[Szrot warning] Nissan Almera w Gorzupi
1 | Data: Styczen 13 2008 15:09:52 |
Temat: [Szrot warning] Nissan Almera w Gorzupi | |
Autor: Stefan Szczygielski | http://otomoto.pl/nissan-almera-C4101582.html 2 |
Data: Styczen 13 2008 16:03:03 | Temat: Re: [Szrot warning] Nissan Almera w Gorzupi | Autor: Hautameki | Stefan Szczygielski pisze: http://otomoto.pl/nissan-almera-C4101582.html[...] A czego się spodziewałeś za tą kasę? Już samo wystawienie usyfionego auta przez świadczy o lekceważącym podejściu sprzedającego do wystawianego przedmiotu. Zadbane almerki z roku 1999 kosztują trochę więcej niż 10500 zł -- _,.-"``````````````````"'-. (}<` Pozdrowienia : [] ``'-. Hautameki : /\ `"-.,,,,,,,,,,,,,,,..-" 3 |
Data: Styczen 13 2008 18:18:35 | Temat: Re: [Szrot warning] Nissan Almera w Gorzupi | Autor: Stefan Szczygielski | Hautameki wrote: Człowiek sobie krzyczy nie mniej jak 10500pln, umówilismy się w KaliszuA czego się spodziewałeś za tą kasę? Wiesz... Zgodnie z regułą ,,okazji nie ma'' nie spodziewałem się cudów, było jasne, że samochód będzie wymagał roboty. Wq. mnie tylko to, że możesz np. zapytać: czy klimatyzacja działa, dostajesz odpowiedź, że działa - przyjeżdżasz i nie tylko nie działa, ale może w ogóle jej nie być :) A takie Almerki w tzw. ,,stanie idealnym'' to i po 7-8 tysi można znaleźć. Ta pewnie powinna coś koło tego kosztować ;P S. 4 |
Data: Styczen 14 2008 18:12:55 | Temat: Re: [Szrot warning] Nissan Almera w Gorzupi | Autor: JMaciek | A czego się spodziewałeś za tą kasę? Jezeli czlowiek opisuje auto jako np. "100% bezwypadkowe" to mozna sie spodziewac samochodu bezwypadkowego. Szczegolnie kiedy mam jechac po niego 400 km i upewniam sie telefonicznie "czy mnie zona z domu nie wypedzi jak kupie ten samochod - nie - pan przyjezdza - bedzie pan zadowolony". No i po paru godzinach jazdy widze przed soba bravo po dachowaniu nieudolnie szpachlowane ze i ja to widze i nie musze podpierac sie ekspertem... i czeka mnie dlugi powrot do domu... Nastepnego dnia kupuje auto na gieldze - sprowadzone - od handlarza (bo ze 100% od pierwszego wlasciciela mi nie wyszlo :). Almera 5d ale bez elektrycznych szyb, klimatyzacji, z 98 - po negocjacjach z 13500 na 12800 (i tez taniej niz bravo 1999 za 14000) ... Jak dotad 3 m-ce po wymianie plynow nie mam powody do narzekan. M. 5 |
Data: Styczen 14 2008 19:30:34 | Temat: Re: [Szrot warning] Nissan Almera w Gorzupi | Autor: jack | > A czego się spodziewałeś za tą kasę?Moze było by dobrze [choć raczej w to watpie] na wzór off-roudowców stwozyć coś wzór samopomocy: Ludzie dobrej woli z róznych rejonów polski chetni pomóc w pierwszych ogledzinach. Ja tam moge -w okolicach Krakowa. pozdro.jack -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 6 |
Data: Styczen 13 2008 16:35:42 | Temat: Re: [Szrot warning] Nissan Almera w Gorzupi | Autor: Sanctum Officium | "Stefan Szczygielski" wrote in message
Ty korozji nie widziałeś. Miałem kiedyś szrota, który w podłodze miał dziury takie, że całą rękę można było w kilku miejscach włożyć. W ogóle wszędzie dziury i ubytki wielkości kilku centymetrów. W końcu poległ. Trafiłem na niedużą dziurę w jezdni i mu się zawieszenie pokruszyło :-) MK 7 |
Data: Styczen 13 2008 18:53:14 | Temat: Re: [Szrot warning] Nissan Almera w Gorzupi | Autor: Darek. | Stefan Szczygielski pisze: http://otomoto.pl/nissan-almera-C4101582.html Mysle ze jestes przezwrazliwiony. Jak chcesz nowe auto to do salonu. Rozumiem ze ma duzo wad, ale patrzac po Twoich fotkach na stronie - mozna duzo zrozumiec. Darek. 8 |
Data: Styczen 13 2008 19:33:37 | Temat: Re: [Szrot warning] Nissan Almera w Gorzupi | Autor: Artur 'futrzak' MaĹlÄ
| Darek. napisał(a): Stefan Szczygielski pisze: :) Rozumiem ze ma duzo wad, ale patrzac Owszem. Za 7kPLN to nie szuka Golfa z 94. -- Jutro to dziĹ, tyle, że jutro... 9 |
Data: Styczen 13 2008 19:26:05 | Temat: Re: [Szrot warning] Nissan Almera w Gorzupi | Autor: Qwinto | "Darek." wrote in message
Moja, 12 letnia juz, Primera miała zdecydowanie mniej rudej od spodu. A miska olejowa po 11 latach wygladała jak ta na zdjeciach. Po czym poszła do wymiany, bo przeciekała. -- Pozdrawiam Qwinto Czerwony Nissan Primera Invitation www.nissanklub.pl 10 |
Data: Styczen 13 2008 22:47:55 | Temat: Re: [Szrot warning] Nissan Almera w Gorzupi | Autor: Stefan Szczygielski | Darek. wrote: Mysle ze jestes przezwrazliwiony. Już ~8 lat N15 nie produkują ;( Rozumiem ze ma duzo wad, ale patrzac Tzn? S. 11 |
Data: Styczen 13 2008 19:46:41 | Temat: Re: [Szrot warning] Nissan Almera w Gorzupi | Autor: staszek | http://www.asio.pl/galeria/2008-01-12_Almera-Gorzupia/ straaaaszny zlom. pewnie juz sie lamie. obym nigdy nie musial trafic na takiego znawce-kupca 12 |
Data: Styczen 13 2008 22:22:39 | Temat: Re: [Szrot warning] Nissan Almera w Gorzupi | Autor: Stefan Szczygielski | staszek wrote: http://www.asio.pl/galeria/2008-01-12_Almera-Gorzupia/straaaaszny zlom. pewnie juz sie lamie. Chyba się nie zrozumieliśmy. Samochód jest jak najbardziej do zrobienia i nie mówię, że złom i do niczego. Tylko jest baardzo duży dysonans między zapewnieniami wszystko działa i wygląda, a stanem faktycznym. Może przesadziłem z tym [Szrot warning]. Przy rozsądnym zjeździe z ceny i rozważeniu, czy chce mi się go wysyłać do zrobienia + ryzykiem kosztu zrobienia silnika jest do wzięcia. Jak do tego dołożymy dalej koszt opon, uruchomienia klimy, ew. zdobycie osłon, wyklepanie tyłu jak trzeba, lampy nawet robiąc to z dala od ASO dojdziemy do ceny dużo fajniejszych i działających egzemplarzy. No i dla głupiego porównania stanu spodu mojego Opelka Corsy z 95 roku od nowości solonego polskimi drogami przy sporadycznym zakonserwowaniu bodajże 2 razy w jego życia ta Almera wygląda jakby cały czas stała w wodzie... S. 13 |
Data: Styczen 13 2008 22:48:04 | Temat: Re: [Szrot warning] Nissan Almera w Gorzupi | Autor: jack | staszek wrote:Tu przynajmniej wszystko widzisz.Ja ogladałem kiedyś Troperka w super stanie cały czarny dosłownie cały karoseria klamki felgi rama[a nawet częsc szyb]po ogledzinach wydało sie ze silnik nie ten[w papierach benzyna-jest dizel]szyba plastikowa[tylnej sie ie otwiera]podgrzewacze bez kontrolek-panie policz do dziesieciu i odpalaj.A najciekawsze ze ramy to wogóle nie miał-spaw na spawie. Oczywiscie cena atrakcyjna 5500 i chetnie znizał [sam do 4000zł] A le musze przyznać ze zadnej rdzy nie widziałem[wszystko było zamalowane] hahah.A najlepsze jak poprosiłem[nie wiem po co????]o dokumenty-stało tam czarno na białym ze to jest SAM!!!!!!!!!!znaczy sie ze sobie toto wystrugał. pozdro.jack ps.kiedy kierowca jest szczęsliwy i ile razy??? dwa-pierwszy jak kupuje auto -drugi jak sprzedaje -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 14 |
Data: Styczen 14 2008 20:49:08 | Temat: Re: [Szrot warning] Nissan Almera w Gorzupi | Autor: jasio kowalski | Stefan Szczygielski napisał(a): staszek wrote:Wydaje mi sie jednak, ze nie jest do zrobienia. Korozja spodu jest 10x gorsza niz mojego byłego, starego pordzewialego poloneza. Ten egzemplarz nadaje sie do dorżnięcia. Wlasciciel nie dbal o to auto. Nawiasem mowiac, zastanawiam sie jak to mozliwe, by takie auto( w koncu jest to jakas uznana marka) tak pordzewialo. Gdzie fabryczne zabezpieczenie?. Stare, pordzewiale polonezy, o ktore nie dbali wlasciciele lepiej wygladaly po 10 latach. PZDR -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ |