ma być to auto) zdecydowała się na Nissana Micrę.
no skoro się uparła to trudno
Ja niedawno kupowałem autko dla żony. Jednym z pomysłów była Micra k12,
żonie strasznie się podobała. Obejrzeliśmy pierwszą sztukę i nam przeszło :)
Plastik, plastik i jeszcze raz plastik. Nie ma grama materiału który daje
cokolwiek przytulności wnętrzu tylko przeciętnej jakości prosty (bez choćby
przetłoczeń) plastik. Przełączniki i pokrętła jak w zabawce, dodatkowo jakoś
dziwnie polakierowane. Szkoda, bo z zewnątrz fajne, kobiece autko.
My zdecydowaliśmy się na Fiestę mk6 ale nie nastawiałem się na konkretna
markę. Miało być w tym segmencie, za określoną kasę, mieć klimę i ABS. Dalej
to już tylko poszukiwania jak najlepszego egzemplarza. Trafiła się Fiesta od
pierwszego wł. z małym przebiegiem więc kupiliśmy. Na razie wszystko
wskazuje na to że dobry wybór.
może ta wasza Micra będzie ciut lepiej wykończona, bo wersja bogata i
limited edition :)
--
Pozdr
Scyzoryk