Czesc,

Wiadomo, ze nowoczesny silnik diesla mozna bez obawy, chwilowo wkrecic na
wysokie obroty, ale jak jest w przypadku jazdy autostrada.
Jak wysokie obroty, podrozujac, mozna bez obaw utrzymywac przez dluzszy
czas, nie ryzykujac awarii silnika w takim na  przyklad moim fiatowskim multijet'cie 1.9?

Pozdrawiam,
makaronX

W dniu 2010-11-18 19:04, makaronX pisze:

Czesc,

Wiadomo, ze nowoczesny silnik diesla mozna bez obawy, chwilowo wkrecic na
wysokie obroty, ale jak jest w przypadku jazdy autostrada.
Jak wysokie obroty, podrozujac, mozna bez obaw utrzymywac przez dluzszy
czas, nie ryzykujac awarii silnika w takim na przyklad moim fiatowskim
multijet'cie 1.9?

W dniu 2010-11-18 19:04, makaronX pisze:

[cut]

Zalezy co masz na mysli wysokie obroty. Nie zaleca sie jezdzenia z predkoscia maksymalna to raz a dwa wkraczac na czerwone pole raczej tylko przy przyspieszaniu, dlugie autostradowe palowanie na czerwonym polu moze sie skonczyc roznymi ciekawymi awariami, np. urawniem wirnika pompy wody jak to sie w jednym silniku dzialo :)

--
Pozdrawiam,
Maciek

W dniu 2010-11-18 19:12, Maciej Browarczyk pisze:

W dniu 2010-11-18 19:04, makaronX pisze:

[cut]

Zalezy co masz na mysli wysokie obroty. Nie zaleca sie jezdzenia z
predkoscia maksymalna to raz a dwa wkraczac na czerwone pole raczej
tylko przy przyspieszaniu, dlugie autostradowe palowanie na czerwonym
polu moze sie skonczyc roznymi ciekawymi awariami, np. urawniem wirnika
pompy wody jak to sie w jednym silniku dzialo :)

W dniu 2010-11-18 20:13, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

W dniu 2010-11-18 19:12, Maciej Browarczyk pisze:

W dniu 2010-11-18 19:04, makaronX pisze:

[cut]

Zalezy co masz na mysli wysokie obroty. Nie zaleca sie jezdzenia z
predkoscia maksymalna to raz a dwa wkraczac na czerwone pole raczej
tylko przy przyspieszaniu, dlugie autostradowe palowanie na czerwonym
polu moze sie skonczyc roznymi ciekawymi awariami, np. urawniem wirnika
pompy wody jak to sie w jednym silniku dzialo :)

W 1.5dci przy jeździe z butem w podłodze dłuższy czas, zdarzyło się
pewnemu grupowiczowi usłyszeć huk, a następnie, po zatrzymaniu i
otwarciu maski, dało się zobaczyć uśmiechniętą mordkę tłoka na wierzchu. ;)

W dniu 2010-11-18 20:25, Mario pisze:

W dniu 2010-11-18 20:13, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

W dniu 2010-11-18 19:12, Maciej Browarczyk pisze:

W dniu 2010-11-18 19:04, makaronX pisze:

[cut]

Zalezy co masz na mysli wysokie obroty. Nie zaleca sie jezdzenia z
predkoscia maksymalna to raz a dwa wkraczac na czerwone pole raczej
tylko przy przyspieszaniu, dlugie autostradowe palowanie na czerwonym
polu moze sie skonczyc roznymi ciekawymi awariami, np. urawniem wirnika
pompy wody jak to sie w jednym silniku dzialo :)

W 1.5dci przy jeździe z butem w podłodze dłuższy czas, zdarzyło się
pewnemu grupowiczowi usłyszeć huk, a następnie, po zatrzymaniu i
otwarciu maski, dało się zobaczyć uśmiechniętą mordkę tłoka na
wierzchu. ;)

Zrobiłem tak swoją Meganką 150tys km i niestety buźki tłoka nie
zobaczyłem :-(

pozdrawiam
mario
ps. tzn. nie swoją tylko służbową :-D

On Thu, 18 Nov 2010 20:13:56 +0100,  Marcin "Kenickie" Mydlak wrote:

W dniu 2010-11-18 19:12, Maciej Browarczyk pisze:

Zalezy co masz na mysli wysokie obroty. Nie zaleca sie jezdzenia z
predkoscia maksymalna to raz a dwa wkraczac na czerwone pole raczej
tylko przy przyspieszaniu, dlugie autostradowe palowanie na czerwonym
polu moze sie skonczyc roznymi ciekawymi awariami, np. urawniem wirnika
pompy wody jak to sie w jednym silniku dzialo :)

W 1.5dci przy jeździe z butem w podłodze dłuższy czas, zdarzyło się
pewnemu grupowiczowi usłyszeć huk, a następnie, po zatrzymaniu i
otwarciu maski, dało się zobaczyć uśmiechniętą mordkę tłoka na wierzchu. ;)

W dniu 2010-11-18 20:13, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

W dniu 2010-11-18 19:12, Maciej Browarczyk pisze:

W dniu 2010-11-18 19:04, makaronX pisze:

[cut]

Zalezy co masz na mysli wysokie obroty. Nie zaleca sie jezdzenia z
predkoscia maksymalna to raz a dwa wkraczac na czerwone pole raczej
tylko przy przyspieszaniu, dlugie autostradowe palowanie na czerwonym
polu moze sie skonczyc roznymi ciekawymi awariami, np. urawniem wirnika
pompy wody jak to sie w jednym silniku dzialo :)

W 1.5dci przy jeździe z butem w podłodze dłuższy czas, zdarzyło się
pewnemu grupowiczowi usłyszeć huk, a następnie, po zatrzymaniu i
otwarciu maski, dało się zobaczyć uśmiechniętą mordkę tłoka na wierzchu. ;)

Użytkownik "scob"  napisał w wiadomości

W dniu 2010-11-18 20:13, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

W dniu 2010-11-18 19:12, Maciej Browarczyk pisze:

W dniu 2010-11-18 19:04, makaronX pisze:

[cut]

Zalezy co masz na mysli wysokie obroty. Nie zaleca sie jezdzenia z
predkoscia maksymalna to raz a dwa wkraczac na czerwone pole raczej
tylko przy przyspieszaniu, dlugie autostradowe palowanie na czerwonym
polu moze sie skonczyc roznymi ciekawymi awariami, np. urawniem wirnika
pompy wody jak to sie w jednym silniku dzialo :)

W 1.5dci przy jeździe z butem w podłodze dłuższy czas, zdarzyło się
pewnemu grupowiczowi usłyszeć huk, a następnie, po zatrzymaniu i
otwarciu maski, dało się zobaczyć uśmiechniętą mordkę tłoka na wierzchu. ;)

Co wy macie Panowie za silniki - że trzeba pilnować, czy aby napewno można używać silnika w pełnym zakresie obciążeń, że nie można go normalnie zgasić po przejażdżce, że musicie pilnować, czy aby na autostradzie nie jedziecie zbyt szybko dla waszych maszyn..?
Nie dizle aby? te technologicznie-prześcigające-o-milenia-i-o-wiele-zajebistsze-od-benzyniaków? :)

...podatek powyżej 2,0 zabija motoryzację

Dnia Fri, 19 Nov 2010 07:16:58 +0100, Agent napisał(a):

turbo. Tam takie atrakcje napewno będą bo i temp spalin wyższa. W końcu
jakoś sobie trzeba radzić jak podatek powyżej 2,0 zabija motoryzację

On 2010-11-19 00:51:19 +0100, scob  said:

Co wy macie Panowie za silniki - że trzeba pilnować, czy aby napewno można używać silnika w pełnym zakresie obciążeń,

 że nie można go normalnie zgasić po przejażdżce,

 że musicie pilnować, czy aby na autostradzie nie jedziecie zbyt szybko dla waszych maszyn..?

Nie dizle aby?

te technologicznie-prześcigające-o-milenia-i-o-wiele-zajebistsze-od-benzyniaków? :)

W dniu 2010-11-19 00:51, scob pisze:

W dniu 2010-11-18 20:13, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

W dniu 2010-11-18 19:12, Maciej Browarczyk pisze:

W dniu 2010-11-18 19:04, makaronX pisze:

[cut]

Zalezy co masz na mysli wysokie obroty. Nie zaleca sie jezdzenia z
predkoscia maksymalna to raz a dwa wkraczac na czerwone pole raczej
tylko przy przyspieszaniu, dlugie autostradowe palowanie na czerwonym
polu moze sie skonczyc roznymi ciekawymi awariami, np. urawniem wirnika
pompy wody jak to sie w jednym silniku dzialo :)

W 1.5dci przy jeździe z butem w podłodze dłuższy czas, zdarzyło się
pewnemu grupowiczowi usłyszeć huk, a następnie, po zatrzymaniu i
otwarciu maski, dało się zobaczyć uśmiechniętą mordkę tłoka na
wierzchu. ;)

Co wy macie Panowie za silniki - że trzeba pilnować, czy aby napewno
można używać silnika w pełnym zakresie obciążeń, że nie można go
normalnie zgasić po przejażdżce, że musicie pilnować, czy aby na
autostradzie nie jedziecie zbyt szybko dla waszych maszyn..?

ja na autostradzie mam srednio 2900 - 3100 obrotow (140-160km/h)
przez dluzsze odcinki i nic sie nie dzieje - zadnego spalania oleju ani nic


Pozdr.
D.

begin Doby

ja na autostradzie mam srednio 2900 - 3100 obrotow (140-160km/h) przez
dluzsze odcinki i nic sie nie dzieje - zadnego spalania oleju ani nic

W dniu 2010-11-18 20:02, to pisze:

ja na autostradzie mam srednio 2900 - 3100 obrotow (140-160km/h) przez
dluzsze odcinki i nic sie nie dzieje - zadnego spalania oleju ani nic

To są wysokie obroty?

ja na autostradzie mam srednio 2900 - 3100 obrotow (140-160km/h) przez
dluzsze odcinki i nic sie nie dzieje - zadnego spalania oleju ani nic

To są wysokie obroty?

ja na autostradzie mam srednio 2900 - 3100 obrotow (140-160km/h) przez
dluzsze odcinki i nic sie nie dzieje - zadnego spalania oleju ani nic

To są wysokie obroty?

U mnie ok 3800 obrotów i wiecej nie idzie prędkoć ok 2000km/h

Dnia Thu, 18 Nov 2010 20:13:44 +0100, bratPit napisał(a):

U mnie ok 3800 obrotów i wiecej nie idzie prędkoć ok 2000km/h

no ale po co więcej, z tą prędkością przez Polskę przejedziesz w pół
godziny ;-)

begin krzymek

ja na autostradzie mam srednio 2900 - 3100 obrotow (140-160km/h) przez
dluzsze odcinki i nic sie nie dzieje - zadnego spalania oleju ani nic

To są wysokie obroty?

U mnie ok 3800 obrotów i wiecej nie idzie prędkoć ok 2000km/h

Dnia 18 Nov 2010 19:27:43 GMT, to napisał(a):

To są wysokie obroty?

U mnie ok 3800 obrotów i wiecej nie idzie prędkość ok 2000km/h

I chcesz, żeby Ci zrobić zdjęcie?

W dniu 2010-11-18 21:32, Borys Pogoreło pisze:

Dnia 18 Nov 2010 19:27:43 GMT, to napisał(a):

To są wysokie obroty?

U mnie ok 3800 obrotów i wiecej nie idzie prędkoć ok 2000km/h

I chcesz, żeby Ci zrobić zdjęcie?

  FR wymiękają podobno przy ~250km/h, nie da rady ;)

Użytkownik Borys Pogoreło napisał:

Dnia 18 Nov 2010 19:27:43 GMT, to napisał(a):

To są wysokie obroty?

U mnie ok 3800 obrotów i wiecej nie idzie prędkość ok 2000km/h

I chcesz, żeby Ci zrobić zdjęcie?

 FR wymiękają podobno przy ~250km/h, nie da rady ;)

"krzymek"  wrote in
 

U mnie ok 3800 obrotów i wiecej nie idzie prędkoć ok 2000km/h

W dniu 2010-11-18 20:27, Viking pisze:

  wrote in

U mnie ok 3800 obrotów i wiecej nie idzie prędkość ok 2000km/h

tez chce taki wozek :P

odcinki po 200 (czy ile tam ma A2 długości) na pełnym bucie w punto 1.3 jtd. absolutnie nic sie nie dzialo. temperatura w normie, turbinka dziala:) wszystko jak nalezy.

Wiadomo, ze nowoczesny silnik diesla mozna bez obawy, chwilowo wkrecic na
wysokie obroty, ale jak jest w przypadku jazdy autostrada.

Mnie dolewka (raczej komputer niż kontrolka) oleju ZAWSZE wypada na trasie, choć jeżdżę głównie po mieście.


-- -- -

| na forum vectry ludzie pisali że zdarzało się że kontrolka ciśnienia oleju się zapalała przy pełnym bucie przez dłuższy czas

W dniu 2010-11-18 19:04, makaronX pisze:

Czesc,

Wiadomo,

ze nowoczesny silnik diesla mozna bez obawy, chwilowo wkrecic na
wysokie obroty, ale jak jest w przypadku jazdy autostrada.

Jak wysokie obroty, podrozujac, mozna bez obaw utrzymywac przez dluzszy
czas, nie ryzykujac awarii silnika w takim na przyklad moim fiatowskim
multijet'cie 1.9?

Pozdrawiam,
makaronX

W dniu 2010-11-23 08:33, Filip KK pisze:
(...)

Po zwrocie grzecznościowym nie stawiamy przecinków.

W dniu 2010-11-23 09:18, Artur Maśląg pisze:

W dniu 2010-11-23 08:33, Filip KK pisze:
(...)

Po zwrocie grzecznościowym nie stawiamy przecinków.

Nie jest prawdą, jakoby.

Np tutaj, jakbyś miał wątpliwości:
http://poradnia.pwn.pl/lista.php?szukaj=list&kat=12

W dniu 2010-11-23 15:30, Filip KK pisze:

W dniu 2010-11-23 09:18, Artur Maśląg pisze:

W dniu 2010-11-23 08:33, Filip KK pisze:
(...)

Po zwrocie grzecznościowym nie stawiamy przecinków.

Nie jest prawdą, jakoby.

Np tutaj, jakbyś miał wątpliwości:
http://poradnia.pwn.pl/lista.php?szukaj=list&kat=12

Nie mam wątpliwości.

W języku polskim (w ideologii) kłóci się pisanie z
dużej literki po przecinku, a przecież nie podpiszesz się z małej
literki. Dlatego nie stawia się przecinka.

Tue, 23 Nov 2010 15:30:06 +0100, w  Filip KK
 napisał(-a):

Nie mam wątpliwości. W języku polskim (w ideologii) kłóci się pisanie z
dużej literki

W dniu 2010-11-23 16:32,  pisze:

Tue, 23 Nov 2010 15:30:06 +0100,  Filip KK
  napisał(-a):

Nie mam wątpliwości. W języku polskim (w ideologii) kłóci się pisanie z
dużej literki

W języku polskim nie ma dużych literek.

Wed, 24 Nov 2010 04:13:07 +0100, w  Filip KK
 napisał(-a):

W dniu 2010-11-23 16:32,  pisze:
> Tue, 23 Nov 2010 15:30:06 +0100,  Filip KK
>   napisał(-a):
>
>> Nie mam wątpliwości. W języku polskim (w ideologii) kłóci się pisanie z
>> dużej literki
>
> W języku polskim nie ma dużych literek.
>
Jakiś TY mundry.. Szkoda, że nie tam gdzie trzeba.

W dniu 2010-11-23 08:33, Filip KK pisze:

A tak w ogóle o co Ci chodzi z tym Twoim pytaniem? Ja jechałem 1700 km
jednym ciągiem, gdzie wskazówka nie rzadko

jakoś nie martwiłem się, że coś się stanie. Tylko odczekałem pół godziny
po jeździe zanim wyłączyłem silnik.

Ale we fiacie bym nie próbował utrzymywać długo wysokich obrotów.

Przy 200 km/h bardziej bałbym się o rozlecenie opony, plamę oleju, lód, wyjeżdżającego TIR-a niż o silnik.


-- -- -

| faktycznie lepiej nie utrzymywać wysokich obrotów nawet we fiacie, a co dopiero w gorszych autach.

W dniu 18-11-2010 19:04, makaronX pisze:

Czesc,

Wiadomo, ze nowoczesny silnik diesla mozna bez obawy, chwilowo wkrecic na
wysokie obroty, ale jak jest w przypadku jazdy autostrada.
Jak wysokie obroty, podrozujac, mozna bez obaw utrzymywac przez dluzszy
czas, nie ryzykujac awarii silnika w takim na przyklad moim fiatowskim
multijet'cie 1.9?