Wybralem sie wczoraj na rowerze na prowincje w celach 
etnograficzno-socjologicznych.
Poruszalem sie drogami 5-tej kategorii, gdzie mozna spotkac nachlanego chlopa
w gumiakach, babe w podartych rajstopach jadaca lewa strona jezdni na
zardzewialej damce albo dzieci grajace w pilke na srodku drogi. Ogolnie mowiac
nieciekawa okolica, gdzie psy dupami szczekaja. Co mnie zdziwilo, to
zaparkowane przy co drugiej oborze zachodnie wiekowe samochody z bialymi
rejestracjami z czerwonym albo zoltym paskiem (wlasciwie to jaka jest roznica
miedzy tymi kolorami - ktory kolor oznacza wiekszego zlomiarza i buraka?).
Ciekawe, ze byly to zwykle Golfy I, stare Ople Omegi i inny szajs, obowiazkowo
niemiecki. A najciekawsze, ze na kazdym bylo napisane "sprzedam", a czesto
"spżedam" albo "spszedam". Widzialem nawet drewniana tabliczke wbita w ziemie
z takim napisem. Raz zatrzymalem sie na poboczu przy takiej oborze, a ze
zgromadzona byla tam juz lokalna elita w postaci drobnych pijaczkow i panow
Zenkow z sasiedniej wsi, to moglem niezauwazony podkrasc sie blizej i
posluchac o czym rozprawiaja. A rozprawiali o nie byle czym. Dyskutowali
zawziecie, ktory z zaparkowanych pojazdow jest lepszy - zardzewialy Golf I
nieokreslonego koloru, czy czterosladowe BMW w wieku ponad 20 lat koloru
zielonego. Jeden z ogladaczy stwierdzil w koncu, ze na taka fura to on by
musial przez caly rok, splunal i sie oddalil. I do transakcji nie doszlo, a
miala taka nadzieje uwiecznic to na zdjeciu. Swoja droga ciekawe, gdzie
zarabia sie 300 na rok? Pojechalem dalej, zalujac ze nie jest ciemno i nie
moge uzyc kilku kamieni w celu wybicia kilku szyb. Fury bez szyby nikt
przeciez nie kupi, a wlasciciel takiego autosalonu tak sie musial wykosztowac
na towar, ze na szybe juz pewnie nie wystarczy. I mialby ciec nauczke, a tak
to wreszcie kupi to jakis pan Stefan i zabije dwojke dzieci na rowerze, zone
soltysa i troje nastolatkow wracajacych z dyskoteki, zanim zabije sam siebie.
Tylko dlaczego potem dziwimy sie, kiedy pokazuja na Discovery jaki buracki
kraj z tej Polski. Obok furmanki jadace glowna ulica Warszawy zaczna pokazywac
te autosalony pod chmurka i nikt juz do nas nie przyjedzie, najwyzej w ramach
poznawania absurdow tego swiata. Uwazam, ze Polactwo przywozace ten zlom
powinno byc publicznie pietnowane i pogardzane, zeby zaczelo bac sie wlasnego
cienia. Jesli sami nie wiezmiemy sie za ta swolocz, to ona wykonczy nas.
Won swolocz do obory doic krowy! Handlu samochodami wam sie zachciewa, robole...
--  
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
| 2 | 
Data: Pa?dziernik 29 2007 20:47:23 | 
| Temat: Re: Obora Autohaus | 
| Autor: Ukaniu  | 
 
Użytkownik " slusarz"  napisał w wiadomości  
 Won swolocz do obory doic krowy! Handlu samochodami wam sie zachciewa, robole... 
 
Zieew...
 | 3 | 
Data: Pa?dziernik 29 2007 20:56:19 |  | Temat: Re: Obora Autohaus |  | Autor: =Marcos=  |  
zawziecie, ktory z zaparkowanych pojazdow jest lepszy - zardzewialy Golf I 
nieokreslonego koloru, czy czterosladowe BMW w wieku ponad 20 lat koloru 
zielonego. 
 
Gdy pojechałem kiedyś obejrzeć w takim "salonie" 7 samochodów (facet miał 
chyba 11, a mnie interesował dowolny z tych siedmiu - w opisach stan idealny 
i cacy) i ośmieliłem się wytknąć, że 5 z nich to 4-śladowce, a z dwóch złazi 
czarny lakier położony na inny kolor to o mało co mi nie wtłukł :] Tak to u 
nas jest :]
 
--   
Marcos 
[Marek Ślusarczyk] 
marek [AT] microstock . pl
 http://galeria.wyprawa.info <- zdjęcia z moich podróży
 | 4 | 
Data: Pa?dziernik 29 2007 20:55:53 |  | Temat: Re: Obora Autohaus |  | Autor: Scyzoryk  |  
<ciach> 
 
LOL 
 
 | 5 | 
Data: Pa?dziernik 29 2007 20:21:54 |  | Temat: Re: Obora Autohaus |  | Autor: jasio kowalski  |  
 Uwazam, ze Polactwo przywozace ten zlom 
 powinno byc publicznie pietnowane i pogardzane, zeby zaczelo bac sie wlasnego 
cienia. Jesli sami nie wiezmiemy sie za ta swolocz, to ona wykonczy nas. 
Won swolocz do obory doic krowy! Handlu samochodami wam sie zachciewa, robole.. 
. 
 
 
Obrażasz sól tej ziemi. Poza tym paściu nie odrozniasz Golfa I od II-ki. 
PZDR
 
--   
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->  http://www.gazeta.pl/usenet/
| 6 | 
Data: Pa?dziernik 29 2007 21:24:20 |  | Temat: Re: Obora Autohaus |  | Autor: ?z?b?y?s?i?U`?????? ??????  |  
 slusarz pisze: 
 Wybralem sie wczoraj na rowerze na prowincje w celach  
etnograficzno-socjologicznych. 
Poruszalem sie drogami 5-tej kategorii, gdzie mozna spotkac nachlanego chlopa 
w gumiakach, babe w podartych rajstopach jadaca lewa strona jezdni na 
zardzewialej damce albo dzieci grajace w pilke na srodku drogi. Ogolnie mowiac 
nieciekawa okolica, gdzie psy dupami szczekaja. Co mnie zdziwilo, to 
zaparkowane przy co drugiej oborze zachodnie wiekowe samochody z bialymi 
rejestracjami z czerwonym albo zoltym paskiem (wlasciwie to jaka jest roznica 
miedzy tymi kolorami - ktory kolor oznacza wiekszego zlomiarza i buraka?). 
Ciekawe, ze byly to zwykle Golfy I, stare Ople Omegi i inny szajs, obowiazkowo 
niemiecki. A najciekawsze, ze na kazdym bylo napisane "sprzedam", a czesto 
"spżedam" albo "spszedam". Widzialem nawet drewniana tabliczke wbita w ziemie 
z takim napisem. Raz zatrzymalem sie na poboczu przy takiej oborze, a ze 
zgromadzona byla tam juz lokalna elita w postaci drobnych pijaczkow i panow 
Zenkow z sasiedniej wsi, to moglem niezauwazony podkrasc sie blizej i 
posluchac o czym rozprawiaja. A rozprawiali o nie byle czym. Dyskutowali 
zawziecie, ktory z zaparkowanych pojazdow jest lepszy - zardzewialy Golf I 
nieokreslonego koloru, czy czterosladowe BMW w wieku ponad 20 lat koloru 
zielonego. Jeden z ogladaczy stwierdzil w koncu, ze na taka fura to on by 
musial przez caly rok, splunal i sie oddalil. I do transakcji nie doszlo, a 
miala taka nadzieje uwiecznic to na zdjeciu. Swoja droga ciekawe, gdzie 
zarabia sie 300 na rok? Pojechalem dalej, zalujac ze nie jest ciemno i nie 
moge uzyc kilku kamieni w celu wybicia kilku szyb. Fury bez szyby nikt 
przeciez nie kupi, a wlasciciel takiego autosalonu tak sie musial wykosztowac 
na towar, ze na szybe juz pewnie nie wystarczy. I mialby ciec nauczke, a tak 
to wreszcie kupi to jakis pan Stefan i zabije dwojke dzieci na rowerze, zone 
soltysa i troje nastolatkow wracajacych z dyskoteki, zanim zabije sam siebie. 
Tylko dlaczego potem dziwimy sie, kiedy pokazuja na Discovery jaki buracki 
kraj z tej Polski. Obok furmanki jadace glowna ulica Warszawy zaczna pokazywac 
te autosalony pod chmurka i nikt juz do nas nie przyjedzie, najwyzej w ramach 
poznawania absurdow tego swiata. Uwazam, ze Polactwo przywozace ten zlom 
powinno byc publicznie pietnowane i pogardzane, zeby zaczelo bac sie wlasnego 
cienia. Jesli sami nie wiezmiemy sie za ta swolocz, to ona wykonczy nas. 
Won swolocz do obory doic krowy! Handlu samochodami wam sie zachciewa, robole... 
 
 
hehe
 | 7 | 
Data: Pa?dziernik 29 2007 21:42:52 |  | Temat: Re: Obora Autohaus |  | Autor: Alex81  |  
In article   says... 
[ciach] 
 hehe 
 
Rozmawiasz sam ze sobą? 
 
--   
Alex GG#1667593 
'97 Caro 1.6GLSI
 | 8 | 
Data: Pa?dziernik 29 2007 21:43:21 |  | Temat: Re: Obora Autohaus |  | Autor: ?z?b?y?s?i?U`  |  
Alex81 pisze: 
 In article   says... 
[ciach] 
hehe 
 
 
Rozmawiasz sam ze sobą?  
 
 
Śmieję się z ciebie
 | 9 | 
Data: Pa?dziernik 30 2007 08:21:58 |  | Temat: Re: Obora Autohaus |  | Autor: A_C  |  
 
Użytkownik  slusarz napisał w wiadomości 
 
 Poruszalem sie drogami 5-tej kategorii, gdzie mozna spotkac nachlanego  
chlopa 
w gumiakach, babe w podartych rajstopach jadaca lewa strona jezdni na 
zardzewialej damce albo dzieci grajace w pilke na srodku drogi. Ogolnie  
mowiac 
nieciekawa okolica, gdzie psy dupami szczekaja. 
 
A ja na to mógłbym napisać Tobie coś takiego: 
Wybrałem się wczoraj na wycieczkę do miasta gdzie widziałem panie ładnie  
ubrane i pachnące, gości w garniturach i krawata, auta lśniące ale...na  
blokach jakieś bazgroły, wieczorem starch wyjść na ulice, bo można stacić  
zdrowie lub mienie, samochód zostawić na ulicy to jak zagrać w rosyjską  
ruletkę, może rano będzie stał a jeśli będzie to czy szyby, lusterka będą  
całe... itd.
 Swoja droga ciekawe, gdzie 
zarabia sie 300 na rok? 
 
Zarabić można i powiedzmy 12000 na rok(12 miesięcy x1000) ale są przecież  
koszty utrzymania i z takiej pensji czy jest się w stanie odłożyć 300 zł  
rocznie?
 Pojechalem dalej, zalujac ze nie jest ciemno i nie 
moge uzyc kilku kamieni w celu wybicia kilku szyb. Fury bez szyby nikt 
przeciez nie kupi, a wlasciciel takiego autosalonu tak sie musial  
wykosztowac 
na towar, ze na szybe juz pewnie nie wystarczy. I mialby ciec nauczke,... 
 
O tłuczonych szybach już napisałem powyżej, czy w swoim luxsusowym mieście  
to Ty załatwiasz te szyby?
 Uwazam, ze Polactwo przywozace ten zlom 
powinno byc publicznie pietnowane i pogardzane, zeby zaczelo bac sie  
wlasnego 
cienia. Jesli sami nie wiezmiemy sie za ta swolocz, to ona wykonczy nas. 
Won swolocz do obory doic krowy! Handlu samochodami wam sie zachciewa,  
robole... 
 
Na koniec pomyśl o tym co napisałeś, taki "chłop w gumowcach" bez kasy byłby  
w stanie pojechać i sprowadzić samochód bez pośrednika?
 --   
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->  
http://www.gazeta.pl/usenet/ 
 
| 10 | 
Data: Pa?dziernik 30 2007 10:44:22 |  | Temat: Re: Obora Autohaus |  | Autor: BaX  |  
 
 Poruszalem sie drogami 5-tej kategorii, gdzie mozna spotkac nachlanego 
chlopa 
w gumiakach, babe w podartych rajstopach jadaca lewa strona jezdni na 
zardzewialej damce albo dzieci grajace w pilke na srodku drogi. Ogolnie  
mowiac 
nieciekawa okolica, gdzie psy dupami szczekaja. 
 
A ja na to mógłbym napisać Tobie coś takiego: 
Wybrałem się wczoraj na wycieczkę do miasta gdzie widziałem panie ładnie  
ubrane i pachnące, gości w garniturach i krawata, auta lśniące ale...na 
 
heheheh, pozerzy i blachary. LOL
  |  |  |  |  |  |  |  |  |