Dnia 29.01.2007 Kriso  napisał/a:

Użytkownik "Samotnik"  napisał w wiadomości

Proste jeżdżenie środkowym pasem nawet przy niedużym ruchu odchodzi już w
niepamięć. Teraz jest nowy śląski trend. Doganiasz takiego zawalidrogę tym
środkowym pasem, na prawym wolne, on Ci zamiga w prawo, więc Ty, myśląc że
facet zjedzie na skrajny prawy i da się jak Bozia przykazała wyprzedzić,
ciśniesz sobie spokojnie dalej, a tutaj zonk - on nigdzie nie zjeżdża, a
Ty w trybie awaryjnym za nim hamujesz albo w równie awaryjnym pakujesz się
na lewy pas.. To już kilka razy spostrzegłem ostatnio. Nie wiem skąd to

Hehe, dobre. Nie spotkalem sie jeszcze z czyms takim.

Jezdze kilka razy w
tygodniu gliwice-katowice wiec duzo juz widzialem.
Ostatnio nawet zuka i trucka na srodkowym widzialem a w zasiegu wzroku na
skrajnym prawym nic nie jechalo.

Dnia 29.01.2007 Kriso  napisał/a:

Użytkownik "Samotnik"  napisał w wiadomości

Proste jeżdżenie środkowym pasem nawet przy niedużym ruchu odchodzi już w
niepamięć. Teraz jest nowy śląski trend. Doganiasz takiego zawalidrogę tym
środkowym pasem, na prawym wolne, on Ci zamiga w prawo, więc Ty, myśląc że
facet zjedzie na skrajny prawy i da się jak Bozia przykazała wyprzedzić,
ciśniesz sobie spokojnie dalej, a tutaj zonk - on nigdzie nie zjeżdża, a
Ty w trybie awaryjnym za nim hamujesz albo w równie awaryjnym pakujesz się
na lewy pas.. To już kilka razy spostrzegłem ostatnio. Nie wiem skąd to

Hehe, dobre. Nie spotkalem sie jeszcze z czyms takim.

Jezdze kilka razy w
tygodniu gliwice-katowice wiec duzo juz widzialem.
Ostatnio nawet zuka i trucka na srodkowym widzialem a w zasiegu wzroku na
skrajnym prawym nic nie jechalo.

Dnia 29.01.2007 Kriso  napisał/a:

Użytkownik "Samotnik"  napisał w wiadomości

Proste jeżdżenie środkowym pasem nawet przy niedużym ruchu odchodzi już w
niepamięć. Teraz jest nowy śląski trend. Doganiasz takiego zawalidrogę tym
środkowym pasem, na prawym wolne, on Ci zamiga w prawo, więc Ty, myśląc że
facet zjedzie na skrajny prawy i da się jak Bozia przykazała wyprzedzić,
ciśniesz sobie spokojnie dalej, a tutaj zonk - on nigdzie nie zjeżdża, a
Ty w trybie awaryjnym za nim hamujesz albo w równie awaryjnym pakujesz się
na lewy pas.. To już kilka razy spostrzegłem ostatnio. Nie wiem skąd to

Hehe, dobre. Nie spotkalem sie jeszcze z czyms takim.

Jezdze kilka razy w
tygodniu gliwice-katowice wiec duzo juz widzialem.
Ostatnio nawet zuka i trucka na srodkowym widzialem a w zasiegu wzroku na
skrajnym prawym nic nie jechalo.

Samotnik napisał(a):

Niestety nie mam pojęcia co z tym zrobić. Kiedyś im mrugałem z tyłu, ale
wyprzedzając ich widziałem, że 90% z nich nie ma pojęcia "za co to było"...
W Hiszpanii mojego znajomego w dokładnie takiej sytuacji radiowóz po prostu
zaciągnął na parking i mu wytłumaczyli, żeby tak więcej nie jeździł.

Hehe, dobre. Nie spotkalem sie jeszcze z czyms takim. Jezdze kilka razy w
tygodniu gliwice-katowice wiec duzo juz widzialem.

Dnia 29.01.2007 J.F  napisał/a:

On Mon, 29 Jan 2007 14:37:34 +0000 (UTC),  Samotnik wrote:

Teraz jest nowy śląski trend. Doganiasz takiego zawalidrogę tym
środkowym pasem, na prawym wolne, on Ci zamiga w prawo, więc Ty, myśląc że
facet zjedzie na skrajny prawy i da się jak Bozia przykazała wyprzedzić,
ciśniesz sobie spokojnie dalej, a tutaj zonk - on nigdzie nie zjeżdża, a
Ty w trybie awaryjnym za nim hamujesz albo w równie awaryjnym pakujesz się
na lewy pas.. To już kilka razy spostrzegłem ostatnio. Nie wiem skąd to
miganie w prawo, z którego nic nie wynika.

Ale nic czy jednak zjezdzaja ? Moze masz za duza roznice szybkosci ?

Może przeczytali pouczenia na
tej grupie i teraz sygnalizują, że za 2km będą zjeżdżali z autostrady i
to dlatego jadą środkowym, a nie skrajnym lewym? :)

Moze przeczytali, i daja ci do zrozumienia zebys wyprzedzal lewym :-)

Zapewne mam, bo jadę 130-140, a tacy to potrafią 125p jechać i 70 tym
środkowym pasem, mimo że prawy pusty. Ale to nie

Hello RUN,

Monday, January 29, 2007, 8:21:21 PM, you wrote:

Zapewne mam, bo jadę 130-140, a tacy to potrafią 125p jechać i 70 tym
środkowym pasem, mimo że prawy pusty. Ale to nie

a ajkie to przepisy pozwalaja ci jezdzic z taka predkoscia,

bo o zdrowym rozsadku zapewnie nigdy nie slyszales

Hello RUN,

Monday, January 29, 2007, 8:21:21 PM, you wrote:

Zapewne mam, bo jadę 130-140, a tacy to potrafią 125p jechać i 70 tym
środkowym pasem, mimo że prawy pusty. Ale to nie

a ajkie to przepisy pozwalaja ci jezdzic z taka predkoscia,

bo o zdrowym rozsadku zapewnie nigdy nie slyszales

Użytkownik "RUN"  napisał w wiadomości

> Zapewne mam, bo jadę 130-140, a tacy to potrafią 125p jechać i 70 tym
> środkowym pasem, mimo że prawy pusty. Ale to nie

a ajkie to przepisy pozwalaja ci jezdzic z taka predkoscia, bo o zdrowym
rozsadku zapewnie nigdy nie slyszales

na autostradzie ? jakis problem ze 130 ?
moze czas jednak zrobic to prawo jazdy ?

Użytkownik "RUN"  napisał w wiadomości

>
> na autostradzie ? jakis problem ze 130 ?
> moze czas jednak zrobic to prawo jazdy ?
>

spojz ze bylo 130-140 !!!

Zapewne mam, bo jadę 130-140, a tacy to potrafią 125p jechać i 70 tym
środkowym pasem, mimo że prawy pusty. Ale to nie

Hello RUN,

Monday, January 29, 2007, 8:21:21 PM, you wrote:

Zapewne mam, bo jadę 130-140, a tacy to potrafią 125p jechać i 70 tym
środkowym pasem, mimo że prawy pusty. Ale to nie

a ajkie to przepisy pozwalaja ci jezdzic z taka predkoscia,

bo o zdrowym rozsadku zapewnie nigdy nie slyszales

Hello RUN,

Monday, January 29, 2007, 8:21:21 PM, you wrote:

Zapewne mam, bo jadę 130-140, a tacy to potrafią 125p jechać i 70 tym
środkowym pasem, mimo że prawy pusty. Ale to nie

a ajkie to przepisy pozwalaja ci jezdzic z taka predkoscia,

bo o zdrowym rozsadku zapewnie nigdy nie slyszales

Użytkownik "RUN"  napisał w wiadomości

> Zapewne mam, bo jadę 130-140, a tacy to potrafią 125p jechać i 70 tym
> środkowym pasem, mimo że prawy pusty. Ale to nie

a ajkie to przepisy pozwalaja ci jezdzic z taka predkoscia, bo o zdrowym
rozsadku zapewnie nigdy nie slyszales

na autostradzie ? jakis problem ze 130 ?
moze czas jednak zrobic to prawo jazdy ?

Użytkownik "RUN"  napisał w wiadomości

>
> na autostradzie ? jakis problem ze 130 ?
> moze czas jednak zrobic to prawo jazdy ?
>

spojz ze bylo 130-140 !!!

Zapewne mam, bo jadę 130-140, a tacy to potrafią 125p jechać i 70 tym
środkowym pasem, mimo że prawy pusty. Ale to nie

Hello RUN,

Monday, January 29, 2007, 8:21:21 PM, you wrote:

Zapewne mam, bo jadę 130-140, a tacy to potrafią 125p jechać i 70 tym
środkowym pasem, mimo że prawy pusty. Ale to nie

a ajkie to przepisy pozwalaja ci jezdzic z taka predkoscia,

bo o zdrowym rozsadku zapewnie nigdy nie slyszales

Hello RUN,

Monday, January 29, 2007, 8:21:21 PM, you wrote:

Zapewne mam, bo jadę 130-140, a tacy to potrafią 125p jechać i 70 tym
środkowym pasem, mimo że prawy pusty. Ale to nie

a ajkie to przepisy pozwalaja ci jezdzic z taka predkoscia,

bo o zdrowym rozsadku zapewnie nigdy nie slyszales

Użytkownik "RUN"  napisał w wiadomości

> Zapewne mam, bo jadę 130-140, a tacy to potrafią 125p jechać i 70 tym
> środkowym pasem, mimo że prawy pusty. Ale to nie

a ajkie to przepisy pozwalaja ci jezdzic z taka predkoscia, bo o zdrowym
rozsadku zapewnie nigdy nie slyszales

na autostradzie ? jakis problem ze 130 ?
moze czas jednak zrobic to prawo jazdy ?

Użytkownik "RUN"  napisał w wiadomości

>
> na autostradzie ? jakis problem ze 130 ?
> moze czas jednak zrobic to prawo jazdy ?
>

spojz ze bylo 130-140 !!!

Pieprzysz chopie! Jo rzech jes hanys a jak cza to sie prawym tocza, do
tego dużo już rzech widzioł warszawioków z hutem na czubie co jadom
środkowym.

Użytkownik RUN napisał:

Pieprzysz chopie! Jo rzech jes hanys a jak cza to sie prawym tocza, do
tego dużo już rzech widzioł warszawioków z hutem na czubie co jadom
środkowym.

nic nie zrozumialem ale i tak pozdrawiam

Gabriel'Varius' napisał:

Pieprzysz chopie! Jo rzech jes hanys a jak cza to sie prawym tocza, do
tego dużo już rzech widzioł warszawioków z hutem na czubie co jadom
środkowym.

nic nie zrozumialem ale i tak pozdrawiam

Hehe, poczekaj az na PMSie zaczna pisac slazacy, gorale i kaszubi to juz
nic nie zrozumiesz i bedzie czeski film :-) Kolega napisal po slasku ale
spokojnie da sie to zrozumiec, moze to dlatego ze ja z pogranicza Slaska
i Malopolskie jestem :-)

Użytkownik "RUN"  napisał w wiadomości

Pieprzysz chopie! Jo rzech jes hanys a jak cza to sie prawym tocza, do
tego dużo już rzech widzioł warszawioków z hutem na czubie co jadom
środkowym.

nic nie zrozumialem ale i tak pozdrawiam

zjazdowy i sie boją ze prawy pas "zabierze" ich w bok, bo zielone tablice
wiszą nad prawym.

krzymek napisał(a):

zjazdowy i sie boją ze prawy pas "zabierze" ich w bok, bo zielone tablice
wiszą nad prawym.

Zielone  na autostradzie ??????

Użytkownik Richat napisał:

krzymek napisał(a):

zjazdowy i sie boją ze prawy pas "zabierze" ich w bok, bo zielone tablice
wiszą nad prawym.

Zielone  na autostradzie ??????

a widzcie w dupiescie byli i gównoscie widzieli, zapraszam na ul. górnosląską to zobaczycie i zielone i niebiskie na autostradzie

Gabriel'Varius' napisał(a):

Wychodzi na to, iz nasz Slask jest najbardziej rozwinietym regionem motoryzacyjnym w Polsce :-)

Użytkownik Richat napisał:

Gabriel'Varius' napisał(a):

Wychodzi na to, iz nasz Slask jest najbardziej rozwinietym regionem motoryzacyjnym w Polsce :-)

nie powiem, ze nie, najlepiej tirmani wołają o pomoc na CB, bo sie na tym ślasku już całkiem pogubili i nie wiedzą gdzie są.

Hello Gabriel'Varius',

Monday, January 29, 2007, 8:30:26 PM, you wrote:

Wychodzi na to, iz nasz Slask jest najbardziej rozwinietym regionem
motoryzacyjnym w Polsce :-)

nie powiem, ze nie, najlepiej tirmani wołają o pomoc na CB, bo sie na
tym ślasku już całkiem pogubili i nie wiedzą gdzie są.

Cos w tym jest bo ile razy przyjezdza rodzina z Lodzi i Warszawy to
zawsze maja problem z trafieniem, twierdza ze u nas to caly czas sie cos
zmienia i nowe drogi mamy itp. :-)

Macie po prostu fatalne oznakowanie dróg.

Hello Gabriel'Varius',

Monday, January 29, 2007, 8:54:42 PM, you wrote:

Macie po prostu fatalne oznakowanie dróg.

Eeeee tam, moze to nie jest wzor oznakowania ale da sie zyc i dojechac
do celu :-) Fatalnie to sa oznakowane drogi jak sie jedzienad morze i
zjedzie sie z krajowej jedynki np. na Bory Tucholskie, Tuchole,
Czluchow, Miastko i reszta pomorskich drog nie mowiac juz o drogach na
Mazurach.

Hello R2r,

Monday, January 29, 2007, 11:09:12 PM, you wrote:

[...]

Czluchow, Miastko i reszta pomorskich drog nie mowiac juz o drogach na

Mazurach.

Kiedy ja właśnie oznakowanie na Mazurach uważam za bardzo dobre.

RoMan, gdzie Bory Tucholskie, a gdzie Mazury... :-D

Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:

Hello R2r,

Monday, January 29, 2007, 11:09:12 PM, you wrote:

[...]

Czluchow, Miastko i reszta pomorskich drog nie mowiac juz o drogach na

                                                                ^^^^^^^^^^

Mazurach.

    ^^^^^^^^

Kiedy ja właśnie oznakowanie na Mazurach uważam za bardzo dobre.

RoMan, gdzie Bory Tucholskie, a gdzie Mazury... :-D

W dniu 2007-01-30 00:38, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Hello R2r,

Monday, January 29, 2007, 11:09:12 PM, you wrote:

[...]

Mazurach.

    ^^^^^^^^

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Macie po prostu fatalne oznakowanie dróg.

On Mon, 29 Jan 2007 22:15:03 +0100,  Richat wrote:

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Macie po prostu fatalne oznakowanie dróg.

nie fatalniem nie fatalnie, tylko po prostu ludzie nie wiedzą czy np. do
rydy ślaskiej to sie ma kierować na wrocław, kraków, bielsko,
czestochowę, poznań czy jeszcze inną drogą, jak by chcieli na tych
tablicach malować wszystkie nazwy śląskich miast, to byś pod taką stał z
5 minut i szukał właściwej drogi.

Hello Richat,

Monday, January 29, 2007, 10:15:03 PM, you wrote:

Macie po prostu fatalne oznakowanie dróg.

nie fatalniem nie fatalnie, tylko po prostu ludzie nie wiedzą czy np. do
rydy ślaskiej to sie ma kierować na wrocław, kraków, bielsko,
czestochowę, poznań czy jeszcze inną drogą, jak by chcieli na tych
tablicach malować wszystkie nazwy śląskich miast, to byś pod taką stał z
5 minut i szukał właściwej drogi.

jak wjedziesz do katowic to nie mów ze jest żle oznakowane, główne
kierunki to na kazdym skrzyżowaniu są.

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Nie o to chodzi. Dam Ci prosty przyklad: zanim otwarto gliwicki
odcinek A4, mozna było dojechac do początku A4 w Kochłowicach przez
Rudę Śląską. W pewnym miejscu trzeba było skręcić w prawo ale były to
dwa skrzyżowania w bardzo małej odległości - pierwsze wiodło w lokalne
uliczki, a dopiero drugie do A4. Wielka tablica stała przed pierwszym
skrzyżowaniem i niemal każdy, jadąc tam pierwszy raz, wjeżdżał w
niewłaściwą ulicę.

W samych Katowicach ciężko było znaleźć drogowskazy kierujące na wjazd
na A4.

Ogólnie: dopóki trzymasz się głównych dróg i _wiesz_, którędy masz
jechać - jakoś dojedziesz. Ale nie próbuj się zgubić, po pokrążysz
bardzo długo.

Na skrzyżowaniach dróg krajowych - zapomniałeś napisać. Mało jest
powtórzeń drogowskazów na samych skrzyzowaniach, brakuje na drogach
tabliczek z numerami drogi itd.

"Richat"  wrote in message

Ogólnie: dopóki trzymasz się głównych dróg i _wiesz_, którędy masz
jechać - jakoś dojedziesz. Ale nie próbuj się zgubić, po pokrążysz
bardzo długo.

cos bajdużysz, w centrum na każdym skrzyżowaniu są i były tablice
najważniejszych kierunków, podaj mi skrzyżowanie na którym tak nie ma

Na skrzyżowaniach dróg krajowych - zapomniałeś napisać. Mało jest
powtórzeń drogowskazów na samych skrzyzowaniach, brakuje na drogach
tabliczek z numerami drogi itd.

z tabliczkami to sie zgodzę, na drogach ich po prostu nie ma, ale reszta
to bajki, podaj mi jakieś skrzyżowanie na którym nie ma oznakowania

Axel napisał(a):

Nie podam Ci adresow, bo nie znam, ale wielokrotnie bladzilem w aglomeracji katowickiej i wyjezdzalem za pomoca mapy, bo nie bylo drogowskazow.

"Richat"  wrote in message

Nie podam Ci adresow, bo nie znam, ale wielokrotnie bladzilem w
aglomeracji  katowickiej i wyjezdzalem za pomoca mapy, bo nie bylo
drogowskazow.

moze bładziłeś po osiedlowych uliczkach? albo ja mam zwidy i wydaje mi sie
ze te drogowskazy sa a ich nie ma.

Hello Richat,

Tuesday, January 30, 2007, 8:45:23 AM, you wrote:

Nie o to chodzi. Dam Ci prosty przyklad: zanim otwarto gliwicki
odcinek A4, mozna było dojechac do początku A4 w Kochłowicach przez
Rudę Śląską. W pewnym miejscu trzeba było skręcić w prawo ale były to
dwa skrzyżowania w bardzo małej odległości - pierwsze wiodło w lokalne
uliczki, a dopiero drugie do A4. Wielka tablica stała przed pierwszym
skrzyżowaniem i niemal każdy, jadąc tam pierwszy raz, wjeżdżał w
niewłaściwą ulicę.

wiesz co nie bede sie kłócił, ale ja też nie znak każdego zakątka na
śląsku, do wrocławia też jeżdzę i jakoś nigdy tam nie wjechałem w
niewłaściwą uliczkę

W samych Katowicach ciężko było znaleźć drogowskazy kierujące na wjazd
na A4.

eee, ja tam nie zauważyłem

Ogólnie: dopóki trzymasz się głównych dróg i _wiesz_, którędy masz
jechać - jakoś dojedziesz. Ale nie próbuj się zgubić, po pokrążysz
bardzo długo.

cos bajdużysz, w centrum na każdym skrzyżowaniu są i były tablice
najważniejszych kierunków, podaj mi skrzyżowanie na którym tak nie ma

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Bo _znasz_ okolice. Tobie drogowskazy niepotrzebne.

No własnie. Ja też kiedyś. I się długo kręciłem, zanim na A4
wyjechałem.

Górny Śląsk to nie tylko katowickie rondo. Chodzi o całokształt - jest
fatalnie oznakowany i potwierdza to niemal każdy, kto tam _nie_ mieszka.
A tubylcom oznakowanie niepotrzebne. Dlatego nie zauważają problemu.

Hello Richat,

Tuesday, January 30, 2007, 3:07:17 PM, you wrote:

Bo _znasz_ okolice. Tobie drogowskazy niepotrzebne.

przecież napisałem ze nie znałem, a jakoś w tą wcześniejsza nie trafiłem

No własnie. Ja też kiedyś. I się długo kręciłem, zanim na A4
wyjechałem.

no bo tu jest takie zageszczenie ze niestety trzeba spojrzeć w mapę i
zorietować sie w która strone trzeba podażać zeby trafic na autostradę (

Górny Śląsk to nie tylko katowickie rondo. Chodzi o całokształt - jest
fatalnie oznakowany i potwierdza to niemal każdy, kto tam _nie_ mieszka.
A tubylcom oznakowanie niepotrzebne. Dlatego nie zauważają problemu.

popatrz prosty rozjazd droga nr 86 w katowicach i teraz tak zjeżdzając
na drogą nr 79 w kierunku centrum mozesz jechac tak katowice,

i jak przygotowałeś sie do jazdy przez śląsk to wiesz którędy masz
jechać np. na wisłę

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

  Problem pojawia się, gdy z nich zjedziesz.

ok, wybierz mi drogę to porobię fotki

--
Pozdr.Richat - Katowice
Toyota avensis D-4D + CB Radio (tylko podkładki PMS)
oklejony Author czerwień meksykańska 7-mio biegowy ;-)

UWAGA !!! Jak chcesz do mnie napisać to w adresie zostaw tylko ksywkę

Hello Richat,

Wednesday, January 31, 2007, 1:03:11 AM, you wrote:

  Problem pojawia się, gdy z nich zjedziesz.

ok, wybierz mi drogę to porobię fotki

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Nie. Nie będę sobie urządzał specjalnie wycieczki na Śląsk, zeby
sprawdzić, jak _obecnie_ sa oznaczone miejsca, które sprawiły mi
kiedyś kłopoty.

Hello Richat,

Wednesday, January 31, 2007, 1:30:28 AM, you wrote:

Nie. Nie będę sobie urządzał specjalnie wycieczki na Śląsk, zeby
sprawdzić, jak _obecnie_ sa oznaczone miejsca, które sprawiły mi
kiedyś kłopoty.

chyba sie nie zrozumieliśmy, wybierz mi droge, a sam sie przejadę i
porobię fotki każdego skrzyżowania, no chyba ze wolisz video

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Zdecydowanie się nie rozumiemy. I to cały czas. Ty usiłujesz mi
udowodnić, że główne drogi od A do B są dobrze oznakowane (czemu nigdy
nie zaprzeczałem) a ja piszę o tym, że często jest problem z
trafieniem na główną drogę.

Hello Richat,

Wednesday, January 31, 2007, 2:06:27 AM, you wrote:

Zdecydowanie się nie rozumiemy. I to cały czas. Ty usiłujesz mi
udowodnić, że główne drogi od A do B są dobrze oznakowane (czemu nigdy
nie zaprzeczałem) a ja piszę o tym, że często jest problem z
trafieniem na główną drogę.

ehhh coś kręcicie obywatelu

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Jasne. Wszyscy Gorole kręcą. Tylko Ślązacy mówia prawdę.

[...]

nie fatalniem nie fatalnie, tylko po prostu ludzie nie wiedzą czy np. do
rydy ślaskiej to sie ma kierować na wrocław, kraków, bielsko, czestochowę,
poznań czy jeszcze inną drogą, jak by chcieli na tych tablicach malować
wszystkie nazwy śląskich miast, to byś pod taką stał z 5 minut i szukał
właściwej drogi.

Użytkownik "misiek"  napisał w wiadomości n

he he w powolanej rudzie slaskiej jakby zjechac z A4 pierwszym zjezdem i
wjechac do Rudy to
jest tablica przed skrzyowaniem z nazwami wszystkich dzielnic a mamy ich
12 ... czy jakos tak ... mieszkam tu i sam nie wiem ile mamy dzielnic :-)

Dnia 29.01.2007 Gabriel'Varius'  napisał/a:

Użytkownik Richat napisał:

Gabriel'Varius' napisał(a):

Wychodzi na to, iz nasz Slask jest najbardziej rozwinietym regionem
motoryzacyjnym w Polsce :-)

nie powiem, ze nie, najlepiej tirmani wołają o pomoc na CB, bo sie na
tym ślasku już całkiem pogubili i nie wiedzą gdzie są.

Cos w tym jest bo ile razy przyjezdza rodzina z Lodzi i Warszawy to
zawsze maja problem z trafieniem, twierdza ze u nas to caly czas sie cos
zmienia i nowe drogi mamy itp. :-)

Cos w tym jest bo ile razy przyjezdza rodzina z Lodzi i Warszawy to zawsze maja problem z trafieniem, twierdza ze u nas to caly czas sie cos zmienia i nowe drogi mamy itp. :-)

Mam to samo, chociaż jestem z Bielska-Białej i często tam bywam.
Ostatecznie to w końcu jak zjadę z głównej drogi, to zawsze się zgubię. No
bo jestem na Katowickiej - ale k*wa gdzie? W Sosnowcu, Chorzowie, Bytomiu,
Gliwicach czy Zabrzu?! :)))

Dnia 29.01.2007 Gabriel'Varius'  napisał/a:

Cos w tym jest bo ile razy przyjezdza rodzina z Lodzi i Warszawy to
zawsze maja problem z trafieniem, twierdza ze u nas to caly czas sie cos
zmienia i nowe drogi mamy itp. :-)

Mam to samo, chociaż jestem z Bielska-Białej i często tam bywam.
Ostatecznie to w końcu jak zjadę z głównej drogi, to zawsze się zgubię. No
bo jestem na Katowickiej - ale k*wa gdzie? W Sosnowcu, Chorzowie, Bytomiu,
Gliwicach czy Zabrzu?! :)))

A czy to wazne, grunt ze jestes na dobrej drodze :-) ;P Obecnie juz nie
jestes goralem tylko slazakiem, wiec musisz sobie radzic na wlasnym
podworku :-)

Użytkownik Richat napisał:

Gabriel'Varius' napisał(a):

Wychodzi na to, iz nasz Slask jest najbardziej rozwinietym regionem motoryzacyjnym w Polsce :-)

nie powiem, ze nie, najlepiej tirmani wołają o pomoc na CB, bo sie na tym ślasku już całkiem pogubili i nie wiedzą gdzie są.

Hello Gabriel'Varius',

Monday, January 29, 2007, 8:30:26 PM, you wrote:

Wychodzi na to, iz nasz Slask jest najbardziej rozwinietym regionem
motoryzacyjnym w Polsce :-)

nie powiem, ze nie, najlepiej tirmani wołają o pomoc na CB, bo sie na
tym ślasku już całkiem pogubili i nie wiedzą gdzie są.

Cos w tym jest bo ile razy przyjezdza rodzina z Lodzi i Warszawy to
zawsze maja problem z trafieniem, twierdza ze u nas to caly czas sie cos
zmienia i nowe drogi mamy itp. :-)

Macie po prostu fatalne oznakowanie dróg.

Hello Gabriel'Varius',

Monday, January 29, 2007, 8:54:42 PM, you wrote:

Macie po prostu fatalne oznakowanie dróg.

Eeeee tam, moze to nie jest wzor oznakowania ale da sie zyc i dojechac
do celu :-) Fatalnie to sa oznakowane drogi jak sie jedzienad morze i
zjedzie sie z krajowej jedynki np. na Bory Tucholskie, Tuchole,
Czluchow, Miastko i reszta pomorskich drog nie mowiac juz o drogach na
Mazurach.

Hello R2r,

Monday, January 29, 2007, 11:09:12 PM, you wrote:

[...]

Czluchow, Miastko i reszta pomorskich drog nie mowiac juz o drogach na

Mazurach.

Kiedy ja właśnie oznakowanie na Mazurach uważam za bardzo dobre.

RoMan, gdzie Bory Tucholskie, a gdzie Mazury... :-D

Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:

Hello R2r,

Monday, January 29, 2007, 11:09:12 PM, you wrote:

[...]

Czluchow, Miastko i reszta pomorskich drog nie mowiac juz o drogach na

                                                                ^^^^^^^^^^

Mazurach.

    ^^^^^^^^

Kiedy ja właśnie oznakowanie na Mazurach uważam za bardzo dobre.

RoMan, gdzie Bory Tucholskie, a gdzie Mazury... :-D

W dniu 2007-01-30 00:38, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Hello R2r,

Monday, January 29, 2007, 11:09:12 PM, you wrote:

[...]

Mazurach.

    ^^^^^^^^

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Macie po prostu fatalne oznakowanie dróg.

On Mon, 29 Jan 2007 22:15:03 +0100,  Richat wrote:

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Macie po prostu fatalne oznakowanie dróg.

nie fatalniem nie fatalnie, tylko po prostu ludzie nie wiedzą czy np. do
rydy ślaskiej to sie ma kierować na wrocław, kraków, bielsko,
czestochowę, poznań czy jeszcze inną drogą, jak by chcieli na tych
tablicach malować wszystkie nazwy śląskich miast, to byś pod taką stał z
5 minut i szukał właściwej drogi.

Hello Richat,

Monday, January 29, 2007, 10:15:03 PM, you wrote:

Macie po prostu fatalne oznakowanie dróg.

nie fatalniem nie fatalnie, tylko po prostu ludzie nie wiedzą czy np. do
rydy ślaskiej to sie ma kierować na wrocław, kraków, bielsko,
czestochowę, poznań czy jeszcze inną drogą, jak by chcieli na tych
tablicach malować wszystkie nazwy śląskich miast, to byś pod taką stał z
5 minut i szukał właściwej drogi.

jak wjedziesz do katowic to nie mów ze jest żle oznakowane, główne
kierunki to na kazdym skrzyżowaniu są.

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Nie o to chodzi. Dam Ci prosty przyklad: zanim otwarto gliwicki
odcinek A4, mozna było dojechac do początku A4 w Kochłowicach przez
Rudę Śląską. W pewnym miejscu trzeba było skręcić w prawo ale były to
dwa skrzyżowania w bardzo małej odległości - pierwsze wiodło w lokalne
uliczki, a dopiero drugie do A4. Wielka tablica stała przed pierwszym
skrzyżowaniem i niemal każdy, jadąc tam pierwszy raz, wjeżdżał w
niewłaściwą ulicę.

W samych Katowicach ciężko było znaleźć drogowskazy kierujące na wjazd
na A4.

Ogólnie: dopóki trzymasz się głównych dróg i _wiesz_, którędy masz
jechać - jakoś dojedziesz. Ale nie próbuj się zgubić, po pokrążysz
bardzo długo.

Na skrzyżowaniach dróg krajowych - zapomniałeś napisać. Mało jest
powtórzeń drogowskazów na samych skrzyzowaniach, brakuje na drogach
tabliczek z numerami drogi itd.

"Richat"  wrote in message

Ogólnie: dopóki trzymasz się głównych dróg i _wiesz_, którędy masz
jechać - jakoś dojedziesz. Ale nie próbuj się zgubić, po pokrążysz
bardzo długo.

cos bajdużysz, w centrum na każdym skrzyżowaniu są i były tablice
najważniejszych kierunków, podaj mi skrzyżowanie na którym tak nie ma

Na skrzyżowaniach dróg krajowych - zapomniałeś napisać. Mało jest
powtórzeń drogowskazów na samych skrzyzowaniach, brakuje na drogach
tabliczek z numerami drogi itd.

z tabliczkami to sie zgodzę, na drogach ich po prostu nie ma, ale reszta
to bajki, podaj mi jakieś skrzyżowanie na którym nie ma oznakowania

Axel napisał(a):

Nie podam Ci adresow, bo nie znam, ale wielokrotnie bladzilem w aglomeracji katowickiej i wyjezdzalem za pomoca mapy, bo nie bylo drogowskazow.

"Richat"  wrote in message

Nie podam Ci adresow, bo nie znam, ale wielokrotnie bladzilem w
aglomeracji  katowickiej i wyjezdzalem za pomoca mapy, bo nie bylo
drogowskazow.

moze bładziłeś po osiedlowych uliczkach? albo ja mam zwidy i wydaje mi sie
ze te drogowskazy sa a ich nie ma.

Hello Richat,

Tuesday, January 30, 2007, 8:45:23 AM, you wrote:

Nie o to chodzi. Dam Ci prosty przyklad: zanim otwarto gliwicki
odcinek A4, mozna było dojechac do początku A4 w Kochłowicach przez
Rudę Śląską. W pewnym miejscu trzeba było skręcić w prawo ale były to
dwa skrzyżowania w bardzo małej odległości - pierwsze wiodło w lokalne
uliczki, a dopiero drugie do A4. Wielka tablica stała przed pierwszym
skrzyżowaniem i niemal każdy, jadąc tam pierwszy raz, wjeżdżał w
niewłaściwą ulicę.

wiesz co nie bede sie kłócił, ale ja też nie znak każdego zakątka na
śląsku, do wrocławia też jeżdzę i jakoś nigdy tam nie wjechałem w
niewłaściwą uliczkę

W samych Katowicach ciężko było znaleźć drogowskazy kierujące na wjazd
na A4.

eee, ja tam nie zauważyłem

Ogólnie: dopóki trzymasz się głównych dróg i _wiesz_, którędy masz
jechać - jakoś dojedziesz. Ale nie próbuj się zgubić, po pokrążysz
bardzo długo.

cos bajdużysz, w centrum na każdym skrzyżowaniu są i były tablice
najważniejszych kierunków, podaj mi skrzyżowanie na którym tak nie ma

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Bo _znasz_ okolice. Tobie drogowskazy niepotrzebne.

No własnie. Ja też kiedyś. I się długo kręciłem, zanim na A4
wyjechałem.

Górny Śląsk to nie tylko katowickie rondo. Chodzi o całokształt - jest
fatalnie oznakowany i potwierdza to niemal każdy, kto tam _nie_ mieszka.
A tubylcom oznakowanie niepotrzebne. Dlatego nie zauważają problemu.

Hello Richat,

Tuesday, January 30, 2007, 3:07:17 PM, you wrote:

Bo _znasz_ okolice. Tobie drogowskazy niepotrzebne.

przecież napisałem ze nie znałem, a jakoś w tą wcześniejsza nie trafiłem

No własnie. Ja też kiedyś. I się długo kręciłem, zanim na A4
wyjechałem.

no bo tu jest takie zageszczenie ze niestety trzeba spojrzeć w mapę i
zorietować sie w która strone trzeba podażać zeby trafic na autostradę (

Górny Śląsk to nie tylko katowickie rondo. Chodzi o całokształt - jest
fatalnie oznakowany i potwierdza to niemal każdy, kto tam _nie_ mieszka.
A tubylcom oznakowanie niepotrzebne. Dlatego nie zauważają problemu.

popatrz prosty rozjazd droga nr 86 w katowicach i teraz tak zjeżdzając
na drogą nr 79 w kierunku centrum mozesz jechac tak katowice,

i jak przygotowałeś sie do jazdy przez śląsk to wiesz którędy masz
jechać np. na wisłę

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

  Problem pojawia się, gdy z nich zjedziesz.

ok, wybierz mi drogę to porobię fotki

--
Pozdr.Richat - Katowice
Toyota avensis D-4D + CB Radio (tylko podkładki PMS)
oklejony Author czerwień meksykańska 7-mio biegowy ;-)

UWAGA !!! Jak chcesz do mnie napisać to w adresie zostaw tylko ksywkę

Hello Richat,

Wednesday, January 31, 2007, 1:03:11 AM, you wrote:

  Problem pojawia się, gdy z nich zjedziesz.

ok, wybierz mi drogę to porobię fotki

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Nie. Nie będę sobie urządzał specjalnie wycieczki na Śląsk, zeby
sprawdzić, jak _obecnie_ sa oznaczone miejsca, które sprawiły mi
kiedyś kłopoty.

Hello Richat,

Wednesday, January 31, 2007, 1:30:28 AM, you wrote:

Nie. Nie będę sobie urządzał specjalnie wycieczki na Śląsk, zeby
sprawdzić, jak _obecnie_ sa oznaczone miejsca, które sprawiły mi
kiedyś kłopoty.

chyba sie nie zrozumieliśmy, wybierz mi droge, a sam sie przejadę i
porobię fotki każdego skrzyżowania, no chyba ze wolisz video

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Zdecydowanie się nie rozumiemy. I to cały czas. Ty usiłujesz mi
udowodnić, że główne drogi od A do B są dobrze oznakowane (czemu nigdy
nie zaprzeczałem) a ja piszę o tym, że często jest problem z
trafieniem na główną drogę.

Hello Richat,

Wednesday, January 31, 2007, 2:06:27 AM, you wrote:

Zdecydowanie się nie rozumiemy. I to cały czas. Ty usiłujesz mi
udowodnić, że główne drogi od A do B są dobrze oznakowane (czemu nigdy
nie zaprzeczałem) a ja piszę o tym, że często jest problem z
trafieniem na główną drogę.

ehhh coś kręcicie obywatelu

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Jasne. Wszyscy Gorole kręcą. Tylko Ślązacy mówia prawdę.

[...]

nie fatalniem nie fatalnie, tylko po prostu ludzie nie wiedzą czy np. do
rydy ślaskiej to sie ma kierować na wrocław, kraków, bielsko, czestochowę,
poznań czy jeszcze inną drogą, jak by chcieli na tych tablicach malować
wszystkie nazwy śląskich miast, to byś pod taką stał z 5 minut i szukał
właściwej drogi.

Użytkownik "misiek"  napisał w wiadomości n

he he w powolanej rudzie slaskiej jakby zjechac z A4 pierwszym zjezdem i
wjechac do Rudy to
jest tablica przed skrzyowaniem z nazwami wszystkich dzielnic a mamy ich
12 ... czy jakos tak ... mieszkam tu i sam nie wiem ile mamy dzielnic :-)

Dnia 29.01.2007 Gabriel'Varius'  napisał/a:

Użytkownik Richat napisał:

Gabriel'Varius' napisał(a):

Wychodzi na to, iz nasz Slask jest najbardziej rozwinietym regionem
motoryzacyjnym w Polsce :-)

nie powiem, ze nie, najlepiej tirmani wołają o pomoc na CB, bo sie na
tym ślasku już całkiem pogubili i nie wiedzą gdzie są.

Cos w tym jest bo ile razy przyjezdza rodzina z Lodzi i Warszawy to
zawsze maja problem z trafieniem, twierdza ze u nas to caly czas sie cos
zmienia i nowe drogi mamy itp. :-)

Cos w tym jest bo ile razy przyjezdza rodzina z Lodzi i Warszawy to zawsze maja problem z trafieniem, twierdza ze u nas to caly czas sie cos zmienia i nowe drogi mamy itp. :-)

Mam to samo, chociaż jestem z Bielska-Białej i często tam bywam.
Ostatecznie to w końcu jak zjadę z głównej drogi, to zawsze się zgubię. No
bo jestem na Katowickiej - ale k*wa gdzie? W Sosnowcu, Chorzowie, Bytomiu,
Gliwicach czy Zabrzu?! :)))

Dnia 29.01.2007 Gabriel'Varius'  napisał/a:

Cos w tym jest bo ile razy przyjezdza rodzina z Lodzi i Warszawy to
zawsze maja problem z trafieniem, twierdza ze u nas to caly czas sie cos
zmienia i nowe drogi mamy itp. :-)

Mam to samo, chociaż jestem z Bielska-Białej i często tam bywam.
Ostatecznie to w końcu jak zjadę z głównej drogi, to zawsze się zgubię. No
bo jestem na Katowickiej - ale k*wa gdzie? W Sosnowcu, Chorzowie, Bytomiu,
Gliwicach czy Zabrzu?! :)))

A czy to wazne, grunt ze jestes na dobrej drodze :-) ;P Obecnie juz nie
jestes goralem tylko slazakiem, wiec musisz sobie radzic na wlasnym
podworku :-)

Gabriel'Varius' napisał(a):

Wychodzi na to, iz nasz Slask jest najbardziej rozwinietym regionem motoryzacyjnym w Polsce :-)

Użytkownik Richat napisał:

Gabriel'Varius' napisał(a):

Wychodzi na to, iz nasz Slask jest najbardziej rozwinietym regionem motoryzacyjnym w Polsce :-)

nie powiem, ze nie, najlepiej tirmani wołają o pomoc na CB, bo sie na tym ślasku już całkiem pogubili i nie wiedzą gdzie są.

Hello Gabriel'Varius',

Monday, January 29, 2007, 8:30:26 PM, you wrote:

Wychodzi na to, iz nasz Slask jest najbardziej rozwinietym regionem
motoryzacyjnym w Polsce :-)

nie powiem, ze nie, najlepiej tirmani wołają o pomoc na CB, bo sie na
tym ślasku już całkiem pogubili i nie wiedzą gdzie są.

Cos w tym jest bo ile razy przyjezdza rodzina z Lodzi i Warszawy to
zawsze maja problem z trafieniem, twierdza ze u nas to caly czas sie cos
zmienia i nowe drogi mamy itp. :-)

Macie po prostu fatalne oznakowanie dróg.

Hello Gabriel'Varius',

Monday, January 29, 2007, 8:54:42 PM, you wrote:

Macie po prostu fatalne oznakowanie dróg.

Eeeee tam, moze to nie jest wzor oznakowania ale da sie zyc i dojechac
do celu :-) Fatalnie to sa oznakowane drogi jak sie jedzienad morze i
zjedzie sie z krajowej jedynki np. na Bory Tucholskie, Tuchole,
Czluchow, Miastko i reszta pomorskich drog nie mowiac juz o drogach na
Mazurach.

Hello R2r,

Monday, January 29, 2007, 11:09:12 PM, you wrote:

[...]

Czluchow, Miastko i reszta pomorskich drog nie mowiac juz o drogach na

Mazurach.

Kiedy ja właśnie oznakowanie na Mazurach uważam za bardzo dobre.

RoMan, gdzie Bory Tucholskie, a gdzie Mazury... :-D

Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:

Hello R2r,

Monday, January 29, 2007, 11:09:12 PM, you wrote:

[...]

Czluchow, Miastko i reszta pomorskich drog nie mowiac juz o drogach na

                                                                ^^^^^^^^^^

Mazurach.

    ^^^^^^^^

Kiedy ja właśnie oznakowanie na Mazurach uważam za bardzo dobre.

RoMan, gdzie Bory Tucholskie, a gdzie Mazury... :-D

W dniu 2007-01-30 00:38, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Hello R2r,

Monday, January 29, 2007, 11:09:12 PM, you wrote:

[...]

Mazurach.

    ^^^^^^^^

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Macie po prostu fatalne oznakowanie dróg.

On Mon, 29 Jan 2007 22:15:03 +0100,  Richat wrote:

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Macie po prostu fatalne oznakowanie dróg.

nie fatalniem nie fatalnie, tylko po prostu ludzie nie wiedzą czy np. do
rydy ślaskiej to sie ma kierować na wrocław, kraków, bielsko,
czestochowę, poznań czy jeszcze inną drogą, jak by chcieli na tych
tablicach malować wszystkie nazwy śląskich miast, to byś pod taką stał z
5 minut i szukał właściwej drogi.

Hello Richat,

Monday, January 29, 2007, 10:15:03 PM, you wrote:

Macie po prostu fatalne oznakowanie dróg.

nie fatalniem nie fatalnie, tylko po prostu ludzie nie wiedzą czy np. do
rydy ślaskiej to sie ma kierować na wrocław, kraków, bielsko,
czestochowę, poznań czy jeszcze inną drogą, jak by chcieli na tych
tablicach malować wszystkie nazwy śląskich miast, to byś pod taką stał z
5 minut i szukał właściwej drogi.

jak wjedziesz do katowic to nie mów ze jest żle oznakowane, główne
kierunki to na kazdym skrzyżowaniu są.

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Nie o to chodzi. Dam Ci prosty przyklad: zanim otwarto gliwicki
odcinek A4, mozna było dojechac do początku A4 w Kochłowicach przez
Rudę Śląską. W pewnym miejscu trzeba było skręcić w prawo ale były to
dwa skrzyżowania w bardzo małej odległości - pierwsze wiodło w lokalne
uliczki, a dopiero drugie do A4. Wielka tablica stała przed pierwszym
skrzyżowaniem i niemal każdy, jadąc tam pierwszy raz, wjeżdżał w
niewłaściwą ulicę.

W samych Katowicach ciężko było znaleźć drogowskazy kierujące na wjazd
na A4.

Ogólnie: dopóki trzymasz się głównych dróg i _wiesz_, którędy masz
jechać - jakoś dojedziesz. Ale nie próbuj się zgubić, po pokrążysz
bardzo długo.

Na skrzyżowaniach dróg krajowych - zapomniałeś napisać. Mało jest
powtórzeń drogowskazów na samych skrzyzowaniach, brakuje na drogach
tabliczek z numerami drogi itd.

"Richat"  wrote in message

Ogólnie: dopóki trzymasz się głównych dróg i _wiesz_, którędy masz
jechać - jakoś dojedziesz. Ale nie próbuj się zgubić, po pokrążysz
bardzo długo.

cos bajdużysz, w centrum na każdym skrzyżowaniu są i były tablice
najważniejszych kierunków, podaj mi skrzyżowanie na którym tak nie ma

Na skrzyżowaniach dróg krajowych - zapomniałeś napisać. Mało jest
powtórzeń drogowskazów na samych skrzyzowaniach, brakuje na drogach
tabliczek z numerami drogi itd.

z tabliczkami to sie zgodzę, na drogach ich po prostu nie ma, ale reszta
to bajki, podaj mi jakieś skrzyżowanie na którym nie ma oznakowania

Axel napisał(a):

Nie podam Ci adresow, bo nie znam, ale wielokrotnie bladzilem w aglomeracji katowickiej i wyjezdzalem za pomoca mapy, bo nie bylo drogowskazow.

"Richat"  wrote in message

Nie podam Ci adresow, bo nie znam, ale wielokrotnie bladzilem w
aglomeracji  katowickiej i wyjezdzalem za pomoca mapy, bo nie bylo
drogowskazow.

moze bładziłeś po osiedlowych uliczkach? albo ja mam zwidy i wydaje mi sie
ze te drogowskazy sa a ich nie ma.

Hello Richat,

Tuesday, January 30, 2007, 8:45:23 AM, you wrote:

Nie o to chodzi. Dam Ci prosty przyklad: zanim otwarto gliwicki
odcinek A4, mozna było dojechac do początku A4 w Kochłowicach przez
Rudę Śląską. W pewnym miejscu trzeba było skręcić w prawo ale były to
dwa skrzyżowania w bardzo małej odległości - pierwsze wiodło w lokalne
uliczki, a dopiero drugie do A4. Wielka tablica stała przed pierwszym
skrzyżowaniem i niemal każdy, jadąc tam pierwszy raz, wjeżdżał w
niewłaściwą ulicę.

wiesz co nie bede sie kłócił, ale ja też nie znak każdego zakątka na
śląsku, do wrocławia też jeżdzę i jakoś nigdy tam nie wjechałem w
niewłaściwą uliczkę

W samych Katowicach ciężko było znaleźć drogowskazy kierujące na wjazd
na A4.

eee, ja tam nie zauważyłem

Ogólnie: dopóki trzymasz się głównych dróg i _wiesz_, którędy masz
jechać - jakoś dojedziesz. Ale nie próbuj się zgubić, po pokrążysz
bardzo długo.

cos bajdużysz, w centrum na każdym skrzyżowaniu są i były tablice
najważniejszych kierunków, podaj mi skrzyżowanie na którym tak nie ma

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Bo _znasz_ okolice. Tobie drogowskazy niepotrzebne.

No własnie. Ja też kiedyś. I się długo kręciłem, zanim na A4
wyjechałem.

Górny Śląsk to nie tylko katowickie rondo. Chodzi o całokształt - jest
fatalnie oznakowany i potwierdza to niemal każdy, kto tam _nie_ mieszka.
A tubylcom oznakowanie niepotrzebne. Dlatego nie zauważają problemu.

Hello Richat,

Tuesday, January 30, 2007, 3:07:17 PM, you wrote:

Bo _znasz_ okolice. Tobie drogowskazy niepotrzebne.

przecież napisałem ze nie znałem, a jakoś w tą wcześniejsza nie trafiłem

No własnie. Ja też kiedyś. I się długo kręciłem, zanim na A4
wyjechałem.

no bo tu jest takie zageszczenie ze niestety trzeba spojrzeć w mapę i
zorietować sie w która strone trzeba podażać zeby trafic na autostradę (

Górny Śląsk to nie tylko katowickie rondo. Chodzi o całokształt - jest
fatalnie oznakowany i potwierdza to niemal każdy, kto tam _nie_ mieszka.
A tubylcom oznakowanie niepotrzebne. Dlatego nie zauważają problemu.

popatrz prosty rozjazd droga nr 86 w katowicach i teraz tak zjeżdzając
na drogą nr 79 w kierunku centrum mozesz jechac tak katowice,

i jak przygotowałeś sie do jazdy przez śląsk to wiesz którędy masz
jechać np. na wisłę

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

  Problem pojawia się, gdy z nich zjedziesz.

ok, wybierz mi drogę to porobię fotki

--
Pozdr.Richat - Katowice
Toyota avensis D-4D + CB Radio (tylko podkładki PMS)
oklejony Author czerwień meksykańska 7-mio biegowy ;-)

UWAGA !!! Jak chcesz do mnie napisać to w adresie zostaw tylko ksywkę

Hello Richat,

Wednesday, January 31, 2007, 1:03:11 AM, you wrote:

  Problem pojawia się, gdy z nich zjedziesz.

ok, wybierz mi drogę to porobię fotki

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Nie. Nie będę sobie urządzał specjalnie wycieczki na Śląsk, zeby
sprawdzić, jak _obecnie_ sa oznaczone miejsca, które sprawiły mi
kiedyś kłopoty.

Hello Richat,

Wednesday, January 31, 2007, 1:30:28 AM, you wrote:

Nie. Nie będę sobie urządzał specjalnie wycieczki na Śląsk, zeby
sprawdzić, jak _obecnie_ sa oznaczone miejsca, które sprawiły mi
kiedyś kłopoty.

chyba sie nie zrozumieliśmy, wybierz mi droge, a sam sie przejadę i
porobię fotki każdego skrzyżowania, no chyba ze wolisz video

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Zdecydowanie się nie rozumiemy. I to cały czas. Ty usiłujesz mi
udowodnić, że główne drogi od A do B są dobrze oznakowane (czemu nigdy
nie zaprzeczałem) a ja piszę o tym, że często jest problem z
trafieniem na główną drogę.

Hello Richat,

Wednesday, January 31, 2007, 2:06:27 AM, you wrote:

Zdecydowanie się nie rozumiemy. I to cały czas. Ty usiłujesz mi
udowodnić, że główne drogi od A do B są dobrze oznakowane (czemu nigdy
nie zaprzeczałem) a ja piszę o tym, że często jest problem z
trafieniem na główną drogę.

ehhh coś kręcicie obywatelu

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Jasne. Wszyscy Gorole kręcą. Tylko Ślązacy mówia prawdę.

[...]

nie fatalniem nie fatalnie, tylko po prostu ludzie nie wiedzą czy np. do
rydy ślaskiej to sie ma kierować na wrocław, kraków, bielsko, czestochowę,
poznań czy jeszcze inną drogą, jak by chcieli na tych tablicach malować
wszystkie nazwy śląskich miast, to byś pod taką stał z 5 minut i szukał
właściwej drogi.

Użytkownik "misiek"  napisał w wiadomości n

he he w powolanej rudzie slaskiej jakby zjechac z A4 pierwszym zjezdem i
wjechac do Rudy to
jest tablica przed skrzyowaniem z nazwami wszystkich dzielnic a mamy ich
12 ... czy jakos tak ... mieszkam tu i sam nie wiem ile mamy dzielnic :-)

Dnia 29.01.2007 Gabriel'Varius'  napisał/a:

Użytkownik Richat napisał:

Gabriel'Varius' napisał(a):

Wychodzi na to, iz nasz Slask jest najbardziej rozwinietym regionem
motoryzacyjnym w Polsce :-)

nie powiem, ze nie, najlepiej tirmani wołają o pomoc na CB, bo sie na
tym ślasku już całkiem pogubili i nie wiedzą gdzie są.

Cos w tym jest bo ile razy przyjezdza rodzina z Lodzi i Warszawy to
zawsze maja problem z trafieniem, twierdza ze u nas to caly czas sie cos
zmienia i nowe drogi mamy itp. :-)

Cos w tym jest bo ile razy przyjezdza rodzina z Lodzi i Warszawy to zawsze maja problem z trafieniem, twierdza ze u nas to caly czas sie cos zmienia i nowe drogi mamy itp. :-)

Mam to samo, chociaż jestem z Bielska-Białej i często tam bywam.
Ostatecznie to w końcu jak zjadę z głównej drogi, to zawsze się zgubię. No
bo jestem na Katowickiej - ale k*wa gdzie? W Sosnowcu, Chorzowie, Bytomiu,
Gliwicach czy Zabrzu?! :)))

Dnia 29.01.2007 Gabriel'Varius'  napisał/a:

Cos w tym jest bo ile razy przyjezdza rodzina z Lodzi i Warszawy to
zawsze maja problem z trafieniem, twierdza ze u nas to caly czas sie cos
zmienia i nowe drogi mamy itp. :-)

Mam to samo, chociaż jestem z Bielska-Białej i często tam bywam.
Ostatecznie to w końcu jak zjadę z głównej drogi, to zawsze się zgubię. No
bo jestem na Katowickiej - ale k*wa gdzie? W Sosnowcu, Chorzowie, Bytomiu,
Gliwicach czy Zabrzu?! :)))

A czy to wazne, grunt ze jestes na dobrej drodze :-) ;P Obecnie juz nie
jestes goralem tylko slazakiem, wiec musisz sobie radzic na wlasnym
podworku :-)

Użytkownik Richat napisał:

Gabriel'Varius' napisał(a):

Wychodzi na to, iz nasz Slask jest najbardziej rozwinietym regionem motoryzacyjnym w Polsce :-)

nie powiem, ze nie, najlepiej tirmani wołają o pomoc na CB, bo sie na tym ślasku już całkiem pogubili i nie wiedzą gdzie są.

Hello Gabriel'Varius',

Monday, January 29, 2007, 8:30:26 PM, you wrote:

Wychodzi na to, iz nasz Slask jest najbardziej rozwinietym regionem
motoryzacyjnym w Polsce :-)

nie powiem, ze nie, najlepiej tirmani wołają o pomoc na CB, bo sie na
tym ślasku już całkiem pogubili i nie wiedzą gdzie są.

Cos w tym jest bo ile razy przyjezdza rodzina z Lodzi i Warszawy to
zawsze maja problem z trafieniem, twierdza ze u nas to caly czas sie cos
zmienia i nowe drogi mamy itp. :-)

Macie po prostu fatalne oznakowanie dróg.

Hello Gabriel'Varius',

Monday, January 29, 2007, 8:54:42 PM, you wrote:

Macie po prostu fatalne oznakowanie dróg.

Eeeee tam, moze to nie jest wzor oznakowania ale da sie zyc i dojechac
do celu :-) Fatalnie to sa oznakowane drogi jak sie jedzienad morze i
zjedzie sie z krajowej jedynki np. na Bory Tucholskie, Tuchole,
Czluchow, Miastko i reszta pomorskich drog nie mowiac juz o drogach na
Mazurach.

Hello R2r,

Monday, January 29, 2007, 11:09:12 PM, you wrote:

[...]

Czluchow, Miastko i reszta pomorskich drog nie mowiac juz o drogach na

Mazurach.

Kiedy ja właśnie oznakowanie na Mazurach uważam za bardzo dobre.

RoMan, gdzie Bory Tucholskie, a gdzie Mazury... :-D

Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:

Hello R2r,

Monday, January 29, 2007, 11:09:12 PM, you wrote:

[...]

Czluchow, Miastko i reszta pomorskich drog nie mowiac juz o drogach na

                                                                ^^^^^^^^^^

Mazurach.

    ^^^^^^^^

Kiedy ja właśnie oznakowanie na Mazurach uważam za bardzo dobre.

RoMan, gdzie Bory Tucholskie, a gdzie Mazury... :-D

W dniu 2007-01-30 00:38, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Hello R2r,

Monday, January 29, 2007, 11:09:12 PM, you wrote:

[...]

Mazurach.

    ^^^^^^^^

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Macie po prostu fatalne oznakowanie dróg.

On Mon, 29 Jan 2007 22:15:03 +0100,  Richat wrote:

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Macie po prostu fatalne oznakowanie dróg.

nie fatalniem nie fatalnie, tylko po prostu ludzie nie wiedzą czy np. do
rydy ślaskiej to sie ma kierować na wrocław, kraków, bielsko,
czestochowę, poznań czy jeszcze inną drogą, jak by chcieli na tych
tablicach malować wszystkie nazwy śląskich miast, to byś pod taką stał z
5 minut i szukał właściwej drogi.

Hello Richat,

Monday, January 29, 2007, 10:15:03 PM, you wrote:

Macie po prostu fatalne oznakowanie dróg.

nie fatalniem nie fatalnie, tylko po prostu ludzie nie wiedzą czy np. do
rydy ślaskiej to sie ma kierować na wrocław, kraków, bielsko,
czestochowę, poznań czy jeszcze inną drogą, jak by chcieli na tych
tablicach malować wszystkie nazwy śląskich miast, to byś pod taką stał z
5 minut i szukał właściwej drogi.

jak wjedziesz do katowic to nie mów ze jest żle oznakowane, główne
kierunki to na kazdym skrzyżowaniu są.

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Nie o to chodzi. Dam Ci prosty przyklad: zanim otwarto gliwicki
odcinek A4, mozna było dojechac do początku A4 w Kochłowicach przez
Rudę Śląską. W pewnym miejscu trzeba było skręcić w prawo ale były to
dwa skrzyżowania w bardzo małej odległości - pierwsze wiodło w lokalne
uliczki, a dopiero drugie do A4. Wielka tablica stała przed pierwszym
skrzyżowaniem i niemal każdy, jadąc tam pierwszy raz, wjeżdżał w
niewłaściwą ulicę.

W samych Katowicach ciężko było znaleźć drogowskazy kierujące na wjazd
na A4.

Ogólnie: dopóki trzymasz się głównych dróg i _wiesz_, którędy masz
jechać - jakoś dojedziesz. Ale nie próbuj się zgubić, po pokrążysz
bardzo długo.

Na skrzyżowaniach dróg krajowych - zapomniałeś napisać. Mało jest
powtórzeń drogowskazów na samych skrzyzowaniach, brakuje na drogach
tabliczek z numerami drogi itd.

"Richat"  wrote in message

Ogólnie: dopóki trzymasz się głównych dróg i _wiesz_, którędy masz
jechać - jakoś dojedziesz. Ale nie próbuj się zgubić, po pokrążysz
bardzo długo.

cos bajdużysz, w centrum na każdym skrzyżowaniu są i były tablice
najważniejszych kierunków, podaj mi skrzyżowanie na którym tak nie ma

Na skrzyżowaniach dróg krajowych - zapomniałeś napisać. Mało jest
powtórzeń drogowskazów na samych skrzyzowaniach, brakuje na drogach
tabliczek z numerami drogi itd.

z tabliczkami to sie zgodzę, na drogach ich po prostu nie ma, ale reszta
to bajki, podaj mi jakieś skrzyżowanie na którym nie ma oznakowania

Axel napisał(a):

Nie podam Ci adresow, bo nie znam, ale wielokrotnie bladzilem w aglomeracji katowickiej i wyjezdzalem za pomoca mapy, bo nie bylo drogowskazow.

"Richat"  wrote in message

Nie podam Ci adresow, bo nie znam, ale wielokrotnie bladzilem w
aglomeracji  katowickiej i wyjezdzalem za pomoca mapy, bo nie bylo
drogowskazow.

moze bładziłeś po osiedlowych uliczkach? albo ja mam zwidy i wydaje mi sie
ze te drogowskazy sa a ich nie ma.

Hello Richat,

Tuesday, January 30, 2007, 8:45:23 AM, you wrote:

Nie o to chodzi. Dam Ci prosty przyklad: zanim otwarto gliwicki
odcinek A4, mozna było dojechac do początku A4 w Kochłowicach przez
Rudę Śląską. W pewnym miejscu trzeba było skręcić w prawo ale były to
dwa skrzyżowania w bardzo małej odległości - pierwsze wiodło w lokalne
uliczki, a dopiero drugie do A4. Wielka tablica stała przed pierwszym
skrzyżowaniem i niemal każdy, jadąc tam pierwszy raz, wjeżdżał w
niewłaściwą ulicę.

wiesz co nie bede sie kłócił, ale ja też nie znak każdego zakątka na
śląsku, do wrocławia też jeżdzę i jakoś nigdy tam nie wjechałem w
niewłaściwą uliczkę

W samych Katowicach ciężko było znaleźć drogowskazy kierujące na wjazd
na A4.

eee, ja tam nie zauważyłem

Ogólnie: dopóki trzymasz się głównych dróg i _wiesz_, którędy masz
jechać - jakoś dojedziesz. Ale nie próbuj się zgubić, po pokrążysz
bardzo długo.

cos bajdużysz, w centrum na każdym skrzyżowaniu są i były tablice
najważniejszych kierunków, podaj mi skrzyżowanie na którym tak nie ma

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Bo _znasz_ okolice. Tobie drogowskazy niepotrzebne.

No własnie. Ja też kiedyś. I się długo kręciłem, zanim na A4
wyjechałem.

Górny Śląsk to nie tylko katowickie rondo. Chodzi o całokształt - jest
fatalnie oznakowany i potwierdza to niemal każdy, kto tam _nie_ mieszka.
A tubylcom oznakowanie niepotrzebne. Dlatego nie zauważają problemu.

Hello Richat,

Tuesday, January 30, 2007, 3:07:17 PM, you wrote:

Bo _znasz_ okolice. Tobie drogowskazy niepotrzebne.

przecież napisałem ze nie znałem, a jakoś w tą wcześniejsza nie trafiłem

No własnie. Ja też kiedyś. I się długo kręciłem, zanim na A4
wyjechałem.

no bo tu jest takie zageszczenie ze niestety trzeba spojrzeć w mapę i
zorietować sie w która strone trzeba podażać zeby trafic na autostradę (

Górny Śląsk to nie tylko katowickie rondo. Chodzi o całokształt - jest
fatalnie oznakowany i potwierdza to niemal każdy, kto tam _nie_ mieszka.
A tubylcom oznakowanie niepotrzebne. Dlatego nie zauważają problemu.

popatrz prosty rozjazd droga nr 86 w katowicach i teraz tak zjeżdzając
na drogą nr 79 w kierunku centrum mozesz jechac tak katowice,

i jak przygotowałeś sie do jazdy przez śląsk to wiesz którędy masz
jechać np. na wisłę

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

  Problem pojawia się, gdy z nich zjedziesz.

ok, wybierz mi drogę to porobię fotki

--
Pozdr.Richat - Katowice
Toyota avensis D-4D + CB Radio (tylko podkładki PMS)
oklejony Author czerwień meksykańska 7-mio biegowy ;-)

UWAGA !!! Jak chcesz do mnie napisać to w adresie zostaw tylko ksywkę

Hello Richat,

Wednesday, January 31, 2007, 1:03:11 AM, you wrote:

  Problem pojawia się, gdy z nich zjedziesz.

ok, wybierz mi drogę to porobię fotki

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Nie. Nie będę sobie urządzał specjalnie wycieczki na Śląsk, zeby
sprawdzić, jak _obecnie_ sa oznaczone miejsca, które sprawiły mi
kiedyś kłopoty.

Hello Richat,

Wednesday, January 31, 2007, 1:30:28 AM, you wrote:

Nie. Nie będę sobie urządzał specjalnie wycieczki na Śląsk, zeby
sprawdzić, jak _obecnie_ sa oznaczone miejsca, które sprawiły mi
kiedyś kłopoty.

chyba sie nie zrozumieliśmy, wybierz mi droge, a sam sie przejadę i
porobię fotki każdego skrzyżowania, no chyba ze wolisz video

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Zdecydowanie się nie rozumiemy. I to cały czas. Ty usiłujesz mi
udowodnić, że główne drogi od A do B są dobrze oznakowane (czemu nigdy
nie zaprzeczałem) a ja piszę o tym, że często jest problem z
trafieniem na główną drogę.

Hello Richat,

Wednesday, January 31, 2007, 2:06:27 AM, you wrote:

Zdecydowanie się nie rozumiemy. I to cały czas. Ty usiłujesz mi
udowodnić, że główne drogi od A do B są dobrze oznakowane (czemu nigdy
nie zaprzeczałem) a ja piszę o tym, że często jest problem z
trafieniem na główną drogę.

ehhh coś kręcicie obywatelu

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Jasne. Wszyscy Gorole kręcą. Tylko Ślązacy mówia prawdę.

[...]

nie fatalniem nie fatalnie, tylko po prostu ludzie nie wiedzą czy np. do
rydy ślaskiej to sie ma kierować na wrocław, kraków, bielsko, czestochowę,
poznań czy jeszcze inną drogą, jak by chcieli na tych tablicach malować
wszystkie nazwy śląskich miast, to byś pod taką stał z 5 minut i szukał
właściwej drogi.

Użytkownik "misiek"  napisał w wiadomości n

he he w powolanej rudzie slaskiej jakby zjechac z A4 pierwszym zjezdem i
wjechac do Rudy to
jest tablica przed skrzyowaniem z nazwami wszystkich dzielnic a mamy ich
12 ... czy jakos tak ... mieszkam tu i sam nie wiem ile mamy dzielnic :-)

Dnia 29.01.2007 Gabriel'Varius'  napisał/a:

Użytkownik Richat napisał:

Gabriel'Varius' napisał(a):

Wychodzi na to, iz nasz Slask jest najbardziej rozwinietym regionem
motoryzacyjnym w Polsce :-)

nie powiem, ze nie, najlepiej tirmani wołają o pomoc na CB, bo sie na
tym ślasku już całkiem pogubili i nie wiedzą gdzie są.

Cos w tym jest bo ile razy przyjezdza rodzina z Lodzi i Warszawy to
zawsze maja problem z trafieniem, twierdza ze u nas to caly czas sie cos
zmienia i nowe drogi mamy itp. :-)

Cos w tym jest bo ile razy przyjezdza rodzina z Lodzi i Warszawy to zawsze maja problem z trafieniem, twierdza ze u nas to caly czas sie cos zmienia i nowe drogi mamy itp. :-)

Mam to samo, chociaż jestem z Bielska-Białej i często tam bywam.
Ostatecznie to w końcu jak zjadę z głównej drogi, to zawsze się zgubię. No
bo jestem na Katowickiej - ale k*wa gdzie? W Sosnowcu, Chorzowie, Bytomiu,
Gliwicach czy Zabrzu?! :)))

Dnia 29.01.2007 Gabriel'Varius'  napisał/a:

Cos w tym jest bo ile razy przyjezdza rodzina z Lodzi i Warszawy to
zawsze maja problem z trafieniem, twierdza ze u nas to caly czas sie cos
zmienia i nowe drogi mamy itp. :-)

Mam to samo, chociaż jestem z Bielska-Białej i często tam bywam.
Ostatecznie to w końcu jak zjadę z głównej drogi, to zawsze się zgubię. No
bo jestem na Katowickiej - ale k*wa gdzie? W Sosnowcu, Chorzowie, Bytomiu,
Gliwicach czy Zabrzu?! :)))

A czy to wazne, grunt ze jestes na dobrej drodze :-) ;P Obecnie juz nie
jestes goralem tylko slazakiem, wiec musisz sobie radzic na wlasnym
podworku :-)

Gabriel'Varius' napisał(a):

Wychodzi na to, iz nasz Slask jest najbardziej rozwinietym regionem motoryzacyjnym w Polsce :-)

Użytkownik Richat napisał:

Gabriel'Varius' napisał(a):

Wychodzi na to, iz nasz Slask jest najbardziej rozwinietym regionem motoryzacyjnym w Polsce :-)

nie powiem, ze nie, najlepiej tirmani wołają o pomoc na CB, bo sie na tym ślasku już całkiem pogubili i nie wiedzą gdzie są.

Hello Gabriel'Varius',

Monday, January 29, 2007, 8:30:26 PM, you wrote:

Wychodzi na to, iz nasz Slask jest najbardziej rozwinietym regionem
motoryzacyjnym w Polsce :-)

nie powiem, ze nie, najlepiej tirmani wołają o pomoc na CB, bo sie na
tym ślasku już całkiem pogubili i nie wiedzą gdzie są.

Cos w tym jest bo ile razy przyjezdza rodzina z Lodzi i Warszawy to
zawsze maja problem z trafieniem, twierdza ze u nas to caly czas sie cos
zmienia i nowe drogi mamy itp. :-)

Macie po prostu fatalne oznakowanie dróg.

Hello Gabriel'Varius',

Monday, January 29, 2007, 8:54:42 PM, you wrote:

Macie po prostu fatalne oznakowanie dróg.

Eeeee tam, moze to nie jest wzor oznakowania ale da sie zyc i dojechac
do celu :-) Fatalnie to sa oznakowane drogi jak sie jedzienad morze i
zjedzie sie z krajowej jedynki np. na Bory Tucholskie, Tuchole,
Czluchow, Miastko i reszta pomorskich drog nie mowiac juz o drogach na
Mazurach.

Hello R2r,

Monday, January 29, 2007, 11:09:12 PM, you wrote:

[...]

Czluchow, Miastko i reszta pomorskich drog nie mowiac juz o drogach na

Mazurach.

Kiedy ja właśnie oznakowanie na Mazurach uważam za bardzo dobre.

RoMan, gdzie Bory Tucholskie, a gdzie Mazury... :-D

Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:

Hello R2r,

Monday, January 29, 2007, 11:09:12 PM, you wrote:

[...]

Czluchow, Miastko i reszta pomorskich drog nie mowiac juz o drogach na

                                                                ^^^^^^^^^^

Mazurach.

    ^^^^^^^^

Kiedy ja właśnie oznakowanie na Mazurach uważam za bardzo dobre.

RoMan, gdzie Bory Tucholskie, a gdzie Mazury... :-D

W dniu 2007-01-30 00:38, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Hello R2r,

Monday, January 29, 2007, 11:09:12 PM, you wrote:

[...]

Mazurach.

    ^^^^^^^^

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Macie po prostu fatalne oznakowanie dróg.

On Mon, 29 Jan 2007 22:15:03 +0100,  Richat wrote:

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Macie po prostu fatalne oznakowanie dróg.

nie fatalniem nie fatalnie, tylko po prostu ludzie nie wiedzą czy np. do
rydy ślaskiej to sie ma kierować na wrocław, kraków, bielsko,
czestochowę, poznań czy jeszcze inną drogą, jak by chcieli na tych
tablicach malować wszystkie nazwy śląskich miast, to byś pod taką stał z
5 minut i szukał właściwej drogi.

Hello Richat,

Monday, January 29, 2007, 10:15:03 PM, you wrote:

Macie po prostu fatalne oznakowanie dróg.

nie fatalniem nie fatalnie, tylko po prostu ludzie nie wiedzą czy np. do
rydy ślaskiej to sie ma kierować na wrocław, kraków, bielsko,
czestochowę, poznań czy jeszcze inną drogą, jak by chcieli na tych
tablicach malować wszystkie nazwy śląskich miast, to byś pod taką stał z
5 minut i szukał właściwej drogi.

jak wjedziesz do katowic to nie mów ze jest żle oznakowane, główne
kierunki to na kazdym skrzyżowaniu są.

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Nie o to chodzi. Dam Ci prosty przyklad: zanim otwarto gliwicki
odcinek A4, mozna było dojechac do początku A4 w Kochłowicach przez
Rudę Śląską. W pewnym miejscu trzeba było skręcić w prawo ale były to
dwa skrzyżowania w bardzo małej odległości - pierwsze wiodło w lokalne
uliczki, a dopiero drugie do A4. Wielka tablica stała przed pierwszym
skrzyżowaniem i niemal każdy, jadąc tam pierwszy raz, wjeżdżał w
niewłaściwą ulicę.

W samych Katowicach ciężko było znaleźć drogowskazy kierujące na wjazd
na A4.

Ogólnie: dopóki trzymasz się głównych dróg i _wiesz_, którędy masz
jechać - jakoś dojedziesz. Ale nie próbuj się zgubić, po pokrążysz
bardzo długo.

Na skrzyżowaniach dróg krajowych - zapomniałeś napisać. Mało jest
powtórzeń drogowskazów na samych skrzyzowaniach, brakuje na drogach
tabliczek z numerami drogi itd.

"Richat"  wrote in message

Ogólnie: dopóki trzymasz się głównych dróg i _wiesz_, którędy masz
jechać - jakoś dojedziesz. Ale nie próbuj się zgubić, po pokrążysz
bardzo długo.

cos bajdużysz, w centrum na każdym skrzyżowaniu są i były tablice
najważniejszych kierunków, podaj mi skrzyżowanie na którym tak nie ma

Na skrzyżowaniach dróg krajowych - zapomniałeś napisać. Mało jest
powtórzeń drogowskazów na samych skrzyzowaniach, brakuje na drogach
tabliczek z numerami drogi itd.

z tabliczkami to sie zgodzę, na drogach ich po prostu nie ma, ale reszta
to bajki, podaj mi jakieś skrzyżowanie na którym nie ma oznakowania

Axel napisał(a):

Nie podam Ci adresow, bo nie znam, ale wielokrotnie bladzilem w aglomeracji katowickiej i wyjezdzalem za pomoca mapy, bo nie bylo drogowskazow.

"Richat"  wrote in message

Nie podam Ci adresow, bo nie znam, ale wielokrotnie bladzilem w
aglomeracji  katowickiej i wyjezdzalem za pomoca mapy, bo nie bylo
drogowskazow.

moze bładziłeś po osiedlowych uliczkach? albo ja mam zwidy i wydaje mi sie
ze te drogowskazy sa a ich nie ma.

Hello Richat,

Tuesday, January 30, 2007, 8:45:23 AM, you wrote:

Nie o to chodzi. Dam Ci prosty przyklad: zanim otwarto gliwicki
odcinek A4, mozna było dojechac do początku A4 w Kochłowicach przez
Rudę Śląską. W pewnym miejscu trzeba było skręcić w prawo ale były to
dwa skrzyżowania w bardzo małej odległości - pierwsze wiodło w lokalne
uliczki, a dopiero drugie do A4. Wielka tablica stała przed pierwszym
skrzyżowaniem i niemal każdy, jadąc tam pierwszy raz, wjeżdżał w
niewłaściwą ulicę.

wiesz co nie bede sie kłócił, ale ja też nie znak każdego zakątka na
śląsku, do wrocławia też jeżdzę i jakoś nigdy tam nie wjechałem w
niewłaściwą uliczkę

W samych Katowicach ciężko było znaleźć drogowskazy kierujące na wjazd
na A4.

eee, ja tam nie zauważyłem

Ogólnie: dopóki trzymasz się głównych dróg i _wiesz_, którędy masz
jechać - jakoś dojedziesz. Ale nie próbuj się zgubić, po pokrążysz
bardzo długo.

cos bajdużysz, w centrum na każdym skrzyżowaniu są i były tablice
najważniejszych kierunków, podaj mi skrzyżowanie na którym tak nie ma

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Bo _znasz_ okolice. Tobie drogowskazy niepotrzebne.

No własnie. Ja też kiedyś. I się długo kręciłem, zanim na A4
wyjechałem.

Górny Śląsk to nie tylko katowickie rondo. Chodzi o całokształt - jest
fatalnie oznakowany i potwierdza to niemal każdy, kto tam _nie_ mieszka.
A tubylcom oznakowanie niepotrzebne. Dlatego nie zauważają problemu.

Hello Richat,

Tuesday, January 30, 2007, 3:07:17 PM, you wrote:

Bo _znasz_ okolice. Tobie drogowskazy niepotrzebne.

przecież napisałem ze nie znałem, a jakoś w tą wcześniejsza nie trafiłem

No własnie. Ja też kiedyś. I się długo kręciłem, zanim na A4
wyjechałem.

no bo tu jest takie zageszczenie ze niestety trzeba spojrzeć w mapę i
zorietować sie w która strone trzeba podażać zeby trafic na autostradę (

Górny Śląsk to nie tylko katowickie rondo. Chodzi o całokształt - jest
fatalnie oznakowany i potwierdza to niemal każdy, kto tam _nie_ mieszka.
A tubylcom oznakowanie niepotrzebne. Dlatego nie zauważają problemu.

popatrz prosty rozjazd droga nr 86 w katowicach i teraz tak zjeżdzając
na drogą nr 79 w kierunku centrum mozesz jechac tak katowice,

i jak przygotowałeś sie do jazdy przez śląsk to wiesz którędy masz
jechać np. na wisłę

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

  Problem pojawia się, gdy z nich zjedziesz.

ok, wybierz mi drogę to porobię fotki

--
Pozdr.Richat - Katowice
Toyota avensis D-4D + CB Radio (tylko podkładki PMS)
oklejony Author czerwień meksykańska 7-mio biegowy ;-)

UWAGA !!! Jak chcesz do mnie napisać to w adresie zostaw tylko ksywkę

Hello Richat,

Wednesday, January 31, 2007, 1:03:11 AM, you wrote:

  Problem pojawia się, gdy z nich zjedziesz.

ok, wybierz mi drogę to porobię fotki

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Nie. Nie będę sobie urządzał specjalnie wycieczki na Śląsk, zeby
sprawdzić, jak _obecnie_ sa oznaczone miejsca, które sprawiły mi
kiedyś kłopoty.

Hello Richat,

Wednesday, January 31, 2007, 1:30:28 AM, you wrote:

Nie. Nie będę sobie urządzał specjalnie wycieczki na Śląsk, zeby
sprawdzić, jak _obecnie_ sa oznaczone miejsca, które sprawiły mi
kiedyś kłopoty.

chyba sie nie zrozumieliśmy, wybierz mi droge, a sam sie przejadę i
porobię fotki każdego skrzyżowania, no chyba ze wolisz video

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Zdecydowanie się nie rozumiemy. I to cały czas. Ty usiłujesz mi
udowodnić, że główne drogi od A do B są dobrze oznakowane (czemu nigdy
nie zaprzeczałem) a ja piszę o tym, że często jest problem z
trafieniem na główną drogę.

Hello Richat,

Wednesday, January 31, 2007, 2:06:27 AM, you wrote:

Zdecydowanie się nie rozumiemy. I to cały czas. Ty usiłujesz mi
udowodnić, że główne drogi od A do B są dobrze oznakowane (czemu nigdy
nie zaprzeczałem) a ja piszę o tym, że często jest problem z
trafieniem na główną drogę.

ehhh coś kręcicie obywatelu

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Jasne. Wszyscy Gorole kręcą. Tylko Ślązacy mówia prawdę.

[...]

nie fatalniem nie fatalnie, tylko po prostu ludzie nie wiedzą czy np. do
rydy ślaskiej to sie ma kierować na wrocław, kraków, bielsko, czestochowę,
poznań czy jeszcze inną drogą, jak by chcieli na tych tablicach malować
wszystkie nazwy śląskich miast, to byś pod taką stał z 5 minut i szukał
właściwej drogi.

Użytkownik "misiek"  napisał w wiadomości n

he he w powolanej rudzie slaskiej jakby zjechac z A4 pierwszym zjezdem i
wjechac do Rudy to
jest tablica przed skrzyowaniem z nazwami wszystkich dzielnic a mamy ich
12 ... czy jakos tak ... mieszkam tu i sam nie wiem ile mamy dzielnic :-)

Dnia 29.01.2007 Gabriel'Varius'  napisał/a:

Użytkownik Richat napisał:

Gabriel'Varius' napisał(a):

Wychodzi na to, iz nasz Slask jest najbardziej rozwinietym regionem
motoryzacyjnym w Polsce :-)

nie powiem, ze nie, najlepiej tirmani wołają o pomoc na CB, bo sie na
tym ślasku już całkiem pogubili i nie wiedzą gdzie są.

Cos w tym jest bo ile razy przyjezdza rodzina z Lodzi i Warszawy to
zawsze maja problem z trafieniem, twierdza ze u nas to caly czas sie cos
zmienia i nowe drogi mamy itp. :-)

Cos w tym jest bo ile razy przyjezdza rodzina z Lodzi i Warszawy to zawsze maja problem z trafieniem, twierdza ze u nas to caly czas sie cos zmienia i nowe drogi mamy itp. :-)

Mam to samo, chociaż jestem z Bielska-Białej i często tam bywam.
Ostatecznie to w końcu jak zjadę z głównej drogi, to zawsze się zgubię. No
bo jestem na Katowickiej - ale k*wa gdzie? W Sosnowcu, Chorzowie, Bytomiu,
Gliwicach czy Zabrzu?! :)))

Dnia 29.01.2007 Gabriel'Varius'  napisał/a:

Cos w tym jest bo ile razy przyjezdza rodzina z Lodzi i Warszawy to
zawsze maja problem z trafieniem, twierdza ze u nas to caly czas sie cos
zmienia i nowe drogi mamy itp. :-)

Mam to samo, chociaż jestem z Bielska-Białej i często tam bywam.
Ostatecznie to w końcu jak zjadę z głównej drogi, to zawsze się zgubię. No
bo jestem na Katowickiej - ale k*wa gdzie? W Sosnowcu, Chorzowie, Bytomiu,
Gliwicach czy Zabrzu?! :)))

A czy to wazne, grunt ze jestes na dobrej drodze :-) ;P Obecnie juz nie
jestes goralem tylko slazakiem, wiec musisz sobie radzic na wlasnym
podworku :-)

Użytkownik Richat napisał:

Gabriel'Varius' napisał(a):

Wychodzi na to, iz nasz Slask jest najbardziej rozwinietym regionem motoryzacyjnym w Polsce :-)

nie powiem, ze nie, najlepiej tirmani wołają o pomoc na CB, bo sie na tym ślasku już całkiem pogubili i nie wiedzą gdzie są.

Hello Gabriel'Varius',

Monday, January 29, 2007, 8:30:26 PM, you wrote:

Wychodzi na to, iz nasz Slask jest najbardziej rozwinietym regionem
motoryzacyjnym w Polsce :-)

nie powiem, ze nie, najlepiej tirmani wołają o pomoc na CB, bo sie na
tym ślasku już całkiem pogubili i nie wiedzą gdzie są.

Cos w tym jest bo ile razy przyjezdza rodzina z Lodzi i Warszawy to
zawsze maja problem z trafieniem, twierdza ze u nas to caly czas sie cos
zmienia i nowe drogi mamy itp. :-)

Macie po prostu fatalne oznakowanie dróg.

Hello Gabriel'Varius',

Monday, January 29, 2007, 8:54:42 PM, you wrote:

Macie po prostu fatalne oznakowanie dróg.

Eeeee tam, moze to nie jest wzor oznakowania ale da sie zyc i dojechac
do celu :-) Fatalnie to sa oznakowane drogi jak sie jedzienad morze i
zjedzie sie z krajowej jedynki np. na Bory Tucholskie, Tuchole,
Czluchow, Miastko i reszta pomorskich drog nie mowiac juz o drogach na
Mazurach.

Hello R2r,

Monday, January 29, 2007, 11:09:12 PM, you wrote:

[...]

Czluchow, Miastko i reszta pomorskich drog nie mowiac juz o drogach na

Mazurach.

Kiedy ja właśnie oznakowanie na Mazurach uważam za bardzo dobre.

RoMan, gdzie Bory Tucholskie, a gdzie Mazury... :-D

Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:

Hello R2r,

Monday, January 29, 2007, 11:09:12 PM, you wrote:

[...]

Czluchow, Miastko i reszta pomorskich drog nie mowiac juz o drogach na

                                                                ^^^^^^^^^^

Mazurach.

    ^^^^^^^^

Kiedy ja właśnie oznakowanie na Mazurach uważam za bardzo dobre.

RoMan, gdzie Bory Tucholskie, a gdzie Mazury... :-D

W dniu 2007-01-30 00:38, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Hello R2r,

Monday, January 29, 2007, 11:09:12 PM, you wrote:

[...]

Mazurach.

    ^^^^^^^^

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Macie po prostu fatalne oznakowanie dróg.

On Mon, 29 Jan 2007 22:15:03 +0100,  Richat wrote:

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Macie po prostu fatalne oznakowanie dróg.

nie fatalniem nie fatalnie, tylko po prostu ludzie nie wiedzą czy np. do
rydy ślaskiej to sie ma kierować na wrocław, kraków, bielsko,
czestochowę, poznań czy jeszcze inną drogą, jak by chcieli na tych
tablicach malować wszystkie nazwy śląskich miast, to byś pod taką stał z
5 minut i szukał właściwej drogi.

Hello Richat,

Monday, January 29, 2007, 10:15:03 PM, you wrote:

Macie po prostu fatalne oznakowanie dróg.

nie fatalniem nie fatalnie, tylko po prostu ludzie nie wiedzą czy np. do
rydy ślaskiej to sie ma kierować na wrocław, kraków, bielsko,
czestochowę, poznań czy jeszcze inną drogą, jak by chcieli na tych
tablicach malować wszystkie nazwy śląskich miast, to byś pod taką stał z
5 minut i szukał właściwej drogi.

jak wjedziesz do katowic to nie mów ze jest żle oznakowane, główne
kierunki to na kazdym skrzyżowaniu są.

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Nie o to chodzi. Dam Ci prosty przyklad: zanim otwarto gliwicki
odcinek A4, mozna było dojechac do początku A4 w Kochłowicach przez
Rudę Śląską. W pewnym miejscu trzeba było skręcić w prawo ale były to
dwa skrzyżowania w bardzo małej odległości - pierwsze wiodło w lokalne
uliczki, a dopiero drugie do A4. Wielka tablica stała przed pierwszym
skrzyżowaniem i niemal każdy, jadąc tam pierwszy raz, wjeżdżał w
niewłaściwą ulicę.

W samych Katowicach ciężko było znaleźć drogowskazy kierujące na wjazd
na A4.

Ogólnie: dopóki trzymasz się głównych dróg i _wiesz_, którędy masz
jechać - jakoś dojedziesz. Ale nie próbuj się zgubić, po pokrążysz
bardzo długo.

Na skrzyżowaniach dróg krajowych - zapomniałeś napisać. Mało jest
powtórzeń drogowskazów na samych skrzyzowaniach, brakuje na drogach
tabliczek z numerami drogi itd.

"Richat"  wrote in message

Ogólnie: dopóki trzymasz się głównych dróg i _wiesz_, którędy masz
jechać - jakoś dojedziesz. Ale nie próbuj się zgubić, po pokrążysz
bardzo długo.

cos bajdużysz, w centrum na każdym skrzyżowaniu są i były tablice
najważniejszych kierunków, podaj mi skrzyżowanie na którym tak nie ma

Na skrzyżowaniach dróg krajowych - zapomniałeś napisać. Mało jest
powtórzeń drogowskazów na samych skrzyzowaniach, brakuje na drogach
tabliczek z numerami drogi itd.

z tabliczkami to sie zgodzę, na drogach ich po prostu nie ma, ale reszta
to bajki, podaj mi jakieś skrzyżowanie na którym nie ma oznakowania

Axel napisał(a):

Nie podam Ci adresow, bo nie znam, ale wielokrotnie bladzilem w aglomeracji katowickiej i wyjezdzalem za pomoca mapy, bo nie bylo drogowskazow.

"Richat"  wrote in message

Nie podam Ci adresow, bo nie znam, ale wielokrotnie bladzilem w
aglomeracji  katowickiej i wyjezdzalem za pomoca mapy, bo nie bylo
drogowskazow.

moze bładziłeś po osiedlowych uliczkach? albo ja mam zwidy i wydaje mi sie
ze te drogowskazy sa a ich nie ma.

Hello Richat,

Tuesday, January 30, 2007, 8:45:23 AM, you wrote:

Nie o to chodzi. Dam Ci prosty przyklad: zanim otwarto gliwicki
odcinek A4, mozna było dojechac do początku A4 w Kochłowicach przez
Rudę Śląską. W pewnym miejscu trzeba było skręcić w prawo ale były to
dwa skrzyżowania w bardzo małej odległości - pierwsze wiodło w lokalne
uliczki, a dopiero drugie do A4. Wielka tablica stała przed pierwszym
skrzyżowaniem i niemal każdy, jadąc tam pierwszy raz, wjeżdżał w
niewłaściwą ulicę.

wiesz co nie bede sie kłócił, ale ja też nie znak każdego zakątka na
śląsku, do wrocławia też jeżdzę i jakoś nigdy tam nie wjechałem w
niewłaściwą uliczkę

W samych Katowicach ciężko było znaleźć drogowskazy kierujące na wjazd
na A4.

eee, ja tam nie zauważyłem

Ogólnie: dopóki trzymasz się głównych dróg i _wiesz_, którędy masz
jechać - jakoś dojedziesz. Ale nie próbuj się zgubić, po pokrążysz
bardzo długo.

cos bajdużysz, w centrum na każdym skrzyżowaniu są i były tablice
najważniejszych kierunków, podaj mi skrzyżowanie na którym tak nie ma

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Bo _znasz_ okolice. Tobie drogowskazy niepotrzebne.

No własnie. Ja też kiedyś. I się długo kręciłem, zanim na A4
wyjechałem.

Górny Śląsk to nie tylko katowickie rondo. Chodzi o całokształt - jest
fatalnie oznakowany i potwierdza to niemal każdy, kto tam _nie_ mieszka.
A tubylcom oznakowanie niepotrzebne. Dlatego nie zauważają problemu.

Hello Richat,

Tuesday, January 30, 2007, 3:07:17 PM, you wrote:

Bo _znasz_ okolice. Tobie drogowskazy niepotrzebne.

przecież napisałem ze nie znałem, a jakoś w tą wcześniejsza nie trafiłem

No własnie. Ja też kiedyś. I się długo kręciłem, zanim na A4
wyjechałem.

no bo tu jest takie zageszczenie ze niestety trzeba spojrzeć w mapę i
zorietować sie w która strone trzeba podażać zeby trafic na autostradę (

Górny Śląsk to nie tylko katowickie rondo. Chodzi o całokształt - jest
fatalnie oznakowany i potwierdza to niemal każdy, kto tam _nie_ mieszka.
A tubylcom oznakowanie niepotrzebne. Dlatego nie zauważają problemu.

popatrz prosty rozjazd droga nr 86 w katowicach i teraz tak zjeżdzając
na drogą nr 79 w kierunku centrum mozesz jechac tak katowice,

i jak przygotowałeś sie do jazdy przez śląsk to wiesz którędy masz
jechać np. na wisłę

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

  Problem pojawia się, gdy z nich zjedziesz.

ok, wybierz mi drogę to porobię fotki

--
Pozdr.Richat - Katowice
Toyota avensis D-4D + CB Radio (tylko podkładki PMS)
oklejony Author czerwień meksykańska 7-mio biegowy ;-)

UWAGA !!! Jak chcesz do mnie napisać to w adresie zostaw tylko ksywkę

Hello Richat,

Wednesday, January 31, 2007, 1:03:11 AM, you wrote:

  Problem pojawia się, gdy z nich zjedziesz.

ok, wybierz mi drogę to porobię fotki

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Nie. Nie będę sobie urządzał specjalnie wycieczki na Śląsk, zeby
sprawdzić, jak _obecnie_ sa oznaczone miejsca, które sprawiły mi
kiedyś kłopoty.

Hello Richat,

Wednesday, January 31, 2007, 1:30:28 AM, you wrote:

Nie. Nie będę sobie urządzał specjalnie wycieczki na Śląsk, zeby
sprawdzić, jak _obecnie_ sa oznaczone miejsca, które sprawiły mi
kiedyś kłopoty.

chyba sie nie zrozumieliśmy, wybierz mi droge, a sam sie przejadę i
porobię fotki każdego skrzyżowania, no chyba ze wolisz video

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Zdecydowanie się nie rozumiemy. I to cały czas. Ty usiłujesz mi
udowodnić, że główne drogi od A do B są dobrze oznakowane (czemu nigdy
nie zaprzeczałem) a ja piszę o tym, że często jest problem z
trafieniem na główną drogę.

Hello Richat,

Wednesday, January 31, 2007, 2:06:27 AM, you wrote:

Zdecydowanie się nie rozumiemy. I to cały czas. Ty usiłujesz mi
udowodnić, że główne drogi od A do B są dobrze oznakowane (czemu nigdy
nie zaprzeczałem) a ja piszę o tym, że często jest problem z
trafieniem na główną drogę.

ehhh coś kręcicie obywatelu

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Jasne. Wszyscy Gorole kręcą. Tylko Ślązacy mówia prawdę.

[...]

nie fatalniem nie fatalnie, tylko po prostu ludzie nie wiedzą czy np. do
rydy ślaskiej to sie ma kierować na wrocław, kraków, bielsko, czestochowę,
poznań czy jeszcze inną drogą, jak by chcieli na tych tablicach malować
wszystkie nazwy śląskich miast, to byś pod taką stał z 5 minut i szukał
właściwej drogi.

Użytkownik "misiek"  napisał w wiadomości n

he he w powolanej rudzie slaskiej jakby zjechac z A4 pierwszym zjezdem i
wjechac do Rudy to
jest tablica przed skrzyowaniem z nazwami wszystkich dzielnic a mamy ich
12 ... czy jakos tak ... mieszkam tu i sam nie wiem ile mamy dzielnic :-)

Dnia 29.01.2007 Gabriel'Varius'  napisał/a:

Użytkownik Richat napisał:

Gabriel'Varius' napisał(a):

Wychodzi na to, iz nasz Slask jest najbardziej rozwinietym regionem
motoryzacyjnym w Polsce :-)

nie powiem, ze nie, najlepiej tirmani wołają o pomoc na CB, bo sie na
tym ślasku już całkiem pogubili i nie wiedzą gdzie są.

Cos w tym jest bo ile razy przyjezdza rodzina z Lodzi i Warszawy to
zawsze maja problem z trafieniem, twierdza ze u nas to caly czas sie cos
zmienia i nowe drogi mamy itp. :-)

Cos w tym jest bo ile razy przyjezdza rodzina z Lodzi i Warszawy to zawsze maja problem z trafieniem, twierdza ze u nas to caly czas sie cos zmienia i nowe drogi mamy itp. :-)

Mam to samo, chociaż jestem z Bielska-Białej i często tam bywam.
Ostatecznie to w końcu jak zjadę z głównej drogi, to zawsze się zgubię. No
bo jestem na Katowickiej - ale k*wa gdzie? W Sosnowcu, Chorzowie, Bytomiu,
Gliwicach czy Zabrzu?! :)))

Dnia 29.01.2007 Gabriel'Varius'  napisał/a:

Cos w tym jest bo ile razy przyjezdza rodzina z Lodzi i Warszawy to
zawsze maja problem z trafieniem, twierdza ze u nas to caly czas sie cos
zmienia i nowe drogi mamy itp. :-)

Mam to samo, chociaż jestem z Bielska-Białej i często tam bywam.
Ostatecznie to w końcu jak zjadę z głównej drogi, to zawsze się zgubię. No
bo jestem na Katowickiej - ale k*wa gdzie? W Sosnowcu, Chorzowie, Bytomiu,
Gliwicach czy Zabrzu?! :)))

A czy to wazne, grunt ze jestes na dobrej drodze :-) ;P Obecnie juz nie
jestes goralem tylko slazakiem, wiec musisz sobie radzic na wlasnym
podworku :-)

Gabriel'Varius' napisał(a):

Użytkownik Richat napisał:

krzymek napisał(a):

zjazdowy i sie boją ze prawy pas "zabierze" ich w bok, bo zielone tablice
wiszą nad prawym.

Zielone  na autostradzie ??????

a widzcie w dupiescie byli i gównoscie widzieli, zapraszam na ul. górnosląską to zobaczycie i zielone i niebiskie na autostradzie

Wychodzi na to, iz nasz Slask jest najbardziej rozwinietym regionem motoryzacyjnym w Polsce :-)
pozdrawiam

Wychodzi na to, iz nasz Slask jest najbardziej rozwinietym regionem motoryzacyjnym w Polsce :-)
pozdrawiam

A tak nie jest? A4, DTŚ w budowie, A1 z Sośnicy do granicy niedługo ma być, Bielsko Biała - Cieszyn, cała sieć gierkowskich dwupasmówek.

Dla mnie widok jak się wjeżdża A4 do Katowic przy Trzech Stawach to jeden z niewielu drogowych pejzaży w PL gdzie jakoś tak europejsko to wszystko wygląda. Do Warszawy wjazdy są jak w jakichś krajach trzeciego świata - hurtownie, składy, składziki, sklepiki.

Gabriel'Varius' napisał(a):

pieknie i faktycznie wyglada jak maly Manhatan :-)
Hehe, przeciez Warszawa to zlepeok wiosek, a na okolo same wioski :-)
pozdrawiam

W dniu 2007-01-29 22:20, Richat napisał(a):

ostatnio słyszałem w TV u was w warszawie to jak sie mówi jak dziecko chce wyjść pohasać
"idę na pole" ( tak jak na wsi )

R2r napisał(a):

To chyba przyjezdni Warszawiacy tak mówią... :-)

Użytkownik "Richat"  napisał w wiadomości

R2r napisał(a):

To chyba przyjezdni Warszawiacy tak mówią... :-)

wiesz co, nie fandzol, wiem bo byłem z rodowitym warszawiakiem w wojsku i
on chodził na pole ( nie mylić z poligonem )

Przemek V napisał(a):

Pierwsze słyszę żeby warszawiacy tak mówili. Ja myśłałem, że to małopolskie, na pewno nie warszawskie.

Użytkownik "Richat"  napisał

Pierwsze słyszę żeby warszawiacy tak mówili. Ja myśłałem, że to małopolskie, na pewno nie warszawskie.

no to jak mówią warszawiacy?

"Richat"  wrote in message

Przemek V napisał(a):

Pierwsze słyszę żeby warszawiacy tak mówili. Ja myśłałem, że to
małopolskie,  na pewno nie warszawskie.

no to jak mówią warszawiacy?

Axel napisał(a):

Warszawiacy mowia "wychodze na dwor",

A "pole" jest zdecydowanie malopolskie.

W dniu 2007-01-29 23:18, Przemek V napisał(a):

Pierwsze słyszę żeby warszawiacy tak mówili. Ja myśłałem, że to małopolskie, na pewno nie warszawskie.

W dniu 2007-01-29 23:14, Richat napisał(a):

R2r napisał(a):

To chyba przyjezdni Warszawiacy tak mówią... :-)

wiesz co, nie fandzol, wiem bo byłem z rodowitym warszawiakiem w wojsku i on chodził na pole ( nie mylić z poligonem )

Użytkownik Richat napisał:

R2r napisał(a):

To chyba przyjezdni Warszawiacy tak mówią... :-)

wiesz co, nie fandzol, wiem bo byłem z rodowitym warszawiakiem w wojsku i on chodził na pole ( nie mylić z poligonem )

Gabriel'Varius' napisał(a):
  Zreszta na

Slasku tez sie chodzi na pole, na dwor, na podworko itp. zalezy w jakim miescie i dzielnicy.

Richat napisał(a):

Gabriel'Varius' napisał(a):

pieknie i faktycznie wyglada jak maly Manhatan :-)
Hehe, przeciez Warszawa to zlepeok wiosek, a na okolo same wioski :-)
pozdrawiam

ostatnio słyszałem w TV u was w warszawie to jak sie mówi jak dziecko chce wyjść pohasać
"idę na pole" ( tak jak na wsi )
a w reszcie polski sie mówi "idę na dwór" (czyli po miastowemu )
no jedym wyjatkiem jest śląsk od przemszy na zachód mówi się "ida na plac"

Gabriel'Varius' napisał(a):

Użytkownik Richat napisał:

krzymek napisał(a):

zjazdowy i sie boją ze prawy pas "zabierze" ich w bok, bo zielone tablice
wiszą nad prawym.

Zielone  na autostradzie ??????

a widzcie w dupiescie byli i gównoscie widzieli, zapraszam na ul. górnosląską to zobaczycie i zielone i niebiskie na autostradzie

Wychodzi na to, iz nasz Slask jest najbardziej rozwinietym regionem motoryzacyjnym w Polsce :-)
pozdrawiam

Wychodzi na to, iz nasz Slask jest najbardziej rozwinietym regionem motoryzacyjnym w Polsce :-)
pozdrawiam

A tak nie jest? A4, DTŚ w budowie, A1 z Sośnicy do granicy niedługo ma być, Bielsko Biała - Cieszyn, cała sieć gierkowskich dwupasmówek.

Dla mnie widok jak się wjeżdża A4 do Katowic przy Trzech Stawach to jeden z niewielu drogowych pejzaży w PL gdzie jakoś tak europejsko to wszystko wygląda. Do Warszawy wjazdy są jak w jakichś krajach trzeciego świata - hurtownie, składy, składziki, sklepiki.

Gabriel'Varius' napisał(a):

pieknie i faktycznie wyglada jak maly Manhatan :-)
Hehe, przeciez Warszawa to zlepeok wiosek, a na okolo same wioski :-)
pozdrawiam

W dniu 2007-01-29 22:20, Richat napisał(a):

ostatnio słyszałem w TV u was w warszawie to jak sie mówi jak dziecko chce wyjść pohasać
"idę na pole" ( tak jak na wsi )

R2r napisał(a):