Witam.
Czy ktos moze sie przekonal na wlasnym aucie.
w serwisie Audio Car powiedzial mi sprzedawca
ze sama wymiana glosnikow nic nie da i ze trzeba wygluszac drzwi.
Jesli macie Octavie 1 i mieliscie slabej jakosci glosniki w standardzie...
to czy wymienialiscie z dobrym skutkiem na lepsze?

MK <marqzik napisał(a):

Witam.
Czy ktos moze sie przekonal na wlasnym aucie.
w serwisie Audio Car powiedzial mi sprzedawca
ze sama wymiana glosnikow nic nie da i ze trzeba wygluszac drzwi.
Jesli macie Octavie 1 i mieliscie slabej jakosci glosniki w standardzie... to czy wymienialiscie z dobrym skutkiem na lepsze?

Z tego co wiem Octa jest wdzięcznym  autem do tuningu audio (swego czasu przymierzałem sie do Octy I i dowiadywałem o to). Wygłuszaj drzwi koniecznie - dopiero wtedy głośnik potrafi pokazać, co potrafi (nawet, jeśli nie masz zamiaru rozbudowywać o wzmacniacz).

--
Pozdr,
W.

Kolega/żanka MK wp.pl> napisał/a:

Witam.
Czy ktos moze sie przekonal na wlasnym aucie.
w serwisie Audio Car powiedzial mi sprzedawca
ze sama wymiana glosnikow nic nie da i ze trzeba wygluszac drzwi.
Jesli macie Octavie 1 i mieliscie slabej jakosci glosniki w
standardzie...  to czy wymienialiscie z dobrym skutkiem na lepsze?

I bardzo dobrze Ci powiedział. Masz w domu jakiekolwiek kolumny? To wykręć sobie głośnik, wyjmij go na zewnątrz i zobacz jak gra i jaka jest różnica po włożeniu go spowrotem do skrzynki. Tak samo działa to w samochodzie.
A o samym wygłuszeniu drzwi znajdziesz sporo tu:
http://www.vwgolf.pl/index.php?id=caraudio


--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl

Green Golf III Variant '96 1.9 GT TDI
-- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- --
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!