tego napinacza i
podczas pracy poruszac nim trochr gora dol a jak cykanie w jakiej pozycji
ustanie to wiadomo ze to wina zuzytego napinacza (i rozciagnietego
lancuszka, ale wolalbym uniknac jego wymiany).

Bede wdzieczny za pomocy :)



2 Data: Kwiecien 06 2009 12:25:53
Temat: Re: Niepokojace "cykanie"
Autor: pontoniarz 

Pawel_smnapisal

Witam
Mam dosc wiekowy - '82 softchopper Kawasaki KZ305
Silnik rzedowy dwucylindrowy, 305ccm - Taki sam jak w GPZ305

Od dluzszego czasu slychac takie jakby cykanie, ale poszczegolny
cykniecia sa dluzsze niz takie zwykle cykniecie.. (trudno mi to lepiej
opisac)
Czestotliwosc wprost proporcjonalna do predkosci obrotowej silnika.

Okolo 1500obr/min  wszystko pracuje ladnie, od 2k obr do 4k obr  slychac
to dosyc glosno, dalej - trudno powiedziec byc moze nadal jest ale reszta
silnika zaglusza.

Dzwiek jest taki sam niezaleznie czy silnik dziala czy nie (wylaczony
zaplon), czy przyspieszam, czy hamuje silnikiem.
Wystepuje wtedy gdy silnik (tzn wal ;) sie obraca.

Nie zauwazylem zeby osiagi motocykla sie zmienily od czasu kiedy tego
cykania nie bylo.

Wstepna diagnoza - zawory.
Podobno ten silnik ma podatny na przywieszanie, lub zuzycie
napinacz lancuszka rozrzadu i ten dzwiek podobny do zaworow jest w
rzeczywistosci tlukacym sie lancuszkiem, podobno..

Pytanie co teraz moge zrobic?
Boje sie rozbierac cos bardziej bo to takie stare i zeby
sie nie rozpadlo. W serwisowce traktuja ten napinacz jak jakas swietosc i
ze trzeba go odpowiednio wlozyc i ze moze sie to nie udac i trzeba byc
pewnym ze juz dobrze itp...

Chcialem sprawdzic luz zaworowy ale nie moge ruszyc srub (kapsli?) zeby
sie tam dostac :/
Czytalem porade zeby lekko poluzowac te boczne sruby od tego napinacza i
podczas pracy poruszac nim trochr gora dol a jak cykanie w jakiej pozycji
ustanie to wiadomo ze to wina zuzytego napinacza (i rozciagnietego
lancuszka, ale wolalbym uniknac jego wymiany).

Bede wdzieczny za pomocy :)

Mam taki sam problem - pomocy


--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/

Niepokojace "cykanie"



Grupy dyskusyjne