Grupy dyskusyjne   »   Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds

Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds



1 Data: Marzec 13 2007 01:29:54
Temat: Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: Rafał "SP" Gil 

Jak w temacie ;) Nosił wilk razy kilka ... czyli:

To ja w największe mrozy użyczałem znajomym prądu (BETI NIGDY NIE ZAWIODŁA)

To ja szarpałem Kenicka do elektryka gdy jego rozrusznik zaliczył zawiechę (po szarpaniu elektryk nie był potrzebny)

To ja holowałem kilku znajomych przy ogólnym padzie elektryki.
Dziś dopadło i mnie.

Objawy:

1.Od kilku dni radio BLAUPUNKT CALGARY MP35 zaliczało regularne resety ... tj w ułamku sekundy wyłączało się, po czym włączało się.

2.Dziś radio dostało świra i od rana resetowało się co ca 5 minut ... (Zwaliłem na radio i postanowiłem pchnąć na allegro)

3. Podczas wieczornego odpalania auta pod pracą przeżyłem dziwne zdziwienie - po załączeniu ogrzewania tylnej szyby NIE SZARPNĘŁO całym autem ... (zawsze odkąd pamiętam przy podłączaniu "mocniejszego" odbiornika prądu szarpało autem - jak włączałem długie na postoju - szarpało, jak włączałem grzanie tylnej szyby - szarpało, jak podpinałem na kable inne auto - szarpało, etc ....) Dziś nie szarpnęło i podświetlanie przycisku grzania szyby świeciło ca na 60 % mocy świetlnej) ...]

3. Spaliłem fajkę i ruszyłem ... Radio resetowało się co ca 30 sekund

4. Nagle zaczęła żarzyć się kontrolka ładowania (czyli przygasała i wzmacniała świecenie ale nie do max tylko gdzieś do połowy w cyklu kilkunastu razy na sekundę)

5. Zapaliła się nagle kontrolka AIR BAG

6. Zapaliła się nagle kontrolka ABS

Tu stwierdziłem, że jest coś nie halo, i pojechałem w stronę STATOILA (dobrze oświetlony, łatwo zajrzeć pod maskę)]

7. Po zgaszeniu auta i próbie odpalenia stukanie pod maską ala zawieszony bendix ...

8. Równocześnie kontrolki świrują - wszystko przygasa, a do tego na przemian migają KONTROLKA WTRYSKÓW i KONTROLKA ŚWIEC ŻAROWYCH

9. Po dopięciu dodatkowych odbiorników prądu deska przygasa - np po załączeniu długich deska przygasa o 70 % a długie świecą na ciemno brązowo.

Objaw jak przy braku masy, albo "lekkim zwarciu" gdzieś na instalce.

Po wyjęciu wszystkich bezpieczników i przekaźników (po kolei) z tych z "obsługowerj skrzynki" objawy zanikają - więc to nie jest wina IMHO jakiegoś konkretnego urządzenia (największy bezpiecznik to bodaj 40 A)

Generalnie aut puka i stuka zamiast kręcić - Po włączeniu awaryjek, przekaźnik od nich zamiast pukać to "wyje" i "jęczy" ...


I tu 2 pytania:

a) Co to może być (wypowiedzi "znawców" BMW mile widziane) ???

b) Kto zna dobrego elektryka od BMW we Wrocku nie opodal pl. Strzegomskiego


Pytanie dodatkowe: Czy mój tok rozumowania jest słuszny: Auta z automatem (DIESEL) nie da się odpalić na pych (tak jak w przypadku skuterów) - kto wie dlaczego pytam ten wie (myślę o szarpnięciu na linie)

Moje i Kenicka podejrzenia są 2: Zawiecha bendixa czy jak to tam się nazywa w rozruszniku (a co za tym idzie i zwarcie)

Definitywny pad Alternatora. Pod koniec "zabaw" nie było już prawie prądu w AKU bo ledwie domykał i otwierał el. okna.

--
   |______    Rafał "SP" Gil
o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + COLT 500
(Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB / http: www.rafalgil.pl
[]=******=[] Serwis skuterów + CB Warszawa Wawer: www.motopower.pl



2 Data: Marzec 13 2007 01:37:24
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: Rafał "SP" Gil 

Rafał "SP" Gil pisze:

Po wyjęciu wszystkich bezpieczników i przekaźników (po kolei) z tych z "obsługowerj skrzynki" objawy zanikają - więc to nie jest wina IMHO


OBJAWY NIE ZANIKAJą !!! (Machłem się).

--
   |______    Rafał "SP" Gil
o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + COLT 500
(Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB / http: www.rafalgil.pl
[]=******=[] Serwis skuterów + CB Warszawa Wawer: www.motopower.pl

3 Data: Marzec 13 2007 02:15:40
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: loli 

Najprawdopodobniej trzeba wymienic regulator napiecia.
Pozdr!

4 Data: Marzec 13 2007 07:01:27
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: Krzysztof 45 

Rafał "SP" Gil napisał(a):

Moje i Kenicka podejrzenia są 2: Zawiecha bendixa czy jak to tam się nazywa w rozruszniku (a co za tym idzie i zwarcie)
Możliwe. Ale IMHO objaw braku styku na klemach akumulatora.
--
Krzysztof

5 Data: Marzec 13 2007 08:27:20
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: Rafał "SP" Gil 

Krzysztof 45 pisze:

nazywa w rozruszniku (a co za tym idzie i zwarcie)
Możliwe. Ale IMHO objaw braku styku na klemach akumulatora.

Styk jest. Klemy nie są zaśniedziałe - aku siedzi w aucie pod kanapą, więc atmosfera go nie męczy.
--
   |______    Rafał "SP" Gil
o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + COLT 500
(Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB / http: www.rafalgil.pl
[]=******=[] Serwis skuterów + CB Warszawa Wawer: www.motopower.pl

6 Data: Marzec 13 2007 07:26:50
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: Karolek 


Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil""  napisał w wiadomości

Jak w temacie ;) Nosił wilk razy kilka ... czyli:

I tu 2 pytania:

a) Co to może być (wypowiedzi "znawców" BMW mile widziane) ???


Znawca BMW nie jestem, ale wyglada jakby padl alternator i po prostu rozladowal sie aku...
A zeby odpalic z automatem to chyba musialbys dosc szybko jechac, co nie jest wskazane.
Pierwsze co bym zrobil to naladowal akumulator, odpalil i zmierzyl napiecie, pewnie nie bedzie ladowania, potem posprawdzac kabelki od/do alternatora i aku (moze przetarty gdzies), potem wymiana regulatora napiecia (jak nie ma ladowania), albo wiztya w warsztacie i dokladna diagnoza alternatora.
Skoro automat to wymaga dobrego akumulatora, jak slaby to sa problemy :/






Karolek

7 Data: Marzec 14 2007 07:10:40
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: noker 

Karolek napisał(a):


Skoro automat to wymaga dobrego akumulatora, jak slaby to sa problemy :/


Skąd takie przypuszczenia?
Co ma akumulator do skrzyni biegów?
--
  _   _      _    BMW e30 325iA           _   _
| \ | | __ | | _ ___ _ __ __  __   ___  | | / |
|  \| |/  \| |/ / _ \ '__|  \|  \ / _ \ | |/  |
| |\  | || |   \  __/ |  | |\ |\ | (_)(_|  /| |
|_| \_|\__/|_|\_\___|_|  |_||_||_|\__ \_|_/ |_|
    . . : : : . . 2 2 1 3 9 1 7 . . : : : . .

8 Data: Marzec 14 2007 07:33:39
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

Skąd takie przypuszczenia?
Co ma akumulator do skrzyni biegów?

To ma, że ta cała stasiowa skrzynia ma w pełni elektroniczne sterowanie. To nie czysto mechaniczna zabawka.
Mimo, że szpachla ma już 13 lat.

Pozdrawiam

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały pług czystyszósty z kosiarką pod maską.
President JFK (dłubnięty RySikiem39) + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

9 Data: Marzec 14 2007 21:18:41
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: noker 

Marcin "Kenickie" Mydlak napisał(a):

Skąd takie przypuszczenia?
Co ma akumulator do skrzyni biegów?

To ma, że ta cała stasiowa skrzynia ma w pełni elektroniczne sterowanie. To nie czysto mechaniczna zabawka.
Mimo, że szpachla ma już 13 lat.

Pozdrawiam

to wiem elektrohydrauliczna
4hp22 albo 5hp18 (niewiem który to rok) albo coś z tej serii

ale wracając do mojej wątpliwości - sądzisz że przez to powinien być większy/ mocniejszy/ pojemniejszy akumulator
wydaje mi się że nie pociąga to za sobą jakiegoś dużego zuzycia energii
--
  _   _      _                            _   _
| \ | | __ | | _ ___ _ __ __  __   ___  | | / |
|  \| |/  \| |/ / _ \ '__|  \|  \ / _ \ | |/  |
| |\  | || |   \  __/ |  | |\ |\ | (_)(_|  /| |
|_| \_|\__/|_|\_\___|_|  |_||_||_|\__ \_|_/ |_|
    . . : : : . . 2 2 1 3 9 1 7 . . : : : . .

10 Data: Marzec 14 2007 21:38:38
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: Karolek 


Użytkownik "noker"  napisał w wiadomości

Marcin "Kenickie" Mydlak napisał(a):
Skąd takie przypuszczenia?
Co ma akumulator do skrzyni biegów?

To ma, że ta cała stasiowa skrzynia ma w pełni elektroniczne sterowanie. To nie czysto mechaniczna zabawka.
Mimo, że szpachla ma już 13 lat.

Pozdrawiam

to wiem elektrohydrauliczna
4hp22 albo 5hp18 (niewiem który to rok) albo coś z tej serii


5hp18 zapewne.

ale wracając do mojej wątpliwości - sądzisz że przez to powinien być większy/ mocniejszy/ pojemniejszy akumulator
wydaje mi się że nie pociąga to za sobą jakiegoś dużego zuzycia energii

A jednak, jak juz masz kiepski aku to w tym samym aucie bez automatu jakos dziala, a z automatem sa jaja podczas odpalania, wlacznie z bledami skrzyni i trybem awaryjnym (pomimo tego ze rozrusznik pozornie kreci i niby powinno byc jeszcze ok)... Nie wnikam juz w budowe, ale widac wiekszy spadek napiecia powoduje problemy, dlatego aku musi byc lepszy w egzemplarzu z automatem niz bez.




Karolek

11 Data: Marzec 14 2007 22:04:46
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: Rafał "SP" Gil 

Karolek pisze:

5hp18 zapewne.

Tak jest :P przeszukałeś pewnie forum BKP :P a nookerman się nie postarał ;P

A jednak, jak juz masz kiepski aku to w tym samym aucie bez automatu jakos dziala, a z automatem sa jaja podczas odpalania, wlacznie z bledami skrzyni i trybem awaryjnym (pomimo tego ze rozrusznik pozornie kreci i niby powinno byc jeszcze ok)

O właśnie.

widac wiekszy spadek napiecia powoduje problemy, dlatego aku musi byc lepszy w egzemplarzu z automatem niz bez.

i w standardzie połowa tylnej kanapy to aku w dieslach w e34 ;)

--
   |______    Rafał "SP" Gil
o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + COLT 500
(Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB / http: www.rafalgil.pl
[]=******=[] Serwis skuterów + CB Warszawa Wawer: www.motopower.pl

12 Data: Marzec 14 2007 22:04:30
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: Karolek 


Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil""  napisał w wiadomości

Karolek pisze:

5hp18 zapewne.

Tak jest :P przeszukałeś pewnie forum BKP :P a nookerman się nie postarał ;P


Przed zakupem maszyny sie przygotowalem :>

widac wiekszy spadek napiecia powoduje problemy, dlatego aku musi byc lepszy w egzemplarzu z automatem niz bez.

i w standardzie połowa tylnej kanapy to aku w dieslach w e34 ;)


Mi raz zima aku zdechl, ciezko go bylo wytargac z tej dziury, troche za precyzyjnie go wpasowali :>






Karolek

13 Data: Marzec 14 2007 22:02:58
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: Rafał "SP" Gil 

noker pisze:

to wiem elektrohydrauliczna
4hp22 albo 5hp18 (niewiem który to rok) albo coś z tej serii

ZF - 5HP18

ale wracając do mojej wątpliwości - sądzisz że przez to powinien być większy/ mocniejszy/ pojemniejszy akumulator

Ja nie ... ale sądzę, że musi być duży ;) JF zakładał, że z przywiezionego 45 AH odpalim beti - tylko kaszlła, ale obrotu silnikiem nie wykonała ...

wydaje mi się że nie pociąga to za sobą jakiegoś dużego zuzycia energii

Skrzynia - nie. Ale bez aku - to nie jedzie (testowane) ... za dużo elektroniki wszędzie by to się toczyło bez prądu ...
--
   |______    Rafał "SP" Gil
o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + COLT 500
(Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB / http: www.rafalgil.pl
[]=******=[] Serwis skuterów + CB Warszawa Wawer: www.motopower.pl

14 Data: Marzec 13 2007 06:35:42
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: qnick 


4. Nagle zaczęła żarzyć się kontrolka ładowania (czyli
przygasała i wzmacniała świecenie ale nie do max tylko gdzieś do
połowy w cyklu kilkunastu razy na sekundę)


To może świadczyć o padnięciu mostka diodowego w alternatorze. Reszta
symptomów to pochodna braku prądu w instalce.

15 Data: Marzec 13 2007 07:54:39
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: Hektor 

Stawiam na alternator, albo zwarcie cel w akumulatorze (bardziej prawdopodobne).

Zbigniew Kordan

16 Data: Marzec 13 2007 08:54:57
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: arTii 

Rafał "SP" Gil napisał(a):

-ciach-
Pytanie pomocnicze:
Jak przekręcisz kluczyki to kontrolka ładowania się świeci?
To jest najczęstszy "grzech" kierowców :) Nie sprawdzają przed odpaleniem, czy kontrolka się świeci. Bo jeśli nie, to oznacza z reguły padnięte szczotki na alternatorze.

--
  ____________       |   arek(at)abc-service(dot)com(dot)pl  GG #14211
  _   _  | . .       |   -- -- >>> http://www.abc-service.com.pl <<<-- --
(_\`| ' | | |       |   -- > Przyłącz się:  http://www.rzeszow.net <--
Arkadiusz Płanica   |    Usenet:  news://news.tpi.pl/free.pl.rzeszow

17 Data: Marzec 13 2007 09:21:09
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: Rafał "SP" Gil 

arTii pisze:

Jak przekręcisz kluczyki to kontrolka ładowania się świeci?
To jest najczęstszy "grzech" kierowców :) Nie sprawdzają przed odpaleniem, czy kontrolka się świeci. Bo jeśli nie, to oznacza z reguły padnięte szczotki na alternatorze.

Przyznaję się bez bicia, że nie sprawdzałem - ale imho zauważyłbym, zawsze zwracam uwagę na takie pierdoły, jako, że regularnie spoglądam na deskę (na temp wody) ...

Nie wiem czy po przekręceniu się paliły (tego nie pamiętam) ... bo nie czekam do zgaśnięcia wszystkich ... ale podczas jazdy na początku się nie paliły - potem zaczęła się żarzyć tak jak opisałem to ...

--
   |______    Rafał "SP" Gil
o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + COLT 500
(Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB / http: www.rafalgil.pl
[]=******=[] Serwis skuterów + CB Warszawa Wawer: www.motopower.pl

18 Data: Marzec 13 2007 11:25:29
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: arTii 

Rafał "SP" Gil napisał(a):

arTii pisze:

Jak przekręcisz kluczyki to kontrolka ładowania się świeci?
To jest najczęstszy "grzech" kierowców :) Nie sprawdzają przed odpaleniem, czy kontrolka się świeci. Bo jeśli nie, to oznacza z reguły padnięte szczotki na alternatorze.

Przyznaję się bez bicia, że nie sprawdzałem - ale imho zauważyłbym, zawsze zwracam uwagę na takie pierdoły, jako, że regularnie spoglądam na deskę (na temp wody) ...

Nie wiem czy po przekręceniu się paliły (tego nie pamiętam) ... bo nie czekam do zgaśnięcia wszystkich ... ale podczas jazdy na początku się nie paliły - potem zaczęła się żarzyć tak jak opisałem to ...

No właśnie - w czasie jazdy się może żażyć lub nieświecić, ale jeśli nie świeci się po przekręcenia kluczyka - diagnoza j.w.

--
  ____________       |   arek(at)abc-service(dot)com(dot)pl  GG #14211
  _   _  | . .       |   -- -- >>> http://www.abc-service.com.pl <<<-- --
(_\`| ' | | |       |   -- > Przyłącz się:  http://www.rzeszow.net <--
Arkadiusz Płanica   |    Usenet:  news://news.tpi.pl/free.pl.rzeszow

19 Data: Marzec 13 2007 09:02:15
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: V-Tec 

Miałem _bardzo_ podobne objawy: zaczęło się od wariacji radia, skończyło na jeździe bez prędkościomierza i obrotomierza (dość dziwnie się jechało), oraz gaśnięciu poniżej 2krpm - jakoś dojechałem do garażu. Rozładował się aku, a przyczyną był padnięty układ prostowniczy w alternatorze (diody prostownicze).
W starych autach raczej standardowa usterka, zastanawiam się, czy w swoim tego nie wymienić, co by mnie w trasie nie zaskoczył, ale jak wiadomo nadgorliwość...

--
Pozdr,
W.

20 Data: Marzec 13 2007 09:22:13
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: Rafał "SP" Gil 

V-Tec pisze:

Rozładował się aku, a przyczyną był padnięty układ prostowniczy w alternatorze (diody prostownicze).

Kolejny podejrzany. Mamy STARTER/ALTEK/DIÓDKI (to to samo co regulator napięcia, jak mniemam)

Pozostaje kwestia elektryka nieopodal pl. Strzegomskiego ;/

--
   |______    Rafał "SP" Gil
o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + COLT 500
(Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB / http: www.rafalgil.pl
[]=******=[] Serwis skuterów + CB Warszawa Wawer: www.motopower.pl

21 Data: Marzec 13 2007 13:25:37
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: Karolek 


Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil""  napisał w wiadomości

V-Tec pisze:

Rozładował się aku, a przyczyną był padnięty układ prostowniczy w alternatorze (diody prostownicze).

Kolejny podejrzany. Mamy STARTER/ALTEK/DIÓDKI (to to samo co regulator napięcia, jak mniemam)

To nie to samo co regulator napiecia.
Moga byc diody, moze byc regulator, moga byc szczotki, a moze byc uzwojenie walniete :>
Podstawa to odpalic i sprawdzic napiecie.






Karolek

22 Data: Marzec 13 2007 15:56:05
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: V-Tec 

Karolek napisał(a):
[..]

Kolejny podejrzany. Mamy STARTER/ALTEK/DIÓDKI (to to samo co regulator napięcia, jak mniemam)

To nie to samo co regulator napiecia.

W mojej terminologi to to samo ;) W takim razie chodziło mi o regulator napięcia. A to nie występuje razem?

W.

23 Data: Marzec 13 2007 09:10:26
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: Tomasz Pyra 

Rafał "SP" Gil napisał(a):

Definitywny pad Alternatora. Pod koniec "zabaw" nie było już prawie prądu w AKU bo ledwie domykał i otwierał el. okna.

A może po prostu zdechł akumulator?

24 Data: Marzec 13 2007 09:23:03
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: Rafał "SP" Gil 

Tomasz Pyra pisze:

A może po prostu zdechł akumulator?

Stawiam, że nie ... ma 2 lata, siedzi pod kanapą non stop w aucie ... ale zrobię test z przepięciem aku ...  znaczy z wypięciem i próbą odpalenia na cudzym prądzie.
--
   |______    Rafał "SP" Gil
o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + COLT 500
(Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB / http: www.rafalgil.pl
[]=******=[] Serwis skuterów + CB Warszawa Wawer: www.motopower.pl

25 Data: Marzec 13 2007 10:28:04
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: Tomasz Pyra 

Rafał "SP" Gil napisał(a):

Tomasz Pyra pisze:

A może po prostu zdechł akumulator?

Stawiam, że nie ... ma 2 lata, siedzi pod kanapą non stop w aucie ... ale zrobię test z przepięciem aku ...  znaczy z wypięciem i próbą odpalenia na cudzym prądzie.

Zmierz jeszcze napięcie - ile jest jak samochód stoi, ile jak jedzie.

26 Data: Marzec 13 2007 10:47:30
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: Rafał "SP" Gil 

Tomasz Pyra pisze:

Zmierz jeszcze napięcie - ile jest jak samochód stoi,

To mogę.

ile jak jedzie.

Tego nie mogę ;/ Auto unieruchomione definitywnie ... po przekręceniu kluczyka natychmiast dostaje szału.

Po przestawieniu stacyjki w pozycję I czy II (nie mówiąc o próbie kręcenia) kontrolki migają , światła padają ... awaryjki mrugają raz lewa raz prawa (nierównomiernie).


--
   |______    Rafał "SP" Gil
o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + COLT 500
(Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB / http: www.rafalgil.pl
[]=******=[] Serwis skuterów + CB Warszawa Wawer: www.motopower.pl

27 Data: Marzec 13 2007 11:10:30
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: Tomasz Pyra 

Rafał "SP" Gil napisał(a):

Po przestawieniu stacyjki w pozycję I czy II (nie mówiąc o próbie kręcenia) kontrolki migają , światła padają ... awaryjki mrugają raz lewa raz prawa (nierównomiernie).

Takie zachowanie jest charakterystyczne dla akumulatora w stanie "ledwo daję radę alarm zasilać".

28 Data: Marzec 13 2007 11:24:27
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: Przemek V 

Tomasz Pyra napisał(a):

Rafał "SP" Gil napisał(a):

Po przestawieniu stacyjki w pozycję I czy II (nie mówiąc o próbie kręcenia) kontrolki migają , światła padają ... awaryjki mrugają raz lewa raz prawa (nierównomiernie).

Takie zachowanie jest charakterystyczne dla akumulatora w stanie "ledwo daję radę alarm zasilać".

Na forum o E60 takie objawy są charakterystyczne właśnie dla umierającego akumulatora. Sprawdź na cudzym czy dalej wariuje ewentualnie podładuj, spróbuj odpalić a potem porób te wszystkie pomiary napięcia / ładowania o których inni piszą.

29 Data: Marzec 13 2007 17:20:44
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: Rafał "SP" Gil 

Tomasz Pyra pisze:

A może po prostu zdechł akumulator?

Teraz na 100 procent.
Zaczynam rozumieć przebieg wydarzeń.

Pisałem o resetującym się radiu ... radio resetowało się w sytuacjach gdy dałem sobie muzykę na cały regulator ... potem zaczęło się "zagęszczać" resetowanie.

Przy odpalaniu wieczorem (chwilę przed unieruchomieniem) auto ciężko zakaszlało ... w sensie "wolniej zakręcił" ... chwilę potem już nastąpił zgon. Teraz po prostu nie ma prądu w aku , bo szyby ledwie opuszcza i podnosi. Z tego wniosek, że musiałem przez jakieś X dni jeździć bez ładowania (od czasu jak resetowało radio) ...

Zmierz jeszcze napięcie - ile jest jak samochód stoi, ile jak jedzie.

Na razie to jutro spróbuję spalić go z cudzego prądu i zobaczym co się stanie. Jak odpali, to pomierzę "ładowanie" ... i później będę się tylko modlił, żeby to był regulator napięcia/szczotki ...

Z drugiej strony patrząc na stan altka - szczotki mogły "utknąć" .... z zaworu EGR Non stop mi się "leje" syf ... (nieszczelna membrana - delirka zaworów egr w bmw) ... więc altek jest pięknie ufajdany ... Chyba zaślepię to cholerstwo w cholerę.


--
   |______    Rafał "SP" Gil
o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + COLT 500
(Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB / http: www.rafalgil.pl
[]=******=[] Serwis skuterów + CB Warszawa Wawer: www.motopower.pl

30 Data: Marzec 13 2007 17:54:49
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: Grejon 

Rafał "SP" Gil napisał(a):

> Serwis skuterów + CB Warszawa Wawer: www.motopower.pl

Sorry, że ci d... zawracam, ale po prostu nie wiem czy moje maile do ciebie doszły ;) Gdzie mam szukać tego motopowera, bo link do mapki na stronie milczy :)

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Odkryj sieć na nowo! <http://www.mozilla.org/firefox>
<http://www.fitness4you.pl> - wszystko dla aktywnych

31 Data: Marzec 13 2007 09:17:42
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: MichałG 


Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil""  napisał w wiadomości

Jak w temacie ;) Nosił wilk razy kilka ... czyli:

To ja w największe mrozy użyczałem znajomym prądu (BETI NIGDY NIE
ZAWIODŁA)

To ja szarpałem Kenicka do elektryka gdy jego rozrusznik zaliczył zawiechę
(po szarpaniu elektryk nie był potrzebny)

To ja holowałem kilku znajomych przy ogólnym padzie elektryki.
Dziś dopadło i mnie.

Objawy:

1.Od kilku dni radio BLAUPUNKT CALGARY MP35 zaliczało regularne resety ...
tj w ułamku sekundy wyłączało się, po czym włączało się.

2.Dziś radio dostało świra i od rana resetowało się co ca 5 minut ...
(Zwaliłem na radio i postanowiłem pchnąć na allegro)


[ciech reszta]
IMHO - dość typowe objawy braku ładowania. Jak nie umiesz sam sprawdzić czy
alternator ładuje i gdzie prad sie gubi (lub nie powstaje wcale)  to do
elektryka...

wystawiłeś to radio?  Dzieki za ostrzeżenie. :-)

Pozdrowienia
Michał

32 Data: Marzec 13 2007 08:50:21
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: waldikor24 

On 13 Mar, 01:29, "Rafał \"SP\" Gil"  wrote:

Jak w temacie ;) Nosił wilk razy kilka ... czyli:

To ja w największe mrozy użyczałem znajomym prądu (BETI NIGDY
NIE ZAWIODŁA)

To ja szarpałem Kenicka do elektryka gdy jego rozrusznik
zaliczył zawiechę (po szarpaniu elektryk nie był potrzebny)

To ja holowałem kilku znajomych przy ogólnym padzie elektryki.
Dziś dopadło i mnie.

Objawy:

1.Od kilku dni radio BLAUPUNKT CALGARY MP35 zaliczało regularne
resety ... tj w ułamku sekundy wyłączało się, po czym włączało się.

2.Dziś radio dostało świra i od rana resetowało się co ca 5
minut ... (Zwaliłem na radio i postanowiłem pchnąć na allegro)

3. Podczas wieczornego odpalania auta pod pracą przeżyłem dziwne
zdziwienie - po załączeniu ogrzewania tylnej szyby NIE SZARPNĘŁO
całym autem ... (zawsze odkąd pamiętam przy podłączaniu
"mocniejszego" odbiornika prądu szarpało autem - jak włączałem
długie na postoju - szarpało, jak włączałem grzanie tylnej szyby
- szarpało, jak podpinałem na kable inne auto - szarpało, etc
...) Dziś nie szarpnęło i podświetlanie przycisku grzania szyby
świeciło ca na 60 % mocy świetlnej) ...]

3. Spaliłem fajkę i ruszyłem ... Radio resetowało się co ca 30
sekund

4. Nagle zaczęła żarzyć się kontrolka ładowania (czyli
przygasała i wzmacniała świecenie ale nie do max tylko gdzieś do
połowy w cyklu kilkunastu razy na sekundę)

5. Zapaliła się nagle kontrolka AIR BAG

6. Zapaliła się nagle kontrolka ABS

Tu stwierdziłem, że jest coś nie halo, i pojechałem w stronę
STATOILA (dobrze oświetlony, łatwo zajrzeć pod maskę)]

7. Po zgaszeniu auta i próbie odpalenia stukanie pod maską ala
zawieszony bendix ...

8. Równocześnie kontrolki świrują - wszystko przygasa, a do tego
na przemian migają KONTROLKA WTRYSKÓW i KONTROLKA ŚWIEC ŻAROWYCH

9. Po dopięciu dodatkowych odbiorników prądu deska przygasa - np
po załączeniu długich deska przygasa o 70 % a długie świecą na
ciemno brązowo.

Objaw jak przy braku masy, albo "lekkim zwarciu" gdzieś na instalce.

Po wyjęciu wszystkich bezpieczników i przekaźników (po kolei) z
tych z "obsługowerj skrzynki" objawy zanikają - więc to nie jest
wina IMHO jakiegoś konkretnego urządzenia (największy
bezpiecznik to bodaj 40 A)

Generalnie aut puka i stuka zamiast kręcić - Po włączeniu
awaryjek, przekaźnik od nich zamiast pukać to "wyje" i "jęczy" ...

I tu 2 pytania:

a) Co to może być (wypowiedzi "znawców" BMW mile widziane) ???

b) Kto zna dobrego elektryka od BMW we Wrocku nie opodal pl.
Strzegomskiego

Pytanie dodatkowe: Czy mój tok rozumowania jest słuszny: Auta z
automatem (DIESEL) nie da się odpalić na pych (tak jak w
przypadku skuterów) - kto wie dlaczego pytam ten wie (myślę o
szarpnięciu na linie)

Moje i Kenicka podejrzenia są 2: Zawiecha bendixa czy jak to tam
się nazywa w rozruszniku (a co za tym idzie i zwarcie)

Definitywny pad Alternatora. Pod koniec "zabaw" nie było już
prawie prądu w AKU bo ledwie domykał i otwierał el. okna.

--
   |______    Rafał "SP" Gil
o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + COLT 500
(Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB / http:www.rafalgil.pl
[]=******=[] Serwis skuterów + CB Warszawa Wawer:www.motopower.pl

Ja tez tak miałem, okazało się ze spalił się alternator, nawinęli mi
na nowo i teraz juz jest spoko, ewentualnie regulator napięcia.

Waldi

33 Data: Marzec 13 2007 10:03:56
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: Rafał "SP" Gil 

Rafał "SP" Gil pisze:

Jak w temacie ;) Nosił wilk razy kilka ... czyli:

Dodam, że jako , że dziwy dzieją się w każdej pozycji kluczyka (odpada zapewne rozrusznik) stawiam głównie na alternator, albo regulator napięcia.

Jeśli jest to alternator miałbym pytanie:

ktoś zna alternatory firmy HC >>>????

Warto to kupić, czy lepiej np zregenerować gdzieś altka ???

--
   |______    Rafał "SP" Gil
o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + COLT 500
(Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB / http: www.rafalgil.pl
[]=******=[] Serwis skuterów + CB Warszawa Wawer: www.motopower.pl

34 Data: Marzec 13 2007 11:27:28
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: arTii 

Rafał "SP" Gil napisał(a):

Rafał "SP" Gil pisze:
Jak w temacie ;) Nosił wilk razy kilka ... czyli:

Dodam, że jako , że dziwy dzieją się w każdej pozycji kluczyka (odpada zapewne rozrusznik) stawiam głównie na alternator, albo regulator napięcia.

Jeśli jest to alternator miałbym pytanie:

ktoś zna alternatory firmy HC >>>????

Warto to kupić, czy lepiej np zregenerować gdzieś altka ???

Zanim zaczniesz wydzierać alternator, sprawdź szczotki!
Z reguły wymieniane razem z regulatorem napięcia i jeśli jest jakotaki dostęp, to wymiana ~20min.

--
  ____________       |   arek(at)abc-service(dot)com(dot)pl  GG #14211
  _   _  | . .       |   -- -- >>> http://www.abc-service.com.pl <<<-- --
(_\`| ' | | |       |   -- > Przyłącz się:  http://www.rzeszow.net <--
Arkadiusz Płanica   |    Usenet:  news://news.tpi.pl/free.pl.rzeszow

35 Data: Marzec 13 2007 13:30:36
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: Karolek 


Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil""  napisał w wiadomości

Rafał "SP" Gil pisze:
Jak w temacie ;) Nosił wilk razy kilka ... czyli:

Dodam, że jako , że dziwy dzieją się w każdej pozycji kluczyka (odpada zapewne rozrusznik) stawiam głównie na alternator, albo regulator napięcia.

Jeśli jest to alternator miałbym pytanie:

ktoś zna alternatory firmy HC >>>????

Warto to kupić, czy lepiej np zregenerować gdzieś altka ???


Lepiej zregenerowac, nie jest to az taki kosmiczny koszt (kwestia co jest uszkodzone).
Ale bez sprawdzenia wszelkie wymiany nie sa wskazane :> Moze byc ze sam naprawisz w 15 min pod domem (wymiana regulatora)





Karolek

36 Data: Marzec 13 2007 14:30:56
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponieœli i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: J.F. 

On Tue, 13 Mar 2007 13:30:36 +0100,  Karolek wrote:

Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil""  napisał w wiadomości
Warto to kupić, czy lepiej np zregenerować gdzieś altka ???

Lepiej zregenerowac, nie jest to az taki kosmiczny koszt (kwestia co jest
uszkodzone).

Lozyska i szczotki to drobnica, ale jak diody padly to skad je wziasc
i za ile ?

A ile kosztuje przewiniecie ?

J.

37 Data: Marzec 13 2007 14:56:20
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponie?li i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: Karolek 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Tue, 13 Mar 2007 13:30:36 +0100,  Karolek wrote:
Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil""  napisał w wiadomości
Warto to kupić, czy lepiej np zregenerować gdzieś altka ???

Lepiej zregenerowac, nie jest to az taki kosmiczny koszt (kwestia co jest
uszkodzone).

Lozyska i szczotki to drobnica, ale jak diody padly to skad je wziasc
i za ile ?

A ile kosztuje przewiniecie ?


Hmm napisze tak.
Kiedys dalem do zrobienia alternator i wymienili prawie wszystko, poza obudowa.
Czyli stojan, wirnik (przerobka na wieksza moc, bo bylo mi malo) poszly tez diody, nie wiem czy regulator ruszali, moze nie... lozyska wiadomo juz tez poszly nowe. Zaplacilem 150zl lacznie z demontazem/monazem i gwarancja na rok :> Fakt ze to bylo do starego golfa, wiec do BMW musi byc drozej, ale nawet niech to bedzie do 300zl to i tak chyba najgorszy wariant by byl.





Karolek

38 Data: Marzec 13 2007 15:19:38
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponie?li i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: J.F. 

On Tue, 13 Mar 2007 14:56:20 +0100,  Karolek wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
Lozyska i szczotki to drobnica, ale jak diody padly to skad je wziasc
i za ile ?

A ile kosztuje przewiniecie ?

Hmm napisze tak.
Kiedys dalem do zrobienia alternator i wymienili prawie wszystko, poza
obudowa.
Czyli stojan, wirnik (przerobka na wieksza moc, bo bylo mi malo) poszly tez
diody, nie wiem czy regulator ruszali, moze nie... lozyska wiadomo juz tez
poszly nowe. Zaplacilem 150zl lacznie z demontazem/monazem i gwarancja na
rok :> Fakt ze to bylo do starego golfa, wiec do BMW musi byc drozej, ale
nawet niech to bedzie do 300zl to i tak chyba najgorszy wariant by byl.

Ze sie wyraze tak .. alternator na szrocie ok 100 zl.
Jestes pewien ze chcialo im sie rozbierac twoj zeby zmienic obudowe ?
:-)

J.

39 Data: Marzec 13 2007 15:45:21
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponie?li i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: Rafał "SP" Gil 

J.F. pisze:

Ze sie wyraze tak .. alternator na szrocie ok 100 zl.

Allegro - 150 - 300 PLN (pewnie z większym przebiegiem, i też niedługo padną ;/)

Jestes pewien ze chcialo im sie rozbierac twoj zeby zmienic obudowe ?
:-)

Zajrzałem na regulatory napięcia:

ASO: Kszt 400 zeta ponad, nie dostępny w polsce trzeba ściągać z niemiec ;>

--
   |______    Rafał "SP" Gil
o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + COLT 500
(Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB / http: www.rafalgil.pl
[]=******=[] Serwis skuterów + CB Warszawa Wawer: www.motopower.pl

40 Data: Marzec 13 2007 15:54:34
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponie?li i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: V-Tec 

Rafał "SP" Gil napisał(a):
[..]

ASO: Kszt 400 zeta ponad, nie dostępny w polsce trzeba ściągać z niemiec ;>

Będziesz Miał Wydatki ;)
Odstaw do elektryka i niech sprawdzą. Jak to to - zmieniaj (kup nowy).

Przykładowe ceny do innych aut:
Hyundai Lantra: 230PLN (zmieniałem)
Golf 2: ~30? 50?
E-klasa - podobno 1000PLN

W.

41 Data: Marzec 13 2007 16:10:52
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponie?li i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: Rafał "SP" Gil 

V-Tec pisze:

Będziesz Miał Wydatki ;)

Dodać należy w ASO

Odstaw do elektryka i niech sprawdzą. Jak to to - zmieniaj (kup nowy).
Przykładowe ceny do innych aut:
Hyundai Lantra: 230PLN (zmieniałem)

BMW 525 TDS : VALEO 110 PLN

Golf 2: ~30? 50?

BMW 525 TDS : VALEO 110 PLN

E-klasa - podobno 1000PLN

BMW 525 TDS : VALEO 110 PLN

A to i tak nie najtańszy ;/

--
   |______    Rafał "SP" Gil
o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + COLT 500
(Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB / http: www.rafalgil.pl
[]=******=[] Serwis skuterów + CB Warszawa Wawer: www.motopower.pl

42 Data: Marzec 13 2007 16:03:30
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponie?li i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: Karolek 


Użytkownik "V-Tec"  napisał w wiadomości

Rafał "SP" Gil napisał(a):
[..]
ASO: Kszt 400 zeta ponad, nie dostępny w polsce trzeba ściągać z niemiec ;>

Będziesz Miał Wydatki ;)

Cholera teraz to sie sam zmartwilem :<
Faktycznie nic nie ma w normalnej cenie.
Moze warto by sprawdzic czy jakies VW nie maja takiego samego alternatora.
BMW chyba mialo dwa, Valeo i Boscha?
Jeszcze sie okaze ze siedzi taki w VW i kosztuje 50zl :>






Karolek

43 Data: Marzec 13 2007 16:33:28
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponie?li i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: Rafał "SP" Gil 

Karolek pisze:

Jeszcze sie okaze ze siedzi taki w VW i kosztuje 50zl :>

Jest jeszcze HELLA.

Ja staram się sprawdzać wszędzie po numerach producenta, a potem po oemowych bmw.

I tak np regulator napięcia do bety jest stosowany w seatach i vw na potęgę ;) I katalog IC nie widzi go jako stosowany w BMW <zonk>

--
   |______    Rafał "SP" Gil
o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + COLT 500
(Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB / http: www.rafalgil.pl
[]=******=[] Serwis skuterów + CB Warszawa Wawer: www.motopower.pl

44 Data: Marzec 13 2007 15:36:46
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponie?li i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: Karolek 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Tue, 13 Mar 2007 14:56:20 +0100,  Karolek wrote:
Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

Ze sie wyraze tak .. alternator na szrocie ok 100 zl.

Teraz.
Kiedys wiecej kosztowal, a i watpliwej jakosci byl.

Jestes pewien ze chcialo im sie rozbierac twoj zeby zmienic obudowe ?
:-)


Bylem przy tym, tylko nie pamietam, czy regulator tez wymieniali, czy nie...
Stojan i wirnik to byly jak najbardziej uzywki, tylko zregenerowane, sparwdzone i ladnie pomalowane ;>
Moje stare bebechy tez zabrali...
Wazne dla mnie bylo to, ze to przy mnie poskladali, sprawdzili pod obciazeniem, zamontowali i dali gwarancje.
A za te pieniadze nie warto bylo brudzic rak :>




Karolek

45 Data: Marzec 13 2007 20:08:14
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 13 Mar 2007 14:30:56 +0100, J.F.
 wrote:

Lozyska i szczotki to drobnica, ale jak diody padly to skad je wziasc
i za ile ?

Ze sklepu z elektroniką, po 5 zeta za sztukę.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/
___________/    mail:  GG: 3524356

46 Data: Marzec 13 2007 21:00:17
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponieœli i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: J.F. 

On Tue, 13 Mar 2007 20:08:14 +0100,  Adam Płaszczyca wrote:

On Tue, 13 Mar 2007 14:30:56 +0100, J.F.
Lozyska i szczotki to drobnica, ale jak diody padly to skad je wziasc
i za ile ?

Ze sklepu z elektroniką, po 5 zeta za sztukę.

I w granadzie daje sie wymienic ?
To jest chyba ostatni samochod w ktorym to mozliwe :-)

J.

47 Data: Marzec 13 2007 21:34:35
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponieďż˝li i w ilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 5 25 tds
Autor: Rafał "SP" Gil 

J.F. pisze:

Ze sklepu z elektroniką, po 5 zeta za sztukę.
I w granadzie daje sie wymienic ? To jest chyba ostatni samochod w ktorym to mozliwe :-)

Jarek ;

Sumując:

Tu jest obrazek regulatora który widać w etk:
http://www.rafalgil.pl/bmw/regulatoretk.jpg

Tu jest obrazek regulatora jaki można kupić za ponad 100 PLN w intercars:
http://www.rafalgil.pl/bmw/regulatorintercars.jpg

A tu jest obrazek regulatora jaki można kupić na allegro, i ponoć dedykowany jest on do wszystkich alternatorów bosh :
http://www.rafalgil.pl/bmw/regulatorallegro.jpg

I dalej nie wiem, który nabyć w razie czego ;/ Oba wydają się być ze szczotkami (jeden na pewno a 2 na 99 %) ... Ktoś kiedyś wymieniał to ustrojstwo w bmw ???

--
   |______    Rafał "SP" Gil
o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + COLT 500
(Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB / http: www.rafalgil.pl
[]=******=[] Serwis skuterów + CB Warszawa Wawer: www.motopower.pl

48 Data: Marzec 13 2007 21:59:33
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponie?li i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: J.F. 

On Tue, 13 Mar 2007 21:34:35 +0100,  Rafał "SP" Gil wrote:

J.F. pisze:
Tu jest obrazek regulatora który widać w etk:
http://www.rafalgil.pl/bmw/regulatoretk.jpg
Tu jest obrazek regulatora jaki można kupić za ponad 100 PLN w
intercars:
http://www.rafalgil.pl/bmw/regulatorintercars.jpg

To to samo.

A tu jest obrazek regulatora jaki można kupić na allegro, i
ponoć dedykowany jest on do wszystkich alternatorów bosh :
http://www.rafalgil.pl/bmw/regulatorallegro.jpg

Hm, nie zauwazylem - czy u Ciebie jest Bosch ?

I dalej nie wiem, który nabyć w razie czego ;/

Dlatego lubie zakupow dokonywac ze stara czescia w reku :-)

Oba wydają się być ze szczotkami (jeden na pewno a 2 na 99 %)

w tym pierwszym IMO widac szczotke. W tej tulejce.
Jedna, bo drugiej nie jestem pewny.

Wydaje sie ze maja pierscienie bardzo malej srednicy .. jesli
dobrze sie domyslam ze oska wchodzi w ten otwor.

J.

49 Data: Marzec 13 2007 22:05:28
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponie?li i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 13 Mar 2007 21:34:35 +0100, "Rafał \"SP\" Gil"
 wrote:

Tu jest obrazek regulatora który widać w etk:
http://www.rafalgil.pl/bmw/regulatoretk.jpg

Tu jest obrazek regulatora jaki można kupić za ponad 100 PLN w
intercars:
http://www.rafalgil.pl/bmw/regulatorintercars.jpg

I to jest to samo.

A tu jest obrazek regulatora jaki można kupić na allegro, i
ponoć dedykowany jest on do wszystkich alternatorów bosh :
http://www.rafalgil.pl/bmw/regulatorallegro.jpg

Tylko starego typu, z obudowami gładkimi. Do Twojego nie podejdzie.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/
___________/    mail:  GG: 3524356

50 Data: Marzec 14 2007 00:01:18
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponie?li i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: Rafał "SP" Gil 

Adam Płaszczyca pisze:

Tu jest obrazek regulatora który widać w etk:
http://www.rafalgil.pl/bmw/regulatoretk.jpg
Tu jest obrazek regulatora jaki można kupić za ponad 100 PLN w intercars:
http://www.rafalgil.pl/bmw/regulatorintercars.jpg
I to jest to samo.
A tu jest obrazek regulatora jaki można kupić na allegro, i ponoć dedykowany jest on do wszystkich alternatorów bosh :
http://www.rafalgil.pl/bmw/regulatorallegro.jpg
Tylko starego typu, z obudowami gładkimi. Do Twojego nie podejdzie.

Hmmm ... a taką odpowiedź dostałem na BKP:

Sprawdż czy alternator w Twoim samochodzie to Bosch czy Valeo najlepiej go zdemontuj bo wymiana będzie łatwiejsza przy okazji obejrzyj pierścienie na wirniku może wymagają wymiany( komutator ) .
Jeśli Twój alternator jest firmy Valeo to regulator z linku 2 jeśli Bosch to z linku 3.

Zaraz mnie coś "szczeli" ...
--
   |______    Rafał "SP" Gil
o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + COLT 500
(Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB / http: www.rafalgil.pl
[]=******=[] Serwis skuterów + CB Warszawa Wawer: www.motopower.pl

51 Data: Marzec 14 2007 09:17:12
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponie?li i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 14 Mar 2007 00:01:18 +0100, "Rafał \"SP\" Gil"
 wrote:

Tu jest obrazek regulatora który widać w etk:
http://www.rafalgil.pl/bmw/regulatoretk.jpg
Tu jest obrazek regulatora jaki można kupić za ponad 100 PLN w
intercars:
http://www.rafalgil.pl/bmw/regulatorintercars.jpg
I to jest to samo.
A tu jest obrazek regulatora jaki można kupić na allegro, i
ponoć dedykowany jest on do wszystkich alternatorów bosh :
http://www.rafalgil.pl/bmw/regulatorallegro.jpg
Tylko starego typu, z obudowami gładkimi. Do Twojego nie podejdzie.

Hmmm ... a taką odpowiedź dostałem na BKP:
Zaraz mnie coś "szczeli" ...

A nie możesz cyknąć fotki tego, co masz pod maską? Bo wiesz, szklana
kula etc...
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

52 Data: Marzec 13 2007 21:24:34
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponie?li i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: Karolek 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Tue, 13 Mar 2007 20:08:14 +0100,  Adam Płaszczyca wrote:
On Tue, 13 Mar 2007 14:30:56 +0100, J.F.
Lozyska i szczotki to drobnica, ale jak diody padly to skad je wziasc
i za ile ?

Ze sklepu z elektroniką, po 5 zeta za sztukę.

I w granadzie daje sie wymienic ?
To jest chyba ostatni samochod w ktorym to mozliwe :-)


Jak samej diody nie da sie wymienic, to sa raczej dostepne cale mostki...





Karolek

53 Data: Marzec 13 2007 22:00:38
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponie?li i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: J.F. 

On Tue, 13 Mar 2007 21:24:34 +0100,  Karolek wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
Lozyska i szczotki to drobnica, ale jak diody padly to skad je wziasc
i za ile ?
Ze sklepu z elektroniką, po 5 zeta za sztukę.

I w granadzie daje sie wymienic ?
To jest chyba ostatni samochod w ktorym to mozliwe :-)

Jak samej diody nie da sie wymienic, to sa raczej dostepne cale mostki...

W sklepie samochodowym. Po stosownej cenie :-)

J.

54 Data: Marzec 13 2007 21:38:08
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 13 Mar 2007 21:00:17 +0100, J.F.
 wrote:

Ze sklepu z elektroniką, po 5 zeta za sztukę.

I w granadzie daje sie wymienic ?
To jest chyba ostatni samochod w ktorym to mozliwe :-)

Tak samo w BMW i Ścierce. Diody są po prostu wciskane w blok
radiatora.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/
___________/    mail:  GG: 3524356

55 Data: Marzec 13 2007 21:51:45
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponieœli i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: J.F. 

On Tue, 13 Mar 2007 21:38:08 +0100,  Adam Płaszczyca wrote:

On Tue, 13 Mar 2007 21:00:17 +0100, J.F.
Ze sklepu z elektroniką, po 5 zeta za sztukę.

I w granadzie daje sie wymienic ?
To jest chyba ostatni samochod w ktorym to mozliwe :-)

Tak samo w BMW i Ścierce. Diody są po prostu wciskane w blok
radiatora.

I jak je wycisnac, jak wcisnac, gdzie takie wciskane kupic [typ ?],
no i czy mozna zastapic oryginalne zgrzewanie lutowaniem ?

J.

56 Data: Marzec 13 2007 22:07:08
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 13 Mar 2007 21:51:45 +0100, J.F.
 wrote:

Tak samo w BMW i Ścierce. Diody są po prostu wciskane w blok
radiatora.

I jak je wycisnac, jak wcisnac, gdzie takie wciskane kupic [typ ?],

Wymontować płytke radiatora, połozyć na imadle, wziąć wybijak i puknąć
od góry kapelusza. Dioda wyszła.
Wbijanie - tak samo, tylko od drugiej strony i nie wybijakiem, a
rurką.
Gdzie kupić? W dobrym sklepie z częściami.

no i czy mozna zastapic oryginalne zgrzewanie lutowaniem ?

Mozna. Choć u mnei na przykłąd sa lutowane fabrycznie.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/
___________/    mail:  GG: 3524356

57 Data: Marzec 13 2007 22:28:56
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponie?li i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

Ze sklepu z elektroniką, po 5 zeta za sztukę.

I w granadzie daje sie wymienic ?
To jest chyba ostatni samochod w ktorym to mozliwe :-)

Stanowczo protestuję! W Felicii 1.3 też się dało! :)

Pozdrawiam

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały pług czystyszósty z kosiarką pod maską.
President JFK (dłubnięty RySikiem39) + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

58 Data: Marzec 14 2007 18:17:35
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: Rafał "SP" Gil 

Rafał "SP" Gil pisze:

Jak w temacie ;) Nosił wilk razy kilka ... czyli:

W kwestii samego problemu - problem rozwiązany.

Tu wielkie podziękowania dla :

Kenickie - za przybycie na miejsce zaistnienia awarii po 23 i ochocze pomaganie mi w pchaniu ręcznym krowy na parking.

JF - za ochocze przybycie na parking, diagnozę (100 % trafną, choć pewności nie mieliśmy ;)), naładowanie akumulatora przez noc, i konsultacje przez maila ... No i oczywiście wielką dawkę cierpliwości do mojego olania spotkania dziś o omówionej porze ;/

Adam Płaszczyca - wsparcie merytoryczno-techniczno-telefoniczne i wyjaśnienie zasady działania regulatora napięcia :)

Do rzeczy: skończyły się definitywnie szczotki ... po prostu ich nie było, kompletne zero. Szczotki spięte są na stałe z regulatorem napięcia i tu ciekawostka - by je wymienić, trzeba rozebrać alternator (zdjąć go) ... po założeniu szczotek sytuacja powróciła całkowicie do normy - wszelkie dziwne zachowania auta wynikały rzeczywiście z marnego prądu jaki został w aku (już podczas ostatniego toczenia się)

Koszt "naprawy" 100 PLN - myślę, że nie dużo, zwłaszcza, że musiałem Pana elektryka nakłaniać by jednak mi pomógł - ma wstręt do BMW ze względu właśnie na głupio skonstruowane alternatory (tłumaczył mi dokładnie czemu, ale nie pamiętam .. ..coś że stojan jest na jednej części obudowy, inne coś na drugiej, diody są wgrzewane w coś tam etc )
W koszcie (nie pytałem) zakładam podział cenowy - 20 - 30 PLN regulator , 70 PLN robocizna.

Pytanie dodatkowe: Czy mój tok rozumowania jest słuszny: Auta z automatem (DIESEL) nie da się odpalić na pych (tak jak w przypadku skuterów) - kto wie dlaczego pytam ten wie (myślę o szarpnięciu na linie)

Pozostało tylko to pytanie bez odpowiedzi :) Chyba nikt nie doczytał do końca ;P

Dzięki wszystkim za odpowiedzi, które doprowadziły do unicestwienia problemu ;) (Przy okazji od dziś będę oprócz "świec żarowych" i temp silnika kontrolował szczególnie starannie jeszcze jedną kontrolkę - ładowania - czy się zapala (przede wszystkim) i gasi po rozruchu.

Pozdrawiam
--
   |______    Rafał "SP" Gil
o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + COLT 500
(Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB / http: www.rafalgil.pl
[]=******=[] Serwis skuterów + CB Warszawa Wawer: www.motopower.pl

59 Data: Marzec 14 2007 18:29:36
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: arTii 

Rafał "SP" Gil napisał(a):

Rafał "SP" Gil pisze:

Jak w temacie ;) Nosił wilk razy kilka ... czyli:

W kwestii samego problemu - problem rozwiązany.

Tu wielkie podziękowania dla :

Kenickie - za przybycie na miejsce zaistnienia awarii po 23 i ochocze pomaganie mi w pchaniu ręcznym krowy na parking.

JF - za ochocze przybycie na parking, diagnozę (100 % trafną, choć pewności nie mieliśmy ;)), naładowanie akumulatora przez noc, i konsultacje przez maila ... No i oczywiście wielką dawkę cierpliwości do mojego olania spotkania dziś o omówionej porze ;/

Adam Płaszczyca - wsparcie merytoryczno-techniczno-telefoniczne i wyjaśnienie zasady działania regulatora napięcia :)

Do rzeczy: skończyły się definitywnie szczotki ... po prostu ich nie było, kompletne zero. Szczotki spięte są na stałe z regulatorem napięcia i tu ciekawostka - by je wymienić, trzeba rozebrać alternator (zdjąć go) ... po założeniu szczotek sytuacja powróciła całkowicie do normy - wszelkie dziwne zachowania auta wynikały rzeczywiście z marnego prądu jaki został w aku (już podczas ostatniego toczenia się)

A gdzie moja skromna osoba na liście płac??? ;)
jak już będziesz przejeżdżał przez Rzeszów, to zapraszam na browara :)

Pytanie dodatkowe: Czy mój tok rozumowania jest słuszny: Auta z automatem (DIESEL) nie da się odpalić na pych (tak jak w przypadku skuterów) - kto wie dlaczego pytam ten wie (myślę o szarpnięciu na linie)

Nieważne czy DIESEL czy benzyna, to automat tak jest skonstruowany, że w przypadku unieruchomienia silnika, cośtam rozłącza napęd.
Zresztą to jest logiczne: włączony bieg jest uzależniony od 2 zmiennych:
- prędkości jazdy
- prędkości obrotowej silnika
przy prędkości 0rpm bieg=0

Pozostało tylko to pytanie bez odpowiedzi :) Chyba nikt nie doczytał do końca ;P

Dzięki wszystkim za odpowiedzi, które doprowadziły do unicestwienia problemu ;) (Przy okazji od dziś będę oprócz "świec żarowych" i temp silnika kontrolował szczególnie starannie jeszcze jedną kontrolkę - ładowania - czy się zapala (przede wszystkim) i gasi po rozruchu.

W starszych autach w których wystepowała żarówka na obwodzie ładowania
(teraz w większości stosują diody LED) mogła byc jeszcze jedna przyczyna nieładowania akumulatora: jak się żarówka przepaliła to alternator nie dostał wzbudzenia (właśnie przez żarówkę), i nie ładował. ale to tez łatwo od razu wykryć, bo po przekręceniu kluczyka żarówka się nie świeciła :)

--
  ____________       |   arek(at)abc-service(dot)com(dot)pl  GG #14211
  _   _  | . .       |   -- -- >>> http://www.abc-service.com.pl <<<-- --
(_\`| ' | | |       |   -- > Przyłącz się:  http://www.rzeszow.net <--
Arkadiusz Płanica   |    Usenet:  news://news.tpi.pl/free.pl.rzeszow

60 Data: Marzec 14 2007 21:07:41
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: Danny 

Dnia Wed, 14 Mar 2007 18:29:36 +0100, arTii napisał(a):

W starszych autach w których wystepowała żarówka na obwodzie ładowania
(teraz w większości stosują diody LED) mogła byc jeszcze jedna przyczyna
nieładowania akumulatora: jak się żarówka przepaliła to alternator nie
dostał wzbudzenia (właśnie przez żarówkę), i nie ładował. ale to tez
łatwo od razu wykryć, bo po przekręceniu kluczyka żarówka się nie
świeciła :)

nieprawda - w Uno po skończeniu się szczotek w alternatorze żarówka nie
świeciła - była dobra.

--
Pozdrawiam
Danny
Brava 80 SX P.M.S./BBM Klub Edition
Cobra 19DX IV + Sirtel Gamma

61 Data: Marzec 14 2007 21:38:37
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: arTii 

Danny napisał(a):

Dnia Wed, 14 Mar 2007 18:29:36 +0100, arTii napisał(a):

W starszych autach w których wystepowała żarówka na obwodzie ładowania
(teraz w większości stosują diody LED) mogła byc jeszcze jedna przyczyna nieładowania akumulatora: jak się żarówka przepaliła to alternator nie dostał wzbudzenia (właśnie przez żarówkę), i nie ładował. ale to tez łatwo od razu wykryć, bo po przekręceniu kluczyka żarówka się nie świeciła :)

nieprawda - w Uno po skończeniu się szczotek w alternatorze żarówka nie
świeciła - była dobra.

A poczytaj sobie moje wcześniejsze podpowiedzi...
Już wcześniej mówiłem, że żarówka się nie świeci jak się szczotki skończą.
A nie świeci się nawet przed uruchomieniem silnika!

--
  ____________       |   arek(at)abc-service(dot)com(dot)pl  GG #14211
  _   _  | . .       |   -- -- >>> http://www.abc-service.com.pl <<<-- --
(_\`| ' | | |       |   -- > Przyłącz się:  http://www.rzeszow.net <--
Arkadiusz Płanica   |    Usenet:  news://news.tpi.pl/free.pl.rzeszow

62 Data: Marzec 14 2007 21:39:17
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilk a - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Danny,

Wednesday, March 14, 2007, 9:07:41 PM, you wrote:

W starszych autach w których wystepowała żarówka na obwodzie ładowania
(teraz w większości stosują diody LED) mogła byc jeszcze jedna przyczyna
nieładowania akumulatora: jak się żarówka przepaliła to alternator nie
dostał wzbudzenia (właśnie przez żarówkę), i nie ładował. ale to tez
łatwo od razu wykryć, bo po przekręceniu kluczyka żarówka się nie
świeciła :)
nieprawda - w Uno po skończeniu się szczotek w alternatorze żarówka nie
świeciła - była dobra.

Ale ładowania _nie_ było. Czyli nadal prawdziwe jest stwierdzenie, ze
brak świecenia żarówki przed uruchomieniem silnika oznacza brak
ładowania.

--
Best regards,
 RoMan                           

63 Data: Marzec 14 2007 23:38:12
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponieœli i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: J.F. 

On Wed, 14 Mar 2007 21:39:17 +0100,  RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello Danny,
W starszych autach w których wystepowała żarówka na obwodzie ładowania
(teraz w większości stosują diody LED) mogła byc jeszcze jedna przyczyna
nieładowania akumulatora: jak się żarówka przepaliła to alternator nie
dostał wzbudzenia (właśnie przez żarówkę), i nie ładował. ale to tez
łatwo od razu wykryć, bo po przekręceniu kluczyka żarówka się nie
świeciła :)
nieprawda - w Uno po skończeniu się szczotek w alternatorze żarówka nie
świeciła - była dobra.

Ale ładowania _nie_ było. Czyli nadal prawdziwe jest stwierdzenie, ze
brak świecenia żarówki przed uruchomieniem silnika oznacza brak
ładowania.

W bmw poprawili i rownolegle z zarowka jest opornik.

J.

64 Data: Marzec 14 2007 19:55:32
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: Boombastic 

Pytanie dodatkowe: Czy mój tok rozumowania jest słuszny: Auta z automatem
(DIESEL) nie da się odpalić na pych (tak jak w przypadku skuterów) - kto
wie dlaczego pytam ten wie (myślę o szarpnięciu na linie)

Pozostało tylko to pytanie bez odpowiedzi :) Chyba nikt nie doczytał do
końca ;P

To jest prosta sprawa. Skrzynia z silnikiem nie jest połączona niczym
trwałym (nie licząc lock-upu), a tylko przekładnią/sprzęgłem
hydrokinetycznym (dwa wiatraki naprzeciwko siebie) i bez ciśnienia w skrzyni
nie ma opcji by przeniósł się napęd z silnika na skrzynię. A próba
rozpędzenia auta (najczęściej dopuszcza się holowanie z małą prędkością
rzędu 30 km/h) i wrzucanie D może zakończyć się: a) zupełnym niepowodzeniem,
bo się nie uda, b) uda się, ale nic się nie stanie, c) uda się i coś się
spieprzy. Ja tam wole nie ryzykować.
A co do większej trudności w odpalaniu automata to jest to prawdziwe, ale
tak nie do końca. Olej automatowy jest bardzo rzadki, nawet zimą, więc
różnica nie jest jakaś znacząca. Nie zauważyłem by do wersji z automatem
pakowali jakieś większe aku.
A w manualu zimą przy bardzo dużych mrozach odpalenie na sprzęgle i jego
puszczenie to może nawet spowodować zgaszenie silnika, jak olej bardzo mocno
zgęstnieje.

65 Data: Marzec 14 2007 20:09:15
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: Rafał "SP" Gil 

Boombastic pisze:

(DIESEL) nie da się odpalić na pych (tak jak w przypadku skuterów) - kto wie dlaczego pytam ten wie (myślę o szarpnięciu na linie)
Pozostało tylko to pytanie bez odpowiedzi :) Chyba nikt nie doczytał do końca ;P
To jest prosta sprawa. Skrzynia z silnikiem nie jest połączona niczym trwałym (nie licząc lock-upu), a tylko przekładnią/sprzęgłem

Dzięki za odpowiedź.

A co do większej trudności w odpalaniu automata to jest to prawdziwe, ale tak nie do końca. Olej automatowy jest bardzo rzadki, nawet zimą,

Oj ;) Przy -30 po wrzuceniu na D auto STAŁO :) (Wymagany był gaz)  ... dopiero po chwili od nagrzania się auto zachowywało się poprawnie ;)

Oddalę od razu podejrzenia o niesprawny automat - ost holowałem felicię... Dałem na D i myślę - lina się naciągnie, auto stanie a ja wtedy w gaz i jedziemy ....

Dałem na D ... jadę jadę jadę ...(nie dotykam gazu) ... jadę ... patrże - fela za mną też jedzie :)

--
   |______    Rafał "SP" Gil
o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + COLT 500
(Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB / http: www.rafalgil.pl
[]=******=[] Serwis skuterów + CB Warszawa Wawer: www.motopower.pl

66 Data: Marzec 14 2007 20:16:22
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 14 Mar 2007 18:17:35 +0100, "Rafał \"SP\" Gil"
 wrote:

Koszt "naprawy" 100 PLN - myślę, że nie dużo, zwłaszcza, że

Za szczotki? Ze złota, czy jak?

W koszcie (nie pytałem) zakładam podział cenowy - 20 - 30 PLN
regulator , 70 PLN robocizna.


A, to cały tregler. No to i tak zdierstwo :P

Pytanie dodatkowe: Czy mój tok rozumowania jest słuszny: Auta z
automatem (DIESEL) nie da się odpalić na pych (tak jak w przypadku
skuterów) - kto wie dlaczego pytam ten wie (myślę o szarpnięciu na linie)

Pozostało tylko to pytanie bez odpowiedzi :) Chyba nikt nie
doczytał do końca ;P

Był słuszny. I nie ma znaczenai silnik. Skrzynia nie pozwoli.

Dzięki wszystkim za odpowiedzi, które doprowadziły do
unicestwienia problemu ;) (Przy okazji od dziś będę oprócz
"świec żarowych" i temp silnika kontrolował szczególnie
starannie jeszcze jedną kontrolkę - ładowania - czy się zapala
(przede wszystkim) i gasi po rozruchu.

Wiesz, ja bym zainstalował jednak amperomierz :D Albo pipczyk, który
ostrzega, kiedy akumulator jest rozładowywany.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/
___________/    mail:  GG: 3524356

67 Data: Marzec 14 2007 22:09:15
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: Rafał "SP" Gil 

Adam Płaszczyca pisze:

Koszt "naprawy" 100 PLN - myślę, że nie dużo, zwłaszcza, że
Za szczotki? Ze złota, czy jak?

Za regulator napięcia ;) + zdemontowanie altka, rozebranie , lekkie "oczyszczenie" z tego co nawaliło się od lat kapąc z EGR ...

W koszcie (nie pytałem) zakładam podział cenowy - 20 - 30 PLN regulator , 70 PLN robocizna.
A, to cały tregler. No to i tak zdierstwo :P

E tam ... ;)
Nastawiony byłem na wymianę altka + rozruznika + skrzyni + absu + pozostałych elementów od których świeciły się kontrolki ;) Nie zakładałem jedynie wymiany aku - bo od niego kontrolka się nie świeciła ;P


Pytanie dodatkowe: Czy mój tok rozumowania jest słuszny: Auta z automatem (DIESEL) nie da się odpalić na pych (tak jak w przypadku skuterów) - kto wie dlaczego pytam ten wie (myślę o szarpnięciu na linie)
Pozostało tylko to pytanie bez odpowiedzi :) Chyba nikt nie doczytał do końca ;P
Był słuszny. I nie ma znaczenai silnik. Skrzynia nie pozwoli.

Czyli dobrze, że wytłukłem Marcinowi ten pomysł ze łba ;P

Wiesz, ja bym zainstalował jednak amperomierz :D Albo pipczyk, który
ostrzega, kiedy akumulator jest rozładowywany.

I to nie jest głupi pomysł ;)

Ale idąc dalej - MIERNIK temp oleju (każdego) miernik temp na wydechu ;) miernik ciśnienia dmuchania turbiny etc ... Ale tak jak napisałem w 1 poście - auto dawało znaki od kilku dni (reset radia) ... a ja zignorowałem i jeździłem przez ca 6 dni na aku ...

Gdybym się zainteresował elektryką - unieruchomienia auta by nie było.
--
   |______    Rafał "SP" Gil
o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + COLT 500
(Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB / http: www.rafalgil.pl
[]=******=[] Serwis skuterów + CB Warszawa Wawer: www.motopower.pl

68 Data: Marzec 14 2007 22:15:41
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 14 Mar 2007 22:09:15 +0100, "Rafał \"SP\" Gil"
 wrote:

Wiesz, ja bym zainstalował jednak amperomierz :D Albo pipczyk, który
ostrzega, kiedy akumulator jest rozładowywany.

I to nie jest głupi pomysł ;)

Ale idąc dalej - MIERNIK temp oleju (każdego) miernik temp na
wydechu ;) miernik ciśnienia dmuchania turbiny etc ... Ale tak
jak napisałem w 1 poście - auto dawało znaki od kilku dni (reset
radia) ... a ja zignorowałem i jeździłem przez ca 6 dni na aku ...

Jakbys miał amperomierz, to rzut oka by Ci wyjaśnił sprawę.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/
___________/    mail:  GG: 3524356

69 Data: Marzec 14 2007 22:34:51
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: Rafał "SP" Gil 

Adam Płaszczyca pisze:

Jakbys miał amperomierz, to rzut oka by Ci wyjaśnił sprawę.

Amperomierz w sumie sie ma ;)
I powinno było sie go podłączyć po pierwszych nieuzasadnionych padach radia jak sie resetowało ;)


A nie na allegro jako funkiel nówkę nie śmiganą ;)
--
   |______    Rafał "SP" Gil
o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + COLT 500
(Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB / http: www.rafalgil.pl
[]=******=[] Serwis skuterów + CB Warszawa Wawer: www.motopower.pl

70 Data: Marzec 15 2007 09:10:20
Temat: Re: Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds
Autor: V-Tec 

Rafał "SP" Gil napisał(a):
[..]

Pytanie dodatkowe: Czy mój tok rozumowania jest słuszny: Auta z automatem (DIESEL) nie da się odpalić na pych (tak jak w przypadku skuterów) - kto wie dlaczego pytam ten wie (myślę o szarpnięciu na linie)

Pozostało tylko to pytanie bez odpowiedzi :) Chyba nikt nie doczytał do końca ;P

podobno trzeba tylko rozpędzić auto do ~70km/h... Don't try this ;)

--
Pozdr,
W.

Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka - czyli o wielkim padzie elektryki w E34 525 tds



Grupy dyskusyjne