Grupy dyskusyjne   »   Odpalanie cieplego diesla

Odpalanie cieplego diesla



1 Data: Listopad 27 2015 20:13:35
Temat: Odpalanie cieplego diesla
Autor: cef 

Dzisiaj zaskoczył mnie mój pojazd problemem
z odpalaniem rozgrzanego silnika -
po przejechaniu kilku kilometrów.
Odpala, ale trzeba wyraźnie dłużej go przytrzymać,
a i wtedy nie zawsze załapuje.
Na zimnym rano odpala od pierwszego dotknięcia,
jedynie jak stał sobota-niedziela, to pół sekundy dłużej potrzebował.
Ostatnie dwa dni jeździłem tylko do roboty i powrót -
zatem tylko dwa "zimne" rozruchy dziennie były i problem był niezauważony.
Po przejechaniu kilkunastu kolejnych kilometrów -dwóch, trzech odcinków -
problem jakby ustępuje.
No i jednak głownie miasto w ciągu ostatniego roku - raz na miesiąc Niemcy 1500km
autostradą  - a po mieście to nawet dobrze się nie zagrzeje i już parkuję.

No i co to może być?

Najprostszym wydaje mi się być słabość akumulatora,
że niby na zimnym odpala, bo dawka paliwa większa
i jako takie kręcenie wystarcza do rozruchu,
a na ciepłym dawka mała, a kręcenie za słabe żeby zaskoczył.
Ale trochę to kuriozalne, żeby słabość akumulatora dawała znać o sobie
przy rozruchu ciepłego silnika, ale chyba może tak być w stadium początkowym słabości aku czy nie?
(diesel 2,0 VW, akumulator ma 7 lat - 72Ah - w sumie nawet się zastanawiałem
czy przeżyje tę zimę)



2 Data: Listopad 27 2015 20:39:36
Temat: Re: Odpalanie cieplego diesla
Autor: tck 


Użytkownik "cef"  napisał w wiadomości

Dzisiaj zaskoczył mnie mój pojazd problemem
z odpalaniem rozgrzanego silnika -
po przejechaniu kilku kilometrów.
Odpala, ale trzeba wyraźnie dłużej go przytrzymać,
a i wtedy nie zawsze załapuje.
Na zimnym rano odpala od pierwszego dotknięcia,
jedynie jak stał sobota-niedziela, to pół sekundy dłużej potrzebował.
Ostatnie dwa dni jeździłem tylko do roboty i powrót -
zatem tylko dwa "zimne" rozruchy dziennie były i problem był niezauważony.
Po przejechaniu kilkunastu kolejnych kilometrów -dwóch, trzech odcinków -
problem jakby ustępuje.
No i jednak głownie miasto w ciągu ostatniego roku - raz na miesiąc Niemcy 1500km
autostradą  - a po mieście to nawet dobrze się nie zagrzeje i już parkuję.

No i co to może być?

Najprostszym wydaje mi się być słabość akumulatora,
że niby na zimnym odpala, bo dawka paliwa większa
i jako takie kręcenie wystarcza do rozruchu,
a na ciepłym dawka mała, a kręcenie za słabe żeby zaskoczył.
Ale trochę to kuriozalne, żeby słabość akumulatora dawała znać o sobie
przy rozruchu ciepłego silnika, ale chyba może tak być w stadium początkowym słabości aku czy nie?
(diesel 2,0 VW, akumulator ma 7 lat - 72Ah - w sumie nawet się zastanawiałem
czy przeżyje tę zimę)


moze jako ze cieply to swiec nie wlacza albo krocej je grzeje?


--
pozdr

Tomasz

tck(at)top.net.pl

3 Data: Listopad 27 2015 20:45:22
Temat: Re: Odpalanie cieplego diesla
Autor: Irokez 

W dniu 2015-11-27 o 20:13, cef pisze:

Dzisiaj zaskoczył mnie mój pojazd problemem
z odpalaniem rozgrzanego silnika -
po przejechaniu kilku kilometrów.
Odpala, ale trzeba wyraźnie dłużej go przytrzymać,
a i wtedy nie zawsze załapuje.
Na zimnym rano odpala od pierwszego dotknięcia,
jedynie jak stał sobota-niedziela, to pół sekundy dłużej potrzebował.
Ostatnie dwa dni jeździłem tylko do roboty i powrót -
zatem tylko dwa "zimne" rozruchy dziennie były i problem był niezauważony.
Po przejechaniu kilkunastu kolejnych kilometrów -dwóch, trzech odcinków -
problem jakby ustępuje.
No i jednak głownie miasto w ciągu ostatniego roku - raz na miesiąc
Niemcy 1500km
autostradą  - a po mieście to nawet dobrze się nie zagrzeje i już parkuję.

No i co to może być?

Czujnik położenia wału?




--
Irokez

4 Data: Listopad 27 2015 21:00:01
Temat: Re: Odpalanie cieplego diesla
Autor: cef 

W dniu 2015-11-27 o 20:45, Irokez pisze:

No i co to może być?

Czujnik położenia wału?

A czy to by też na zimno nie skutkowało?

Poza tym do akumulatora skłania mnie to, że
to najprostsze do zrobienia i to, że jak
pojeździłem potem więcej po mieście, to jakby
odpalał lepiej - a silnik tez ciepły był, więc może
się doładował aku.

5 Data: Listopad 27 2015 22:58:39
Temat: Re: Odpalanie cieplego diesla
Autor: Irokez 

W dniu 2015-11-27 o 21:00, cef pisze:

W dniu 2015-11-27 o 20:45, Irokez pisze:

No i co to może być?

Czujnik położenia wału?

A czy to by też na zimno nie skutkowało?

Całkowity pad tak, w Fiatach czy Alfach z JTD zdarzało się właśnie niepalenie na ciepłym, jak się czujnik zagrzał.


--
Irokez

6 Data: Listopad 27 2015 12:14:17
Temat: Odpalanie cieplego diesla
Autor:

Tuleje rozrusznika
Pzdr
Gjaro

7 Data: Listopad 27 2015 12:58:08
Temat: Odpalanie cieplego diesla
Autor: Zenek Kapelinder 

Za malo powietrza w kole zapasowym.

8 Data: Listopad 27 2015 22:06:04
Temat: Re: Odpalanie cieplego diesla
Autor: Lewis 

W dniu 2015-11-27 o 20:13, cef pisze:

Najprostszym wydaje mi się być słabość akumulatora,
że niby na zimnym odpala, bo dawka paliwa większa
i jako takie kręcenie wystarcza do rozruchu,
a na ciepłym dawka mała, a kręcenie za słabe żeby zaskoczył.
Ale trochę to kuriozalne, żeby słabość akumulatora dawała znać o sobie
przy rozruchu ciepłego silnika, ale chyba może tak być w stadium
początkowym słabości aku czy nie?
(diesel 2,0 VW, akumulator ma 7 lat - 72Ah - w sumie nawet się
zastanawiałem
czy przeżyje tę zimę)


Błąd w sofcie, na ciepło ma mniejszą dawkę rozruchową, która jak już masz nieco zużyty układ wtryskowy daje o sobie znać.
Zmiana w sofcie i problem znika.

--
Pozdrawiam
Lewis

9 Data: Listopad 27 2015 22:24:39
Temat: Re: Odpalanie cieplego diesla
Autor: cef 

W dniu 2015-11-27 o 22:06, Lewis pisze:

W dniu 2015-11-27 o 20:13, cef pisze:

Najprostszym wydaje mi się być słabość akumulatora,
że niby na zimnym odpala, bo dawka paliwa większa
i jako takie kręcenie wystarcza do rozruchu,
a na ciepłym dawka mała, a kręcenie za słabe żeby zaskoczył.
Ale trochę to kuriozalne, żeby słabość akumulatora dawała znać o sobie
przy rozruchu ciepłego silnika, ale chyba może tak być w stadium
początkowym słabości aku czy nie?
(diesel 2,0 VW, akumulator ma 7 lat - 72Ah - w sumie nawet się
zastanawiałem
czy przeżyje tę zimę)


Błąd w sofcie, na ciepło ma mniejszą dawkę rozruchową, która jak już
masz nieco zużyty układ wtryskowy daje o sobie znać.
Zmiana w sofcie i problem znika.

No właśnie już sobie doczytałem, że albo wymiana akumulatora
na nowy, który pociągnie więcej obrotów przy rozruchu
  (wymiana pomaga na jakiś czas) albo zmiana map startowych.
Jest ktos godny polecenia we Wrocławiu do grzebania w sterowniku?

10 Data: Listopad 27 2015 22:47:13
Temat: Re: Odpalanie cieplego diesla
Autor: Lewis 

W dniu 2015-11-27 o 22:24, cef pisze:

No właśnie już sobie doczytałem, że albo wymiana akumulatora
na nowy, który pociągnie więcej obrotów przy rozruchu
  (wymiana pomaga na jakiś czas) albo zmiana map startowych.
Jest ktos godny polecenia we Wrocławiu do grzebania w sterowniku?


Popytaj na lokalnej grupie VW albo kup sobie tzw "chip ułatwiający rozruch" ;)

--
Pozdrawiam
Lewis

11 Data: Listopad 27 2015 23:50:40
Temat: Re: Odpalanie cieplego diesla
Autor: cef 

W dniu 2015-11-27 o 22:47, Lewis pisze:

W dniu 2015-11-27 o 22:24, cef pisze:

No właśnie już sobie doczytałem, że albo wymiana akumulatora
na nowy, który pociągnie więcej obrotów przy rozruchu
  (wymiana pomaga na jakiś czas) albo zmiana map startowych.
Jest ktos godny polecenia we Wrocławiu do grzebania w sterowniku?


Popytaj na lokalnej grupie VW albo kup sobie tzw "chip ułatwiający
rozruch" ;)

Nie, nie - za forumy samochodowe dziękuję.
Miliony wątków o byle czym,
moderatorzy, łowcy pomukow,
bez rejestracji nic nie znajdziesz itp

12 Data: Listopad 28 2015 09:58:09
Temat: Re: Odpalanie cieplego diesla
Autor: spider 

W dniu 2015-11-27 o 23:50, cef pisze:


Nie, nie - za forumy samochodowe dziękuję.
Miliony wątków o byle czym,
moderatorzy, łowcy pomukow,
bez rejestracji nic nie znajdziesz itp

Wystarczy google.
Masz jakieś przykre doświadczenia :) ja dzięki forum.vwgolf.pl sporo rzeczy się dowiedziałem i nie musiałem odwiedzać samochodowych konowałów
Wpisz w google chip tunning Wrocław, zadzwoń i zapytaj. Ogarnięty goć od razu będzie wiedział o co chodzi i zrobi soft w 15 minut.

13 Data: Listopad 28 2015 11:12:32
Temat: Re: Odpalanie cieplego diesla
Autor: PiteR 

na  ** p.m.s **  spider pisze tak:

W dniu 2015-11-27 o 23:50, cef pisze:

Nie, nie - za forumy samochodowe dziękuję.
Miliony wątków o byle czym, moderatorzy, łowcy pomukow, bez
rejestracji nic nie znajdziesz itp

Wystarczy google.
Masz jakieś przykre doświadczenia :) ja dzięki forum.vwgolf.pl
sporo rzeczy się dowiedziałem i nie musiałem odwiedzać
samochodowych konowałów

Co innego się dowiedzieć a co innego brać udział w dyskusji :)


A już najlepiej to podszkolić angielski i poczytać fora gdzie nie ma
polskich filozofow od siedmiu boleści.


--
Ausfahrt. The biggest city in Germany.

14 Data: Listopad 28 2015 12:44:03
Temat: Re: Odpalanie cieplego diesla
Autor: cef 

W dniu 2015-11-28 o 11:12, PiteR pisze:

na  ** p.m.s **  spider pisze tak:

W dniu 2015-11-27 o 23:50, cef pisze:

Nie, nie - za forumy samochodowe dziękuję.
Miliony wątków o byle czym, moderatorzy, łowcy pomukow, bez
rejestracji nic nie znajdziesz itp

Wystarczy google.
Masz jakieś przykre doświadczenia :) ja dzięki forum.vwgolf.pl
sporo rzeczy się dowiedziałem i nie musiałem odwiedzać
samochodowych konowałów

Co innego się dowiedzieć a co innego brać udział w dyskusji :)

Już od samego przeglądania i czytania tego robi mi się niedobrze,
ale się dowiedziałem. Akumulator raczej jest jeszcze OK
(to co mogłem pomierzyć bez wysiłku jest w normie)
zimnym kręci bez wahania, po dłuższej jeździe też.
Najgorzej jest po krótkiej jeździe od pierwszego rozruchu i kilkuminutowym postoju.
Zrobimy poprawki w oprogramowaniu i zobaczymy co będzie.

15 Data: Listopad 29 2015 10:39:25
Temat: Re: Odpalanie cieplego diesla
Autor:

On Sat, 28 Nov 2015 11:12:32 +0100, PiteR  wrote:

A już najlepiej to podszkolić angielski i poczytać fora gdzie nie ma
polskich filozofow od siedmiu boleści.

Tylko są angielscy czy niemieccy ;)


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

16 Data: Listopad 29 2015 16:45:57
Temat: Re: Odpalanie cieplego diesla
Autor: PiteR 

na  ** p.m.s **   pisze tak:

On Sat, 28 Nov 2015 11:12:32 +0100, PiteR  wrote:

A już najlepiej to podszkolić angielski i poczytać fora gdzie nie ma
polskich filozofow od siedmiu boleści.

Tylko są angielscy czy niemieccy ;)


Nie ważne kto jest. Ważne kogo nie ma ;)



--
Ausfahrt. The biggest city in Germany.

17 Data: Listopad 29 2015 18:01:10
Temat: Re: Odpalanie cieplego diesla
Autor:

On Sun, 29 Nov 2015 16:45:57 +0100, PiteR  wrote:

Nie ważne kto jest. Ważne kogo nie ma ;)

To ja już wolę czytać filozofów polskich, niż niemieckich w oryginale
:P

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

18 Data: Listopad 30 2015 09:27:49
Temat: Re: Odpalanie cieplego diesla
Autor: robot 

W dniu 2015-11-27 o 23:50, cef pisze:

Nie, nie - za forumy samochodowe dziękuję.
Miliony wątków o byle czym,
moderatorzy, łowcy pomukow,

Z ciekawości.

Co to są te pomuki?

19 Data: Listopad 30 2015 09:42:40
Temat: Re: Odpalanie cieplego diesla
Autor: Redi 

Co to są te pomuki?


Też się chwilę zastanawiałem, ale wydaj mi się, że chodzi o przycisk "pomógł". Na niektórych forach tak jest, że jak ktoś odpisze w temacie i info jest pomocna, to można pod postem kliknąć "pomógł" i odpowiadacz dostaje jakieś tam forumowe punkty.

20 Data: Listopad 30 2015 17:36:25
Temat: Re: Odpalanie cieplego diesla
Autor: cef 

W dniu 2015-11-30 o 09:42, Redi pisze:

Co to są te pomuki?


Też się chwilę zastanawiałem, ale wydaj mi się, że chodzi o przycisk
"pomógł". Na niektórych forach tak jest, że jak ktoś odpisze w temacie i
info jest pomocna, to można pod postem kliknąć "pomógł" i odpowiadacz
dostaje jakieś tam forumowe punkty.

Tak, dokładnie o to mi chodziło.

21 Data: Listopad 28 2015 11:54:44
Temat: Re: Odpalanie cieplego diesla
Autor: Adam 


Użytkownik "cef"  napisał w wiadomości

W dniu 2015-11-27 o 22:06, Lewis pisze:
W dniu 2015-11-27 o 20:13, cef pisze:

Najprostszym wydaje mi się być słabość akumulatora,
że niby na zimnym odpala, bo dawka paliwa większa
i jako takie kręcenie wystarcza do rozruchu,
a na ciepłym dawka mała, a kręcenie za słabe żeby zaskoczył.
Ale trochę to kuriozalne, żeby słabość akumulatora dawała znać o sobie
przy rozruchu ciepłego silnika, ale chyba może tak być w stadium
początkowym słabości aku czy nie?
(diesel 2,0 VW, akumulator ma 7 lat - 72Ah - w sumie nawet się
zastanawiałem
czy przeżyje tę zimę)


Błąd w sofcie, na ciepło ma mniejszą dawkę rozruchową, która jak już
masz nieco zużyty układ wtryskowy daje o sobie znać.
Zmiana w sofcie i problem znika.

No właśnie już sobie doczytałem, że albo wymiana akumulatora
na nowy, który pociągnie więcej obrotów przy rozruchu
 (wymiana pomaga na jakiś czas) albo zmiana map startowych.
Jest ktos godny polecenia we Wrocławiu do grzebania w sterowniku?


A ja bym obstawiał dwie rzeczy: albo czujnik położenia wałka rozrządu
(diagnoza komp) albo luzy zaworowe.....jak jest zimno ma lepsze sprężanie i
szybciej odpala.

pzdr.

22 Data: Listopad 28 2015 12:48:34
Temat: Re: Odpalanie cieplego diesla
Autor: cef 

W dniu 2015-11-28 o 11:54, Adam pisze:

No właśnie już sobie doczytałem, że albo wymiana akumulatora
na nowy, który pociągnie więcej obrotów przy rozruchu
  (wymiana pomaga na jakiś czas) albo zmiana map startowych.
Jest ktos godny polecenia we Wrocławiu do grzebania w sterowniku?


A ja bym obstawiał dwie rzeczy: albo czujnik położenia wałka rozrządu
(diagnoza komp) albo luzy zaworowe.....jak jest zimno ma lepsze sprężanie i
szybciej odpala.

No jak zacznę jeździć po warsztatach, to zaczną właśnie w takiej kolejności
wymieniać wszystko w aucie. Kiedyś w oplu też miałem przypadłość
sterownika, który pokazywał różne błędy a samochód gasł po rozgrzaniu
  i jak bym wymieniał po kolei
zgodnie z tym co mechanikom pokazywał komputer, to
chyba tylko zawieszenie i buda by się uratowały.
A naprawa sterownika kosztowała mnie 300zł.

23 Data: Listopad 27 2015 22:00:16
Temat: Re: Odpalanie cieplego diesla
Autor: Budzik 

Użytkownik cef  ...

Dzisiaj zaskoczył mnie mój pojazd problemem
z odpalaniem rozgrzanego silnika -
po przejechaniu kilku kilometrów.
Odpala, ale trzeba wyraźnie dłużej go przytrzymać,
a i wtedy nie zawsze załapuje.
Na zimnym rano odpala od pierwszego dotknięcia,
jedynie jak stał sobota-niedziela, to pół sekundy dłużej potrzebował.
Ostatnie dwa dni jeździłem tylko do roboty i powrót -
zatem tylko dwa "zimne" rozruchy dziennie były i problem był
niezauważony. Po przejechaniu kilkunastu kolejnych kilometrów -dwóch,
trzech odcinków - problem jakby ustępuje.
No i jednak głownie miasto w ciągu ostatniego roku - raz na miesiąc
Niemcy 1500km
autostradą  - a po mieście to nawet dobrze się nie zagrzeje i już
parkuję.

No i co to może być?

Najprostszym wydaje mi się być słabość akumulatora,
że niby na zimnym odpala, bo dawka paliwa większa
i jako takie kręcenie wystarcza do rozruchu,
a na ciepłym dawka mała, a kręcenie za słabe żeby zaskoczył.
Ale trochę to kuriozalne, żeby słabość akumulatora dawała znać o sobie
przy rozruchu ciepłego silnika, ale chyba może tak być w stadium
początkowym słabości aku czy nie?
(diesel 2,0 VW, akumulator ma 7 lat - 72Ah - w sumie nawet się
zastanawiałem czy przeżyje tę zimę)

Absolutnie nie podejme sie diagnozy ale u mnie było tak ze ciepły jezeli
próbowałem zapalac zanim zgasła kontrolka swiec to ciezko odpalał. Jak
poczekałem te 2-3 sekundy i kontrolka zgasła to było ok i odpałał
normalnie.
winny okazał sie aku ktory padł przy pierwszych mrozach.
Auto to 1.9D we Fiacie Scudo rocznik ok 2000.

24 Data: Listopad 28 2015 11:55:14
Temat: Re: Odpalanie cieplego diesla
Autor: J.F. 

Dnia Fri, 27 Nov 2015 20:13:35 +0100, cef napisał(a):

Dzisiaj zaskoczył mnie mój pojazd problemem
z odpalaniem rozgrzanego silnika -
po przejechaniu kilku kilometrów.
Odpala, ale trzeba wyraźnie dłużej go przytrzymać,
a i wtedy nie zawsze załapuje.
Na zimnym rano odpala od pierwszego dotknięcia,
jedynie jak stał sobota-niedziela, to pół sekundy dłużej potrzebował.

Najprostszym wydaje mi się być słabość akumulatora,

Ale chyba potrafisz ocenic czy akumulator "zdrowo kreci", czy "ledwo
ledwo".

że niby na zimnym odpala, bo dawka paliwa większa
i jako takie kręcenie wystarcza do rozruchu,
a na ciepłym dawka mała, a kręcenie za słabe żeby zaskoczył.

Hm, diesel, tam wieksza dawka niekoniecznie pomaga.
Za to np szczelniejsze cylindry moga stanowic opor dla rozrusznika.

J.

25 Data: Listopad 28 2015 12:50:48
Temat: Re: Odpalanie cieplego diesla
Autor: cef 

W dniu 2015-11-28 o 11:55, J.F. pisze:

Najprostszym wydaje mi się być słabość akumulatora,

Ale chyba potrafisz ocenic czy akumulator "zdrowo kreci", czy "ledwo
ledwo".

Zdrowo kręci, to co mogłem pomierzyłem, aku zostaje.


że niby na zimnym odpala, bo dawka paliwa większa
i jako takie kręcenie wystarcza do rozruchu,
a na ciepłym dawka mała, a kręcenie za słabe żeby zaskoczył.

Hm, diesel, tam wieksza dawka niekoniecznie pomaga.
Za to np szczelniejsze cylindry moga stanowic opor dla rozrusznika.

Internet wie, że pomaga :-). Szczelność, to już przy znacznie
większym przebiegu a ja mam 125 tys.

26 Data: Listopad 28 2015 13:03:15
Temat: Re: Odpalanie cieplego diesla
Autor: J.F. 

Dnia Sat, 28 Nov 2015 12:50:48 +0100, cef napisał(a):

W dniu 2015-11-28 o 11:55, J.F. pisze:
Najprostszym wydaje mi się być słabość akumulatora,
Ale chyba potrafisz ocenic czy akumulator "zdrowo kreci", czy "ledwo
ledwo".
Zdrowo kręci, to co mogłem pomierzyłem, aku zostaje.

Jesli zdrowo kreci, to aku dobry. I rozrusznik dobry i kable dobre.

No, mozna by jeszcze pro forma napiecie w czasie tego krecenia
sprawdzic - u mnie spada gdzies do 10V, moze przy 9.5 nadal dobrze
kreci, ale komputer juz odmawia.

że niby na zimnym odpala, bo dawka paliwa większa
i jako takie kręcenie wystarcza do rozruchu,
a na ciepłym dawka mała, a kręcenie za słabe żeby zaskoczył.

Hm, diesel, tam wieksza dawka niekoniecznie pomaga.
Za to np szczelniejsze cylindry moga stanowic opor dla rozrusznika.

Internet wie, że pomaga :-).

Nie tylko internet - skoro sie dawkowalo wiecej i na pompie, to widac
pomagalo troche.

Szczelność, to już przy znacznie
większym przebiegu a ja mam 125 tys.

Za nowego tez musial krecic :-)

J.

27 Data: Listopad 28 2015 16:17:38
Temat: Re: Odpalanie cieplego diesla
Autor: cef 

W dniu 2015-11-28 o 13:03, J.F. pisze:

Dnia Sat, 28 Nov 2015 12:50:48 +0100, cef napisał(a):
W dniu 2015-11-28 o 11:55, J.F. pisze:
Najprostszym wydaje mi się być słabość akumulatora,
Ale chyba potrafisz ocenic czy akumulator "zdrowo kreci", czy "ledwo
ledwo".
Zdrowo kręci, to co mogłem pomierzyłem, aku zostaje.

Jesli zdrowo kreci, to aku dobry. I rozrusznik dobry i kable dobre.

No, mozna by jeszcze pro forma napiecie w czasie tego krecenia
sprawdzic - u mnie spada gdzies do 10V, moze przy 9.5 nadal dobrze
kreci, ale komputer juz odmawia.

Chwilowo nie mam pomocnika, a ze statycznych pomiarow
nie jestem w stanie ocenić zdolności rozruchowych.


Hm, diesel, tam wieksza dawka niekoniecznie pomaga.
Za to np szczelniejsze cylindry moga stanowic opor dla rozrusznika.

Internet wie, że pomaga :-).

Nie tylko internet - skoro sie dawkowalo wiecej i na pompie, to widac
pomagalo troche.

No tak, ale to chyba w odwrotna stronę jest - tzn zimny jest szczelniejszy,
a wtedy opór mu nie przeszkadza i kręci aż furczy a raczej nie kręci, bo nie musi -
odpala od dotknięcia.

Szczelność, to już przy znacznie
większym przebiegu a ja mam 125 tys.

Za nowego tez musial krecic :-)

Raczej myślałem o tym, że niewielki spadek zdolności
rozruchowych akumulatora powoduje słabsze kręcenie - niby można powiedzieć,
że zdrowo kręci, ale może jest to poniżej jakiejś wartości obrotów,
która nie powoduje odpowiedniego dawkowania przez komputer.
No i pompa też nie daje tyle co kiedyś.
Nie znam się na tym - niech fachowcy naprawiają.
Dzwoniłem też do ASO - oni widzą kilka przyczyn, ale zaczynają od wymiany akumulatora - jaki by nie był, to na pewno wymienić nie zaszkodzi :-).

28 Data: Listopad 30 2015 17:30:39
Temat: Re: Odpalanie cieplego diesla
Autor: cef 

W dniu 2015-11-30 o 10:53, charwel(Oo)==::: pisze:

Też miałem takie przypadki w W202.
Sprawdź czujniki położenia wału, wałka rozrządu i zrób test przelewowy
wtryskiwaczy. U siebie wymieniałem obydwa czujniki i regenerowałem
wtrysk.

Całkiem inne auto :-).

PS
Na razie pada mi chyba akumulator,
bo zacząłem mierzyć go co chwilę i
muszę sporo nakręcić km, żeby pokazał 12,5V
na zaciskach, po krótkiej jeździe z kilkoma rozruchami
jest 11,5V więc jutro podjadę sprawdzić go opornicą
i pewnie do wymiany.

29 Data: Listopad 30 2015 18:13:28
Temat: Re: Odpalanie cieplego diesla
Autor: Adam 

W dniu 2015-11-30 o 17:30, cef pisze:

W dniu 2015-11-30 o 10:53, charwel(Oo)==::: pisze:

Też miałem takie przypadki w W202.
Sprawdź czujniki położenia wału, wałka rozrządu i zrób test przelewowy
wtryskiwaczy. U siebie wymieniałem obydwa czujniki i regenerowałem
wtrysk.

Całkiem inne auto :-).

PS
Na razie pada mi chyba akumulator,
bo zacząłem mierzyć go co chwilę i
muszę sporo nakręcić km, żeby pokazał 12,5V
na zaciskach, po krótkiej jeździe z kilkoma rozruchami
jest 11,5V więc jutro podjadę sprawdzić go opornicą
i pewnie do wymiany.


Klemy i zaciski czyste?

Bo akumulator-zdechlak ma napięcie, ale nie ma prądu.


--
Pozdrawiam.

Adam

30 Data: Listopad 30 2015 18:25:26
Temat: Re: Odpalanie cieplego diesla
Autor: re 



Użytkownik "Adam"

Na razie pada mi chyba akumulator,
bo zacząłem mierzyć go co chwilę i
muszę sporo nakręcić km, żeby pokazał 12,5V
na zaciskach, po krótkiej jeździe z kilkoma rozruchami
jest 11,5V więc jutro podjadę sprawdzić go opornicą
i pewnie do wymiany.


Klemy i zaciski czyste?

Bo akumulator-zdechlak ma napięcie, ale nie ma prądu.
-- -
Przecież pisze, że nie ma napięcia. To raczej wskazanie na jego złe ładowanie. A same trudności z odpaleniem mogą być jeszcze innej natury np uszkodzenia czujnika temperatury.

31 Data: Listopad 30 2015 18:31:03
Temat: Re: Odpalanie cieplego diesla
Autor: cef 

W dniu 2015-11-30 o 18:13, Adam pisze:

Na razie pada mi chyba akumulator,
bo zacząłem mierzyć go co chwilę i
muszę sporo nakręcić km, żeby pokazał 12,5V
na zaciskach, po krótkiej jeździe z kilkoma rozruchami
jest 11,5V więc jutro podjadę sprawdzić go opornicą
i pewnie do wymiany.


Klemy i zaciski czyste?

Tam gdzie przystawiam kable, to sobie uzdatniłem,
a zaciski i klemy jak czyste w fabryce założyli, to takie są :-)

Bo akumulator-zdechlak ma napięcie, ale nie ma prądu.

Coraz bardziej na to wygląda.
Jeszcze tydzień temu odpalał bez zarzutu,
ale od piątku jest coraz gorzej.

32 Data: Listopad 30 2015 18:55:27
Temat: Re: Odpalanie cieplego diesla
Autor: J.F. 

Użytkownik "cef"  napisał w wiadomości grup W dniu 2015-11-30 o 18:13, Adam pisze:

Na razie pada mi chyba akumulator,
bo zacząłem mierzyć go co chwilę i
muszę sporo nakręcić km, żeby pokazał 12,5V
na zaciskach, po krótkiej jeździe z kilkoma rozruchami
jest 11,5V więc jutro podjadę sprawdzić go opornicą
i pewnie do wymiany.

Klemy i zaciski czyste?
Tam gdzie przystawiam kable, to sobie uzdatniłem,
a zaciski i klemy jak czyste w fabryce założyli, to takie są :-)

Bo akumulator-zdechlak ma napięcie, ale nie ma prądu.
Coraz bardziej na to wygląda.
Jeszcze tydzień temu odpalał bez zarzutu,
ale od piątku jest coraz gorzej.

Zdechlak nie kreci "zdrowo". Podobnie jesli jest klopot na klemach.
Nie szukaj problemu tam, gdzie go nie ma ...

Aczkolwiek z tymi napieciami cos jest nie tak.

J.

33 Data: Listopad 30 2015 19:38:21
Temat: Re: Odpalanie cieplego diesla
Autor: Irokez 

W dniu 2015-11-30 o 18:55, J.F. pisze:


Zdechlak nie kreci "zdrowo". Podobnie jesli jest klopot na klemach.

Zwłąszcza zimny zdechlak, a jak ciepły to znaczy jechał i ładował...


Nie szukaj problemu tam, gdzie go nie ma ...

Aczkolwiek z tymi napieciami cos jest nie tak.

Może mierzył po wyłączeniu silnika a nie na uruchomionym?
Bo jak na uruchomionym tak jest to ładowania bym się przyczepił a nie akumulatora - czy zdechlak czy nie napięcie będzie podczas ładowania.


--
Irokez

34 Data: Listopad 30 2015 19:51:45
Temat: Re: Odpalanie cieplego diesla
Autor: cef 

W dniu 2015-11-30 o 19:38, Irokez pisze:

W dniu 2015-11-30 o 18:55, J.F. pisze:


Zdechlak nie kreci "zdrowo". Podobnie jesli jest klopot na klemach.

Zwłąszcza zimny zdechlak, a jak ciepły to znaczy jechał i ładował...


Nie szukaj problemu tam, gdzie go nie ma ...

Aczkolwiek z tymi napieciami cos jest nie tak.

Może mierzył po wyłączeniu silnika a nie na uruchomionym?
Bo jak na uruchomionym tak jest to ładowania bym się przyczepił a nie
akumulatora - czy zdechlak czy nie napięcie będzie podczas ładowania.

Ładowanie jest OK,
zaraz po uruchomieniu potrzebuje dużo i jest 14,6 -
po jeździe przed zgaszeniem 14,2

35 Data: Grudzien 02 2015 11:25:04
Temat: Re: Odpalanie cieplego diesla
Autor:

Dalej stawiam na rozrusznik. Z ciekawością poczekam jak się historia skończy.

Pzdr
Gjaro

36 Data: Grudzien 02 2015 22:05:42
Temat: Re: Odpalanie cieplego diesla
Autor: cef 

W dniu 2015-12-02 o 20:25,  pisze:

Dalej stawiam na rozrusznik. Z ciekawością poczekam jak się historia skończy.

I tak i nie, bo pewnie rozrusznik jak dostaje mniej niż ileś tam voltów,
to kręci wolniej i to nie starcza na rozruch, ale nie jego uszkodzenie jest przyczyną.
Przyczyną jest sterownik, który daje mało paliwa na ciepłym silniku i słabnący akumulator. W ten sposób wyłapywana jest już minimalna słabość akumulatora,
bo nie da mi szansy doczekać piłowania zimnego :-)
Akumulator wymieniłem, bo miał poniżej 8V na obciążeniu i chyba słabą pojemność.
Doładowywał się do 12,5V po dłuższej jeździe (kilkanaście kilometrów bez przerwy w mieście),  ale po kilku krótkich odcinkach - z pięcioma rozruchami - zostawał na 10,5-11,0V. Odpalał wtedy bez problemu na zimno - jak zostawał do rana, ale na ciepłym się męczył.
Zobaczę na ile starczy aku i wtedy będę myślał o interwencji w sterownik,
ale pewnie słabość akumulatora nie objawi się na wiosnę, tylko przed mrozami
i znowu skończy się wymianą aku, bo ja nie mogę sobie pozwolić na zawinione przez siebie wyłączenie z ruchu.

PS
Oczywiście po wymianie wszystko wróciło do normy.

37 Data: Listopad 30 2015 19:49:08
Temat: Re: Odpalanie cieplego diesla
Autor: cef 

W dniu 2015-11-30 o 18:55, J.F. pisze:

Klemy i zaciski czyste?
Tam gdzie przystawiam kable, to sobie uzdatniłem,
a zaciski i klemy jak czyste w fabryce założyli, to takie są :-)

Bo akumulator-zdechlak ma napięcie, ale nie ma prądu.
Coraz bardziej na to wygląda.
Jeszcze tydzień temu odpalał bez zarzutu,
ale od piątku jest coraz gorzej.

Zdechlak nie kreci "zdrowo". Podobnie jesli jest klopot na klemach.
Nie szukaj problemu tam, gdzie go nie ma ...

Aczkolwiek z tymi napieciami cos jest nie tak.

Ja tam na elektryce samochodowej się znam tyle, co tu przeczytam :-)
Ale on zimny odpala nadal bez wahania, a ciepłym kręcić musi
kilka sekund, więc nie jest jakiś bardzo zdechły.
Jestem na 100% pewny tego co napisał Lewis, że w tym modelu silnika to kwestia oprogramowania w połączeniu ze słabszym minimalnie od nominalnego kręceniem.
Przez ostatnie dwa dni wyciągałem miernik przed każdym rozruchem
i po jeździe i  akumulator słabnie w oczach,
tak jakby miał małą pojemność.
Jutro muszę coś zrobić, bo w piątek muszę do Drezna.

38 Data: Listopad 30 2015 10:53:45
Temat: Re: Odpalanie cieplego diesla
Autor: charwel(Oo)==::: 

Też miałem takie przypadki w W202.
Sprawdź czujniki położenia wału, wałka rozrządu i zrób test przelewowy wtryskiwaczy. U siebie wymieniałem obydwa czujniki i regenerowałem wtrysk. Oczywiście usterki oddalone od siebie w czasie, ale objawy identyczne. Zimny odpalał, gorący odpalał, a jak postał troszkę i temperatura silnika była w okolicach 40-60 stopni Celsjusza, nie chciał odpalać. jak się schłodził poniżej 40, palił  bez problemu.

charwel

Odpalanie cieplego diesla



Grupy dyskusyjne