No to koniec lustrzanek...
1 | Data: Wrzesien 01 2010 18:47:53 |
Temat: No to koniec lustrzanek... | |
Autor: Waldek Godel |
2 |
Data: Wrzesien 01 2010 20:00:29 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: PK | A w tłumaczeniu na polski jak to brzmi? 3 |
Data: Wrzesien 01 2010 19:09:10 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Waldek Godel | Dnia Wed, 01 Sep 2010 20:00:29 +0200, PK napisał(a): A w tłumaczeniu na polski jak to brzmi? najmodniejsza zabawka metroseksualnych będzie robiła HDR "out-of-the-box" -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" 4 |
Data: Wrzesien 01 2010 20:11:11 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: kurdybanek |
Tylko nazwać HDR zdjęciem, to tak jak powiedzieć o Bono, że jest muzykiem :D 5 |
Data: Wrzesien 01 2010 19:14:22 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Waldek Godel | Dnia Wed, 1 Sep 2010 20:11:11 +0200, kurdybanek napisał(a): Tylko nazwać HDR zdjęciem, to tak jak powiedzieć o Bono, że jest muzykiem :D Nieważne, miliony wyznawców kościoła śwętego ogryzka w golfie łyknie to jak młody rekin ciepłe kluchy i już za parę dni będą zaginali każdego sztywniaka z lustrzanką i statywem. -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" 6 |
Data: Wrzesien 01 2010 21:15:22 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: JA | On 2010-09-01 20:14:22 +0200, Waldek Godel said: Nieważne, miliony wyznawców kościoła śwętego ogryzka w golfie łyknie to jak Na moje oko, potrzebujesz wsparcia. Masz jakiś problem? Kompleks? -- Nie odpowiadam na treści nad cytatem Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl 7 |
Data: Wrzesien 01 2010 21:34:02 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: | In article On 2010-09-01 20:14:22 +0200, Waldek Godel said: Chyba tak. On w ten sposob trollowal dotad chyba tylko na grupach telefonicznych. Chyba mu si pogoszylo. TA 8 |
Data: Wrzesien 01 2010 21:33:20 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Funky Koval |
Dnia Wed, 1 Sep 2010 20:11:11 +0200, kurdybanek napisał(a):Nie martw się, niech Cię to nie przeraża, nie jesteś sam: http://applefobia.blox.pl/html Pozdrawiam 9 |
Data: Wrzesien 01 2010 22:06:14 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Kell a | "kurdybanek" napisał(a):
A czym sie rozni hdr od zdjecia z powyciaganymi ciemniami np. w photoshopie? 10 |
Data: Wrzesien 01 2010 22:09:04 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: JA | On 2010-09-01 22:06:14 +0200, Kell a said: A czym sie rozni hdr od zdjecia z powyciaganymi ciemniami np. w photoshopie? Wszystkim. -- Nie odpowiadam na treści nad cytatem Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl 11 |
Data: Wrzesien 01 2010 22:32:17 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Kell a | JA napisał(a): On 2010-09-01 22:06:14 +0200, Kell a said: tzn? 12 |
Data: Wrzesien 01 2010 21:14:17 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Krzysztof Chajęcki | Dnia Wed, 01 Sep 2010 22:32:17 +0200, Kell a napisał(a): JA napisał(a): to znaczy, że powyciąganie cieni nie rozszerzy Ci rozpiętości tonalnej matrycy... potrafię powyciągać cienie. Wiem jak się robi HDR-y. Mam na koncie jednego moim zdaniem świetnego, uwidaczniającego zalety tej techniki i kilka takich sobie... mam pliki źródłowe, może zrobię lepsze. Nie wyciągnę tego z pojedynczego zdjęcia w PS czy czymkolwiek innym bo technika na to nie pozwala. -- pzdr meping 13 |
Data: Wrzesien 01 2010 23:57:11 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Kell a | Krzysztof Chajęcki napisał(a): to znaczy, że powyciąganie cieni nie rozszerzy Ci rozpiętości tonalnej Liczy sie efekt koncowy, a czy osiagniesz go hdr'em czy zabawa w PS - jedna chwala. 14 |
Data: Wrzesien 01 2010 22:16:43 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Krzysztof Chajęcki | Dnia Wed, 01 Sep 2010 23:57:11 +0200, Kell a napisał(a): Krzysztof Chajęcki napisał(a): nie zrozumiałeś... Nie da się w PS zrobić tego, co możesz pokazać HDR- em... Nie ta technologia... -- pzdr meping 15 |
Data: Wrzesien 02 2010 00:20:55 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Kell a | Krzysztof Chajęcki napisał(a): nie zrozumiałeś... Nie da się w PS zrobić tego, co możesz pokazać HDR- To ty nie zrozumiales. Ja nigdzie nie pisalem o jednym zdjeciu..... wiec powtorze jeszcze raz - liczy sie efekt koncowy. Na papierze. Czy zrobisz to z jednej fotki czy np. 3 - twoja sprawa. 16 |
Data: Wrzesien 02 2010 07:36:37 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: JA | On 2010-09-02 00:20:55 +0200, Kell a said: Krzysztof Chajęcki napisał(a): On 2010-09-01 22:06:14 +0200, Kell a said: A czym sie rozni hdr od zdjecia z powyciaganymi ciemniami np. w photoshopie? No więc różni się techniką i możliwościami. Zupełnie inna technika dająca zupełnie inne możliwości. Gdzie tu miejsce na filozofowanie? -- Nie odpowiadam na treści nad cytatem Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl 17 |
Data: Wrzesien 02 2010 23:31:35 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Krzysztof Chajęcki | Dnia Thu, 02 Sep 2010 00:20:55 +0200, Kell a napisał(a): Krzysztof Chajęcki napisał(a): nie zrobisz z jednej fotki w PS na papierze tego, co zrobisz z HDR.... Widać nie wiesz czym jest HDR i co daje ta technika... Ale cóż... wyrosłem z wieku "wojen religijnych" i kopania się z koniem... skoro twierdzisz, że wiesz lepiej i jesteś pewien swojej nieomylności, to nie będę Cię z błędu wyprowadzać na siłę.... ;-) -- pzdr meping 18 |
Data: Wrzesien 03 2010 03:03:27 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Eneuel Leszek Ciszewski |
To ty nie zrozumiales. Ja nigdzie nie pisalem o jednym zdjeciu..... wiec nie zrobisz z jednej fotki w PS na papierze tego, co zrobisz z HDR.... Bo i jak? Jak softem zwiększyć pojemność (liczoną w EV) matryc aparatu? :) (jak softem zamienić czytnik linii papilarnych w nagrywarkę BR?) ;) Żeby zhajować dynamiczny rendż aparatu fotograficznego, trzeba zrobić co najmniej dwa zdjęcia tego samego zlepka, ale inaczej naświetlone. Na jednym zdjęciu będzie dobrze ujęte świato, a na drugim -- cień. :) Przekładając to na zrozumiałą wszędzie i wszystkim pornografię: -- robimy cztery zdjęcia czterem różnym osobom -- z jednego zdjęcia bierzemy ładny biust -- z drugiego zdjęcia ładne nogi -- z trzeciego ładne ręce -- z czwartego ładną resztę -- składamy w jedną ładną całość Można niby ręce jednej osoby odchudzić a jej nogi wydłużyć i połączyć to z polepszonym softowo biustem tej samej osoby... ;) HDR z jednego ,,pstryk'' to żaden HDR. HDR ma wtedy sens, gdy robimy kilka zdjęć tego samego obiektu, ale każde zdjęcie ma inną ekspozycje przy tym samym oświetleniu. Matryca ma pojemność kilku EV, więc (wspomniana przeze mnie w innym poście) wieża nie zmieści się w całości na jednej klatce -- albo niebo będzie przepalone na biało, albo zginą detale w zbyt ciemnych ścianach... Dlatego robimy dwa zdjęcia -- na jednym mamy niebo niebieskie, nie zaś przepalone, na drugim mamy dobrze doświetlone sciany... Możemy dorzucić jeszcze zdjęcie wnętrz wieży widoczne przez okna... Natura może mieć 30 EV (lub więcej) pomiędzy jasnym niebem (czy inną świecącą żarówką lub lampą błyskową) a ścianami czy wnętrzami wieży... Jedna klatką (jednym ,,pstryk'') nie złapiemy jednoczesnkie i nieba, i ścian, więc robimy kilka zdjęć, które składamy w jedną całość... Widać nie wiesz czym jest HDR i co daje ta technika... Ale cóż... Soft uruchomiony na komputerze nie może zmienić niczego we właściwościach aparatu fotograficznego. To chyba jasne. :) HDR to zwiększenie pojemności matrycy -- żaden soft tego nie uczyni po pstryknięciu fotki. :) Ale niektórzy uważają, że: -- ,,wywołają'' jedną RAWkę z różnymi korektami EV do kilku TIFF -- zlepią jeden obrazek z tych kilku TIFFków -- zapiszą ten obrazek w JPG... Niektórzy nawet uważają, że zmiana EV w ,,wywoływarce'' daje ten sam efekt, co zmiana ekspozycji w czasie pstrykania fotki. A kiedyś chyba ktoś podpuszczał możliwością przesuwania płaszczyzny ostrzenia na RAWkach... :) -=- HDR ma zwiększyć pojemność ,,tonalną'' matrycy aparatu -- nie można więc tego efektu uzyskać softem uruchomionym z komputera po zrobieniu fotografii aparatem. Podobnie nie zwiększymy kąta widzenia -- panorama z jednej fotki nie wyjdzie, choć możemy obciąć górę i dół, aby pokazać duży kąt w poziomie sugerujący (nie wiem, dlaczego) panoramowanie... ;) Możemy też powielić jakiś motyw, sugerując takie jego ułożenie w rzeczywistości -- na przykład możemy rozciągnąć most, powielając jedno przęsło... :) Można zrobić HDR ;) w ten sposób, że niebo domalujemy pędzlem. ;) Ale wówczas warto iść na całość -- wieżę też można domalować. ;) Po co więc ten głupi aparat fotograficzny? :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... 19 |
Data: Wrzesien 03 2010 03:34:29 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Sebastian Nibisz | Eneuel Leszek Ciszewski wrote: HDR z jednego ,,pstryk'' to żaden HDR. Zdjęcie HDR to zdjęcie o dużym zakresie dynamiki a nie zdjęcie wykonane w kilku strzałach. Sadzisz, że gdy aparaty będą mogły rejestrować 20EV w jednym strzale, to zdjęcie o tak szerokim zakresie dynamiki nie będzie HDR-em? HDR ma wtedy sens, gdy robimy kilka zdjęć tego samego obiektu, ale HDR nie tylko wtedy ma sens. Matryca Zależy jakie EV masz na myśli. Piszesz o przepalonym niebie, więc rozumiem, że masz na myśli zakres dynamiki. Obecne aparaty rejestrują ponad 10EV. Zakres tonalny jest trochę mniejszy. Natura może mieć 30 EV (lub więcej) pomiędzy jasnym niebem (czy inną Coraz częściej da sie złapać w jednym strzale. HDR to zwiększenie pojemności To jest nadinterpretacja. Rozwiń skrót HDRI a wszystko stanie się jasne. Ale niektórzy uważają, że: Wystarczy wrzucić jednego RAWa do programu HDR. W wielu przypadkach uzyskasz ten sam efekt co z wielu plików RAW. Są wyjątki, ale jest ich coraz mniej. HDR ma zwiększyć pojemność ,,tonalną'' matrycy aparatu -- nie można więc Ale potem zakres tonalny trzeba i tak skompresować, więc nie zawsze zwiększenie pojemności "tonalnej" przyniesie wymierne korzyści. Pozdrawiam, - Bastek - 20 |
Data: Wrzesien 03 2010 08:16:13 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Sergiusz Rozanski | Dnia 03.09.2010 Sebastian Nibisz napisał/a: Eneuel Leszek Ciszewski wrote: Zależy jakie DR uważamy za H ;) no i pozostaje jeszcze ciągłość tych danych o czym poniżej.
ale już w procesie wywoływania odpowiednią krzywą idzie tak postawić, że uzyskamy HDR, jak skompresujemy całą matryce 14bit w 8bit jpg to wywalimy detale ale zyskamy cały zakres, zależy to tylko od intencji fotografa w procesie wywoływania, podobnie się przecież robiło na powiększalniku, jak był widoczek nieba i się na linii horyzontu przykrywało np na połowę czasu naświetlania tak, aby zmieścić chmurki i budynki :) HDR ma zwiększyć pojemność ,,tonalną'' matrycy aparatu -- nie można więc I tu dochodzimy do właściwej interpretacji. Mając dane o szerokim zakresie tonalnym (nie ważne czy z 1 klatki nowoczesnej matrycy czy z kilku klatek posklejanych) możemy nałożyć różne krzywe na różne obszary, co pozwala nam upakować np niebo w ten sam zakres tonalny co wieże i tak właśnie widzi oko obserwując ten obrazek manewrując źrenicą. Na 1 papier/ekran tego nie upchamy w skali ciągłej, ale możemy sobie pozwolić na urwanie ciągłości na rzecz 2 krzywych, symulując działanie oka. Podobnie robimy przecież dając doświetlenie pierwszego planu zbliżając zakres tonalny np modelki do zakresu tła blendą czy sztucznym światłem. -- "A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie? Tam, gdzie jest asfalt, nie ma nic ciekawego, a gdzie jest coś ciekawego, tam nie ma asfaltu". Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę. 21 |
Data: Wrzesien 03 2010 11:56:08 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Eneuel Leszek Ciszewski |
Zależy jakie DR uważamy za H ;) no i pozostaje jeszcze ciągłość Większe od możliwości matrycy. Na papierze każde zdjęcie ma tę samą maksymalną DR. :) (na tym samym papierze, malowanym tymi samymi metodami i tymi samymi farbami przez tę samą osobę) -- ,,wywołają'' jedną RAWkę z różnymi korektami EV do kilku TIFF Wystarczy wrzucić jednego RAWa do programu HDR. W wielu przypadkach uzyskasz Ten efekt, to efekt uboczny HDR... :) ale już w procesie wywoływania odpowiednią krzywą idzie tak postawić, że uzyskamy Dynamiki filmu/kliszy nie poprawisz tym sposobem. HDR ma zwiększyć pojemność ,,tonalną'' matrycy aparatu -- nie można więc I tu dochodzimy do właściwej interpretacji. Mając dane o szerokim zakresie Niby tak, ale nie zobaczymy ,,suwaczkami'' tego, czego nie ma na obrazie zarejestrowanym przez matrycę. :) Podobnie nie zobaczymy tego, czego nie ma na negatywie, choćbyśmy rozświetlali czy przyciemniali to, co rzutujemy z filmu na maskownicę. :) I podobnie -- nic nam po kręceniu głowicą powiększalnika w celu wstawienia na zdjęcie Zuzi, jeśli jej na klatce nie ma. :) Gdy ona jest, ale jakoś skrzywiona, możemy kusić się o odkrzywianie, ale jeśli jej film nie zarejestrował, nie wyczarujemy jej. :) Żadne kręcenie czy pochylanie głowicy powiększalnika nie zwiększy nam kąta widzenia obiektywu w aparacie. :) Choć na oko możemy uzyskać podobne efekty uboczne :) do widzenia obiektywem zbyt szerokim (zbyt krótkim) nie wyczarujemy większego kąta widzenia obiektywu już po zrobieniu zdjęcia inaczej niż poprzez połączenie kilku zdjęć (w jedną całość) czy poprzez domalowywanie czegoś pędzlem -- czegoś, czego na filmie nie ma. :) Podobnie robimy przecież dając doświetlenie pierwszego planu zbliżając Nie, nie podobnie. :) Tu matryca chwyci więcej dzięki doświetleniu. Podobnie -- ściśniecie kilku osób stojących na zbiorowej fotografii sprawi, że wszystkie te osoby zmieszczą się w kadrze. :) -=- Chcesz uzyskać nie HDR, ale efekty uboczne towarzyszące HaDRowaniu. :) Nie zależy Ci na szerokim kącie widzenia, ale na skrzywieniu perspektywicznym. :) -=- Pływanie kajakiem ciągnie za sobą konieczność zamoczenia się, ale zamoczenie nie jest tożsame z pływaniem kajakiem. :) Tanie mięso psy jedzą, ale jeśli przepłacisz za psią karmę, nie stanie się ona smaczną i pożywną wołowinką. ;) Podróże kosztują, ale jeśli po prostu wyrzucisz pieniądze w śmietnik, to choć na koncie bankowym ubędzie tak, jak po (w wyniku) podróży, podróżowaniem takie wrzucenie pieniędzy w śmietnik nie będzie. :) -=- Malowanie obrazu trwa. Ale jeśli malarz będzie siedział nieruchomo -- choć straci czas tak, jak traci przy malowaniu, malowidło nie powstanie. :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... 22 |
Data: Wrzesien 03 2010 10:41:50 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Sergiusz Rozanski | Dnia 03.09.2010 Eneuel Leszek Ciszewski napisał/a:
Nie, HDR to nie jest HDRoM (over matrix), pytanie: co oznacza H, jeśli H<możliwość matrycy wtedy HDR robimy 1 klatką, jeśli H>możliwości matrycy, musimy mieć więcej niż jedną. Technika HDR nie mówi jakie ma być to H, chodzi o upakowanie wysokiej dynamiki w małą, do czego służy liniowa (lub nieliniowa) kompresja. Póki jest liniowa, to HDR możemy uzyskać zwiekszając dynamikę matrycy, dla nieliniowej niestety musi ją dodać fotograf wg swojej wizji pracy w postprocesie, np umieścić w 1 zakresie dynamiki dwie różne - tak jak to zrobi oko w naturze - i zmieścić to na 1 kartke/ekran. ale już w procesie wywoływania odpowiednią krzywą idzie tak postawić, że uzyskamy Ale zmieszcze ją całą na gorszym nośniku (plik/papier) kosztem detali. I tu dochodzimy do właściwej interpretacji. Mając dane o szerokim zakresie Tak jak nie zobaczymy nawet robiąc 15 zdjęć, gdy tam czegos nie ma to nie ma HDR to nie 'technika powiększania możliwości matrycy', ale algorytmy kompresji dynamiki - dla liniowej, lub sztuka kompresji nieliniowej, bo to już jest praca jakby nie patrzeć artystyczna - wybieramy obszary dynamiki i je nieliniowo łączymy. Rózwnie dobrze ze zdjęcia 2EV mogę wyjąć 2 odbitki o zakresie 1ev i je połączyć w jedną o zakresie 1ev stosując cos jak taką krzywą: /| / / | / / | / / |/ jak w cieniach będzie wieża, a w światłach chmury to je dodam i z 2ev mam hdr :) I to będzie taki iphonowy hdr, bo pewnie on ma taką dynamikę matrycy ;)
To nie efekty uboczne, ale możliwość oddania obrazu świata tak jak widzi go oko: Obserwujesz kadr swoimi oczami i patrząc na niebo widzisz chmury bo Ci mózg zamknie źrenice, jak spojżysz na wieże to Ci otworzy źrenice abyś tam mógł dojrzeć szczegóły - efekt w muzgu: widzę 20ev ale mam zaj... oczy, a g. prawda. Teraz aby ww. to przenieść na papier musisz zfocić to 20ev (nie ważne czy masz eosa 5mark15 i on ma 20ev) czy zrobisz 3 zdjęcia 50d, masz "dane na 20ev") i to spłaszczasz na papier materiał który oddaje np 3ev, przy czym musisz zrobić to co zrobi mózg (spłaszyć to nieliniowo), bo oko na 1 zdjęciu od muzgu nie dostanie info o koniecznej zmianie źrenicy - musisz ten efekt symulować na nośnik. -- "A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie? Tam, gdzie jest asfalt, nie ma nic ciekawego, a gdzie jest coś ciekawego, tam nie ma asfaltu". Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę. 23 |
Data: Wrzesien 03 2010 11:38:40 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Eneuel Leszek Ciszewski |
Zdjęcie HDR to zdjęcie o dużym zakresie dynamiki Jak dużym? Na papierze ta dynamika jest stale taka sama. :) HDR to rozszerzenie dynamiki matrycy. :) a nie zdjęcie wykonane w kilku strzałach. Trudno w inny sposób rozszerzyć możliwości matrycy aparatu. :) Sadzisz, że gdy aparaty będą mogły rejestrować 20EV w jednym strzale, to zdjęcie o tak szerokim zakresie dynamiki nie będzie HDR-em? Nie będzie. Różne aparaty mają różną pojemność matryc już dzisiaj. Czy więc jedne zdjęcia (wykonanymi jednymi aparatami) są HDRami względem innych (zrobionych innymi) zdjęć? :) HDR ma wtedy sens, gdy robimy kilka zdjęć tego samego obiektu, ale HDR nie tylko wtedy ma sens. Albo softem odblokowujemy możliwości matryc zablokowane przez producenta matrycy czy jakiegoś dowcipnisia. :) Matryca Zależy jakie EV masz na myśli. Piszesz o przepalonym niebie, więc rozumiem, że masz na myśli zakres dynamiki. Obecne aparaty rejestrują ponad 10EV. Zakres tonalny jest trochę mniejszy. A które to mają ponad 10 EV? Natura może mieć 30 EV (lub więcej) pomiędzy jasnym niebem (czy inną Coraz częściej da sie złapać w jednym strzale. HDR to zwiększenie pojemności To jest nadinterpretacja. Rozwiń skrót HDRI a wszystko stanie się jasne. Coś jest duże względem czegoś a może być jednocześnie małe względem czegoś innego. HDR to haj względem możliwości aparatu, nie względem innego zdjęcia. :) W JPG czy na papierze zawsze jest tyle samo dynamiki. :) Ale niektórzy uważają, że: -- ,,wywołają'' jedną RAWkę z różnymi korektami EV do kilku TIFF Wystarczy wrzucić jednego RAWa do programu HDR. W wielu przypadkach uzyskasz ten sam efekt co z wielu plików RAW. Są wyjątki, ale jest ich coraz mniej. A płaszczyznę ostrzenia też można przesunąć? ;) HDR ma zwiększyć pojemność ,,tonalną'' matrycy aparatu -- nie można więc Ale potem zakres tonalny trzeba i tak skompresować, No tak -- toż papier nie odda nawet tego, co mieści się na matrycy. więc nie zawsze zwiększenie pojemności "tonalnej" przyniesie wymierne korzyści. Zazwyczaj przyniesie -- latarnia świeci jakimś kolorem (może kremowym, może trupiofioletowym, może pomarańczowym) a na przepalonym zdjęciu będzie (może być -- zależy od przepalenia) to piękna, doskonała biel. :) Jeśli pomnożymy w CMY 3%,4%,5% przez 10 -- > dostaniemy te same proporcje, czyli 30%,40%,50%, ale jeśli pomnożymy 3,4,15 przez 10 -- > dostaniemy inne proporcje, czyli 30%,40%,100%, bo więcej niż 100% nie zmieści się. Zachwianie proporcjami da przebarwienie lub ciemność. :) Podobnie w xRGB, gdzie skalę możemy mieć w zakresie (0,255) dla każdego subpiksela. Jeśli mamy proporcje 5,15,25 i pomnożymy to przez 10 -- > uzyskamy 50,150,250, co może mieścić się na zdjęciu, ale jeśli pomnożymy przez 10 takie coś 15,25,35 -- > otrzymamy wyjście poza 255, czyli 150,250,350, a więc skoszenie proporcji. W skrajnym przypadku cały piksel przejdzie w czerń lub w biel, niezależnie od niesionego przez siebie koloru. Suknia ślubna straci wizerunek faktury materiału, fałdek itp. i stanie się białą plamą zhomogenizowaną, albo czarny garnitur nie ukaże na zdjęciu swych nitek czy zagięć, ale śliczną, zhomogenizowaną czerń. W istocie szybciej dochodzi do utraty koloru niż przy 255 czy 100%. Oczywiście w CMY można uzyskać efekt przepalenia (0% na składowej, lub ;) mniej) a w xRGB efekt niedoświetlenia (czyli 0 na którejś składowej). Oczywiście w rzeczywistości nie ma ostrej granicy 255 czy 0, ale już zbliżanie się do granicznych wartości daje utratę szczegółów w cieniach czy światłach. Może nawet przekroczenie 200 w xRGB czy 75% w CMY być skutecznym skoszeniem kolorów czy jasności :) -- zależne jest to (ta ,,graniczna'' wartość) od ,,wyświetlacza'' -- papieru i farb drukarskich oraz możliwości maszyny drukarskiej wraz z możliwościami drukarza czy -- matrycy monitora i jej ustawień... -=- JPG czy papier nie ma nigdy dużej rozpiętości, żaden JPG nie jest HDRem. :) To jak z pocztówką -- możesz na niej mieć Panoramę Racławicką, ale taka pocztówka będzie nadal miała swoje 10 cm na 15 cm. O gotowym zdjęciu (w JPG czy wydruku na papierze) trudno powiedzieć, czy jest wykonane metodą HDR. :) Owszem, można zauważyć, że Słoneczko nie może świecić tak ciemno względem oświecanych/oświetlanych przez nie ścian, bo jeśli nawet by tak świeciło ciemno, to ściany musiałyby być ciemniejsze, ale jeśli ktoś pomaluje te ściany farbą lepiej odbijającą światło (taką, która mniej pochłania niż ,,zwykła'' farba) to efekt będzie podobny do tego, jaki uzyskasz przy HaDRowaniu. :) HDR w efekcie krzywi zależności jasności, gdyż ani papier, ani JPG, ani matryca nie może nieść tak dużej rozpiętości, dlatego każde skrzywienie proporcji może dać efekt podobny do HaDRowania. Nawet zwykłe posuwanie ;) suwaczkami cieni i świateł może dać efekt podobny do HaDRowania, ale to nie będzie HDR! HDR to pokazanie więcej, niż potrafi zarejestrować matryca aparatu. Albo trzeba coś domalować pędzlem (coś, czego na matrycy nie ma, czego matryca nie zarejestrowała), albo trzeba to wziąć z innego zdjęcia... W żadnym wypadku mocne skrzywienie proporcji jasności nie będzie HaDRowaniem, choć w pierwszej chwili (na pierwszy rzut oka) może przypominać efekty z HaDRowania. :) Podobnie krzywienie ,,perspektywiczne'', choć może przypominać efekt obiektywu szerokokątnego, nie zastąpi takiego obiektywu. :) Aby mieć na zdjęciu szerokie widzenie, trzeba albo zbudować zdjęcie z wielu składowych, albo mieć obiektyw widzący szeroko. :) Budowa panoramy z wielu ujęć (każde pod nieco innym kątem) jest podobne do HaDRowania. I tu, i tu możemy (dzięki wielu zdjęciom) pokazać więcej, niż rejestruje matryca. :) Popsucie proporcji (skrócenie wysokości wież) czy pokrzywienie ,,perspektywiczne'' nie jest widzeniem szerokokątnym, nie zastąpi obiektywu szerokokątnego. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... 24 |
Data: Wrzesien 03 2010 19:31:42 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Sebastian Nibisz | Zdjęcie HDR to zdjęcie o dużym zakresie dynamiki Tego nikt nie określił i dlatego jest z definicją HDRI tyle problemów. a nie zdjęcie wykonane w kilku strzałach. Ciekawe co powiesz na HDR w grach, tam nie ma aparatu. Nie będzie. Różne aparaty mają różną pojemność matryc już dzisiaj. Możliwości aparatu i ilość strzałów nie mają znaczenia. O zdjęciu HDR decyduje dynamika sceny. Zależy jakie EV masz na myśli. Piszesz o przepalonym niebie, więc rozumiem, że masz na myśli zakres dynamiki. Obecne aparaty rejestrują ponad 10EV. Zakres tonalny jest trochę mniejszy. Dużo jest takich aparatów, pierwsze z brzegu: http://www.dxomark.com/index.php/eng/Camera-Sensor/Compare-sensors/%28appareil1%29/440|0/%28appareil2%29/272|0/%28appareil3%29/615|0/%28onglet%29/0/%28brand%29/Nikon/%28brand2%29/Canon/%28brand3%29/Pentax HDR to zwiększenie pojemności Dlaczego o HDR miałby decydować pośredni nośnik, jakim jest aparat a nie dynamika sceny czy parametry nośnika docelowego? Pozdrawiam, - Bastek - 25 |
Data: Wrzesien 03 2010 17:51:06 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: kamil | "Sebastian Nibisz" wrote in message Eneuel Leszek Ciszewski wrote: Oczywiscie, ze nie. "high dynamic range imaging (HDRI or just HDR) is a set of techniques that allow a greater dynamic range of luminances between the lightest and darkest areas of an image than standard digital imaging techniques or photographic methods." Kiedy matryce 20EV beda standardem, zdjecie z taka rozpietoscia nie bedzie miescic sie w definicji. Pozdrawiam Kamil 26 |
Data: Wrzesien 03 2010 19:51:09 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Sebastian Nibisz | kamil wrote: Zdjęcie HDR to zdjęcie o dużym zakresie dynamiki a nie zdjęcie wykonane w kilku strzałach. Sadzisz, że gdy aparaty będą mogły rejestrować 20EV w jednym strzale, to zdjęcie o tak szerokim zakresie dynamiki nie będzie HDR-em? Oczywiście, że tak. "high dynamic range imaging (HDRI or just HDR) is a set of techniques that allow a greater dynamic range of luminances between the lightest and darkest areas of an image than standard digital imaging techniques or photographic methods." HDR było znane przed pojawieniem się fotografii cyfrowej, więc tym bardziej nie zgadzam się z powyższym zapisem. Aparat jest tylko pośrednikiem i równie dobrze mogłoby go nie być. Ważny jest nośnik docelowy i to on jest punktem odniesienia. Obraz graficzny to coś co możemy zobaczyć a w aparacie cyfrowym mamy co najwyżej do czynienia z obrazem danych. Jeżeli chcesz mieś widoczny cały obraz na papierze czy monitorze, musisz go poddać kompresji. Do tego właśnie służy technika HDR a źródłem może być nawet jedna klatka z aparatu. Pozdrawiam, - Bastek - 27 |
Data: Wrzesien 08 2010 15:35:29 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2010-09-03 18:51, kamil pisze: "Sebastian Nibisz" wrote in message Standard methods - to znaczy zdjęcia robione normalnie. Na takich zdjęciach zakres wejściowy, który oddawany jest na wyjściu, to góra kila EV. Nawet jeśli matryca zarejestrowała dużo więcej. Inaczej mówiąc to jest zdjęcie zrobione "normalną" typową krzywą, czy to wypadkową filmu i papieru o średniej gradacji, czy też np. defaultową krzywą generacji jpeg-a. Owszem to nie jest całkiem ścisłe, ale wiadomo o co chodzi. HDR to metoda upakowania znacznie większej dynamiki wejściowej niż taka standardowa, do wyjściowego, małego zakresu. Na wejściu możesz mieć jednego RAWa, albo kilka. Albo jeden negatyw, albo kilka. Zatem z matrycy 20EV można zrobić nie-hdra (tracąc część informacji) albo HDR-a (tracąc mniej) -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 28 |
Data: Wrzesien 03 2010 20:08:39 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: JA | On 2010-09-03 03:34:29 +0200, "Sebastian Nibisz" said: Zdjęcie HDR to zdjęcie o dużym zakresie dynamiki a nie zdjęcie wykonane w kilku strzałach. Sadzisz, że gdy aparaty będą mogły rejestrować 20EV w jednym strzale, to zdjęcie o tak szerokim zakresie dynamiki nie będzie HDR-em? Nie. -- Nie odpowiadam na treści nad cytatem Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl 29 |
Data: Wrzesien 03 2010 20:21:57 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Sebastian Nibisz | JA wrote: Zdjęcie HDR to zdjęcie o dużym zakresie dynamiki a nie zdjęcie wykonane w kilku strzałach. Sadzisz, że gdy aparaty będą mogły rejestrować 20EV w jednym strzale, to zdjęcie o tak szerokim zakresie dynamiki nie będzie HDR-em? Będzie HDR-em. Pozdrawiam, - Bastek - 30 |
Data: Wrzesien 03 2010 22:32:01 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: JA | On 2010-09-03 20:21:57 +0200, "Sebastian Nibisz" said: Zdjęcie HDR to zdjęcie o dużym zakresie dynamiki a nie zdjęcie wykonane w kilku strzałach. Sadzisz, że gdy aparaty będą mogły rejestrować 20EV w jednym strzale, to zdjęcie o tak szerokim zakresie dynamiki nie będzie HDR-em? Nie będzie, gdyż HDR-em będzie takie o zakresie dynamiki 30EV. A 20 EV będzie standardem. -- Nie odpowiadam na treści nad cytatem Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl 31 |
Data: Wrzesien 03 2010 22:43:27 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Sebastian Nibisz | JA wrote: Nie będzie, gdyż HDR-em będzie takie o zakresie dynamiki 30EV. A 20 EV będzie standardem. Obraz o rozpiętości 20EV będzie HDR-em gdyż takiego obrazu nie da się (jak na razie) pokazać w formie nieskompresowanej. Możliwości aparatu nie mają tutaj żadnego znaczenia. Pozdrawiam, - Bastek - 32 |
Data: Wrzesien 03 2010 23:11:37 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Eneuel Leszek Ciszewski |
Obraz o rozpiętości 20EV będzie HDR-em gdyż takiego obrazu nie A rozpiętość rzędu 10 EV pokażesz na papierze? IMO tak do 6 EV można, ale 10 EV raczej nie. :) Ale może ja się mylę -- policzyłem w 3 sekundy te 6 EV i żadnego doświadczenia nie mam w tej materii. Ile dają matryce monitorów -- nie wiem. :) Więcej, ale czy aż 10 EV? -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... 33 |
Data: Wrzesien 03 2010 23:57:19 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Sebastian Nibisz | Eneuel Leszek Ciszewski wrote: A rozpiętość rzędu 10 EV pokażesz na papierze? Papier nie emituje światła więc pozostanie nośnikiem tylko obrazów poddanych kompresji. Jeżeli chodzi o współczesne monitory, to na chwilę obecną, można mówić co najwyżej o ich zakresie tonalnym. Są zbyt ciemne aby mogły wyświetlać obrazy nie poddane kompresji. Pozdrawiam, - Bastek - 34 |
Data: Wrzesien 04 2010 00:05:09 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Eneuel Leszek Ciszewski |
Papier nie emituje światła więc pozostanie nośnikiem tylko obrazów poddanych kompresji. ???? Krowa emituje? Jeśli nie -- jak ja sfotografować? :) A Księżyc emituje czy nie? :) Słońce też nie ma na swej powierzchni żaróweczek. ;) Matryca jest podświetlona od dołu ;) jak witraż zaś papier od góry. :) Jeżeli chodzi o współczesne monitory, to na chwilę obecną, można mówić co najwyżej o ich zakresie tonalnym. Są zbyt ciemne aby mogły wyświetlać obrazy nie poddane kompresji. Są zbyt ciemne? Można przecież zawsze wstawić więcej podświetlaczy. :) Za mało 100 watów -- można dać 200 watów lub 400 watów... Gorzej z czernią... :) Jak ją uzyskać? I jak uzyskać wszelkie pośrednie stany? (pomiędzy czernią i bielą -- na przykład jak uzyskać obraz o rozdzielczości 14 bitów na piksel) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... 35 |
Data: Wrzesien 04 2010 00:43:09 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Sebastian Nibisz | Eneuel Leszek Ciszewski wrote: ???? Krowa emituje? Jeśli nie -- jak ja sfotografować? :) Mówimy o płaskim materiale jakim jest papier a nie o krowie w 3D. Słońce też nie ma na swej powierzchni żaróweczek. ;) Pewnie, że papier można wystawić na ostre słońce, ale aby pokazać głębokie cienie na zdjęciu, tusz musiałby umieć pochłaniać większą część światła. Nie wydaje mi się aby to było możliwe, aż tak dużej wyobraźni to ja nie mam. Jeżeli chodzi o współczesne monitory, to na chwilę obecną, można mówić co najwyżej o ich zakresie tonalnym. Są zbyt ciemne aby mogły wyświetlać obrazy nie poddane kompresji. Monitory są ciemne a zwiększenie ich jasności jest z wielu powodów nieopłacalne (prąd, temperatura, itp.). Rozdzielczość informacji nie jest problemem, dziś spokojnie można uzyskać głębie 16 bitów na kanał koloru. Pozdrawiam, - Bastek - 36 |
Data: Wrzesien 04 2010 18:33:19 | Temat: Kompresja, skala, bylo: No to koniec lustrzanek... | Autor: Gotfryd Smolik news | On Sat, 4 Sep 2010, Eneuel Leszek Ciszewski wrote: "Sebastian Nibisz" Może za trudne (?) to co Sebastian napisał, więc wyrażę jasno fakt iż dla przedmiotów płaskich istnieje *dolne*, nie do przeskoczenia, ograniczenie na czerń. Ograniczenie mocne, bo czern kiepska - coś 3% odbicia światła, i nie ma materiałów które chciałyby odbijać mniej. W przypadku monitora ograniczenie "dolne" zależy od konstrukcji, ale dla zarówno "zaciemnianie" (LCD) jak i "wyświetlanie" (LED, kineskopy) mają odstęp daleko poza tymi ~30 razami proporcji. Matryca jest podświetlona od dołu ;) jak witraż zaś papier od góry. :) No i podświeteleniem lub zasłonięciem światła względnie łatwo regulować w proporcji 1:1000 i większej, zaś odbiciem - nijak, 30 razy góra. Co w tym niezrozumiałego? pzdr, Gotfryd 37 |
Data: Wrzesien 08 2010 15:44:45 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2010-09-03 23:11, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
Oczywiście że nie. Dlatego pokazanie całego 10EV na papierze czy monitorze i to tak aby i w światłach i w cieniach było widać szczegóły, wymaga jakichś technik niestandardowych czyli HDR-u -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 38 |
Data: Wrzesien 20 2010 17:30:32 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Michal Kukula | On Sep 3, 5:11 pm, "Eneuel Leszek Ciszewski" "Sebastian Nibisz" Slajd i rzutnik, telewizor HD. 39 |
Data: Wrzesien 04 2010 00:13:00 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: JA | On 2010-09-03 22:43:27 +0200, "Sebastian Nibisz" said: Obraz o rozpiętości 20EV będzie HDR-em gdyż takiego obrazu nie da się (jak na razie) pokazać w formie nieskompresowanej. Możliwości aparatu nie mają tutaj żadnego znaczenia. Wiesz ile przenosi papier? -- Nie odpowiadam na treści nad cytatem Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl 40 |
Data: Wrzesien 04 2010 00:48:24 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Sebastian Nibisz | JA wrote: Obraz o rozpiętości 20EV będzie HDR-em gdyż takiego obrazu nie da się (jak na razie) pokazać w formie nieskompresowanej. Możliwości aparatu nie mają tutaj żadnego znaczenia. Tyle na ile tusz pozwala. Pozdrawiam, - Bastek - 41 |
Data: Wrzesien 04 2010 02:05:35 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Eneuel Leszek Ciszewski |
Wiesz ile przenosi papier? Tyle na ile tusz pozwala. Weź więc sobie toaletowy... I wydrukuj na nim (dobrym tuszem) piękne obrazki... Na przykład te uzyskane metodą HDR... -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... 42 |
Data: Wrzesien 04 2010 02:18:22 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Sebastian Nibisz | Eneuel Leszek Ciszewski wrote: Wiesz ile przenosi papier? Sugerujesz, że na papierze toaletowym nie uzyskam takiej czerni jak na innym papierze? Jak najbardziej uzyskam. Pozdrawiam, - Bastek - 43 |
Data: Wrzesien 04 2010 09:17:42 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: JA | On 2010-09-04 02:18:22 +0200, "Sebastian Nibisz" said: Sugerujesz, że na papierze toaletowym nie uzyskam takiej czerni jak na innym papierze? Jak najbardziej uzyskam. Mam propozycję. Dowiedz się co to jest rozpiętość tonalna, dynamika, a potem wróć. -- Nie odpowiadam na treści nad cytatem Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl 44 |
Data: Wrzesien 04 2010 15:45:36 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Sebastian Nibisz | JA wrote: Mam propozycję. Nie musze sie dowiadywać, ja wiem czym sie różni zakres tonalny od zakresu dynamiki. Pozdrawiam, - Bastek - 45 |
Data: Wrzesien 04 2010 16:08:44 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: JA | On 2010-09-04 15:45:36 +0200, "Sebastian Nibisz" said: Nie musze sie dowiadywać, ja wiem czym sie różni zakres tonalny od zakresu dynamiki. Jakoś po Twoich wypowiedziach tego nie widać. -- Nie odpowiadam na treści nad cytatem Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl 46 |
Data: Wrzesien 04 2010 16:11:48 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Sebastian Nibisz | JA wrote: Nie musze sie dowiadywać, ja wiem czym sie różni zakres tonalny od zakresu dynamiki. Poproszę o przykład. Pozdrawiam, - Bastek - 47 |
Data: Wrzesien 04 2010 16:57:53 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: JA | On 2010-09-04 16:11:48 +0200, "Sebastian Nibisz" said: Poproszę o przykład. On 2010-09-04 02:18:22 +0200, "Sebastian Nibisz" said: Weź więc sobie toaletowy... I wydrukuj na nim (dobrym tuszem) EOT. -- Nie odpowiadam na treści nad cytatem Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl 48 |
Data: Wrzesien 04 2010 17:03:54 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Sebastian Nibisz | JA wrote: Sugerujesz, że na papierze toaletowym nie uzyskam takiej czerni jak na innym papierze? Jak najbardziej uzyskam. Jak widzisz sam nie rozumiesz o czym piszesz. To jak duży zakres dynamiki możesz uzyskać na papierze zależy od tego jak bardzo tusz może pochłaniać światło. EOT = nie mam więcej argumentów. Pozdrawiam, - Bastek - 49 |
Data: Wrzesien 04 2010 17:42:59 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: JA | On 2010-09-04 17:03:54 +0200, "Sebastian Nibisz" said: Jak widzisz sam nie rozumiesz o czym piszesz. To jak duży zakres dynamiki możesz uzyskać na papierze zależy od tego jak bardzo tusz może pochłaniać światło. Ha ha ha.
Nie masz wcale argumentów, ani wiedzy. -- Nie odpowiadam na treści nad cytatem Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl 50 |
Data: Wrzesien 04 2010 17:50:20 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Sebastian Nibisz | JA wrote: Jak widzisz sam nie rozumiesz o czym piszesz. To jak duży zakres dynamiki możesz uzyskać na papierze zależy od tego jak bardzo tusz może pochłaniać światło. Masz jakiś argument przemawiający za tym Twoim "ha, ha, ha", czy porostu śmiejesz się bo nic nie rozumiesz? Nie masz wcale argumentów, ani wiedzy. Twoje argumenty to "ha, ha, ha", więc to raczej ty nie masz argumentów. Ja wiem co piszę. Pozdrawiam, - Bastek - 51 |
Data: Wrzesien 04 2010 19:04:02 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: JA | On 2010-09-04 17:50:20 +0200, "Sebastian Nibisz" said: To jak duży zakres dynamiki możesz uzyskać na papierze zależy od tego jak bardzo tusz może pochłaniać światło. Bo to co napisałeś to bzdura. Dynamika zależy od: Jak mocno podłoże odbija światło. Jak mocno farba je pochłania. Więc na papierze toaletowym na pewno nie uzyskasz dynamiki porównywalne z papierem barytowym. (pewnie nawet nie wiesz co to baryt). I możesz sobie sadzą malować po czarnym papierze, a dynamikę będziesz miał w dupie. -- Nie odpowiadam na treści nad cytatem Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl 52 |
Data: Wrzesien 04 2010 19:23:29 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Sebastian Nibisz | JA wrote: Masz jakiś argument przemawiający za tym Twoim "ha, ha, ha", czy porostu śmiejesz się bo nic nie rozumiesz? Zakres dynamiki jaki można uzyskać na papierze jest silnie zależny od współczynnika pochłaniania światła przez farbę. Mając farbę idealnie pochłaniającą światło dla czerni i bardzo mocne źródło światła mogę pokazać na papierze toaletowym obraz, który będzie miał dynamikę większą od tego co możesz obecnie uzyskać nawet na najlepszym papierze. To jest bardzo łatwe do udowodnienia, więc zastanów się czasami zanim komuś zarzucisz niewiedzę. Pozdrawiam, - Bastek - 53 |
Data: Wrzesien 04 2010 20:15:29 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Marek Wyszomirski | "Sebastian Nibisz" napisał: > Dynamika zależy od:z > papierem barytowym. (pewnie nawet nie wiesz co to baryt).miał > w dupie.pokazać na papierze toaletowym obraz, który będzie miał dynamikę większą od tegoco możesz obecnie uzyskać nawet na najlepszym papierze. To jest bardzo łatwedo udowodnienia, więc zastanów się czasami zanim komuś zarzucisz niewiedzę.Popełniasz błąd w założeniach. Tę samą farbę jesteś w stanie nałożyć na różne papiery - zatem minimalny współczynnik odbicia będziesz miał dla obu rodzajów papieru identyczny. Natomiast maksymalny współczynnik odbicia będzie wyższy dla papieru do wydruków fotograficznych (świadome nie stosuję określenia baryt, gdyż o ile wiem papir barytowy stosuje się nie do wydruków a do odbitek wykonywanych pod powiększalnikiem) - zatem uzyskiwalna dynamika wydruku będzie dla tego papieru większa. -- Pozdrawiam! Marek Wyszomirski 54 |
Data: Wrzesien 04 2010 20:27:17 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Sebastian Nibisz | Marek Wyszomirski wrote: Popełniasz błąd w założeniach. Tę samą farbę jesteś w stanie nałożyć na Nie kwestionuję tego, że obecnie jakość papieru ma znaczenie w wydrukach. Nie zmienia to jednak faktu, że jakość papieru znaczenia mieć nie musi, bo papier może być w całości pokryty farbą. Pozdrawiam, - Bastek - 55 |
Data: Wrzesien 04 2010 20:32:35 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Marek Wyszomirski | "Sebastian Nibisz" napisał: > Popełniasz błąd w założeniach. Tę samą farbę jesteś w stanie nałożyć naobu > rodzajów papieru identyczny. Natomiast maksymalny współczynnik odbicia Przy założeniu, ze drukarka będzie nanosiłą tę białą farbę - a takich drukarek do fotografii o ile wiem nie ma. Odrzucam założenie, że można przed drukowaniem pokryć papier farbą gdyz wówczas de facto drukowałbyś nie na papierze a na warstwie farby. -- Pozdrawiam! Marek Wyszomirski 56 |
Data: Wrzesien 04 2010 20:50:34 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Sebastian Nibisz | Marek Wyszomirski wrote: Nie kwestionuję tego, że obecnie jakość papieru ma znaczenie w wydrukach. W wątku został poruszony temat, jak można by na papierze pokazać obraz o szerokim zakresie dynamiki. Obecnie takiego obrazu bez kompresji pokazać się nie da i to niezależnie od tego jaki super będzie papier. Aby uzyskać taki obraz trzeba by zmienić coś w obecnym procesie wydruku (najlepiej tusze), więc nie ma co się powoływać na stan obecny. Pozdrawiam, - Bastek - 57 |
Data: Wrzesien 04 2010 21:25:07 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Marek Wyszomirski | "Sebastian Nibisz" napisał: [...]się nie da i to niezależnie od tego jaki super będzie papier. Z tym się zgadzam. Przy jakości obrazu uzyskiwanego z matryc współczesnych aparató cyfrowych (wyłączajac te w tanich telefonach komórkowych i być może w najgorszych modelach kompaktó jakichś dziwnych producentów) dynamika matrycy jest większa od możliwości papieru i prawidłowe przeniesienie na papier obrazu wykorzystujacego pełne możliwości matrycy wymaga kompresji dynamiki. Aby uzyskać takiTo fakt - ja się odnosiłem jedynie do stwierdzenia, że na papierze toaletowym uzyskasz taką sama dynamikę obrazu jak na fotograficznym. I tu nadal twierdzę, że przy współczesnie stosowanych urządzeniach i materiałach eksploatacyjnych do wydruku zdjęć na papierze nie uzyskasz. -- Pozdrawiam! Marek Wyszomirski 58 |
Data: Wrzesien 04 2010 22:57:44 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: JA | On 2010-09-04 20:15:29 +0200, "Marek Wyszomirski" said: (świadome nie stosuję Jest też do druku. -- Nie odpowiadam na treści nad cytatem Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl 59 |
Data: Wrzesien 04 2010 23:44:06 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Marek Wyszomirski | "JA" napisał wydruków > a do odbitek wykonywanych pod powiększalnikiem) W takim razie dzięki za sprostowanie. Jak widać - człowiek uczy się przez całe życie;-) -- Pozdrawiam! Marek Wyszomirski 60 |
Data: Wrzesien 05 2010 00:09:55 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: JA | On 2010-09-04 23:44:06 +0200, "Marek Wyszomirski" said: W takim razie dzięki za sprostowanie. Jak widać - człowiek uczy się przez Wiem. Też się zdziwiłem, jak mi klient przyniósł próbki wydruków na barycie. -- Nie odpowiadam na treści nad cytatem Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl 61 |
Data: Wrzesien 04 2010 19:23:21 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Marek Wyszomirski | "Sebastian Nibisz" napisał: >> Sugerujesz, że na papierze toaletowym nie uzyskam takiej czerni jak na Ale nie tylko od tego. Również od tego, jaki jest maksymalny współczynnik odbicia niezadrukowanego papieru. A należy oczekiwać, że papier przeznaczony do wydruków grafiki lub fotografii bedzie miał współczynnik odbicia większy od papieru pakowego czy toaletowego. Dlatego czerń na papierze toaletowym da się zapewne uzyskać taką samą jak na fotograficznym do wydruków, ale ze względu na lepszą biel zakres dynamiki papier do wydruków zapewni szerszy. -- Pozdrawiam! Marek Wyszomirski 62 |
Data: Wrzesien 04 2010 17:29:21 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Sergiusz Rozanski | Dnia 04.09.2010 Marek Wyszomirski napisał/a: Ale nie tylko od tego. Również od tego, jaki jest maksymalny współczynnik Zakładasz wydruk tylko czerni, a przecież papier pakowy można podczas wydruku pokryć też 'białym tuszem' który będzie odbijał więcej niż oryginalny nośnik. -- "A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie? Tam, gdzie jest asfalt, nie ma nic ciekawego, a gdzie jest coś ciekawego, tam nie ma asfaltu". Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę. 63 |
Data: Wrzesien 04 2010 20:18:58 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Marek Wyszomirski | "Sergiusz Rozanski" napisał: > Ale nie tylko od tego. Również od tego, jaki jest maksymalnywspółczynnik > odbicia niezadrukowanego papieru. A należy oczekiwać, że papierprzeznaczony > do wydruków grafiki lub fotografii bedzie miał współczynnik odbiciawiększy > od papieru pakowego czy toaletowego. Dlatego czerń na papierzetoaletowym da > się zapewne uzyskać taką samą jak na fotograficznym do wydruków, ale zeszerszy. wydruku pokryć też 'białym tuszem' który będzie odbijał więcej niż oryginalnynośnik. [...] Widziałeś gdzieś drukarkę z białym tuszem? We wszelkich znanych mi rozwiazaniach tusz służył do zmniejszenia współczynnika odbicia dla światła o określonym widmie. Jeśłi znasz przykład drukarki do wydruków fotograficznych z tuszem zwiększajacym współczynnik odbicia - podaj proszę jakiś link. -- Pozdrawiam! Marek Wyszomirski 64 |
Data: Wrzesien 04 2010 18:39:16 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Sergiusz Rozanski | Dnia 04.09.2010 Marek Wyszomirski napisał/a:
Nie, ale widziałem takie coś np do drukowania na tekstyliach, np białym po czarnej koszulce. Obawiam się że dość prosto szłobyto zmusić do druku na papierze :) może nie toaletowym, ale na normalnym bez problemu. -- "A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie? Tam, gdzie jest asfalt, nie ma nic ciekawego, a gdzie jest coś ciekawego, tam nie ma asfaltu". Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę. 65 |
Data: Wrzesien 04 2010 21:15:37 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Marek Wyszomirski | "Sergiusz Rozanski" napisał: >światła > o określonym widmie. Jeśłi znasz przykład drukarki do wydrukówproszę > jakiś link.Fakt, białe wydruki na czarnych koszulkach widziałem. Na ile proste byłoby zmuszenie takiego urządzenia do drukowania a papierze - nie wiem. Do niektórych drukarek atramentowych (np. Epson P50) można dokupić atramenty do druku termotransferowego umożliwiającego przenoszenie wydruków na tkaniny - ale barwy ich zgadzają sie z barwami zwykłych atramentów do tych drukarek. -- Pozdrawiam! Marek Wyszomirski 66 |
Data: Wrzesien 04 2010 23:58:10 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: JA | On 2010-09-04 20:18:58 +0200, "Marek Wyszomirski" said: Widziałeś gdzieś drukarkę z białym tuszem? We wszelkich znanych mi Nie ma takiej. Gdyby to było takie proste nikt nie robiłby specjalnych papierów. Wystarczyłoby drukować białym. -- Nie odpowiadam na treści nad cytatem Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl 67 |
Data: Wrzesien 04 2010 15:27:03 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Czornyj | Nie ma takiej. Technicznie rzecz biorąc, to jest: http://content.epson.pl/product/printer/epson_stylus_pro_wt7900/index.htm Tyle, że nie zupełnie nie używa się tego w celach zwiększania bielistości papieru, bo taniej dowalić tonę wybielacza do papieru niż wybielać byle g.... Tego typu drukarki są używana do proofingu opakowań drukowanych np. flexo i roto, gdzie często drukuje się bielą na foliach metalicznych i przezroczystych. 68 |
Data: Wrzesien 05 2010 00:29:26 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: JA | On 2010-09-05 00:27:03 +0200, Czornyj said: Technicznie rzecz biorąc, to jest: No właśnie o tym piszę. -- Nie odpowiadam na treści nad cytatem Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl 69 |
Data: Wrzesien 06 2010 09:16:30 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: bofh@nano.pl | On 04.09.2010 20:18, Marek Wyszomirski wrote: Widziałeś gdzieś drukarkę z białym tuszem? We wszelkich znanych mi Nie z białym i nie tusz, Ale stosuje się srebne farby drukarskie, współczynnik odbicia światła bardzo wysoki. Co do czarnych ostatnio są jakieś wynalazki nano, że pochłaniają znacznie więcej światła, pewnie na wydruki to nie będzie, ale do wyczerniania wnętrza obiektywu jak znalazł :) Wracając do tematu głównego, fotografując mamy po drodze: 1. Dynamikę sceny zastanej. 2. Dynamikę rejestracji. 3. Maksymalną rozpiętość tonalną w czasie obróbki. 4. Rozpiętość tonalną zdjęcia wynikowego 5. To jak widzi oko. Tak naprawdę problemy zaczynają się od punktu 4. Bo jeśli mamy odbitkę na dynamikę wpływa oświetlenie. W czarnym pokoju, szczelnie zamkniętym bez źródła światła dynamika będzie równa 0EV. Jak damy błysk lampy błyskowej w odbitkę to też dynamika będzie 0EV, bo poleci tyle światła, że nas oślepi. Są to skrajności, ale pokazują, że na samej technice prezentacji się nie kończy. Same pomysły z dynamiką 30EV lub większą też są dziwne. Oko i tak rejestruje 20EV ze sztuczkami. Przy patrzeniu na odbitkę małą tych sztuczek nie będzie. Tworzenie zdjęć o dynamice 30EV mija się z celem. Można oczywiście stworzyć instrument muzyczny, który gra w zakresie 30 - 100KHz, tylko kto to usłyszy? Tak samo z zakresem tonalnym, przestrzenią barw. Granicą jest zawsze możliwość naszych zmysłów. P.S. Osobiście nie lubię tych rysunków produkowanych przez popularne programy do HDR. Brzydkie to i nienaturalne. Tanie efekciarstwo i nic więcej. -- wer <",,)~~ http://szumofob.eu 70 |
Data: Wrzesien 06 2010 23:00:05 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Marek Wyszomirski | napisał: światła > o określonym widmie. Jeśłi znasz przykład drukarki do wydrukówproszę > jakiś link. Ale... chyba nie do wydruków zdjęć? -- Pozdrawiam! Marek Wyszomirski 71 |
Data: Wrzesien 04 2010 19:54:09 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Sebastian Nibisz | Marek Wyszomirski wrote: Ale nie tylko od tego. Również od tego, jaki jest maksymalny współczynnik Ja wiem, że jakość papieru ma znaczenie, ale w wątku padła sugestia, że papier toaletowy się nie nadaje. Ja się z tym osobiście nie zgadzam. Prawdę powiedziawszy w ogóle nie rozumiem dlaczego został poruszony temat papieru toaletowego. Można przecież użyć zarówno farby czarnej jak i białej a wtedy współczynnik odbicia papieru nie ma większego znaczenia. Pozdrawiam, - Bastek - 72 |
Data: Wrzesien 04 2010 20:28:34 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Marek Wyszomirski | "Sebastian Nibisz" napisał: > Ale nie tylko od tego. Również od tego, jaki jest maksymalnywspółczynnik > odbicia niezadrukowanego papieru. A należy oczekiwać, że papiertoaletowym > daszerszy. Prawdę powiedziawszy w ogóle nie rozumiem dlaczego został poruszony temat papieruwtedy współczynnik odbicia papieru nie ma większego znaczenia.Wydaje mi się, żę rozmawiamy o przypadkach odbitek lub wydruków fotograficznych. Na papierze toaletowym raczej odbitek nie zrobisz (ze względu na zapychanie kanalizacji jest on wykonywany tak, aby szybko rozkładał się w wodzie). W przypadku wydruków - we wszelkich znanych mi urządzeniach do wydruku fotografii nanoszone tusze zmniejszały współczynniki odbicia światła. Nie znam żadnego przypadku w którym tusz by taki współczynnik zwiększał. Dlatego rozsądnym wydaje mi się przyjęcie, że maksymalny uzyskiwany na odbitce współczynnik odbicia pokrywa się z własnym współczynnikiem odbicia papieru. -- Pozdrawiam! Marek Wyszomirski 73 |
Data: Wrzesien 04 2010 20:39:29 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Sebastian Nibisz | Marek Wyszomirski wrote: Wydaje mi się, żę rozmawiamy o przypadkach odbitek lub wydruków Wróć proszę do postu w którym pierwszy raz został poruszony temat tego nieszczęsnego papieru toaletowego. Ja nie twierdzę, że papier toaletowy nadaje sie do wydruków zdjęć. Nie zgadzam się jedynie ze twierdzeniem, że nie można na papierze toaletowym przedstawić obrazu o szerokim zakresie dynamiki, gdy ma się do dyspozycji odpowiednie farby. Pozdrawiam, - Bastek - 74 |
Data: Wrzesien 04 2010 21:18:50 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Marek Wyszomirski | "Sebastian Nibisz" napisał: [...] Przy założeniu, ze będziemy stosować do wydruku farby zwiększajace współczynnik odbicia papieru. W zannych mi urządzeniach do wydruku zdjeć nie spotkałem takich farb. Fakt, że przeczytany pzred chwilą list Sergiusza o białych wydrukach na czarnych koszulkach trochę zachwiał moim poczuciem pewności:-) -- Pozdrawiam! Marek Wyszomirski 75 |
Data: Wrzesien 05 2010 00:05:22 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: JA | On 2010-09-04 21:18:50 +0200, "Marek Wyszomirski" said: Przy założeniu, ze będziemy stosować do wydruku farby zwiększajace I co w związku z tym? Widziałeś co robią te drukarki? Czym i jaką bielą drukują? One po prostu dają biały na czarnym, a wszystko na czarnym będzie bielsze. Porównaj tę biel do bieli porządnego papieru. -- Nie odpowiadam na treści nad cytatem Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl 76 |
Data: Wrzesien 05 2010 00:15:49 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Sebastian Nibisz | JA wrote: Przy założeniu, ze będziemy stosować do wydruku farby zwiększajace A ta biel papieru bierze się z księżyca, co nie. Pozdrawiam, - Bastek - 77 |
Data: Wrzesien 05 2010 10:55:31 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Marek Wyszomirski | "Sebastian Nibisz" napisał: >[...]Ze współczynnika odbicia światła niezadrukowanego papieru. Sądzę. zę JA chodziło o to, że uzyskiwany w praktyce współczynnik odbicia swiatła białych nadruków na koszulkach jest niższy od współczynnika odbicia nieezadrukowanego papieru, a subiektywne wrażenie ich śnieżnej bieli wynika z kontrastu z ciemnym podłożem wydruku. -- Pozdrawiam! Marek Wyszomirski 78 |
Data: Wrzesien 05 2010 00:03:15 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: JA | On 2010-09-04 20:39:29 +0200, "Sebastian Nibisz" said: Nie zgadzam się jedynie ze twierdzeniem, że nie można na papierze toaletowym przedstawić obrazu o szerokim zakresie dynamiki, gdy ma się do dyspozycji odpowiednie farby. Jeden sznurek do urządzenia. -- Nie odpowiadam na treści nad cytatem Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl 79 |
Data: Wrzesien 05 2010 00:02:06 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: JA | On 2010-09-04 19:54:09 +0200, "Sebastian Nibisz" said: Ja wiem, że jakość papieru ma znaczenie, ale w wątku padła sugestia, że papier toaletowy się nie nadaje.Nie, nie nadaje, tylko, że da mniejszą dynamikę. Ty uparcie twierdzisz, że da się na nim wykonać większą. Ja się z tym osobiście nie zgadzam. Prawdę powiedziawszy w ogóle nie rozumiem dlaczego został poruszony temat papieru toaletowego.W ogóle nie wiele rozumiesz. Można przecież użyć zarówno farby czarnej jak i białej a wtedy współczynnik odbicia papieru nie ma większego znaczenia.Pokażesz taką metodę. Jeden link -- Nie odpowiadam na treści nad cytatem Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl 80 |
Data: Wrzesien 05 2010 00:13:52 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Sebastian Nibisz | JA wrote: Nie, nie nadaje, tylko, że da mniejszą dynamikę. Ty uparcie twierdzisz, że da się na nim wykonać większą. Czy Ty umiesz czytać ze zrozumieniem? Napisałem, że gdybym miał farbę o idealnej czerni, to uzyskałbym nawet na papierze toaletowym więcej, niż można uzyskać obecnie na dobrym papierze. Ja się z tym osobiście nie zgadzam. Prawdę powiedziawszy w ogóle nie rozumiem dlaczego został poruszony temat papieru toaletowego. Dalej ględzisz bez argumentów.. Można przecież użyć zarówno farby czarnej jak i białej a wtedy współczynnik odbicia papieru nie ma większego znaczenia. Pokażesz taką metodę. Mam Ci pokazać przykład całkowitego krycia farbą? Co Ty dziecko jesteś, nie wiesz ile rzeczy tak sie maluje? Pozdrawiam, - Bastek - 81 |
Data: Wrzesien 05 2010 00:30:40 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: JA | On 2010-09-05 00:13:52 +0200, "Sebastian Nibisz" said: Pokażesz taką metodę. Jeden link do urządzenia konsumenckiego. -- Nie odpowiadam na treści nad cytatem Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl 82 |
Data: Wrzesien 05 2010 00:49:35 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Sebastian Nibisz | JA wrote: Mam Ci pokazać przykład całkowitego krycia farbą? Co Ty dziecko jesteś, nie wiesz ile rzeczy tak sie maluje? Produkt, całkowicie kryty farbą: http://www.ferrari.com Przybory do całkowitego krycia farbą: http://merlin.pl/Farby-plakatowe-12-kolorow_Astra/browse/product/206,583231.html Pozdrawiam, - Bastek - 83 |
Data: Wrzesien 05 2010 11:26:21 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: JA | On 2010-09-05 00:49:35 +0200, "Sebastian Nibisz" said: Jeden link do urządzenia konsumenckiego. Idź do lekarza. -- Nie odpowiadam na treści nad cytatem Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl 84 |
Data: Wrzesien 05 2010 10:51:37 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Marek Wyszomirski | "Sebastian Nibisz" napisał: [...]nie wiesz ile rzeczy tak sie maluje? Wydaje mi się, że całkowite pokrycie farbą nie jest większym problemem. Problemem jest natomiast to, że nie ma farby idealnie pochłaniajacej 100% padającego na nią światła - każda istniejąca w rzeczywistosci nawet najbardziej czarna farba ma pewien - wprawdzie mały, ale różny od zera - współczynnik odbicia. Wydaje mi się, że głównym problemem sporu między Tobą a JA jest to, że zakładasz druk ze stosowaniem farb idealnych - zarówno o zerowym współczynniku odbicia jak i zwiększajacych współczynnik odbicia papieru. Tych pierwszych w rzeczywistości nie ma, te drugie nie są w praktyce do wydruku fotografii na papierze stosowane (za wyjatkiem bardzo specjalistycznych zastosowań które pokazał w swoim liście Czornyj). Przy założeniu, ze masz możliwość uzyskiwania dowolnie małego współczynnika odbicia zadrukowanego podłoża (co sprowadza się do założenia dysponowania farbą o dowolnie małym współczynniku odbicia światła) da sie na nim pokazać obraz o dowolnie dużym kontraście - tyle, że takie założenie jest niemożliwe do spełnienia. -- Pozdrawiam! Marek Wyszomirski 85 |
Data: Wrzesien 05 2010 15:20:08 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Sebastian Nibisz | Marek Wyszomirski wrote: Wydaje mi się, że całkowite pokrycie farbą nie jest większym problemem. Dokładnie to samo napisałem na początku tego wątku argumentując, dlaczego papier raczej zawsze pozostanie nośnikiem zdjęć skompresowanych. Wydaje mi się, że głównym problemem sporu między Tobą a JA jest to, że Wyobraź sobie, że wcale się w tym temacie nie różnimy, Wyraźnie napisałem, że nie wyobrażam sobie powstania takich farb i dlatego w mojej opinii jedynie monitory mają szansę stać sie nośnikiem nieskompresowanych zdjęć. Jak widzę gdzieś po drodze zatracona została istota tego tematu. Pozdrawiam, - Bastek - 86 |
Data: Wrzesien 04 2010 15:35:40 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Czornyj | Ja wiem, że jakość papieru ma znaczenie, ale w wątku padła sugestia, że Papier toaletowy nadaje się średnio, bo farba w niego wsiąka, co zmniejsza jej gęstość optyczną, tym samym obniżając kontrast - nawet stosując biały kolorant uzyskamy niski kontrast, bo czerń będzie blada. Do tego z uwagi na b. duże przydanie punktu rastrowego obraz będzie nieostry i ciężko będzie uzyskać gładkie przejścia tonalne. 87 |
Data: Wrzesien 05 2010 01:07:24 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Sebastian Nibisz | Czornyj wrote: Papier toaletowy nadaje się średnio, bo farba w niego wsiąka, co To jest wiadome, ale chodzi o możliwość uzyskania wysokiego DR a nie o jakość wydruku. Lewą część papieru pomaluję na biało a prawą na czarno i też będzie dobrze. Zakres dynamiki będzie zależny od tego jak farby biała i czarna odbijają światło. Pozdrawiam, - Bastek - 88 |
Data: Wrzesien 05 2010 07:47:20 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Sergiusz Rozanski | Dnia 04.09.2010 Sebastian Nibisz napisał/a: To jest wiadome, ale chodzi o możliwość uzyskania wysokiego DR a nie o Dobra skończmy te drukarkowe dyrdymały :) bo zapominamy o najważniejszym, o świetle w którym będziemy te odbitki oglądać, bo to też od tego zależy DR zdjęcia. IMO papier w ogóle to możemy sobie określić podobnie jak plik w bitach/pixel w sensie 0-najciemniejszy 255-najjaśniejszy i tyle :) -- "A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie? Tam, gdzie jest asfalt, nie ma nic ciekawego, a gdzie jest coś ciekawego, tam nie ma asfaltu". Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę. 89 |
Data: Wrzesien 05 2010 03:07:30 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Czornyj | To jest wiadome, ale chodzi o możliwość uzyskania wysokiego DR a nie o A to, jak farby biała i czarna odbijają światło zależy m.in. od papieru - pomaluj srajtaśmę farbkami plakatowymi, to sam zobaczysz. Coś takiego byłoby realne w technice z bardzo grubymi warstwami całkowicie nietransparentnych barwników z białym kolorantem, które w 100% przysłaniałyby papier. W praktyce DR w druku budowany jest na bielistości papieru i maksymalnej możliwej do uzyskania gęstości optycznej czerni, która również uzależniona jest od jakości papieru. 90 |
Data: Wrzesien 05 2010 15:23:17 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Sebastian Nibisz | Czornyj wrote: A to, jak farby biała i czarna odbijają światło zależy m.in. od Przyjmijmy, że papier będzie pokryty w 100% grubą ilością farby i skończmy tę bezsensowną dyskusję o papierze toaletowym. Pozdrawiam, - Bastek - 91 |
Data: Wrzesien 03 2010 22:58:04 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Eneuel Leszek Ciszewski |
Zdjęcie HDR to zdjęcie o dużym zakresie dynamiki a nie zdjęcie wykonane w kilku strzałach. Sadzisz, że gdy aparaty będą mogły rejestrować 20EV w jednym strzale, to zdjęcie o tak szerokim zakresie dynamiki nie będzie HDR-em? Nie. Będzie HDR-em. W pewnym sensie będzie -- są już takie aparaty, które strzelają dwa razy po jednokrotnym naciśnięciu spustu i robią z tego jeden HDR. Więc można powiedzieć, że jednak taki aparat ma szerszą dynamikę niż jego własna matryca. :) Z punktu widzenia zdezorientowanego fotografa będzie to jeden strzał (bo to aparat bezlusterkowy) choć w istocie będzie to klasyczny HDR złożony z dwóch strzałów. BTW -- tu widać przewagę bezusterkowca nad lustrzanką. :) Fotograf raz naciska na spust a aparat robi dwa zdjęcia w niezmiernie krótkim czasie i automagicznie składa je w jedno o szerokiej dynamice. Lustrzanka tak nie potrafi, bo jednak najszybsze lustro zabiera więcej czasu niż samo czytanie matrycy bez klikania lustrem. Ogólne jednak (ale chyba nie warto już dłużej o tym pisać) HDR to metoda poszerzania dynamiki matrycy, nie zaś metoda uzyskania dynami szerszej niż tej sprzed 100 lat czy dynamiki innego/gorszego_pod_tym_względem aparatu fotograficznego. :) -=- Uznając Twoje wywody należy uznać niemal każde zdjęcie za HDR -- toż zawsze można znaleźć zdjęcie o węższej dynamice. :) Na przykład można pstryknąć wyższą czułością tym samym aparatem, aby mieć mniej EV do dyspozycji. :) (więc każde pstryknięcie z czułością ISO 400 jest HDRem względem pstryknięcia tym aparatem czułością ISO 1600 czy ISO 800 a i do każdego aparatu chyba można dobrać gorszy od niego pod względem pojemności matrycy wyrażonej w EV) IMO takie rozumowanie nie ma sensu. -=- Natomiast sens ma uznanie za HDR zlepka z dwóch zdjęć wykonanych z różną ekspozycją przy tym samym świetle w celu umieszczenia na jednym zdjęciu czegoś, czego ta akurat matryca nie potrafi ,,pojąć''. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... 92 |
Data: Wrzesien 03 2010 23:33:09 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Sebastian Nibisz | Eneuel Leszek Ciszewski wrote: Ogólne jednak (ale chyba nie warto już dłużej o tym pisać) HDR to metoda Możesz mi powiedzieć, co ma matryca aparatu do scen HDR np. w grach? Uznając Twoje wywody należy uznać niemal każde zdjęcie za HDR -- toż Zakres dynamiki rejestrowanej sceny jest niezależny od aparatu i jego ustawień. Natomiast sens ma uznanie za HDR zlepka z dwóch zdjęć wykonanych Nie ma sensu, bo nie mając wiedzy na temat tego jak zdjęcie zostało wykonane, nie można poprawnie sklasyfikować zdjęcia. Nie należy mylić zdjęcia HDR z techniką HDR. Pozdrawiam, - Bastek - 93 |
Data: Wrzesien 04 2010 09:19:46 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: JA | On 2010-09-03 23:33:09 +0200, "Sebastian Nibisz" said: Nie ma sensu, bo nie mając wiedzy na temat tego jak zdjęcie zostało wykonane, nie można poprawnie sklasyfikować zdjęcia. Nie należy mylić zdjęcia HDR z techniką HDR. Nie ma czegoś takiego jak zdjęcie HDR. Jet tylko technika HDR. BTW. Powiedz mi kiedy nie jest HDR? -- Nie odpowiadam na treści nad cytatem Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl 94 |
Data: Wrzesien 04 2010 08:52:00 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Sergiusz Rozanski | Dnia 04.09.2010 JA <marb67> napisał/a: On 2010-09-03 23:33:09 +0200, "Sebastian Nibisz" said: Zdjęcie zrobione techniką hdr można chyba nazwać hdr nie? BTW. A ile wg Ciebie jest to H? 5ev 10ev 20ev 100ev? Bo wg nie zdjęcie jest hdr wtedy gdy kompresujemy rozpiętość tonalną nieliniowo, tak aby uzyskać na materiale o małej rozpiętości szeroką rozpiętość - prowadzi to do zdjęć zbliżonych do tego co robią oczy i nasz umysł widzenia, no ale też do nadużyć i bohomazów. I nie jest istotne czy robimy to z 1 klatki supermatrycy czy z 5 klatek słabszego aparatu. Równie dobrze może być to zdjęcie mające 1ev zrobione z 2 zdjęć 1ev lub 1 zdjęcia 2ev, ale ktoś użył techniki hdr, poustawiał tak suwaki aby uzyskać nieliniową kompresje. Nie przemawia do mnie definicja mówiaca o tym że jest to zdjęcie zrobione w rozpiętości tonalnej większej niż możliwości matrycy danego aparatu i kompresowane liniowo - ponieważ można takie samo zdjęcie zrobić lepszym aparatem i wtedy wg tej definicji nie będzie ono hdr. Czyli hdr jako lekarstwo na ułomność matrycy - można ale nie jest to imo hdr. Bo właściwie zawsze się to odbywa, np dobierając zakres dynamiki czy wręcz go maksymalizując do rozkładu bitowego nośnika (typowo 8bit dla jpg) - jako dekompresje dynamiki, lub wywołując raw zciskasz 14bit do 8bit, z zakresu powiedzmy 4ev do .... 8bit które reprezentuje dopiero matryca lcd czy papier jako najjaśniejszy i najciemniejszy wyświetlany pixel. Jestem też daleki od bezwzględnej definicji H np na 10ev, bo to nie ma sensu, kiedyś to było nieosoiągalne przez matryce, jutro każda to będzie miała. -- "A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie? Tam, gdzie jest asfalt, nie ma nic ciekawego, a gdzie jest coś ciekawego, tam nie ma asfaltu". Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę. 95 |
Data: Wrzesien 04 2010 11:43:52 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: JA | On 2010-09-04 10:52:00 +0200, Sergiusz Rozanski said: Dnia 04.09.2010 JA <marb67> napisał/a:Można, ale nie jest to istotne. Tak jak nazywa się izohelią fotografie wykonane w technice izoheli, czy gumą w technice gumy. Ale izohelia, guma, czy HDR jest techniką, środkiem do celu, a nie celem. I na obrazie nikt już tego nie rozpatruje w kategorii techniki, tylko obrazu. Już napisałem. Technika powiększania rozpiętości tonalnej materiału rejestrującego. Nie ma znaczenia ile końcowych ev. Ma znaczenie ile się da bez tej techniki. Strasznie komplikujesz temat. Zgadza się. Czyli hdr jako<http://pl.wikipedia.org/wiki/High_dynamic_range_imaging> Wiem. Wiki nie jest wyrocznią, ale widzimisię i interpretacja, moja Twoja, czy kogoś tam też nią nie jest. Bo właściwieI właśnie dla tego HDR, to _Technika_ rozszerzania możliwości nośnika, przez łączenie różnie naświetlonych klatek. Patrz wyżej. H nie definiuje maksymalnego EV. Definiuje sposób w jaki się osiąga więcej niż można bez H. -- Nie odpowiadam na treści nad cytatem Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl 96 |
Data: Wrzesien 04 2010 15:05:36 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Eneuel Leszek Ciszewski |
Nie ma czegoś takiego jak zdjęcie HDR. Jet tylko technika HDR. Zdjęcie zrobione techniką hdr można chyba nazwać hdr nie? Można -- aby później mówić, że śmieszne kolory to HDR właśnie. ;) To jest jak z bezpłatnością soli na stolikach w knajpie -- skoro sól tam jest bezpłatna, można ją zabrać bez płacenia? Nie można. Niby za szczyptę soli nikt Ci nie policzy, ale gdy zechcesz zabrać szczypta po szczypcie :) sto kilogramów... I Ty także chcesz takiej/podobnej migracji: najpierw z metody_HDR przejdziesz do zdjęcia_HDR, a później oderwiesz takie dziwne zdjęcie (a może i grafikę -- z namalowaną latarnia czy namalowanym Słoneczkiem) HaDeErem... W ostateczności oderwiesz takie coś od metody_HDR... I być może zauważysz, że niby można to (HDR, czyli zdjęcie HDR) tak dziwnie :) (poprzez łączenie pstryknięć) robić, ale po co? -- po kilka strzałów na jedną fotkę, skoro można inaczej uzyskać śmieszną, bo spaczoną kolorystykę?... HDR to przekroczenie możliwości matrycy poprzez oddzielne zarejestrowanie Słoneczka a oddzielne ciemnego wnętrza i połączenie tych dwóch składowych zdjęć w jedną całość. Można rzecz jasna wykonać wiele zdjęć -- na jednym umieścić najjaśniejszą część słoneczka, na drugim mniej jasną część tegoż słoneczka, na kolejnym jasne ściany i jasne twarze, a do tego dorzucić następne z lekko ocienionymi przedmiotami czy ludźmi itd... No i óźniej tę masę połączyć w TIFFka 128 bitowego, który zostanie ściśnięty do 8 bitów albo i mocniej... :) -=- Samo suwanie suwaczkami nie jest HaDeeRem -- wydobywa albowiem to, co naprawdę zarejestrowała matryca aparatu. :) Nie przekraczane są tym samym możliwości pojemne matrycy a jedynie ograniczane jest poletko do psucia przez obrabiającego. :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... 97 |
Data: Wrzesien 04 2010 15:47:44 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Sebastian Nibisz | JA wrote: Nie ma czegoś takiego jak zdjęcie HDR. Jet tylko technika HDR. Bzdura. Powiedz mi kiedy nie jest HDR? Wtedy kiedy zakres dynamiki sceny jest mały. Pozdrawiam, - Bastek - 98 |
Data: Wrzesien 04 2010 16:09:30 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: JA | On 2010-09-04 15:47:44 +0200, "Sebastian Nibisz" said: Coś więcej?Nie ma czegoś takiego jak zdjęcie HDR. Jet tylko technika HDR. Kiedy jest mały? -- Nie odpowiadam na treści nad cytatem Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl 99 |
Data: Wrzesien 04 2010 16:17:45 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Sebastian Nibisz | JA wrote: Coś więcej?Nie ma czegoś takiego jak zdjęcie HDR. Jet tylko technika HDR. A nie wiesz przypadkiem jakiej techniki HDR używa sie w grach? Tam nie używa się techniki HDR, tylko wyświetla sie obrazy o bardzo dużym zakresie dynamiki (HDR). Kiedy jest mały?Powiedz mi kiedy nie jest HDR? A kiedy samochód osobowy nie jest ciężarówką? Pozdrawiam, - Bastek - 100 |
Data: Wrzesien 04 2010 16:54:39 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: JA | On 2010-09-04 16:17:45 +0200, "Sebastian Nibisz" said: A nie wiesz przypadkiem kiedy będzie Star Craft II na EOS-a 5D Mk II?Coś więcej?Nie ma czegoś takiego jak zdjęcie HDR. Jet tylko technika HDR. Nie pomyliło Ci się coś? Wtedy kiedy nie ma kratki. Musisz się bardziej postarać. -- Nie odpowiadam na treści nad cytatem Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl 101 |
Data: Wrzesien 04 2010 17:15:03 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Sebastian Nibisz | JA wrote: A nie wiesz przypadkiem jakiej techniki HDR używa sie w grach? Tam nie używa się techniki HDR, tylko wyświetla sie obrazy o bardzo dużym zakresie dynamiki (HDR). Sugerujesz, że gry wykorzystujące obrazu HDR trzeba odpalać na aparatach fotograficznych? A kiedy samochód osobowy nie jest ciężarówką?Wtedy kiedy nie ma kratki. Myślisz, że nie ma ciężarówek bez kratek? Pozdrawiam, - Bastek - 102 |
Data: Wrzesien 04 2010 17:43:48 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: JA | On 2010-09-04 17:15:03 +0200, "Sebastian Nibisz" said: Myślisz, że nie ma ciężarówek bez kratek? Osobowych nie ma. Skończ już bo się ośmieszasz. -- Nie odpowiadam na treści nad cytatem Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl 103 |
Data: Wrzesien 04 2010 17:51:58 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Sebastian Nibisz | JA wrote: Myślisz, że nie ma ciężarówek bez kratek? Sam sie ośmieszasz twierdząc, że samochód ciężarowy to ten co ma kratkę. Pozdrawiam, - Bastek - 104 |
Data: Wrzesien 04 2010 18:55:15 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: JA | On 2010-09-04 17:51:58 +0200, "Sebastian Nibisz" said: Nic takiego nie napisałem. Napisałem, że nie ma osobowych ciężarówek bez kratki. Jeśli to nie prawda to pokaż mi choć jedną osobówkę zarejestrowaną w Polsce jako ciężarówkę i nie posiadającą kratki.Osobowych nie ma. Pozwolisz, że przypomnę On 2010-09-04 16:17:45 +0200, "Sebastian Nibisz" said: A kiedy samochód osobowy nie jest ciężarówką? Wtedy gdy nie ma kratki, bo w przeciwnym przypadku jest. Co wcale nie znaczy, że każda ciężarówka ma kratkę. Jak widać masz problemy nie tylko z wiedzą na temat dynamiki, tonalności itp zagadnień związanych z obrazowaniem. Ale masz poważne problemy z komunikacją i zrozumieniem nawet własnych pytań i prostych na nie odpowiedzi. -- Nie odpowiadam na treści nad cytatem Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl 105 |
Data: Wrzesien 04 2010 19:02:28 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Sebastian Nibisz | JA wrote: Pozwolisz, że przypomnę Otóż samochód osobowy może nie mieć kratki i być ciężarówką. Samochody ciężarowe to nie tylko samochody dostawcze. Jak widać masz problemy nie tylko z wiedzą na temat dynamiki, tonalności itp zagadnień związanych z obrazowaniem. Ja nie mam żadnych problemów z tymi zagadnieniami. Ty zaś nie podałeś żadnych argumentów, na poparcie swoich teorii? Ale masz poważne problemy z komunikacją i zrozumieniem nawet własnych pytań i prostych na nie odpowiedzi. j/w Pozdrawiam, - Bastek - 106 |
Data: Wrzesien 09 2010 07:40:15 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Dariusz W. |
JA wrote: Z definicji nie bedzie bo technika HDR polega na wiecej niz 1 ekspozycji i laczenia zdjec w jedno o szerszym zakresie tonalnym. Chodzi tutaj o zwiekszenie zakresu tonalnego rejestracji wzgledem tego co uzyskamy powyzej 1 ekspozycji. Jezeli na 1 ekspozycji bede mial 20 EV to nie bedzie zaden HDR a jak zloze z prostego aparatu 3 ekspozycje w zakres 20 EV to bedzie HDR. -- Pozdrawiam Dariusz W. Zamien w e-mail x na kropke 107 |
Data: Wrzesien 09 2010 20:22:03 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Sebastian Nibisz | Dariusz W. wrote: Z definicji nie bedzie bo technika HDR polega Zapomnij o aparacie wyobraz sobie, ze go nie ma. "Zwiekszasz" zakres nosnika docelowego jakim jest monitor lub papier. Pozdrawiam, - Bastek - 108 |
Data: Wrzesien 10 2010 08:44:57 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Dariusz W. | Witam ! Dariusz W. wrote: Napisze Ci nieco inaczej... HDR to nie tylko kwestia duzej rozpietosci tonalnej. Ale glownie METODA... obchodzenia ograniczen w rejestracji matrycy. Polega ona na wiecej niz 1 ekspozycji z odpowiednim pomiarami swiatla tak aby w efekcie koncowym ekspozycje uzupelnialy swoje zakresy tonalne i dawaly wysokiej jakosci material w swiatlach i cieniach. Co dalej z tym materialem zrobisz to juz nie wazne jest. Mozesz miec dwa zdjecia wygladajace dokladnie tak samo ale jedno z nich bedzie wykonane technika HDR a drugie nie. Po prostu utarlo sie od jakiegos czasu, ze HDR musi wygladac na OKO jak HDR i efekt koncowy jest mocno czesto przerysowany w tym wzgledzie. A przeciez taki efekt mozna sztucznie wytworzyc na 1 zdjeciu i uzyskac taki sam wyglad a przeciez w technice HDR nie o to tak naprawde chodzi. -- Pozdrawiam Dariusz W. Zamien w e-mail x na kropke 109 |
Data: Wrzesien 10 2010 18:23:16 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Sebastian Nibisz | Dariusz W. wrote: Napisze Ci nieco inaczej... A jezeli nie bedzie aparatu a obraz bedzie rejestrowany bezposrednio na papierze fotograficznym? Mozesz miec dwa zdjecia wygladajace dokladnie tak samo j/w Pozdrawiam, - Bastek - 110 |
Data: Wrzesien 03 2010 14:33:38 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Eneuel Leszek Ciszewski |
wyrosłem z wieku "wojen religijnych" i kopania się z koniem... skoro Nie znasz się na fotografii!!! Ale Cię nauczę!!! To się robi tak -- wiąże się (pęta) koniowi przednie kopyta/nogi, tak aby nie mógł wierzgać, po czym kopie się go w ryj (lub w mordę) z tak zwanego obrotu!!! Proste!!! Człowiek uczy się całe życie!!! (prawie całe -- gdy jest w wieku szkolnym, nie uczy się, gdyż to inni go wówczas uczą) Ważne, aby nie pozwolić koniowi na pokazanie nam przez niego jego zadka -- bo koń kopie tylko do tyłu. :) Ani na boki nie kopie, ani do przodu, ale tylko do tyłu!!! Jeśli więc spętamy mu przednie nóżki, będziemy mogli bezkarnie go kopać po jego głowie, o ile nauczymy się szybkiego (bo cwany koń może uchylić się przed ciosem) kopania na tej wysokości. :) Jak spętać kopytka? Ano głaszczemy konia po jego główce, karmimy czymś smacznym, zyskujemy jego zaufanie i... delikatnie pętamy... ....solidnym powrozem, aby koń nie wyrwał się z opętania... :) Po spętaniu ani biegać nie zdoła, ani manewrowości swej nie osiągnie... :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... 111 |
Data: Wrzesien 01 2010 22:37:31 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Sebastian Nibisz | JA wrote: A czym sie rozni hdr od zdjecia z powyciaganymi ciemniami np. w photoshopie? I niczym zarazem. Pozdrawiam, - Bastek - 112 |
Data: Wrzesien 01 2010 22:40:03 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Kell a | "Sebastian Nibisz" napisał(a): JA wrote: No wlasnie. jak uzyje hdr to jest be, jak w PS czy w LR powyciagam szczegoly to jest ok. Niezle. 113 |
Data: Wrzesien 01 2010 22:46:43 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Sebastian Nibisz | Kell a wrote: No wlasnie. jak uzyje hdr to jest be, jak w PS czy w LR powyciagam Zasada jest taka, że niezależnie od tego czy zdjęcie jest HDR-em, czy tylko podciągnięte w PS, nie należy chwalić się, że to HDR. Jeżeli zdjęcie będzie dobrze obrobione, nikt nie będzie miał powodów aby sie do niego przyczepić. Pozdrawiam, - Bastek - 114 |
Data: Wrzesien 01 2010 22:54:43 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Kell a | "Sebastian Nibisz" napisał(a): Kell a wrote: Fakt, ze wiekszosc hdr-ow razi w oczy, ale uogolnianie, ze technika jest do bani, to rownie dobrze moge powiedziec, ze PS jest do bani, bo na nim tez mozna porobic np. szalone kontrasty. kazda technika jest cenna o ile umie sie z niej skorzystac. Juz o roznych gustach i progach tolerancji nie bede rozwijal 115 |
Data: Wrzesien 01 2010 23:04:33 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Sebastian Nibisz | Kell a wrote: Fakt, ze wiekszosc hdr-ow razi w oczy, ale uogolnianie, ze technika jest do bani, Myślę, że mnie jako ostatnią osobę można by posądzić o myślenie, że HDR jest do bani. Wiem jakie ta technika ma zalety. Pozdrawiam, - Bastek - 116 |
Data: Wrzesien 01 2010 23:12:33 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Kell a | "Sebastian Nibisz" napisał(a): Myślę, że mnie jako ostatnią osobę można by posądzić o myślenie, że HDR jest Wiem z kim rozmawiam :) Kawal dobrej roboty odwalasz. 117 |
Data: Wrzesien 02 2010 07:45:17 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: PW |
"Sebastian Nibisz" napisał(a): Sama technika jest całkiem całkiem, przynajmniej jeśli chodzi o ideę, i daje świetne efekty. Niestety większość programów do HDR ma różne opcje typu "wiejski tuning", "dramatic light", "enhance whatever possible" i nieświadomi użytkownicy z upodobaniem te opcje włączają. No i mamy potem różne potworki tonalno-kolorystyczne, które odróżniają większość HDR-ów od większości normalnych zdjęć. zdrówka, PW 118 |
Data: Wrzesien 02 2010 12:24:59 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Eneuel Leszek Ciszewski |
Sama technika jest całkiem całkiem, przynajmniej jeśli chodzi o ideę, i daje świetne efekty. Niestety większość programów do HDR ma różne opcje typu "wiejski tuning", "dramatic light", "enhance whatever possible" i nieświadomi użytkownicy z upodobaniem te opcje włączają. No i mamy potem różne potworki tonalno-kolorystyczne, które odróżniają większość HDR-ów od większości normalnych zdjęć. Zdrowy na umyśle wie, że chodzi tylko o to, aby niebo nad wieżami kościoła miało kolor niebieski, nie zaś (z przepalenia) biały. I zanim dowiedzą się, co to HDR, sami wpadną na pomysł połączenia dwóch nieruchomych zdjęć -- jasnego zdjęcia wieży i ciemnego zdjęcia nieba -- gdyż jedna matryca nie potrafi objąć swym zasięgiem i nieba, i wieży, a więc jakakolwiek ,,komputerowa'' obróbka graficzna jednej klatki odpada, chyba że pędzlowanie. Dopiero po tym, jak na taki pomysł wpadną, dowiedzą się o tym, że: ta metoda nazywa się HDR (od hajdowania dynamicznego rendżu); jest techniką już :) odkrytą, i to nawet bardzo dawno przez innych ludzi; są stosowne programy ułatwiające łatanie wieży z niebem... I ten ktoś nie będzie na siłę udziwniał swego zdjęcia a jedynie zadowoli się ukazaniem i nieba, i wieży, być może z jej głębokimi cieniami w zakamarkach -- trzecie zdjęcie składowe... :) Oczywiście ja wolałbym większą pojemność matryc. Kto wie, może kiedyś światłomierze nie będą wcale potrzebne w aparatach i jedynie po pstryknięciu ustawiać będziemy odpowiednią ekspozycję. :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... 119 |
Data: Wrzesien 02 2010 13:47:59 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: TheGuru | gdyż jedna matryca nie potrafi objąć swym zasięgiem jak nie potrafi? raw może zawierac i niebo i wieżę. 120 |
Data: Wrzesien 02 2010 14:07:24 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: JA | On 2010-09-02 13:47:59 +0200, "TheGuru" said: jak nie potrafi? raw może zawierac i niebo i wieżę. MOŻE. Jak nie zawiera to... -- Nie odpowiadam na treści nad cytatem Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl 121 |
Data: Wrzesien 02 2010 12:24:29 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Sergiusz Rozanski | Dnia 02.09.2010 TheGuru napisał/a: gdyż jedna matryca nie potrafi objąć swym zasięgiem Nie, jak niebo i wieża będą o 10EV od siebie to nawet raw tyle nie pomieści. Wtedy musisz mieć matrycę łapiącą te 10EV albo pstryknąć 2 razy na różnych czasach i z każdej fotki wyjąć to co w niej najlepsze. -- "A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie? Tam, gdzie jest asfalt, nie ma nic ciekawego, a gdzie jest coś ciekawego, tam nie ma asfaltu". Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę. 122 |
Data: Wrzesien 02 2010 15:29:43 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Eneuel Leszek Ciszewski |
Nie, jak niebo i wieża będą o 10EV od siebie to nawet raw tyle nie pomieści. http://www.optyczne.pl/88.8-Test_aparatu-Canon_EOS_50D_Zakres_tonalny.html Na wysokich czułościach przy ,,kolorowym'' zdjęciu nawet 50 D ma raptem 1 EV. :) http://www.optyczne.pl/121.8-Test_aparatu-Canon_EOS-1D_Mark_IV_Zakres_tonalny.html A ten na najwyższych czułościach ma 0 EV dla zdjęć ,,kolorowych'', :) zaś cały zakres 1 D Mark IV oceniono na 7 EV do 8 EV. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... 123 |
Data: Wrzesien 02 2010 15:30:50 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Eneuel Leszek Ciszewski |
Nie, jak niebo i wieża będą o 10EV od siebie to nawet raw tyle nie pomieści. http://www.optyczne.pl/88.8-Test_aparatu-Canon_EOS_50D_Zakres_tonalny.html Na swych wysokich czułościach przy ,,kolorowym'' zdjęciu 50 D ma raptem 1 EV. :) http://www.optyczne.pl/121.8-Test_aparatu-Canon_EOS-1D_Mark_IV_Zakres_tonalny.html A ten na swych najwyższych czułościach (102400 ISO) ma 0 EV dla zdjęć ,,kolorowych'', :) zaś cały zakres 1 D Mark IV oceniono na 7 EV do 8 EV. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... 124 |
Data: Wrzesien 02 2010 15:19:41 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: Eneuel Leszek Ciszewski |
jak nie potrafi? raw może zawierac i niebo i wieżę. Może -- ale zazwyczaj nie korzysta z tej możliwości, ponieważ nie potrafi. ;) Wzrok ma swego rodzaju HDR. Gdy patrzysz na niebo, źrenica się przymyka, ale gdy na ścianę wieżę -- otwiera się, zaś gdy zaglądasz do wnętrza tej wieży, oko odtwarza widzenie pręcikowate w miejsce czopkowatego. W procesie obróbki tak zwany mózg składa to wszystko w swoisty HDR, dorzucając do tego pamiątki z przeszłości. ;) Weź sobie jakiś opis matrycy aparatu -- zobaczysz, że ,,pole widzenia'' dynamiki matryc aparatów fotograficznych jest krótkie w zestawieniu z dynamiką z życia. Albo zastanów się nad tym, po co w aparatach są różne czułości matryc i po co są różne ekspozycje oraz ,,światłomierze'', skoro RAW zarejestruje wszystko. :) Do tego weź sobie głębokość widzenia RAWek -- na przykład 14 bitów a zobaczysz, że dynamika matrycy aparatu nie jest zbyt duża w zestawieniu z rzeczywistością. Inna sprawa, że ta wąska dynamika jest i tak zbyt szeroka dla papieru czy nawet matryc wieli monitorów, dlatego później trzeba wszystko spłaszczać jeszcze mocniej, aby widać było (na papierze czy monitorze) to wszystko, co zarejestruje aparat. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... 125 |
Data: Wrzesien 02 2010 14:38:51 | Temat: Re: No to koniec lustrzanek... | Autor: | |