Grupy dyskusyjne   »   Nieużywane auto - co robić - przegląd i ubezpieczenie?

Nieużywane auto - co robić - przegląd i ubezpieczenie?



1 Data: Grudzien 02 2014 11:11:19
Temat: Nieużywane auto - co robić - przegląd i ubezpieczenie?
Autor: Zebris 

Mam w domu 3 auta.
Jeden jest mój, drugi żony, trzeci jest ... zapasowy.
I tak sobie myślę, że tego zapasowego nie potrzebuję.
Nie chcę go sprzedawać bo z różnych względów chcę go zachować.
Co zrobić aby obniżyć koszty tego stojącego auta?
Czy jak wyrejestruję auto to także wygasa ubezpieczenie?
Jak zrezygnuję z ubezpieczenia ale auto będzie zarejestrowane będzie mogło stać przed domem?
To zapasowe auto nigdzie nie jeździ, nikomu nie zrobię "kuku".
Czy jak wyrejestruję auto i zrezygnuję z ubezpieczenia to np. za rok będę miał problemy gdybym chciał je na nowo wykorzystywać?
Czy taniej robić ubezpieczenie OC i przegląd czy lepiej wyrejestrować a może zrezygnować (czy można) tylko z ubezpieczenia?



2 Data: Grudzien 02 2014 11:14:17
Temat: Re: Nieużywane auto - co robić - przegląd i ubezpieczenie?
Autor: Lewis 

W dniu 2014-12-02 11:11, Zebris pisze:

Mam w domu 3 auta.
Jeden jest mój, drugi żony, trzeci jest ... zapasowy.
I tak sobie myślę, że tego zapasowego nie potrzebuję.
Nie chcę go sprzedawać bo z różnych względów chcę go zachować.
Co zrobić aby obniżyć koszty tego stojącego auta?
Czy jak wyrejestruję auto to także wygasa ubezpieczenie?
Jak zrezygnuję z ubezpieczenia ale auto będzie zarejestrowane będzie
mogło stać przed domem?
To zapasowe auto nigdzie nie jeździ, nikomu nie zrobię "kuku".
Czy jak wyrejestruję auto i zrezygnuję z ubezpieczenia to np. za rok
będę miał problemy gdybym chciał je na nowo wykorzystywać?
Czy taniej robić ubezpieczenie OC i przegląd czy lepiej wyrejestrować a
może zrezygnować (czy można) tylko z ubezpieczenia?



W naszym pięknym kraju nie istnieje coś takiego jak wyrejestrowanie. Możesz zezłomować, wówczas "wyrejestrujesz"
OC też musisz bulić.

Sorry taki mamy klimat.


--
Pozdrawiam
Lewis
https://www.facebook.com/turbolaabpl

3 Data: Grudzien 02 2014 13:01:21
Temat: Re: Nieużywane auto - co robić - przegląd i ubezpieczenie?
Autor: Axel 

"Lewis"  wrote in message

Mam w domu 3 auta.
Jeden jest mój, drugi żony, trzeci jest ... zapasowy.
I tak sobie myślę, że tego zapasowego nie potrzebuję.
Nie chcę go sprzedawać bo z różnych względów chcę go zachować.
Co zrobić aby obniżyć koszty tego stojącego auta?
Czy jak wyrejestruję auto to także wygasa ubezpieczenie?
Jak zrezygnuję z ubezpieczenia ale auto będzie zarejestrowane będzie
mogło stać przed domem?

W naszym pięknym kraju nie istnieje coś takiego jak wyrejestrowanie. Możesz zezłomować, wówczas "wyrejestrujesz"
OC też musisz bulić.

A ja jeszcze dodam, że niestety po kilkumiesięcznym postoju auto się posypie, jeśli nie będzie jeździć.

--
Axel

4 Data: Grudzien 02 2014 13:20:24
Temat: Re: Nieużywane auto - co robić - przegląd i ubezpieczenie?
Autor: Czesław Wiśniak 


Użytkownik "Axel"  napisał w wiadomości

"Lewis"  wrote in message
Mam w domu 3 auta.
Jeden jest mój, drugi żony, trzeci jest ... zapasowy.
I tak sobie myślę, że tego zapasowego nie potrzebuję.
Nie chcę go sprzedawać bo z różnych względów chcę go zachować.
Co zrobić aby obniżyć koszty tego stojącego auta?
Czy jak wyrejestruję auto to także wygasa ubezpieczenie?
Jak zrezygnuję z ubezpieczenia ale auto będzie zarejestrowane będzie
mogło stać przed domem?

W naszym pięknym kraju nie istnieje coś takiego jak wyrejestrowanie. Możesz zezłomować, wówczas "wyrejestrujesz"
OC też musisz bulić.

A ja jeszcze dodam, że niestety po kilkumiesięcznym postoju auto się posypie, jeśli nie będzie jeździć.


Nie przesadzaj. Zdarzaja sie auta co stoja po 20-30 lat w stodołach :)

5 Data: Grudzien 02 2014 13:28:52
Temat: Re: Nieużywane auto - co robić - przegląd i ubezpieczenie?
Autor: elmer radi radisson 

On 2014-12-02 13:20, Czesław Wiśniak wrote:

Nie przesadzaj. Zdarzaja sie auta co stoja po 20-30 lat w stodołach :)

Panie, kiedys to byly stodoly...


--

memento lorem ipsum

6 Data: Grudzien 02 2014 14:16:59
Temat: Re: Nieużywane auto - co robić - przegląd i ubezpieczenie?
Autor: Axel 

"Czesław Wiśniak"  wrote in message

A ja jeszcze dodam, że niestety po kilkumiesięcznym postoju auto się posypie, jeśli nie będzie jeździć.


Nie przesadzaj. Zdarzaja sie auta co stoja po 20-30 lat w stodołach :)

I co, wsiada się i jedzie? :-P
Wiem co mówię, bo przez rok trzymałem niejeżdżące auto (też trzecie ;-P ), i to nawet w garażu. Przez następny rok po kolei sypało się sporo rzeczy, które raczej nie posypałyby się, gdyby auto jeździło.

--
Axel

7 Data: Grudzien 02 2014 14:56:43
Temat: Re: Nieużywane auto - co robić - przegląd i ubezpieczenie?
Autor: Czesław Wiśniak 

Nie przesadzaj. Zdarzaja sie auta co stoja po 20-30 lat w stodołach :)

I co, wsiada się i jedzie? :-P

Jak sa w dobrym stanie to sie wymienia plyny, ewentualnie jakies drobiazgi typu wycieraczki, sie wsiada i sie jezdzi :P

Wiem co mówię, bo przez rok trzymałem niejeżdżące auto (też trzecie ;-P ), i to nawet w garażu. Przez następny rok po kolei sypało się sporo rzeczy, które raczej nie posypałyby się, gdyby auto jeździło.

Raczej.
Skad wiesz, moze by tez sie posypaly jakbys jezdzil ?:)

8 Data: Grudzien 02 2014 15:09:10
Temat: Re: Nieużywane auto - co robić - przegląd i ubezpieczenie?
Autor: Axel 

"Czesław Wiśniak"  wrote in message

>> Nie przesadzaj. Zdarzaja sie auta co stoja po 20-30 lat w stodołach :)

I co, wsiada się i jedzie? :-P

Jak sa w dobrym stanie to sie wymienia plyny, ewentualnie jakies drobiazgi typu wycieraczki, sie wsiada i sie jezdzi :P

Taaa....

Wiem co mówię, bo przez rok trzymałem niejeżdżące auto (też trzecie ;-P ), i to nawet w garażu. Przez następny rok po kolei sypało się sporo rzeczy, które raczej nie posypałyby się, gdyby auto jeździło.

Raczej.
Skad wiesz, moze by tez sie posypaly jakbys jezdzil ?:)

Stąd, że posypały się też rzeczy, które całkiem niedawno były wymieniane.

--
Axel

9 Data: Grudzien 02 2014 15:21:08
Temat: Re: Nieużywane auto - co robić - przegląd i ubezpieczenie?
Autor: Czesław Wiśniak 

Raczej.
Skad wiesz, moze by tez sie posypaly jakbys jezdzil ?:)

Stąd, że posypały się też rzeczy, które całkiem niedawno były wymieniane.

Akumulator ? ;)

10 Data: Grudzien 02 2014 17:28:06
Temat: Re: Nieużywane auto - co robić - przegląd i ubezpieczenie?
Autor: Axel 

"Czesław Wiśniak"  wrote in message

Raczej.
Skad wiesz, moze by tez sie posypaly jakbys jezdzil ?:)

Stąd, że posypały się też rzeczy, które całkiem niedawno były wymieniane.

Akumulator ? ;)

Akumulator, żeby było śmieszniej - przeżył. Tzn. wymagał naładowania u elektryka, ale od tej pory działa już półtora roku.
Mowa np. o łączniku elastycznym w układzie wydechowym - poprzedni wytrzymał ponad 5 lat (nie pamiętam dokładnie), wymieniony pół roku przed postojem auta - rozleciał się miesiąc po uruchomieniu. Bardzo dużo podzespołów musiałem naprawić lub wymienić natychmiast albo w ciągu miesiąca-dwóch od uruchomienia samochodu. Raczej nie posypałoby się wszystko na raz, gdyby samochód normalnie jeździł.

--
Axel

11 Data: Grudzien 02 2014 23:31:36
Temat: Re: Nieużywane auto - co robić - przegląd i ubezpieczenie?
Autor: Czesław Wiśniak 

Mowa np. o łączniku elastycznym w układzie wydechowym - poprzedni wytrzymał ponad 5 lat (nie pamiętam dokładnie), wymieniony pół roku przed postojem auta - rozleciał się miesiąc po uruchomieniu.

Ale na jakiej podstawie twierdzisz, ze to od stania ?:)

Bardzo dużo podzespołów musiałem naprawić lub wymienić natychmiast albo w ciągu miesiąca-dwóch od uruchomienia samochodu. Raczej nie posypałoby się wszystko na raz, gdyby samochód normalnie jeździł.

Oprocz bebnowych hamulcow to nie wiem co sie moze popsuc od stania i to w garazu !
Kiedys wlewano troche oleju do cylindrow na czas bardzo dlugiego unieruchomienia :)

12 Data: Grudzien 03 2014 09:59:12
Temat: Re: Nieużywane auto - co robić - przegląd i ubezpieczenie?
Autor: Maciek "Babcia" Dobosz 

Dnia 2014-12-02, o godz. 23:31:36
Czesław Wiśniak  napisał(a):

Oprocz bebnowych hamulcow to nie wiem co sie moze popsuc od stania i
to w garazu !

Nie tylko. Stawiałem parę razy na dłużej busa jak nie było czego
wozić bo klientów brakowało. Oczywiście pierwsze co było to
tarcze/bębny. Przynajmniej raz w miesiącu dobrze jest kilkanaście
kilometrów przejechać z ostrym hamowaniem. No i auto nie powinno stać
na zaciągniętym ręcznym, bo wtedy kłopoty gotowe. Problemy pojawiały
się np. z wycieraczkami - ewidentnie coś w mechanizmie przyrdzewiało.
Zwrócić uwagę trzeba na akumulator - przy tak długim staniu nawet
system alarmowy rozładuje go tak że reanimacja niekoniecznie będzie
wykonalna. Długi brak prądu powodował reset radia i trza było wszystko
ustawiać od nowa. Po paru miesiącach postoju skrzypiały zawiasy
drzwi/klap - trzeba je było przesmarować. Podobnie początkowo
skrzypiało zawieszenie - ewidentnie jakieś jego elementy przyrdzewiały.
Nie wiem czemu ale bardzo szybko na postoju rdzewiał tłumik. Samochód
stał głównie zimy w zamkniętym suchym garażu w temperaturze 6-8 stopni.

Zdrówko

13 Data: Grudzien 03 2014 18:17:12
Temat: Re: Nieużywane auto - co robić - przegląd i ubezpieczenie?
Autor: Czesław Wiśniak 

Nie tylko. Stawiałem parę razy na dłużej busa jak nie było czego
wozić bo klientów brakowało. Oczywiście pierwsze co było to
tarcze/bębny. Przynajmniej raz w miesiącu dobrze jest kilkanaście
kilometrów przejechać z ostrym hamowaniem. No i auto nie powinno stać
na zaciągniętym ręcznym, bo wtedy kłopoty gotowe. Problemy pojawiały
się np. z wycieraczkami - ewidentnie coś w mechanizmie przyrdzewiało.
Zwrócić uwagę trzeba na akumulator - przy tak długim staniu nawet
system alarmowy rozładuje go tak że reanimacja niekoniecznie będzie
wykonalna. Długi brak prądu powodował reset radia i trza było wszystko
ustawiać od nowa. Po paru miesiącach postoju skrzypiały zawiasy
drzwi/klap - trzeba je było przesmarować. Podobnie początkowo
skrzypiało zawieszenie - ewidentnie jakieś jego elementy przyrdzewiały.
Nie wiem czemu ale bardzo szybko na postoju rdzewiał tłumik. Samochód
stał głównie zimy w zamkniętym suchym garażu w temperaturze 6-8 stopni.

Czyli jednak nic sie nie popsulo :)

14 Data: Grudzien 04 2014 10:40:40
Temat: Re: Nieużywane auto - co robić - przegląd i ubezpieczenie?
Autor: Maciek "Babcia" Dobosz 

Dnia 2014-12-03, o godz. 18:17:12
Czesław Wiśniak  napisał(a):

> Nie tylko. Stawiałem parę razy na dłużej busa jak nie było czego
> wozić bo klientów brakowało. Oczywiście pierwsze co było to
> tarcze/bębny. Przynajmniej raz w miesiącu dobrze jest kilkanaście
> kilometrów przejechać z ostrym hamowaniem. No i auto nie powinno
> stać na zaciągniętym ręcznym, bo wtedy kłopoty gotowe. Problemy
> pojawiały się np. z wycieraczkami - ewidentnie coś w mechanizmie
> przyrdzewiało. Zwrócić uwagę trzeba na akumulator - przy tak długim
> staniu nawet system alarmowy rozładuje go tak że reanimacja
> niekoniecznie będzie wykonalna. Długi brak prądu powodował reset
> radia i trza było wszystko ustawiać od nowa. Po paru miesiącach
> postoju skrzypiały zawiasy drzwi/klap - trzeba je było
> przesmarować. Podobnie początkowo skrzypiało zawieszenie -
> ewidentnie jakieś jego elementy przyrdzewiały. Nie wiem czemu ale
> bardzo szybko na postoju rdzewiał tłumik. Samochód stał głównie
> zimy w zamkniętym suchym garażu w temperaturze 6-8 stopni.

Czyli jednak nic sie nie popsulo :)

Przy pierwszym staniu miałem parę napraw. Gdy pomyślałem i nabrałem
praktyki przygotowania auta do dłuższego postoju, odpalania co 3-4
tygodnie i rundki wkoło dzielnicy praktycznie nie było dodatkowych
kosztów. Za pierwszym razem po około pół roku stania do wymiany dwie
tarcze hamulcowe plus klocki, akumulator, mechanizmu wycieraczek i
wymiana w nim dwóch pogiętych elementów. Niestety auto zostawił
pracownik - zanim ja się tym zacząłem sam zajmować - na ręcznym i
przyrdzewiały wokół klocków tak że szlifowanie nie pomogło. Potem już
było OK - należało zostawić bez hamulców, odłączony akumulator, odpalać
i przejażdżka co jakiś czas. Do tego konserwacja uszczelek, smarowania
zawiasów. No i po "reanimacji" odkurzanie/mycie bo strasznie szybko się
taki samochód kurzy - zwłaszcza szyby. Plus taki że garaż suchu i nie
za gorący.

Zdrówko

15 Data: Grudzien 02 2014 11:59:48
Temat: Re: Nieużywane auto - co robić - przegląd i ubezpieczenie?
Autor: Budzik 

Użytkownik Zebris  ...

Mam w domu 3 auta.
Jeden jest mój, drugi żony, trzeci jest ... zapasowy.
I tak sobie myślę, że tego zapasowego nie potrzebuję.
Nie chcę go sprzedawać bo z różnych względów chcę go zachować.
Co zrobić aby obniżyć koszty tego stojącego auta?
Czy jak wyrejestruję auto to także wygasa ubezpieczenie?
Jak zrezygnuję z ubezpieczenia ale auto będzie zarejestrowane będzie
mogło stać przed domem?
To zapasowe auto nigdzie nie jeździ, nikomu nie zrobię "kuku".
Czy jak wyrejestruję auto i zrezygnuję z ubezpieczenia to np. za rok
będę miał problemy gdybym chciał je na nowo wykorzystywać?
Czy taniej robić ubezpieczenie OC i przegląd czy lepiej wyrejestrować
a może zrezygnować (czy można) tylko z ubezpieczenia?
 
Nie da się.
Mam podobną sytuację z tym ze jednak raz na jakis czas jezdze bo po cos ten
zapas jest.
A to przyjedzie ktos z zagranicy i potrzebuje autko, a to jakas wizyta w
serwisie i jest zapas itp.
Na szczescie OC tanie 300zł wiec koszt utrzymania niewielki.

Co zrobic - jezdzic raz na jakis czas zeby sie nie zastało.

16 Data: Grudzien 02 2014 13:25:11
Temat: Re: Nieużywane auto - co robić - przegląd i ubezpieczenie?
Autor: Czesław Wiśniak 

Mam w domu 3 auta.
Jeden jest mój, drugi żony, trzeci jest ... zapasowy.
I tak sobie myślę, że tego zapasowego nie potrzebuję.
Nie chcę go sprzedawać bo z różnych względów chcę go zachować.
Co zrobić aby obniżyć koszty tego stojącego auta?
Czy jak wyrejestruję auto to także wygasa ubezpieczenie?
Jak zrezygnuję z ubezpieczenia ale auto będzie zarejestrowane będzie mogło stać przed domem?
To zapasowe auto nigdzie nie jeździ, nikomu nie zrobię "kuku".
Czy jak wyrejestruję auto i zrezygnuję z ubezpieczenia to np. za rok będę miał problemy gdybym chciał je na nowo wykorzystywać?
Czy taniej robić ubezpieczenie OC i przegląd czy lepiej wyrejestrować a może zrezygnować (czy można) tylko z ubezpieczenia?

http://www.gazetapodatkowa.pl/czasowe-wyrejestrowanie-samochodu-2008-10,archiwum,artykul,50665,425.html

17 Data: Grudzien 02 2014 23:42:37
Temat: Re: Nieużywane auto - co robić - przegląd i ubezpieczenie?
Autor: Maciek 

W dniu 2014-12-02 o 13:25, Czesław Wiśniak pisze:

Czy taniej robić ubezpieczenie OC i przegląd czy lepiej wyrejestrować a
może zrezygnować (czy można) tylko z ubezpieczenia?
http://www.gazetapodatkowa.pl/czasowe-wyrejestrowanie-samochodu-2008-10,archiwum,artykul,50665,425.html
Innymi słowy pozostaje sprzedać słupowi i zostawić na posesji w
oczekiwaniu na odbiór. I niech się tamten buja z ubezpieczeniami ;-)

--
Pozdrawiam
Maciek

Nieużywane auto - co robić - przegląd i ubezpieczenie?



Grupy dyskusyjne