Historia jest banalna. Kupiłem nowy skuter i poszedłem go zarejestrować i ubezpieczyć.Rozmawiam z agentką, żeby na pewno ubezpieczenie było od dnia rejestracji, ona sprawdza to kilka razy, że na wniosku jest OC od dajmy na to 01.08.2015 od godziny 11:45. Dostaję polisę, kwitek, płacę i wychodzę. Po kilku dniach chcę odebrać twardy dowód, więc kompletuję papiery i patrzę, a polisa jest nie od 01.08 11:45, tylko 02.08 00:00. Czyli mam dzionek bez OC i coś około 120 zł wiszącej kary od UFG, czyli koszt dwuletniej polisy. Czytam sobie ustawę, a tam kategoryczny zakaz sprzedawania polis z datą wsteczną. No to k... pięknie. Ale jadę do agentki i pokazuję polisę i ona sama łapie się za głowę, ale mówi zaraz, zaraz, zrobimy aneks. Ja tak czekam, bo wiem że to nielegalne, a po pięciu minutach dostaję aneks z cofniętą datą. I niby wszystko fajnie, ale zgodnie z ustawą ten aneks jest nielegalny, ale agentka twierdzi, że nie takie rzeczy się aneksuje i dobrze jest. W tym konkretnym przypadku mnie to pasuje, ale po jakiego wała pisać ustawy, jak TU i tak robią co chcą? A może jednak donieść na samego siebie? Tylko gdzie i czy to coś zmieni. A może to jednak jest tak, że moja wola jest ważniejsza od tego co przyjął ich system i wydrukował, bo ostatecznie to ja chciałem mieć takie OC, jak po aneksie. Tyle, że ja tę polisę z błędną datą podpisałem, że wszystkie dane i warunki są mi znane.

W dniu 2015-08-17 o 22:02, Konfabulator pisze:

 że na wniosku jest OC od dajmy na to 01.08.2015 od godziny 11:45.

polisa jest nie od 01.08 11:45, tylko 02.08 00:00.

I niby wszystko fajnie, ale zgodnie z ustawą ten aneks jest nielegalny, ale agentka twierdzi, że nie takie rzeczy się aneksuje i dobrze jest. W tym konkretnym przypadku mnie to pasuje, ale po jakiego wała pisać ustawy, jak TU i tak robią co chcą?

Niestety to TU, a nie Agentka. Druk jest identyczny z polisą na ich druku firmowym i do jego wygenerowania potrzebna była akceptacja kogoś wyżej do kogo agentka miała telefon. Wniosek wypełniała agentka, więc nie miałem wglądu co tam wypełniała, ale skoro kilka razy i ja i ona powtarzaliśmy, że ma od teraz to mój oczywisty błąd polega na tym, że tego nie sprawdziłem.

Nie jest prawdą, że musisz mieć OC od dnia zakupu. Pojazdy często kupuję w weekendy, bo wtedy mam czas, a rejestruje dobre kilka dni później i każdy urząd twierdzi, że mam wykupić w dniu rejestracji. Co jest całkiem logiczne, bo nikt nie wyda mi pojazdu bez rejestracji i ubezpieczenia, a wykupić OC bez nadanych tablic się legalnie nie da, bo jest to pole obowiązkowe. Można na siłę wpisać tam bzdury, ale jednak podpisujesz się potem, że te dane są zgodne z prawdą pod jakąśtam odpowiedzialnością.

W dniu 2015-08-18 o 07:12, Konfabulator pisze:

Niestety to TU, a nie Agentka. Druk jest identyczny z polisą na ich druku firmowym i do jego wygenerowania potrzebna była akceptacja kogoś wyżej do kogo agentka miała telefon. Wniosek wypełniała agentka, więc nie miałem wglądu co tam wypełniała, ale skoro kilka razy i ja i ona powtarzaliśmy, że ma od teraz to mój oczywisty błąd polega na tym, że tego nie sprawdziłem.

Nie jest prawdą, że musisz mieć OC od dnia zakupu. Pojazdy często kupuję w weekendy, bo wtedy mam czas, a rejestruje dobre kilka dni później i każdy urząd twierdzi,

W dniu wtorek, 18 sierpnia 2015 07:27:43 UTC+2 uzytkownik dddddddd napisal:
>
> kupujesz auto bez tablic?

 Noooo :) Takie calkiem nowe, jeszcze pooklejane folia, zeby sie lakier
 nie porysowal. I z takimi malymi gabeczkami na krawedziach drzwi, zeby
 sie gdzies nie obilo przy ladowaniu na lawete, czy ustawianiu na parkingu :)

 I jak kupie, to dopiero wtedy ide zarejestrowac. I faktycznie moze to
 zajac kilka dni. Tyle, ze ubezpieczenie kupuje zwykle w salonie razem
 z autem i juz dealer dba o to zeby sie w papierach zgadzalo.

 Ale temat dotyczy skutera. I tu faktycznie moga byc jakies pulapki.

 Pozdrawiam
 MK

Hello Marcin,

Tuesday, August 18, 2015, 10:27:50 AM, you wrote:

kupujesz auto bez tablic?

 Noooo :) Takie calkiem nowe, jeszcze pooklejane folia, zeby sie lakier
 nie porysowal. I z takimi malymi gabeczkami na krawedziach drzwi, zeby
 sie gdzies nie obilo przy ladowaniu na lawete, czy ustawianiu na parkingu :)
 I jak kupie, to dopiero wtedy ide zarejestrowac. I faktycznie moze to
 zajac kilka dni.

W dniu wtorek, 18 sierpnia 2015 11:04:37 UTC+2 uzytkownik RoMan Mandziejewicz napisal:

Kupowales kiedykolwiek nowy samochod w salonie?

W dniu 2015-08-18 o 12:18, Marcin Kiciński pisze:

W dniu wtorek, 18 sierpnia 2015 11:04:37 UTC+2 uzytkownik RoMan Mandziejewicz napisal:

Kupowales kiedykolwiek nowy samochod w salonie?

Dwa razy. Dlaczego pytasz?

W dniu wtorek, 18 sierpnia 2015 12:29:37 UTC+2 uzytkownik Liwiusz napisal:
>
> Bo bys wowczas wiedzial jak kupic OC, aby bylo od rejestracji, a nie
> "po" (brak tablic nie przeszkadza).
>

 Ale kupujac nowy samochod, nie musze tego wiedziec, bo dealer zalatwia
 to za mnie. Natomiast na pewno na taka obsluge nie moze liczyc osoba
 kupujaca skuter w supermarkecie, wiec musi sobie radzic sama.

 Pozdrawiam
 MK

Hello Marcin,

Tuesday, August 18, 2015, 12:18:46 PM, you wrote:

Kupowales kiedykolwiek nowy samochod w salonie?

Dwa razy. Dlaczego pytasz?

W dniu wtorek, 18 sierpnia 2015 12:32:08 UTC+2 uzytkownik RoMan Mandziejewicz napisal:
>
> I pozwolono Ci wyjechac z salonu samochodem bez rejestracji?
>

 A kto pisal o wyjezdzaniu? Kupilem i bylo moje. Niezarejestrowane, ale
 moje. Czy zeby stac sie wlascicielem pojazdu, trzeba nim odjechac?

 Pozdrawiam
 MK

Hello Marcin,

Tuesday, August 18, 2015, 1:21:32 PM, you wrote:

>> I pozwolono Ci wyjechac z salonu samochodem bez rejestracji?

 A kto pisal o wyjezdzaniu? Kupilem i bylo moje. Niezarejestrowane, ale
 moje. Czy zeby stac sie wlascicielem pojazdu, trzeba nim odjechac?

W dniu .08.2015 o 12:32 RoMan Mandziejewicz   pisze:

Hello Marcin,

Tuesday, August 18, 2015, 12:18:46 PM, you wrote:

Kupowales kiedykolwiek nowy samochod w salonie?

Dwa razy. Dlaczego pytasz?

I pozwolono Ci wyjechać z salonu samochodem bez rejestracji?

W dniu 2015-08-18 o 07:12, Konfabulator pi

Nie jest prawdą, że musisz mieć OC od dnia zakupu.

Pojazdy często kupuję w weekendy, bo wtedy mam czas, a rejestruje dobre kilka dni później i każdy urząd twierdzi, że mam wykupić w dniu rejestracji.

Co jest całkiem logiczne, bo nikt nie wyda mi pojazdu bez rejestracji i ubezpieczenia, a wykupić OC bez nadanych tablic się legalnie nie da,

Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup W dniu 2015-08-18 o 07:12, Konfabulator pi

Nie jest prawdą, że musisz mieć OC od dnia zakupu.

Jest to prawda, ponieważ OC ma być zawsze.

Pojazdy często kupuję w weekendy, bo wtedy mam czas, a rejestruje dobre kilka dni później i każdy urząd twierdzi, że mam wykupić w dniu rejestracji.

Bo urzędu nie obchodzi, czy w przyszłości zapłacisz za to karę, tylko
chce mieć porządek "u siebie", czyli nie rejestrować pojazdu bez OC.

Co jest całkiem logiczne, bo nikt nie wyda mi pojazdu bez rejestracji i ubezpieczenia, a wykupić OC bez nadanych tablic się legalnie nie da,

Co to znaczy "bez tablic"? Coś kręcisz.

Drogi Liwiuszu, chciałbym ponownie wspomnieć, że mówimy o pojazdach fabrycznie nowych z salonu.

Ponieważ jest on nowy to nie ma tablic, ani OC. Dostajesz kartę pojazdu, fakturę, zaświadczenie dealerskie, robisz przelew i tyle.

OC trzeba mieć od zarejestrowania i nie powinno tu być żadnych wątpliwości, bo ustawa mówi:

Art. 23.
1a. Posiadacz pojazdu [...] (UWAGA!!!) zarejestrowanego (KONIEC UWAGI) na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej [...] obowiązany jest posiadać ochronę ubezpieczeniową przez cały okres, w którym pojazd jest (!!!) zarejestrowany (!!!) [...]

Czyli obowiązek powstaje w momencie rejestracji i kończy się w momencie wyrejestrowania.

W dniu 2015-08-18 o 13:58, Konfabulator pisze:

OC trzeba mieć od zarejestrowania i nie powinno tu być żadnych wątpliwości, bo ustawa mówi:

Art. 23.
1a. Posiadacz pojazdu [...] (UWAGA!!!) zarejestrowanego (KONIEC UWAGI) na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej [...] obowiązany jest posiadać ochronę ubezpieczeniową przez cały okres, w którym pojazd jest (!!!) zarejestrowany (!!!) [...]

Czyli obowiązek powstaje w momencie rejestracji i kończy się w momencie wyrejestrowania.

Raczej nie ma czegoś takiego, jak rejestracja czasowa. Dowód jest tymczasowy, ale nie ma on nic wspólnego z czasową rejestracją. Dostajesz przecież tablicę i decyzję o rejestracji.

Obowiązek posiadania od rejestracji jest też powtórzony w Art. 29.

W dniu 2015-08-18 o 17:40, Konfabulator pisze:

Raczej nie ma czegoś takiego, jak rejestracja czasowa. Dowód jest tymczasowy, ale nie ma on nic wspólnego z czasową rejestracją. Dostajesz przecież tablicę i decyzję o rejestracji.

Obowiązek posiadania od rejestracji jest też powtórzony w Art. 29.

Bo jak chcesz OC od dnia w którym kupujesz, np o 13:26 to wtedy wpisują godzinę, że wcześniej nie biorą odpowiedzialności. Art. 29 jeszcze precyzuje, że to ma być od momentu zarejestrowania (ten sam dzień) i przed wprowadzeniem pojazdu do ruchu.

W dniu 2015-08-18 o 17:40, Konfabulator pisze:

Raczej nie ma czegoś takiego, jak rejestracja czasowa. Dowód jest tymczasowy, ale nie ma on nic wspólnego z czasową rejestracją. Dostajesz przecież tablicę i decyzję o rejestracji.

Obowiązek posiadania od rejestracji jest też powtórzony w Art. 29.

W dniu 2015-08-18 o 17:40, Konfabulator pisze:

Raczej nie ma czegoś takiego, jak rejestracja czasowa. Dowód jest tymczasowy, ale nie ma on nic wspólnego z czasową rejestracją. Dostajesz przecież tablicę i decyzję o rejestracji.

Liwiusz w

A OC masz mieć od chwili kupna, a nie od chwili rejestracji.

W dniu 2015-08-18 o 23:26, (Tom N) pisze:

Zapamiętajcie Maliniak -- nabycie pojazdu nie oznacza konieczności
rejestracji w WK, a dopiero rejestracja jest prawnym powodem ubezpieczenia
obowiazkowego OC. I nie musi byc to w tej samej chwili...