Grupy dyskusyjne   »   Nowa moda - blokowanie pasa

Nowa moda - blokowanie pasa



1 Data: Maj 13 2010 09:57:08
Temat: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Piotrek 

Od jakiegos czasu pół roku może - nowa moda - blokowanie pasa przez kierowcę który uważa że tylko jednym pasem trzeba jechać jeżeli na drugi za np kilometr jest zablokwoany. Jedzie taki równolegle i z prędkością taką jak auto na pasie odblokowanym i uważa że robi dobry uczynek. Kiedyś robili to kierocy ciężarowych teraz osobówki. Zaobserwowaliście to też? I to czasem ci kierowcy to młoda kobieta lub jakiś porządnie ubrany  facet - reguły nie ma. Dla mnie to też buractwo - nie lepiej stosować zasadę zamka błyskawicznego (po kolei wjeżdzać z dwóch pasów)?

Pit



2 Data: Maj 13 2010 10:01:04
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Piotrek"  napisał w wiadomości

Od jakiegos czasu pół roku może - nowa moda - blokowanie pasa przez kierowcę który uważa że tylko jednym pasem trzeba jechać jeżeli na drugi za np kilometr jest zablokwoany. Jedzie taki równolegle i z prędkością taką jak auto na pasie odblokowanym i uważa że robi dobry uczynek. Kiedyś robili to kierocy ciężarowych teraz osobówki. Zaobserwowaliście to też? I to czasem ci kierowcy to młoda kobieta lub jakiś porządnie ubrany  facet - reguły nie ma. Dla mnie to też buractwo

Wiadomo - i zostało to stwierdzone na tej grupie ze 100 razy.
Po cholerę po raz 101 o tym pisać?

3 Data: Maj 13 2010 10:06:23
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Gabriel'Varius' 


- nie lepiej stosować zasadę zamka błyskawicznego (po kolei wjeżdzać z dwóch pasów)?
Lepiej, lepiej i tak powinno sie jedzic ale tylko w cywilizowanych krajach a jak widac PL nie bardzo jest cywilizowane.
Przyklad:
Ostatnio stalem 40 min aby przejechac niecale 3km od A4 droga S1 do zjazdu na Jaworzno DK79.
Na wysokosci Jaworzna przy FasionHousie jest zwezka w kierunku Siewierza(prawy pas zamkniety-remont wiaduktu) i zamiast jechac do konca 2 pasami to juz przy zjedzie z A4 prawy pas jest blokowany i nawet Ci co chca zjechac zjazdem za niecale 3 km musza stac lub prosic na CB aby gosc w TIRze laskawie odblokowal prawy pas i pojechal dalej (czasem sie zlituje i pomimo, ze nie przyspieszy to da sie ominac pasem awaryjnym bo przed nim jest 2,5 km pustej drogi)
pozdrawiam

--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

4 Data: Maj 14 2010 15:47:41
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: J.F. 

Użytkownik "Gabriel'Varius'"

- nie lepiej stosować zasadę zamka błyskawicznego (po kolei wjeżdzać z dwóch pasów)?
Lepiej, lepiej i tak powinno sie jedzic ale tylko w cywilizowanych krajach a jak widac PL nie bardzo jest cywilizowane.
Ostatnio stalem 40 min aby przejechac niecale 3km od A4 droga S1 do zjazdu na Jaworzno DK79.
Na wysokosci Jaworzna przy FasionHousie jest zwezka w kierunku Siewierza(prawy pas zamkniety-remont wiaduktu) i zamiast jechac do konca 2 pasami to juz przy zjedzie z A4 prawy pas jest blokowany i nawet Ci co chca zjechac zjazdem za niecale 3 km musza stac lub prosic na CB aby gosc w TIRze laskawie odblokowal prawy pas i pojechal dalej (czasem sie zlituje i pomimo, ze nie przyspieszy to da sie ominac pasem awaryjnym bo przed nim jest 2,5 km pustej drogi)

Z tym ze jak juz u nas zagosci cywilizacja, albo jakby to bylo np w Niemczech, to tez bys czekal 30 minut.

Bo korek co prawda bylby krotszy, ale na obu pasach by stali, i nawet by nie bylo mozliwosci przepuszczenia.

J.

5 Data: Maj 13 2010 10:16:20
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Michał Gut 

Od jakiegos czasu pół roku może - nowa moda - blokowanie pasa przez kierowcę który uważa że tylko jednym pasem trzeba jechać jeżeli na drugi za np
<cut>

jaka nowa moda

odkad pamietam tak jest w posce a idealnym przykladem jest konstancin-jeziorna
jak ktos z tych okolic niech sobie wlaczy radyjko na 19 w okolicach 16-18

teksty jakie tam lataja sa swietne:P od bluzgow po wyrafinowane dogryzki i tlumaczenie wzajemne ze to jest biale a tamto czaenw a nie odwrotnie

wina lezy po obu stronach.
psiocza ci co staja w prawym pasie. zamiast zjezdzac na oba pasy i jechac tam gdzie miejsce to cymbały ustawiaja sie na prawym 1-2km od skrzyzowania. No to lewym zaczynaja latac inne samochody cwaniaki i ci co znaja przepisy. I zqaczyna sie burza bo ci z prawego zaczynaja sie jątrzyć i zaczynaja blokować lewy pas ruchu.

jakis czas temu policja w konstancinie wylawiala blokujacych ale nie pomoglo.wczoraj jak jechalem w poblizu znowu slyszalem te same teksty.

sir

6 Data: Maj 14 2010 09:40:52
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Michał Gut pisze:
(...)

jaka nowa moda

Wiesz, jak ktoś dopiero co na drogi wyjechał ;)

odkad pamietam tak jest w posce a idealnym przykladem jest konstancin-jeziorna
jak ktos z tych okolic niech sobie wlaczy radyjko na 19 w okolicach 16-18

Kiedyś tak nie było, ale to dawno temu :)

teksty jakie tam lataja sa swietne:P od bluzgow po wyrafinowane dogryzki i tlumaczenie wzajemne ze to jest biale a tamto czaenw a nie odwrotnie

Stad też CB używam zasadniczo tylko na urlopie, bądź w dalszych
wyjazdach.

wina lezy po obu stronach.
psiocza ci co staja w prawym pasie. zamiast zjezdzac na oba pasy i jechac tam gdzie miejsce to cymbały ustawiaja sie na prawym 1-2km od skrzyzowania. No to lewym zaczynaja latac inne samochody cwaniaki i ci co znaja przepisy. I zqaczyna sie burza bo ci z prawego zaczynaja sie jątrzyć i zaczynaja blokować lewy pas ruchu.

Standard - opisywane tutaj tysiące razy.

jakis czas temu policja w konstancinie wylawiala blokujacych ale nie pomoglo.wczoraj jak jechalem w poblizu znowu slyszalem te same teksty.

Policja w końcu zaczęła łowić tam 'blokersów'? Świat idzie ku lepszemu :)

7 Data: Maj 14 2010 17:56:16
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Michał Gut 

narazie raz wyławiali (a przynajmniej takie ostrzezenia lataly na cb bo ja przejezdzalem w poprzek jakies 300-400 metrow dalej).

cb jest dobre nie tylko na urlopie i nie tylko na policje:D
ostatnio mi dupe uratowalo bo przy A2 udalo mi sie podpytac o stacje paliw a jak jechalem w druga strone to inny kierownik prosil inne mobilki o olej bo mial sahare na bagnecie:P I dostał:P

W samochodzie cb mam od niedawna a wczesniej stacjonarke mialem pare lat temu- pozmienialo sie troche na cb:P

8 Data: Maj 13 2010 01:08:09
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: kaszpir 

Dla mnie to te� buractwo - nie lepiej stosowa� zasad� zamka b�yskawicznego
(po kolei wje�dza� z dw�ch pas�w)?


Najpierw poczytaj na czym polega jazda na "zamek błyskawiczny" i kiedy
się ją stosuję...


W przypadku korka gdzie na jedynym pasie samochody stoją nie ma
takiego czegoś jak jazda na "zamek błyskawiczny" ...

Są za to cwaniczki którzy uważają że oni nie muszą stać w korku i
próbują się na chama wepchać do kolejki , co powoduje jeszcze większy
korek ...

Ja popieram tych co blokują drugi pas (ale tylko w przypadku gdy jest
korek) ...

Bo dzięki temu korek szybciej się odblokowuja a samochody bardziej
płynnie jadą ...

A wpychanie się na chama w korku to nie jazda na suwak ..

9 Data: Maj 13 2010 08:10:10
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: to 

kaszpir wrote:

Najpierw poczytaj na czym polega jazda na "zamek błyskawiczny" i kiedy
się ją stosuję...

No właśnie, poczytaj.

W przypadku korka gdzie na jedynym pasie samochody stoją nie ma takiego
czegoś jak jazda na "zamek błyskawiczny" ...

Stoją na jednym bo są głupi i nie potrafią jechać "na zamek".
 
--
cokolwiek

10 Data: Maj 13 2010 01:15:16
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: kaszpir 

Stoją na jednym bo są głupi i nie potrafią jechać "na zamek".

Bla , bla , bla ...

Jazda na suwak polega na przepuszczaniu płynnie jadących samochodów po
obu pasach. Jeden samochód wpuszcza 1 samochód z drugiego pasa i tak
dalej ...

To jest właśnie jazda na suwak ...

Polega na tym że wszystkie samochody jadą płynnie dwoma pasami
ruchu ..

W przypadku korka gdzie samochody stoją jazda na "suwak" nie ma
żadnego zastosowania ...

To jest po prostu chamskie się wpychanie , tyle że dla buraków którzy
tego nie rozumieją i tak żadne argumenty nie dotrą , bo oni przecież
jadą na suwak ...

11 Data: Maj 13 2010 10:19:47
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Cavallino 

Użytkownik "kaszpir"  napisał w wiadomości news:

Jazda na suwak polega na przepuszczaniu płynnie jadących samochodów po
obu pasach. Jeden samochód wpuszcza 1 samochód z drugiego pasa i tak
dalej ...

Dokładnie - i tak się właśnie ma stać na końcu OBU pasów.

A to że jakiś debil postanawia zostawić lewy pas pusty na kilka km, to jego wybór - niech sobie stoi na prawym i nie pierdzieli farmazonów.
Mądrzy skorzystają z zaproszenia i z pustej drogi.

12 Data: Maj 13 2010 08:20:29
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: to 

kaszpir wrote:

Stoją na jednym bo są głupi i nie potrafią jechać "na zamek".

Bla , bla , bla ...

Jazda na suwak polega na przepuszczaniu płynnie jadących samochodów po
obu pasach. Jeden samochód wpuszcza 1 samochód z drugiego pasa i tak
dalej ...

To jest właśnie jazda na suwak ...

Polega na tym że wszystkie samochody jadą płynnie dwoma pasami ruchu ..

No właśnie, a debile nie jadą po dwóch tylko stają na jednym i na tym
polega właśnie problem.

W przypadku korka gdzie samochody stoją jazda na "suwak" nie ma żadnego
zastosowania ...

A skąd się wzięli wszyscy na jednym? Stanęli na jednym zamiast na dwóch
bo są debilami.

--
cokolwiek

13 Data: Maj 13 2010 01:26:04
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: maciej debski 

On May 13, 9:15 am, kaszpir  wrote:

To jest po prostu chamskie się wpychanie , tyle że dla buraków którzy
tego nie rozumieją i tak żadne argumenty nie dotrą , bo oni przecież
jadą na suwak ...

daj spokoj, tutaj sa sami mlodzi gniewni spod znaku golfa trzy dla
ktorych szczytem sprytu jest jest przeskoczenie korka pasem do skretu,
chodnikiem, przez czerwone swiatlo itp.

nie rozumiejacy ze jezeli pas jest zablokowany to zaden zamek
blyskawiczny nie przyspieszy przejazdu przez zwezenie (chyba ze
"sprytnie" ominiesz kilkadziesiat samochodow).

mac

14 Data: Maj 13 2010 08:31:23
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Jacek Rudowski 

Dnia 13.05.2010 maciej debski  napisał/a:

On May 13, 9:15 am, kaszpir  wrote:

To jest po prostu chamskie się wpychanie , tyle że dla buraków którzy
tego nie rozumieją i tak żadne argumenty nie dotrą , bo oni przecież
jadą na suwak ...

daj spokoj, tutaj sa sami mlodzi gniewni spod znaku golfa trzy dla
ktorych szczytem sprytu jest jest przeskoczenie korka pasem do skretu,
chodnikiem, przez czerwone swiatlo itp.

nie rozumiejacy ze jezeli pas jest zablokowany to zaden zamek
blyskawiczny nie przyspieszy przejazdu przez zwezenie (chyba ze
"sprytnie" ominiesz kilkadziesiat samochodow).

Byc moze nie przyspieszy - ale skroci przynajmiej korek w sensie dlugosci.
Co moze wplynac na to, ze rozladuje sytuacje np. skrzyzowanie lub dwa wczesniej.

No, ale ja to widocznie jestem jakis mlody gniewny...

--
Jacek "AMI" Rudowski

15 Data: Maj 13 2010 01:45:17
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: maciej debski 

On May 13, 9:31 am, Jacek Rudowski

Byc moze nie przyspieszy - ale skroci przynajmiej korek w sensie dlugosci..
Co moze wplynac na to, ze rozladuje sytuacje np. skrzyzowanie lub dwa wczesniej.

No, ale ja to widocznie jestem jakis mlody gniewny...

wszyscy wiemy ze w calym zjawisku chodzi nie o kulturalnych kierowcow
ktorzy chca madrze jechac na zamek, tylko tych ktorzy na sile cisnac
ile fabryka dala omijaja samochody czekajace w korku/na swiatlach
itp.
Czym innym jest kiedy ktos nie spieszac sie jedzie drugim pasem i
czeka grzecznie az ktos go wpusci "na zamek" a czym innym kiedy ktos
nagle wyskakuje z korka i z wyjacym silnikiem i  wyszczerzem radosci
omija kilkadziesiat samochodow, po czym wciska sie w kolejke na metr
przed samym zwezeniem, nie czekajac na to az ktos go wpusci.

mac

16 Data: Maj 13 2010 08:51:34
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: to 

maciej debski wrote:

Czym innym jest kiedy ktos nie spieszac sie jedzie drugim pasem i czeka
grzecznie az ktos go wpusci "na zamek" a czym innym kiedy ktos nagle
wyskakuje z korka i z wyjacym silnikiem i  wyszczerzem radosci omija
kilkadziesiat samochodow, po czym wciska sie w kolejke na metr przed
samym zwezeniem, nie czekajac na to az ktos go wpusci.

Jak debile się ustawili wszyscy na jednym pasie to jest to ich problem.
Nie ma nakazu opuszczenia pasa kilometr przed zwężeniem, ani jazdy tym
pasem z prędkością 15 km/h.

--
cokolwiek

17 Data: Maj 13 2010 02:10:11
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: maciej debski 

On May 13, 9:51 am, to  wrote:

Jak debile się ustawili wszyscy na jednym pasie to jest to ich problem.
Nie ma nakazu opuszczenia pasa kilometr przed zwężeniem, ani jazdy tym
pasem z prędkością 15 km/h.

i to jest kwintesencja drogowego cwaniactwa, wszyscy inni to debile i
ja jeden madry wiem lepiej i wolno mi wszystko.

i dlatego wlasnie tirmani blokuja puste pasy przed zwezkami i kolo sie
zamyka.

mac

18 Data: Maj 13 2010 09:15:35
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Jacek Rudowski 

Dnia 13.05.2010 maciej debski  napisał/a:

On May 13, 9:51 am, to  wrote:

Jak debile się ustawili wszyscy na jednym pasie to jest to ich problem.
Nie ma nakazu opuszczenia pasa kilometr przed zwężeniem, ani jazdy tym
pasem z prędkością 15 km/h.

i to jest kwintesencja drogowego cwaniactwa, wszyscy inni to debile i
ja jeden madry wiem lepiej i wolno mi wszystko.

i dlatego wlasnie tirmani blokuja puste pasy przed zwezkami i kolo sie
zamyka.

No ale nadal nie zmienia to faktu, ze to tirmani nie maja racji,
a wolnym pasem zdecydowanie wolno dojechac az do zwezenia.

I nie ma w tym zadnego cwaniactwa - a jesli ktos lubi stac w dlugiej kolejce
na sasiednim pasie, bo nie wpadl na to, ze warto wykorzystac oba - no coz...
to juz naprawde nie problem tzw. "cwaniakow", ktorzy po prostu korzystaja
z pasow jak nalezy.


--
Jacek "AMI" Rudowski

19 Data: Maj 14 2010 16:04:38
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: J.F. 

Użytkownik "Jacek Rudowski"  napisał

Dnia 13.05.2010 maciej debski  napisał/a:
Jak debile się ustawili wszyscy na jednym pasie to jest to ich problem.
Nie ma nakazu opuszczenia pasa kilometr przed zwężeniem, ani jazdy tym
pasem z prędkością 15 km/h.

i to jest kwintesencja drogowego cwaniactwa, wszyscy inni to debile i
ja jeden madry wiem lepiej i wolno mi wszystko.

Poniekad to dziala takze z drugiej strony.
"Ja jestem madry(*), ja wiem ze tam daleko sie pas konczy, ja sie znacznie wczesniej ustawie na wlasciwym pasie, nie beda mnie potem blokowac".

* - slowko 'cwany' chyba nie byloby tu wlasciwe :-)

i dlatego wlasnie tirmani blokuja puste pasy przed zwezkami i kolo sie
zamyka.
No ale nadal nie zmienia to faktu, ze to tirmani nie maja racji,
a wolnym pasem zdecydowanie wolno dojechac az do zwezenia.

a potem wolno udzielic pierwszenstwa wszytkim innym na "dobrym" pasie.

I nie ma w tym zadnego cwaniactwa - a jesli ktos lubi stac w dlugiej kolejce
na sasiednim pasie, bo nie wpadl na to, ze warto wykorzystac oba - no coz...
to juz naprawde nie problem tzw. "cwaniakow", ktorzy po prostu korzystaja
z pasow jak nalezy.

W sklepie tez tak omijasz bokiem kolejke do kasy ? Bo w tym przypadku zwezenie jest jedno, nikt nie mialby pretensji gdybys poszkal drugiej kasy, tzn  pojechal objazdem.

J.

20 Data: Maj 14 2010 14:48:40
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Jacek Rudowski 

Dnia 14.05.2010 J.F.  napisał/a:


W sklepie tez tak omijasz bokiem kolejke do kasy ? Bo w tym
przypadku zwezenie jest jedno, nikt nie mialby pretensji gdybys
poszkal drugiej kasy, tzn  pojechal objazdem.

EDIT: nie chce mi sie tego walkowac.
Ja nie widze tego porownania zbyt dobrze - ale jesli ktos ma problem z tym, ze inni kierowcy jada wolnym pasem obok,
tak samo uzytecznym, tak samo legalnie, bo nie mowimy o objezdzaniu kolejki czekajacych parkingami, trawnikami, chodnikami - to juz nie moj problem.

Moze faktycznie, jak ktos juz wspomnial w tym watku wczesniej - najlepiej wszedzie budowac drogi z jednym pasem w kazda strone - wtedy wszyscy
beda tak samo sprawiedliwie stali w tej samej kolejce i nie bedzie "cwaniakow".


Ja sie zreszta o to kopac nie mam zamiaru - bo przy zwezeniach wystarczylby po prostu rozsadek, odrobina
dobrej woli i kultury.

--
Jacek "AMI" Rudowski

21 Data: Maj 14 2010 18:08:54
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: J.F. 

Użytkownik "Jacek Rudowski"  napisał w

Dnia 14.05.2010 J.F.  napisał/a:
W sklepie tez tak omijasz bokiem kolejke do kasy ? Bo w tym
przypadku zwezenie jest jedno, nikt nie mialby pretensji gdybys
poszkal drugiej kasy, tzn  pojechal objazdem.

EDIT: nie chce mi sie tego walkowac.
Ja nie widze tego porownania zbyt dobrze - ale jesli ktos ma problem z tym, ze inni kierowcy jada wolnym pasem obok,
tak samo uzytecznym, tak samo legalnie, bo nie mowimy o objezdzaniu kolejki czekajacych parkingami, trawnikami, chodnikami - to juz nie moj problem.

Ale w sklepie tez nie ma przepisu zabraniajacego pojechania wolnym kawalkiem podlogi  :-)

Oczywiscie jechanie wolnym pasem jest dozwolone, ale niewpuszczenie delikwenta przez innych na koncu tez :-)

Moze faktycznie, jak ktos juz wspomnial w tym watku wczesniej - najlepiej wszedzie budowac drogi z jednym pasem w kazda strone - wtedy wszyscy
beda tak samo sprawiedliwie stali w tej samej kolejce i nie bedzie "cwaniakow".
Ja sie zreszta o to kopac nie mam zamiaru - bo przy zwezeniach wystarczylby po prostu rozsadek, odrobina
dobrej woli i kultury.

Jak widac - nie dziala.

Problem tylko w tym ze ci ktorzy usiluja to w miare kulturalnie zmienic, powoduja u niektorych jakies wybuchy zlosci :-)

J.

22 Data: Maj 14 2010 17:49:28
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Jacek Rudowski 

Dnia 14.05.2010 J.F.  napisał/a:

Ale w sklepie tez nie ma przepisu zabraniajacego pojechania wolnym
kawalkiem podlogi  :-)

No i wszystko sie zgadza - ok, sprobuj to sobie wyobrazic
w ten sposob, bo ja bym przesunal to miejsce logicznego zwezenia w przypadku sklepu
wlasnie do miejsca tworzenia sie kolejki przed kasa, skoro mamy sie juz kurczowo
tego modelu trzymac:

Wchodzac do sklepu mozesz sobie chodzic dowolnie miedzy rzedeami, nikt Ci nie kaze,
wejsc i isc jednym sznurkiem przez wszystkie rzedy i nikt nie ma pretensji, ze ktos
wszedl drugi do sklepu, a doszedl do kasy pierwszy.
Wszyscy chodza sobie miedzy rzedami, tak jak im przestrzen pozwala, a potem
zjezdzaja na zwezeniu - nasza kolejka do kasy, zeby zaplacic...

Oczywiscie jechanie wolnym pasem jest dozwolone, ale niewpuszczenie
delikwenta przez innych na koncu tez :-)

No i to jest brak kultury przede wszystkim, nawet jesli nie dyskutowac
o przepisach juz. Odwolujac sie do Twojego sklepowego modelu, to tak,
jakby ktos kogos nie wpuscil do kolejki mowiac - sorry stary, ja wszedlem
do sklepu pierwszy, wiec splywaj gdzies tam z powrotem miedzy rzedy, bo Cie nie wpuszcze
i nie obchodzi mnie, ze tak samo chodzilismy po sklepie, tylko ty miales mniejsze zakupy,
albo zrobiles je szybciej, bo sie mniej zastanawiales przy kazdej polce.


Prawda jest taka przede wszystkim, ze gdyby nie Ci "anty-zamkowi",
to w ogole problem by praktycznie nie istnial, bo dojezdzaliby do
zwezenia i przejezdzali przez nie praktycznie mniej wiecej w takiej
samej kolejnosci (plus minus jakas tam faktycznie mala odchylka wynikajaca
moze z nierownomiernosci szybkosci poruszania sie obu pasow, czy tego, jak
tam sie pasy "zazebiaja")
A skoro czesc uparcie decyduje sie jechac jednym pasem tylko, to nie
dziwne, ze pozostaje nagle pusty drugi pas, ktorym czesc dojezdzajacych do
kolejki pozniej nagle znajduje sie w kolejce blizej zwezenia.
To w sumie glownie konsekwencja jedynie tych, ktorzy uparcie trzymaja sie jednego pasa,
choc moga dojezdzac oboma.

Jak widac - nie dziala.

Problem tylko w tym ze ci ktorzy usiluja to w miare kulturalnie
zmienic, powoduja u niektorych jakies wybuchy zlosci :-)

Oczywiscie mozesz nadal sie trzymac swojej koncepcji - nikt nie powiedzial, ze
ktorys z nas musi drugiego koniecznie przekonac, ale dla mnie nadal
postepowaniem antyrozsadkowym, takze przeciw kulturze i przepisom jest blokowanie
tych, ktorzy korzystaja z mozliwosci poruszania sie drugim, wolnym pasem.
A to, ze budzi, to potem czyjas frustracje na pasie obok - nadal uwazam, ze to jego
samego i wina, i problem z psychika.
Owszem, moze jechac kurczowo trzymajac sie kierownicy i udajac, ze ma klepki na oczach,
zeby tylko byc pierwszym za wszelka cene przed tym obok.
Tylko, ze takie rozwiazanie do niczego nie prowadzi dobrego, a tylko bedzie
nakrecac spirale frustracji.
Podczas gdy wystarczyloby dac sobie na luz, zrobic jeden prosty gest, zeby po jednym, czy nawet dwoch
jakos na przemian wjechac w zwezenie i za chwile jechac dalej rownomiernie.

A nie dziala chyba dlatego, ze ludzie przenosza na droge swoje zyciowe frustracje i sami je
tym nakrecaja w spirali.
--
Jacek "AMI" Rudowski

23 Data: Maj 13 2010 09:20:31
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: to 

maciej debski wrote:

Jak debile się ustawili wszyscy na jednym pasie to jest to ich problem.
Nie ma nakazu opuszczenia pasa kilometr przed zwężeniem, ani jazdy tym
pasem z prędkością 15 km/h.

i to jest kwintesencja drogowego cwaniactwa, wszyscy inni to debile i ja
jeden madry wiem lepiej i wolno mi wszystko.

Cwaniactwo to jest jak ktoś jedzie prosto pasem do skrętu, bo na tym
gdzie powinien jechać jest korek. Jeśli jadę zgodnie z przepisami to
cwaniactwa nie ma żadnego, jest wyłÄ…cznie głupota tych, którzy ustawili
się na jednym z dwóch pasów i blokują niepotrzebnie kolejne skrzyżowania.

--
cokolwiek

24 Data: Maj 13 2010 11:50:41
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Arek (G) 

W dniu 2010-05-13 11:20, to pisze:

maciej debski wrote:

Jak debile się ustawili wszyscy na jednym pasie to jest to ich problem.
Nie ma nakazu opuszczenia pasa kilometr przed zwężeniem, ani jazdy tym
pasem z prędkością 15 km/h.

i to jest kwintesencja drogowego cwaniactwa, wszyscy inni to debile i ja
jeden madry wiem lepiej i wolno mi wszystko.

Cwaniactwo to jest jak ktoś jedzie prosto pasem do skrętu, bo na tym
gdzie powinien jechać jest korek. Jeśli jadę zgodnie z przepisami to
cwaniactwa nie ma żadnego, jest wyłÄ…cznie głupota tych, którzy ustawili
się na jednym z dwóch pasów i blokują niepotrzebnie kolejne skrzyżowania.

Znaczy się jesteś młodym gniewnym w golfie 3?;)

A.

25 Data: Maj 13 2010 13:09:53
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Jurand 


Użytkownik "maciej debski"  napisał w wiadomości On May 13, 9:51 am, to  wrote:

Jak debile się ustawili wszyscy na jednym pasie to jest to ich problem.
Nie ma nakazu opuszczenia pasa kilometr przed zwężeniem, ani jazdy tym
pasem z prędkością 15 km/h.

i to jest kwintesencja drogowego cwaniactwa, wszyscy inni to debile i
ja jeden madry wiem lepiej i wolno mi wszystko.

i dlatego wlasnie tirmani blokuja puste pasy przed zwezkami i kolo sie
zamyka.

Zamek to jest jedyna sensowna forma rozładowania zablokowanych dwóch pasów, zwężających się w jeden. To rozwiązanie ma same zalety:
- nikt się nie będzie wpychał na lewy pas, żeby jechać szybciej, bo auta jadą równolegle i korek kończy się na obu pasach w tym samym miejscu
- niezależnie który pas wybierzesz i tak dotrzesz do zwężenia w tym samym czasie - bo auta jadą równolegle i tak samo szybko
- do minimum ograniczona jest agresja kierowców, wynikająca z tego, że "jakiś cwaniak dojechał do końca i się wcisnął"
- nikt się nie wkurwia na blokującego jeden pas kierowcę - bo takich nie ma.

Tylko skończony, ograniczony kretyn będzie twierdził, że blokowanie któregokolwiek pasa jest najrozsądniejszym rozwiązaniem - pomijając ewidentne łamanie przepisów KD.

Jurand.

26 Data: Maj 13 2010 19:15:42
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: JaromirD 

Jurand wrote:


- niezależnie który pas wybierzesz i tak dotrzesz do zwężenia w tym samym
czasie - bo auta jadą równolegle i tak samo szybko

Niestety, ale nie. Czas rozładowania całego korka będzie taki sam,
niezależnie od tego czy będą dwa sznurki samochodów czy jeden. Ale czas dla
konkretnego auta może być różny. Rozważ takie przypadki:
- stoi w korku 20 samochodów w jednym rzędzie. Zwężenie pozwala na przejazd
1 samochodu na minutę. Ostatni przejedzie zatem po 20 min.
- te same dwadzieścia samochodów dzielimy na 2 pasy. Dla prostoty auta od 1.
do 5. zostają na pierwszym pasie, od 6. do 10. przejeżdżają na drugi, jak
poniżej.

2. pas 1. pas

6 1
7 2
8 3
9 4
10 5

Przejeżdżają przez to samo zwężenie na zamek, czyli 1, 6, 2, 7, 3, 8, 4, 9,
5, 10. Czas stania w korku tylko pierwszego i dziesiątego samochodu nie
uległ zmianie. Dla pozostałych zmienił się w stosunku do wariantu z jednym
rzędem (dla 5. prawie dwukrotnie: z 5 na 9 min.).

JaromirD

27 Data: Maj 13 2010 10:21:06
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: WS 

On 13 Maj, 19:15, JaromirD  wrote:

6       1
7       2
8       3
9       4
10      5

Przejeżdżają przez to samo zwężenie na zamek, czyli 1, 6, 2, 7, 3, 8, 4, 9,
5, 10. Czas stania w korku tylko pierwszego i dziesiątego samochodu nie
uległ zmianie. Dla pozostałych zmienił się w stosunku do wariantu z jednym
rzędem (dla 5. prawie dwukrotnie: z 5 na 9 min.).


to jest wlasnie argumentacja kogos, kto nie rozumie ideii "zamka" i
stoi na peawym jak...

powinno byc:

2 1
3 4
5 6
7 8
9 10

i co teraz?

WS

28 Data: Maj 13 2010 20:01:51
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Maseł 

On 2010-05-13 19:21, WS wrote:

powinno byc:

Rzeczywiste skrzyzowanie w Poznaniu

1) Bez zamka
- kierowcy 6-9 czekaja o jedna zmiane swiatel dluzej
- kierowca A dostaje bialej goraczki

| | |#   | |  #- barierka rozdzielajaca pasy ruchy w dwoch kierunkach
| | |#  /| |
| | |# | |1|
| | |# | |2|
| | |# | |3|
| | |# | |4|
| | |# | |5|
-- -- -- -- -- -
<-
-- -- -- -- -- -
->
-- -- -- -- -- -
| | |# | |6|*- sygnalizator - zielone puszcza tylko
| | |# | |7|   5 samochodow, a pozniej dluuga przerwa
| | |# | |8|
| | |# | |9|
| | |# | |A|   A - chce skrecic w prawo na zielonej strzalce


2) z zamkiem
- na zielonym przejechalo 10 aut i powoli "rozejda sie po kosciach" na
tym zwezeniu
- kierowca A zalapie sie jeszcza na pierwszym zielonym albo przejedzie
zaraz na zielonej strzalce

| | |#   | |
| | |#  /| |
| | |# |2|1|
| | |# |4|3|
| | |# |6|5|
| | |# |8|7|
| | |# | |9|
-- -- -- -- -- -
<-
-- -- -- -- -- -
->
-- -- -- -- -- -
| | |# | |A|*- sygnalizator - zielone puszcza tylko
| | |# | | |   5 samochodow, a pozniej dluuuuga przerwa
| | |# | | |
| | |# | | |
| | |# | | |  A - chce skrecic w prawo na zielonej strzalce


A teraz przemyslcie to

Pozdro

Maseł

29 Data: Maj 13 2010 21:18:23
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: JaromirD 

Maseł wrote:

On 2010-05-13 19:21, WS wrote:
powinno byc:

Rzeczywiste skrzyzowanie w Poznaniu

1) Bez zamka
- kierowcy 6-9 czekaja o jedna zmiane swiatel dluzej
- kierowca A dostaje bialej goraczki

| | |#   | |  #- barierka rozdzielajaca pasy ruchy w dwoch kierunkach
| | |#  /| |
| | |# | |1|
| | |# | |2|
| | |# | |3|
| | |# | |4|
| | |# | |5|
-- -- -- -- -- -
<-
-- -- -- -- -- -
->
-- -- -- -- -- -
| | |# | |6|*- sygnalizator - zielone puszcza tylko
| | |# | |7|   5 samochodow, a pozniej dluuga przerwa
| | |# | |8|
| | |# | |9|
| | |# | |A|   A - chce skrecic w prawo na zielonej strzalce


2) z zamkiem
- na zielonym przejechalo 10 aut i powoli "rozejda sie po kosciach" na
tym zwezeniu
- kierowca A zalapie sie jeszcza na pierwszym zielonym albo przejedzie
zaraz na zielonej strzalce

| | |#   | |
| | |#  /| |
| | |# |2|1|
| | |# |4|3|
| | |# |6|5|
| | |# |8|7|
| | |# | |9|
-- -- -- -- -- -
<-
-- -- -- -- -- -
->
-- -- -- -- -- -
| | |# | |A|*- sygnalizator - zielone puszcza tylko
| | |# | | |   5 samochodow, a pozniej dluuuuga przerwa
| | |# | | |
| | |# | | |
| | |# | | |  A - chce skrecic w prawo na zielonej strzalce


A teraz przemyslcie to


Masz rację, ale Twój przykład to nie jest to, co ja napisałem. Jeśli już
chciałbyś porównywać, to mój model opisuje tylko sytuację z pkt 2. za
skrzyżowaniem.

JaromirD

30 Data: Maj 13 2010 21:59:55
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Maseł 

On 2010-05-13 21:18, JaromirD wrote:

2) z zamkiem
- na zielonym przejechalo 10 aut i powoli "rozejda sie po kosciach" na
tym zwezeniu
- kierowca A zalapie sie jeszcza na pierwszym zielonym albo przejedzie
zaraz na zielonej strzalce

| | |#   | |
| | |#  /| |
| | |# |2|1|
| | |# |4|3|
| | |# |6|5|
| | |# |8|7|
| | |# | |9|
-- -- -- -- -- -
<-
-- -- -- -- -- -
->
-- -- -- -- -- -
| | |# | |A|*- sygnalizator - zielone puszcza tylko
| | |# | | |   5 samochodow, a pozniej dluuuuga przerwa
| | |# | | |
| | |# | | |
| | |# | | |  A - chce skrecic w prawo na zielonej strzalce


A teraz przemyslcie to


Masz rację, ale Twój przykład to nie jest to, co ja napisałem. Jeśli już
chciałbyś porównywać, to mój model opisuje tylko sytuację z pkt 2. za
skrzyżowaniem.

Spoko - z 10 samochodow zrob 20, moze 30, zawsze przed zwezeniem jest
jakies skrzyzowanie, ktore mozna rozladowac wykorzystujac dwa pasy (a o
kolejkach do zwezenia o dlugosci kilkuset metrow juz tu czytalismy...)

Pozdro

Maseł

31 Data: Maj 13 2010 19:43:25
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: JaromirD 

WS wrote:

On 13 Maj, 19:15, JaromirD  wrote:

6       1
7       2
8       3
9       4
10      5

Przejeżdżają przez to samo zwężenie na zamek, czyli 1, 6, 2, 7, 3, 8, 4,
9, 5, 10. Czas stania w korku tylko pierwszego i dziesiątego samochodu
nie uległ zmianie. Dla pozostałych zmienił się w stosunku do wariantu z
jednym rzędem (dla 5. prawie dwukrotnie: z 5 na 9 min.).


to jest wlasnie argumentacja kogos, kto nie rozumie ideii "zamka" i
stoi na peawym jak...

powinno byc:

2 1
3 4
5 6
7 8
9 10

i co teraz?

WS
Teraz po pierwsze 3, 5, 7 i 9 jadą nieprzepisowo bo powinni najpierw zająć
prawy pas. Po drugie, będzie kolejnoć taka: 1, 2, 4, 3, 6, 5, 8, 7, 9, 10.

Możemy zrobić jak chcesz i w zgodzie z przepisami:

2 1
4 3
6 5
8 7
10 9

I kolejnoć mamy taką: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, czyli zgodną z
kolejnością nadjeżdżania. Tylko że 2. nie stanie raczej na lewym pasie, bo
nic na tym nie zyskuje. Dopiero 3 - licząc na wpuszczenie przez 2 - wjedzie
na lewy pas. Czy dwójka to zrobi to inne pytanie? Zakładając idealnych
kierowców, idealny zamek powinien wyglądać tak:

3 1
4 2
6 5
8 7
10 9

I kolejnoć: 1, 3, 2, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 itd. w kolejności nadjeżdżania.
"Tracą" tylko numery 2 i 5.
Zgadzam się, że pierwszy model nie był zbyt poprawny, ale wydaje mi się, że
lepiej przystawał do rzeczywistości, gdzie do pewnej liczby samochodów
kierowcy mają tendencję do ustawiania się w szeregu, choć lepiej byłoby w
dwóch.

JaromirD

32 Data: Maj 13 2010 15:12:30
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: WS 

On 13 Maj, 19:43, JaromirD  wrote:

Zakładając idealnych
kierowców, idealny zamek powinien wyglądać tak:

Oczywiscie schemat, ktory podalem to tylko "teoria" majaca przedstawic
idee jazdy na zamek...
Praktyka jest troszke bardziej skomplikowana - zazwyczaj wiekszosci
sie spieszy, wiec beda wybierac nie krotsza kolejke, a ta, ktora
uznaja za szybsza - np. na prawym bedzie widac sporo TIRow, wiec
pomimo pozornie dluzszej kolejki myslacy kierowca ustawi sie za
nimi... (jak w supermarkecie do kas - czasami zamiast 2 osobowej
kolejki z koszykami, w ktorych towar sie nie miesci ;) wybiera sie
taka, gdzie sa np. 4 osoby z prawie niczym)
Taki system ma ta zalete, ze jest samoregulujacy sie i "w miare"
sprawiedliwy...

Obecnie ma wlasciwie tylko jedna wade: brak umocowania prawnego -
kazdy kierowca zmieniajacy pas (na zamek) wykorzystuje dobra wole
wpuszczajacego, a w razie stluczki bedzie winnym nieustapienia
pierszenstwa... Dlatego powinno to zostac jak najszybciej wprowadzone
do PoRD...

WS

33 Data: Maj 15 2010 02:25:16
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Filip KK 

W dniu 2010-05-13 19:43, JaromirD pisze:

Możemy zrobić jak chcesz i w zgodzie z przepisami:

2 1
4 3
6 5
8 7
10 9

(...), idealny zamek powinien wyglądać tak:

3 1
4 2
6 5
8 7
10 9


A teraz ułóż zamek jeśli znajdzie się gdzieś 1 tir, 2 tiry, 3 tiry.

34 Data: Maj 13 2010 17:30:07
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: to 

JaromirD wrote:

2. pas 1. pas

6 1
7 2
8 3
9 4
10 5

A kto kazał pięciu debilom ustawić się w rzędzie na prawym?

--
cokolwiek

35 Data: Maj 13 2010 19:40:46
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Arek (G) 

W dniu 2010-05-13 19:15, JaromirD pisze:

Jurand wrote:


- niezależnie który pas wybierzesz i tak dotrzesz do zwężenia w tym samym
czasie - bo auta jadą równolegle i tak samo szybko

Niestety, ale nie. Czas rozładowania całego korka będzie taki sam,
niezależnie od tego czy będą dwa sznurki samochodów czy jeden. Ale czas dla
konkretnego auta może być różny. Rozważ takie przypadki:
- stoi w korku 20 samochodów w jednym rzędzie. Zwężenie pozwala na przejazd
1 samochodu na minutę. Ostatni przejedzie zatem po 20 min.

To jak wytłumaczysz fakt, że po zwężeniu tym jednym pasem jadą samochody powiedzmy 60km/h, a przed zwężeniem również jednym pasem, toczą się 5km/h a czasem nawet się zatrzymują?

A no dlatego, że co chwilę ktoś się gdzieś wciska i cała kolumna za nim zwalnia lub zatrzymuje się, po czym ospale jeden po drugim znowu wolno ruszają. Zwróć uwagę, jeden po drugim. A to sprawia, że średnia prędkoć spada do minimum.

W przypadku jazdy na zamek wszyscy jadą normalnie swoim pasem tylko i nawzajem przepuszczają się na zwężeniu. Nie ma zatrzymywania i ruszania w między czasie i to sprawia, że średnia prędkoć przed zwężeniem znacznie wzrasta.

Co doskonale obrazuje fakt, że bezpośrednio przed zwężeniem jedzie się zwykle już całkiem znośnie, najgorzej jest w środku korka, właśnie tam gdzie najwięcej cymbałów się wciska.

A.

36 Data: Maj 13 2010 21:15:03
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: JaromirD 

Arek (G) wrote:

W dniu 2010-05-13 19:15, JaromirD pisze:
Jurand wrote:


- niezależnie który pas wybierzesz i tak dotrzesz do zwężenia w tym
samym czasie - bo auta jadą równolegle i tak samo szybko

Niestety, ale nie. Czas rozładowania całego korka będzie taki sam,
niezależnie od tego czy będą dwa sznurki samochodów czy jeden. Ale czas
dla konkretnego auta może być różny. Rozważ takie przypadki:
- stoi w korku 20 samochodów w jednym rzędzie. Zwężenie pozwala na
przejazd 1 samochodu na minutę. Ostatni przejedzie zatem po 20 min.

To jak wytłumaczysz fakt, że po zwężeniu tym jednym pasem jadą samochody
powiedzmy 60km/h, a przed zwężeniem również jednym pasem, toczą się
5km/h a czasem nawet się zatrzymują?

A no dlatego, że co chwilę ktoś się gdzieś wciska i cała kolumna za nim
zwalnia lub zatrzymuje się, po czym ospale jeden po drugim znowu wolno
ruszają. Zwróć uwagę, jeden po drugim. A to sprawia, że średnia prędkoć
spada do minimum.

Nie, nie dlatego. Za zwężeniem nie ma już ograniczeń co do prędkości (w
postaci zwężenia, nie chodzi mi o ograniczenia przepisowe). Można to
porównać do rozprężani gazu: z jednej strony masz ograniczenie w postaci
ścianek naczynia, potem jest przewężenie (zawór), z drugiej strony brak
ograniczeń przestrzennych.

JaromirD

37 Data: Maj 14 2010 08:59:18
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Jurand 


Użytkownik "JaromirD"  napisał w wiadomości

Jurand wrote:


- niezależnie który pas wybierzesz i tak dotrzesz do zwężenia w tym samym
czasie - bo auta jadą równolegle i tak samo szybko

Niestety, ale nie. Czas rozładowania całego korka będzie taki sam,
niezależnie od tego czy będą dwa sznurki samochodów czy jeden. Ale czas dla
konkretnego auta może być różny.

Tylko wtedy będzie różny, jeżeli zachowasz się jak "cwaniak" i ominiesz korek wolnym pasem.

Rozważ takie przypadki:
- stoi w korku 20 samochodów w jednym rzędzie. Zwężenie pozwala na przejazd
1 samochodu na minutę. Ostatni przejedzie zatem po 20 min.
- te same dwadzieścia samochodów dzielimy na 2 pasy. Dla prostoty auta od 1.
do 5. zostają na pierwszym pasie, od 6. do 10. przejeżdżają na drugi, jak
poniżej.

2. pas 1. pas

6 1
7 2
8 3
9 4
10 5

Przejeżdżają przez to samo zwężenie na zamek, czyli 1, 6, 2, 7, 3, 8, 4, 9,
5, 10. Czas stania w korku tylko pierwszego i dziesiątego samochodu nie
uległ zmianie. Dla pozostałych zmienił się w stosunku do wariantu z jednym
rzędem (dla 5. prawie dwukrotnie: z 5 na 9 min.).

Ty, ty jakąś alternatywną matematykę stosowałeś?

Skoro masz 20 aut przed zwężeniem, a przepustowoć zwężenia 1 auto na minutę, to jakim cudem chcesz, dojeżdżając do tego zwężenia i zajmując DOWOLNY pas, przejechać przez zwężenie przed upływem 20 minut?

Jurand.

JaromirD

38 Data: Maj 14 2010 09:42:23
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Jurand"  napisał w wiadomości news:

Niestety, ale nie. Czas rozładowania całego korka będzie taki sam,
niezależnie od tego czy będą dwa sznurki samochodów czy jeden. Ale czas dla
konkretnego auta może być różny.

Tylko wtedy będzie różny, jeżeli zachowasz się jak "cwaniak" i ominiesz korek wolnym pasem.

Nie.
W przypadku zamkna z korka odpadnie częć aut które zjadą na wcześniejszych skrzyżowaniach, więc czas łÄ…czny będzie mniejszy.

39 Data: Maj 14 2010 16:13:55
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: J.F. 


Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Jurand"  napisał w wiadomości news:
Tylko wtedy będzie różny, jeżeli zachowasz się jak "cwaniak" i ominiesz korek wolnym pasem.
W przypadku zamkna z korka odpadnie częć aut które zjadą na wcześniejszych skrzyżowaniach, więc czas łÄ…czny będzie mniejszy.

Laczny sumaryczny czas wszystkich kierowcow, lacznie z tymi ktorzy zjezdzaja wczesniej ?
Czy tylko tych ktorzy jada przez zwezenie.
Bo ten drugi sie nie zmieni niestety.

J.

40 Data: Maj 14 2010 19:40:09
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Cavallino 

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości news:

Tylko wtedy będzie różny, jeżeli zachowasz się jak "cwaniak" i ominiesz korek wolnym pasem.
W przypadku zamkna z korka odpadnie częć aut które zjadą na wcześniejszych skrzyżowaniach, więc czas łÄ…czny będzie mniejszy.

Laczny sumaryczny czas wszystkich kierowcow, lacznie z tymi ktorzy zjezdzaja wczesniej ?

Oczywiście że łÄ…cznie.

Czy tylko tych ktorzy jada przez zwezenie.
Bo ten drugi sie nie zmieni niestety.

Zmieni się o tyle, że w zamku wszystko odbywa się sprawniej, a więc szybciej niż w polskim burdlu.

41 Data: Maj 14 2010 19:49:56
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: J.F. 

Użytkownik "Cavallino"

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości news:
W przypadku zamkna z korka odpadnie częć aut które zjadą na wcześniejszych skrzyżowaniach, więc czas łÄ…czny będzie mniejszy.

Laczny sumaryczny czas wszystkich kierowcow, lacznie z tymi ktorzy zjezdzaja wczesniej ?
Oczywiście że łÄ…cznie.

No to mam watpliwosci.
Jak korek stoi na prawym, to moge zjechac na lewy, przejechac ze pare skrzyzowan, i zjechac przed zwezeniem, nawet w prawo.
A jak beda wszystkie pasy zabite to nie da rady.

Czy tylko tych ktorzy jada przez zwezenie.
Bo ten drugi sie nie zmieni niestety.

Zmieni się o tyle, że w zamku wszystko odbywa się sprawniej, a więc szybciej niż w polskim burdlu.

Tez bym polemizowal.

J.

42 Data: Maj 14 2010 21:41:43
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Cavallino 

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości news:

Jak korek stoi na prawym, to moge zjechac na lewy, przejechac ze pare skrzyzowan, i zjechac przed zwezeniem,

Przecież wiadomo że nie mówimy o takiej sytuacji.
Wręcz wymarzonej dla kogoś kto odrobinę oleju w głowie, żeby skorzystać z głupoty prawopasowych staczy i wjechać sobie jak bogowie przykazali na zamek przed zwężeniem.

Zmieni się o tyle, że w zamku wszystko odbywa się sprawniej, a więc szybciej niż w polskim burdlu.

Tez bym polemizowal.

Wisi mi to i powiewa, traktuję Twoje wygłupy w sprawie zamka jako odchył którego się już nie pozbędziesz.

43 Data: Maj 14 2010 19:29:42
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: JaromirD 

Jurand wrote:

Przejeżdżają przez to samo zwężenie na zamek, czyli 1, 6, 2, 7, 3, 8, 4,
9,
5, 10. Czas stania w korku tylko pierwszego i dziesiątego samochodu nie
uległ zmianie. Dla pozostałych zmienił się w stosunku do wariantu z
jednym rzędem (dla 5. prawie dwukrotnie: z 5 na 9 min.).

Ty, ty jakąś alternatywną matematykę stosowałeś?

Skoro masz 20 aut przed zwężeniem, a przepustowoć zwężenia 1 auto na
minutę, to jakim cudem chcesz, dojeżdżając do tego zwężenia i zajmując
DOWOLNY pas, przejechać przez zwężenie przed upływem 20 minut?

Jurand.

A który jestem w kolejce?

JaromirD

44 Data: Maj 14 2010 19:50:56
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: J.F. 

Użytkownik "JaromirD"  napisał

Jurand wrote:
Przejeżdżają przez to samo zwężenie na zamek, czyli 1, 6, 2, 7, 3, 8, 4, 9,
5, 10. Czas stania w korku tylko pierwszego i dziesiątego samochodu nie
uległ zmianie. Dla pozostałych zmienił się w stosunku do wariantu z
jednym rzędem (dla 5. prawie dwukrotnie: z 5 na 9 min.).

Ty, ty jakąś alternatywną matematykę stosowałeś?

Skoro masz 20 aut przed zwężeniem, a przepustowoć zwężenia 1 auto na
minutę, to jakim cudem chcesz, dojeżdżając do tego zwężenia i zajmując
DOWOLNY pas, przejechać przez zwężenie przed upływem 20 minut?

Jurand.

A który jestem w kolejce?

Dopiero dojezdzasz, czyli ostatni :-)

J.

45 Data: Maj 14 2010 20:12:10
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: JaromirD 

J.F. wrote:

Użytkownik "JaromirD"  napisał
Jurand wrote:
Przejeżdżają przez to samo zwężenie na zamek, czyli 1, 6, 2, 7,
3, 8, 4, 9,
5, 10. Czas stania w korku tylko pierwszego i dziesiątego
samochodu nie
uległ zmianie. Dla pozostałych zmienił się w stosunku do
wariantu z
jednym rzędem (dla 5. prawie dwukrotnie: z 5 na 9 min.).

Ty, ty jakąś alternatywną matematykę stosowałeś?

Skoro masz 20 aut przed zwężeniem, a przepustowoć zwężenia 1
auto na
minutę, to jakim cudem chcesz, dojeżdżając do tego zwężenia i
zajmując
DOWOLNY pas, przejechać przez zwężenie przed upływem 20 minut?

Jurand.

A który jestem w kolejce?

Dopiero dojezdzasz, czyli ostatni :-)

J.

Mój błÄ…d, że napisałem o 20 autach w korku a na schemacie jest 10. Dla
prostoty zamień 20 na 10 i będzie w porządku.

JaromirD

46 Data: Maj 14 2010 21:38:16
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: J.F. 

On Fri, 14 May 2010 20:12:10 +0200,  JaromirD wrote:

A który jestem w kolejce?
Dopiero dojezdzasz, czyli ostatni :-)

Mój błąd, że napisałem o 20 autach w korku a na schemacie jest 10. Dla
prostoty zamień 20 na 10 i będzie w porządku.

Niewazne. Dojezdzasz i jestes ostatni w kolejce.

Zeby przejechac szybciej ktos musi przejechac wolniej.

J.

47 Data: Maj 15 2010 09:35:13
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: JaromirD 

J. F.  wrote:

On Fri, 14 May 2010 20:12:10 +0200,  JaromirD wrote:
A który jestem w kolejce?
Dopiero dojezdzasz, czyli ostatni :-)

Mój błÄ…d, że napisałem o 20 autach w korku a na schemacie jest 10. Dla
prostoty zamień 20 na 10 i będzie w porządku.

Niewazne. Dojezdzasz i jestes ostatni w kolejce.

Zeby przejechac szybciej ktos musi przejechac wolniej.

J.

No to policz sobie kiedy zjedzie piąty, dziesiąty, dwudziesty czy dwudziesty
piąty. Bo jak na razie to nie wiem, o co Ci chodzi.

JaromirD

48 Data: Maj 15 2010 09:46:42
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: J.F. 

On Sat, 15 May 2010 09:35:13 +0200,  JaromirD wrote:

J. F.  wrote:
Mój błąd, że napisałem o 20 autach w korku a na schemacie jest 10. Dla
prostoty zamień 20 na 10 i będzie w porządku.

Niewazne. Dojezdzasz i jestes ostatni w kolejce.
Zeby przejechac szybciej ktos musi przejechac wolniej.

No to policz sobie kiedy zjedzie piąty, dziesiąty, dwudziesty czy dwudziesty
piąty. Bo jak na razie to nie wiem, o co Ci chodzi.

Dojezdzasz jako dwudziesty, to i stajesz gdzies na koncu kolejki.
I przejedziesz tez jako dwudziesty - no moze 19-ty a moze 21, bo tak
sie zlozy.
Ale nie szybciej, niezaleznie od tego jak sobie czekaja.


No chyba ze wrysujesz w ten schemat pare tirow.

J.

49 Data: Maj 15 2010 09:52:18
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Jurand 


Użytkownik "JaromirD"  napisał w wiadomości

J. F.  wrote:

On Fri, 14 May 2010 20:12:10 +0200,  JaromirD wrote:
A który jestem w kolejce?
Dopiero dojezdzasz, czyli ostatni :-)

Mój błÄ…d, że napisałem o 20 autach w korku a na schemacie jest 10. Dla
prostoty zamień 20 na 10 i będzie w porządku.

Niewazne. Dojezdzasz i jestes ostatni w kolejce.

Zeby przejechac szybciej ktos musi przejechac wolniej.

J.

No to policz sobie kiedy zjedzie piąty, dziesiąty, dwudziesty czy dwudziesty
piąty. Bo jak na razie to nie wiem, o co Ci chodzi.


To najpierw sobie ze 3-4 razy przeczytaj to co napisałem, a nie zaczynaj odpowiadać na maila nie wiedząc o co chodzi.

Przyjeżdżasz OSTATNI. Przed Tobą jest X samochodów. Stoją
a) na jednym pasie
b) na dwóch pasach

Przepustowoć zwężenia to 1 auto na minutę.

Jak szybko dojedziesz do zwężenia?

To jest zadanie na poziomie szkoły podstawowej.

Jurand.

50 Data: Maj 14 2010 16:07:43
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: J.F. 

Użytkownik "Jurand"  napisał w

Zamek to jest jedyna sensowna forma rozładowania zablokowanych dwóch pasów,

Jakiego rozladowania ? Korek bedzie taki sam jak byl, a moze nawet ciut wiekszy.
Tylko bedzie krotszy ale grubszy.

zwężających się w jeden. To rozwiązanie ma same zalety:

Wady tez ma, pare razy wymienialem.

- do minimum ograniczona jest agresja kierowców, wynikająca z tego, że "jakiś cwaniak dojechał do końca i się wcisnął"

Tylko skończony, ograniczony kretyn będzie twierdził, że blokowanie któregokolwiek pasa jest najrozsądniejszym rozwiązaniem - pomijając ewidentne łamanie przepisów KD.

Ale ja przeciez zawsze podkreslam ze ci "blokersi" to wlasnie pomagaja wprowadzic to co ci sie tak podoba.
Wystarczy za nimi grzecznie pojechac.

J.

51 Data: Maj 13 2010 14:27:16
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: ::[TOOMAS]:: 

W dniu 2010-05-13 11:10, maciej debski pisze:

On May 13, 9:51 am,   wrote:

Jak debile się ustawili wszyscy na jednym pasie to jest to ich problem.
Nie ma nakazu opuszczenia pasa kilometr przed zwężeniem, ani jazdy tym
pasem z prędkością 15 km/h.

i to jest kwintesencja drogowego cwaniactwa, wszyscy inni to debile i
ja jeden madry wiem lepiej i wolno mi wszystko.

i dlatego wlasnie tirmani blokuja puste pasy przed zwezkami i kolo sie
zamyka.

mac

Ci blokujący to właśnie debile. Po to są dwa pasy aby z nich korzystać. U mnie w mieście jest kai jeden newralgiczny punkt na którym jest zwężenie i oczywiście robią się korki. I nie mogę zrozumieć dlaczego wszyscy ustawiają się na jednym pasie pomimo, że mają jeszcze drugi. I efekt jest taki, że stoi sznurek o długości ok 1 km i blokuje poprzednie skrzyżowanie. Ale zawsze się znajdzie jakiś inteligentny inaczej i będzie blokował pusty pas..

52 Data: Maj 14 2010 16:01:00
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: krzysiek82 

::[TOOMAS]:: pisze:

Ci blokujący to właśnie debile.

Nie do końca, czego przykładem jest wjazd do zgierza od strony łodzi.

Po to są dwa pasy aby z nich korzystać.
korzystać co nie znaczy jechać na wprost na pasie który służy do skrętu w lewo.

  Ale zawsze się znajdzie jakiś inteligentny inaczej i
będzie blokował pusty pas..

Gdyby go nie blokował byłby pełny cwaniaków którzy nie potrafią poczekać. Od pewnego czasu sam blokuje lewy pas, mimo iż jadę osobówką, bo wkurwia mnie do granic możliwości wpychanie się na chama samochodów na lokalnych tablicach zwłaszcza buraków z tablicami EZG. Te kretyńskie tłumaczenia,że spieszy mu się do rodziny do domu niech sobie w buty wsadzi, a co ma powiedzieć kierowca tira który jeszcze ma przed sobą długą trasę i stoi przez takiego jełopa dłużej. Kierowcy osobówek to niestety w pewnej części kretyni.

--
krzysiek82

53 Data: Maj 15 2010 09:52:57
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Jurand 


Użytkownik "krzysiek82"  napisał w wiadomości

::[TOOMAS]:: pisze:
Ci blokujący to właśnie debile.

Nie do końca, czego przykładem jest wjazd do zgierza od strony łodzi.

Po to są dwa pasy aby z nich korzystać.
korzystać co nie znaczy jechać na wprost na pasie który służy do skrętu w lewo.

 Ale zawsze się znajdzie jakiś inteligentny inaczej i
będzie blokował pusty pas..

Gdyby go nie blokował byłby pełny cwaniaków którzy nie potrafią poczekać. Od pewnego czasu sam blokuje lewy pas, mimo iż jadę osobówką, bo wkurwia mnie do granic możliwości wpychanie się na chama samochodów na lokalnych tablicach zwłaszcza buraków z tablicami EZG. Te kretyńskie tłumaczenia,że spieszy mu się do rodziny do domu niech sobie w buty wsadzi, a co ma powiedzieć kierowca tira który jeszcze ma przed sobą długą trasę i stoi przez takiego jełopa dłużej. Kierowcy osobówek to niestety w pewnej części kretyni.

To przestań sam zachowywać się jak debil, tylko jedź do końca pasa i dopiero go zmień.

Jurand.

54 Data: Maj 13 2010 19:11:32
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Jacek Osiecki 

Dnia Thu, 13 May 2010 02:10:11 -0700 (PDT), maciej debski napisał(a):

On May 13, 9:51 am, to  wrote:
Jak debile się ustawili wszyscy na jednym pasie to jest to ich problem.
Nie ma nakazu opuszczenia pasa kilometr przed zwężeniem, ani jazdy tym
pasem z prędkością 15 km/h.
i to jest kwintesencja drogowego cwaniactwa, wszyscy inni to debile i
ja jeden madry wiem lepiej i wolno mi wszystko.

Nie, po prostu nie umiesz myśleć logicznie. Jeśli cała masa kierowców
idiotycznie się pcha na prawy pas, to po prostu mają problem z myśleniem.
Należy jechać oboma pasami DO KOŃCA, samochody na kończącm się pasie powinny
go zmieniać też dopiero tuż przed zwężeniem. Nie będzie wtedy żadnego
znienawidzonego przez Ciebie "cwaniactwa", a w dodatku korek będzie krótszy
i będzie się poruszał SZYBCIEJ.

i dlatego wlasnie tirmani blokuja puste pasy przed zwezkami i kolo sie
zamyka.

I dlatego ci tirmani blokujący pasy przed zwężkami są idiotami. Dostałby
taki głupek kilka mandatów po 300zł za blokowanie ruchu, to może by nie
zmądrzeli ale przestaliby robić takie głupoty.

Natomiast na tę głupotę jest proste rozwiązanie - oddzielenie pasów ruchu
tak, by nie dało się zjeżdżać poza końcówką przed zwężeniem.

--
Jacek Osiecki  GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

55 Data: Maj 14 2010 16:18:17
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: J.F. 

Użytkownik "Jacek Osiecki"  napisał w

I dlatego ci tirmani blokujący pasy przed zwężkami są idiotami. Dostałby
taki głupek kilka mandatów po 300zł za blokowanie ruchu, to może by nie
zmądrzeli ale przestaliby robić takie głupoty.

Glupoty to pieprzysz. Po paru mandatach by sie okazalo ze:
a) zjezdza taki w lewo i wlacza kierunkowskaz w prawo. Ja chce zmienic pas, ale mnie nie wpuszczaja, wiec czekam.
b) padnie na CB "do dwoch odlicz" i co drugi zjedzie w lewo i bedzie zachowywal rozsadny odstep.

Natomiast na tę głupotę jest proste rozwiązanie - oddzielenie pasów ruchu
tak, by nie dało się zjeżdżać poza końcówką przed zwężeniem.

A ja ciekaw jestem czy by pomogla tablica "prosze sie ustawiac w na obu pasach".

J.

56 Data: Maj 13 2010 01:58:36
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: WS 

On 13 Maj, 10:45, maciej debski  wrote:

Czym innym jest kiedy ktos nie spieszac sie jedzie drugim pasem i
czeka grzecznie az ktos go wpusci "na zamek" a czym innym kiedy ktos
nagle wyskakuje z korka i z wyjacym silnikiem i  wyszczerzem radosci
omija kilkadziesiat samochodow, po czym wciska sie w kolejke na metr
przed samym zwezeniem, nie czekajac na to az ktos go wpusci.

przeciez idea jazdy na zamek z zalozenia wlasnie takie cwaniactwo
uniemozliwia... podstawa zamkaa jest stawanie w krotszej kolejce...
wtedy na wszystkich pasach kolejka ma ~rowna dlugosc i nie ma ktoredy
omijac/wyprzedzac...
....a jak ktos omija poboczem, chodnikiem, trawnikiem - to nalezy z
cala bezwzglednoscia ;) tepic...

WS

57 Data: Maj 14 2010 16:19:31
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: J.F. 

Uzytkownik "WS" On 13 Maj, 10:45, maciej debski  wrote:

Czym innym jest kiedy ktos nie spieszac sie jedzie drugim pasem i
czeka grzecznie az ktos go wpusci "na zamek" a czym innym kiedy ktos
nagle wyskakuje z korka i z wyjacym silnikiem i wyszczerzem radosci
omija kilkadziesiat samochodow, po czym wciska sie w kolejke na metr
przed samym zwezeniem, nie czekajac na to az ktos go wpusci.

przeciez idea jazdy na zamek z zalozenia wlasnie takie cwaniactwo
uniemozliwia...

Tylko ze tym co najglosniej krzycza na "blokersow" to sie nie miesci w lepetynach :-)

J.

58 Data: Maj 14 2010 01:14:17
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Thu, 13 May 2010, maciej debski wrote:

wszyscy wiemy ze w calym zjawisku chodzi nie o kulturalnych kierowcow
ktorzy chca madrze jechac na zamek, tylko tych ktorzy na sile cisnac
ile fabryka dala omijaja samochody czekajace w korku/na swiatlach
itp.

  Ale to jest siedemset osiemnaste rozważanie kategorii "jajko
czy kura" :)
  Rozważ - jak już ktoś napisał - skąd mieliby się wziąć "cfaniaki",
jakby *wszyscy* kierowcy stosowali zamek *zawsze* kiedy można?
  Przecież pasy byłyby zawsze zajęte (przez "normalnych").

Czym innym jest kiedy ktos nie spieszac sie jedzie drugim pasem
i czeka grzecznie az ktos go wpusci "na zamek"

....to nie jest jazda na zamek.
  Warunkiem uznania "zamka" jest zjazd przed samym zwężeniem,
a nie "akurat ktoś mnie wpuścił".
  Tak nieszczęśliwie się składa, że w polskich przepisach nie ma
szczególnego "wsparcia" dla zamka, zaś jedyna (chyba) konstrukcja
która umożliwia takie rozwiązanie (zakaz wyprzedzania, tak po
prostu) jest nagminnie nieprzestrzegana (i do tego w przypadku
kiedy istotna większość ustawia się w "jedną grzeczną kolumnę"
działa przeciw powstaniu zamka!)

pzdr, Gotfryd

59 Data: Maj 15 2010 02:12:28
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: złoty 

Gotfryd Smolik news pisze:


 Ale to jest siedemset osiemnaste rozważanie kategorii "jajko
czy kura" :)
 Rozważ - jak już ktoś napisał - skąd mieliby się wziąć "cfaniaki",
jakby *wszyscy* kierowcy stosowali zamek *zawsze* kiedy można?
 Przecież pasy byłyby zawsze zajęte (przez "normalnych").

hmm..nie gniewaj sie ale za duzo to ty chyba nie jezdzisz. Podsuwam obserwacje z PL:
zalozenie: lewy pas sie konczy. Na prawym pasie przewaznie stoja ciezarowki. Uwzgledniajac nawet jazde do konca lewym pasem, nierzadko zanim ciezarowka ruszy zdazy "wcisnac sie" przed nia 2-3..a nawet czasem 4 osobowki z lewego (przy okazji skutkujac gwaltownym hamowaniem tejze ciezarowki by nie rozwalic ostatniego wciskajacego sie). Druga sprawa: dosc czesto widze, iz auta (zazwyczaj osobowki) stojace na prawym na koncu kolejki stwierdzaja, iz nie beda frajerami i wyprzedza sobie pare/parenascie aut zmieniajac pas na lewy. Zazwyczaj stojac przy koncu lewego pasa peroruja potem na CB o kulturze i europejskosci idei "zamka" (sic!). Trzecia sprawa: na przykladzie wylotowki z Krakowa na Zakopane (tuz za obwodnica): sa 3 pasy. Srodkowy pas jest "tym wlasciwym". Pierwszy konczy sie prawy. Potem za jakies..hmm..no nie wiem..powiedzmy, iz 50 metrow dalej konczy sie lewy. Zastanow sie ile bedziesz stal na pasie z pierwszenstwem (srodkowym), gdy wszyscy zastosuja idee zamka a ty jestes powiedzmy 50-ty na srodkowym pasie. Dla ulatwienia dodam, iz na tym srodkowym stoi duzo ciezarowek z uwagi na problemy z wcisnieciem sie pozniej z pobocznych pasow. Zwlaszcza, gdy wpuszczony z konczacego sie wczesniej pasa prawego zazwyczaj odczuwa potrzebe wpuszczenia przed siebie tez aut z lewego pasa..
Bezwzgledni wyznawcy idei zamka zapominaja czesto tez o jeszcze jedym fakcie. Podnosza problem pojazdow pragnacych skrecic  przed zwezka w prawo. A co z pojazdami, ktore pragna przed zwezka w lewo a nie moga, gdyz lewy jest zapchany wyznawcami zamka? Gdyby nie oni, planujacy skret w lewo mogliby bez problemu jadac "pustym" lewym pasem dojechac do skretu.. ;)

 Tak nieszczęśliwie się składa, że w polskich przepisach nie ma
szczególnego "wsparcia" dla zamka,

...i bardzo dobrze, ze jest jak jest. Prawo polskie jest dobre i nie ma sensu w nim znowu mieszac. Wbrew pogladom Juranda uwazam, iz nie wszystko co sie sprawdza na zachodzie sprawdzi sie i w PL. Niestety..Slowianie maja cwaniactwo we krwi i nawet przy super prawie beda kombinowac i patrzec jak tu "innych wyrypac" (przykre ale prawdziwe). Jestem zwolennikiem prawa, gdzie pojazd z konczacego sie pasa musi zdac sie na kulture kierowcy pojazdu na pasie "niekonczacym sie". A jednoczesnie propagowac w mediach (a nie wymuszac prawnie) zasady "zamka". Zzymanie sie na "blokersow" jak ich nazywac tez jest bez sensu. Bo to wlasnie oni dbaja o rowne tempo posuwania sie obu pasow i plynne "zazebianie" sie zamka przed zwezka. No a - jak mniemam - o to "wyznawcom zamka" chodzi..a nie nie o wyprzedzenie po cichutku ilustam aut? ;)
Gdyby ktos pytal: nie - nie jestem przeciwnikiem idei zamka. Ale w PL sa sytuacje\miejsca, gdy "zamek" jest jedynie slusznym rozwiazaniem i ...dziala. A sa i takie sytuacjemiejsca, ze zamek sie kompletnie nie sprawdza i prowadzi do patologii.

A.

60 Data: Maj 15 2010 02:22:23
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: złoty 

złoty pisze:

Trzecia sprawa: na przykladzie wylotowki z Krakowa na Zakopane (tuz za obwodnica): sa 3 pasy. Srodkowy pas jest "tym wlasciwym". Pierwszy konczy sie prawy. Potem za jakies..hmm..no nie wiem..powiedzmy, iz 50 metrow dalej konczy sie lewy. Zastanow sie ile bedziesz stal na pasie z pierwszenstwem (srodkowym), gdy wszyscy zastosuja idee zamka a ty jestes powiedzmy 50-ty na srodkowym pasie. Dla ulatwienia dodam, iz na tym srodkowym stoi duzo ciezarowek z uwagi na problemy z wcisnieciem sie pozniej z pobocznych pasow. Zwlaszcza, gdy wpuszczony z konczacego sie wczesniej pasa prawego zazwyczaj odczuwa potrzebe wpuszczenia przed siebie tez aut z lewego pasa..

PS. ..zapomnialem w tym przykladzie jeszcze wspomniec, iz z prawego, konczacego sie pasa jest mozliwosc wjechania tez na stacje benzynowa i wyjechania kawalek dalej do kolejki jako "sympatyczny gosc, ktory mial zamiar tankowac ale sie rozmyslil". Z czego jak widze sporo "kulturalnych wyznawcow idei zamka" korzysta..

A.

61 Data: Maj 15 2010 09:14:58
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: J_K_K 

Użytkownik "złoty"  napisał w wiadomości

zalozenie: lewy pas sie konczy. Na prawym pasie przewaznie stoja ciezarowki. Uwzgledniajac nawet jazde do konca lewym pasem, nierzadko zanim ciezarowka ruszy zdazy "wcisnac sie" przed nia 2-3..a nawet czasem 4 osobowki z lewego (przy okazji skutkujac gwaltownym hamowaniem tejze ciezarowki by nie rozwalic ostatniego wciskajacego sie).

Ciekawe, ilu zwolenników klasycznego zamka jest wśród kierowców
kilkunastotonowych ciężarówek ?

Zzymanie sie na "blokersow" jak ich nazywac tez jest bez sensu. Bo to wlasnie oni dbaja o rowne tempo posuwania sie obu pasow i plynne "zazebianie" sie zamka przed zwezka. No a - jak mniemam - o to "wyznawcom zamka" chodzi..a nie nie o wyprzedzenie po cichutku ilustam aut? ;)

Co by nie mówić - wtedy oba pasy jadą co prawda wolno,
ale równo i bez szarpania.
"Niby-zamek"bez TIR'a "regulatora" (mniejsze auta nie budzą "szacunku")
w polskim wykonaniu oznacza ciągłe ruszanie i hamowanie.

Pzdr

JKK

62 Data: Maj 15 2010 10:03:56
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: J.F. 

On Sat, 15 May 2010 09:14:58 +0200,  J_K_K wrote:

Użytkownik "złoty"  napisał w wiadomości
zalozenie: lewy pas sie konczy. Na prawym pasie przewaznie stoja
ciezarowki. Uwzgledniajac nawet jazde do konca lewym pasem, nierzadko
zanim ciezarowka ruszy zdazy "wcisnac sie" przed nia 2-3..a nawet czasem 4

Ciezarowka jak chce, no i moze jak pusta, to potrafi dynamicznie
ruszac i miejsca nie zostawiac.

osobowki z lewego (przy okazji skutkujac gwaltownym hamowaniem tejze
ciezarowki by nie rozwalic ostatniego wciskajacego sie).

Ciekawe, ilu zwolenników klasycznego zamka jest wśród kierowców
kilkunastotonowych ciężarówek ?

Zalezy co nazywasz klasycznym zamkiem.

Tirom i osobowym w kolejce bardzo przeszkadza sytuacja jak podjezdzaja
co minute o pare metrow do przodu a jednoczesnie lewym pasem mija ich
kilka samochodow.

Ale jak oba pasy sa zapchane to tego problemu nie ma.
I wtedy bardzo ladnie wspolpracuja.
Tylko ze jak kierowcy wjezdzaja na przemian, to ten prawy pas z tirami
bedzie jechal szybciej !

No i duzym samochodem nie tak latwo zmienic pas w korku, oni nie
bardzo moga sobie pozwolic "nie bede glupi, pojade sobie pustym
pasem". Ale w takim korku to i ci z osobowek potrafia byc kulturalni.

Czasem slychac na CB "ktory pas jedzie ?". choc to akurat wydaje mi
sie glupota, bo skoro tylu korespondentow w eterze, to ktos ich
wpusci.

Zzymanie sie na "blokersow" jak ich nazywac tez jest bez sensu. Bo to
wlasnie oni dbaja o rowne tempo posuwania sie obu pasow i plynne
"zazebianie" sie zamka przed zwezka. No a - jak mniemam - o to "wyznawcom
zamka" chodzi..a nie nie o wyprzedzenie po cichutku ilustam aut? ;)

Co by nie mówić - wtedy oba pasy jadą co prawda wolno,
ale równo i bez szarpania.
"Niby-zamek"bez TIR'a "regulatora" (mniejsze auta nie budzą "szacunku")

A po co szacunek, chocby byl maluch to nie przeskoczysz.
Przestanie reagowac na klakson i co mu zrobisz ?
No, malucha to moze jeszcze da sie ominac z prawa z czy z lewa :-)

w polskim wykonaniu oznacza ciągłe ruszanie i hamowanie.

Akurat tutaj sie niewiele zmienia - zazwyczaj tez bedzie ciagle
sprzeglo w uzyciu. Moze tylko mozna sobie pozwolic na dluzsze przerwy
i rzadsze zuzycie.

J.

63 Data: Maj 15 2010 09:55:05
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Jurand 


Użytkownik "złoty"  napisał w wiadomości

Gotfryd Smolik news pisze:


 Ale to jest siedemset osiemnaste rozważanie kategorii "jajko
czy kura" :)
 Rozważ - jak już ktoś napisał - skąd mieliby się wziąć "cfaniaki",
jakby *wszyscy* kierowcy stosowali zamek *zawsze* kiedy można?
 Przecież pasy byłyby zawsze zajęte (przez "normalnych").


..i bardzo dobrze, ze jest jak jest. Prawo polskie jest dobre i nie ma sensu w nim znowu mieszac. Wbrew pogladom Juranda uwazam, iz nie wszystko co sie sprawdza na zachodzie sprawdzi sie i w PL. Niestety..Slowianie maja cwaniactwo we krwi i nawet przy super prawie beda kombinowac i patrzec jak tu "innych wyrypac" (przykre ale

Ciekawe jak to zrobisz, jeśli będziesz miał na drodze 2 pasy i wszyscy będą jechali metodą zamkna błyskawicznego. PRzeniesiesz swoje auto przez barierkę, ominiesz korek jadąc po trawie i w podobny sposób wrócisz na drogę?

prawdziwe). Jestem zwolennikiem prawa, gdzie pojazd z konczacego sie pasa musi zdac sie na kulture kierowcy pojazdu na pasie "niekonczacym sie". A jednoczesnie propagowac w mediach (a nie wymuszac prawnie) zasady "zamka". Zzymanie sie na "blokersow" jak ich nazywac tez jest bez sensu. Bo to wlasnie oni dbaja o rowne tempo posuwania sie obu pasow i plynne "zazebianie" sie zamka przed zwezka. No a - jak mniemam - o to "wyznawcom zamka" chodzi..a nie nie o wyprzedzenie po cichutku ilustam aut? ;)
Gdyby ktos pytal: nie - nie jestem przeciwnikiem idei zamka. Ale w PL sa sytuacje\miejsca, gdy "zamek" jest jedynie slusznym rozwiazaniem i ..dziala. A sa i takie sytuacjemiejsca, ze zamek sie kompletnie nie sprawdza i prowadzi do patologii.

Nie prowadzi do patologii, tylko go trzeba umieć stosować.

Jurand.

64 Data: Maj 15 2010 11:32:36
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Sat, 15 May 2010, złoty wrote:

hmm..nie gniewaj sie ale za duzo to ty chyba nie jezdzisz. Podsuwam obserwacje z PL:

  Ależ ja właśnie te obserwacje z .pl znam.

Uwzgledniajac nawet jazde do konca lewym pasem, nierzadko zanim ciezarowka ruszy zdazy "wcisnac sie" przed nia 2-3..a nawet czasem 4 osobowki z lewego

  No i to jest właśnie *zaprzeczenie* idei pasa.
  Takie cóś powinno być karalne, równie karalne jak blokowanie pasa.
  Z braku przepisów jedyną możliwą "karą" jest przywalenie we wciskaczy.

(zazwyczaj osobowki) stojace na prawym na koncu kolejki stwierdzaja, iz nie beda frajerami i wyprzedza sobie pare/parenascie aut zmieniajac pas na lewy.

....zwracałem uwagę, że jest to możliwe *TYLKO* dlatego, że *istotna*
większość *nie* stosuje zasady zamka.
  Jakby stosowali, to nie dało by się "wyprzedzić kilkunastu aut".

Zazwyczaj stojac przy koncu lewego pasa peroruja potem na CB o kulturze
i europejskosci idei "zamka" (sic!)

  No i mają przeciw sobie polskie prawo :>

idee zamka a ty jestes powiedzmy 50-ty na srodkowym pasie. Dla ulatwienia dodam, iz na tym srodkowym stoi duzo ciezarowek

  No to w przypadku stosowania zamka właśnie ten pas pojedzie "w metrach
najszybciej".
  Popatrz na to co sam piszesz: problemem *zawsze* jest *nie* stosowanie
zasady zamka. Również na samym zwężeniu (przez wciskanie się z jednego
pasa kilku pod rząd).

Bezwzgledni wyznawcy idei zamka zapominaja czesto tez o jeszcze jedym fakcie. Podnosza problem pojazdow pragnacych skrecic  przed zwezka w prawo.

  Ale to nie do mnie.
  Albo nie jestem "bezwzględny" albo cós, ale nic takiego nie podnosiłem.
  A co do praktyki, to na "jedynce" widzę że jak skręcający jedzie
poboczem to nikt się nie burzy.

 Tak nieszczęśliwie się składa, że w polskich przepisach nie ma
szczególnego "wsparcia" dla zamka,

..i bardzo dobrze, ze jest jak jest.

  Bardzo źle.
  Bo nie ma *żadnej* "wytycznej" które miejsce jest dobre do "zajęcia
miejsca" (przy zamku wiadomo - tuż przed zwężeniem lub w miejscu
oznakowanym, tak jak przy STOP na skrzyżowaniu) wskutek czego
właśnie *pojawia się* miejsce zarówno do oskarżeń o cwaniactwo
jak i samego cwaniactwa.

Prawo polskie jest dobre

  Wywołałeś uśmiech na twarzy, podziękowania :D

sprawdza na zachodzie sprawdzi sie i w PL. Niestety..Slowianie maja cwaniactwo we krwi i nawet przy super prawie beda kombinowac

  Ale zamek to znakomicie UTRUDNIA.
  I od tego trzeba zacząć (utrudnienia cwaniactwa przez przepisy,
a nie samowolnie *wbrew* przepisom).

plynne "zazebianie" sie zamka przed zwezka. No a - jak mniemam - o to "wyznawcom zamka" chodzi..a nie nie o wyprzedzenie po cichutku ilustam aut? ;)

  Takoż mniemam.
  Niemniej zdaję sobie sprawę, że takie założenie stoi w poprzek co
poniektórym "dynamicznym", którzy woleliby swoje pole position ;>
  Faktu to nie zmieni - trzymanie się tezy którą przedstawiłeś, czyli
nie danie *prawnych* środków do wymuszania zamka, będzie jedynie
utrwalało przekonanie iż jazda lewym jest złem oraz prowokować
dyskusję, czy zjazd na jeden pas powinien mieć miejsce 500m
wcześniej, 5 km wcześniej czy dwa skrzyżowania wcześniej.
  No i dawało dalej szansę na omijanie pustym pasem w sposób
dający "zysk czasu" (zupełnie nie na miejscu).

Gdyby ktos pytal: nie - nie jestem przeciwnikiem idei zamka.

  Skoro Twoje argumenty *praktycznie* sprowadzają się do jego
rozbijania, to jesteś.

pzdr, Gotfryd

65 Data: Maj 13 2010 12:41:56
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor:

Jacek Rudowski pisze:

Byc moze nie przyspieszy - ale skroci przynajmiej korek w sensie dlugosci.
Co moze wplynac na to, ze rozladuje sytuacje np. skrzyzowanie lub dwa wczesniej.


Nareszcie jakieś mądre zdanie. Dalej już nie ma sensu czytać.

z

66 Data: Maj 14 2010 15:56:04
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: J.F. 

Użytkownik "Jacek Rudowski"

nie rozumiejacy ze jezeli pas jest zablokowany to zaden zamek
blyskawiczny nie przyspieszy przejazdu przez zwezenie (chyba ze
"sprytnie" ominiesz kilkadziesiat samochodow).

Byc moze nie przyspieszy - ale skroci przynajmiej korek w sensie dlugosci.
Co moze wplynac na to, ze rozladuje sytuacje np. skrzyzowanie lub dwa wczesniej.
No, ale ja to widocznie jestem jakis mlody gniewny...

Tak jest, i dostrzegasz tylko jedna strone medalu :-)

Owszem, moze byc akurat tak fajnie ze dzieki temu bedzie odblokowane jedno skrzyzowanie wczesniej.
A moze byc tez tak ze beda zablokowane wszystkie pasy na pare skrzyzowan wczesniej, i bedziesz stal jak glupi, mimo ze zamierzasz skrecic na dlugo przed zwezeniem.

J.

67 Data: Maj 14 2010 14:02:30
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Jacek Rudowski 

Dnia 14.05.2010 J.F.  napisał/a:

Użytkownik "Jacek Rudowski"
nie rozumiejacy ze jezeli pas jest zablokowany to zaden zamek
blyskawiczny nie przyspieszy przejazdu przez zwezenie (chyba ze
"sprytnie" ominiesz kilkadziesiat samochodow).

Byc moze nie przyspieszy - ale skroci przynajmiej korek w sensie
dlugosci.
Co moze wplynac na to, ze rozladuje sytuacje np. skrzyzowanie lub
dwa wczesniej.
No, ale ja to widocznie jestem jakis mlody gniewny...

Tak jest, i dostrzegasz tylko jedna strone medalu :-)

Owszem, moze byc akurat tak fajnie ze dzieki temu bedzie
odblokowane jedno skrzyzowanie wczesniej.
A moze byc tez tak ze beda zablokowane wszystkie pasy na pare
skrzyzowan wczesniej, i bedziesz stal jak glupi, mimo ze zamierzasz
skrecic na dlugo przed zwezeniem.

O ile dobrze rozumiem Twoja koncepcje, to problem i tak pozostanie, bo
zostaniesz powstrzymany przez samozwanczego regulatora ruchu, ktory i tak
zatroszczy sie, zebys przypadkiem nie pojechal wolnym pasem szybciej gdziekolwiek :)

Oczywiste jest, ze nie ma rozwiazan idealnych na kazda okazje i dla kazdego.



--
Jacek "AMI" Rudowski

68 Data: Maj 13 2010 10:56:07
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: PaPi 

nie rozumiejacy ze jezeli pas jest zablokowany to zaden zamek
blyskawiczny nie przyspieszy przejazdu przez zwezenie (chyba ze
"sprytnie" ominiesz kilkadziesiat samochodow).

Tu nie chodzi o spryt ale o sprawne usuwanie zatoru.
Takie "blokowanie" czy "dojezdzanie" powoduje powstawanie dluzszej "fali" ktora wydluza zator a co za tym idzie straty czasu.

Jesli dwoma pasami jedzie sie dokad sie, oraz nie ma tak zwanych dojezdzaczy (czyli czekam az przede mna zrobi sie miejsce na 5 samochodow i wolno dotocze sie do poprzedzajacego mnie) da zator ma minimalna wielkosc przez co czas stracony jest najkrotszy.

Dodatkowo w miastach takie rozpelzanie sie zatoru powoduje powstanie tegoz na sasiednich skrzyzowaniach.

69 Data: Maj 13 2010 02:13:24
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: maciej debski 

On May 13, 9:56 am, PaPi  wrote:

Jesli dwoma pasami jedzie sie dokad sie, oraz nie ma tak zwanych
dojezdzaczy (czyli czekam az przede mna zrobi sie miejsce na 5
samochodow i wolno dotocze sie do poprzedzajacego mnie) da zator ma
minimalna wielkosc przez co czas stracony jest najkrotszy.

"dojezdzanie" powinno byc karalne, tu sie zgadzam, natomiast wciskanie
sie mlodych gniewnych niczego nie usprawnia ani nie przyspiesza,
sprawia ze ci stojacy na pasie w korku stoja dluzej.

mac

70 Data: Maj 13 2010 11:16:56
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: PaPi 

"dojezdzanie" powinno byc karalne, tu sie zgadzam, natomiast wciskanie
sie mlodych gniewnych niczego nie usprawnia ani nie przyspiesza,
sprawia ze ci stojacy na pasie w korku stoja dluzej.

Ale tu nie chodzi o wciskanie sie ile o wykorzystanie przepustowosci odcinka drogi. Jak zamkniesz (poprzez zachowanie TIRowcow ew. innych kierowcow) jeden pas 1km przed korkiem o przynajmniej 500m wydluzysz korek.
Tak wiec jedzie sie dokad mozna DWOMA pasami. Przed sama zwezka robi sie zamek i tyle.
Nie ma mowy o zadnym wciskaniu sie.

71 Data: Maj 14 2010 16:27:30
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: J.F. 

Uzytkownik "PaPi"  napisal w wiadomosci

Ale tu nie chodzi o wciskanie sie ile o wykorzystanie przepustowosci odcinka drogi. Jak zamkniesz (poprzez zachowanie TIRowcow ew. innych kierowcow) jeden pas 1km przed korkiem o przynajmniej 500m wydluzysz korek.
Tak wiec jedzie sie dokad mozna DWOMA pasami. Przed sama zwezka robi sie zamek i tyle.

Z tym ze jest to istotne wylacznie dla tych ktorzy na przestrzeni tych 500m zjedzaja w bok.

No i powtarzam - blokers wcale nie przeszkadza zajac obu pasow. Ustawic sie za nim grzecznie i za pare minut pustego miejsca ubedzie.

J.

72 Data: Maj 13 2010 19:13:06
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Jacek Osiecki 

Dnia Thu, 13 May 2010 02:13:24 -0700 (PDT), maciej debski napisał(a):

On May 13, 9:56 am, PaPi  wrote:
Jesli dwoma pasami jedzie sie dokad sie, oraz nie ma tak zwanych
dojezdzaczy (czyli czekam az przede mna zrobi sie miejsce na 5
samochodow i wolno dotocze sie do poprzedzajacego mnie) da zator ma
minimalna wielkosc przez co czas stracony jest najkrotszy.
"dojezdzanie" powinno byc karalne, tu sie zgadzam, natomiast wciskanie
sie mlodych gniewnych niczego nie usprawnia ani nie przyspiesza,
sprawia ze ci stojacy na pasie w korku stoja dluzej.

A gdzie Ci się wciskają "młodzi gniewni", samochody pojadą oboma pasami aż
do zwężenia? Nie rozumiesz, że właśnie zbyt wczesna zmiana pasa jest
patologią?

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki  GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

73 Data: Maj 14 2010 16:24:54
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: J.F. 

Użytkownik "PaPi"  napisał w

Tu nie chodzi o spryt ale o sprawne usuwanie zatoru.
Takie "blokowanie" czy "dojezdzanie" powoduje powstawanie dluzszej "fali" ktora wydluza zator a co za tym idzie straty czasu.

Jesli dwoma pasami jedzie sie dokad sie, oraz nie ma tak zwanych dojezdzaczy (czyli czekam az przede mna zrobi sie miejsce na 5 samochodow i wolno dotocze sie do poprzedzajacego mnie) da zator ma minimalna wielkosc przez co czas stracony jest najkrotszy.

Sie mylisz. Jesli przepustowosc waskiego gardla jest np 10 pojazdow na minute,
a przed toba w korku stoi 1000 pojazdow, to poczekasz 1:40 niezaleznie od tego jak sie ustawia.
Chyba ze kogos ominiesz - wtedy ty poczekasz mniej, a on wiecej.

Dodatkowo w miastach takie rozpelzanie sie zatoru powoduje powstanie tegoz na sasiednich skrzyzowaniach.

Owszem.
Ale jak jest kolejka na jednym pasie a drugi wolny, to niektorzy zjezdzajacy wczesniej moga kolejke ominac, jest gdzie zjechac ze skrzyzowania jak cie zmiana swiatel przylapie na srodku itp.

J.

74 Data: Maj 14 2010 19:42:39
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Cavallino 

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości news:

Sie mylisz. Jesli przepustowosc waskiego gardla jest np 10 pojazdow na minute,

Ale w którym systemie?
W systemie "polish burdello" czyli zatrzymaj się i rusz?
No to może się okazać, że przy zamku będzie ich 15 czy 20.

A już na pewno gdy przepustowość będzie taka jak 1 normalnego pasa, czyli na zwężeniu pojedziesz kilkadziesiąt km/h, wtedy na obu pasach można jechać z połową tej prędkości, nie trzeba startować od 0 co chwilę.

75 Data: Maj 14 2010 22:39:52
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: J.F. 

On Fri, 14 May 2010 19:42:39 +0200,  Cavallino wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości news:
Sie mylisz. Jesli przepustowosc waskiego gardla jest np 10 pojazdow na
minute,

Ale w którym systemie?

Wszystko jedno w ktorym.

W systemie "polish burdello" czyli zatrzymaj się i rusz?
No to może się okazać, że przy zamku będzie ich 15 czy 20.

Nie bedzie. Skads sie ten korek wzial.

A już na pewno gdy przepustowość będzie taka jak 1 normalnego pasa, czyli na
zwężeniu pojedziesz kilkadziesiąt km/h, wtedy na obu pasach można jechać z
połową tej prędkości, nie trzeba startować od 0 co chwilę.

No coz, pisalem kiedys doswiarczenie praktyczne. Gierkowa, jezdnia w
remoncie, zwezenie i przejazd na druga.
Nawet jest ladny zamek, oba pasy rowno zajete, na koncu kulturka.
Ale ta szykana ogranicza przepustowosc do jakis 1200 pojazdow/h.

Efekt koncowy - moje auto tak wolno jezdzic nie potrafi.
Trzeba stawac i ruszac.
Teoretyczne obliczenia praktyke jak najbardziej potwierdzaja.

W druga strone szykany nie bylo, tylko zwezenie i korka nie
zauwazylem. Ale moze kwestia pory.

J.

76 Data: Maj 14 2010 23:04:21
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Cavallino 

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości news:

W systemie "polish burdello" czyli zatrzymaj się i rusz?
No to może się okazać, że przy zamku będzie ich 15 czy 20.

Nie bedzie. Skads sie ten korek wzial.

Stąd, że jest potrzeba 40 na minutę.

No coz, pisalem kiedys doswiarczenie praktyczne. Gierkowa, jezdnia w
remoncie, zwezenie i przejazd na druga.
Nawet jest ladny zamek, oba pasy rowno zajete, na koncu kulturka.
Ale ta szykana ogranicza przepustowosc do jakis 1200 pojazdow/h.

W burdello 600.

77 Data: Maj 13 2010 11:08:53
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Rafał Grzelak 

maciej debski wrote:

On May 13, 9:15 am, kaszpir  wrote:

> To jest po prostu chamskie się wpychanie , tyle że dla buraków
> którzy tego nie rozumieją i tak żadne argumenty nie dotrą , bo oni
> przecież jadą na suwak ...

daj spokoj, tutaj sa sami mlodzi gniewni spod znaku golfa trzy dla
ktorych szczytem sprytu jest jest przeskoczenie korka pasem do skretu,
chodnikiem, przez czerwone swiatlo itp.

Zaraz zaraz - nie bylo mowy o omijaniu korka pasem do skretu (co
potepiam).
To zasadnicza roznica.

--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl

78 Data: Maj 13 2010 19:18:23
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: JaromirD 

maciej debski wrote:

On May 13, 9:15 am, kaszpir  wrote:

To jest po prostu chamskie się wpychanie , tyle że dla buraków którzy
tego nie rozumieją i tak żadne argumenty nie dotrą , bo oni przecież
jadą na suwak ...

daj spokoj, tutaj sa sami mlodzi gniewni spod znaku golfa trzy dla
ktorych szczytem sprytu jest jest przeskoczenie korka pasem do skretu,
chodnikiem, przez czerwone swiatlo itp.

nie rozumiejacy ze jezeli pas jest zablokowany to zaden zamek
blyskawiczny nie przyspieszy przejazdu przez zwezenie (chyba ze
"sprytnie" ominiesz kilkadziesiat samochodow).

mac

Owszem przyspieszy - ale tylko niektórym. Wytłumaczenie niżej w mojej
odpowiedzi na post Juranda.

JaromirD

79 Data: Maj 13 2010 01:31:05
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: WS 

On 13 Maj, 10:15, kaszpir  wrote:

W przypadku korka gdzie samochody stoją jazda na "suwak" nie ma
żadnego zastosowania ...

....i wlasnie przez tak "myslacych" robi sie burdel i zamieszanie...

np. na Zakopiance nie pomoglo nawet postawienie tablic z instrukcja
rysunkowa ;)
http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35821,5666216,Jak_rozladowac_korki__Suwakiem_.html

jak sie stoi na wszystkich pasach, to :
1. uniemozliwia sie cwaniakowanie
2. korek ma mniejsza dlugosc (ale posuwa sie wolniej), jest szansa, ze
nie zablokuje jakiegosc wczesniejszego zjazdu.skretu
3. wszyscy czekaja "sprawiedliwie" - aczkolwiek to juz wymaga
nauczenia tych z zanikajacego pasa, zeby zmieniali pas na samym
koncu...
4. czas przejazdu przy sprawnym zamku jest taki jak jednego sznuru
samochodow...

WS

80 Data: Maj 13 2010 19:22:25
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: JaromirD 

WS wrote:

On 13 Maj, 10:15, kaszpir  wrote:

W przypadku korka gdzie samochody stoją jazda na "suwak" nie ma
żadnego zastosowania ...

...i wlasnie przez tak "myslacych" robi sie burdel i zamieszanie...

np. na Zakopiance nie pomoglo nawet postawienie tablic z instrukcja
rysunkowa ;)

http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35821,5666216,Jak_rozladowac_korki__Suwakiem_.html

jak sie stoi na wszystkich pasach, to :
1. uniemozliwia sie cwaniakowanie

tak
2. korek ma mniejsza dlugosc (ale posuwa sie wolniej), jest szansa, ze
nie zablokuje jakiegosc wczesniejszego zjazdu.skretu

tak co do długości, nie co do prędkości; jest taka sama - determinuje ją
przepustowoć zwężenia
3. wszyscy czekaja "sprawiedliwie" - aczkolwiek to juz wymaga
nauczenia tych z zanikajacego pasa, zeby zmieniali pas na samym
koncu...

nie
4. czas przejazdu przy sprawnym zamku jest taki jak jednego sznuru
samochodow...

nie

81 Data: Maj 13 2010 10:34:42
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: WS 

On 13 Maj, 19:22, JaromirD  wrote:

WS wrote:

> 3. wszyscy czekaja "sprawiedliwie" - aczkolwiek to juz wymaga
> nauczenia tych z zanikajacego pasa, zeby zmieniali pas na samym
> koncu...

nie

jak nie jak tak? ;)

narysowalem Ci w innym poscie...

idea jest prosta jak konstrukcja cepa:

1. podjezdzajac do korka zajmujesz miejsce na pasie, na ktorym korek
jest krotszy - czyli max do przodu!

w ten sposob wykorzystuje sie cale miejsce na jezdni, utrudnia (a
nawet uniemozliwia) cwaniakom przepychanie sie, nie potrzeba
"blokowaczy"

2. jedzie sie rowno nie zmieniajac pasa az do samego zwezenia

3. tuz przed wg porzadku "oczywistego" wjezdza sie na odpowiedni pas i
w zwezenie...

PROSTO i SPRAWIEDLIWIE

PS. np. Niemcy maja to wpisane w kodeks drogowy i wszelkiego typu
kombinacje (zmiana pasa za wczesnie, nie wpuszczenie tego, co ma maske
dalej ... ) sa karane

82 Data: Maj 13 2010 19:41:59
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Arek (G) 

W dniu 2010-05-13 19:22, JaromirD pisze:
[...]

2. korek ma mniejsza dlugosc (ale posuwa sie wolniej), jest szansa, ze
nie zablokuje jakiegosc wczesniejszego zjazdu.skretu

tak co do długości, nie co do prędkości; jest taka sama - determinuje ją
przepustowoć zwężenia

Ale co ciekawe przepustowoć zwężenia jest zwykle większa niż przepustowoć korka na dwóch pasach.

Jak nie wierzysz to przy najbliższej okazji policz sobie.

A.

83 Data: Maj 13 2010 20:14:46
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Cavallino 

Użytkownik "JaromirD"  napisał w wiadomości news:

2. korek ma mniejsza dlugosc (ale posuwa sie wolniej), jest szansa, ze
nie zablokuje jakiegosc wczesniejszego zjazdu.skretu

tak co do długości, nie co do prędkości; jest taka sama - determinuje ją
przepustowoć zwężenia

Zakładasz, że przy niezorganizowanym ruchu pojedziesz równie szybko.
Nic bardziej mylnego.

84 Data: Maj 13 2010 13:47:25
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Grzegorz Prędki 

W dniu 2010-05-13 10:15, kaszpir pisze:

Stoją na jednym bo są głupi i nie potrafią jechać "na zamek".

Bla , bla , bla ...

Jazda na suwak polega na przepuszczaniu płynnie jadących samochodów po
obu pasach. Jeden samochód wpuszcza 1 samochód z drugiego pasa i tak
dalej ...

To jest właśnie jazda na suwak ...

Polega na tym że wszystkie samochody jadą płynnie dwoma pasami
ruchu ..

Taa, ciekawe jak maja jechac skoro kretyn blokuje pas?

85 Data: Maj 14 2010 15:52:41
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: J.F. 

Użytkownik "kaszpir"  napisał w

Stoją na jednym bo są głupi i nie potrafią jechać "na zamek".
Bla , bla , bla ...
Jazda na suwak polega na przepuszczaniu płynnie jadących samochodów po
obu pasach. Jeden samochód wpuszcza 1 samochód z drugiego pasa i tak
dalej ...
To jest właśnie jazda na suwak ...
Polega na tym że wszystkie samochody jadą płynnie dwoma pasami
ruchu ..

Wcale niekoniecznie plynnie. Przyklady kiedys dawalem

W przypadku korka gdzie samochody stoją jazda na "suwak" nie ma
żadnego zastosowania ...

Ma tak samo.

To jest po prostu chamskie się wpychanie , tyle że dla buraków którzy
tego nie rozumieją i tak żadne argumenty nie dotrą , bo oni przecież
jadą na suwak ...

bo jakby ich bylo wiecej, to by oba pasy sie zakorkowaly po rowno i zapanowalby kulturalny zamek.

Chamstwo prezentuja tylko dla ktorych zamek oznacza szybszy przejazd.
Bo omijaja kolejke :-)

J.

86 Data: Maj 13 2010 10:25:43
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Rafał 

to pisze:

kaszpir wrote:

Najpierw poczytaj na czym polega jazda na "zamek błyskawiczny" i kiedy
się ją stosuję...

No właśnie, poczytaj.

W przypadku korka gdzie na jedynym pasie samochody stoją nie ma takiego
czegoś jak jazda na "zamek błyskawiczny" ...

Stoją na jednym bo są głupi i nie potrafią jechać "na zamek".
 
Sprawa nie jest taka prosta jak by się mogło wydawać.
Od razu mówię że popieram jazdę na zamek, ale z drugiej strony rozumiem osoby stojące w sznureczku, cierpliwie czekające na swoją kolej i wkurzające się na "cwaniaków od zamków" co wyprzedzają cały korek.

Popatrz na to w ten sposób - jazda na zamek - OK, ale gdzie ten zamek powinien "się zamykać" przed samym zwężeniem? - spowoduje to zwolnienie ruchu już na zwężce, zanim ktoś kogoś przepuści, "blondynki" się dogadają, szybcy inaczej wbiją już tą jedynkę, nawiąże się kontakt wzrokowy.. czas mija a zwężka nie jest wykorzystywana optymalnie - raczej kiepski pomysł.
Może jakieś 10..50...100...1000m przed zwężką - no ale kto to ma ustalić i kto tego pilnować?
A może zamek niech się zamyka w momencie dojazdu do ostatniego samochodu? Wtedy sprawiedliwie tworzy się kolejka FIFO a sznurek samochodów przejeżdża przez zwężkę z optymalną prędkością, bo już nie ma kotłowania w najbardziej newralgicznym miejscu.

87 Data: Maj 13 2010 10:28:56
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Rafał"  napisał w wiadomości news:

Popatrz na to w ten sposób - jazda na zamek - OK, ale gdzie ten zamek powinien "się zamykać" przed samym zwężeniem?

Oczywiście.
W żadnej innej sytuacji nie ma zamka.


- spowoduje to zwolnienie ruchu już na zwężce

Nieprawda.
Jedyne co może spowodować zwolnienie ruchu, to palanty które się do tej zasady nie zastosują i nie wpuszczą.
Czyli nie zamek, a brak zamka powoduje spowolnienia.

88 Data: Maj 13 2010 08:30:01
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Jacek Rudowski 

Dnia 13.05.2010 Rafał  napisał/a:

Sprawa nie jest taka prosta jak by się mogło wydawać.
Od razu mówię że popieram jazdę na zamek, ale z drugiej strony rozumiem
osoby stojące w sznureczku, cierpliwie czekające na swoją kolej i
wkurzające się na "cwaniaków od zamków" co wyprzedzają cały korek.

Alez to jest ich wolny wybor, ze stoja w dlugiej kolejce, gdy tez mogli podjechac pustym pasem
do konca. Wypelnilyby sie  spokojnie oba pasy i po jednym samochodzie z kazdego by zjechalo na koncu.

Wydawaloby sie, ze zadna wielka filozofia, ale jak widac przy braku wyobrazni mozna zrobic
z tego problem dorabiajac jeszcze do tego jakies bzdurne historie o "cwaniakach".

Popatrz na to w ten sposób - jazda na zamek - OK, ale gdzie ten zamek
powinien "się zamykać" przed samym zwężeniem? - spowoduje to zwolnienie
ruchu już na zwężce, zanim ktoś kogoś przepuści, "blondynki" się
dogadają, szybcy inaczej wbiją już tą jedynkę, nawiąże się kontakt
wzrokowy.. czas mija a zwężka nie jest wykorzystywana optymalnie -
raczej kiepski pomysł.
Może jakieś 10..50...100...1000m przed zwężką - no ale kto to ma ustalić
i kto tego pilnować?
A może zamek niech się zamyka w momencie dojazdu do ostatniego
samochodu? Wtedy sprawiedliwie tworzy się kolejka FIFO a sznurek
samochodów przejeżdża przez zwężkę z optymalną prędkością, bo już nie ma
kotłowania w najbardziej newralgicznym miejscu.

Tworzysz jakis sztuczny problem.

--
Jacek "AMI" Rudowski

89 Data: Maj 13 2010 08:36:14
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: to 

Rafał wrote:

Sprawa nie jest taka prosta jak by się mogło wydawać. Od razu mówię że
popieram jazdę na zamek, ale z drugiej strony rozumiem osoby stojące w
sznureczku, cierpliwie czekające na swoją kolej i wkurzające się na
"cwaniaków od zamków" co wyprzedzają cały korek.

A kto im kazał ustawić się wszystkim na jednym pasie jak są dwa? Jak ktoś
jest głupi to za tą głupotę płaci.

Popatrz na to w ten sposób - jazda na zamek - OK, ale gdzie ten zamek
powinien "się zamykać" przed samym zwężeniem? - spowoduje to zwolnienie
ruchu już na zwężce, zanim ktoś kogoś przepuści, "blondynki" się
dogadają, szybcy inaczej wbiją już tą jedynkę, nawiąże się kontakt
wzrokowy.. czas mija a zwężka nie jest wykorzystywana optymalnie -
raczej kiepski pomysł.

Jakoś w innych krajach nie ma tego problemu.

A może zamek niech się zamyka w momencie dojazdu do ostatniego
samochodu? Wtedy sprawiedliwie tworzy się kolejka FIFO a sznurek
samochodów przejeżdża przez zwężkę z optymalną prędkością, bo już nie ma
kotłowania w najbardziej newralgicznym miejscu.

Tak i przy okazji niech się zablokuje 2x tyle skrzyżowań i zjazdów niż
trzeba.

--
cokolwiek

90 Data: Maj 13 2010 01:43:33
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: WS 

On 13 Maj, 10:25, Rafał  wrote:

Popatrz na to w ten sposób - jazda na zamek - OK, ale gdzie ten zamek
powinien "się zamykać" przed samym zwężeniem? - spowoduje to zwolnienie
ruchu już na zwężce, zanim ktoś kogoś przepuści, "blondynki" się
dogadają, szybcy inaczej wbiją już tą jedynkę, nawiąże się kontakt
wzrokowy.. czas mija a zwężka nie jest wykorzystywana optymalnie -
raczej kiepski pomysł.

jesli to nie jest ktociutkie zwezenie typu ominiecie wypadku, tylko
np. wiecej niz ~50m dlugosci, to nie ma to zadnego znaczenie... i tak
po wjechaniu na zwezke dogania sie poprzednika i szybciej sie nie
pojedzie...
jesli omijamy cos krotkiego, to niby szybciej jednym ciurem szybko ;)
ale to nigdy tak nie dziala...
zamek sam formuje sie w optymalnym miejscu ;) - widac na kilka
samochodow w przod kto za kim i w praktyce kilka samochodow na raz
zmienia pas "kawalek" przed koncem ..., tak ze w zwezke wjezdza juz
jeden ciag...

WS

91 Data: Maj 13 2010 09:34:04
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: kakmar 

Dnia 13.05.2010 Rafał  napisał/a:

to pisze:
Stoją na jednym bo są głupi i nie potrafią jechać "na zamek".
 
Sprawa nie jest taka prosta jak by się mogło wydawać.
Od razu mówię że popieram jazdę na zamek, ale z drugiej strony rozumiem
osoby stojące w sznureczku, cierpliwie czekające na swoją kolej i
wkurzające się na "cwaniaków od zamków" co wyprzedzają cały korek.

Tak się nie da, albo, albo. No chyba że realizujesz wizję bycia
jednocześnie za, a nawet przeciw.

Popatrz na to w ten sposób - jazda na zamek - OK, ale gdzie ten zamek
powinien "się zamykać" przed samym zwężeniem?

Dokładnie tam jest odpowiednie miejsce do tego celu. Jest nawet
oznaczone zwykle, że to tutaj trzeba zmienić pas.

- spowoduje to zwolnienie
ruchu już na zwężce, zanim ktoś kogoś przepuści, "blondynki" się
dogadają, szybcy inaczej wbiją już tą jedynkę, nawiąże się kontakt
wzrokowy.. czas mija a zwężka nie jest wykorzystywana optymalnie -
raczej kiepski pomysł.
Może jakieś 10..50...100...1000m przed zwężką - no ale kto to ma ustalić
i kto tego pilnować?

To może wyznaczyć, namalować na drodze miejsce przed zwężką gdzie
zjeżdżać? Ktoś przytomny zapytał by po co, skoro kawałek dalej jest już
zaznaczone takie miejsce i tylko korek będzie dłuższy. Ale przygłup się
ucieszy z kolejnej regulacji i zacznie blokować jeszcze wcześniej, tak
na wszelki wypadek.

A może zamek niech się zamyka w momencie dojazdu do ostatniego
samochodu? Wtedy sprawiedliwie tworzy się kolejka FIFO a sznurek
samochodów przejeżdża przez zwężkę z optymalną prędkością, bo już nie ma
kotłowania w najbardziej newralgicznym miejscu.

Może w ogóle wszyscy mają popierdalać wężykiem i nie będzie problemu. Po
co mają się wyprzedzać? Jedna kolejka do wszystkiego i wszystkim po
równo! ;) Stadna potrzeba równania w dół, do tych najgłupszych jest
przerażająca.

Często oglądam korek z motocykla, i tak naprawdę rzadko się zdarza że
jest jakaś niemożliwa do ominięcia przez zwykłego kierowcę przyczyna.
Zresztą jak jest, to powstają korki giganty. Zwykle stoimy bo ktoś nie
umie zmienić pasa, włÄ…czyć się do ruchu, hamuje na lewym żeby
bezpośrednio z niego skręcić w zjazd po prawej. Czysta głupota i
bezmyślnoć. Równanie w dół do takich zachowań jest jeszcze głupsze.

Jak określić kierowcę który blokuje wjazd na drogę bo nie umie wcisnąć
gazu na rozbiegówce i wjechać między auta. Taki bezpieczny przygłup
potrafi zablokować cały rozjazd bo czeka na wolny pas. Tyle że wolny pas
będzie po 19, jak już większoć dojedzie.

Osobiście udało mi się kilka razy zrealizować miniwanem 2 pas, między
innymi na ślimaku z wisłostrady na łazienkowską, i zawsze znalazł się
ormowiec który nie doć że złośliwie zablokował, to oczywiście parę
metrów dalej nie umiał już włÄ…czyć się do ruchu.

--
kakmaratgmaildotcom

92 Data: Maj 13 2010 10:17:11
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Cavallino 

Użytkownik "kaszpir"  napisał w wiadomości news:

W przypadku korka gdzie na jedynym pasie samochody stoją nie ma
takiego czegoś jak jazda na "zamek błyskawiczny" ...

Nie bredź człowieku.
KAPELUSZ PLONK WARNING

93 Data: Maj 13 2010 10:43:30
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Michał Gut 

Nie bredź człowieku.
KAPELUSZ PLONK WARNING

no i widzisz i takich ludzi wlasnie spotykam niedaleko siebie.

bije sie w piersi sam kiedys tak robilem - ale dlatego ze nie wiedzialem o co chodzi...bylem zwyczajnie glupszy....

na poczatku 1-2 lata prawko jak ktos blokowal pas lewy to myslalem ze ze zwyklego chamstwa wiec (mlode i poruwcze) potrafilem takiego objechac po pasie zieleni (tak wiem).
potem zaczailem dlaczego blokuja widzac jak ja stoje w korku na prawym pasie ze co chwila przelatuje mi po lewym 80kmph jakas fura. Co ciekawe te fury dosc agresywnie i chamsko sie wpychaly wymuszajac pierwszenstwo (nie czekali na koncu pasa tylko jechali juz w zasadzie okrakiem na podwojnej ciaglej - dzieje sie zreszta tak do dzisiaj). Tak wiec w ramach temperowania cwaniakow tez blokowalem czasami lewy pas i preferowalem blokujacych robiac im miejsce w dowolnym momencie.

Potem od jakichs ....ja wiem? 3 lat? majac przejechane >200kkm zrozumialem ze to totalny bezsens (zwlaszcza widzac blokade wyjazdy ze stacji paliw w okolicy i ogon czasami zawijajacy sie o drugie skrzyzowanie (ktore jest tak dobre 2 km od zwezenia).
Teraz zwykle probuje wjechac na drugi pas majac z 500m przed soba bo niestety nie wpuszczaja mnie inni, a wieskzosc tras pokonuje objezdzajac bokiem ten caly bajzel ze zwezeniem.


rozwiazaniem jest po prostu edukacja betonu oraz niedoedukowanych ORAZ wprowadzenie przepisu nakazujacego jechac suwakiem (bodaj w niemczech chociazby tak jest i nie tylko tam). Rozwialoby to wszelkie watpliwosci (polowa betonu by od razu zmienila zdanie a druga polowa wykryszalaby sie z czasem).

sir

94 Data: Maj 13 2010 10:45:11
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Michał Gut"  napisał w wiadomości news:

rozwiazaniem jest po prostu edukacja betonu oraz niedoedukowanych ORAZ wprowadzenie przepisu nakazujacego jechac suwakiem (bodaj w niemczech chociazby tak jest i nie tylko tam). Rozwialoby to wszelkie watpliwosci (polowa betonu by od razu zmienila zdanie a druga polowa wykryszalaby sie z czasem).

Oczywiście masz rację.
Brak inicjatywy w tym zakresie, kiedy w tym samym czasie (p) osły zajmują się duperelami w stylu zapalonych świateł, zestawów głośnomówiących czy gaśnic, to nic innego jak czysty sabotaż, który wyklucza poszanowanie wszystkiego co oni wymyślą w imię tylko WŁASNYCH interesów.
Nasze (szarego ludu) mają totalnie gdzieś.

95 Data: Maj 13 2010 01:56:53
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: kaszpir 

rozwiazaniem jest po prostu edukacja betonu oraz niedoedukowanych ORAZ
wprowadzenie przepisu nakazujacego jechac suwakiem (bodaj w niemczech
chociazby tak jest i nie tylko tam). Rozwialoby to wszelkie watpliwosci
(polowa betonu by od razu zmienila zdanie a druga polowa wykryszalaby sie z
czasem).

Tyle że nasz "polski suwak" bardzo wygląda tak że jeden pas stoi ,
drugim pasem jdzie kilka samochodów pełną prędkością ...

Pierwszy samochód "wpusza" tego z drugiego pasa a zamiast tego jednego
wzjeżdża (wpycha) się kilka co powoduje że samochody zamiast płynnie
już jechać z prawego pasa znów stroją zanim z lewego sie wepchają ...

Zapewne pomogło by wprowadzenie nakazu jazdy na suwak , ale pod
warunkiem że wpuszczany byłbym tylko jeden samochód przez samochód
znajdujący się na prawym pasie , czyli wpuszczanie po jedynym ...

Niestety w większości wpuszczając "jednego" wpuszczasz od razu kilku
innych ....

Nikt nie chce stać w korku , każdemu się śpieszy ...

A jazda na "suwak" nie zwiększy przepustowości drogi , i tak w tym
czasie przejedzie tyle samo samochodów ..

Więc czy to będzie jazda na suwak , czy też jazda płynna tylko jednym
pasem to nic to nie zmienia ...

Może jedynie to że tym co się "śpieszy" będą musieli swoje "odczekać"
tak jak inni ...

96 Data: Maj 13 2010 08:59:28
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: to 

kaszpir wrote:

Tyle że nasz "polski suwak" bardzo wygląda tak że jeden pas stoi ,
drugim pasem jdzie kilka samochodów pełną prędkością ...

Ale pierwotna przyczyna jest taka, ze debile ustawili się na jednym
pasie, a skoro tak, to dlaczego z tego nie skorzystać? Skoro ktoś jest
debilem, to jego problem, nie mój.

Niestety w większości wpuszczając "jednego" wpuszczasz od razu kilku
innych ....

Mi się to jakoś nigdy nie zdarza, może naucz się jeździć?
 
A jazda na "suwak" nie zwiększy przepustowości drogi , i tak w tym
czasie przejedzie tyle samo samochodów ..

Nie bredź, w takim razie po co w ogóle gdziekolwiek są dwa pasy? Przecież
kiedyś każdy się skończy. Skoro to wszystko jedno, to niech wszędzie
będzie po jednym.
 
--
cokolwiek

97 Data: Maj 13 2010 11:05:46
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Cavallino 

Użytkownik "kaszpir"  napisał w wiadomości news:


Tyle że nasz "polski suwak" bardzo wygląda tak że jeden pas stoi ,

Głupota tych stojących na jednym pasie to ICH wybór.
Głupota nie jest w Polsce zakazana.

98 Data: Maj 13 2010 12:04:34
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Arek (G) 

W dniu 2010-05-13 10:56, kaszpir pisze:

rozwiazaniem jest po prostu edukacja betonu oraz niedoedukowanych ORAZ
wprowadzenie przepisu nakazujacego jechac suwakiem (bodaj w niemczech
chociazby tak jest i nie tylko tam). Rozwialoby to wszelkie watpliwosci
(polowa betonu by od razu zmienila zdanie a druga polowa wykryszalaby sie z
czasem).

Tyle że nasz "polski suwak" bardzo wygląda tak że jeden pas stoi ,
drugim pasem jdzie kilka samochodów pełną prędkością ...

I bardzo dobrze, skoro banda gamoni postanowiła zatrzymać się na jednym pasie, to dlaczego ktoś inny tym pustym ma się wlec tempem tych gamoni? Jedzie normalnie dojeżdża do końca i tam normalnie wjeżdża na suwak.

Gorsi są tacy jak Ty, którzy na kilometr przed zwężeniem próbują wpychać się w sznurek samochodów. Najwolniej jedzie się przez zwężeniem, na samym zwężeniu samochody jadą płynnie na zmianę.

Niestety tacy jak Ty, którzy raz od święta wsiadają do samochodu chyba tego nie załapią.

Zresztą łatwo to policzyć. Skoro na jednym pasie jedzie się przykładowo 60km/h, to przed zwężeniem na dwóch pasach, biorąc pod uwagę inne odstępy między samochodami powinno się jechać ok 25km/h (wyjdzie taka sama przepustowość). Tymczasem gamonie wciskający się na kilometr przez zwężką sprawiają, że jedzie się znacznie wolniej. A blokowanie kilku skrzyżowań wcześniej to taki dodatkowy gratis od głupków.

A.

99 Data: Maj 13 2010 19:15:55
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Czabu 


Użytkownik "Arek (G)"  napisał w wiadomości Tymczasem gamonie wciskający się na kilometr przez

zwężką sprawiają, że jedzie się znacznie wolniej. A blokowanie kilku skrzyżowań wcześniej to taki dodatkowy gratis od głupków.

W skali mikro obserwuję to codziennie na al. Solidarności po przekroczeniu Targowej w Warszawie. Jeden pas idzie prosto na most Ś.D., drugi po kilkudziesięciu metrach przechodzi w prawoskręt. Standardem jest, że prawy pas (przechodzący w prawoskręt) jest zablokowany już na samym początku (tuż przy Targowej), potem jest kilkadziesiąt metrów pustego pasa i nakaz skrętu w prawo. Oczywiście, dużej cześci tzw. kierowców nie przyjdzie do głowy, żeby wykorzystać ten pas na całej jego długości. Chcą być "uczciwi", "kulturalni" w efekcie totalnie blokują skrzyżowanie, bo wpychają się na lewy praktycznie jeszcze w obszarze skrzyżowania. To powoduje, że inni nie mogą zjechać z tego skrzyżowania i powstaje totalny chaos.
Ostatnio kilka razy pojawili się policjanci i paluchem pokazywali, żeby podjechać dalej i włączać się na końcu pasa, ale niestety działa to na krótko. Na drugi dzień, wszystko wraca do "normy"...

Jak trafi się lepszy dzień i ludzie zaczynają stosować zamek jazda jest znacznie bardziej płynna i powoli się jedzie bez stresu. Problem zaczyna się, jak pojawia się taki "wpychacz", który wszystko psuje i jeszcze jest oburzony, że go wpuścić nie chcą (a on przecież on chce się ustawić na końcu kolejki)...

Pozdrawiam
Czabu

100 Data: Maj 14 2010 16:36:42
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: J.F. 

Użytkownik "Czabu"

W skali mikro obserwuję to codziennie na al. Solidarności po przekroczeniu Targowej w Warszawie. Jeden pas idzie prosto na most Ś.D., drugi po kilkudziesięciu metrach przechodzi w prawoskręt. Standardem jest, że prawy pas (przechodzący w prawoskręt) jest zablokowany już na samym początku (tuż przy Targowej), potem jest kilkadziesiąt metrów pustego pasa i nakaz skrętu w prawo. Oczywiście, dużej cześci tzw. kierowców nie przyjdzie do głowy, żeby wykorzystać ten pas na całej jego długości. Chcą być "uczciwi", "kulturalni" w efekcie totalnie blokują skrzyżowanie, bo wpychają się na lewy praktycznie jeszcze w obszarze skrzyżowania.

Tylko ze to bardzo zly przyklad. Bo gdzies tam z tylu jest ktos jadacy w prawo i klnie na chamow co mu korek robia.

J.

101 Data: Maj 15 2010 00:19:06
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Czabu 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

Tylko ze to bardzo zly przyklad. Bo gdzies tam z tylu jest ktos jadacy w prawo i klnie na chamow co mu korek robia.

Nieprawda. Ten, który będzie chciał jechać w prawo stoi ciagle na skrzyżowaniu, bo zablokował go koleś, który zmienia pas na samym początku jezdni za skrzyżowaniem. Gdyby ludzie wykorzystali ten pas w całości i jechali na zamek, ten skręcający w prawo wjechałby na tą część ulicy, potoczył się i po kilkudziesięciu metrach pojechał już pasem do prawoskrętu.
Pomijam już fakt, że Ci bardziej myślący przysuwają się do lewej linii przerywanej i Ci skręcający w prawo (w osobówkach) mogą koło nich przejechać. Wystarczy chcieć.

To jest to miejsce: http://tiny.pl/htt3k (co prawda na zumi mają stare zdjęcie, robione podczas remontu torowiska, ale widać to co trzeba. Nie ma teraz tej żółtej wyspy na środku skrzyżowania).

Spora część "agentów" próbuje się wciskać już na wysokości przejścia dla pieszych. Reszta mędrków robi to na odcinku między pasami, a początkiem przystanku autobusowego. Reszta tego pasa, aż do pierwszej strzałki informującej o nakazie skrętu w prawo często stoi niewykorzystana lub co kilkanaście metrów stoi samochód usiłujący się wepchnąć na pas do jazdy prosto, przez co ta część korka tylko się wydłuża, a kierowcy na tym odcinku praktycznie stoją w miejscu (w sumie ze swojej winy, bo wpuszczają tych wpychających się).
Kiedy trafia się grupa kierowców nie bojących się pojechać kawałek dalej tym prawym pasem (albo jak stoi policjant i każe podjechać dalej, żeby ruch ze skrzyżowania mógł zjechać), wtedy skrzyżowanie nagle robi się przejezdne, ci wjeżdżający z prawej strony płynnie włączają się do ruchu i ogólnie ruch jest spokojniejszy i płynniejszy. Wystarczy jeden wpychacz i nagle skrzyżowanie stoi, tramwaje nie mogą zjechać i zaczyna się totalny chaos.

Od razu zaznaczę, że niestety całkiem spora grupa buraków jedzie prawoskrętem aż do wyspy i dopiero tam zmienia pas, ale dla nich mam zawsze klakson w gotowości i parę ciepłych słów ;-)

Pozdrawiam
Czabu

102 Data: Maj 13 2010 19:37:37
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Tomasz Pyra 

kaszpir pisze:

rozwiazaniem jest po prostu edukacja betonu oraz niedoedukowanych ORAZ
wprowadzenie przepisu nakazujacego jechac suwakiem (bodaj w niemczech
chociazby tak jest i nie tylko tam). Rozwialoby to wszelkie watpliwosci
(polowa betonu by od razu zmienila zdanie a druga polowa wykryszalaby sie z
czasem).

Tyle że nasz "polski suwak" bardzo wygląda tak że jeden pas stoi ,
drugim pasem jdzie kilka samochodów pełną prędkością ...

To że na tym drugim pasie również wielu nie rozumie o co chodzi nijak nie daje żadnej słuszności powolnej jazdy lub zatrzymywania się na pasie ruchu przez kierowców przed którymi nie ma przeszkód uniemożliwiających jazdę.

Inna sprawa że takie zachowanie to już prawdziwa rzadkość - mniej więcej tyle samo jest takich wypychaczy co tych którzy blokują pasy. Może 1%, pewnie mniej.

103 Data: Maj 14 2010 16:34:37
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: J.F. 

Użytkownik "Michał Gut"

na poczatku 1-2 lata prawko jak ktos blokowal pas lewy to myslalem ze ze zwyklego chamstwa wiec [..]
potem zaczailem dlaczego blokuja widzac jak ja stoje w korku na prawym pasie ze co chwila przelatuje mi po lewym 80kmph jakas fura. [...]
Potem od jakichs ....ja wiem? 3 lat? majac przejechane >200kkm zrozumialem ze to totalny bezsens [...]
Teraz zwykle probuje wjechac na drugi pas majac z 500m przed soba bo niestety nie wpuszczaja mnie inni, a wieskzosc tras pokonuje objezdzajac bokiem ten caly bajzel ze zwezeniem.

Jeszcze pare lat i przejdziesz do nastepnego etapu zrozumienia:
-zjedzanie 500m przed zwezeniem i jeszcze wpuszczanie podobnych ja ty tez jest zle,
-jazda wolnym pasem z predkoscia taka jak ci obok  jest najlepszym rozwiazaniem problemu :-)

rozwiazaniem jest po prostu edukacja betonu oraz niedoedukowanych ORAZ wprowadzenie przepisu nakazujacego jechac suwakiem (bodaj w niemczech

Dokladnie tak - zaczac od przepisu i edukacji

chociazby tak jest i nie tylko tam). Rozwialoby to wszelkie watpliwosci (polowa betonu by od razu zmienila zdanie a druga polowa wykryszalaby sie z czasem).

Polowa moze zostac - ktos musi jechac jednym z pasow :-)

J.

104 Data: Maj 14 2010 17:53:14
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Michał Gut 

Jeszcze pare lat i przejdziesz do nastepnego etapu zrozumienia:
-zjedzanie 500m przed zwezeniem i jeszcze wpuszczanie podobnych ja ty tez jest zle,
-jazda wolnym pasem z predkoscia taka jak ci obok  jest najlepszym rozwiazaniem problemu :-)

to na tymczas ale bez zjezdzania z prawego pasa na lewy zeby razem jechac z ta sama predkoscia to o kant dupy to

105 Data: Maj 13 2010 10:16:03
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Karolek 

kaszpir pisze:

Dla mnie to te� buractwo - nie lepiej stosowa� zasad� zamka b�yskawicznego
(po kolei wje�dza� z dw�ch pas�w)?


Najpierw poczytaj na czym polega jazda na "zamek błyskawiczny" i kiedy
się ją stosuję...


W przypadku korka gdzie na jedynym pasie samochody stoją nie ma
takiego czegoś jak jazda na "zamek błyskawiczny" ...

Są za to cwaniczki którzy uważają że oni nie muszą stać w korku i
próbują się na chama wepchać do kolejki , co powoduje jeszcze większy
korek ...

Ja popieram tych co blokują drugi pas (ale tylko w przypadku gdy jest
korek) ...

Bo dzięki temu korek szybciej się odblokowuja a samochody bardziej
płynnie jadą ...

A wpychanie się na chama w korku to nie jazda na suwak ..

ROTFL :P


--
Karolek

106 Data: Maj 13 2010 10:26:37
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Gabriel'Varius' 


Ja popieram tych co blokują drugi pas (ale tylko w przypadku gdy jest
korek) ...
To sobie popieraj. Podam kolejny przyklad z A4 okolice wiecznie remontowanego docinak jaworzno Katowice :-)
Jadac A4(autostrada) bylo ograniczenie do 70km/h gdyz bylo lekkie przewezenie (nie zamkniety pas ruchu tylko lekko zwezone gardlo przed  wiaduktem) i wytyczony pas ruchu po pasie awaryjnym-zolta linia. Gdyby TIRmani jechali jak Bog przykazal nawet te 50km/h zamiast zalecanego 70km/h to wszyscy by jechali, jednak oni jak slysza zwezka to blokuja pas ruchu juz za bramkami w Brzeczkowicach i robia korek na kilka km. A pozniej jadacy z przeciwka mowia na CB czemu wszyscy stoja/wloka sie skoro do zwezki jest z 4km a przed blokujacym TIRem pusta droga i da sie to lyknac z 70km/h (lewy pas stoi lub pelznie)
Bo dzięki temu korek szybciej się odblokowuja a samochody bardziej
płynnie jadą ...
Nie, gdyby jechali normalnie to korek by byl minimalny lub by go nie bylo wcale.
A wpychanie się na chama w korku to nie jazda na suwak ..
Mozna wjechac kulturalnie
pozdrawiam

--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

107 Data: Maj 13 2010 10:58:12
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: PaPi 

pozniej jadacy z przeciwka mowia na CB czemu wszyscy stoja/wloka sie
skoro do zwezki jest z 4km a przed blokujacym TIRem pusta droga i da sie
to lyknac z 70km/h (lewy pas stoi lub pelznie)

Dlaczego w takiej sytuacji nie dzwonisz na policje ? Calkiem powaznie pytam. Przeciez od tego jest drogowka zeby do takiego blokowania przez TIRy nie dochodzilo.

108 Data: Maj 13 2010 09:00:14
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: to 

PaPi wrote:

pozniej jadacy z przeciwka mowia na CB czemu wszyscy stoja/wloka sie
skoro do zwezki jest z 4km a przed blokujacym TIRem pusta droga i da
sie to lyknac z 70km/h (lewy pas stoi lub pelznie)

Dlaczego w takiej sytuacji nie dzwonisz na policje ? Calkiem powaznie
pytam. Przeciez od tego jest drogowka zeby do takiego blokowania przez
TIRy nie dochodzilo.

Myślisz, ze się wykaraskają z krzaczorów zanim dojedziesz do końca korka?

--
cokolwiek

109 Data: Maj 13 2010 11:06:34
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: PaPi 

Dlaczego w takiej sytuacji nie dzwonisz na policje ? Calkiem powaznie
pytam. Przeciez od tego jest drogowka zeby do takiego blokowania przez
TIRy nie dochodzilo.

Myślisz, ze się wykaraskają z krzaczorów zanim dojedziesz do końca korka?

Skoro to sytuacja permanentna jak napisales to moze w koncu zareaguja ?

110 Data: Maj 13 2010 22:11:39
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Przemek V 


Użytkownik "PaPi"  napisał w wiadomości

Dlaczego w takiej sytuacji nie dzwonisz na policje ? Calkiem powaznie
pytam. Przeciez od tego jest drogowka zeby do takiego blokowania przez
TIRy nie dochodzilo.

Myślisz, ze się wykaraskają z krzaczorów zanim dojedziesz do końca korka?

Skoro to sytuacja permanentna jak napisales to moze w koncu zareaguja ?

Reagują. Sam byłem świadkiem jak takiego TiRmana zamozwańczego regulatora
zatrzymali. Kropla w morzu potrzeb.

111 Data: Maj 13 2010 11:04:59
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Gabriel'Varius' 

Użytkownik PaPi napisał:

pozniej jadacy z przeciwka mowia na CB czemu wszyscy stoja/wloka sie
skoro do zwezki jest z 4km a przed blokujacym TIRem pusta droga i da sie
to lyknac z 70km/h (lewy pas stoi lub pelznie)


Dlaczego w takiej sytuacji nie dzwonisz na policje ? Calkiem powaznie pytam. Przeciez od tego jest drogowka zeby do takiego blokowania przez TIRy nie dochodzilo.
Poszukaj w archiwum, juz kiedys pisalem ze na A4 byla akcja miskow na jednosladach i karali mandatami zarowno TIRowcow blokujacych pasy jak i cwaniakow jadacych poboczem i zielenia. Efekt byl taki, ze do konca dnia bylo spokojnie bo wiesci sie na CB rozniosly a nastepnego dni bylo po staremu :-(
pozdrawiam

--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

112 Data: Maj 13 2010 12:12:28
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: LEPEK 

kaszpir pisze:

Ja popieram tych co blokują drugi pas (ale tylko w przypadku gdy jest
korek) ...

Niezła prowokacja.

Ja też jestem za blokowaniem drugiego pasa. Niech będzie jeden. Wszędzie. A szczególnie, jak jest korek. A jak będzie pusto, to otwierajmy dodatkowe. Logiczne przecież...

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

113 Data: Maj 13 2010 13:30:36
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Massai 

kaszpir wrote:

> Dla mnie to teďż˝ buractwo - nie lepiej stosowaďż˝ zasadďż˝ zamka
> b�yskawicznego (po kolei wje�dza� z dw�ch pas�w)?


W przypadku korka gdzie na jedynym pasie samochody stoją nie ma
takiego czegoś jak jazda na "zamek błyskawiczny" ...

Zastanów się:
jedzie 5 samochodów jeden za drugim. Jest jakieś utrudnienie, zwężenie,
trzeba mocno zwolnić, do 20 na godzinę.
Te 5 zazwyczaj przejedzie, tzn. ostatni nie będa musieli wyhamować do
zera, prawda?

A teraz sobie wyobraź że jedzie tak 20 samochodów, jeden za drugim.
Szansa że przejadą płynnie jest znikoma, prawda? Najprawdopodobniej
spora część samochodów będzie musiała się zatrzymać.
Związane jest to z czasem reakcji, z tym że każdy kolejny samochód
zwalnia minimalnie BARDZIEJ niż ten przed nim. To nie są duże różnice,
3km/h, ale przy 20 samochodach i startowej prędkości np. 50 km/h - już
dziesiąty stanie w miejscu.
Potem musi ruszyć - zanim ten za nim tez ruszy, minie chwila. 2-3
sekundy... ale przy 10 to już się robi pół minuty.

I teraz się zastanów czy lepiej żeby w jednej linii stało 50 czy 100
samochodów.

--
Pozdro
Massai

114 Data: Maj 14 2010 09:18:11
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Jurand 


Użytkownik "Massai"  napisał w wiadomości

kaszpir wrote:

> Dla mnie to teďż˝ buractwo - nie lepiej stosowaďż˝ zasadďż˝ zamka
> b�yskawicznego (po kolei wje�dza� z dw�ch pas�w)?


W przypadku korka gdzie na jedynym pasie samochody stoją nie ma
takiego czegoś jak jazda na "zamek błyskawiczny" ...

Zastanów się:
jedzie 5 samochodów jeden za drugim. Jest jakieś utrudnienie, zwężenie,
trzeba mocno zwolnić, do 20 na godzinę.
Te 5 zazwyczaj przejedzie, tzn. ostatni nie będa musieli wyhamować do
zera, prawda?

A teraz sobie wyobraź że jedzie tak 20 samochodów, jeden za drugim.
Szansa że przejadą płynnie jest znikoma, prawda? Najprawdopodobniej
spora część samochodów będzie musiała się zatrzymać.

Nie szukaj na siłę dowodu na to, że w Polsce nie ma prawa działać coś, co doskonale działa w całej Europie!
Jeśli będziesz wiedział, że wszyscy kierowcy jadą zgodnie z ideą zamka błyskawicznego, to będąc na pasie prawym jedyne o czym musisz myśleć - to o wpuszczeniu JEDNEGO auta z pasa lewego przed siebie. I wot cała filozofia - tak sobie dostosowujesz wobec tego prędkość, żeby nie stawać/ruszać/stawać/ruszać, tylko wolno się toczyć aż do samego przewężenia.
Będąc na pasie lewym (zanikającym) jedyne o co się martwisz, to to, żeby nie wjechać na pas prawy razem z autem Cię poprzedzającym, tylko żeby za to auto wpuścić jednego delikwenta z prawej. Tyle. Też skomplikowana sprawa.

Jeśli natomiast masz zjawisko takie, że na chama ryją się wszyscy do tego zwężenia, to auta jadą tak - 4 auta z prawego pasa, 2 cwaniaków z lewego, 3 z prawego, 6 z lewego, 1 z prawego, następny trąbi, 4 z lewego, 10 z prawego...

Związane jest to z czasem reakcji, z tym że każdy kolejny samochód
zwalnia minimalnie BARDZIEJ niż ten przed nim. To nie są duże różnice,
3km/h, ale przy 20 samochodach i startowej prędkości np. 50 km/h - już
dziesiąty stanie w miejscu.

Tak, a przy 20 samochodach w jednym rzędzie w życiu nie staniesz w miejscu. Absolutnie.

Potem musi ruszyć - zanim ten za nim tez ruszy, minie chwila. 2-3
sekundy... ale przy 10 to już się robi pół minuty.

Błędne założenie prowadzi do błędnych wniosków.

Jurand.

115 Data: Maj 14 2010 15:42:45
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Massai 

Jurand wrote:


Użytkownik "Massai"  napisał w wiadomości

> kaszpir wrote:
>
>>> Dla mnie to teďż˝ buractwo - nie lepiej stosowaďż˝ zasadďż˝ zamka
>>> b�yskawicznego (po kolei wje�dza� z dw�ch pas�w)?
> >
> >
> > W przypadku korka gdzie na jedynym pasie samochody stoją nie ma
> > takiego czegoś jak jazda na "zamek błyskawiczny" ...
>
> Zastanów się:
> jedzie 5 samochodów jeden za drugim. Jest jakieś utrudnienie,
> zwężenie, trzeba mocno zwolnić, do 20 na godzinę.
> Te 5 zazwyczaj przejedzie, tzn. ostatni nie będa musieli wyhamować
> do zera, prawda?
>
> A teraz sobie wyobraź że jedzie tak 20 samochodów, jeden za drugim.
> Szansa że przejadą płynnie jest znikoma, prawda? Najprawdopodobniej
> spora część samochodów będzie musiała się zatrzymać.

Nie szukaj na siłę dowodu na to, że w Polsce nie ma prawa działać
coś, co doskonale działa w całej Europie! 

Najwyraźniej mnie nie zrozumiałeś.

Chodziło mi o to że właśnie jazda na zamek zmniejsza liczbę samochodów
stojacych w jednej linii (rozkładają się na dwie) i w efekcie
PRZYSPIESZA przejazd.

De facto korek nie tworzy się dlatego że jest zwężenie. Tworzy się
właśnie dlatego że ileś tam samochodów jadących jeden za drugim -
spowalnia czas przejazdu. Własnie ten czas reakcji, to że samochody
zwalniają coraz bardziej - powoduje to że któryś tam w kolejce stanie w
miejscu.

Bo teoretycznie zweżenie i ograniczenie do 20 km/h samo w sobie nie
powinno zatrzymać sznura samochodów. Powinno go tylko spowolnić do 20
km/h. Tyle że to teoria - bo w praktyce nakładają się te czynniki
związane "nadmiernym" zwalnianiem kolejnych samochodów.
pierwszy zwolnił do 20, drugi do 18, trzeci do 15, czwarty do 12, piąty
do 10, a ósmy stanął w miejscu. Zanim ruszy, zanim ten za nim ruszy...

Im więcej tych stojących/jadących jeden za drugim na jednym pasie tym
wolniej.

Więc lepiej jechać na zamek, bo dzięki temu dwukrotnie skracamy kolejkę
na każdym z pasów, i zmniejszamy wpływ tego zwalniania kolejnych.

100 samochodów jadąc na zamek - przejedzie zwężenie szybciej niż 100
samochodów w sznureczku po jednym pasie.

--
Pozdro
Massai

116 Data: Maj 14 2010 22:25:48
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: J.F. 

On Fri, 14 May 2010 15:42:45 +0000 (UTC),  Massai wrote:

Najwyraźniej mnie nie zrozumiałeś.
Chodziło mi o to że właśnie jazda na zamek zmniejsza liczbę samochodów
stojacych w jednej linii (rozkładają się na dwie) i w efekcie
PRZYSPIESZA przejazd.

De facto korek nie tworzy się dlatego że jest zwężenie. Tworzy się
właśnie dlatego że ileś tam samochodów jadących jeden za drugim -
spowalnia czas przejazdu. Własnie ten czas reakcji, to że samochody
zwalniają coraz bardziej - powoduje to że któryś tam w kolejce stanie w
miejscu.

Tylko skad ten korek sie wzial ? Drugi pas wlasnie zbudowali i sie
jeszcze nie zdazyl korek na dwa pasy rozlozyc ?
Nie, jechali sobie ludzie dwoma pasami normalnie, az sie okazalo ze
sie jednak wszyscy nie mieszcza w zwezeniu.

Bo teoretycznie zweżenie i ograniczenie do 20 km/h samo w sobie nie
powinno zatrzymać sznura samochodów. Powinno go tylko spowolnić do 20
km/h. Tyle że to teoria - bo w praktyce nakładają się te czynniki
związane "nadmiernym" zwalnianiem kolejnych samochodów.
pierwszy zwolnił do 20, drugi do 18, trzeci do 15, czwarty do 12, piąty
do 10, a ósmy stanął w miejscu. Zanim ruszy, zanim ten za nim ruszy...

Niedoskonalosc regulatora miedzy uszami. Przesterowuje i sa skutki.

Swoja droga trafilem na to na zwyklej drodze i nie potrafilem
powstrzymac, ciekawe. Ale to tylko raz jeden bylo, wiec widac jakies
d* sie zebraly :-)

Im więcej tych stojących/jadących jeden za drugim na jednym pasie tym
wolniej.

Tylko ze zapominasz ze jesli na jednym pasie jada 20, to kolejka na
dwoch pasach bedzie jechac ok 10.

Więc lepiej jechać na zamek, bo dzięki temu dwukrotnie skracamy kolejkę
na każdym z pasów, i zmniejszamy wpływ tego zwalniania kolejnych.

Obawiam sie ze bez wiekszego znaczenia. Liczy sie tylko bezposrednia
bliskosc zwezenia - jesli tam panuje porzadek, to przepustowosc jest
zachowana. To co sie dzieje dalej jest bez znaczenia - nawet jak sobie
niektorzy postoj urzadza celem oszczedzania sprzegla to i tak nadgonia
jeszcze przed zwezeniem.
[z RoManem mielismy kiedys ciekawa na ten temat dyskusje, IMO sie
mylil].

100 samochodów jadąc na zamek - przejedzie zwężenie szybciej niż 100
samochodów w sznureczku po jednym pasie.

Bardzo watpliwe. Zawsze sie okaze ze ktorys sie nie wpasowal, a tu
barierka blisko, trzeba hamowac, inni tez musza hamowac zeby go
wpuscic i przepustowosc spada.
W szczegolnosci to np nie nalezy jechac absolutnie do konca pasa,
tylko skoro dwa pasy jada 10, a jeden 20, to gdzies przed zwezeniem
powinny sie pojazdy rozpedzac, robiac miejsce miedzy soba.
Ale to powinno byc z kilkadziesiat metrow przed zwezeniem zeby bylo
plynnie.

J.

117 Data: Maj 13 2010 11:05:05
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Darek. 

Od jakiegos czasu pół roku może - nowa moda - blokowanie pasa przez kierowcę który uważa że tylko jednym pasem trzeba jechać jeżeli na drugi za np kilometr jest zablokwoany. Jedzie taki równolegle i z prędkością taką jak auto na pasie odblokowanym i uważa że robi dobry uczynek. Kiedyś robili to kierocy ciężarowych teraz osobówki. Zaobserwowaliście to też? I to czasem ci kierowcy to młoda kobieta lub jakiś porządnie ubrany  facet - reguły nie ma. Dla mnie to też buractwo - nie lepiej stosować zasadę zamka błyskawicznego (po kolei wjeżdzać z dwóch pasów)?


Już dwa razy przytarlem takiemu delikwentowi moim autem tył auta
albo drzwi i błotnik. Specjalnie.
Zatrzymujemy się - pan wzywa policje- proszę bardzo.
Ja mam czas - panowie przyjezdzaja, raz dostałem mandat 100zl,
za drugim razem nie. Po to mam ubezpieczenie żeby głupkowi
takie filgle utrudnić. Frontera orurowana, żadnych śladów nie ma.
Na aucie delikwenta - pogięta tylna klapa albo drzwi i błotnik.
Na drugi raz będzie uważał - mi 100zł nie jest szkoda.

Pozdrawiam - Darek.

118 Data: Maj 13 2010 11:07:59
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: PaPi 

Już dwa razy przytarlem takiemu delikwentowi moim autem tył auta
albo drzwi i błotnik. Specjalnie.

TIRowi ? I jak frontiera po takie przycierce wygladala ?

119 Data: Maj 13 2010 11:12:48
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Gabriel'Varius' 

Użytkownik PaPi napisał:

Już dwa razy przytarlem takiemu delikwentowi moim autem tył auta
albo drzwi i błotnik. Specjalnie.


TIRowi ? I jak frontiera po takie przycierce wygladala ?
Frontiera nie wiem, ale nowa  kosiarka tak (pomijam czyja byla wina) :-)
http://www.poboczem.pl/fotosy/zdjecie,iId,176740,iSort,1,iTime,3
pozdrawiam

--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

120 Data: Maj 13 2010 11:17:03
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Darek. 

Już dwa razy przytarlem takiemu delikwentowi moim autem tył auta
albo drzwi i błotnik. Specjalnie.

TIRowi ? I jak frontiera po takie przycierce wygladala ?

Frontera a nie frontiera to raz.
A po drugie piszemy o osobówkach.

A TIRy? Tez mozna fajnie zalatwić takiego delikwenta.
Pamiętam ile razy blokowali pasy na przejściu w Świecku
bolalo ich ze osobowki jada a oni stoją na prawym.
A za granicą, do samego ringu jest zakaz wyprzedzania.
To wtedy 70km/h i jedziesz przed nim...
Nie ma h... przez 60km każdy zmięknie.


Pozdrawiam - Darek.

121 Data: Maj 13 2010 11:17:56
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: PaPi 

A TIRy? Tez mozna fajnie zalatwić takiego delikwenta.
Pamiętam ile razy blokowali pasy na przejściu w Świecku
bolalo ich ze osobowki jada a oni stoją na prawym.
A za granicą, do samego ringu jest zakaz wyprzedzania.
To wtedy 70km/h i jedziesz przed nim...
Nie ma h... przez 60km każdy zmięknie.

Masz zaciecie na ORMOwca... Tyle.

122 Data: Maj 13 2010 16:09:00
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Michał Gut 


Masz zaciecie na ORMOwca... Tyle.

zaciecie jak tych co blokuja:P

msciwy jest po prostu:) znam to uczucie

123 Data: Maj 13 2010 12:40:38
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Piotr Jurczak 



Już dwa razy przytarlem takiemu delikwentowi moim autem tył auta
albo drzwi i błotnik. Specjalnie.
Zatrzymujemy się - pan wzywa policje- proszę bardzo.
Ja mam czas - panowie przyjezdzaja, raz dostałem mandat 100zl,
za drugim razem nie. Po to mam ubezpieczenie żeby głupkowi
takie filgle utrudnić. Frontera orurowana, żadnych śladów nie ma.
Na aucie delikwenta - pogięta tylna klapa albo drzwi i błotnik.
Na drugi raz będzie uważał - mi 100zł nie jest szkoda.

Pozdrawiam - Darek.

A potem był dzwonek i musiałem lecieć na lekcje
Pozdrawiam
Piotrek

124 Data: Maj 13 2010 16:09:20
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Michał Gut 

A potem był dzwonek i musiałem lecieć na lekcje
Pozdrawiam
Piotrek

ROTFL

125 Data: Maj 14 2010 01:15:03
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Szop 

Jeszcze jedno pytanie - co, jeśli państwo jedni ustawią się w kolejkę,
wolną, na prawym pasie, inni ich wyprzedzają po lewym, a tu nagle pokazuje
się zakaz wyprzedzania. Albo - przejście dla pieszych. Takie dodatki do
dyskusji.

126 Data: Maj 14 2010 08:25:52
Temat: Odp: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Ryba 


Użytkownik "Szop"  napisał w wiadomości

Jeszcze jedno pytanie - co, jeśli państwo jedni ustawią się w kolejkę, wolną, na prawym pasie, inni ich wyprzedzają po lewym, a tu nagle pokazuje się zakaz wyprzedzania. Albo - przejście dla pieszych. Takie dodatki do dyskusji.

Jeden gniewny żalił się kiedyś, że dostał "niesłusznie" mandat na wyprzedzanie
na takim właśnie zakazie.


--
Pozdrawiam
Ryba

127 Data: Maj 14 2010 23:11:18
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Fri, 14 May 2010, Szop wrote:

Jeszcze jedno pytanie - co, jeśli państwo jedni ustawią się w kolejkę,
wolną, na prawym pasie, inni ich wyprzedzają po lewym, a tu nagle pokazuje
się zakaz wyprzedzania.

  No to "regulatorzy" są od tego miejsca umocowani prawnie :D

pzdr, Gotfryd

128 Data: Maj 14 2010 15:44:23
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: J.F. 

Użytkownik "Piotrek"  napisał w

Od jakiegos czasu pół roku może - nowa moda - blokowanie pasa przez kierowcę który uważa że tylko jednym pasem trzeba jechać jeżeli na drugi za np kilometr jest zablokwoany. Jedzie taki równolegle i z prędkością taką jak auto na pasie odblokowanym i uważa że robi dobry uczynek.

No to dlaczego uwazasz ze on uwaza tak jak uwazasz ze uwaza ?

Przeciez on jedzie drugim pasem, nie spycha, nie blokuje, mozna za nim a za nim pojechac do samego konca.

A  im wiecej pojedzie tym szybciej korek zamieni sie w taki na dwoch pasach.

Kiedyś robili to kierocy ciężarowych teraz osobówki. Zaobserwowaliście to też?

Widac coraz wiecej ludzi mysli nad problemem, i dedukuja poprawne rozwiazanie.

Dla mnie to też buractwo - nie lepiej stosować zasadę zamka błyskawicznego (po kolei wjeżdzać z dwóch pasów)?

Przeciez oni do tego zamka wlasnie prowadza.
Wystarczy za nimi pojechac, bez trabienia ..

J.

129 Data: Maj 17 2010 11:28:20
Temat: Re: Nowa moda - blokowanie pasa
Autor: owp 

Widzę, że znowu taka sama dyskuja.
Już myślałem, że przeciwników jazdy na zamek nie ma, a tu jednak całkiem sporo.
Niech sobie przemyslą to: im więcej przeciwników takiej jazdy, tym dłużej oni będą stali w korku, a zwolennicy szybciej przejadą :-)
Skoro inne argumenty nie przekonują, może ten przekona.

Nowa moda - blokowanie pasa



Grupy dyskusyjne