Grupy dyskusyjne   »   [406] Obroty jalowe+branie oleju

[406] Obroty jalowe+branie oleju



1 Data: Czerwiec 20 2007 06:43:42
Temat: [406] Obroty jalowe+branie oleju
Autor:

Witam szanownych forumowiczów. Mam problem ze swoim lwiatkiem (406 2.0
16v 98r.) miesiac temu zaczely falowac obroty...  od razu kazalem
mech. wyczyscic silniczek kokowy. Pomoglo na chwile dzisiaj powiedzial
ze mam pierscienie do wymiany i ze to olej
paprze silnik krokowy. Chce cos kombinowac z jakas rurka od
przepustnicy, zeby ja odlaczyc czy cos...(podobno potrzebna jest ona
tylko w celach ekologicznych) Moze mial ktos podobny problem? aha,
przebieg samochodu nieznany, licznikowo 160 Kkm, na oko pasuje ale
wiadomo...z gory dziekuje i pozdrawiam!



2 Data: Czerwiec 20 2007 20:09:44
Temat: Re: [406] Obroty jalowe+branie oleju
Autor: golab24 

Witam szanownych forumowiczów. Mam problem ze swoim lwiatkiem (406 2.0
16v 98r.) miesiac temu zaczely falowac obroty...  od razu kazalem
mech. wyczyscic silniczek kokowy. Pomoglo na chwile dzisiaj powiedzial
ze mam pierscienie do wymiany i ze to olej
paprze silnik krokowy. Chce cos kombinowac z jakas rurka od
przepustnicy, zeby ja odlaczyc czy cos...(podobno potrzebna jest ona
tylko w celach ekologicznych) Moze mial ktos podobny problem? aha,
przebieg samochodu nieznany, licznikowo 160 Kkm, na oko pasuje ale
wiadomo...z gory dziekuje i pozdrawiam!

Jezeli chodzi o falowanie obrotow to nie wiem czy to pomoze, jedyne co moge
powiedziec to to iz faktycznie ta rurka ktore mechanik chce odlaczyc sluzy
do odpowietrzenia komory silnika. A dziala to tak ze czesc gazow powstalaych
na skutek spalania moze przenikac pod tlok do komory silnika i nalezy je
jakos z tamtad wypuscic. Ze wzgledu na ekologie gazy te nie sa wyposzczane w
powietrze tylko trafiaja ponownie do przepustnicy w celu ich ponownego
spalania. Oczywiscie w gazach tych sa rowniez opary oleju ktore moga paprac
przepustnice. Proponowane przez mechanika rozwiazanie moze skutkowac
nastepujaco:

1. jezeli mechanik tylko odlaczy przewod i go nie zaslepi to bedzies mial po
pewnym czasie upaprany caly silnik olejem bo opary oleju beda osiadac na
nim.

2. jezeli mechanik odlaczy przewod i go zaslepi to po pewnym czasie peknie
on lub cos innego w komorze silnika na skutek cisnienia nagromadzonych
gazow. co bedzie skutkowac tak samo jak w punkcie pierwszym.

A wiec chyba lepiej zostawic ten przewod tam gdzie jest a zastanowic sie nad
inna przyczyna paprania sie przepustnicy. Gdzies slyszalem ze mozna na tym
przwewodzie zamontowac filterek paliwa taki od malucha co spowoduje ze olej
nie bedzie tak bardzo zabrudzac przepustnice, a droznosc przewodu pozostanie
niezmieniona.

Marcin

[406] Obroty jalowe+branie oleju



Grupy dyskusyjne