Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową.....
1 | Data: Kwiecien 09 2013 13:58:48 |
Temat: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową..... | |
Autor: Jarek S. | Jest taki przypadek: 2 |
Data: Kwiecien 09 2013 12:05:03 | Temat: Re: OdpowiedzialnoÂśc finansowa pracownika za szkodĂŞ parkingowÂą..... | Autor: AZ | On 2013-04-09, Jarek S. wrote: Jest taki przypadek:No to juz tylko zalezy jak sie z nimi dogada. Jak jest OC to nie ma umowy o ubezpieczeniu, no chyba ze uszkodzila by komus zderzak. -- Artur ZZR 1200 3 |
Data: Kwiecien 09 2013 12:24:01 | Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową..... | Autor: masti | Dnia piÄknego Tue, 09 Apr 2013 13:58:48 +0200 osobnik zwany Jarek S. Jest taki przypadek: przeczytaÄ regulamin uzytkowania samochodu służbowego. -- Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett 4 |
Data: Kwiecien 09 2013 14:38:07 | Temat: Re: OdpowiedzialnoÂśc finansowa pracownika za szkodĂŞ parkingowÂą..... | Autor: Dawid | W dniu 2013-04-09 14:24, masti pisze: Dnia piÄknego Tue, 09 Apr 2013 13:58:48 +0200 osobnik zwany Jarek S.jak przeczytałeĹ, to odpowiedz, a nie zużywaj niepotrzebnie tlenu. po kiego takie durne odpowiedzi. 5 |
Data: Kwiecien 09 2013 12:40:26 | Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową..... | Autor: masti | Dnia piÄknego Tue, 09 Apr 2013 14:38:07 +0200 osobnik zwany Dawid napisał: W dniu 2013-04-09 14:24, masti pisze: a Ty co? wróżka? To odpowiedz mÄ dralo co rzeczona kierowczyni podpisała w swojej firmie przed odbiorem samochodu. -- Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett 6 |
Data: Kwiecien 09 2013 14:49:18 | Temat: Re: OdpowiedzialnoÂśc finansowa pracownika za szkodĂŞ parkingowÂą..... | Autor: Dawid | W dniu 2013-04-09 14:40, masti pisze: a co siÄ podpisuje przed odbiorem? testament? 7 |
Data: Kwiecien 09 2013 12:52:38 | Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową..... | Autor: masti | Dnia piÄknego Tue, 09 Apr 2013 14:49:18 +0200 osobnik zwany Dawid napisał: W dniu 2013-04-09 14:40, masti pisze: jak siÄ chcesz douczyÄ to wróÄ do szkoły. Bo na razie to tylko pianÄ bijesz. -- Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett 8 |
Data: Kwiecien 09 2013 15:11:06 | Temat: Re: OdpowiedzialnoÂśc finansowa pracownika za szkodĂŞ parkingowÂą..... | Autor: Dawid | W dniu 2013-04-09 14:52, masti pisze: Dnia piÄknego Tue, 09 Apr 2013 14:49:18 +0200 osobnik zwany Dawid napisał:pierdolisz? nic nie napisałeĹ jeszcze na temat. chyba, że ta piana, ale to NTG :-) 9 |
Data: Kwiecien 09 2013 13:12:02 | Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową..... | Autor: masti | Dnia piÄknego Tue, 09 Apr 2013 15:11:06 +0200 osobnik zwany Dawid napisał: W dniu 2013-04-09 14:52, masti pisze: nie ma to jak Twoje bardzo merytoryczne wypowiedzi. EOT. -- Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett 10 |
Data: Kwiecien 09 2013 15:23:36 | Temat: Re: OdpowiedzialnoÂśc finansowa pracownika za szkodĂŞ parkingowÂą..... | Autor: Dawid | W dniu 2013-04-09 15:12, masti pisze: To powiedz tÄpaku, co mam podpisaÄ, jak służbowy wóz jest u mnie w domu? rano go odbieram i podpisujÄ siÄ żonie na lodówce?pierdolisz? Jest ubezpieczony i g.... mnie obchodzi co siÄ z nim stanie. MogÄ go nawet zabraÄ złomiarze, a szef firmy jak chce mi pojechaÄ po premii to i tak znajdzie pretekst.Dostajesz samochód, tak jak mechanik dostaje klucze, jeżeli narzÄdzie siÄ zepsuje zostanie wymienione. Co mam podpisaÄ, że przed wsiadaniem bÄdÄ siÄ mył i czesał, lub modlił? 11 |
Data: Kwiecien 09 2013 18:49:03 | Temat: Re: OdpowiedzialnoÂśc finansowa pracownika za szkodĂŞ parkingowÂą..... | Autor: Ghost |
pierdolisz? Ze przestaniesz chowac tabletki do doniczki. 12 |
Data: Kwiecien 11 2013 03:19:50 | Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową..... | Autor: Dman666 | On Tuesday, April 9, 2013 3:23:36 PM UTC+2, Dawid wrote: W dniu 2013-04-09 15:12, masti pisze: To powiedz tępaku, co mam podpisać, jak służbowy wóz jest u mnie w domu? Napisz co jeszcze robicie razem... Ty, zona i lodowka. Zaczales dobrze, ale brak rozwiniecia i zszedles na jakies pierdoly o szefach. higienie i uduchowieniu. -- Dman-666 13 |
Data: Kwiecien 10 2013 09:39:57 | Temat: Re: OdpowiedzialnoÂśc finansowa pracownika za szkodĂŞ parkingowÂą..... | Autor: glang | przeczytaÄ regulamin uzytkowania samochodu służbowego.jak przeczytałeĹ, to odpowiedz, a nie zużywaj niepotrzebnie tlenu. po mogła podpisaÄ coĹ co jest niezgodne z prawem i nie ma mocy jestem pewny że nad Twoimi podpisami w weileu miejscach też by siÄ kilka takich zapisów znalazło :) pzdr GL 14 |
Data: Kwiecien 10 2013 08:14:39 | Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową..... | Autor: masti | Dnia piÄknego Wed, 10 Apr 2013 09:39:57 +0200 osobnik zwany glang napisał: przeczytaÄ regulamin uzytkowania samochodu służbowego.jak przeczytałeĹ, to odpowiedz, a nie zużywaj niepotrzebnie tlenu. i właĹnie dlatego bez przeczytania tego co tam jest nikt na pytanie nie odpowie. A co do moich podpisów to przynajmniej wiem gdzie takie rzeczy sÄ i w odpowiednim momencie siÄ tego uzyje :) -- Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett 15 |
Data: Kwiecien 10 2013 21:37:54 | Temat: Re: OdpowiedzialnoÂśc finansowa pracownika za szkod? parkingowÂą..... | Autor: jerzu | On Tue, 9 Apr 2013 12:40:26 +0000 (UTC), masti wrote: To odpowiedz mądralo co rzeczona kierowczyni podpisała w swojej firmie W życiu nic nigdy nie podpisywałem. Ale ja nie pracowałem w korporacjach, może dlatego. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200 Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145 16 |
Data: Kwiecien 11 2013 19:05:42 | Temat: Re: OdpowiedzialnoÂśc finansowa pracownika za szkod? parkingowÂą..... | Autor: Gotfryd Smolik news | On Wed, 10 Apr 2013, jerzu wrote: On Tue, 9 Apr 2013 12:40:26 +0000 (UTC), masti wrote: Jawne podpisywanie stosowane bywa "dla bezpieczeństwa", aby zobowiązany nie usiłował się wykręcić "nie wiedziałem". Niemniej ktoś już zwrócił uwagę - spisana treść mogła mieć postać regulaminu, który nie jest OSOBNO podpisywany. Również przy zleceniu w umowie może być mały punkcik o stosowaniu się do regulaminów używania sprzętu zleceniodawcy. pzdr, Gotfryd 17 |
Data: Kwiecien 09 2013 05:43:22 | Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową..... | Autor: PJ | // jak przeczytałeś, to odpowiedz, a nie zużywaj niepotrzebnie tlenu. 18 |
Data: Kwiecien 09 2013 14:36:53 | Temat: Re: OdpowiedzialnoÂśc finansowa pracownika za szkod? parkingowÂą..... | Autor: Budzik | Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: jak przeczytałeś, to odpowiedz, a nie zużywaj niepotrzebnie tlenu. masti miał przeczytać regulamin który podpisywała córka Jarka S.? Wszystko z Toba ok? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Cieszą się w Niu Jorku dzieci, pan Bin Laden do nich leci. On prezentów ma bez liku, dl każdego po wągliku." 19 |
Data: Kwiecien 09 2013 18:49:53 | Temat: Re: Odpowiedzialno?c finansowa pracownika za szkod? parkingow?..... | Autor: Ghost |
Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Przeciez widac. 20 |
Data: Kwiecien 09 2013 19:07:54 | Temat: Re: Odpowiedzialno?c finansowa pracownika za szkod? parkingow?..... | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2013-04-09 18:49, Ghost pisze: "Budzik" napisał: Kwiatków nie starczy ;) 21 |
Data: Kwiecien 09 2013 15:23:17 | Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową..... | Autor: Ergie | Użytkownik "Jarek S." napisał w wiadomości grup Jest taki przypadek: Nie jest prawidłowe, ale jest dość powszechne w małych firmach. Decyzja jest prosta: Płaci i ma nadal pracę albo nie płaci i szuka nowej pracy. Ps. Osobiście po takiej akcji zmieniłbym czym prędzej pracodawcę. Pozdrawiam Ergie 22 |
Data: Kwiecien 09 2013 16:29:52 | Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową..... | Autor: Heinz Kalter |
Użytkownik "Jarek S." napisał w wiadomości grup Ps. Osobiście po takiej akcji zmieniłbym czym prędzej pracodawcę.Ja bym jeszcze uściślił czy wykonywała zlecenia czy pracowała na umowę zlecenie w firmie, pod nadzorem i w wyznaczonych godzinach - bo jesli tak to przy okazji trzasniecia drzwiami ma jeszcze prawo napluć w twarz szefowi - drugi raz po wygraniu sprawy o ustanowienie stosunku pracy. hk 23 |
Data: Kwiecien 10 2013 09:42:08 | Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową..... | Autor: glang | Ps. Osobiście po takiej akcji zmieniłbym czym prędzej pracodawcę.Ja bym jeszcze uściślił czy wykonywała zlecenia czy pracowała na umowę zlecenie w firmie, pod nadzorem i w wyznaczonych godzinach - bo jesli tak to przy okazji trzasniecia drzwiami ma jeszcze prawo napluć w twarz szefowi - drugi raz po wygraniu sprawy o ustanowienie stosunku pracy. nie lepiej zaproponować szefowi "ugodę"? po co od razu ta złość, nienawiść i jad?? pzdr GL 24 |
Data: Kwiecien 09 2013 14:36:53 | Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową..... | Autor: Budzik | Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Jest taki przypadek: Skąd wiesz, że nie jest prawidłowe? Przeciez wszystko zależy od tego, na to cię umówili, prawda? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Tylko niekiedy szczęście bywa darem, najczęściej trzeba o nie walczyć." Paulo Coelho 25 |
Data: Kwiecien 09 2013 18:58:36 | Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową..... | Autor: Ergie | Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup Skąd wiesz, że nie jest prawidłowe? Jakby miała własną osobowość prawną to byłaby to prawda. A tak to "na co się umówili" podlega pod prawo pracy, PIP i parę innych instytucji. Pozdrawiam Ergie 26 |
Data: Kwiecien 09 2013 19:06:29 | Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową..... | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2013-04-09 18:58, Ergie pisze: Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup No i podlega, a pracownik odpowiada materialnie za powierzony sprzęt. No chyba, że się inaczej umówili... 27 |
Data: Kwiecien 09 2013 22:49:41 | Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową..... | Autor: Cavallino |
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup Musisz chyba doczytać co oznacza umowa zlecenia..... 28 |
Data: Kwiecien 10 2013 00:43:46 | Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową..... | Autor: WS | On 9 Kwi, 18:58, "Ergie" wrote: Jakby miała własną osobowość prawną to byłaby to prawda. A tak to "na co się Nawet gdyby miala umowe o prace, to i tak moze odpowiadac finansowo za szkody do 3 x swoich zarobkow (za szkody nieumyslne, bo za umyslne 100% szkody) WS 29 |
Data: Kwiecien 10 2013 10:24:11 | Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową..... | Autor: Ergie | Użytkownik "WS" napisał w wiadomości grup Jakby miała własną osobowość prawną to byłaby to prawda. A tak to "na co się Nawet gdyby miala umowe o prace, to i tak moze odpowiadac finansowo za W przypadku samochodu brak AC na samochód jest rażącym zaniedbaniem ze strony pracodawcy. Sąd Pracy w takich przypadkach nie raz już stwierdził, że pracodawca sam jest sobie winien, bo powinien przewidzieć że wypadki się zdarzają. Pozdrawiam Ergie 30 |
Data: Kwiecien 10 2013 10:59:43 | Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową..... | Autor: hisjusz |
przewidzieć że wypadki się zdarzają. Mądrale z p.s.prawo określają to jako zdarzenia losowe! K. 31 |
Data: Kwiecien 10 2013 04:53:53 | Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową..... | Autor: PJ | //W przypadku samochodu brak AC na samochód jest rażącym zaniedbaniem 32 |
Data: Kwiecien 10 2013 14:22:40 | Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową..... | Autor: Ergie | Użytkownik "PJ" napisał w wiadomości grup tu bym polemizowal ... znajoma jechala sluzbowym autem, kiepskie Sąd Pracy tak orzekł? Pozdrawiam Ergie 33 |
Data: Kwiecien 10 2013 14:31:14 | Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową..... | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2013-04-10 14:22, Ergie pisze: Użytkownik "PJ" napisał w wiadomości grup Zgodnie z prawem jak najbardziej mógł tak orzec. 34 |
Data: Kwiecien 10 2013 14:56:52 | Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową..... | Autor: Ergie | Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości grup Sąd Pracy tak orzekł? Zgodnie z prawem jak najbardziej mógł tak orzec. I zgodnie z prawem mógł też orzec odwrotnie. Takie mamy prawo, a prawo pracy szczególnie. W znanych mi przypadkach orzekał tak jak napisałem - czyli że za brak ubezpieczenia odpowiada pracodawca, dlatego pytam, czy to orzekł Sąd Pracy czy jakiś inny, bo zwykle Sądy Pracy stają po stornie pracowników czasem nawet w dość absurdalny sposób. Pozdrawiam Ergie 35 |
Data: Kwiecien 10 2013 15:15:18 | Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową..... | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2013-04-10 14:56, Ergie pisze: "Artur Maśląg" napisał: Masz i nie błądź więcej: http://m.trojmiasto.pl/news/Wypadek-samochodem-sluzbowym-nasza-wina-nasz-problem-n59747.html Takie mamy prawo, a prawo pracy szczególnie. Orzekł winę pracownika i tyle. Dokładnie jak w prawie pracy to opisano. W znanych mi przypadkach orzekał tak jak napisałem - We wszystkich jednym... Zacytuję: "W przypadku samochodu brak AC na samochód jest rażącym zaniedbaniem ze strony pracodawcy." Daj linkę do takiego orzeczenia. czyli że za brak ubezpieczenia odpowiada pracodawca, Co nie jest prawdą i nie należy tego traktować jako precedens, ponieważ polskie prawo nie jest prawem precedensowym. dlatego pytam, czy Od czego są odwołania, apelacje itd. 36 |
Data: Kwiecien 10 2013 15:57:33 | Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową..... | Autor: Ergie | Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości grup I zgodnie z prawem mógł też orzec odwrotnie. Masz i nie błądź więcej: Gdzie jest jakiś wyrok w tym linku? Ja tu widzę tylko opinię prawnika. Ilu prawników tyle opinii. Takie mamy prawo, a prawo pracy szczególnie. Orzekł winę pracownika i tyle. Dokładnie jak w prawie pracy Kto orzekł? Wydaje mi się, że jednak ciągle w Polsce orzekają sądy, a nie dziennikarze albo prawnicy. To że jakiś prawnik skupia się na winie pracownika pomijając zaniedbanie ze strony pracodawcy o niczym nie świadczy. W znanych mi przypadkach orzekał tak jak napisałem - We wszystkich jednym... Oczywiście, przecież prowadzę archiwum i wyszukiwarkę wyroków :-) Pozdrawiam Ergie 37 |
Data: Kwiecien 10 2013 17:23:52 | Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową..... | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2013-04-10 15:57, Ergie pisze: "Artur Maśląg" napisał: Jaki wyrok - to ogólna ocena prawników i to nie jednostkowa, a powszechna. Sądy orzekają różnie - w zależności od konkretnej sprawy. A te opinie prawników też nie wskazują pracownika jako jedynego i zawsze winnego, a wręcz odwrotnie. Ilu prawników tyle opinii. Jakoś tak średnio - podejrzewam, że nawet nie przeczytałeś dokładnie co tam napisano. Orzekł winę pracownika i tyle. Dokładnie jak w prawie pracy Sąd jak mniemam - pamiętasz choć 3 postingi wstecz? Pamiętasz o czym pisał PJ? Wydaje mi się, że jednak ciągle w Polsce orzekają sądy, a Błądzisz - dostałeś materiał, który miał pokazać, że niekoniecznie jest tak jak sugerowałeś. Oczywiście, przecież prowadzę archiwum i wyszukiwarkę wyroków :-) Nie musisz, ale skoro pisałeś "W znanych mi przypadkach orzekał tak jak napisałem" to jest tego dużo i pewnie coś znajdziesz. Poczekam. 38 |
Data: Kwiecien 11 2013 11:56:30 | Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową..... | Autor: Ergie | Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości grup Ilu prawników tyle opinii. Jakoś tak średnio - podejrzewam, że nawet nie przeczytałeś dokładnie Czytałem - jest to opinia jakiegoś prawnika - ma do niej prawo. Wydaje mi się, że jednak ciągle w Polsce orzekają sądy, a Błądzisz - dostałeś materiał, który miał pokazać, że niekoniecznie Mam tego świadomość, dlatego zawsze jak się wypowiadam na temat prawa to piszę tylko o znanych mi wypadkach, bo to że w podobnej sprawie dwa sądy wydadzą dwa różne wyroki to niestety w Polsce standard. Oczywiście, przecież prowadzę archiwum i wyszukiwarkę wyroków :-) Nie musisz, ale skoro pisałeś "W znanych mi przypadkach orzekał tak jak napisałem" to jest tego dużo i pewnie coś znajdziesz. Nie dużo raptem 2, ale to wszystkie jakie skończyły się w sądzie. W pozostałych przypadkach pracodawca zawsze brał koszty na siebie. Poczekam. Nie wiem, czy uzasadnienia do wyroków są gdzieś dostępne online jeśli tak to zapytam prawnika i podam sygnaturę akt. Pozdrawiam Ergie 39 |
Data: Kwiecien 11 2013 12:48:37 | Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową..... | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2013-04-11 11:56, Ergie pisze: "Artur Maśląg" napisał: Nie chodziło o samo czytanie, tylko o zrozumienie, a jakiś znany przypadek orzeczenia jakiegoś sądu w konkretnej sprawie nie pozwala uogólniać wniosków na resztą przypadków, ponieważ w Polsce nie ma prawa precedensowego. 40 |
Data: Kwiecien 10 2013 15:35:45 | Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową..... | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Artur, Zgodnie z prawem jak najbardziej mógł tak orzec.tu bym polemizowal ... znajoma jechala sluzbowym autem, kiepskieSąd Pracy tak orzekł? Sad pracy orzeka o odpowiedzialności cywilnej? -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 41 |
Data: Kwiecien 10 2013 17:46:22 | Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową..... | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2013-04-10 15:35, RoMan Mandziejewicz pisze: Hello Artur, W kontekście w którym to napisałeś to nie, ale złamanie przepisów ruchu drogowego i doprowadzenie przez to do wypadku w czasie pełnienia obowiązków służbowych, może być uznane przez sąd pracy jako rażące zaniedbanie pracownika, z pełnymi tego konsekwencjami. 42 |
Data: Kwiecien 10 2013 05:38:25 | Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową..... | Autor: PJ | //Sąd Pracy tak orzekł? 43 |
Data: Kwiecien 10 2013 15:35:04 | Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową..... | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello PJ, //W przypadku samochodu brak AC na samochód jest rażącym zaniedbaniem Jakaś straszna bzdura. Jakakolwiek odpowiedzialność materialna wymaga uregulowania umownego. W przypadku umowy o pracę odpowiedzialność materialna jest ograniczona. A pierwszy raz słyszę o tym, żeby pracownik płacił za skutki wypadku samochodowego. Trzeba się było naprawdę mocno postarać, żeby taka sprawę przegrać. I dodatkowo jeszcze się od tego nie odwołać? W głowie się nie mieści. Ostatnie i nie najmniej ważne - w przypadku braku AC przepisy podatkowe zakazują wpisywania w koszty uzyskania przychodów wydatków na pokrycie napraw związanych ze zdarzeniami drogowymi. Ustawodawca traktuje brak AC jako niedbalstwo. Osobiście nie wsiadłbym do nieubezpieczonego samochodu służbowego. I nie chciałbym pracować u pracodawcy, który tak "oszczędza". -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 44 |
Data: Kwiecien 11 2013 00:20:51 | Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową..... | Autor: J.F. | Dnia Wed, 10 Apr 2013 15:35:04 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a): Jakaś straszna bzdura. Jakakolwiek odpowiedzialność materialna wymaga Do 3 miesiecznych pensji. Tu akurat kwota mala, i umowy o prace nie ma. A pierwszy raz słyszę o tym, żeby A i tak mozna przegrac. No bo w sumie dlaczego mialbys nie przegrac, wypadku nie spowodowales czy co ? Glosno bylo o policjantach, ktorzy ponosili odpowiedzialnosc za powierzony im sprzet sluzbowy. Inne firmy raczej po prostu AC maja. A tak swoja droga - ubezpieczycielowi nie przysluguje regres do pracownika ? Ostatnie i nie najmniej ważne - w przypadku braku AC przepisy A mozesz cos wiecej ? Niedbalstwo czy nie - dlaczego by nie mialo podlegac odliczeniu ? To sie kloci ze zdrowym rozsadkiem ... no i zawsze mozna wraka sprzedac zamiast naprawiac, i wtedy wpadnie w koszta. Moze to w leasingu ? Osobiście nie wsiadłbym do nieubezpieczonego samochodu służbowego. I No wiesz - zasadniczo ubezpieczanie sie nie oplaca. Im wieksza flota, tym bardziej sie nie oplaca :-) J. 45 |
Data: Kwiecien 11 2013 01:35:27 | Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową..... | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Wed, 10 Apr 2013 15:35:04 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a): Osobiście nie wsiadłbym do nieubezpieczonego samochodu służbowego. I A to jakiś czas temu były takie targi w policji. Bo policja policzyła, że ponieważ w skali kraju mają bardzo dużo samochodów które bardzo dużo jeżdżą, to ogólnie nie ma sensu kupować im AC, bo wypadki się po prostu zdarzają i zdarzać będą, a zamiast paść ubezpieczyciela to taniej po prostu te samochody remontować za te pieniądze które kosztowałoby AC - w sumie niegłupio. Dodatkowo okazało się że jest jeszcze "taniej" bo właśnie w razie jak sprawcą jest policjant, no to mu można po pensji pojechać. No i jakaś tam wojna policjanto-policyjna o to była (tzn. głównie o te trzy pensje), znalazła się nawet oferta jakiegoś ubezpieczyciela skierowana do policjantów kierujących radiowozami, o indywidualne "AC" na policjanta. A docelowo to nie wiem jak się to skończyło. 46 |
Data: Kwiecien 11 2013 09:38:07 | Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową..... | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Tomasz, Osobiście nie wsiadłbym do nieubezpieczonego samochodu służbowego. IA to jakiś czas temu były takie targi w policji. Dość logiczne. Tyle, że nie dla przedsiębiorcy, bo ubezpieczenie może zaliczyć w koszty a naprawy pokolizyjne nieubezpieczonych pojazdów nie może. Dodatkowo okazało się że jest jeszcze "taniej" bo właśnie w razie jak Czyli zrezygnowali z ubezpieczenia, bo taniej a jeszcze taniej jak się obciąży pracownika? [...] -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 47 |
Data: Kwiecien 11 2013 11:26:11 | Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową..... | Autor: J.F | Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości Dość logiczne. Tyle, że nie dla przedsiębiorcy, bo ubezpieczenie możeOsobiście nie wsiadłbym do nieubezpieczonego samochodu służbowego. IA to jakiś czas temu były takie targi w policji. Ale dla policji jednak tak - co to za roznica czy im wejdzie w koszty czy nie wejdzie :-) Dodatkowo okazało się że jest jeszcze "taniej" bo właśnie w razie jakCzyli zrezygnowali z ubezpieczenia, bo taniej a jeszcze taniej jak się Bo pracownik ma dbac o sprzet a nie rozbijac :-) Tym niemniej - tak bardzo ogolnie liczac to skladka ubezpieczenia zawiera wyplacone odszkodowania, plus zysk ubezpieczyciela, plus koszty ubezpieczyciela - w tym i prowizje agentow i reklamy w telewizji. I o ile nie zycze nikomu aby np zastal zgliszcza zamiast domu i do mieszkania zostal mu tylko kredyt z banku, to placenie np za szyby jest takie sobie - jak ktos nie ma nadzwyczajnego pecha i/lub zlosliwych sasiadow i/lub finansowego noza na gardle, to taniej mu wyjdzie czasami kupic te szybe. Jak sie ma setki czy tysiace samochodow, to zasadniczo rowniez. W policji cos sie jednak zmienia, OC chyba juz kupuja (tez zasadniczo nieoplacalne, choc tu akurat moze byc wyjatek). J. 48 |
Data: Kwiecien 11 2013 20:43:14 | Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową..... | Autor: Michoo | On 11.04.2013 11:26, J.F wrote: I o ile nie zycze nikomu aby np zastal zgliszcza zamiast domu i do To bardziej rodzaj "płatności na raty" - jeżeli za auto-szybę płacisz 100zł/rok a za podgrzewaną szybę przednią z wymianą 1000zł to byś musiał nie wymieniać jej przez 10 lat, żeby ubezpieczenie wyszło drożej. Często tak będzie, ale musisz zastanowić się co bardziej opłacalne - płacić niewiele co roku i zapomnieć o problemie, czy raz na jakiś czas zapłacić dużo. Jako alternatywę można zrobić sobie rachunek oszczędnościowy na takie wypadki i jeżeli cię na to stać to w długiej perspektywie prawdopodobnie wyjdzie korzystniej. Jak sie ma setki czy tysiace samochodow, to zasadniczo rowniez. Właśnie wtedy zaczyna się opłacać nie branie ubezpieczenia. Ze względu na skalę tutaj nie masz loterii wypadek-brak wypadku a statystykę ilości wypadków na rok. -- Pozdrawiam Michoo 49 |
Data: Kwiecien 11 2013 13:16:48 | Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową..... | Autor: Mirek Ptak | Dnia 2013-04-10 15:35, *RoMan Mandziejewicz* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać: Ostatnie i nie najmniej ważne - w przypadku braku AC przepisy A to skąd się wzięło? Można gdzieś o tym poczytać? Osobiście nie wsiadłbym do nieubezpieczonego samochodu służbowego. I Pracuję w firmie, która nie wykupuje ubezpieczenia AC i zaręczam Ci, że bardzo chętnie byś wsiadł i pracował dla tego pracodawcy :) Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition President Herbert *old* on board :) kolczan( a t )outlook(kropek) c om PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ 50 |
Data: Kwiecien 11 2013 13:21:04 | Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową..... | Autor: J.F | Użytkownik "Mirek Ptak" napisał w wiadomości Osobiście nie wsiadłbym do nieubezpieczonego samochodu służbowego. IPracuję w firmie, która nie wykupuje ubezpieczenia AC i zaręczam Ci, że bardzo chętnie byś wsiadł i pracował dla tego pracodawcy :) Ale miales jakis wypadek i nie kazali ci uregulowac ? :-) A NNW tez nie wykupuje ? :-) No i ostrzegam - fajnie, fajnie, a potem np przychodzi syndyk i upomina sie o wszelkie wierzytelnosci z ostatnich trzech lat. Odsetki za zwloke itp.. J. 51 |
Data: Kwiecien 11 2013 13:55:38 | Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową..... | Autor: Mirek Ptak | Dnia 2013-04-11 13:21, *J.F* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać: Osobiście nie wsiadłbym do nieubezpieczonego samochodu służbowego. IPracuję w firmie, która nie wykupuje ubezpieczenia AC i zaręczam Ci, Z własnej winy jeden, ale to jeszcze w czasach kiedy firma kupowała samochody i miały AC (styczeń 2005). Za to znam kilka przypadków mniejszych i większych stłuczek/wypadków w firmie gdzie koledzy nie dołożyli ani złotówki do naprawy.
Szczerze mówiąc to nie wiem - OC jest :) Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition President Herbert *old* on board :) kolczan( a t )outlook(kropek) c om PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ 52 |
Data: Kwiecien 11 2013 17:27:26 | Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową..... | Autor: J.F | Użytkownik "Mirek Ptak" napisał w wiadomości grup Osobiście nie wsiadłbym do nieubezpieczonego samochodu służbowego. IPracuję w firmie, która nie wykupuje ubezpieczenia AC i zaręczam Ci, No ale wiesz - inwalida zostaniesz, i co ci firma wyplaci, nic ? Fakt ze nasze NNW to zazwyczaj jakies zalosne jest, choc jedna firma miala przyzwoite. J. 53 |
Data: Kwiecien 12 2013 07:46:54 | Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową..... | Autor: Mirek Ptak | Dnia 2013-04-11 17:27, *J.F* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać: A NNW tez nie wykupuje ? :-)Szczerze mówiąc to nie wiem - OC jest :) Musiał bym sprawdzić, bo naprawdę nie wiem. Na pewno mamy różne ubezpieczenia dodatkowe, ale czy NNW? Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition President Herbert *old* on board :) kolczan( a t )outlook(kropek) c om PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ 54 |
Data: Kwiecien 11 2013 14:55:29 | Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową..... | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Mirek, Ostatnie i nie najmniej ważne - w przypadku braku AC przepisyA to skąd się wzięło? Można gdzieś o tym poczytać? W ustawach podatkowych. Może Gotfryd pamięta dokładny przepis - mi się nie chce szukać. Osobiście nie wsiadłbym do nieubezpieczonego samochodu służbowego. IPracuję w firmie, która nie wykupuje ubezpieczenia AC i zaręczam Ci, że Myslę, że wątpię. Raczej nie chciałby mnie zatrudnić. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 55 |
Data: Kwiecien 11 2013 16:56:32 | Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową..... | Autor: J.F | Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości W ustawach podatkowych. Może Gotfryd pamięta dokładny przepis - mi się No faktycznie http://www.podatki.egospodarka.pl/55263,Naprawa-firmowego-samochodu-a-koszty-podatkowe,1,65,1.html# art. 16 ust. 1 pkt 50 updop, jak i art. 23 ust. 1 pkt 48 updof. 50) strat powstałych w wyniku utraty lub likwidacji samochodów oraz kosztów ich remontów powypadkowych, jeżeli samochody nie były objęte ubezpieczeniem dobrowolnym; Co im przyswiecalo ? Zeby nie naprawiac prywatnych na sluzbowy rachunek ? Pracuję w firmie, która nie wykupuje ubezpieczenia AC i zaręczam Ci, żeMyslę, że wątpię. Raczej nie chciałby mnie zatrudnić. Co nie znaczy ze sam nie chcialbys pracowac :-) J. 56 |
Data: Kwiecien 11 2013 19:20:15 | Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową..... | Autor: Gotfryd Smolik news | On Thu, 11 Apr 2013, J.F wrote: No faktycznie Jakoś tak. Pewnie "zewnętrzna kontrola" prawidłowości napraw. Aby naprawiacz nie usiłował przy okazji naprawy samochodu służbowego doliczyć do ceny błotników szwagra, wału korbowego ciotki oraz reflektorów sąsiada. Dla innych sprzętów rzadko występują naprawy powypadkowe, do tego większość sprzętów "gospodarczych" nie jest typowo stosowana do celów osobistych (może z wyjątkiem komputerów i peryferiów), więc skarbówka poprzestaje na tym że jak chce to zrobi kontrolę i tyle. Z samochodami jest gorzej, bo po wypadku zniszczenie "czegokolwiek" jest prawdopodobne, więc do ew. kontroli trzeba by biegłego, do tego trzeba by badać zaraz po wypadku a nie jak kontrola się wybierze do podatnika za dwa lata itede. A tak całość załatwia "przy okazji" likwidator ubezpieczyciela. pzdr, Gotfryd 57 |
Data: Kwiecien 11 2013 18:00:39 | Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową..... | Autor: | J.F wrote: Co im przyswiecalo ? Zeby nie naprawiac prywatnych na sluzbowy rachunek Pewnie to samo, co przy zakazie rozliczania VAT od paliwa. -- ssá´Ę q sá´ ÇÉuÉÉšouÉá´ 58 |
Data: Kwiecien 11 2013 20:06:33 | Temat: Re: OdpowiedzialnoÂśc finansowa pracownika za szkodĂŞ parkingowÂą..... | Autor: J.F | Użytkownik "t?" napisał w wiadomoĹci Co im przyswiecalo ? Zeby nie naprawiac prywatnych na sluzbowy rachunekPewnie to samo, co przy zakazie rozliczania VAT od paliwa. No nie, bo rozliczyc w koncu mozna. Tylko trzeba dofinansowac ... wcale niekoniecznie PZU. J. 59 |
Data: Kwiecien 11 2013 08:30:43 | Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową..... | Autor: Maciek | W dniu 2013-04-09 15:23, Ergie pisze: Nie jest prawidłowe, ale jest dość powszechne w małych firmach.To może jeszcze zależeć od tego, czego dopuściła się ta Pani na parkingu. Można zderzak otrzeć, albo wskutek "rażącego niedbalstwa", zamiast wstecznego wrzucić jedynkę i staranować ścianę. Może występować też kwestia częstotliwości takich "wypadków", co dotyczy ogólnie wszystkich narzędzi udostępnianych pracownikom. Wyobraź sobie sytuację "psucia się" codziennie przykładowego młotka (który można wykorzystywać na wiele pomysłowych sposobów). Czy pracodawca ma akceptować wszystkie sposoby posługiwania się narzędziami przez pracowników, czy też określone narzucać? Co w przypadku, gdy pracownik jednak zrobi "po swojemu" i coś popsuje? -- Pozdrawiam Maciek 60 |
Data: Kwiecien 11 2013 08:43:56 | Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową..... | Autor: J.F. | Dnia Thu, 11 Apr 2013 08:30:43 +0200, Maciek napisał(a): Czy pracodawca ma akceptować wszystkie Od tego sa wlasnie ubezpieczenia. Taki jeden w Katowicach cala hale zepsul i na dodatkowe koszty narazil, i nawet jakby mu komornik zabral wszystko, to i tak by nie splacil :-) J. 61 |
Data: Kwiecien 11 2013 09:29:12 | Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową..... | Autor: Maciek | W dniu 2013-04-11 08:43, J.F. pisze: Od tego sa wlasnie ubezpieczenia.Pytanie, kto powinien się w tym przypadku ubezpieczyć? Pracodawca od szkód dokonanych przez pracownika, czy pracownik od odpowiedzialności za własną niekompetencję? :-) -- Pozdrawiam Maciek 62 |
Data: Kwiecien 11 2013 12:02:55 | Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową..... | Autor: Ergie | Użytkownik "Maciek" napisał w wiadomości grup Pytanie, kto powinien się w tym przypadku ubezpieczyć? Pracodawca od Wszystko zależy od interpretacji. Skoro pracownik ciągle psuje przysłowiowy młotek to może pracodawca nie zapewnił mu odpowiedniego szkolenia i przez to pośrednio naraził na wypadek. Prawo pracy jest bardzo elastyczne. Pozdrawiam Ergie 63 |
Data: Kwiecien 11 2013 12:32:18 | Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową..... | Autor: J.F | Użytkownik "Maciek" napisał w wiadomości grup Od tego sa wlasnie ubezpieczenia.Pytanie, kto powinien się w tym przypadku ubezpieczyć? Pracodawca od Zasadniczo pracodawca - bo jak pisze - w przypadku duzej szkody zostanie z niczym. No moze nie z niczym, ale mozliwe do odzyskania pieniadze sa niczym w porownaniu do strat. Pracownik tez sie moze ubezpieczyc, dla wlasnego dobra. Ale zycie poszlo dalej, i teraz modne ubezpieczenie OC czlonkow zarzadu. Dziwna sprawa, bo ubezpieczone niby osoby, a placi firma ... ale to tez ma pewien sens. A jeszcze ciekawiej jak to robi urzad http://www.tvn24.pl/wiadomosci-wroclaw,44/miejska-spolka-ubezpieczyla-sie-od-skutkow-wlasnych-decyzji,286757.html (tu akurat spolka a nie urzad) J. 64 |
Data: Kwiecien 11 2013 19:23:56 | Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową..... | Autor: Gotfryd Smolik news | On Thu, 11 Apr 2013, J.F wrote: Dziwna sprawa, bo ubezpieczone niby osoby, a placi firma ... ale to tez ma pewien sens. Ano ma :) Taka konstrukcja jest przewidziana "od zawsze" - postawą jest odpowiedź na pytanie kto jest beneficjentem ewentualnego odszkodowania. pzdr, Gotfryd 65 |
Data: Kwiecien 11 2013 19:46:22 | Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową..... | Autor: J.F | Użytkownik "Gotfryd Smolik news" napisał Dziwna sprawa, bo ubezpieczone niby osoby, a placi firma ... ale to tez ma pewien sens. Ano ma :) I firma i osoba. To jak podzielic i ile dopisac do pita ? :-) J. 66 |
Data: Kwiecien 11 2013 20:12:45 | Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową..... | Autor: Gotfryd Smolik news | On Thu, 11 Apr 2013, J.F wrote: Użytkownik "Gotfryd Smolik news" napisał Jak, po częsci? To jak podzielic Zasadniczo powinno być "proporcjonalnie" do oczekiwanego przychodu. Rzuciłem okiem w ustawę, przepisu szczegółowego nie widzę, znaczy musiałem kiedyś interpretacje czytać z wnioskiem jak wyżej: jeśli beneficjentem jest firma/pracodawca/zleceniodawca, to kwota składki stanowi jego koszt uzyskania. i ile dopisac do pita ? :-) "Proporcję" prawa do odszkodowania dla osoby :D pzdr, Gotfryd 67 |
Data: Kwiecien 11 2013 21:01:03 | Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową..... | Autor: J.F. | Dnia Thu, 11 Apr 2013 20:12:45 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a): On Thu, 11 Apr 2013, J.F wrote: Ba, a nawet w dwoch czesciach :-) Bo jak rozumiem - jesli firma cos dostanie, to jednoczesnie osoba nie musi placic, a wiec tez dostanie :-) To jak podzielicZasadniczo powinno być "proporcjonalnie" do oczekiwanego przychodu. Ale tu z czystym sumieniem mozemy wpisac ze spodziewany przychod jest zero :-) Bo to tylko na wypadek wypadku :-) Rzuciłem okiem w ustawę, przepisu szczegółowego nie widzę, znaczy Opierajac sie na tym co powyzej, to proporcje sa 100:100 :-) Przy czym ... poki odszkodowania nie ma, to nie wiem czy nalezy dzielic skore na niedzwiedziu, czy mowimy tylko o darowiznie skladki. A jak dalej ocenic ze np wyplacalnosc prezesa jest na poziomie np 1mln, a ubezpieczenie na 20mln, to podzial odszkodowania jest jak 5:100. Ale tylko w maksymalnej sprawie :-) J. 68 |
Data: Kwiecien 11 2013 21:41:48 | Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową..... | Autor: Gotfryd Smolik news | On Thu, 11 Apr 2013, J.F. wrote: Ba, a nawet w dwoch czesciach :-) Chyba nie :) (dość wyjątkowo) Dopóki roszczenie nie powstanie, nie powstaje "przychód z odpuszczenia". Natomiast jakby firma zażądała spłaty odszkodowania a potem je "odpuściła", to problem by już był, jak piszesz. To jak podzielicZasadniczo powinno być "proporcjonalnie" do oczekiwanego przychodu. Ale też się liczy :) - tak właśnie było w interpretacjach które gdzieś widziałem. "Potencjalny uzasadniony przychód" stanowi podstawę do ponoszenia kosztów. A zasady dzielenia kosztów ponoszonych na różne cele są właśnie "proporcjonalne". Ale my się chyba nie rozumiemy - bo jak rozumiem, osoba nie dostaje 'do ręki' *NIC*? No to ona nie ma przychodu. i ile dopisac do pita ? :-)"Proporcję" prawa do odszkodowania dla osoby :D Tylko i wyłącznie składki oczywiście. I niczego więcej, również w razie "zdarzenia" :) A jak dalej ocenic ze np wyplacalnosc prezesa jest na poziomie np IMO nie gra roli - liczy się nie to ile nie zapłaci(łby) prezes, lecz ile by miał przychodu. Jak nie ma to nie ma. pzdr, Gotfryd 69 |
Data: Kwiecien 11 2013 23:15:12 | Temat: Re: Odpowiedzialnoďż˝c finansowa pracownik a za szkodďż˝ parkingowďż˝..... | Autor: Marcin Jan | W dniu 2013-04-09 13:58, Jarek S. pisze: Jest taki przypadek:IMHO jeĹli córka wczeĹniej nie podpisała regulaminu użytkowania auta to teoretycznie nie mogÄ ot tak zajÄ Ä jej wynagrodzenia (choÄ chodzÄ też słuchu że podpisanie i wyrażenie zgody na potrÄ cenia z wynagrodzenia też nie do koĹca jest ok). JeĹli było by AC to pracodawca mógłby siÄ domagaÄ wyrównania jakiĹ tam strat w zwiÄ zku z szkodÄ z AC( wyższa składka) ale znajÄ c życie to pewnie udział własny zaczyna siÄ od 1.000 pln, wiÄc AC nie podejdzie. A jeĹli jest tylko OC no cóż j/w. OsobiĹcie byłbym za tym aby córka dogadała siÄ z zleceniodawcÄ . Może nie 250 a 120 pln to już coĹ. pozdrawiam marcin jan 70 |
Data: Kwiecien 12 2013 19:28:48 | Temat: Re: Odpowiedzialnoďż˝c finansowa pracownik a za szkodďż˝ parkingowďż˝..... | Autor: Gotfryd Smolik news | On Thu, 11 Apr 2013, Marcin Jan wrote: IMHO jeśli córka wcześniej nie podpisała regulaminu użytkowania auta to teoretycznie nie mogą ot tak zająć jej wynagrodzenia (choć chodzą też słuchu że podpisanie i wyrażenie zgody na potrącenia z wynagrodzenia też nie do końca jest ok) Ale wynagrodzenie z umowy za pracę tym się różni od "zwykłych" należności cywilnoprawnych, że jest niepotrącalne. Znaczy pracodawca mający roszczenie do pracownika musi najpierw WYPŁACIĆ wynagrodzenie, tak jak piszesz, nie da się zastrzec "z góry" prawa do potrącania. Tyle, że mowa o wynagrodzeniu ze zlecenia, nie umowy o pracę. pzdr, Gotfryd |