chcę kupić auto dla siebie do jeżdżenia do pracy a także w trasy imożenia wózka
i fotelika, więc bardzo ważną rzeczą jest bagażnik auta. Największy ma
oczywiście Octavia ale astra w wersji sedan też jest spora.
Oczywiście samochody mają być nowe, z salonu zasilane LPG, i tutaj znowu na
korzyść skody przemawia opcja bezpłatne instalacji LPG.
Ceny nowych aut są prawie identyczne.
Osiągi aut są porównywalne, nie ważne czy będzie różnica 1 sekundy w sprincie
do 100km/h lub 5 km w prędkości maksymalnej.

Oba auta są konstrukcyjnie leciwe ale za tę klasę w nowej technologii trzeba
zapłacić ponad 50 tys i więcej.

Jakie jest wasze zdanie? Za i przeciw?

za wszystkie wypowiedzi dziękuję

pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

chcę kupić auto dla siebie do jeżdżenia do pracy a także w trasy imożenia wózka
i fotelika, więc bardzo ważną rzeczą jest bagażnik auta. Największy ma
oczywiście Octavia ale astra w wersji sedan też jest spora.

Lewis pisze:

chcę kupić auto dla siebie do jeżdżenia do pracy a także w trasy imożenia wózka
i fotelika, więc bardzo ważną rzeczą jest bagażnik auta. Największy ma
oczywiście Octavia ale astra w wersji sedan też jest spora.

Jeśli chcesz w miarę wygodnie wkładać i wyjmować wózek to przymierz go do jednego i drugiego auta i zobacz czy aby na pewno wejdzie bez rozbierania go przez "właz" do bagażnika wersji sedan. Nieraz się

Użytkownik  napisał:

chcę kupić auto dla siebie do jeżdżenia do pracy a także w trasy imożenia wózka i fotelika, więc bardzo ważną rzeczą jest bagażnik auta. Największy ma oczywiście Octavia ale astra w wersji sedan też jest spora.
Oczywiście samochody mają być nowe, z salonu zasilane LPG, i tutaj znowu na korzyść skody przemawia opcja bezpłatne instalacji LPG.
Ceny nowych aut są prawie identyczne.
Osiągi aut są porównywalne, nie ważne czy będzie różnica 1 sekundy w sprincie do 100km/h lub 5 km w prędkości maksymalnej.

Oba auta są konstrukcyjnie leciwe ale za tę klasę w nowej technologii trzeba zapłacić ponad 50 tys i więcej.
Jakie jest wasze zdanie? Za i przeciw?

Jak sam widzisz, kompromis to autko 5-drzwiowe z klapą ;-)
Kombi to oczywiście wspaniałe półciężarówki, ale też mają swoje wady i ograniczenia (co ciekawe nawet w ramach jednego modelu
samochodu, przykładowo kombi może mieć koło pod podłogą bagaznika, a sedan z boku, co rodzi sporo konsekwencji) - mniej komfortowe
zawieszenie, gorszy na zakretach, wiekszy hałas, trudniej coś schować w bagazniku, "mniej eleganckie" (przy pewnych profesjach może
być ważne), i przykładowo nie mają dziury na narty pod podłokietnikiem ;-))
JaC


-- -- -

Moze nie napisze o autach, ktore wymieniles ale napisze o sedanie v. kombi jako rodzinne jedzidlo.

Użytkownik  666 napisał:

Jak sam widzisz, kompromis to autko 5-drzwiowe z klapą ;-)
Kombi to oczywiście wspaniałe półciężarówki, ale też mają swoje wady i ograniczenia (co ciekawe nawet w ramach jednego modelu
samochodu, przykładowo kombi może mieć koło pod podłogą bagaznika, a sedan z boku, co rodzi sporo konsekwencji) - mniej komfortowe
zawieszenie, gorszy na zakretach, wiekszy hałas, trudniej coś schować w bagazniku, "mniej eleganckie" (przy pewnych profesjach może
być ważne), i przykładowo nie mają dziury na narty pod podłokietnikiem ;-))

Głównie kombi, teraz też.
I w nastepnym wcieleniu mysle raczej o 5-drzwiowym, sedan z małą dziurą to jednak byłby hardcore ;-)
JaC


-- -- -

A czemu tak twierdzisz, jedziles kiedys kombi, czy tylko tak sobie napisales bez podania konkretnych argumentow?

ps. skoda ma strasznie nisko zawieszone bebechy i jest zlodziejo-chodliwa,
a opel lubi duze dawki oleju popijac :-)
pozdrawiam

--

> ps. skoda ma strasznie nisko zawieszone bebechy i jest

zlodziejo-chodliwa, a opel lubi duze dawki oleju popijac :-)
pozdrawiam

e tam
Astra II 2.0 16v benzyna LPG
co 12tys wymieniam olej i nie dolewam
rok 2000

Za 50 tys zł wyrwiesz Ceed'da nówkę z lepszym wypasem. Olać to, że
koreańczyk - nowa konstrukcja i nie masz wrażenia że jeździsz
starociem. Za 60 tys zł (może mniej?) masz Octavię II. Jedynki ja bym
nie kupił, tak samo jak astry II.

Za 50 tys zł wyrwiesz Ceed'da nówkę z lepszym wypasem. Olać to, że
koreańczyk - nowa konstrukcja i nie masz wrażenia że jeździsz
starociem. Za 60 tys zł (może mniej?) masz Octavię II. Jedynki ja bym
nie kupił, tak samo jak astry II.

Tyle, że na Astrę II trzeba mieć jakieś 40 tys :)

Użytkownik  napisał w wiadomości

chcę kupić auto dla siebie do jeżdżenia do pracy a także w trasy
imożenia wózka  i fotelika, więc bardzo ważną rzeczą jest bagażnik auta.

Użytkownik "gosmo"  napisał w wiadomości

Nie wiem jak w Astrze, ale w Octavii I jak posadzisz dziecko z tyłu w
foteliku to nie będzie mogło nóg wyprostować. Wiem, bo sam stałem przed
podobnym dylematem i skończyło się na próbie zamontowania fotelika. Tyle,
że ja nie wybrałem Astrę tylko Octavię II, gdzie z tyłu jest więcej
miejsca.

Wybrałem Astrę II 5d i byłem w pełni zadowolony, nawet na wakacje rodzina
2+2 miała wygodnie :)

Wybrałem Astrę II 5d i byłem w pełni zadowolony, nawet na wakacje rodzina
2+2 miała wygodnie :)

to że wygodnie OK, ale sam mam AII 5dr i nie wyobrażam sobie zabrania
bagaży dla 4 osób bez bagażnika dachowego lub przyczepki tym autem,

brat

Ps owszem żałuję że nie kupiłem kombi.

Nie przesadzaj.
Też mam to auto i jakoś wszędzie się zabieramy.
Rodzina 2+2.
Oczywiście nie jest to ciężarówka ale nie jest źle.

"bratPit[pr]"  wrote in message

Nie przesadzaj.
Też mam to auto i jakoś wszędzie się zabieramy.
Rodzina 2+2.
Oczywiście nie jest to ciężarówka ale nie jest źle.

hmm to szacunek za zdolność pakowania i/lub zabierania małej ilości betów,
brat

To działa na odwrót, im większe auto, tym mniejsza selekcja rzeczy.
Parę lat temu we dwoje z dziewczyną w foczkę kombi na 9 dni 'ledwo' się zmieścilismy ;-)
Inna sprawa, że przepakowalismy w trybie nagłym załadowaną już na płasko Omegę, której nagle przy ruszaniu w trasę coś tam
wysiadło...


-- -- -

hmm to szacunek za zdolność pakowania i/lub zabierania małej ilości betów

Użytkownik  napisał w wiadomości


Ktoś ostatnio wytargował Astrę II z klimą 1.4 za 37 tys. zł.

chcę kupić auto dla siebie do jeżdżenia do pracy a także w trasy imożenia wózka
i fotelika, więc bardzo ważną rzeczą jest bagażnik auta. Największy ma
oczywiście Octavia ale astra w wersji sedan też jest spora.

C.K. pisze:

Ja bym nie kupił Octavi I ani Astry II za 50 tys., chyba za niewiele
więcej będzie Octavia II, Ceed SW lub Focus.

On 20 Paź, 09:08,  wrote:

chcę kupić auto dla siebie do jeżdżenia do pracy a także w trasy imożenia wózka
i fotelika, więc bardzo ważną rzeczą jest bagażnik auta. Największy ma
oczywiście Octavia ale astra w wersji sedan też jest spora.
Oczywiście samochody mają być nowe, z salonu zasilane LPG, i tutaj znowu na
korzyść skody przemawia opcja bezpłatne instalacji LPG.
Ceny nowych aut są prawie identyczne.
Osiągi aut są porównywalne, nie ważne czy będzie różnica 1 sekundy w sprincie
do 100km/h lub 5 km w prędkości maksymalnej.

Oba auta są konstrukcyjnie leciwe ale za tę klasę w nowej technologii trzeba
zapłacić ponad 50 tys i więcej.

Jakie jest wasze zdanie? Za i przeciw?

za wszystkie wypowiedzi dziękuję

Oba auta są konstrukcyjnie leciwe ale za tę klasę w nowej technologii
trzeba
zapłacić ponad 50 tys i więcej.

Bagażnik w Octavii jest bardzo duży: po złożeniu tylnych siedzeń przewoziłem w nim 2 rowery górskie, innym razem mały regał pokojowy w paczkach do samodzielnego montażu. Z tyłu na siedzeniach faktycznie jest trochę ciasno. Kupiłem samochód jako nowy z silnikiem 1,6 + LPG w wersji Ice + po ponad roku i 27 tys. km żadnej usterki. Świetne spalanie obliczone po roku jazdy z sumy zatankowanego gazu i przejechanych kilometrów wynosi 8,0 LPG/100 km, benzyna 0,6 l/100 km
zajrzyj na forum: www.octaviaclub.pl

Jakie jest wasze zdanie? Za i przeciw?

to moze troche subiektywnych minusow astry II:
- taboretowate NIEWYGODNE siedzenia, po dluzszej trasie czuje sie jak
pobity. Dal przykladu w astrze I byly nieporownywalnie wygodniejsze.
- jak dla mnie jest za twarda i strasznie dudni na nierownosciach.
- powyzej 90 jest naprawde glosno, nawet nie chodzi o silnik ale szum opon i
oplywajacego powietrza.
- sredniej jakosci plastiki

A co do ceny, to w radomiu w M1 stala pokazowa II-ka i pisalo ze w promocji
do wziecia za 33700 o ile dobrze pamietam. Chociaz nawet mimo tej ceny
poszuklabym czegos innego, bo to strasznie meczacy samochod :)

Pozdr.

wymianawszystkiegoWYTNIJTO pisze:

Jakie jest wasze zdanie? Za i przeciw?

Użytkownik "Rosomaczunio"  napisał w wiadomości

wymianawszystkiegoWYTNIJTO pisze:

Jakie jest wasze zdanie? Za i przeciw?

Z tych dwóch to zdecydowanie Octavia. Astra II to starsza konstrukcja i
ogólnie mniejsze auto.

"gosmo"  wrote in message

Użytkownik "Rosomaczunio"  napisał w wiadomości

wymianawszystkiegoWYTNIJTO pisze:

Jakie jest wasze zdanie? Za i przeciw?

Z tych dwóch to zdecydowanie Octavia. Astra II to starsza konstrukcja i
ogólnie mniejsze auto.

Generalnie OI to świetna kontrukcja, ale że nowsza?

omega_fan pisze:

Astra II = 1998.
Octavia I = 1996.

To który jest starszy?

Użytkownik "Rosomaczunio"  napisał w wiadomości

omega_fan pisze:

Astra II = 1998.
Octavia I = 1996.
To który jest starszy?

Potem był spory FL, dodano nowe silniki i zmieniono sporo rzeczy.

No po prostu Golfa.
JaC


-- -- -

Ale to był tylko FL a nie zmiana konstrukcji.
Leciałej, ale świetnej konstrukcji ;)

Użytkownik "omega_fan"  napisał w wiadomości

"gosmo"  wrote in message

Użytkownik "Rosomaczunio"  napisał w wiadomości

wymianawszystkiegoWYTNIJTO pisze:

Jakie jest wasze zdanie? Za i przeciw?

Z tych dwóch to zdecydowanie Octavia. Astra II to starsza konstrukcja i
ogólnie mniejsze auto.

Generalnie OI to świetna kontrukcja, ale że nowsza?

Astra II = 1998.
Octavia I = 1996.
To który jest starszy?

 pisze:

chcę kupić auto dla siebie do jeżdżenia do pracy a także w trasy imożenia wózka i fotelika, więc bardzo ważną rzeczą jest bagażnik auta. Największy ma oczywiście Octavia ale astra w wersji sedan też jest spora.
Oczywiście samochody mają być nowe, z salonu zasilane LPG, i tutaj znowu na korzyść skody przemawia opcja bezpłatne instalacji LPG.
Ceny nowych aut są prawie identyczne.
Osiągi aut są porównywalne, nie ważne czy będzie różnica 1 sekundy w sprincie do 100km/h lub 5 km w prędkości maksymalnej.

Oba auta są konstrukcyjnie leciwe ale za tę klasę w nowej technologii trzeba zapłacić ponad 50 tys i więcej.

Jakie jest wasze zdanie? Za i przeciw?

za wszystkie wypowiedzi dziękuję

pozdrawiam