Grupy dyskusyjne   »   Nowy Bond - klęska Astona czy tryumf Alfy?

Nowy Bond - klęska Astona czy tryumf Alfy?



1 Data: Listopad 17 2008 15:19:32
Temat: Nowy Bond - klęska Astona czy tryumf Alfy?
Autor: Boombastic 

Po obejrzeniu nowego Bonda (strata czasu, bo nuda i bez ładu i składu) doszedłem do wniosku, że tradycyjne auto Bonda zostało zepchnięte na dalszy plan i tryumfuje m.in Alfa i inne wynalaki typu małe auta miejskie. Pierwsza scena - poscig za Astonem. Alfy siedzą na zderzaku pomimo wielu przeszkód. Po co więc kupować Astona, jak plebejska Alfa tez daje radę (w poprzednich odcinkach Bonda przynajmniej ścigały się w miare porównywalne auta).
Ale czego się spodziewać skoro Bond jest pedałem, jeździ małym autkiem miejskim, przeleciał tylko jedną panienkę, nie ma żadnych gadżetów.



2 Data: Listopad 17 2008 15:40:12
Temat: Re: Nowy Bond - klęska Astona czy tryumf Alfy?
Autor: Funaki 

Użytkownik "Boombastic"  napisał w wiadomości

Po obejrzeniu nowego Bonda (strata czasu, bo nuda i bez ładu i składu)

Nie przesadzaj nie jest tak źle, litr coli, coś do jedzenia (by mieć jakieś zajęcie) i oczy dają się nie zamknąć.

doszedłem do wniosku, że tradycyjne auto Bonda zostało zepchnięte na dalszy plan i tryumfuje m.in Alfa i inne wynalaki typu małe auta miejskie. Pierwsza scena - poscig za Astonem. Alfy siedzą na zderzaku pomimo wielu przeszkód. Po co więc kupować Astona, jak plebejska Alfa tez daje radę (w poprzednich odcinkach Bonda przynajmniej ścigały się w miare porównywalne auta).

Cieszyć się, że tylko tak, bo teraz jest moda na ekologiczne diesle.

--
3M
Mruczek 1.9D GLX Break + mobil, y2k.
http://www.mm.pl/~funaki/fela.jpg
Punto II Sound 1,2 8V vel "Młynek do kawy"

3 Data: Listopad 17 2008 16:03:40
Temat: Re: Nowy Bond - klęska Astona czy tryumf Alfy?
Autor: szerszen 


Użytkownik "Funaki"  napisał w wiadomości

Cieszyć się, że tylko tak, bo teraz jest moda na ekologiczne diesle.

w sumie racja, moglo byc gorzej, mogl jezdzic priusem ;)

4 Data: Listopad 17 2008 15:46:36
Temat: Re: Nowy Bond - klęska Astona czy tryumf Alfy?
Autor: babinicz 


Użytkownik "Boombastic"  napisał w
wiadomości

Po obejrzeniu nowego Bonda (strata czasu, bo nuda i bez ładu i składu)
doszedłem do wniosku, że tradycyjne auto Bonda zostało zepchnięte na
dalszy
plan i tryumfuje m.in Alfa i inne wynalaki typu małe auta miejskie.
Pierwsza
scena - poscig za Astonem. Alfy siedzą na zderzaku pomimo wielu przeszkód.
Po co więc kupować Astona, jak plebejska Alfa tez daje radę (w poprzednich
odcinkach Bonda przynajmniej ścigały się w miare porównywalne auta).
Ale czego się spodziewać skoro Bond jest pedałem, jeździ małym autkiem
miejskim, przeleciał tylko jedną panienkę, nie ma żadnych gadżetów.


Kryzys gospodarczy dopadł i filmowców.
Sam pewnie słyszałeś co  w zwiazku z tym będzie się działo w F1 w
nadchodzącym sezonie.
Bond jest pedałem? Noż ku@%a m@ć  -  Raczek, Jacyków, Piróg, Ibisz, Lis,
teraz jeszcze Bond , co się dzieje?

pzdr.
babinicz

5 Data: Listopad 17 2008 15:50:06
Temat: Re: Nowy Bond - klęska Astona czy tryumf Alfy?
Autor: bratPit[pr] 


Ale czego się spodziewać skoro Bond jest pedałem, jeździ małym autkiem
miejskim, przeleciał tylko jedną panienkę, nie ma żadnych gadżetów.

i nie jest gra go Pierce Brosnan,
brat

6 Data: Listopad 17 2008 21:54:58
Temat: Re: Nowy Bond - klęska Astona czy tryumf Alfy?
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

bratPit[pr] pisze:

i nie jest gra go Pierce Brosnan,

I tak imho najlepszym był Timothy Dalton.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;)
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

7 Data: Listopad 17 2008 14:53:07
Temat: Re: Nowy Bond - klęska Astona czy tryumf Alfy?
Autor: wk 

Boombastic  napisał(a):

Po obejrzeniu nowego Bonda (strata czasu, bo nuda i bez ładu i składu)

Najlepszy film o Bondzie i jeden z najlepszych sensacyjnych w historii kina.

doszedłem do wniosku, że tradycyjne auto Bonda zostało zepchnięte na
dalszy
plan i tryumfuje m.in Alfa i inne wynalaki typu małe auta miejskie.
Pierwsza
scena - poscig za Astonem. Alfy siedzą na zderzaku pomimo wielu przeszkód.
Po co więc kupować Astona, jak plebejska Alfa tez daje radę (w poprzednich
odcinkach Bonda przynajmniej ścigały się w miare porównywalne auta).
Ale czego się spodziewać skoro Bond jest pedałem, jeździ małym autkiem
miejskim, przeleciał tylko jedną panienkę, nie ma żadnych gadżetów.

Żal mi Ciebie....


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

8 Data: Listopad 17 2008 17:30:03
Temat: Re: Nowy Bond - klęska Astona czy tryumf Alfy?
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2008-11-17 15:53, *wk* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Boombastic  napisał(a):
Po obejrzeniu nowego Bonda (strata czasu, bo nuda i bez ładu i składu)

Najlepszy film o Bondzie i jeden z najlepszych sensacyjnych w historii kina.

Wolne żarty - sensacyjny jeszcze ujdzie, choć rzeczywiście w akcji jest sporo chaosu - ale Bond? prawie nic tam z Bonda nie zostało. :(

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

9 Data: Listopad 17 2008 17:48:16
Temat: Re: Nowy Bond - klęska Astona czy tryumf Alfy?
Autor: Boombastic 

Boombastic  napisał(a):

> Po obejrzeniu nowego Bonda (strata czasu, bo nuda i bez ładu i składu)

Najlepszy film o Bondzie i jeden z najlepszych sensacyjnych w historii kina.

Taaak, tak samo jak Burn after reading to najlepsza komedia 2008 r., na której
ani razu się nawet nie uśmiechnąłem.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

10 Data: Listopad 17 2008 17:52:57
Temat: Re: Nowy Bond - klęska Astona czy tryumf Alfy?
Autor: scatterbrain 

Taaak, tak samo jak Burn after reading to najlepsza komedia 2008 r., na której
ani razu się nawet nie uśmiechnąłem.

A nie mozesz uszanowac tego, ze ktos moze miec zupelnie odmienny od Twojego gust - i smiesza/rozrywaja czy strasza go zupelnie inne rzeczy niz Ciebie ?
Wg. mnie to to jeden lepszych nowych Bondow. IMHO duzo lepszy od poprzedniego ciagniutka.

11 Data: Listopad 17 2008 17:55:47
Temat: Re: Nowy Bond - klęska Astona czy tryumf Alfy?
Autor: Boombastic 


A nie mozesz uszanowac tego, ze ktos moze miec zupelnie odmienny od Twojego
gust - i smiesza/rozrywaja czy strasza go zupelnie inne rzeczy niz Ciebie ?
Wg. mnie to to jeden lepszych nowych Bondow. IMHO duzo lepszy od
poprzedniego ciagniutka.

Tylko co on ma wspólnego z Bondem? Kilku aktorów łączących poprzednie filmy? Bo
na pewno nie kontrukcja fabuły.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

12 Data: Listopad 17 2008 18:29:47
Temat: Re: Nowy Bond - klęska Astona czy tryumf Alfy?
Autor: Przemek V 


Użytkownik "Boombastic"  napisał w
wiadomości


A nie mozesz uszanowac tego, ze ktos moze miec zupelnie odmienny od
Twojego
gust - i smiesza/rozrywaja czy strasza go zupelnie inne rzeczy niz Ciebie
?
Wg. mnie to to jeden lepszych nowych Bondow. IMHO duzo lepszy od
poprzedniego ciagniutka.

Tylko co on ma wspólnego z Bondem? Kilku aktorów łączących poprzednie
filmy? Bo
na pewno nie kontrukcja fabuły.

To samo mówili o beemkach Bangle'a. To tak żeby zbyt duże OT nie było ;)

Jakie czasy taki Bond. Nowy Bond jest jak Beemka Bangle'owa w porównaniu do
Jaguarów XJ.

13 Data: Listopad 17 2008 18:57:51
Temat: Re: Nowy Bond - klęska Astona czy tryumf Alfy?
Autor: Boombastic 

Jakie czasy taki Bond. Nowy Bond jest jak Beemka Bangle'owa w porównaniu do Jaguarów XJ.

To jest Bond na miarę naszych możliwości. My tym Bondem otwieramy oczy niedowiarkom! Mówimy: to jest nasz Bond, przez nas zrobiony, i to nie jest nasze ostatnie słowo!

14 Data: Listopad 17 2008 19:09:13
Temat: Re: Nowy Bond - klęska Astona czy tryumf Alfy?
Autor: Przemek V 


Użytkownik "Boombastic"  napisał w
wiadomości

Jakie czasy taki Bond. Nowy Bond jest jak Beemka Bangle'owa w porównaniu
do Jaguarów XJ.

To jest Bond na miarę naszych możliwości. My tym Bondem otwieramy oczy
niedowiarkom! Mówimy: to jest nasz Bond, przez nas zrobiony, i to nie jest
nasze ostatnie słowo!

A że bardziej Bourne niż Bond...

BTW - mój syn przespał całość...a myślałem, że dzisiejszy 10 latek to
dokładnie target.

15 Data: Listopad 17 2008 19:18:52
Temat: Re: Nowy Bond - klęska Astona czy tryumf Alfy?
Autor: Boombastic 

A że bardziej Bourne niż Bond...

BTW - mój syn przespał całość...a myślałem, że dzisiejszy 10 latek to dokładnie target.

Nie ma gadżetów, nie ma Q, a telefon robiący zdjęcia z pikselozą ma każdy, mama odwozi do szkoły takim samym maluchem, byle Alfa dogania Bonda. No to czego się spodziewałeś?

16 Data: Listopad 17 2008 19:36:19
Temat: Re: Nowy Bond - klęska Astona czy tryumf Alfy?
Autor: Przemek V 


Użytkownik "Boombastic"  napisał w
wiadomości

A że bardziej Bourne niż Bond...

BTW - mój syn przespał całość...a myślałem, że dzisiejszy 10 latek to
dokładnie target.

Nie ma gadżetów, nie ma Q, a telefon robiący zdjęcia z pikselozą ma każdy,
mama odwozi do szkoły takim samym maluchem, byle Alfa dogania Bonda. No to
czego się spodziewałeś?

159 i Astona wytrzymał, stwierdził, że Alfy lepsze od Astonów i za chwilę
chrapał ku radości siostry i koleżanki :).

17 Data: Listopad 18 2008 00:10:37
Temat: Re: Nowy Bond - klęska Astona czy tryumf Alfy?
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

Przemek V pisze:

Użytkownik "Boombastic"  napisał w wiadomości
A że bardziej Bourne niż Bond...

BTW - mój syn przespał całość...a myślałem, że dzisiejszy 10 latek to dokładnie target.
Nie ma gadżetów, nie ma Q, a telefon robiący zdjęcia z pikselozą ma każdy, mama odwozi do szkoły takim samym maluchem, byle Alfa dogania Bonda. No to czego się spodziewałeś?

159 i Astona wytrzymał, stwierdził, że Alfy lepsze od Astonów i za chwilę chrapał ku radości siostry i koleżanki :).

Przy koleżance usnął? Ale nudziara z niej. ;)

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;)
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

18 Data: Listopad 18 2008 00:24:19
Temat: Re: Nowy Bond - klęska Astona czy tryumf Alfy?
Autor: J.F. 

On Mon, 17 Nov 2008 19:36:19 +0100,  Przemek V wrote:

BTW - mój syn przespał całość...a myślałem, że dzisiejszy 10 latek to
dokładnie target.
Nie ma gadżetów, nie ma Q, a telefon robiący zdjęcia z pikselozą ma każdy,
mama odwozi do szkoły takim samym maluchem, byle Alfa dogania Bonda. No to
czego się spodziewałeś?

159 i Astona wytrzymał, stwierdził, że Alfy lepsze od Astonów i za chwilę
chrapał ku radości siostry i koleżanki :).

Coz chcesz - tatus ma Ferrari i byle aston nie robi juz wrazenia :-)

J.

19 Data: Listopad 17 2008 18:16:25
Temat: Re: Nowy Bond - klęska Astona czy tryumf Alfy?
Autor: Samotnik 

Dnia 17.11.2008 wk  napisał/a:

Po obejrzeniu nowego Bonda (strata czasu, bo nuda i bez ładu i składu)

Najlepszy film o Bondzie i jeden z najlepszych sensacyjnych w historii kina.

Nieeeeee, to byłby całkiem niezły tani film sensacyjny ze Stevenem
Seagalem. Jak na Bonda - totalna porażka. Zupełny rozbrat ze spuścizną
serii.
--
Samotnik

20 Data: Listopad 17 2008 18:04:17
Temat: Re: Nowy Bond - klęska Astona czy tryumf Alfy?
Autor: Jacek 

Ale za to Olga Kurylenko ładna (tzn. w moim typie)
Jacek

21 Data: Listopad 17 2008 20:12:46
Temat: Re: Nowy Bond - klęska Astona czy tryumf Alfy?
Autor: Maciej Browarczyk 

Boombastic pisze:

Po obejrzeniu nowego Bonda (strata czasu, bo nuda i bez ładu i składu) doszedłem do wniosku, że tradycyjne auto Bonda zostało zepchnięte na dalszy plan i tryumfuje m.in Alfa i inne wynalaki typu małe auta miejskie. Pierwsza scena - poscig za Astonem. Alfy siedzą na zderzaku pomimo wielu przeszkód. Po co więc kupować Astona, jak plebejska Alfa tez daje radę (w poprzednich odcinkach Bonda przynajmniej ścigały się w miare porównywalne auta).
Ale czego się spodziewać skoro Bond jest pedałem, jeździ małym autkiem miejskim, przeleciał tylko jedną panienkę, nie ma żadnych gadżetów.

Po wyjsciu z kina mialem podobna refleksje, zastanawialem sie co to za Alfa i czy przypadkiem Aston nie mial silnika 2.0TDI 170KM ;p
W sumie to poszedlem tylko, zeby obejrzec Daniela Craiga w akcji, bo bardzo lubie tego aktora, podobnie jak Madsa Mikkelsena, Jasona Stathama i kilku podobnych ;)

--
Pozdrawiam,
Maciek

22 Data: Listopad 18 2008 09:34:29
Temat: Re: Nowy Bond - klęska Astona czy tryumf Alfy?
Autor: szerszen 


Użytkownik "Maciej Browarczyk"  napisał w wiadomości

W sumie to poszedlem tylko, zeby obejrzec Daniela Craiga w akcji,

ja mam dokladnie odwrotnie, do mnie ten gosc nie trafia, zreszta wyglada jak ofiara chirurga plastycznego, ktory po pijaku ponacinal mu nerwy i ma teraz sparalizowana gorna warge, to juz stalone ktory naprawde ma pol twarzy po lekkim paralizu ma lepsza mimike niz on

23 Data: Listopad 18 2008 13:45:12
Temat: Re: Nowy Bond - klęska Astona czy tryumf Alfy?
Autor: Menios 

No a niby jak ten Aston mial uciec Alfie ? :-) Kręta droga, tunel, samochody jadace z przeciwka, trudna sytuacja do ucieczki nawet Astonem. Co innego gdyby to byla 3 pasmowa autobana :-), wtedy Alfa zostala by predko w tyle...
Pozdro

Nowy Bond - klęska Astona czy tryumf Alfy?



Grupy dyskusyjne