OPEL Corsa C 2003
1 | Data: Kwiecien 12 2008 10:18:19 |
Temat: OPEL Corsa C 2003 | |
Autor: | Witam, 2 |
Data: Kwiecien 12 2008 22:16:51 | Temat: Re: OPEL Corsa C 2003 | Autor: Przemolo |
Witam, Zastanów się czy za t± cenę nie lepiej kupić Punto II (FL) o znacznie niższym przebiegu i może nawet z nowszego rocznika. 3 |
Data: Kwiecien 12 2008 23:34:49 | Temat: Re: OPEL Corsa C 2003 | Autor: T | Przemolo pisze: Zastanów siÄ™ czy za tÄ… cenÄ™ nie lepiej kupić Punto II (FL) o znacznie Nie lepiej. ;) -- http://tomasz.insane.pl 4 |
Data: Kwiecien 13 2008 09:44:56 | Temat: Re: OPEL Corsa C 2003 | Autor: Przemolo |
Nie lepiej. ;) Nie pisałebym gdybym nie miał doĹ›wiadczeĹ„ z jednym i drugim. U nas w pracy Corsy z takim przebiegiem należÄ… do tej grupy aut, którymi nikt nie odważy siÄ™ gdzieĹ› dalej jechać. Fiatów Punto też jest sporo i jakoĹ› nie stwarzajÄ… problemów. WracajÄ…c do pytania kolegi - za tÄ… samÄ… cenÄ™ można kupić Punto lepiej wyposażonego i w dużo lepszym stanie, z mniejszym przebiegiem. 5 |
Data: Kwiecien 13 2008 15:13:43 | Temat: Re: OPEL Corsa C 2003 | Autor: T | Przemolo pisze: Nie pisałebym gdybym nie miał doĹ›wiadczeĹ„ z jednym i drugim. U nas w Tyle tylko że Corsa podczas prowadzenia sprawia wrażenia auta o dwie klasy jakoĹ›ciowe lepszego niż Punto... -- http://tomasz.insane.pl 6 |
Data: Kwiecien 13 2008 18:32:59 | Temat: Re: OPEL Corsa C 2003 | Autor: Przemolo |
Tyle tylko że Corsa podczas prowadzenia sprawia wrażenia auta o dwie Możesz konkretniej? bo mam podejrzenia o znaczny subiektywizm tej opinii ;) JakoĹ› nie zauważyłem różnicy - tym bardziej na niekorzyć Fiata. 7 |
Data: Kwiecien 13 2008 16:44:31 | Temat: Re: OPEL Corsa C 2003 | Autor: T | Przemolo pisze: Tyle tylko że Corsa podczas prowadzenia sprawia wrażenia auta o dwie W Punto czuć, ze to małe, delikatne, tanie auto. Corsa jest może mała, ale subiektywnie nie ustÄ™puje solidnoĹ›ciÄ… wiÄ™kszym. -- http://tomasz.insane.pl 8 |
Data: Kwiecien 13 2008 20:23:20 | Temat: Re: OPEL Corsa C 2003 | Autor: Przemolo |
W Punto czuć, ze to małe, delikatne, tanie auto. Corsa jest może mała, Ile tym punto i jakim modelem jeĽdziłeĹ›? 9 |
Data: Kwiecien 13 2008 21:11:09 | Temat: Re: OPEL Corsa C 2003 | Autor: T | Przemolo pisze: W Punto czuć, ze to małe, delikatne, tanie auto. Corsa jest może mała, Nie za wiele, chyba dwójkÄ… albo trójkÄ…. Ale jakie ma znaczenie ile? Nie piszÄ™ o eksploatacji tylko o subiektywnym wrażeniu, a to już można odnieć po kilkunastu km. -- http://tomasz.insane.pl 10 |
Data: Kwiecien 13 2008 11:28:14 | Temat: Re: OPEL Corsa C 2003 | Autor: hamberg | W Punto czuć, ze to małe, delikatne, tanie auto. Corsa jest może mała, jechalem corsa i czegos takiego nie stwierdzilem. Moze nie jechalem corsa C ale jezdzilem kilkoma maluchami i od niektorych jest lepiej ale na pewno nie czuc tego o czym piszesz :) 12 |
Data: Kwiecien 15 2008 12:18:29 | Temat: Re: OPEL Corsa C 2003 | Autor: Grzegorz Brzeczyszczykiewicz | Przemolo wrote:
Przed kupnem Corsy jeĽdziłem Punciakiem II na jeĽdzie próbnej. To był spory krok wstecz względem Punto I (które miałem przez 5 lat). Trzeszcz±ce na wertepach plastiki (w nowym aucie!) i tandetne w porównaniu z I-k± wykonanie odebrały mi chęć do oceny pozostałych parametrów samochodu. -- Grzegorz Brzeczyszczykiewicz 13 |
Data: Kwiecien 12 2008 22:48:33 | Temat: Re: OPEL Corsa C 2003 | Autor: loadman |
nosze sie z zamiarem kupna Opla Corsy C 1.2, rocznik 2003, przebieg sprawdĽ czy samochód nie jest z nauki jazdy, przebieg jak na małe auto 5 letnie jest spory; taki przebieg wi±że sie z wymian± wielu rzeczy (teraz lub w niedługim czasie) i nie wiem czy jest sens pakować 18,5 tysi±ca do auta którym masz zamiar w 5 lat przejechac około 60kkm Lepszym wyborem będzie kupienie Corsy B około 2 lata starszej w troche niższej cenie ze znacznie mniejszym przebiegiem (mimo że jest brzydsza- chociaż o gustach sie nie dyskutuje) ;) 14 |
Data: Kwiecien 13 2008 22:21:31 | Temat: Re: OPEL Corsa C 2003 | Autor: Krzysiek Kielczewski | Sami popatrzcie co *loadman* napisał: sprawdĽ czy samochód nie jest z nauki jazdy, przebieg jak na małe auto 5 A po takiej nauce jazdy (czytaj cały czas na niskich obrotach i na rozgrzanym silniku) to co takiego będzie do wymiany poza sprzęgłem? Pozdrawiam, Krzysiek Kiełczewski 15 |
Data: Kwiecien 13 2008 11:51:59 | Temat: Re: OPEL Corsa C 2003 | Autor: Grzegorz Brzeczyszczykiewicz | wrote: Witam, Mam cos takiego z tym, ze przebieg to 88kkm. 140 to juz dosc sporo. Ja w swojej duzo nie robilem - ostatnio byly amortyzatory i lewy drazek kierowniczy. Nie jest to duzo zwazywszy na fakt, ze mieszkamy w ksiestwie dziur - Wroclawiu, a nie jezdzimy z zona przepisowo (zwykle 70-90). Bylem na jezdzie i wszystko super, tylko troszeczke znosi na prawo.Moja Corsa byla walnieta z przodu i zrobiona w ASO. Nic nie znosi, mozna puscic kierownice w czasie jazdy (jak sie widzi, ze nie ma dziur ;-)). Sprawdz geometrie i zawieszenie tego samochodu. Dobry fachowiec zauwazy, ze cost tam jest dziwnie podgiete. Moze nawet okazaze sie, ze dzwona nie bylo, ale jakas tam wieksza dziura przy duzej predkosci? Myslicie ze to dobra cena?Nie. Dolozysz 3000 i kupisz samochod z mniejszym przebiegiem, od 1-szego wlasciciela. W tej klasie to nie jest wielki problem, bo tymi samochodami czesto jezdza kobiety, albo jest to taki niedzielny samochod. Slowem: z wyjatkiem tych, ktorymi jezdzili przedstawiciele, to bedzie raczej zadbany samochod. Ktos ma takie auto dluzszy czas? Jak sie sprawuje? Pociagnie miPewnie pociagnie. 200kkm i 10 lat to nie jest jakis kosmos na dzisiejsze samochody. Ale zaprzyjaznij sie w tym czasie z jakims warsztatem, bo 5 lat to wiek serwisowy (zaczynaja sie podzespoly zuzywac). -- Grzegorz Brzeczyszczykiewicz 16 |
Data: Kwiecien 13 2008 12:39:40 | Temat: Re: OPEL Corsa C 2003 | Autor: hamberg | Mam cos takiego z tym, ze przebieg to 88kkm. 140 to juz dosc sporo. jassne - to przy ilu sie pasc rozleci? Ja w swojej duzo nie robilem - ostatnio byly amortyzatory to teraz napisz w ktorym wroclawiu da sie 90 pojechac rozwalajac przy tym zawieche... Nie. Dolozysz 3000 i kupisz samochod z mniejszym przebiegiem, znam paru niedzielnych kierowcow i kobiet z samochodami - ich auta z malymi przebiegami sa zakatowane gorzej niz moje z duzo wieksza liczba na liczniku. Pewnie pociagnie. 200kkm i 10 lat to nie jest jakis kosmos na dzisiejsze chlopie daj juz sobie spokoj - ile miales aut ktore przekroczylo 200kkm? chyba nie za wiele bo Twoje wypowiedzi wskazuja na osobe dojezdzajaca 150kkm i sprzedajaca "trupa". 17 |
Data: Kwiecien 13 2008 21:54:42 | Temat: Re: OPEL Corsa C 2003 | Autor: lublex |
samochody. Ale zaprzyjaznij sie w tym czasie z jakims warsztatem, bo 5 lat I raczej masz racje i dla tych wlasnie jest krecenie liczników... pozdr lublex 18 |
Data: Kwiecien 15 2008 12:10:12 | Temat: Re: OPEL Corsa C 2003 | Autor: Grzegorz Brzeczyszczykiewicz | hamberg wrote: Mam cos takiego z tym, ze przebieg to 88kkm. 140 to juz dosc sporo. "Pasc rozleci"? Możesz rozja¶nić mi swoj± gwarę? Napisałem, że 140 to sporo jak na ten rocznik. Ja w swojej duzo nie robilem - ostatnio byly amortyzatory W każdym. Nie napisałem, że przejedziesz raz i po zawieszeniu. Ale dziury s± i zawieszenie się zużywa. I co z tego? Przeciętny niedzielniak katuje auto mniej niż przeciętny PHNie. Dolozysz 3000 i kupisz samochod z mniejszym przebiegiem, auto swojego pracodawcy, który mu mało płaci. Zaprzeczysz? Nie zgadzasz się z moimi pogl±dami - masz prawo. Ale ja mam prawo wyrazićPewnie pociagnie. 200kkm i 10 lat to nie jest jakis kosmos na dzisiejsze swoj± opinię, więc swoje "daj sobie spokój" umie¶ć sobie w miejscu do tego przeznaczonym. - ile miales aut ktore przekroczyloTwoje wypowiedzi wskazuj± natomiast na niezłe "nawiedzenie". Mam jedno takie aktualnie (230kkm) i miałem jedno w przeszło¶ci. -- Grzegorz Brzeczyszczykiewicz 19 |
Data: Kwiecien 14 2008 13:28:03 | Temat: Re: OPEL Corsa C 2003 | Autor: bratPit[pr] |
nie no, dzieki, rozluzniles mnie, a mialem taki paskudny humor dzisiaj, brat 20 |
Data: Kwiecien 13 2008 12:16:29 | Temat: Re: OPEL Corsa C 2003 | Autor: lublex | Kupiłem (po PH) tak± Corsę 1,2 16V dwa lata temu rocznik 2002. Też serwisowana w ASO, z ABS i LPG. Jak kupowałem to przebieg był 180 kkm! obecnie ma co¶ ok. 208kkm. Po zakupie wymieniłem to co się wymienia plus tarcze z klockami oraz stabilizator i ł±czniki. Przez dwa lata: poduszkę silnika, i pompę wody, a z drobiazgów osłonę przegubu. Oleju nie dolewam, nic nie trzeszczy, nie stuka i innych problemów brak (choć ostatnio gazowniki co¶ poknocili na przegl±dzie LPG i po dłuższym postoju (24 h) ga¶nie przy przeł±czaniu na gaz). Spalanie w normie 7/10 - trasa/miasto (LPG). Planuję wymianę amorków - no bo trochę przejechały - ale jeszcze daj± radę. |