Szanowni Forumowicze, mam problem bo wysypala mi sie firma, ktora miala mi
sprowadzic auto z USA do Polski. W przyszlym tygodniu auto bedzie
Bermerhaven - pytanie - co i jak mam zrobic by odebrac auto (nowe z salonu)
i przyjechac do Polski na kolkach a potem spokojnie tu zarejestrowac. Jako
ze jestem tu laikiem prosze o szczegolwe instrukcje. Bede wdzieczny za
pomoc. M

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Witam,

Pytanie czy odbierasz je w jakiejs firmie samochodzarskiej czy wyciagna je z
kontenera w porcie?

Tak czy siak jak nie masz za wiele doswiadczenia to chyba najlepiej pojechac
tam z laweta, i reszte normalnie w PL.

Jak odbierasz je z kontenera to w zasadzie musisz sprawy podatkowo celne
zalatwic jeszcze przed odbiorem i z zaplaconymi podatkiami pojechac po fure
do portu, tam ja dostaniesz na lawete... i dalej do PL rejestrowac. Mozna w
sumie juz na wyrost zarejestrowac i ubezpieczyc, ale nie wiem jak wyglada z
przegladem - nie wiem czy beda honorowac amerykanskie dokumenty w tym
wzgledzie. Jak sie uda dostac blachy to jedziesz pociagiem i wracasz na
kolkach :)

Mysle ze lepiej jak napiszesz cos wiecej na temat formalnosci. Jakie
dokumenty masz a jakich nie. Co to za miejsce z ktorego masz samochod
odebrac.

--
Pozdrawiam,
Grzegorz Cygan.

KOSMED - Profesjonalny sprzęt kosmetyczny.
0-668-015-045.

Użytkownik "Mikee"  napisał w wiadomości

Szanowni Forumowicze, mam problem bo wysypala mi sie firma, ktora miala mi
sprowadzic auto z USA do Polski. W przyszlym tygodniu auto bedzie
Bermerhaven - pytanie - co i jak mam zrobic by odebrac auto (nowe z
salonu)
i przyjechac do Polski na kolkach a potem spokojnie tu zarejestrowac. Jako
ze jestem tu laikiem prosze o szczegolwe instrukcje. Bede wdzieczny za
pomoc. M

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/

On Wed, 29 Aug 2007 20:00:27 +0200,  gieroj44 wrote:

Pytanie czy odbierasz je w jakiejs firmie samochodzarskiej czy wyciagna je z
kontenera w porcie?
Tak czy siak jak nie masz za wiele doswiadczenia to chyba najlepiej pojechac
tam z laweta, i reszte normalnie w PL.

Jesli masz fakture w reku, to zaryzykowalbym odwiedziny w urzedzie
- moze wydadza polskie tymczasowe bez papierow celnych ?
Potem ubezpieczyc i mozna jechac z tablicami po auto.

Jak odbierasz je z kontenera to w zasadzie musisz sprawy podatkowo celne
zalatwic jeszcze przed odbiorem i z zaplaconymi podatkiami pojechac po fure
do portu, tam ja dostaniesz na lawete...

No wlasnie .. nie trzeba przypadkiem zaczac od wizyty w niemieckim
urzedzie celnym ?

J.

Mam na dniach dostac fakture, bill of landing, auto jest nierejestrowane
wiec jak mysle najpierw je musze odprawic na cle. Pytanie jak uzyskac blachy
Niemieckie wywozowe bo krakowski urzad sie zacial i niechce wydac
tymczasowych blach na przywieznie auta z zagranicy - twierdza ze wydaja
tylko na zakup krajowy. Poniewaz nie znam nikogo zaufanego z laweta, wiec
chcialbym pojechac i na blachach (chyba niemieckich) auto przywiezc

Dzieki za posty i prosze o wiecej
M





gieroj44  napisał(a):

Witam,

Pytanie czy odbierasz je w jakiejs firmie samochodzarskiej czy wyciagna je

z

kontenera w porcie?

Tak czy siak jak nie masz za wiele doswiadczenia to chyba najlepiej

pojechac

tam z laweta, i reszte normalnie w PL.

Jak odbierasz je z kontenera to w zasadzie musisz sprawy podatkowo celne
zalatwic jeszcze przed odbiorem i z zaplaconymi podatkiami pojechac po

fure

do portu, tam ja dostaniesz na lawete... i dalej do PL rejestrowac. Mozna

w

sumie juz na wyrost zarejestrowac i ubezpieczyc, ale nie wiem jak wyglada

z

przegladem - nie wiem czy beda honorowac amerykanskie dokumenty w tym
wzgledzie. Jak sie uda dostac blachy to jedziesz pociagiem i wracasz na
kolkach :)

Mysle ze lepiej jak napiszesz cos wiecej na temat formalnosci. Jakie
dokumenty masz a jakich nie. Co to za miejsce z ktorego masz samochod
odebrac.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Mam na dniach dostac fakture, bill of landing, auto jest nierejestrowane
wiec jak mysle najpierw je musze odprawic na cle. Pytanie jak uzyskac
blachy
Niemieckie wywozowe bo krakowski urzad sie zacial i niechce wydac
tymczasowych blach na przywieznie auta z zagranicy - twierdza ze wydaja
tylko na zakup krajowy. Poniewaz nie znam nikogo zaufanego z laweta, wiec
chcialbym pojechac i na blachach (chyba niemieckich) auto przywiezc

Jesli masz dostac Bill of Lading oraz fakture to jak rozumiem odbierasz auto
w porcie z kontenera? Zeby ci je wydali musisz je odprawic, czyli zaplacic
akcyze oraz VAT.
Nie wiem czy nie lepiej bedzie skorzystac z pomocy firmy logistycznej bo
sama odprawa na miejscu w Niemczech moze ci troche zajac. Trzeba wypelnic
pare papierkow itd. Chyba ze jestes biegly w niemieckim i takich sprawach. A
to dopiero bedzie zalatwiona sprawa skarbowa. Teraz zeby jechac autem musisz
dalej kombinowac jak dostac blachy.

Blachy tymczasowe polskie chyba nie wchodza w rachube... bo przeciez
obowiazuja tylko na terenie PL (chyba ze sie cos zmienilo).

Trudna sprawa, ale ja bym sie najpierw kontaktowal z agencja logistyczna,
oni znaja przepisy w ramach samej odprawy i powiedza ci jak najlepiej sie do
tego zabrac. Bo bez odprawy celnej niczego nie ruszysz.

On Thu, 30 Aug 2007 10:34:53 +0000 (UTC),  Mikee wrote:

Mam na dniach dostac fakture, bill of landing, auto jest nierejestrowane
wiec jak mysle najpierw je musze odprawic na cle. Pytanie jak uzyskac blachy
Niemieckie wywozowe bo krakowski urzad sie zacial i niechce wydac
tymczasowych blach na przywieznie auta z zagranicy - twierdza ze wydaja
tylko na zakup krajowy.

Odwolanie od decyzji zlozyles ?
Rozumiem ze czas nagli, ale tak pro forma moze warto zrobic cos
dla spoleczenstwa .. a moze nawet na koniec wystapic o zwrot kosztow
lawety.

Poniewaz nie znam nikogo zaufanego z laweta, wiec
chcialbym pojechac i na blachach (chyba niemieckich) auto przywiezc

Jeszcze wersja na zaufanego Niemca. zarejestruje na siebie, sprzeda
ci, zarobisz na roznicy VAT. Przy odrobinie kombinacji zanizysz
cene i zarobisz na akcyzie :-)

J.

Jeszcze wersja na zaufanego Niemca. zarejestruje na siebie, sprzeda
ci, zarobisz na roznicy VAT. Przy odrobinie kombinacji zanizysz
cene i zarobisz na akcyzie :-)

Predzej zaplaci podwójny VAT w Niemczech i w Polsce. W Niemczech bo
normalnie rejestruje auto z USA, ale w Polsce tez, bo auto bedzie nowe w
mysl przepisów. Musialby czekac co najmniej pól roku lub przejechac min.
6000 km by nie placic VAT w Polsce.

On Thu, 30 Aug 2007 14:17:47 +0200,  Boombastic wrote:

Jeszcze wersja na zaufanego Niemca. zarejestruje na siebie, sprzeda
ci, zarobisz na roznicy VAT. Przy odrobinie kombinacji zanizysz
cene i zarobisz na akcyzie :-)

Predzej zaplaci podwójny VAT w Niemczech i w Polsce. W Niemczech bo
normalnie rejestruje auto z USA, ale w Polsce tez, bo auto bedzie nowe w
mysl przepisów. Musialby czekac co najmniej pól roku lub przejechac min.
6000 km by nie placic VAT w Polsce.

Chyba jedno i drugie.

Tylko ze zakladajac ze to jest nowe auto prosto z amerykanskiej
fabryki.

J.

Chyba jedno i drugie.

A nie ma tam spójnika lub?

Tylko ze zakladajac ze to jest nowe auto prosto z amerykanskiej
fabryki.

A o czym my tutaj rozmawiamy?

On Thu, 30 Aug 2007 14:40:51 +0200,  Boombastic wrote:

Chyba jedno i drugie.

A nie ma tam spójnika lub?

Jest. ale w sensie
"auto nowe to takie ktore:
-jest mlodsze niz 6 miesiecy
lub
-ma przebieg ponizej 6000km"

W zasadzie prawidlowo - podejrzewam ze po salonach znajdzie sie troche
wozkow starszych niz pol roku z zerowym przebiegiem.

Tylko ze zakladajac ze to jest nowe auto prosto z amerykanskiej
fabryki.

A o czym my tutaj rozmawiamy?

No fakt, nowka salon. Trzeba bedzie na niemieckich tablicach potrzymac
pol roku, plus podatek drogowy itp :-)
Albo sprawdzic date produkcji [?] i moze wystarczy podkrecic licznik
:-)

J.

Jest. ale w sensie
"auto nowe to takie ktore:
-jest mlodsze niz 6 miesiecy
lub
-ma przebieg ponizej 6000km"

W zasadzie prawidlowo - podejrzewam ze po salonach znajdzie sie troche
wozkow starszych niz pol roku z zerowym przebiegiem.

Ale czy czasem czas ten nie jest liczony od momentu rejestracji?

On Thu, 30 Aug 2007 17:26:40 +0200,  Boombastic wrote:

Jest. ale w sensie
"auto nowe to takie ktore:
-jest mlodsze niz 6 miesiecy
lub
-ma przebieg ponizej 6000km"

W zasadzie prawidlowo - podejrzewam ze po salonach znajdzie sie troche
wozkow starszych niz pol roku z zerowym przebiegiem.

Ale czy czasem czas ten nie jest liczony od momentu rejestracji?

Tak czy inaczej trzeba jeszcze 6000km przejechac.

J.

Ale czy czasem czas ten nie jest liczony od momentu rejestracji?

Tak czy inaczej trzeba jeszcze 6000km przejechac.

Z tym to najmniejszy problem. W koncu mozna dokonac korekty licznika :-)
Ale gorzej z czasem, bo nawet jakby sie kupilo auto ze starszego rocznika w
salonie w D, to i tak bedzie sie liczyla data zakupu, a nie produkcji. Myle
sie?