Dlaczego tak ciężko dzisiaj o nowy mały samochód z żwawym silnikiem benzynowym który nie będzie jednostką typu 0.9 turbo?

Chyba tylko cytryna i dacia oferuje 1.6 benzyna

Chciałem kupic skode rapid a tam 1.2 75KM przecież to porażka (a może nie?)

coś za <45tys z żwawą benzyną w podstawowej wersji...
kiedyś punto 1.4 16V sie dało? a teraz...

no chyba że suzuki swift tam podobno 1.2 94KM 16V ale nigdy nie miałem i nie wiem co to warte...

W dniu 11.10.2015 o 10:28, Jan Niezbędnik pisze:

Dlaczego tak ciężko dzisiaj o nowy mały samochód z żwawym silnikiem
benzynowym który nie będzie jednostką typu 0.9 turbo?

Chyba tylko cytryna i dacia oferuje 1.6 benzyna

I jeżdżÄ… gorzej od tego 0.9......

Chciałem kupic skode rapid a tam 1.2 75KM przecież to porażka (a może nie?)

coś za <45tys z żwawą benzyną w podstawowej wersji...
kiedyś punto 1.4 16V sie dało? a teraz...

Alfa Romeo Mito zapewne ma 1.4 i to z turbo.
Nie wiem jak w Mazda 3, ale w CX3 jest 2.0, nawet 150 konny.

W dniu 2015-10-11 o 12:23, Cavallino pisze:

W dniu 11.10.2015 o 10:28, Jan Niezbędnik pisze:

Dlaczego tak ciężko dzisiaj o nowy mały samochód z żwawym silnikiem
benzynowym który nie będzie jednostką typu 0.9 turbo?

Chyba tylko cytryna i dacia oferuje 1.6 benzyna

I jeżdżÄ… gorzej od tego 0.9......

być może, ale dlaczego nie ma po prostu do wyboru, czy to jest zakazane? przecież są klienci którzy kupili by dużÄ… - odpowiednio do wielkości samochodu - benzynę, np do punto/fabi/polo 1.4 1.6

Dnia Sun, 11 Oct 2015 13:03:15 +0200, Jan Niezbędnik napisał(a):

I jeżdżą gorzej od tego 0.9......

być może, ale dlaczego nie ma po prostu do wyboru, czy to jest zakazane?
przecież są klienci którzy kupili by dużą - odpowiednio do wielkości
samochodu - benzynę, np do punto/fabi/polo 1.4 1.6

Nie da rady - producenci samochodów mają kwoty na emisję CO2, która w
niewysilonych wolnossących silnikach jest duża.
Dlatego producentowi opłaca się montować silniki o większej emisji CO2
tylko w drogich modelach.

No chyba że ktoś by był gotów dorzucić pewnie pięciocyfrową kwotę za
niewysilony silnik wolnossący w małym aucie.

A jaka to różnica, to pokazuje np. Dacia Logan.
1.2 75KM ma 130g/km
0.9T 90KM ma 109g/km

W dniu 11.10.2015 o 13:24, Tomasz Pyra pisze:

No chyba że ktoś by był gotów dorzucić pewnie pięciocyfrową kwotę za
niewysilony silnik wolnossący w małym aucie.

Nie tylko ktoś, ale odpowiednia liczba ktosi.

A jaka to różnica, to pokazuje np. Dacia Logan.
1.2 75KM ma 130g/km
0.9T 90KM ma 109g/km

A 1.6 mpi?
Bo to byłby konkurent dla 0,9T.

Dnia Sun, 11 Oct 2015 15:53:35 +0200, Cavallino napisał(a):

W dniu 11.10.2015 o 13:24, Tomasz Pyra pisze:

No chyba że ktoś by był gotów dorzucić pewnie pięciocyfrową kwotę za
niewysilony silnik wolnossący w małym aucie.

Nie tylko ktoś, ale odpowiednia liczba ktosi.

A jaka to różnica, to pokazuje np. Dacia Logan.
1.2 75KM ma 130g/km
0.9T 90KM ma 109g/km

A 1.6 mpi?
Bo to byłby konkurent dla 0,9T.

Model 2012 1.6mpi miał emisję 160gCO2/km

A w tej chwili koncerny są zobligowane do trzymania średniej chyba w
granicach 120-130g/km (bo z tego co widzę różne koncerny mają różnie?)


Co ciekawe - spritmonitor dla 0.9 mówi o średnim zużyciu paliwa
6.68l/100km.
Dla 1.6MPI 7.81l/100km.
Czyli o 17% mniejsze dla 0.9turbo - co ma takie samo przełożenie na
rzeczywistą emisję CO2.

A tymczasem różnica w testowej emisji wynosi 47%.

Wynika z tego tyle, że cały turbo-downsizing nie jest wprowadzany dlatego
że te silniki mniej palą czy mniej emitują, a dlatego że da się nimi lepiej
oszukać test.

W dniu 11.10.2015 o 18:15, Tomasz Pyra pisze:

Dnia Sun, 11 Oct 2015 15:53:35 +0200, Cavallino napisał(a):

W dniu 11.10.2015 o 13:24, Tomasz Pyra pisze:

No chyba że ktoś by był gotów dorzucić pewnie pięciocyfrową kwotę za
niewysilony silnik wolnossący w małym aucie.

Nie tylko ktoś, ale odpowiednia liczba ktosi.

A jaka to różnica, to pokazuje np. Dacia Logan.
1.2 75KM ma 130g/km
0.9T 90KM ma 109g/km

A 1.6 mpi?
Bo to byłby konkurent dla 0,9T.

Model 2012 1.6mpi miał emisję 160gCO2/km

A w tej chwili koncerny są zobligowane do trzymania średniej chyba w
granicach 120-130g/km (bo z tego co widzę różne koncerny mają różnie?)


Co ciekawe - spritmonitor dla 0.9 mówi o średnim zużyciu paliwa
6.68l/100km.

Sandero Stepway z tym silnikiem palił koło 8 na ekspresówkach przy 120, Captur jeszcze więcej, więc to mało realne dane.
Ale pewnie 1.6 też pali odpowiednio więcej.

Dla 1.6MPI 7.81l/100km.
Czyli o 17% mniejsze dla 0.9turbo - co ma takie samo przełożenie na
rzeczywistą emisję CO2.

A tymczasem różnica w testowej emisji wynosi 47%.

Wynika z tego tyle, że cały turbo-downsizing nie jest wprowadzany dlatego
że te silniki mniej palą czy mniej emitują, a dlatego że da się nimi lepiej
oszukać test.

A to swoją drogą.

Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości

Dnia Sun, 11 Oct 2015 15:53:35 +0200, Cavallino napisał(a):

6.68l/100km.
Dla 1.6MPI 7.81l/100km.
Czyli o 17% mniejsze dla 0.9turbo - co ma takie samo przełożenie na
rzeczywistą emisję CO2.

A tymczasem różnica w testowej emisji wynosi 47%.

Wynika z tego tyle, że cały turbo-downsizing nie jest wprowadzany dlatego
że te silniki mniej palą czy mniej emitują, a dlatego że da się nimi
lepiej
oszukać test.

I o to chodzi. Co innego testy w warunkach odpowiedniego programu
sterującego a co innego program zapewniający osiągi.
Silniki benzynowe nie znoszą mieszanej ubogich- palą się przewlekle nad
tłokiem, palą zawory, dają małą moc.
Nie ma tu możłiwości takiego ograniczenia emisji CO2 jak w silnikach
wysokoprężnych. A tam znów jest emisja NOx.
I firmy, kóre nie stosują ad-blue nie spełnią normy EURO-5 czy tym bardziej
wyższej, bez dramatycznego pogorszenia osiągów.
Tomek.

W dniu 11.10.2015 o 13:03, Jan Niezbędnik pisze:

W dniu 2015-10-11 o 12:23, Cavallino pisze:

W dniu 11.10.2015 o 10:28, Jan Niezbędnik pisze:

Dlaczego tak ciężko dzisiaj o nowy mały samochód z żwawym silnikiem
benzynowym który nie będzie jednostką typu 0.9 turbo?

Chyba tylko cytryna i dacia oferuje 1.6 benzyna

I jeżdżÄ… gorzej od tego 0.9......

być może, ale dlaczego nie ma po prostu do wyboru, czy to jest zakazane?

Poniekąd.
Dopłacisz np. 10 tys do silnika gorszego, gorzej jeżdżÄ…cego, więcej palącego, ale większego?
Raczej nie.
Inni też nie.

A taki silnik więcej kosztuje, w sensie że ma większe emisje szkodliwych substancji i do tego wymagałby utrzymywania dwóch modeli silników zamiast jednego.

Więc wycofuje się je z oferty, skoro nie ma chętnych i potencjalnie ich nie będzie,.

przecież są klienci którzy kupili by dużÄ… - odpowiednio do wielkości
samochodu - benzynę, np do punto/fabi/polo 1.4 1.6

Gdyby były w tej samej cenie.
Ale nie są i być nie mogą, bo mają problemy ze spalaniem, wskutek czego producent musiałby płÄ…cić kary.
Ĺťeby trzymały normy wypadałoby je zrobić od nowa.
Nikt za to nie zapłaci.

Sun, 11 Oct 2015 10:28:28 +0200, Jan Niezbędnik

Dlaczego tak ciężko dzisiaj o nowy mały samochód z żwawym silnikiem
benzynowym który nie będzie jednostką typu 0.9 turbo?

Widocznie dlatego, że zapotrzebowania nie ma. ;)
Ĺťona po rozbiciu złomka kupiła sobie zieloną żabę:

http://emide.pl/zaba-zony.jpg

Mitsubishi SpaceStar, zastąpili tym Colta -- nie wiem po jakiego grzyba, bo
ze Space a tym bardziej ze Star niewiele to auto ma wspólnego. Silnik 3
cylintry, 1.2 80KM, śmiesznie popiarduje, ale przy tak małej wadze auta
nawet całkiem dobrze się odpycha. Kupilimy go niecałe 3 tygodnie temu,
dlatego nie było już szans pojeździć przy mocno obciążonej klimie.
Podejrzewam, że w lato będzie nieźle klękać i spalanie skoczy. :P

Udało się kupić nówkę (produkcja 2014) bardzo tanio (30k zł brutto z
pakietem ubezpieczeń). W salonie kosztuje taka wersja około 43 tys. zł z
manualną klimą, suwakami temperatury i obiegu zamkniętego. Poczuć się można
jak w poldku, więc żonie się podoba, gdyż ma sentyment do tamtego auta --
to był jej pierwszy samochód po zdaniu prawka w wieku 17 lat ;) Wtedy bym
się poważnie zastanowił czy wydać tyle kasy na TAKIE auto.

Tak czy siak, dwie poduszki ma, 4 kurtyny, ABS i nawet ESP... Na jazdę
miejską całkiem spoko. Przy 110 nawet daje się jechać normalnie, chociaż
fotele to zwyczajna deska obita gąbką i materiałem. :P

Za to wszystko leciutko chodzi, sprzęgło wchodzi jak w masło, kierownica
leciutko chodzi (jak żona po tygodniu wsiadła do Mazdy6 to z krzykiem
przyleciała, że się sprzęgło i wspomaganie popsuło, bo jakoś strasznie
ciężko chodzi!) ;)

--
Pozdor
Myjk

W dniu 2015-10-11 o 13:22, Myjk pisze:

Za to wszystko leciutko chodzi, sprzęgło wchodzi jak w masło, kierownica
leciutko chodzi (jak żona po tygodniu wsiadła do Mazdy6 to z krzykiem
przyleciała, że się sprzęgło i wspomaganie popsuło, bo jakoś strasznie
ciężko chodzi!);)

Może faktycznie się popsuło.
Niby czemu w Maździe 6 kierownica ma chodzić ciężej niż w żabie?

--
MN

Mon, 12 Oct 2015 08:06:55 +0200, Marcin N

Może faktycznie się popsuło. Niby czemu w Maździe 6
kierownica ma chodzić ciężej niż w żabie?

Mazdy6 GG tak mają, że kierownica ciężko chodzi
(w stosunku do innych marek).

--
Pozdor
Myjk