Witam ;) Posiadam Honde NSR 125 i niestety mam duży problem z odpaleniem. Na początek sprawdziłam dopływ paliwa i jest prawidłowy, świeca ma iskrę, filtr powietrza suchutki akumulator w tamtym sezonie kupiony i od października trzymałam go w domu. Honda odpaliła mi raz na popych i to bardzo krótko bo zaraz zgasła. Teraz jedynie kręci ale się nie odpali. Wie ktoś co jeszcze może być przyczyną i co wypadałoby sprawdzić.? Z góry dziękuję za pomoc :)

--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/

W dniu 02.03.2015 o 15:43, kamila00 pisze:

Witam ;) Posiadam Honde NSR 125 i niestety mam duży problem z
odpaleniem. Na początek sprawdziłam dopływ paliwa i jest prawidłowy,

świeca ma iskrę, filtr powietrza suchutki akumulator w tamtym sezonie
kupiony i od października trzymałam go w domu. Honda odpaliła mi raz na
popych i to bardzo krótko bo zaraz zgasła. Teraz jedynie kręci ale się
nie odpali. Wie ktoś co jeszcze może być przyczyną i co wypadałoby
sprawdzić.? Z góry dziękuję za pomoc :)

Swieca jest sucha tez to sprawdzałam. Odkrecalam jeszcze swiece  podlalam trochę paliwem i to tez nic nie dalo.



--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/

W dniu 2015-03-02 o 21:32, kamila00 pisze:

Swieca jest sucha tez to sprawdzałam. Odkrecalam jeszcze swiece
podlalam trochę paliwem i to tez nic nie dalo.

W dniu 02.03.2015 o 22:25, Piotr Rezmer pisze:

W dniu 2015-03-02 o 21:32, kamila00 pisze:

Swieca jest sucha tez to sprawdzałam. Odkrecalam jeszcze swiece
podlalam trochę paliwem i to tez nic nie dalo.

Mimo wszystko wstawiłbym nową świecę. Zawsze na sezon zimowy wstawiałem
stare, walnięte świece i na początku nowego sezonu wkładałem te wyjęte
przed zimą.

PS: Świeca przy nieudanej próbie odpalenia silnika powinna być nieco mokra.
I czy to paliwo nie jest bardziej wodą niż benzyną?

W dniu 2015-03-03 o 09:57, Arni pisze:

ewentualnie jeśli paliwo zostało w gaźniku na zimę to zarosła jakaś
dysza, zaciał sie zaworek na pływaku czy cos w tym stylu. Świeca powinna
być wilgotna co najmniej.