Grupy dyskusyjne   »   Odebralem Hyundai'a i30

Odebralem Hyundai'a i30



1 Data: Styczen 15 2008 13:56:47
Temat: Odebralem Hyundai'a i30
Autor: Rafal M 

Witam

I dzisiaj odebralem z salonu Hyundai'a i30 1.6 (benzyna). Za duzo
narazie nie jestem w stanie napisac, zrobilem nim tylko 70km, w
wiekszosc tego przebiegu na dobrych jakosciowo drogach w Niemczech
(taka wycieczka z prawo, na lewobrzeze Szczecina na okolo ;)

Na razie staralem sie go nie krecic za wysoko (max 3500obr), zalalem
go tez na Shellu Vpowerem.

Wrazenia z jazdy juz niedlugo (ale bez cudow, nie wiecej jak 15k km
rocznie).

Jak nie zapomne to bede sie staral robic jakies zapisy na temat
eksploatacji (koszty przegladow, spalanie itd) - mozecie polecic do
tego jakis fajny serwis www?
Moze ktos podzieli sie wlasnym arkuszem Exela do tego celu?


Z takich rzeczy ktore w ciagu tych 70km zaobserwowalem:
- cichy silnik na jalowym biegu (praktycznie nie slyszalny),
- fajnie chodzace wspomaganie kierownicy (naprawde duza sila
wspomagania na parkingu, stopniowo spada ze wzrostem predkosci),
- skrzynia biegow bez zastrzezen
- dobre swiatla (tylko nie wiem czy nie za duzo oswietlaja prawe
pobocze???)

Spalanie wg komputera (na razie na pewno mocno zawyzone) 9.1l/100km

Teraz tak przegladam instrukcje samochodu, i zaciekawila mnie jedna
rzecz - podobno nie mozna zostawiac w radiu podpietego pendrva - moze
to tworzyc problemy przy cyklu zapalenie/gaszenie silnika ??? Ktos wie
dlaczego?


Taka mala uwaga na temat drog: jade w Niemczech zwykla lokalna droga w
terenie nie zabudowanym: os jezdni namalowana, linie boczne sa, slupki
odblaskowe z boku sa (az lsnia czystoscia), wjezdzam do PL i cyk: os
jezdni nie zaznaczona, lini bocznych nie ma, slupkow nie ma, drzewa
obok drogi tez nie pomazane :/ ehhhhh


Pozdrawiam
Rafal



2 Data: Styczen 15 2008 23:06:39
Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30
Autor: jahu 

Rafal M pisze:

Taka mala uwaga na temat drog: jade w Niemczech zwykla lokalna droga w
terenie nie zabudowanym: os jezdni namalowana, linie boczne sa, slupki
odblaskowe z boku sa (az lsnia czystoscia), wjezdzam do PL i cyk: os
jezdni nie zaznaczona, lini bocznych nie ma, slupkow nie ma, drzewa
obok drogi tez nie pomazane :/ ehhhhh


Jest taka pewna teoria - im gorsza droga, słabiej namalowane pasy, bardziej dziurawa itd. - tym mniej wypadków na tej drodze, bo ludzie wolniej jeżdżą. To chyba jedyne wytłumaczenie niefrasobliwości służb zarządzających naszymi drogami.

PS. Inne sprawa, że powyższa teoria była badana w departamencie transportu stanu NY i faktycznie sprawdzała się - stąd niewiele autostrad w NY jest taka równa jak np. w Niemczech. Oczywiście nikt tam nie przegina w drugą stronę, koło urwać na drodze nie jest łatwo.

3 Data: Styczen 16 2008 00:44:11
Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30
Autor: noker 

Rafal M pisze:

Jak nie zapomne to bede sie staral robic jakies zapisy na temat
eksploatacji (koszty przegladow, spalanie itd) - mozecie polecic do
tego jakis fajny serwis www?


polecam http://www.spritmonitor.de/en/
pozdrawiam

4 Data: Styczen 16 2008 08:22:09
Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30
Autor: Slv 

 nie mozna zostawiac w radiu podpietego pendrva - moze

to tworzyc problemy przy cyklu zapalenie/gaszenie silnika ??? Ktos wie
dlaczego?

Może rzecz w tym, że pendrive może ulec uszkodzeniu jeśli w czasie wymiany
danych będzie miał wyłączanie i zalączane zasilanie a jest prawdopodobne, że
w tym samochodzie tak jak a Audi w czasie rozruchu są odłączanie inne
urządzenia elektryczne /światla, podgrzewanie szyby, radio itd./.
Slv

5 Data: Styczen 16 2008 09:35:57
Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30
Autor: Robert J. 

I dzisiaj odebralem z salonu Hyundai'a i30 1.6 (benzyna). Za duzo
narazie nie jestem w stanie napisac, zrobilem nim tylko 70km, w
wiekszosc tego przebiegu na dobrych jakosciowo drogach w Niemczech

Sorry, ale jak Ci się to udało? Z salonu H do granicy jest ok. 20 km, może
nawet więcej (czyli siłą rzeczy jadąc z powrotem też). Na jazdę w Niemczech
zostaje 30 ;-))).



Jak nie zapomne to bede sie staral robic jakies zapisy na temat
eksploatacji (koszty przegladow, spalanie itd) - mozecie polecic do
tego jakis fajny serwis www?
Moze ktos podzieli sie wlasnym arkuszem Exela do tego celu?

A po co Ty chcesz to robić? Moi rodzice jakieś 30 lat temu robili zapiski
eksploatując perschinga 126 (co prawda nie w excelu...)... Myślałem że te
czasy już minęły ;-)))



Taka mala uwaga na temat drog: jade w Niemczech zwykla lokalna droga w
terenie nie zabudowanym: os jezdni namalowana, linie boczne sa, slupki
odblaskowe z boku sa (az lsnia czystoscia), wjezdzam do PL i cyk: os
jezdni nie zaznaczona, lini bocznych nie ma, slupkow nie ma, drzewa
obok drogi tez nie pomazane :/ ehhhhh

Mam wrażenie że to Twój pierwszy samochód :-).

6 Data: Styczen 16 2008 10:27:03
Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30
Autor: Hinek 

Użytkownik "Robert J."  napisał


A po co Ty chcesz to robić? Moi rodzice jakieś 30 lat temu robili zapiski eksploatując perschinga 126 (co prawda nie w excelu...)... Myślałem że te czasy już minęły ;-)))


Wciaz niektorzy traktuje auto jak przedmiot kultu, a nie
przedmiot codziennego uzytku.
No, ale nikt juz nie robi zapiskow z eksploatacji np. pralki
automatycznej :)
Pozdr

--
Hinek

7 Data: Styczen 16 2008 10:46:56
Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30
Autor: jahu 

Hinek pisze:

Użytkownik "Robert J."  napisał

A po co Ty chcesz to robić? Moi rodzice jakieś 30 lat temu robili zapiski eksploatując perschinga 126 (co prawda nie w excelu...)... Myślałem że te czasy już minęły ;-)))


Wciaz niektorzy traktuje auto jak przedmiot kultu, a nie
przedmiot codziennego uzytku.
No, ale nikt juz nie robi zapiskow z eksploatacji np. pralki
automatycznej :)

A może jednak nie o to chodzi. Robiąc zapiski dotyczące napraw i przeglądów nie zapomnę o kolejnym przeglądzie, wymianie filtrów czy innych rzeczach - gdzieś trzeba zapisać informację o tym kiedy był robiony rozrząd, żeby nie przegapić kolejnej wymiany. Weźmy jakiś przykład: dziś mogę zobaczyć, że moje opony letnie przejechały tylko 35 kkm i nadają się do wymiany - widzę to bo mam zanotowane stan licznika przy zmianie opon i przy kupnie. I wiem, że nowe opony muszę kupić jakieś inne, bo te zużyły się zbyt szybko. Podobnie widzę, że klocki hamulcowe i tarcze mają 25 kkm, więc spokojnie mogę jeszcze parę kilometrów przejechać zanim do nich zaglądnę. itd.

8 Data: Styczen 16 2008 10:52:10
Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30
Autor: Robert J. 

A może jednak nie o to chodzi. Robiąc zapiski dotyczące napraw i
przeglądów nie zapomnę o kolejnym przeglądzie, wymianie filtrów czy innych
rzeczach - gdzieś trzeba zapisać informację o tym kiedy był robiony
rozrząd, żeby nie przegapić kolejnej wymiany.

Piszesz poważnie czy żartujesz?




Weźmy jakiś przykład: dziś mogę zobaczyć, że moje opony letnie przejechały
tylko 35 kkm i nadają się do wymiany - widzę to bo mam zanotowane stan
licznika przy zmianie opon i przy kupnie.

Normalnie użytkując auto raczej wymienia się ze względu na stopień zużycia a
nie ze starości. Chyba że ktoś jeździ tylko do kościoła...




Podobnie widzę, że klocki hamulcowe i tarcze mają 25 kkm, więc spokojnie
mogę jeszcze parę kilometrów przejechać zanim do nich zaglądnę.

;-)))

9 Data: Styczen 16 2008 11:05:57
Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30
Autor: jahu 

Robert J. pisze:

A może jednak nie o to chodzi. Robiąc zapiski dotyczące napraw i przeglądów nie zapomnę o kolejnym przeglądzie, wymianie filtrów czy innych rzeczach - gdzieś trzeba zapisać informację o tym kiedy był robiony rozrząd, żeby nie przegapić kolejnej wymiany.

Piszesz poważnie czy żartujesz?


Pewnie, że trochę tłumaczę siebie, że robię zapiski, ale z drugiej strony nie powiesz, że pamiętasz kiedy zrobiłeś wymianę rozrządu w aucie?

Inna sprawa, że przy jednym aucie i jednym kierowcy to jeszcze można pamiętać takie rzeczy, ale przy kilku autach i kilku kierowcach w rodzinie już nie jest takie proste.

Normalnie użytkując auto raczej wymienia się ze względu na stopień zużycia a nie ze starości. Chyba że ktoś jeździ tylko do kościoła...

Tak, ale dzięki zapiskom widzę, że opony nie sprawdziły się - zużyły się zbyt szybko. Jeśli nie miałbym zapisanego ile przejechałem pewnie kupiłbym te same nokiany na przyszły sezon, a tak wiem, że nie warto, wybiorę inne.


Podobnie widzę, że klocki hamulcowe i tarcze mają 25 kkm, więc spokojnie mogę jeszcze parę kilometrów przejechać zanim do nich zaglądnę.

;-)))

hehe. To już na siłę wymyślałem.

10 Data: Styczen 16 2008 11:07:48
Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30
Autor: Robert J. 

Pewnie, że trochę tłumaczę siebie, że robię zapiski, ale z drugiej strony
nie powiesz, że pamiętasz kiedy zrobiłeś wymianę rozrządu w aucie?

Nie przesadzaj że nie zapamiętasz czegoś, co robisz raz na ok. 100.000 km
:-).

11 Data: Styczen 16 2008 11:12:04
Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30
Autor: Yes 

Robert J. pisze:

Pewnie, że trochę tłumaczę siebie, że robię zapiski, ale z drugiej strony nie powiesz, że pamiętasz kiedy zrobiłeś wymianę rozrządu w aucie?

Nie przesadzaj że nie zapamiętasz czegoś, co robisz raz na ok. 100.000 km :-).




Jak kupujesz z salonu to nie ma problemu. Ale jak kupiłem używkę z przebiegiem 180tys i zrobiłem mu wymianę rozrządu ok 190tys. to przy 250 zastanawiałem się czy ten rozrząd był zaraz po zakupie zmieniany czy po 20 tysiącach później... Ja nie pamiętałem.

pozdrawiam
yes

PS: ja z zapisków zapisuję wszystkie naprawy (koszty, co naprawione i kiedy) i wszystkie tankowania (gdzie, ile, za co, itp). I co? przecież mogę...

12 Data: Styczen 16 2008 11:24:00
Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30
Autor: jahu 

Robert J. pisze:

Pewnie, że trochę tłumaczę siebie, że robię zapiski, ale z drugiej strony nie powiesz, że pamiętasz kiedy zrobiłeś wymianę rozrządu w aucie?

Nie przesadzaj że nie zapamiętasz czegoś, co robisz raz na ok. 100.000 km :-).


Dziś pamiętam, ale do 120kkm to jeszcze daleko (bo przy tym przebiegu wypada mi wymiana) i za jakieś dwa lata mogę nie pamiętać. Do tego dochodzi okresowy przegląd lpg, wymiana oleju (mogę ufać licznikowi serwisowemu kilometrów, ale już raz ktoś mi go wyzerował przypadkiem).
Pamiętać trzeba jeszcze wymianę płynu hamulcowego, oleju w skrzyni biegów. Robi się sporo liczb. Przy dwóch samochodach już można się pogubić. A przy trzech?

A co gdy pomylę się? Stary olej nie zaszkodzi jakoś strasznie, płyn hamulcowy też nie zepsuje się z dnia na dzień, ale rozrząd może się urwać, gdy dobije do 150kkm... Wolę notować przebiegi. Na notowanie tankowań nie mam czasu, zresztą też uważam, że dla mnie byłoby to nieprzydatne.

13 Data: Styczen 16 2008 12:13:33
Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30
Autor: Robert J. 

Dziś pamiętam, ale do 120kkm to jeszcze daleko (bo przy tym przebiegu
wypada mi wymiana) i za jakieś dwa lata mogę nie pamiętać.

No dobrze, mogę ustąpić pod naporem, niech Wam będzie żeby wymianę paska
sobie gdzieś zakonotować. Ale kolega chciał też zapisywać spalanie :-)))).


Do tego dochodzi okresowy przegląd lpg, wymiana oleju

Po wymianie oleju w komorze silnika zawiesza się "metkę" z wpisanym
następnym terminem ;-))).

14 Data: Styczen 16 2008 12:22:38
Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30
Autor: J.F. 

On Wed, 16 Jan 2008 12:13:33 +0100,  Robert J. wrote:

Dziś pamiętam, ale do 120kkm to jeszcze daleko (bo przy tym przebiegu
wypada mi wymiana) i za jakieś dwa lata mogę nie pamiętać.

No dobrze, mogę ustąpić pod naporem, niech Wam będzie żeby wymianę paska
sobie gdzieś zakonotować. Ale kolega chciał też zapisywać spalanie :-)))).

Spalanie najciekawsza rzecz :-)
A czasem pokazuje ze cos jest nie tak, bo czemu auto pali 10
kiedy palilo 8 ..

Do tego dochodzi okresowy przegląd lpg, wymiana oleju

Po wymianie oleju w komorze silnika zawiesza się "metkę" z wpisanym
następnym terminem ;-))).

No i co - bedziesz zagladal pod maske "czy to juz" ?

J.

15 Data: Styczen 16 2008 14:17:49
Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30
Autor: Robert J. 

Spalanie najciekawsza rzecz :-)
A czasem pokazuje ze cos jest nie tak, bo czemu auto pali 10
kiedy palilo 8 ..

To nie trzeba pisać, wystarczy policzyć przy tankowaniu. Chyba że ktoś
tankuje 3 razy w tygodniu po 20 zł.... Ale wtedy niech lepiej nie kupuje
nowego auta bo go nie stać ;-)))




No i co - bedziesz zagladal pod maske "czy to juz" ?

Nie wiem jak Ty, ale ja zaglądam pod maskę przy każdym dolewaniu płynu do
spryskiwacza :-). A rzeczona "metka" wisi tuż obok...

16 Data: Styczen 16 2008 14:35:50
Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30
Autor: Yes 

Robert J. pisze:

Spalanie najciekawsza rzecz :-)
A czasem pokazuje ze cos jest nie tak, bo czemu auto pali 10
kiedy palilo 8 ..

To nie trzeba pisać, wystarczy policzyć przy tankowaniu. Chyba że ktoś tankuje 3 razy w tygodniu po 20 zł.... Ale wtedy niech lepiej nie kupuje nowego auta bo go nie stać ;-)))


Ty to masz niezłą pamięć :), i trend też zapamiętujesz? hehe :)
Albo to, że na paliwie shell robisz średnio więcej/mniej niż bp? :).
(czepiam się :) bo jutro jest 1 dzień do piątku :) )

pozdrawiam

yes

17 Data: Styczen 16 2008 15:04:13
Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30
Autor: Robert J. 

Ty to masz niezłą pamięć :), i trend też zapamiętujesz? hehe :)
Albo to, że na paliwie shell robisz średnio więcej/mniej niż bp? :).
(czepiam się :) bo jutro jest 1 dzień do piątku :) )

Dobrze że żartujesz, bo ja osobiście śmieję się z magików liczących za
każdym tankowaniem ile mu pali :-))). Od liczenia zacznie mniej żłopać?
Szczerze? Nie dociekam ile dokładnie pali moje auto, wystarczy że jest
oszczędne. Po prostu wlewam pełen bak paliwa i jadę dalej. Nie potrzebuję
zapamiętywać takich dupereli, mam większe zmartwienia w życiu niż patrzenie
czy tym razem auto spaliło mi 5,5 czy może 6,1... Ale jak ktoś lubi :-))))

18 Data: Styczen 16 2008 15:16:12
Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30
Autor: J.F. 

On Wed, 16 Jan 2008 15:04:13 +0100,  Robert J. wrote:

Dobrze że żartujesz, bo ja osobiście śmieję się z magików liczących za
każdym tankowaniem ile mu pali :-))).

Z ciekawosci ludzie rozne rzeczy robia.

Od liczenia zacznie mniej żłopać?
Szczerze? Nie dociekam ile dokładnie pali moje auto, wystarczy że jest
oszczędne. Po prostu wlewam pełen bak paliwa i jadę dalej. Nie potrzebuję
zapamiętywać takich dupereli, mam większe zmartwienia w życiu niż patrzenie
czy tym razem auto spaliło mi 5,5 czy może 6,1... Ale jak ktoś lubi :-))))

A potem klniesz bo nie wiesz czy ci starczy paliwa na A4 :-)
Albo czy auto zlopie paliwa duzo i chcemy zmienic na oszczedniejsze
czy nie warto probowac :-)

Albo ile pieniedzy zabrac na podroz do Hiszpanii .. i meczysz sie 4
dni zamiast jak rozsadny czlowiek poleciec samolotem :-)

J.

19 Data: Styczen 17 2008 16:56:16
Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30
Autor: Krzysztof Pujdak 

Robert J.

Ale rzezbisz...


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

20 Data: Styczen 16 2008 11:16:07
Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30
Autor: J.F. 

On Wed, 16 Jan 2008 11:05:57 +0100,  jahu wrote:

Piszesz poważnie czy żartujesz?

Pewnie, że trochę tłumaczę siebie, że robię zapiski, ale z drugiej
strony nie powiesz, że pamiętasz kiedy zrobiłeś wymianę rozrządu w aucie?

No wiesz, zasadniczo przy 60,120 lub 180kkm na liczniku.
A jak ktos ma inne zwyczaje to moze skorzystac z uslugi korektora
licznikow :-)

Tak, ale dzięki zapiskom widzę, że opony nie sprawdziły się - zużyły się
zbyt szybko. Jeśli nie miałbym zapisanego ile przejechałem pewnie
kupiłbym te same nokiany na przyszły sezon, a tak wiem, że nie warto,
wybiorę inne.

Z tym ze akurat opony to chyba lepiej przyczepne niz trwale :-)

J.

21 Data: Styczen 16 2008 11:31:29
Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30
Autor: jahu 

J.F. pisze:

On Wed, 16 Jan 2008 11:05:57 +0100,  jahu wrote:
Piszesz poważnie czy żartujesz?

Pewnie, że trochę tłumaczę siebie, że robię zapiski, ale z drugiej strony nie powiesz, że pamiętasz kiedy zrobiłeś wymianę rozrządu w aucie?

No wiesz, zasadniczo przy 60,120 lub 180kkm na liczniku.
A jak ktos ma inne zwyczaje to moze skorzystac z uslugi korektora
licznikow :-)

Rozrząd zmieniam zawsze po kupnie auta. Wymiana co 60 kkm to byłoby nadgorliwe. Producent zaleca co 120kkm. Rozrząd wymieniałem kompletny na oryginalnych częściach, więc nie widzę sensu zrobić wymiany wcześniej niż po 90 kkm (to zalecenie dla "trudnych" warunków).

Z tym ze akurat opony to chyba lepiej przyczepne niz trwale :-)


Jasne, jedno i drugie jest ważne. Miałem nokiany, specjalnie przyczepne nie były, porównując do poprzednich opon - chyba miałem Fulda Carat - nie zachwyciły. Poszukam czegoś innego na przyszły sezon - argument przebiegu jest dodatkowym argumentem, ale w żadnym wypadku najważniejszym.

22 Data: Styczen 16 2008 12:19:08
Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30
Autor: J.F. 

On Wed, 16 Jan 2008 11:31:29 +0100,  jahu wrote:

J.F. pisze:
No wiesz, zasadniczo przy 60,120 lub 180kkm na liczniku.
A jak ktos ma inne zwyczaje to moze skorzystac z uslugi korektora
licznikow :-)

Rozrząd zmieniam zawsze po kupnie auta. Wymiana co 60 kkm to byłoby
nadgorliwe. Producent zaleca co 120kkm.

No wiesz, ja jezdzilem autami w ktorych producent zalecal co 90,
ale widac zapomnial zalecenie przedstawic paskom do zapoznania sie
i podpisu :-)

J.

23 Data: Styczen 17 2008 18:14:01
Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30
Autor: Artur Maślag 

J.F. pisze:

On Wed, 16 Jan 2008 11:31:29 +0100,  jahu wrote:
J.F. pisze:
No wiesz, zasadniczo przy 60,120 lub 180kkm na liczniku.
A jak ktos ma inne zwyczaje to moze skorzystac z uslugi korektora
licznikow :-)
Rozrząd zmieniam zawsze po kupnie auta. Wymiana co 60 kkm to byłoby nadgorliwe. Producent zaleca co 120kkm.

No wiesz, ja jezdzilem autami w ktorych producent zalecal co 90,
ale widac zapomnial zalecenie przedstawic paskom do zapoznania sie i podpisu :-)

Trzeba było zmienić na takie, przy których producent nie popełnił
podobnego błędu.

24 Data: Styczen 17 2008 22:32:09
Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30
Autor: J.F. 

On Thu, 17 Jan 2008 18:14:01 +0100,  Artur Maślag wrote:

J.F. pisze:
Rozrząd zmieniam zawsze po kupnie auta. Wymiana co 60 kkm to byłoby
nadgorliwe. Producent zaleca co 120kkm.

No wiesz, ja jezdzilem autami w ktorych producent zalecal co 90,
ale widac zapomnial zalecenie przedstawic paskom do zapoznania sie
i podpisu :-)

Trzeba było zmienić na takie, przy których producent nie popełnił
podobnego błędu.

A po co. Producent sie pomylil, producent naprawil, a ja jestem
madrzejszy ze pasek sie zmienia co 60 kkm :-)

J.

25 Data: Styczen 17 2008 23:49:06
Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30
Autor: Artur Maślag 

J.F. pisze:
(...)

A po co. Producent sie pomylil, producent naprawil, a ja jestem
madrzejszy ze pasek sie zmienia co 60 kkm :-)

Widzę, że wnioski z tego wyciągasz delikatnie powiedziawszy absurdalne.
Paska się nie zmienia co 60kkm (mam wrażenie, że T. Pyrę czy Scyzoryka
próbowaliście w to wkręcić). Pasek się zmienia wtedy, kiedy masz termin
jego wymiany. Jak producent mówi 150kkm, to 150kkm. Jak mówi 90kkm, to
90kkm. Jak pada wcześniej - reklamować. Znam tylko dwie(3) marki, gdzie
paski padały przed terminem - Daewoo, VW i Skoda (tyż VW).

Dziękuję, postoję. Wolę wymieniać co 120kkm - 150kkm bez stresu. Teraz
to nawet 250kkm.

26 Data: Styczen 18 2008 08:19:51
Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2008-01-17 23:49,  *Artur Maślag* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:
....

90kkm. Jak pada wcześniej - reklamować. Znam tylko dwie(3) marki, gdzie
paski padały przed terminem - Daewoo, VW i Skoda (tyż VW).

No jeszcze Opel miał swój niechlubny epizod z silnikami X...., w nowych (tam gdzie jest pasek) jest już 90 i spokojnie można przy takim przebiegu wymieniać.

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

27 Data: Styczen 16 2008 15:56:22
Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30
Autor: ania 


Użytkownik "jahu"

Rozrząd zmieniam zawsze po kupnie auta. Wymiana co 60 kkm to byłoby
hmmm - powiadasz po kupnie - mi to nawet do glowy nie przychodzi - po co
rozrzad zmieniac po zakupie?
(dla tych bardziej niekumatych - to byla zlosliwosc)

nadgorliwe. Producent zaleca co 120kkm. Rozrząd wymieniałem kompletny na
oryginalnych częściach, więc nie widzę sensu zrobić wymiany wcześniej niż
po 90 kkm (to zalecenie dla "trudnych" warunków).
znam producentow co zalecali co 120 tys (w ksiazce obslugi), bo mieli zle
wydrukowane - czy jakies takie debilne tlumaczenia, a wymieniac nalezalo wg
instrukcji serwisowych co 60 tys
znam tez samochody gdzie  producent zalecal co 60 tys, ale auto zawsze o tym
przypomina po 40-50 tys - jak sie pasek zrywa :-)

gosc kupil nowe auto to mu frajde sprawia, niech notuje - nie rozumiem,
jedni montuja glosniki w tylnej polce inni notuja spalanie i na tym polega
wolnosc wyboru

ps
plyn hamulcowy powinno wymieniac sie co dwa lata, pewnie masz dobra pamiec i
wiesz kiedy mijaja, albo ci samochod o tym przypomina

Rafal M - twoj wybor - i fajnie, ze nowe i nie sluchaj medrcow co ci
powiedza, ze za ta kase bys mial 20 letniego zloma, ale pare klas wyzej -
przed 20 laty :-)

--
ania

28 Data: Styczen 16 2008 16:14:38
Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30
Autor: jahu 

ania pisze:

znam producentow co zalecali co 120 tys (w ksiazce obslugi), bo mieli zle wydrukowane - czy jakies takie debilne tlumaczenia, a wymieniac nalezalo wg instrukcji serwisowych co 60 tys
znam tez samochody gdzie  producent zalecal co 60 tys, ale auto zawsze o tym przypomina po 40-50 tys - jak sie pasek zrywa :-)

Silniki PSA nie należą do tych, w których paski się zrywają wcześniej niż producent zaleca wymianę. Doczekam do tych 100 kkm od ostatniej wymiany i wtedy wymienię.

ps
plyn hamulcowy powinno wymieniac sie co dwa lata, pewnie masz dobra pamiec i wiesz kiedy mijaja, albo ci samochod o tym przypomina

Właśnie nie mam dobrej pamięci i notuję wszystkie naprawy, ale pewnie odnosiłaś się do tego co pisali inni.

29 Data: Styczen 16 2008 16:18:33
Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30
Autor: ania 


Użytkownik "jahu"

Silniki PSA nie należą do tych, w których paski się zrywają wcześniej
a moj pies nie mial silnika - to chyba byl popsuty nie?
ale za to mial piekne futro i ogonek

niż producent zaleca wymianę. Doczekam do tych 100 kkm od ostatniej
wymiany i wtedy wymienię.
ja mowilam o innych markach pojazdow :-) taki np GM - bleeee, czy FSO :-)


--
ania

30 Data: Styczen 16 2008 07:18:36
Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30
Autor: Rafal M 

On 16 Sty, 15:56, "ania" <aniamh_ #usun  #> wrote:

Rafal M - twoj wybor - i fajnie, ze nowe i nie sluchaj medrcow co ci
powiedza, ze za ta kase bys mial 20 letniego zloma, ale pare klas wyzej -
przed 20 laty :-)


Dokladnie ;) Tym bardziej za autem bede jezdzil z 8-10 lat :)


Pozdrawiam
Rafal

31 Data: Styczen 17 2008 18:12:27
Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30
Autor: Artur Maślag 

J.F. pisze:
(...)

No wiesz, zasadniczo przy 60,120 lub 180kkm na liczniku.
A jak ktos ma inne zwyczaje to moze skorzystac z uslugi korektora
licznikow :-)

Zasadniczo takie przebiegi tyczą tylko drobnego ułamka pojazdów.
W znakomitej większości przebiegi są dużo większe.

32 Data: Styczen 17 2008 16:52:55
Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30
Autor: Krzysztof Pujdak 


Wciaz niektorzy traktuje auto jak przedmiot kultu, a nie
przedmiot codziennego uzytku.

Czyli rozumiem, ze samochod jest u Ciebie na tej samej pozycji co pralka?
OK :) Ciekawe, czy piszesz tez o sprzecie AGD na jakichs innych grupach
dyskusyjnych..

No, ale nikt juz nie robi zapiskow z eksploatacji np. pralki
automatycznej :)

A dla mnie samochod ma zdecydowanie wieksza wartosc niz pralka :) Ale akurat
zapiskow to nie robie.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

33 Data: Styczen 16 2008 02:11:37
Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30
Autor: Rafal M 

On 16 Sty, 09:35, "Robert J."  wrote:

Sorry, ale jak Ci się to udało? Z salonu H do granicy jest ok. 20 km, może
nawet więcej (czyli siłą rzeczy jadąc z powrotem też). Na jazdę w Niemczech
zostaje 30 ;-))).

Pisalem ze na okolo ;-)


A po co Ty chcesz to robić? Moi rodzice jakieś 30 lat temu robili zapiski
eksploatując perschinga 126 (co prawda nie w excelu...)... Myślałem że te
czasy już minęły ;-)))



A taka ciekaowsc ;)


Mam wrażenie że to Twój pierwszy samochód :-).


Nie, tylko taka uwaga o stanie drog ;)


Pozdrawiam
Rafal

34 Data: Styczen 16 2008 09:57:51
Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30
Autor: J.F. 

On Tue, 15 Jan 2008 13:56:47 -0800 (PST),  Rafal M wrote:

I dzisiaj odebralem z salonu Hyundai'a i30 1.6 (benzyna).


A lepszy hultaj czy kia ceed ?

Jak nie zapomne to bede sie staral robic jakies zapisy na temat
eksploatacji (koszty przegladow, spalanie itd) - mozecie polecic do
tego jakis fajny serwis www?

www.spritmonitor.de

Z takich rzeczy ktore w ciagu tych 70km zaobserwowalem:
- cichy silnik na jalowym biegu (praktycznie nie slyszalny),

wiekszosc ma cichy :-)

Teraz tak przegladam instrukcje samochodu, i zaciekawila mnie jedna
rzecz - podobno nie mozna zostawiac w radiu podpietego pendrva - moze
to tworzyc problemy przy cyklu zapalenie/gaszenie silnika ??? Ktos wie
dlaczego?

spadek napiecia grozi uszkodzeniem danych ?

Taka mala uwaga na temat drog: jade w Niemczech zwykla lokalna droga w
terenie nie zabudowanym: os jezdni namalowana, linie boczne sa, slupki
odblaskowe z boku sa (az lsnia czystoscia), wjezdzam do PL i cyk: os
jezdni nie zaznaczona, lini bocznych nie ma, slupkow nie ma, drzewa
obok drogi tez nie pomazane :/ ehhhhh

Ale u nas na wiekszosci drog linie i slupki sa.
natomiast przyjrzyj sie czemu te nasze drogi takie brudne, tym razem
nie jest to wina rolnikow.

J.

35 Data: Styczen 16 2008 12:15:25
Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30
Autor: Robert J. 

....i niebieskie podswietlenie (pomaranczowe w
Kii wg mnie wyglada starsznie).

Oj, ja tez nie trawie pomaranczowego podswietlenia :-). A czerwone to juz wg
mnie sadyzm...

36 Data: Styczen 16 2008 12:20:59
Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30
Autor: J.F. 

On Wed, 16 Jan 2008 12:15:25 +0100,  Robert J. wrote:

....i niebieskie podswietlenie (pomaranczowe w
Kii wg mnie wyglada starsznie).

Oj, ja tez nie trawie pomaranczowego podswietlenia :-). A czerwone to juz wg
mnie sadyzm...

Nie jestescie klientem Audi :-)

J.

37 Data: Styczen 16 2008 03:46:47
Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30
Autor: Rafal M 

On 16 Sty, 12:15, "Robert J."  wrote:

> ....i niebieskie podswietlenie (pomaranczowe w
> Kii wg mnie wyglada starsznie).

Oj, ja tez nie trawie pomaranczowego podswietlenia :-). A czerwone to juz wg
mnie sadyzm...



I zastanawia mnie czemu producenci nie stosuja patentu z Forda
Mustanga - gdzie mozna sobie wybierac z o ile pamietam 50 barw
podswietlenia ;)


Pozdrawiam
Rafal

38 Data: Styczen 16 2008 13:47:30
Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30
Autor: J.F. 

On Wed, 16 Jan 2008 03:46:47 -0800 (PST),  Rafal M wrote:

I zastanawia mnie czemu producenci nie stosuja patentu z Forda
Mustanga - gdzie mozna sobie wybierac z o ile pamietam 50 barw
podswietlenia ;)

Byc moze to opatentowal i mamy spokoj na 15 lat.

A moze po prostu tradycjonalistami sa, musi pare lat uplynac zanim
dotrze do nich ze zamiast zarowek mozna trojkolorowe diody wstawic.

A jeszcze chyba to nie takie calkiem proste, bo tam sa rozne kolorki
na raz.

No coz, minie kolejne 10 lat, sie okaze ze najtaniej to tam wstawic
tani LCD, a komputer wyswietli to co trzeba :-)

J.

39 Data: Styczen 16 2008 14:03:53
Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30
Autor: LEPEK 

J.F. pisze:

No coz, minie kolejne 10 lat, sie okaze ze najtaniej to tam wstawic
tani LCD, a komputer wyswietli to co trzeba :-)

O, to, to!
No bo to chyba nawet taniej wyjdzie? Szczególnie biorąc pod uwagę efekt skali (przecież takie same panele byłyby w Fabii, Polo, Passacie, Suberbie itp, itp...).
A można na nim wyświetlić, co się podoba (nawet film ;P ) i jak się podoba - kolory, układ, wzornictwo, funkcje...
A jaki popis dla "tjunerów" - skórki można by sobie przez 79xxx ściągać na przykład...

Pozdr
--
L E P E K  -  P r u s z c z   G d a n s k i
no_spam    [maupa]    poczta  [kropka]   fm
Toyota Corolla 1,3 sedan  -- >  cztery kółka
bez skutera

40 Data: Styczen 16 2008 13:07:34
Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30
Autor: Brzezi 

Śr, 16 sty 2008 o 14:03 GMT, LEPEK napisał(a):

O, to, to!
No bo to chyba nawet taniej wyjdzie? Szczególnie biorąc pod uwagę efekt
skali (przecież takie same panele byłyby w Fabii, Polo, Passacie,
Suberbie itp, itp...).
A można na nim wyświetlić, co się podoba (nawet film ;P ) i jak się
podoba - kolory, układ, wzornictwo, funkcje...
A jaki popis dla "tjunerów" - skórki można by sobie przez 79xxx ściągać
na przykład...

W nowych mercedesach widzialem takie rozwiazanie, szczegolnie fajnie
wyglada obraz z noktowizora na takim wyswietlaczu... mozna jechac po
ciemku, bez swiatel, a na monitorze wszystko widac... :D

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][  brzezi:~# uptime                         ]
[       Ekg: #3781111            ][   14:06:54 up 58 days,  3:19,  3 users,   ]
[ LinuxUser: #249916             ][   load average: 0.12, 0.17, 0.17          ]

41 Data: Styczen 16 2008 14:15:43
Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30
Autor: J.F. 

On Wed, 16 Jan 2008 13:07:34 +0000 (UTC),  Brzezi wrote:

W nowych mercedesach widzialem takie rozwiazanie, szczegolnie fajnie
wyglada obraz z noktowizora na takim wyswietlaczu... mozna jechac po
ciemku, bez swiatel, a na monitorze wszystko widac... :D

Z tym ze "night vision"  bylo popularne pare lat temu w USA ..
i przestalo byc. Widac pomimo zachwytow klienci nie kupowali.

No i to chyba lepiej jak sie prosto na szybie wyswietla,
nie trzeba wzroku od drogi odwracac.

J.

42 Data: Styczen 17 2008 09:48:07
Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30
Autor: Hektor 

Uzytkownik "J.F."  napisal

Z tym ze "night vision"  bylo popularne pare lat temu w USA ..
i przestalo byc. Widac pomimo zachwytow klienci nie kupowali.

W jakim samochodzie, skoro w S klasie wprowadzono to dwa lata temu ?

Zbigniew Kordan

43 Data: Styczen 17 2008 10:05:07
Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30
Autor: J.F. 

On Thu, 17 Jan 2008 09:48:07 +0100,  Hektor wrote:

Uzytkownik "J.F."  napisal
Z tym ze "night vision"  bylo popularne pare lat temu w USA ..
i przestalo byc. Widac pomimo zachwytow klienci nie kupowali.

W jakim samochodzie, skoro w S klasie wprowadzono to dwa lata temu ?

Jak widac nie zawsze mercedes jest pierwszy

http://www.businessweek.com/technology/content/sep2004/tc20040914_2165_tc178.htm

J.

44 Data: Styczen 17 2008 12:06:48
Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30
Autor: Hektor 

Uzytkownik "J.F."  napisal

Jak widac nie zawsze mercedes jest pierwszy

http://www.businessweek.com/technology/content/sep2004/tc20040914_2165_tc178.htm

W amerykanskim samochodzie to sam bym odpuscil ten wynalazek, ale w wykonaniu europejskim (MB, BMW) kupilbym na pewno.

Zbigniew Kordan

45 Data: Styczen 17 2008 13:25:45
Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30
Autor: J.F. 

On Thu, 17 Jan 2008 12:06:48 +0100,  Hektor wrote:

Uzytkownik "J.F."  napisal
Jak widac nie zawsze mercedes jest pierwszy
http://www.businessweek.com/technology/content/sep2004/tc20040914_2165_tc178.htm

W amerykanskim samochodzie to sam bym odpuscil ten wynalazek, ale w
wykonaniu europejskim (MB, BMW)

No coz, rob jak uwazasz, ja tylko zwracam uwage ze amerykanskie
firmy maja w tym spore doswiadczenie. Militarne firmy, nie
motoryzacyjne - choc motoryzacyjne jak widac juz tez maja
doswiadczenie o pare lat dluzsze :-)

BMW ma wyswietlacz na srodkowej konsoli, cadillac
mial "na szybie" o ile dobrze sie doczytalem.

kupilbym na pewno.

No i jak widac gadzeciarze pobiegli i kupili .. a potem rynek podupadl
:-)

A jeszcze czy w Europie tak bardzo system potrzebny, szczegolnie na
szkopskich autostradach, czy holenderskich a nie do omijania
szwedzkich losi :-)

J.

46 Data: Styczen 17 2008 17:07:54
Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30
Autor: Hektor 

Uzytkownik "J.F."  napisal

No coz, rob jak uwazasz, ja tylko zwracam uwage ze amerykanskie firmy maja w tym spore doswiadczenie. Militarne firmy, nie
motoryzacyjne

Totez Abramsa bym kupil, Cadillaca nie.

Zbigniew Kordan

47 Data: Styczen 16 2008 14:12:11
Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30
Autor: Krzysztof Bialy 

No coz, minie kolejne 10 lat, sie okaze ze najtaniej to tam wstawic
tani LCD, a komputer wyswietli to co trzeba :-)

Oby nie, zegary na LCD dla mnie to zenadka. Jezdzilem C4 kolezanki ostatnio,
dobrze ze wiekszosc dalo sie wylaczyc.

Pozdrawiam
Kris
http://cave-diving.pl

48 Data: Styczen 16 2008 03:08:09
Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30
Autor: Rafal M 

On 16 Sty, 09:57, J.F.  wrote:

A lepszy hultaj czy kia ceed ?



Jezdzilem i Hyundaiem i Kia. Hyundai zrobil na mnie lepsze wrazenie -
lepsze plastiki w srodku i niebieskie podswietlenie (pomaranczowe w
Kii wg mnie wyglada starsznie).

Dodatkowo jezdzilem Kia w wersji z silnikiem 1.4 (taki chcialem na
poczatku kupic) - to tylko potwierdzilo ze dla tych aut te 1.4l to
poprostu za malo.


Pozdrawiam
Rafal

49 Data: Styczen 16 2008 11:47:01
Temat: Re: Odebralem Hyundai'a i30
Autor: Rafal M 

On 16 Sty, 09:57, J.F.  wrote:

>Jak nie zapomne to bede sie staral robic jakies zapisy na temat
>eksploatacji (koszty przegladow, spalanie itd) - mozecie polecic do
>tego jakis fajny serwis www?

www.spritmonitor.de


Dzieki, wlasnie tworze profil :)

Pozdrawiam
Rafal

Odebralem Hyundai'a i30



Grupy dyskusyjne