Grupy dyskusyjne   »   Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci

Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci



1 Data: Maj 16 2010 15:42:59
Temat: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: romek76 

Niektorzy wtajemniczeni sa zdania, ze im dluzsza ogniskowa obiektywu, tym
wiekszy skrot perspektywiczny.
I odwrotnie: im krotsza ogniskowa, tym wieksze wydluzenie perspektywy.

Inni z kolei mowia, ze to bzdura: ze ta ogniskowa nie ma wplywu na perspektywe.

Takze glebia ostrosci: jedni mowia, ze dlugosc ogniskowej obiektywu ma wplyw na
GO, inni, ze nie.

Jak to z tymi sprawami tak naprawde jest?:)

R

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl



2 Data: Maj 16 2010 16:14:54
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Zygmunt M. Zarzecki 


Niektorzy wtajemniczeni sa zdania, ze im dluzsza ogniskowa obiektywu, tym
wiekszy skrot perspektywiczny.
I odwrotnie: im krotsza ogniskowa, tym wieksze wydluzenie perspektywy.

Inni z kolei mowia, ze to bzdura: ze ta ogniskowa nie ma wplywu na perspektywe.

Takze glebia ostrosci: jedni mowia, ze dlugosc ogniskowej obiektywu ma wplyw na
GO, inni, ze nie.

Jak to z tymi sprawami tak naprawde jest?:)

Jeśli chodzi o głębię to http://www.dofmaster.com/

zyga
--
-- force -- nodeps -- all

3 Data: Maj 16 2010 17:36:16
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Lol 


Użytkownik "Zygmunt M. Zarzecki"
 napisał w
wiadomości


Niektorzy wtajemniczeni sa zdania, ze im dluzsza ogniskowa obiektywu, tym
wiekszy skrot perspektywiczny.
I odwrotnie: im krotsza ogniskowa, tym wieksze wydluzenie perspektywy.

Inni z kolei mowia, ze to bzdura: ze ta ogniskowa nie ma wplywu na
perspektywe.

Rację mają "inni" - Na perspektywę ma wpływ jedynie odległość od obiektu.
Natomiast "niektórym wtajemniczonym" pomyliły się skutki z przyczyną,
zapewne dlatego, że najczęściej używają do fotografowania dalekich obiektów,
obiektywów o dużych ogniskowych.

--
Lol

4 Data: Maj 16 2010 18:35:06
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: JA 

On 2010-05-16 17:36:16 +0200, "Lol"  said:

Rację mają "inni"
Będę polemizował.
 - Na perspektywę ma wpływ jedynie odległość od obiektu.
To nie ulega kwestii.

Natomiast "niektórym wtajemniczonym" pomyliły się skutki z przyczyną,
zapewne dlatego, że najczęściej używają do fotografowania dalekich obiektów,
obiektywów o dużych ogniskowych.
A może dla tego, że dobiera się obiektyw do zamierzeń? Albo dla tego. że obiekt główny fotografujemy raczej tak, aby zajął konkretną powierzchnię na kadrze?
:)

Ot trochę matematyki z optyki.

Mamy trzy identyczne obiekty w sensie gabarytów. Jeden stoi w odległości  (A) 5, a drugi w odległości (B) 10, a trzeci (C) 20 m od płaszczyzny filmu/matrycy.
Fotografujemy je tym samym aparatem z tej samej odległości. Zmieniamy tylko obiektyw. Nie ma też znaczenia format kadru (jego wielkość).
1. Obiektyw 50 mm.
A jest zmniejszone 100x, B jest zmniejszone 200x. C jest zmniejszony 400x. Stosunek wielkości 1:2:4
2. Obiektyw 100 mm.
A jest zmniejszone 50x, B jest zmniejszone 100x. C jest zmniejszony 200x. Stosunek wielkości 1:2:4.

Przypadek drugi.
Fotografujemy te same obiekty, ale tak, żeby obiekt A był zawsze tej samej wielkości. Czyli musimy zmieniać odległość od obiektów.
1. Pozostaje bez zmian.
2. Musimy zwiększyć odległość od pierwszego obiektu z ok. 5 na 10 m.
A jest zmniejszone 100x. B jest zmniejszony 150x. C jest zmniejszone 200x. Stosunek 1:1,5:2.

Wniosek. Z punktu widzenia fotografa i obrazu ogniskowa ma wpływ na perspektywę.

--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

5 Data: Maj 16 2010 18:46:59
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: dominik 

On 2010-05-16 18:35, JA wrote:

Wniosek. Z punktu widzenia fotografa i obrazu ogniskowa ma wpływ na
perspektywę.

A ja Ci przedstawię to inaczej :)
Przychodzi pan z D3 i zakłada najpierw 50mm (1), potem zakłada 100mm, ale
zmienia też i wielkoć obrazu z fx na dx. Okazuje się, że zmienił
ogniskową, ale nie zmienił swojego miejsca otrzymując obrazki o tej samej
perspektywie. Jak widzisz zmiana ogniskowej nie spowodowała zmiany
perspektywy. Perspektywe zmienia odległoć :) To że przy ustalonej
wielkości kadru te parametry od siebie w pewien sposób wynikają to inna
sprawa.

--
      _[_]_
       (")              dominik, gg:919564
   `-- ( : )-- '       http://www.dominik.net.pl
     (  :  )
   ""`-...-'""   jgs

6 Data: Maj 16 2010 19:40:20
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Lol 


Użytkownik "JA"  napisał w wiadomości

On 2010-05-16 17:36:16 +0200, "Lol"  said:

Rację mają "inni"
Będę polemizował.
 - Na perspektywę ma wpływ jedynie odległość od obiektu.
To nie ulega kwestii.

Natomiast "niektórym wtajemniczonym" pomyliły się skutki z przyczyną,
zapewne dlatego, że najczęściej używają do fotografowania dalekich
obiektów,
obiektywów o dużych ogniskowych.
A może dla tego, że dobiera się obiektyw do zamierzeń? Albo dla tego. że
obiekt główny fotografujemy raczej tak, aby zajął konkretną powierzchnię
na kadrze?
:)

Jeśli chcę sprawdzić, czy jakiś czynnik ma wpływ na wynik, to zmieniam jego
wartość przy _niezmienionych_ innych parametrach. Czyli wybieram kadr i
zmieniam ogniskową - czy perspektywa się zmienia? Nie. Wniosek - ogniskowa
nie wpływa na perspektywę.
W takim razie drugi eksperyment. Zakładam obiektyw stałoogniskowy i zbliżam
i oddalam się od obiektu. Czy odległość wpływa na zmianę perspektywy? Tak.

Jednoczesna zmiana dwóch parametrów w celu sprawdzenia, czy któryś z nich
wywołuje jakiś efekt, to najczęściej nie jest dobry pomysł i prowadzi zwykle
do błędnych wniosków.

--
Lol

7 Data: Maj 17 2010 14:08:19
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: de Fresz 

On 2010-05-16 19:40:20 +0200, "Lol"  said:

Jeśli chcę sprawdzić, czy jakiś czynnik ma wpływ na wynik, to zmieniam jego
wartość przy _niezmienionych_ innych parametrach. Czyli wybieram kadr i
zmieniam ogniskową - czy perspektywa się zmienia? Nie. Wniosek - ogniskowa
nie wpływa na perspektywę.

No właśnie w takim przypadku perspektywa się zmieni, bo aby utrzymać ten sam kadr na różnych ogniskowych, będziesz musiał potuptać bliżej/dalej.

Perspektywa się nie zmieni (no, nieznacznie, bo w praktyce minimalnie może w zależności od konstrukcji obiektywu), jeśli będziesz stał w tym samym miejscu i użyjesz różnych ogniskowych, po czym obraz z krótszej przykadrujesz do tego z dłuższej.


--
Pozdrawiam
de Fresz

8 Data: Maj 17 2010 14:48:10
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Lol 




Perspektywa się nie zmieni (no, nieznacznie, bo w praktyce minimalnie może
w zależności od konstrukcji obiektywu), jeśli będziesz stał w tym samym
miejscu i użyjesz różnych ogniskowych, po czym obraz z krótszej
przykadrujesz do tego z dłuższej.


Właśnie to miałem na myśli. ;) Generalnie - jeśli nie zmienia się odległość
od obiektu, to nie zmienia się perspektywa. Efekty "zoomowania" są takie,
jak kadrowania.


--
Lol

9 Data: Maj 17 2010 16:21:24
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: bofh@nano.pl 

On 17.05.2010 14:48, Lol wrote:


Perspektywa siĂŞ nie zmieni (no, nieznacznie, bo w praktyce minimalnie moÂże
w zaleÂżnoÂści od konstrukcji obiektywu), jeÂśli bĂŞdziesz staÂł w tym samym
miejscu i uÂżyjesz róÂżnych ogniskowych, po czym obraz z krótszej
przykadrujesz do tego z dÂłuÂższej.


W³aœnie to mia³em na myœli. ;) Generalnie - jeœli nie zmienia siê odleg³oœÌ
od obiektu, to nie zmienia siĂŞ perspektywa. Efekty "zoomowania" sÂą takie,
jak kadrowania.



Zmieni się perspektywa. Zoom nożny nie zastąpi zoomu optycznego, a zoom
optyczny zoomu nożnego. To wynika z zasad geometrii. Im dłuższa
ogniskowa tym bardziej wydają się zagęszczone obiekty. Wynika to z tego,
że odległoć między nimi jest proporcjonalnie mała w stosunku odległości
fotograf - fotografowany obiekt.

Zrób prosty test. Zrób dwa zdjęcia, jedno przy długiej ogniskowej, a
potem drugie, przy szerokim kącie, ale zachowaj tą samą wielkoć
głównego obiektu w kadrze. Zobaczysz, że to dwa różne zdjęcia.

wer

10 Data: Maj 17 2010 16:31:59
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Henry(k) 

Dnia Mon, 17 May 2010 16:21:24 +0200,  napisał(a):

Zrób prosty test. Zrób dwa zdjęcia, jedno przy długiej ogniskowej, a
potem drugie, przy szerokim kącie, ale zachowaj tą samą wielkość
głównego obiektu w kadrze. Zobaczysz, że to dwa różne zdjęcia.

A jak jeszcze drugie zdjęcie zrobi przy pochmurnej pogodzie to udowodni
że krótsza ogniskowa zmniejsza kontrast i nasycenie kolorów ;-)

Pozdrawiam,
                Henry

11 Data: Maj 17 2010 16:41:00
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Lol 


W3a?nie to mia3em na my?li. ;) Generalnie - je?li nie zmienia sie
odleg3o?a
od obiektu, to nie zmienia sie perspektywa. Efekty "zoomowania" s? takie,
jak kadrowania.



Zmieni się perspektywa.

Kiedy się zmieni?

Zoom nożny nie zastąpi zoomu optycznego, a zoom
optyczny zoomu nożnego. To wynika z zasad geometrii. Im dłuższa
ogniskowa tym bardziej wydają się zagęszczone obiekty. Wynika to z tego,
że odległość między nimi jest proporcjonalnie mała w stosunku odległości
fotograf - fotografowany obiekt.

"Zoom nożny" (jak to nazwałeś) to zbliżenie, a zoom optyczny, to
powiększenie. Czy o to ci chodziło? Jeśli tak, to się zgadzam.


Zrób prosty test. Zrób dwa zdjęcia, jedno przy długiej ogniskowej, a
potem drugie, przy szerokim kącie, ale zachowaj tą samą wielkość
głównego obiektu w kadrze. Zobaczysz, że to dwa różne zdjęcia.

No dwa różne - sprawa oczywista. Zmieni się odległość od obiektu, więc
zmieni się perspektywa.

--
Lol

12 Data: Maj 17 2010 17:25:14
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Marek Wyszomirski 

 napisał:

>>
>> Perspektywa siĂŞ nie zmieni (no, nieznacznie, bo w praktyce minimalnie
moÂże
>> w zaleÂżnoÂści od konstrukcji obiektywu), jeÂśli bĂŞdziesz staÂł w tym samym
>> miejscu i uÂżyjesz róÂżnych ogniskowych, po czym obraz z krótszej
>> przykadrujesz do tego z dÂłuÂższej.
>>
>
> WÂłaÂśnie to miaÂłem na myÂśli. ;) Generalnie - jeÂśli nie zmienia siĂŞ
odleg³oœÌ
> od obiektu, to nie zmienia siĂŞ perspektywa. Efekty "zoomowania" sÂą
takie,
> jak kadrowania.
>
>

Zmieni się perspektywa. Zoom nożny nie zastąpi zoomu optycznego, a zoom
optyczny zoomu nożnego. To wynika z zasad geometrii. Im dłuższa
ogniskowa tym bardziej wydają się zagęszczone obiekty. Wynika to z tego,
że odległoć między nimi jest proporcjonalnie mała w stosunku odległości
fotograf - fotografowany obiekt.

I co - jeśli zmienisz ogniskową, to się odległości między obiektami
pozmieniają? Zastanów się co wypisujesz - przecież przedpiszca wyraźnie
podał założenie że fotografujesz z tego samego miejsca.

Zrób prosty test. Zrób dwa zdjęcia, jedno przy długiej ogniskowej, a
potem drugie, przy szerokim kącie, ale zachowaj tą samą wielkoć
głównego obiektu w kadrze. Zobaczysz, że to dwa różne zdjęcia.

Oczywiście - bo na różnych formatach negatywu/matrycy:-) Tylko w taki bowiem
sposób można nie zmeniając pozycji wykonać różnymi ogniskowymi zdjęcia tego
samego motywu zachowując takie samo wypełnienie kadru motywem. Ale - muszę
Cię zmartwić - nawet na takich - zupełnie różnych - zdjeciach perspektywa
będzie dokładnie identyczna.


--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

13 Data: Maj 19 2010 21:46:18
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: JA 

On 2010-05-17 17:25:14 +0200, "Marek Wyszomirski"  said:

Oczywiście - bo na różnych formatach negatywu/matrycy:-) Tylko w taki bowiem
sposób można nie zmeniając pozycji wykonać różnymi ogniskowymi zdjęcia tego
samego motywu zachowując takie samo wypełnienie kadru motywem. Ale - muszę
Cię zmartwić - nawet na takich - zupełnie różnych - zdjeciach perspektywa
będzie dokładnie identyczna.

Ale po co tak życie komplikujecie?
Jeszcze mi powiedzcie, że dla uzyskania efektu głębi zakładacie tele i podchodzicie blisko do głównego obiektu.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

14 Data: Maj 19 2010 23:34:03
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Marek Wyszomirski 

"JA"  napisał:

[...]
> Oczywiście - bo na różnych formatach negatywu/matrycy:-) Tylko w taki
bowiem
> sposób można nie zmeniając pozycji wykonać różnymi ogniskowymi zdjęcia
tego
> samego motywu zachowując takie samo wypełnienie kadru motywem. Ale -
muszę
> Cię zmartwić - nawet na takich - zupełnie różnych - zdjeciach
perspektywa
> będzie dokładnie identyczna.

Ale po co tak życie komplikujecie?

??? Ja nic nie komplikuję - po prostu opisuję rzeczywistość.

Jeszcze mi powiedzcie, że dla uzyskania efektu głębi zakładacie tele i
podchodzicie blisko do głównego obiektu.
[...]

Gdzie widzisz u mnie takie stwierdzenie? A jeśli chodzi o ocenę jego
prawdziwości - nie sposób jej dokonać bez sprecyzowania, na czym ten 'efekt
głębi' miałby polegać.


--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

15 Data: Maj 20 2010 20:47:29
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: JA 

TAK
WIEM że ogniskowa nie zmienia perspektywy.
WIEM dla czego tak się dzieje.
NAPISAŁEM to w pierwszym moim poscie w tym temacie.

Ale po co tak życie komplikujecie?

??? Ja nic nie komplikuję - po prostu opisuję rzeczywistość.
Dopisz fizyczną. Wtedy będzie ok.


Jeszcze mi powiedzcie, że dla uzyskania efektu głębi zakładacie tele i
podchodzicie blisko do głównego obiektu.
[...]

Gdzie widzisz u mnie takie stwierdzenie? A jeśli chodzi o ocenę jego
prawdziwości - nie sposób jej dokonać bez sprecyzowania, na czym ten 'efekt
głębi' miałby polegać.

Ja się jeszcze raz pytam.
Po co tak komplikować? Po co te całe wywody tłumaczenia, zapętlenia?
Przyznaj się ile razy w życiu zoomując obiektywem, zrobiłeś kilka kroków w przód, lub tył w celu zniwelowania skutków działania zooma?
Ile razy w życiu w celu spłaszczenia sceny użyłeś tele, a ile w celu jej pogłębienia użyłeś szerokiego kąta?

Ja nie przeczę fizyce i wiedzy bezwzględnej.
Tylko praktyka mówi, że to właśnie zmieniając ogniskową uzyskujemy te efekty. Wpływamy na perspektywę.

--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

16 Data: Maj 21 2010 20:41:27
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Marek Wyszomirski 

"JA"  napisał:

[...] Ja się jeszcze raz pytam.
Po co tak komplikować? Po co te całe wywody tłumaczenia, zapętlenia?
Przyznaj się ile razy w życiu zoomując obiektywem, zrobiłeś kilka kroków w przód, lub tył w celu zniwelowania skutków działania zooma?
Ile razy w życiu w celu spłaszczenia sceny użyłeś tele, a ile w celu jej pogłębienia użyłeś szerokiego kąta?
[...]

Ja się w celu spłaszczenia sceny oddaliłem, po czym wydłużyłem ogniskową by zmienić kat widzenia w celu uzyskania właściwego rzomiaru motywu w kadrze.
Analogicznie - w celu pogłębienia sceny zbliżyłem się i użyłem ogniskowej takiej, aby objąc z mniejszej odległości to co chciałem mieć w kadrze.
Czy to takie skomplikowane?;-)


--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

17 Data: Maj 21 2010 20:54:36
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: JA 

On 2010-05-21 20:41:27 +0200, "Marek Wyszomirski"  said:

Ja się w celu spłaszczenia sceny oddaliłem, po czym wydłużyłem ogniskową by zmienić kat widzenia w celu uzyskania właściwego rzomiaru motywu w kadrze.
Analogicznie - w celu pogłębienia sceny zbliżyłem się i użyłem ogniskowej takiej, aby objąc z mniejszej odległości to co chciałem mieć w kadrze.
Czy to takie skomplikowane?;-)

A o czym ja ciągle piszę? Czy robię to cyrylicą?
Zobacz co wynika z tego co wyżej napisałeś.
Dla fotografa wynika z tego, że tele spłaszcza scenę, a wide ją pogłębia. Dla fotografa ogniskowa wpływa na perspektywę.
To że jest to z fizycznego punktu widzenia nie prawda, nie ma znaczenia.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

18 Data: Maj 22 2010 08:48:55
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Marek Wyszomirski 

"JA"  napisał:

[...]
Ja się w celu spłaszczenia sceny oddaliłem, po czym wydłużyłem ogniskową by zmienić kat widzenia w celu uzyskania właściwego rzomiaru motywu w kadrze.
Analogicznie - w celu pogłębienia sceny zbliżyłem się i użyłem ogniskowej takiej, aby objąc z mniejszej odległości to co chciałem mieć w kadrze.
Czy to takie skomplikowane?;-)

A o czym ja ciągle piszę? Czy robię to cyrylicą?
Zobacz co wynika z tego co wyżej napisałeś.
Dla fotografa wynika z tego, że tele spłaszcza scenę, a wide ją pogłębia. Dla fotografa ogniskowa wpływa na perspektywę.
To że jest to z fizycznego punktu widzenia nie prawda, nie ma znaczenia.
[...]

Ma znaczenie - bo mylisz skutek z przyczyną. To tak, jakbyś mówił, że nadeszła noc, bo zapaliłeś w domu światło. Perspektywa się zmienia wskutek zmiany odległości, a zmiana ogniskowej służy tylko uzyskaniu właściwego dla tej odległości kąta widzenia.


--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

19 Data: Maj 22 2010 09:35:53
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: JA 

On 2010-05-22 08:48:55 +0200, "Marek Wyszomirski"  said:

Ma znaczenie - bo mylisz skutek z przyczyną. To tak, jakbyś mówił, że nadeszła noc, bo zapaliłeś w domu światło. Perspektywa się zmienia wskutek zmiany odległości, a zmiana ogniskowej służy tylko uzyskaniu właściwego dla tej odległości kąta widzenia.

Niech będzie Twój diabeł starszy.

A tak BTW ilu ich mieści się an łepku szpilki?
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

20 Data: Maj 24 2010 11:33:49
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Marek Wyszomirski 

"JA"  napisał:

[...]
Niech będzie Twój diabeł starszy.

A tak BTW ilu ich mieści się an łepku szpilki?
[...]

Nie odpowiem - za mało danych. Średnicę łebka szpilki jeszcze byłbym w stanie zgrubnie oszacować, ale zupełnie nie mam pojęcia jakie mogą być rozmiary diabła:-)))


--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

21 Data: Maj 22 2010 07:45:08
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Sergiusz Rozanski 

Dnia 22.05.2010 Marek Wyszomirski  napisał/a:


Ma znaczenie - bo mylisz skutek z przyczyną. To tak, jakbyś mówił, że
nadeszła noc, bo zapaliłeś w domu światło.

Nie, używa skrótu myślowego. Po prostu zdjecie z płaską perspektywą
musi łapać równoległe promienie więc się używa długich szkieł, a dla
szerokiej krótkich.

Perspektywa się zmienia wskutek
zmiany odległości,

Prawda, ale nie zupełna, przesunięcie w pozostałych osiach również ją
zmienia, w czasie również :)

a zmiana ogniskowej służy tylko uzyskaniu właściwego dla
tej odległości kąta widzenia.

Tylko fotograf używa różnych ogniskowych w celu zmiany perspektywy planu,
oczywiście skutkuje to również zmianą odległości, bo aby utrzymać stałą
'wielkość' tematu po zmianie ogniska musimy zmienić odległość.

A ty wchodzisz w detale. Jak byś się kłucił że samochód nie działa na
benzyne, bo spalana jest mieszanka paliwowo-powietrzna o odpowiednich
proporcjach, więc najpierw ją wtryskiwacz czy gaźnik musi wyprodukować.
Tak samo fotograf aby zrobić płaską perspektywe zmienia ognisko na 200mm
oddala się i robi swoje :)

--
"A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie?
Tam, gdzie jest  asfalt, nie ma nic ciekawego,  a gdzie  jest
coś ciekawego, tam nie ma asfaltu".
               Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę.

22 Data: Maj 24 2010 12:14:42
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Marek Wyszomirski 

"Sergiusz Rozanski"  napisał:


Ma znaczenie - bo mylisz skutek z przyczyną. To tak, jakbyś mówił, że
nadeszła noc, bo zapaliłeś w domu światło.

Nie, używa skrótu myślowego. Po prostu zdjecie z płaską perspektywą
musi łapać równoległe promienie więc się używa długich szkieł, a dla
szerokiej krótkich.


Rozumiem, że stwierdzenie, ze 'jest już noc, bo zapaliłem światło' to tez jest dlka Ciebie skrót myślowy? Może i faktycznie jest to skrót, ale wysoce nielogiczny.
A co do równoległości promieni - nie zauwazasz, ze ma to związek za odległością od źródła tych promieni?

[...]
a zmiana ogniskowej służy tylko uzyskaniu właściwego dla
tej odległości kąta widzenia.

Tylko fotograf używa różnych ogniskowych w celu zmiany perspektywy planu,
oczywiście skutkuje to również zmianą odległości, bo aby utrzymać stałą
'wielkość' tematu po zmianie ogniska musimy zmienić odległość.
[...]

I tu jest różnica  między nami - ja twierdzę, że zmienia odległość i dopasowuje ogniskową w celu uzyskania właściwego dla tej odległości kąta widzenia, Ty - że zmienia ogniskową i dopasowuje odległość. Która z tych wersji jest zgodna z prawami fizyki już dawno dowiedziono.


--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

23 Data: Maj 24 2010 14:17:05
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: bofh@nano.pl 

On 24.05.2010 12:14, Marek Wyszomirski wrote:

"Sergiusz Rozanski"  napisał:


Ma znaczenie - bo mylisz skutek z przyczyną. To tak, jakbyś mówił, że
nadeszła noc, bo zapaliłeś w domu światło.

Nie, używa skrótu myślowego. Po prostu zdjecie z płaską perspektywą
musi łapać równoległe promienie więc się używa długich szkieł, a dla
szerokiej krótkich.


Rozumiem, że stwierdzenie, ze 'jest już noc, bo zapaliłem światło' to
tez jest dlka Ciebie skrót myślowy? Może i faktycznie jest to skrót, ale
wysoce nielogiczny.
A co do równoległości promieni - nie zauwazasz, ze ma to związek za
odległością od źródła tych promieni?

[...]
a zmiana ogniskowej służy tylko uzyskaniu właściwego dla
tej odległości kąta widzenia.

Tylko fotograf używa różnych ogniskowych w celu zmiany perspektywy planu,
oczywiście skutkuje to również zmianą odległości, bo aby utrzymać stałą
'wielkość' tematu po zmianie ogniska musimy zmienić odległość.
[...]

I tu jest różnica  między nami - ja twierdzę, że zmienia odległość i
dopasowuje ogniskową w celu uzyskania właściwego dla tej odległości kąta
widzenia, Ty - że zmienia ogniskową i dopasowuje odległość. Która z tych
wersji jest zgodna z prawami fizyki już dawno dowiedziono.


A co to za różnica? Czy między wynikiem 2*3, a 3*2 jest jakaś różnica?
Kolejność działań nie ma absolutnie żadnego znaczenia.

wer

24 Data: Maj 24 2010 18:03:55
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Marek Wyszomirski 


Użytkownik  napisał:

>>>
>>> Ma znaczenie - bo mylisz skutek z przyczyną. To tak, jakbyś mówił, że
>>> nadeszła noc, bo zapaliłeś w domu światło.
>>
>> Nie, używa skrótu myślowego. Po prostu zdjecie z płaską perspektywą
>> musi łapać równoległe promienie więc się używa długich szkieł, a dla
>> szerokiej krótkich.
>>
>
> Rozumiem, że stwierdzenie, ze 'jest już noc, bo zapaliłem światło' to
> tez jest dlka Ciebie skrót myślowy? Może i faktycznie jest to skrót, ale
> wysoce nielogiczny.
> A co do równoległości promieni - nie zauwazasz, ze ma to związek za
> odległością od źródła tych promieni?
>
>> [...]
>>> a zmiana ogniskowej służy tylko uzyskaniu właściwego dla
>>> tej odległości kąta widzenia.
>>
>> Tylko fotograf używa różnych ogniskowych w celu zmiany perspektywy
planu,
>> oczywiście skutkuje to również zmianą odległości, bo aby utrzymać stałą
>> 'wielkość' tematu po zmianie ogniska musimy zmienić odległość.
>> [...]
>
> I tu jest różnica  między nami - ja twierdzę, że zmienia odległość i
> dopasowuje ogniskową w celu uzyskania właściwego dla tej odległości kąta
> widzenia, Ty - że zmienia ogniskową i dopasowuje odległość. Która z tych
> wersji jest zgodna z prawami fizyki już dawno dowiedziono.
>

A co to za różnica? Czy między wynikiem 2*3, a 3*2 jest jakaś różnica?
Kolejność działań nie ma absolutnie żadnego znaczenia.

A gdzie tu widzisz kolejnosć działań? Zarówno 2*3 jak i3*2 to tylko jedno
działanie. A kolejność liczb w działaniu - często jest bardzo istotna (np.
dzielenie).
Zaś co do tematu dyskusji - zrozumienie zjawiska i świadomosć tego, co jest
przyczyną a co skutkiem jest w życiu bardzo ważna - jej brak powoduje, ze
potem szerzą się takie dziwaczne poglądy, jak 'obiektyw od full frame po
założeniu do lustrzanki APSC wydłuża swoja ogniskową', 'aparat tym lepszy do
makro im ma mniejszą minimalna odległość ostrzenia', 'im dłuższa ogniskowa
tym mniejsza głębia ostrości' itp.


--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

25 Data: Maj 26 2010 11:22:49
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: de Fresz 

On 2010-05-22 09:45:08 +0200, Sergiusz Rozanski  said:

A ty wchodzisz w detale. Jak byś się kłucił że samochód nie działa na
benzyne, bo spalana jest mieszanka paliwowo-powietrzna o odpowiednich
proporcjach,

No tak de facto, to silniki samochodowe bardziej działają na powietrze niż benzynę, bo proporcje mieszanki, to jakieś 14,7:1
;-)))

--
Pozdrawiam
de Fresz

26 Data: Maj 26 2010 20:47:59
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: JA 

On 2010-05-26 11:22:49 +0200, de Fresz  said:

A ty wchodzisz w detale. Jak byś się kłucił że samochód nie działa na
benzyne, bo spalana jest mieszanka paliwowo-powietrzna o odpowiednich
proporcjach,


No tak de facto, to silniki samochodowe bardziej działają na powietrze niż benzynę, bo proporcje mieszanki, to jakieś 14,7:1
;-)))

Panowie, dajcie już spokój, bo zaczynacie od rzeczy opowiadać. Powietrze _NIE_JEST_SPALANE_. Powietrze jako takie jest _NIE_PALNE_. Tlen zawarty w powietrzu atmosferycznym podtrzymuje palenia i nic poza tym.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

27 Data: Maj 26 2010 20:49:49
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: TheGuru 


Panowie, dajcie już spokój, bo zaczynacie od rzeczy opowiadać. Powietrze
_NIE_JEST_SPALANE_. Powietrze jako takie jest _NIE_PALNE_. Tlen zawarty w
powietrzu atmosferycznym podtrzymuje palenia i nic poza tym.

to z czego się bierze CO2

28 Data: Maj 26 2010 22:15:48
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: JA 

On 2010-05-26 20:49:49 +0200, "TheGuru"  said:

to z czego się bierze CO2

Yyyy, z płonącego powietrza?
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

29 Data: Maj 27 2010 09:01:46
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: TheGuru 



to z czego się bierze CO2

Yyyy, z płonącego powietrza?

no przeciez napisałeś

"
Powietrze _NIE_JEST_SPALANE_. Powietrze jako takie jest _NIE_PALNE_.

"

30 Data: Maj 27 2010 13:08:27
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Michal Tyrala 

On Thu, 27 May 2010 09:01:46 +0200, TheGuru wrote:

 no przeciez napisa?e?

 "
 Powietrze _NIE_JEST_SPALANE_. Powietrze jako takie jest _NIE_PALNE_.

 "

Tym razem pewnie zaszedl ,,skrot myslowy''(tm) po linii spalanie==palnosc.

:-)
--
Michał http://kbns.digart.pl/

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

31 Data: Maj 26 2010 23:08:51
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Dariusz Zygmunt 

W środa, 26 maja 2010 20:47, JA  wyraził
następujacą opinię:

On 2010-05-26 11:22:49 +0200, de Fresz  said:

A ty wchodzisz w detale. Jak byś się kłucił że samochód nie działa na
benzyne, bo spalana jest mieszanka paliwowo-powietrzna o odpowiednich
proporcjach,
No tak de facto, to silniki samochodowe bardziej działają na powietrze
niż benzynę, bo proporcje mieszanki, to jakieś 14,7:1
;-)))
Panowie, dajcie już spokój, bo zaczynacie od rzeczy opowiadać.
Powietrze _NIE_JEST_SPALANE_. Powietrze jako takie jest _NIE_PALNE_.
Tlen zawarty w powietrzu atmosferycznym podtrzymuje palenia i nic poza
tym.
 
A tlenki azotu w spalinach to niby skąd się biorą??  ;-)
 
Z pozdrowieniami
Dariusz Zygmunt

--
53°20'41,8"N 15°02'19,9"E

32 Data: Maj 27 2010 08:54:20
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: John Smith 

Dariusz Zygmunt napisał(a):

W środa, 26 maja 2010 20:47, JA  wyraził
następujacą opinię:

On 2010-05-26 11:22:49 +0200, de Fresz  said:

A ty wchodzisz w detale. Jak byś się kłucił że samochód nie działa na
benzyne, bo spalana jest mieszanka paliwowo-powietrzna o odpowiednich
proporcjach,
No tak de facto, to silniki samochodowe bardziej działają na powietrze
niż benzynę, bo proporcje mieszanki, to jakieś 14,7:1
;-)))
Panowie, dajcie już spokój, bo zaczynacie od rzeczy opowiadać.
Powietrze _NIE_JEST_SPALANE_. Powietrze jako takie jest _NIE_PALNE_.
Tlen zawarty w powietrzu atmosferycznym podtrzymuje palenia i nic poza
tym.
 
A tlenki azotu w spalinach to niby skąd się biorą??  ;-)

Azotki tlenu!
;-)

--
Mirek

33 Data: Maj 27 2010 11:04:00
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: de Fresz 

On 2010-05-26 20:47:59 +0200, JA  said:

No tak de facto, to silniki samochodowe bardziej działają na powietrze niż benzynę, bo proporcje mieszanki, to jakieś 14,7:1
;-)))

Panowie, dajcie już spokój, bo zaczynacie od rzeczy opowiadać. Powietrze _NIE_JEST_SPALANE_. Powietrze jako takie jest _NIE_PALNE_. Tlen zawarty w powietrzu atmosferycznym podtrzymuje palenia i nic poza tym.

Bardzo ciekawa definicja. Zgłosiłeś już swoją kandydaturę do Nobla z fizyki? ;-)

http://pl.wikipedia.org/wiki/Spalanie

--
Pozdrawiam
de Fresz

34 Data: Maj 27 2010 18:34:56
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: JA 

On 2010-05-27 11:04:00 +0200, de Fresz  said:

Bardzo ciekawa definicja. Zgłosiłeś już swoją kandydaturę do Nobla z fizyki? ;-)

O jeden kapslok za daleko.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

35 Data: Maj 22 2010 07:53:54
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Michal Tyrala 

On Sat, 22 May 2010 08:48:55 +0200, Marek Wyszomirski wrote:

> A o czym ja ciągle piszę? Czy robię to cyrylicą?
> Zobacz co wynika z tego co wyżej napisałeś.
> Dla fotografa wynika z tego, że tele spłaszcza scenę, a wide ją pogłębia.
> Dla fotografa ogniskowa wpływa na perspektywę.

JA: kat widzenia, nie ogniskowa!

> To że jest to z fizycznego punktu widzenia nie prawda, nie ma znaczenia.
> [...]

 Ma znaczenie - bo mylisz skutek z przyczyną. To tak, jakbyś mówił, że
 nadeszła noc, bo zapaliłeś w domu światło. Perspektywa się zmienia wskutek
 zmiany odległości, a zmiana ogniskowej służy tylko uzyskaniu właściwego dla
 tej odległości kąta widzenia.

Dobra ilustracja jest tutaj portret, ktorego nie powinno się robic z
odleglosci mniejszej jak 1-1.5m[1]

Dwa: perspektywa to w sumie punkt widzenia. Zmienia ja tak ruch w
gore/dol (ptasia/zabia), na boki, jak i w przod/tyl. Z jakichs dziwnych
powodow, przez zwolennikow ,,ogniskowa wplywa'' ta ostatnia zmiana jest
uprzywilejowana.
Dowolna fota ,,z ramka'' (przez okno, podcienia, brame, etc) pokaze, ze
istotne jest skad focimy, a jak juz to ustalimy, to pod miejsce dobiera
się obiektyw.

[1] Moje memo dla modeli: jesli mozesz kopnac fotografa -- zrob to. :-)

--
Michał http://kbns.digart.pl/

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

36 Data: Maj 22 2010 09:39:51
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Jan Rudziński 

Cześć wszystkim

JA pisze:


A o czym ja ciągle piszę? Czy robię to cyrylicą?
Zobacz co wynika z tego co wyżej napisałeś.
Dla fotografa wynika z tego, że tele spłaszcza scenę, a wide ją pogłębia. Dla fotografa ogniskowa wpływa na perspektywę.
To że jest to z fizycznego punktu widzenia nie prawda, nie ma znaczenia.


To skrót myślowy, który stosowany bezrefleksyjnie prowadzi do dziwnych wniosków. Np. takich, że obiektyw 50 mm założony do lustrzanki cyfrowej APS ma kąt widzenia taki, jak 80 mm dla pełnej klatki, ALE daje inną perspektywę.
Takie bzdurne twierdzenia padały i na tej grupie...

--
Pozdrowienia
  Janek          http://www.mimuw.edu.pl/~janek
Niech mnie diabli porwą!
Niech diabli porwą? To się da zrobić...

37 Data: Maj 22 2010 13:23:56
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: JA 

On 2010-05-22 09:39:51 +0200, Jan Rudziński  said:

To skrót myślowy, który stosowany bezrefleksyjnie prowadzi do dziwnych wniosków. Np. takich, że obiektyw 50 mm założony do lustrzanki cyfrowej APS ma kąt widzenia taki, jak 80 mm dla pełnej klatki, ALE daje inną perspektywę.
Takie bzdurne twierdzenia padały i na tej grupie...

Wiesz, to nie moja wina, że ktoś jest nie potrafi logicznie rozumować, a usiłuje to robić. Takiemu powinna wystarczyć wiedza tele=płasko, wide=głęboko.
Bo ten kto potrafi myśleć logicznie i ma wsparcie w postaci wiedzy z optyki, sobie poradzi. A koniec końców i tak będzie myślał tym skrótem.

--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

38 Data: Maj 17 2010 15:26:03
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Michal Tyrala 

On Mon, 17 May 2010 16:21:24 +0200,  wrote:

> Generalnie - jesli nie zmienia sie odleglosc  od obiektu, to
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
> nie zmienia sie perspektywa. Efekty "zoomowania" sa takie, jak
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
> kadrowania.

 Zmieni się perspektywa.

Nie, nie zmieni się.

 Zrób prosty test. Zrób dwa zdjęcia, jedno przy długiej ogniskowej, a
 potem drugie, przy szerokim kącie, ale zachowaj tą samą wielkość
 głównego obiektu w kadrze. Zobaczysz, że to dwa różne zdjęcia.

Zabraklo zalozenia ,,aparatami o rownych wielkosciach medium''.

--
Michał http://kbns.digart.pl/

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

39 Data: Maj 19 2010 21:39:52
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: JA 

On 2010-05-17 17:26:03 +0200, Michal Tyrala  said:

Zmieni się perspektywa.

Nie, nie zmieni się.

Zrób prosty test. Zrób dwa zdjęcia, jedno przy długiej ogniskowej, a
potem drugie, przy szerokim kącie, ale zachowaj tą samą wielkość
głównego obiektu w kadrze. Zobaczysz, że to dwa różne zdjęcia.

Zabraklo zalozenia ,,aparatami o rownych wielkosciach medium''.

Już się wam wszystkim pięknie pokręciło.
Jak zmienisz wielkość kadru odpowiednio do zmiany ogniskowej, to się właśnie perspektywa nie zmieni. Na tej samej klatce się zmieni.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

40 Data: Maj 19 2010 20:26:47
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Michal Tyrala 

On Wed, 19 May 2010 21:39:52 +0200, JA wrote:

>> Zrób prosty test. Zrób dwa zdjęcia, jedno przy długiej ogniskowej, a
>> potem drugie, przy szerokim kącie, ale zachowaj tą samą wielkość
>> głównego obiektu w kadrze. Zobaczysz, że to dwa różne zdjęcia.
                                           ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>
> Zabraklo zalozenia ,,aparatami o rownych wielkosciach medium''.
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

 Już się wam wszystkim pięknie pokręciło.
 Jak zmienisz wielkość kadru odpowiednio do zmiany ogniskowej, to się
 właśnie perspektywa nie zmieni. Na tej samej klatce się zmieni.
                                   ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

Miło, ze czytasz posty, na ktore odpisujesz. :-)

--
Michał http://kbns.digart.pl/

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

41 Data: Maj 19 2010 22:36:35
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: JA 

On 2010-05-19 22:26:47 +0200, Michal Tyrala  said:

Miło, ze czytasz posty, na ktore odpisujesz. :-)

Przeczytałem "różnych" :)
Czas wybrać się po nowe okulary :>

--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

42 Data: Maj 19 2010 23:26:26
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Marek Wyszomirski 


Użytkownik "JA"  napisał w wiadomości

On 2010-05-17 17:26:03 +0200, Michal Tyrala  said:

>> Zmieni się perspektywa.
>
> Nie, nie zmieni się.
>
>> Zrób prosty test. Zrób dwa zdjęcia, jedno przy długiej ogniskowej, a
>> potem drugie, przy szerokim kącie, ale zachowaj tą samą wielkość
>> głównego obiektu w kadrze. Zobaczysz, że to dwa różne zdjęcia.
>
> Zabraklo zalozenia ,,aparatami o rownych wielkosciach medium''.

Już się wam wszystkim pięknie pokręciło.
Jak zmienisz wielkość kadru odpowiednio do zmiany ogniskowej, to się
właśnie perspektywa nie zmieni. Na tej samej klatce się zmieni.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl


43 Data: Maj 19 2010 23:30:38
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Marek Wyszomirski 

"JA"  napisał:

>
>> Zrób prosty test. Zrób dwa zdjęcia, jedno przy długiej ogniskowej, a
>> potem drugie, przy szerokim kącie, ale zachowaj tą samą wielkość
>> głównego obiektu w kadrze. Zobaczysz, że to dwa różne zdjęcia.
>
> Zabraklo zalozenia ,,aparatami o rownych wielkosciach medium''.

Już się wam wszystkim pięknie pokręciło.
Jak zmienisz wielkość kadru odpowiednio do zmiany ogniskowej, to się
właśnie perspektywa nie zmieni. Na tej samej klatce się zmieni.
[...]

Zasadaq jest bardzo prosta - perspektywa zmienia się wtedy, gdy zmieniasz
odległość miedzy aparatem a motywem. Jeśli odległości nie zmienisz -
pozostaje stała. Ogniskowa i wielkość medium nie wpływają na perspektywę,
decydują natomiast o tym, jak duży będziesz miał kąt widzenia.


--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

44 Data: Maj 20 2010 12:03:19
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Dariusz Zygmunt 

W dniu 5/19/2010 11:30 PM, Marek Wyszomirski pisze:

Zasadaq jest bardzo prosta - perspektywa zmienia się wtedy, gdy zmieniasz
odległość miedzy aparatem a motywem. Jeśli odległości nie zmienisz -
pozostaje stała...

No jak nie zmieniasz? Nie zumowałeś nigdy?? Przecież jak zumujesz to widać że się przybliża albo oddala!!  ;-)

Z pozdrowieniami
Zygmunt Dariusz

45 Data: Maj 20 2010 20:38:38
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: JA 

On 2010-05-20 12:03:19 +0200, Dariusz Zygmunt  said:

Zasadaq jest bardzo prosta - perspektywa zmienia się wtedy, gdy zmieniasz
odległość miedzy aparatem a motywem. Jeśli odległości nie zmienisz -
pozostaje stała...

No jak nie zmieniasz? Nie zumowałeś nigdy?? Przecież jak zumujesz to widać że się przybliża albo oddala!!  ;-)

I zmienia się perspektywa.
Jeżeli mi ktoś udowodni, że się nie zmienia w trakcie zoomowania, to stawiam krzynkę piwa.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

46 Data: Maj 20 2010 23:45:36
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Dariusz Zygmunt 

W czwartek, 20 maja 2010 20:38, JA  wyraził
następujacą opinię:

On 2010-05-20 12:03:19 +0200, Dariusz Zygmunt  said:
 
... Nie zumowałeś nigdy?? Przecież jak zumujesz to
widać że się przybliża albo oddala!!  ;-)
I zmienia się perspektywa.
 
Przecież żartuję  ;-)
 
Z pozdrowieniami
Dariusz Zygmunt
 
--
53°20'41,8"N 15°02'19,9"E

47 Data: Maj 22 2010 13:42:02
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Henry(k) 

Dnia Thu, 20 May 2010 20:38:38 +0200, JA napisał(a):

Jeżeli mi ktoś udowodni, że się nie zmienia w trakcie zoomowania, to
stawiam krzynkę piwa.

35mm:
http://henry.vel.pl/temp/d_35mm.jpg
100mm:
http://henry.vel.pl/temp/d_100mm.jpg

Ta krecha to ołówek na oknie. Na moje oko perspektywa jest identyczna.

Pozdrawiam,
                Henry

48 Data: Maj 22 2010 14:36:00
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Michal Tyrala 

On Sat, 22 May 2010 13:42:02 +0200, Henry(k) wrote:

 Dnia Thu, 20 May 2010 20:38:38 +0200, JA napisał(a):

> Jeżeli mi ktoś udowodni, że się nie zmienia w trakcie zoomowania, to
> stawiam krzynkę piwa.

 35mm:
 http://henry.vel.pl/temp/d_35mm.jpg
 100mm:
 http://henry.vel.pl/temp/d_100mm.jpg

http://groups.google.com/group/pl.rec.foto.cyfrowa/msg/a3b8e1da38e47b57
http://groups.google.com/group/pl.rec.foto.cyfrowa/msg/7f57a9485e8639f0

Moje pstryki dla leniwych od 3lat są tam dostepne :-)

--
Michał http://kbns.digart.pl/

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

49 Data: Maj 22 2010 18:38:06
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: JA 

On 2010-05-22 16:36:00 +0200, Michal Tyrala  said:

http://groups.google.com/group/pl.rec.foto.cyfrowa/msg/a3b8e1da38e47b57
http://groups.google.com/group/pl.rec.foto.cyfrowa/msg/7f57a9485e8639f0

Moje pstryki dla leniwych od 3lat są tam dostepne :-)

One nie są dla leniwych, tylko dla tych co nie rozumieją o co chodzi.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

50 Data: Maj 22 2010 18:36:47
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: JA 

On 2010-05-22 13:42:02 +0200, "Henry(k)"  said:

35mm:
http://henry.vel.pl/temp/d_35mm.jpg
100mm:
http://henry.vel.pl/temp/d_100mm.jpg

Ta krecha to ołówek na oknie. Na moje oko perspektywa jest identyczna.

To teraz zrób tak, żeby ta krecha była identycznych rozmiarów na obu zdjęciach.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

51 Data: Maj 22 2010 21:31:49
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Henry(k) 

Dnia Sat, 22 May 2010 18:36:47 +0200, JA napisał(a):

To teraz zrób tak, żeby ta krecha była identycznych rozmiarów na obu zdjęciach.

Przecież jest.

Pozdrawiam,
                 Henry

52 Data: Maj 23 2010 20:23:05
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Sergiusz Rozanski 

Dnia 22.05.2010 Henry(k)  napisał/a:

Dnia Sat, 22 May 2010 18:36:47 +0200, JA napisał(a):

To teraz zrób tak, żeby ta krecha była identycznych rozmiarów na obu zdjęciach.

Przecież jest.

Jak jest? Na 35m stanowi tak 1/4 wysokości kadru, na drugim prawie cały.
Postaw ten ołówek tak samo i następnie zrób 2 zdjęcia:
- jedno na 35mm a drugie na 100mm
- na każdym _ustaw się tak_ aby temat _ołówek_ zajmował _4/5_ wysokości kadru
(dla 35 blisko ołówka, dla 100mm daleko)
- nie cropuj
- pokaż efekt.

Nie ważne czy się zbliżasz czy oddalasz, zostaw temat główny _ołówek_ taki jak
ma być, a zmień tylko ogniskowę z jakiej na niego patrzysz.

ps. Ja rozumiem że perspektywa się nie zmienia z ogniskową, bo nie może
ale mówię o praktycznym elemencie zmiany ogniska (płaski szeroki plan dla
tej samej wielkości tematu)

--
"A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie?
Tam, gdzie jest  asfalt, nie ma nic ciekawego,  a gdzie  jest
coś ciekawego, tam nie ma asfaltu".
               Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę.

53 Data: Maj 24 2010 14:44:08
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: JD 

Użytkownik "Sergiusz Rozanski"  napisał w wiadomości

ps. Ja rozumiem że perspektywa się nie zmienia z ogniskową, bo nie może
ale mówię o praktycznym elemencie zmiany ogniska (płaski szeroki plan dla
tej samej wielkości tematu)

Praktyka to jest taka, jaka komu odpowiada.

Wczoraj robiłem zdjęcia na szerokim kącie w plenerze,
ale za dużo śmieci miałem w kadrze, za to ładnie poukładane plany.
Zmieniłem ogniskową na dłuższą, aby pozbyć się smieci
nie ruszając się z miejsca.
Jak myślisz, zmieniła się perspektywa planów?
Czy moja praktyka jest gorsza od Twojej?


Jakbym podszedł bliżej nie zmieniając ogniskowej,
zmieniłbym proporcje planów, czyli perspektywę.

--
Pozdrawiam
JD

54 Data: Maj 25 2010 13:35:48
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Michal Tyrala 

On 23 May 2010 20:23:05 GMT, Sergiusz Rozanski wrote:

 Jak jest? Na 35m stanowi tak 1/4 wysokości kadru, na drugim prawie cały.
 Postaw ten ołówek tak samo i następnie zrób 2 zdjęcia:
- jedno na 35mm a drugie na 100mm
- na każdym _ustaw się tak_ aby temat _ołówek_ zajmował _4/5_ wysokości kadru
 (dla 35 blisko ołówka, dla 100mm daleko)
- nie cropuj
    ^^^^^^^^^^

No wlasnie, tak naprawde nie jest istotnw ogniskowa, tylko kat widzenia.
Bede się tego czepial, aby wiecej juz nie padaly na grupie takie teorie:
http://groups.google.com/group/pl.rec.foto.cyfrowa/msg/d39e5a2836c4844f

 Nie ważne czy się zbliżasz czy oddalasz, zostaw temat główny _ołówek_ taki jak
 ma być, a zmień tylko ogniskowę z jakiej na niego patrzysz.

A co jesli tematem nie jest olowek saute, tylko na tle bloku? Zeby bylo
mniej abstrakcyjnie -- nos na tle uszu, co niektorzy zowia portretem?

Czy majac do dyspozycji 35/2, obiektyw o *ogniskowej* 35mm uzyskam
klasyczny portret, czy tez z kulfoniasto przerysowanym nochalem?
I nie, nie bedzie zalozenia czy jest zapiety do 5D, 450D czy E-PL1.
Ogniskowa to ogniskowa.

--
Michał http://kbns.digart.pl/

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

55 Data: Maj 25 2010 15:17:01
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Sergiusz Rozanski 

Dnia 25.05.2010 Michal Tyrala  napisał/a:

mniej abstrakcyjnie -- nos na tle uszu, co niektorzy zowia portretem?

Czy majac do dyspozycji 35/2, obiektyw o *ogniskowej* 35mm uzyskam
klasyczny portret, czy tez z kulfoniasto przerysowanym nochalem?
I nie, nie bedzie zalozenia czy jest zapiety do 5D, 450D czy E-PL1.
Ogniskowa to ogniskowa.

Czyli kadr 'sama głowa, od czubka do szyi' :D
W 5d będzie więcej kropowania, więc 35/2+5d portret, to mam albo jak
piszesz kulfon i uszy po bokach kadru, z ładnym bokechem, albo
digital zoom z kadru, przy czym tło ostre jak nos, no tu 2 pomoże, ale
nie do końca.
Pytanie tylko czemu chcesz to robić 35tką? Dobierasz kadr do ogniska,
a tu akurat warunki do tej setki.

--
"A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie?
Tam, gdzie jest  asfalt, nie ma nic ciekawego,  a gdzie  jest
coś ciekawego, tam nie ma asfaltu".
               Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę.

56 Data: Maj 25 2010 17:16:41
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Michal Tyrala 

On 25 May 2010 15:17:01 GMT, Sergiusz Rozanski wrote:

> Czy majac do dyspozycji 35/2, obiektyw o *ogniskowej* 35mm uzyskam
> klasyczny portret, czy tez z kulfoniasto przerysowanym nochalem?
> I nie, nie bedzie zalozenia czy jest zapiety do 5D, 450D czy E-PL1.
> Ogniskowa to ogniskowa.

 Czyli kadr 'sama głowa, od czubka do szyi' :D
 W 5d będzie więcej kropowania, więc 35/2+5d portret, to mam albo jak
 piszesz kulfon i uszy po bokach kadru, z ładnym bokechem, albo
 digital zoom z kadru, przy czym tło ostre jak nos, no tu 2 pomoże, ale
 nie do końca.

Swietnie. A w Olku?

 Pytanie tylko czemu chcesz to robić 35tką?

Bo mam, i uzywam w roznych systemach.

Jestes kolejna osoba, ktora uzywa ,,ogniskowa'' jako synonimu ,,kat
widzenia'', wide/tele, etc. A nim nie jest.

Powyzszy przyklad jest o tyle dobry, ze na 5D 35ka bedzie szerokim
katem, na 450D bedzie od-biedy-standardem, a w systemie 4/3 bedzie
krotkim tele. Zmiana kata widzenia bedzie wymuszac zmiane dystansu, ergo
_zmiane perspektywy_, mimo ze _ogniskowa jest wciaz taka sama_!
Czy moge przez analogie wysnuc rownie (nie)prawdziwe stwierdzenie, ze na
perspektywe ma wplyw wielkosc medium?

 Dobierasz kadr do ogniska,

Mylisz rowniez ogniskowa (ogleglosc) z ogniskiem (punktem).

--
Michał http://kbns.digart.pl/

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

57 Data: Maj 25 2010 17:57:03
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Sergiusz Rozanski 

Dnia 25.05.2010 Michal Tyrala  napisał/a:


 Pytanie tylko czemu chcesz to robić 35tką?

Bo mam, i uzywam w roznych systemach.

Jestes kolejna osoba, ktora uzywa ,,ogniskowa'' jako synonimu ,,kat
widzenia'', wide/tele, etc. A nim nie jest.

A tak nie jest? Tzn ekwiwalent dla 35mm

Powyzszy przyklad jest o tyle dobry, ze na 5D 35ka bedzie szerokim
katem, na 450D bedzie od-biedy-standardem, a w systemie 4/3 bedzie
krotkim tele.

dlatego się podaje ekwiwalent.

Zmiana kata widzenia bedzie wymuszac zmiane dystansu, ergo
_zmiane perspektywy_, mimo ze _ogniskowa jest wciaz taka sama_!

Ale ekwiwalent ogniskowej dla kazdego body będzie inny

Czy moge przez analogie wysnuc rownie (nie)prawdziwe stwierdzenie, ze na
perspektywe ma wplyw wielkosc medium?

Ogniskowa, a w tym przypadku jej ekwiwalent.

 Dobierasz kadr do ogniska,

Mylisz rowniez ogniskowa (ogleglosc) z ogniskiem (punktem).

Nie mylę, skracam klka literek.

--
"A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie?
Tam, gdzie jest  asfalt, nie ma nic ciekawego,  a gdzie  jest
coś ciekawego, tam nie ma asfaltu".
               Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę.

58 Data: Maj 25 2010 18:42:56
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Michal Tyrala 

On 25 May 2010 17:57:03 GMT, Sergiusz Rozanski wrote:

> Jestes kolejna osoba, ktora uzywa ,,ogniskowa'' jako synonimu ,,kat
> widzenia'', wide/tele, etc. A nim nie jest.

 A tak nie jest?

Nie. Ogniskowa jest odlegloscia ogniska od punktu glownego. Jedna dla
szkla, wyrazana w (mili)metrach.

Tzn ekwiwalent dla 35mm

Jak dotad nikt tu nie pisal o ekwiwalencie ogniskowej, temat dotyczy
ogniskowej, w watku konsekwentnie padalo ,,ogniskowa''. A teraz jak
katarynka ,,ekwiwalent''.
Ale milo, ze się zorientowales.

> Czy moge przez analogie wysnuc rownie (nie)prawdziwe stwierdzenie, ze na
> perspektywe ma wplyw wielkosc medium?

 Ogniskowa, a w tym przypadku jej ekwiwalent.

Ale zastosowanie mniejszego medium powoduje wydluzenie ,,ekwiwalentu''.
Wiec rozmiar medium wplywa na perspektywe, tak?

W czym taki ,,skrot myslowy'' jest gorszy od ,,ogniskowa wplywa na
perspektywe''?

>>  Dobierasz kadr do ogniska,
>
> Mylisz rowniez ogniskowa (ogleglosc) z ogniskiem (punktem).

 Nie mylę, skracam klka literek.

Drastycznie siada precyzja wypowiedzi. Tu brakuje ,,-kowa'', tam
,,ekwiwalent''... EOT, bo ja jednak wole w dyskusji konkrety zamiast
domyslow.

--
Michał http://kbns.digart.pl/

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

59 Data: Maj 25 2010 19:03:52
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Sergiusz Rozanski 

Dnia 25.05.2010 Michal Tyrala  napisał/a:

On 25 May 2010 17:57:03 GMT, Sergiusz Rozanski wrote:
> Jestes kolejna osoba, ktora uzywa ,,ogniskowa'' jako synonimu ,,kat
> widzenia'', wide/tele, etc. A nim nie jest.

 A tak nie jest?

Nie. Ogniskowa jest odlegloscia ogniska od punktu glownego. Jedna dla
szkla, wyrazana w (mili)metrach.

Tak, gdy używasz całego szkła, a nie jego środkowego wycinka, użytkowo
się zmienia ogniskowa. Mam 2 body 5d i 50d i mam 35/2 i 50/1.4, jak
wkręcam 50+5d i 35+50d, stawiam je w tym samym miejscu i robie takie
same kadry (no z dokładnością do chyba 2cm ogniskowej) oba mają
odwzorowanie 1:1 dla obu zestawów. Jak zmienię obiektywy, to 5d muszę
przysunąć do ołówka, a 50d oddalić, temat zostaje ten sam jak sobie go
_zaplanowałem_, a manewruję tłem (przez odległość i zmianę ogniskowych),
5d zrobi mi szeroki plan w tle, 50d będzie miał ekwiwalent ok 80mm,
więc już minitele.

Tzn ekwiwalent dla 35mm

Jak dotad nikt tu nie pisal o ekwiwalencie ogniskowej, temat dotyczy
ogniskowej, w watku konsekwentnie padalo ,,ogniskowa''. A teraz jak
katarynka ,,ekwiwalent''.
Ale milo, ze się zorientowales.

No trudno, jakoś narazie inteligencji mi nie brakuje. Zwroć uwagę że całą
dyskusję prowadzę w kierunku _Mam do zrobienia plan - ołówek - i on zajmuje
4/5 wysokości_ reszta się nie liczy, kompozycja jaka powstaje zmieniając
ogniskowe się różni - to jest wpływ odległości/ogniskowej/planowanej GO itd.

> Czy moge przez analogie wysnuc rownie (nie)prawdziwe stwierdzenie, ze na
> perspektywe ma wplyw wielkosc medium?

 Ogniskowa, a w tym przypadku jej ekwiwalent.

Ale zastosowanie mniejszego medium powoduje wydluzenie ,,ekwiwalentu''.
Wiec rozmiar medium wplywa na perspektywe, tak?

Pośrednio tak, gdy nadal będziemy tak celować, aby temat (ten ołówek)
używał tej samej wielkości na nośniku (w tym przypadku mniejszego dla 50d)

W czym taki ,,skrot myslowy'' jest gorszy od ,,ogniskowa wplywa na
perspektywe''?

Niczym, nie pisałem że nie wpływa. Generalnie tak jak przyznałem wpływa odległość,
ale siłą rzeczy musi się zmienić.

Drastycznie siada precyzja wypowiedzi. Tu brakuje ,,-kowa'', tam
,,ekwiwalent''... EOT, bo ja jednak wole w dyskusji konkrety zamiast
domyslow.

Tu masz rację, ale tylko Ty w wątku na to zwróciłeś uwagę, będę pisał
poprawnie.

--
"A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie?
Tam, gdzie jest  asfalt, nie ma nic ciekawego,  a gdzie  jest
coś ciekawego, tam nie ma asfaltu".
               Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę.

60 Data: Maj 25 2010 21:09:31
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: JA 

On 2010-05-25 21:03:52 +0200, Sergiusz Rozanski  said:

Tak, gdy używasz całego szkła, a nie jego środkowego wycinka, użytkowo
się zmienia ogniskowa.

Nie, no przestań.
Teraz to już pojechałeś po bandzie.
Lepiej używaj normal tele wide.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

61 Data: Maj 25 2010 20:45:25
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Sergiusz Rozanski 

Dnia 25.05.2010 JA <marb67> napisał/a:

On 2010-05-25 21:03:52 +0200, Sergiusz Rozanski
 said:

Tak, gdy używasz całego szkła, a nie jego środkowego wycinka, użytkowo
się zmienia ogniskowa.

Nie, no przestań.
Teraz to już pojechałeś po bandzie.

Wyjaśnij może to pojechanie po bandzie, bo narazie to Ty po niej jedziesz
negując bez kontry.

Lepiej używaj normal tele wide.

A tego to nie rozumiem o co Ci chodzi.

--
"A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie?
Tam, gdzie jest  asfalt, nie ma nic ciekawego,  a gdzie  jest
coś ciekawego, tam nie ma asfaltu".
               Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę.

62 Data: Maj 25 2010 23:29:50
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Marek Wyszomirski 

"Sergiusz Rozanski"  napisał:

>[...]
>> Tak, gdy używasz całego szkła, a nie jego środkowego wycinka, użytkowo
>> się zmienia ogniskowa.
>
> Nie, no przestań.
> Teraz to już pojechałeś po bandzie.

Wyjaśnij może to pojechanie po bandzie, bo narazie to Ty po niej jedziesz
negując bez kontry.
[...]

A od kiedy to ogniskowa się zmienia w zależności od wycinka pola krycia
obiektywu którego używasz? I nie zasłaniaj się słowem 'użytkowa' bo ono nie
usprawiedliwia pisania bredni.



--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

63 Data: Maj 25 2010 21:53:46
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Sergiusz Rozanski 

Dnia 25.05.2010 Marek Wyszomirski  napisał/a:

"Sergiusz Rozanski"  napisał:

>[...]
>> Tak, gdy używasz całego szkła, a nie jego środkowego wycinka, użytkowo
>> się zmienia ogniskowa.
>
> Nie, no przestań.
> Teraz to już pojechałeś po bandzie.

Wyjaśnij może to pojechanie po bandzie, bo narazie to Ty po niej jedziesz
negując bez kontry.
[...]

A od kiedy to ogniskowa się zmienia w zależności od wycinka pola krycia
obiektywu którego używasz? I nie zasłaniaj się słowem 'użytkowa' bo ono nie
usprawiedliwia pisania bredni.

Brednie to sam bronisz optyką.

To słowo jest właśnie kluczowe, bo słowo ogniskowa w optyce i we fotografii ma
inne znaczenia _praktyczne_. Mówiąc o ogniskowej 50mm dla małej klatki fotograf
ma na myśli obiektyw 1:1. Użytkowo 35mm dla cropa w 50d staje się 50mm. Optycznie
ten obiektyw nadal ma 35mm i wielkość matrycy nic w nim nie zmienia, tu masz
rację, ale fotograf nie interesuje co o tym szkle sądzi optyk, dla niego to szkło
_jest_ 1:1 więc jest 50-tką.
Gdyby było inaczej to musielibyśmy wprowadzić nową numeracje szkieł - fotograficzną
dla pary szkło-matryca, ale taka numeracja już jest to ekwiwalent ogniskowej dla
małego obrazka - to jest wiedza potrzebna przy użytkowaniu aparatu.

Co mi da powiedzenie przez produceta małpki że mam tam obiektyw 2-8mm?
Dla optyka to jasne, dla fotografa to _zero_ wiedzy bez podania wielkości
matrycy lub lepiej ekwiwalentu dla malego obrazka bo nie trzeba liczyć i
takie dane się właśnie pojawiają w specyfikacjach, bo one niosą informację
co tym można zrobić. Czy to 2-8 to 200-800 na ptaszki czy 20-80 i sie da
w domu cos tym ogarnąć.

Nazewnictwo normal,wide,tele nic tu nie da bez znajomości ile tego wide i ile
tego tele jest, a to mi akurat łatwiej ogarnąć na ekwiwalencie dla 36x24mm.

--
"A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie?
Tam, gdzie jest  asfalt, nie ma nic ciekawego,  a gdzie  jest
coś ciekawego, tam nie ma asfaltu".
               Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę.

64 Data: Maj 26 2010 02:36:04
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: dominik 

On 2010-05-25 23:53, Sergiusz Rozanski wrote:

A od kiedy to ogniskowa się zmienia w zależności od wycinka pola krycia
obiektywu którego używasz? I nie zasłaniaj się słowem 'użytkowa' bo ono nie
usprawiedliwia pisania bredni.

Brednie to sam bronisz optyką.

To słowo jest właśnie kluczowe, bo słowo ogniskowa w optyce i we fotografii ma
inne znaczenia _praktyczne_.

Praktycznie to fotograf chce mieć pojęcie jaki zobaczy kąt w wizjerze i w
pewnym stopniu może jak rozkłada się głÄ™bia ostrości. Nie dorabiaj do tego
przekręcania parametrów na inne znaczenie.


Mówiąc o ogniskowej 50mm dla małej klatki fotograf
ma na myśli obiektyw 1:1.

Jaki? bo chyba nie mieszasz do tego skali odwzorowania?


Użytkowo 35mm dla cropa w 50d staje się 50mm. Optycznie
ten obiektyw nadal ma 35mm

No właśnie nie staje się czymkolwiek innym niż jest. Skrót polegający na
liczeniu ekwiwalentu mówi tylko o kącie widzenia w wizjerze takim jak by
miał mały obrazek z 50mm. Podobnie przy średnim z standardem, czyli 80mm
można sobie wyobrażać go podobnie.
Podobnie rzecz się ma z GO. To co nazywasz "użytkowo" sprawi, że zniknie
Ci 1EV światła w tym zakresie i nastawiając na f/2.8 głÄ™bię masz jaka
powinna być z f/4. Czemu o tym nikt nie pisze?

Bo widzisz. Zarówno ogniskowa jak i jasnoć bezwzględna jest
uniezależniona od wielkości kadru. W filmie stosuje się inny parametr -
określający liczbę światła w kadrze (nie względnie). Tak samo parametrem,
o który Ci właściwie chodzi to kąt widzenia (do pary jeszcze z proporcjami
klatki, która akurat poza olkowizmem jest ta sama.


i wielkoć matrycy nic w nim nie zmienia, tu masz
rację, ale fotograf nie interesuje co o tym szkle sądzi optyk, dla niego to szkło
_jest_ 1:1 więc jest 50-tką.

To że ktoś nie potrafi zrozumieć jakiegoś z pojęć czy parametrów nie
nadaje mu prawa do tego, by używać swojej błÄ™dnej interpretacji. Tak samo
nieznajomoć prawa grawitacji nie daje możliwości lewitowania.

I dalej nie wiem co to 1:1?


Gdyby było inaczej to musielibyśmy wprowadzić nową numeracje szkieł - fotograficzną
dla pary szkło-matryca,

Widzisz, obiektyw można opisać na kilka sposobów. Możesz podać np
minimalną odległoć ostrzenia i kąt widzenia albo skalę odwzorowania i
ogniskową. Widzisz - jedne parametry są niezależne od wielkości matrycy
(np. skala odwzorowania), a inne już zbitką ich (np kąt widzenia).

To co chcesz teraz wprowadzać już jest i nazywa się kątem widzenia. Czyli
ile dla konkretnej matrycy zobaczysz w wizjerze.

Zastanowiłeś się może dlaczego jednak ciągle nawiązania do tego małego
obrazka? Skąd to się wzięło? Po prostu taki wyszedł w ewolucji wspólny
mianownik związany z standardem, z którym każdy się spotykał. Blisko 80
lat jednak wyrobiło w ludziach pewną orientację. No i jako, że tabelki,
wykresy, ekspozycja i go to tak już zostało. Wcześniej w fotografii był
mały, średni obrazek i wielki format. Większoć jednak rozmawiała
wyłÄ…cznie o małym, więc problem niemalże nie istniał. Dzisiaj rozmiarów
zbyt dużo by się nie pogubić.


ale taka numeracja już jest to ekwiwalent ogniskowej dla
małego obrazka - to jest wiedza potrzebna przy użytkowaniu aparatu.

Ekwiwalent ogniskowej to nie jest ogniskowa. To może być skrót myślowy jak
podałem wyżej, ale nie zamiana miejscami aparatów dopisując do tego
użytkowe/praktyczne czy cokolwiek.
Tym parametrem jest kąt widzenia jeśli chcesz myśleć o kadrze w wizjerze.


Co mi da powiedzenie przez produceta małpki że mam tam obiektyw 2-8mm?
Dla optyka to jasne, dla fotografa to _zero_ wiedzy bez podania wielkości
matrycy lub lepiej ekwiwalentu dla malego obrazka bo nie trzeba liczyć i
takie dane się właśnie pojawiają w specyfikacjach, bo one niosą informację
co tym można zrobić. Czy to 2-8 to 200-800 na ptaszki czy 20-80 i sie da
w domu cos tym ogarnąć.

Precyzyjną informacją jest właśnie ogniskowa i wielkoć matrycy. Z tego
możesz zrobić sobie wspólny mianownik operując kątem widzenia dla np
przekątnej lub któregoś z wymiarów. Możesz też powiedzieć, że kąt widzenia
jest jak w lustrzance 35mm z obiektywem standardowym, ale nie że jakiś
parametr jest taki jak tam. Nie mieszaj tego razem.


Nazewnictwo normal,wide,tele nic tu nie da bez znajomości ile tego wide i ile
tego tele jest, a to mi akurat łatwiej ogarnąć na ekwiwalencie dla 36x24mm.

Ok, wspólny mianownik jest dobry jeśli się nie zmienia mu się pojęć
miejscami na siłÄ™ uznając je za takie same.

Ogniskowa jest wielkością świetnie określoną fizycznie i czasem bardzo
boli jak ktoś sobie nadużywa jej znaczenia nie rozumiejąc. Zresztą wyobraź
sobie teoretyczną sytuację, że masz idealnych fotografów w dwóch wymiarach:
1 z aparatem 35mm, 2 z aps-c (1.5x). Mają też idealne obiektywy
odpowiednio 15mm i 10mm (czyli na ich matrycach z tym samym kątem
widzenia). Jasnoć ich jest też inna - na cropie działkę więcej (np. f/4 i
f/2.8).
I teraz obydwaj w tym samym miejscu i czasie w swoich wymiarach robią
zdjęcie z tą samą czułością. Wychodzi im dokładnie tak samo - z 10/4 i z
15/2.8. Poziom szumów jest dokładnie ten sam (idealne matryce złapały
dokładnie tyle samo fotonów), kadr taki sam bo ogniskowe inne, GO tak samo
bo przysłony inne, perspektywa się nie zmienia (pomijając jedynie wielkoć
matryc bo pewnie ma to minimalne znaczenie). Powiedz mi teraz - skoro
wyszło takie samo zdjęcie to jest ekwiwalent?

Jeśli odpowiedziałeś tak to pogryź to z twierdzeniem wielu osób, które
mówi, że w olku to jest dobrze, bo kupi sobie 300/2.8 i *ma* wtedy dzięki
przelicznikowi 600/2.8, który w innych systemach by kosztował majątek.

(a jak nie to powiedz czemu? :)

--
      _[_]_
       (")              dominik, gg:919564
   `-- ( : )-- '       http://www.dominik.net.pl
     (  :  )
   ""`-...-'""   jgs

65 Data: Maj 26 2010 13:52:33
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Dariusz Zygmunt 

W dniu 5/25/2010 11:53 PM, Sergiusz Rozanski pisze:

Dnia 25.05.2010 Marek   napisał/a:
"Sergiusz   napisał:

A od kiedy to ogniskowa się zmienia w zależności od wycinka pola krycia
obiektywu którego używasz? I nie zasłaniaj się słowem 'użytkowa' bo ono nie
usprawiedliwia pisania bredni.
Brednie to sam bronisz optyką.
To słowo jest właśnie kluczowe, bo słowo ogniskowa w optyce i we fotografii ma
inne znaczenia _praktyczne_. Mówiąc o ogniskowej 50mm dla małej klatki fotograf
ma na myśli ...

.... ogniskową 50mm i nic innego, tak samo jak mówiąc o ogniskowej 130mm myśli właśnie o 130 tysięcznych metra. Ponieważ obiektywy projektowane są do konkretnych formatów, więc wiedza o "ekwiwalencie" w innym systemie {w dodatku wybranym zupełnie arbitralnie} jest całkowicie zbędna.

Gdyby było inaczej to musielibyśmy wprowadzić nową numeracje szkieł - fotograficzną
dla pary szkło-matryca, ale taka numeracja już jest to ekwiwalent ogniskowej dla
małego obrazka - to jest wiedza potrzebna przy użytkowaniu aparatu.

Jak słusznie zauważyłeś nie ma żadnej "numeracji", wszystkie obiektywy są opisywane rzeczywistymi ogniskowymi.

Co mi da powiedzenie przez produceta małpki że mam tam obiektyw 2-8mm?
Dla optyka to jasne, dla fotografa to _zero_ wiedzy bez podania wielkości
matrycy lub lepiej ekwiwalentu dla malego obrazka bo nie trzeba liczyć i

Zastanów się, kto z użytkowników "małpek" ma wiedzę że 45mmm {czy raczej 43mm?} to przekątna klatki małego obrazka?
Który użytkownik wie, że jest to "normalna ogniskowa dla małego obrazka" ale już "krótka ogniskowa na średnim formacie" lub "krótkie tele na cyfrowej lustrzance" i dlaczego inne są "nienormalne" skoro ta jedna ogniskowa ma tyle różnych nazw?

takie dane się właśnie pojawiają w specyfikacjach, bo one niosą informację
co tym można zrobić. Czy to 2-8 to 200-800 na ptaszki czy 20-80 i sie da
w domu cos tym ogarnąć.

Przecież wystarczy wiedza że "zum jest dwanaście razy", po co użytkownikowi małpki jakakolwiek inna informacja?  ;-)

Nazewnictwo normal,wide,tele nic tu nie da bez znajomości ile tego wide i ile
tego tele jest, a to mi akurat łatwiej ogarnąć na ekwiwalencie dla 36x24mm.

Co chcesz ogarniać? Ile masz obiektywów do swojej lustrzanki cyfrowej? Musisz aż tworzyć jakąś numerację żeby ogarnąć tą różnorodność?

Z pozdrowieniami
Dariusz Zygmunt

PS
   Swoją drogą ciekawostką jest, że w świecie cyfrówek standardem jest klatka filmu  ;-)
A co będzie jak film całkowicie zaniknie?

66 Data: Maj 26 2010 16:28:53
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: bofh@nano.pl 

On 26.05.2010 13:52, Dariusz Zygmunt wrote:


PS
  Swoją drogą ciekawostką jest, że w świecie cyfrówek standardem jest
klatka filmu  ;-)
A co będzie jak film całkowicie zaniknie?


A dlaczego ma nie być? Większość obiektywów była projektowana z polem
obrazowania na mały obrazek i nadal są wykorzystywane.


--
wer <",,)~~
http://szumofob.eu

67 Data: Maj 26 2010 17:03:33
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Dariusz Zygmunt 

W dniu 5/26/2010 4:28 PM,  pisze:

On 26.05.2010 13:52, Dariusz Zygmunt wrote:

   Swoją drogą ciekawostką jest, że w świecie cyfrówek standardem jest
klatka filmu  ;-)

A dlaczego ma nie być? Większość obiektywów była projektowana z polem
obrazowania na mały obrazek i nadal są wykorzystywane.

Aha, szczególnie obiektywy w cyfrowych małpkach  ;-)

Pełnoformatowe lustrzanki cyfrowe nie są większością produkcji w przeciwieństwie do aparatów małoobrazkowych w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat, są marginesem.

Weź pod uwagę, że informacja o ogniskowej obiektywu nigdy nie była powszechnie rozumiana, więc po co ciągnąć fikcję porównywania czegoś, co nie jest rozumiane przez użytkownika, z czymś będącym marginesem rynku?

Użytkownik który wie co to jest ogniskowa i wie co kupuje poradzi sobie mając dane obiektywu i matrycy, dla innych ta informacja jest całkowicie niezrozumiała, ot jeszcze jeden napis na pudełku, ale jak się go zapamięta to można "w towarzystwie" nieźle zaszpanować  ;-)

Z pozdrowieniami
Dariusz Zygmunt

68 Data: Maj 26 2010 20:52:31
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: JA 

On 2010-05-25 22:45:25 +0200, Sergiusz Rozanski  said:

Nie, no przestań.
Teraz to już pojechałeś po bandzie.

Wyjaśnij może to pojechanie po bandzie, bo narazie to Ty po niej jedziesz
negując bez kontry.
Ogniskowa się nie zmienia w zależności od formatu kadru.
To tak jakbyś powiedział że odległość w kilometrach się zmienia w zależności od tego czy jedziesz wyścigówką, czy ciągnikiem rolniczym.

Lepiej używaj normal tele wide.

A tego to nie rozumiem o co Ci chodzi.

Bo to nie są wartości, tylko określenie. I one właśnie się zmieniają w zależności od wielkości kadru.

--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

69 Data: Maj 26 2010 08:38:09
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Michal Tyrala 

On 25 May 2010 19:03:52 GMT, Sergiusz Rozanski wrote:

> Nie. Ogniskowa jest odlegloscia ogniska od punktu glownego. Jedna dla
> szkla, wyrazana w (mili)metrach.

 Tak, gdy używasz całego szkła, a nie jego środkowego wycinka, użytkowo
 się zmienia ogniskowa.

Ale fajnie :-) Zastanawiales się jak ta teoria kuleje przy shiftach,
ktore z zalozenia maja wieksze kolo obrazowe niz format dla ktorego są
przeznaczone?

Swoja droga ekwiwalent/odpowiednik ogniskowej jest wymyslem dla prostych
ludzi, co pol zycia spedzili w filmie maloobrazkowym i mysla w
kategoriach ogniskowych dla filmu 35mm. Jako-tako się sprawdza przy
podobnych proporcjach kadru.

Skoro jestes filmowym weteranem -- pytanko: uzywales kiedys sredniego?
Tam nikt nie pisze na szkle ,,odpowiednik Xmm na malym obrazku''.
BTW, w szklach od duzego formatu podaje się ogniskowa i pole krycia. I
tyle, nikt nie wnika na co rzucisz obraz.

Kolejny eksperyment myslowy zatem: mamy szklo, dajmy na to 50mm od
Broniki SQ-A Jaki ono ma ,,eq. for 35mm'' gdy:
1. mamy zapieta przepisowa dupke z 6x6
2. mamy zapieta dupke z 6x4.5
3. mamy zapieta panoramiczna dupke z filmem maloobrazkowym (55x24mm)
4. mamy zapieta dupke z malobrazkowym filmem z obrazkiem 36x24mm

Widac juz ze zbytnie przywiazanie do ekwiwalentu ogniskowej to slepa
uliczka? Jesli uwazasz inaczej, przemysl glownie przypadek 3 :-)

--
Michał http://kbns.digart.pl/

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

70 Data: Maj 25 2010 18:17:39
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Jan Rudziński 

Cześć wszystkim

Michal Tyrala pisze:
[...]


A co jesli tematem nie jest olowek saute, tylko na tle bloku? Zeby bylo
mniej abstrakcyjnie -- nos na tle uszu, co niektorzy zowia portretem?

Czy majac do dyspozycji 35/2, obiektyw o *ogniskowej* 35mm uzyskam
klasyczny portret, czy tez z kulfoniasto przerysowanym nochalem?
I nie, nie bedzie zalozenia czy jest zapiety do 5D, 450D czy E-PL1.
Ogniskowa to ogniskowa.

Weź sobie hybrydę (choćby starą minoltę A1, matryca 2/3") z obiektywem o rzeczywistej ogniskowej 7 - 50. Jak go nastawisz na 35 mm rzeczywistej ogniskowej, to oczywiście zrobisz klasyczny portret bez żadnych przerysowań.
Mimo że "ogniskowa to ogniskowa."


--
Pozdrowienia
  Janek          http://www.mimuw.edu.pl/~janek
Niech mnie diabli porwą!
Niech diabli porwą? To się da zrobić...

71 Data: Maj 25 2010 17:04:49
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Michal Tyrala 

On Tue, 25 May 2010 18:17:39 +0200, Jan Rudziński wrote:

> Czy majac do dyspozycji 35/2, obiektyw o *ogniskowej* 35mm uzyskam
> klasyczny portret, czy tez z kulfoniasto przerysowanym nochalem?
> I nie, nie bedzie zalozenia czy jest zapiety do 5D, 450D czy E-PL1.
> Ogniskowa to ogniskowa.

 Weź sobie hybrydę (choćby starą minoltę A1, matryca 2/3") z obiektywem o
 rzeczywistej ogniskowej 7 - 50. Jak go nastawisz na 35 mm rzeczywistej
 ogniskowej, to oczywiście zrobisz klasyczny portret bez żadnych przerysowań.

Do tego wystarczy juz w/w E-PL1.

--
Michał http://kbns.digart.pl/

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

72 Data: Maj 23 2010 01:07:05
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: JA 

On 2010-05-22 21:31:49 +0200, "Henry(k)"  said:

To teraz zrób tak, żeby ta krecha była identycznych rozmiarów na obu zdjęciach.

Przecież jest.

Jesteś pewien?
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

73 Data: Maj 23 2010 02:18:25
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Dariusz Zygmunt 

W niedziela, 23 maja 2010 01:07, JA  wyraził
następujacą opinię:

On 2010-05-22 21:31:49 +0200, "Henry(k)"
 said:
 
To teraz zrób tak, żeby ta krecha była identycznych rozmiarów na obu
zdjęciach.
Przecież jest.
Jesteś pewien?
 
Tak, w granicach błędu pomiarowego wynikającego z rozmycia ostrości  :-)
 
Z pozdrowieniami
Dariusz Zygmunt
 
--
53°20'41,8"N 15°02'19,9"E

74 Data: Maj 23 2010 11:46:38
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: JA 

On 2010-05-23 02:18:25 +0200, Dariusz Zygmunt  said:

Tak, w granicach błędu pomiarowego wynikającego z rozmycia ostrości  :-)

W granicach błędu niewynikającego z oszustwa.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

75 Data: Maj 24 2010 01:14:40
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Dariusz Zygmunt 

W niedziela, 23 maja 2010 11:46, JA  wyraził
następujacą opinię:

On 2010-05-23 02:18:25 +0200, Dariusz Zygmunt
 said:
 
Tak, w granicach błędu pomiarowego wynikającego z rozmycia ostrości  :-)
W granicach błędu niewynikającego z oszustwa.
 
Ale o co chodzi?
 
Z pozdrowieniami
Dariusz Zygmunt
 
--
53°20'41,8"N 15°02'19,9"E

76 Data: Maj 24 2010 07:18:43
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Sergiusz Rozanski 

Dnia 23.05.2010 Dariusz Zygmunt  napisał/a:

W niedziela, 23 maja 2010 01:07, JA  wyraził
następujacą opinię:
On 2010-05-22 21:31:49 +0200, "Henry(k)"
 said:
 
To teraz zrób tak, żeby ta krecha była identycznych rozmiarów na obu
zdjęciach.
Przecież jest.
Jesteś pewien?
 
Tak, w granicach błędu pomiarowego wynikającego z rozmycia ostrości  :-)

Nie, na 100mm ołówek był rejestrowany przez 2000 pixli na wysokość matrycy,
w 35mm pewnie tak ze 400 pixli. Cyknij obydwona szkłami tak aby na matrycy
zajmował tyle samo pixli - pogadamy dalej o planie na obu szkłach.

--
"A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie?
Tam, gdzie jest  asfalt, nie ma nic ciekawego,  a gdzie  jest
coś ciekawego, tam nie ma asfaltu".
               Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę.

77 Data: Maj 24 2010 10:55:39
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Dariusz Zygmunt 

W dniu 5/24/2010 9:18 AM, Sergiusz Rozanski pisze:

Dnia 23.05.2010 Dariusz   napisał/a:
W niedziela, 23 maja 2010 01:07,   wyraził
następujacą opinię:
On 2010-05-22 21:31:49 +0200, "Henry(k)"
  said:

To teraz zrób tak, żeby ta krecha była identycznych rozmiarów na obu
zdjęciach.
Przecież jest.
Jesteś pewien?
Tak, w granicach błędu pomiarowego wynikającego z rozmycia ostrości  :-)
Nie, na 100mm ołówek był rejestrowany przez 2000 pixli na wysokość matrycy,
w 35mm pewnie tak ze 400 pixli. Cyknij obydwona szkłami tak aby na matrycy
zajmował tyle samo pixli - pogadamy dalej o planie na obu szkłach.

Perspektywa jest {w pewnym uproszczeniu} "płaskim obrazem przestrzennych obiektów widzianym z _określonego_ punktu", jeśli miejsce obserwacji się nie zmienia także perspektywa pozostaje niezmienna. Z miejsca z którego robił to zdjęcie stosunek wysokości ołówka do wysokości budynku za nim będzie zawsze taki sam niezależnie od ogniskowej obiektywu a więc i perspektywa będzie taka sama - to jest oczywiste.

Z głębią ostrości problem jest czysto techniczny i wiąże się wyłącznie z wielkością plamki rozproszenia na filmie/matrycy.
Wielkość plamki rozproszenia jest stała, za to przy różnych ogniskowych wielkość obrazu obiektu na nośniku ulega zmianie, zmienia się więc stosunek wielkości plamki rozproszenia do wielkości obrazu obiektu.
Z tego powodu obiekt który przy długiej ogniskowej ma wyraźnie widoczne obszary ostrości i nieostrości przy ogniskowej krótkiej, gdy jego obraz jest dużo mniejszy, potrafi cały znaleźć się w obszarze który uznajemy za "ostrość".

Będzie to widać gdy zdjęcie obiektu zrobione na długiej ogniskowej przeskaluje się w dół, tak żeby umieścić je na zdjęciu zrobionym obiektywem szerokim, plany ostrości znikną "dopasowując" się do plamki rozproszenia ze zdjęcia zrobionego obiektywem szerokokątnym.

Ot i cała "tajemnica".

Z pozdrowieniami
Dariusz Zygmunt

78 Data: Maj 24 2010 19:54:26
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Sergiusz Rozanski 

Dnia 24.05.2010 Dariusz Zygmunt  napisał/a:

W dniu 5/24/2010 9:18 AM, Sergiusz Rozanski pisze:
Dnia 23.05.2010 Dariusz   napisał/a:
W niedziela, 23 maja 2010 01:07,   wyraził
następujacą opinię:
On 2010-05-22 21:31:49 +0200, "Henry(k)"
  said:

To teraz zrób tak, żeby ta krecha była identycznych rozmiarów na obu
zdjęciach.
Przecież jest.
Jesteś pewien?
Tak, w granicach błędu pomiarowego wynikającego z rozmycia ostrości  :-)
Nie, na 100mm ołówek był rejestrowany przez 2000 pixli na wysokość matrycy,
w 35mm pewnie tak ze 400 pixli. Cyknij obydwona szkłami tak aby na matrycy
zajmował tyle samo pixli - pogadamy dalej o planie na obu szkłach.

Perspektywa

[...ciaaaach...]
Najpierw zdjęcia, później wykład. 2 razy ołówek na 4/5 wysokości kadru 35 i 100mm.

Praktyka szkła 35 i 100mm, a nie wykład o perspektywie. Temat główny bez mian
wielkości w kadrze - zmieniamy tylko ognisko.

--
"A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie?
Tam, gdzie jest  asfalt, nie ma nic ciekawego,  a gdzie  jest
coś ciekawego, tam nie ma asfaltu".
               Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę.

79 Data: Maj 24 2010 22:10:30
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Dariusz Zygmunt 

W poniedziałek, 24 maja 2010 21:54, Sergiusz Rozanski wyraził następujacą
opinię:
 

Perspektywa
[...ciaaaach...]
Najpierw zdjęcia, później wykład. 2 razy ołówek na 4/5 wysokości kadru 35
i 100mm.
Praktyka szkła 35 i 100mm, a nie wykład o perspektywie. Temat główny bez
mian wielkości w kadrze - zmieniamy tylko ognisko.
 
Obiektem głównym jest budynek, więc chcąc zachować wysokość jego obrazu
musimy podejść do niego a tym samym _zmienić_ perspektywę, w szczególności
prawdopodobnie musielibyśmy wyjść dość mocno przed szybę zostawiając ołówek
za plecami {pomogłaby panorama}, że o zawiśnięciu w powietrzu nie wspomnę 
;-)
 
Z pozdrowieniami
Dariusz Zygmunt
 
--
53°20'41,8"N 15°02'19,9"E

80 Data: Maj 24 2010 20:27:32
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Sergiusz Rozanski 

Dnia 24.05.2010 Dariusz Zygmunt  napisał/a:

W poniedziałek, 24 maja 2010 21:54, Sergiusz Rozanski wyraził następujacą
opinię:
 
Perspektywa
[...ciaaaach...]
Najpierw zdjęcia, później wykład. 2 razy ołówek na 4/5 wysokości kadru 35
i 100mm.
Praktyka szkła 35 i 100mm, a nie wykład o perspektywie. Temat główny bez
mian wielkości w kadrze - zmieniamy tylko ognisko.
 
Obiektem głównym jest budynek, więc chcąc zachować wysokość jego obrazu
musimy podejść do niego a tym samym _zmienić_ perspektywę, w szczególności
prawdopodobnie musielibyśmy wyjść dość mocno przed szybę zostawiając ołówek
za plecami {pomogłaby panorama}, że o zawiśnięciu w powietrzu nie wspomnę 
;-)

:)
No to że trzeba podejść to konsekwencja zachowania stałej wielkości tematu,
trudno, on ma się nie zmienić, to ja jego fotografuję i ma zostać jak był :)
Ma być taki sam, a chcę zobaczyć jak się zmieni jego widok przy zmianie ogniska i
oczywiście zmiany odległości bo to musi nastąpić.

--
"A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie?
Tam, gdzie jest  asfalt, nie ma nic ciekawego,  a gdzie  jest
coś ciekawego, tam nie ma asfaltu".
               Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę.

81 Data: Maj 24 2010 11:09:41
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Henry(k) 

Dnia 24 May 2010 07:18:43 GMT, Sergiusz Rozanski napisał(a):

Nie, na 100mm ołówek był rejestrowany przez 2000 pixli na wysokość matrycy,
w 35mm pewnie tak ze 400 pixli. Cyknij obydwona szkłami tak aby na matrycy
zajmował tyle samo pixli - pogadamy dalej o planie na obu szkłach.

Podstawową zasadą testowania czegokolwiek jest zmiana jednego parametru na
wejściu przy stałych pozostałych i obserwowanie co się dzieje na wyjściu.
A Wy stawiacie inne warunki - dobranie dwóch parametrów na wejściu
(ogniskowa i odległość) tak żeby wyjściowe powiększenie głównego obiektu
pozostało stałe.
No to ja was pytam co chcecie tym udowodnić? Że zachowanie stałego
powiększenia głównego planu, przy zmianie ogniskowej, powoduje zmianę
perspektywy? No to macie rację. Ale co to ma wspólnego z tematem wątku?

Pozdrawiam,
                   Henry

82 Data: Maj 24 2010 12:15:46
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Jan Rudziński 

Cześć wszystkim

Henry(k) napisał(a):


Podstawową zasadą testowania czegokolwiek jest zmiana jednego parametru na
wejściu przy stałych pozostałych i obserwowanie co się dzieje na wyjściu.

Ale w fotografii to jest niemożliwe, gdyż wszystko się ze wszystkim łączy.
Nie możesz zmienić ogniskowej (klatki, kadru, odległości) nie zmieniając niczego innego.



--
Pozdrowienia
  Janek (sygnaturka zastępcza)

83 Data: Maj 24 2010 12:44:38
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Dariusz Zygmunt 

W dniu 5/24/2010 12:15 PM, Jan Rudziński pisze:

Henry(k) napisał(a):

Podstawową zasadą testowania czegokolwiek jest zmiana jednego
parametru na wejściu przy stałych pozostałych i obserwowanie co się dzieje na wyjściu.
Ale w fotografii to jest niemożliwe, gdyż wszystko się ze wszystkim łączy.
Nie możesz zmienić ogniskowej (klatki, kadru, odległości) nie zmieniając
niczego innego.

Zmieniasz jeden parametr i obserwujesz jak zmieniają się inne. Rozumiesz?

Zmieniasz _tylko_ ogniskową i obserwujesz co się w związku z _tą_ zmianą stało a może dziać się dużo, z ucieczką ostrości włącznie.

Z pozdrowieniami
Dariusz Zygmunt

84 Data: Maj 24 2010 20:06:32
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Sergiusz Rozanski 

Dnia 24.05.2010 Dariusz Zygmunt  napisał/a:

W dniu 5/24/2010 12:15 PM, Jan Rudziński pisze:
Henry(k) napisał(a):

Podstawową zasadą testowania czegokolwiek jest zmiana jednego
parametru na wejściu przy stałych pozostałych i obserwowanie co się dzieje na wyjściu.
Ale w fotografii to jest niemożliwe, gdyż wszystko się ze wszystkim łączy.
Nie możesz zmienić ogniskowej (klatki, kadru, odległości) nie zmieniając
niczego innego.

Zmieniasz jeden parametr i obserwujesz jak zmieniają się inne. Rozumiesz?

No właśnie zmieniam tylko ogniskową tak aby ołówek był stale takiej samej
wysokości ww kadrze ;)

--
"A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie?
Tam, gdzie jest  asfalt, nie ma nic ciekawego,  a gdzie  jest
coś ciekawego, tam nie ma asfaltu".
               Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę.

85 Data: Maj 24 2010 22:19:06
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Dariusz Zygmunt 

W poniedziałek, 24 maja 2010 22:06, Sergiusz Rozanski wyraził następujacą
opinię:

Dnia 24.05.2010 Dariusz Zygmunt  napisał/a:
W dniu 5/24/2010 12:15 PM, Jan Rudziński pisze:
Henry(k) napisał(a):
 
Podstawową zasadą testowania czegokolwiek jest zmiana jednego
parametru na wejściu przy stałych pozostałych i obserwowanie co się
dzieje na wyjściu.
Ale w fotografii to jest niemożliwe, gdyż wszystko się ze wszystkim
łączy. Nie możesz zmienić ogniskowej (klatki, kadru, odległości) nie
zmieniając niczego innego.
Zmieniasz jeden parametr i obserwujesz jak zmieniają się inne. Rozumiesz?
No właśnie zmieniam tylko ogniskową tak aby ołówek był stale takiej samej
wysokości ww kadrze ;)
 
?Na tej samej wysokości??
 
Z pozdrowieniami
Dariusz Zygmunt
 
--
53°20'41,8"N 15°02'19,9"E

86 Data: Maj 24 2010 20:22:02
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor:

W poście
 Sergiusz Rozanski nabazgrał:

Zmieniasz jeden parametr i obserwujesz jak zmieniają się inne. Rozumiesz?

No właśnie zmieniam tylko ogniskową tak aby ołówek był stale takiej samej
wysokości ww kadrze ;)

Skoro zmieniasz *tylko* ogniskową, to wnioskuję, że na taką samą? ;)

87 Data: Maj 24 2010 20:36:08
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Sergiusz Rozanski 

Dnia 24.05.2010   napisał/a:

W poście
 Sergiusz Rozanski nabazgrał:
Zmieniasz jeden parametr i obserwujesz jak zmieniają się inne. Rozumiesz?

No właśnie zmieniam tylko ogniskową tak aby ołówek był stale takiej samej
wysokości ww kadrze ;)

Skoro zmieniasz *tylko* ogniskową, to wnioskuję, że na taką samą? ;)

Pomyśl trzeba się przysunąć bo się temat zmieni, robisz zdjęcia ogniskową czy
tematu? Ołówek ma się nie zmienić, zmieniasz ogniskową, ustawiasz się tak aby
ołówek nadal wyglądał jak wygląda na poprzednim ognisku i pokazujesz wynik :)

--
"A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie?
Tam, gdzie jest  asfalt, nie ma nic ciekawego,  a gdzie  jest
coś ciekawego, tam nie ma asfaltu".
               Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę.

88 Data: Maj 24 2010 21:08:44
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor:

W poście
 Sergiusz Rozanski nabazgrał:

Zmieniasz jeden parametr i obserwujesz jak zmieniają się inne. Rozumiesz?

No właśnie zmieniam tylko ogniskową tak aby ołówek był stale takiej samej
wysokości ww kadrze ;)

Skoro zmieniasz *tylko* ogniskową, to wnioskuję, że na taką samą? ;)

Pomyśl trzeba się przysunąć bo się temat zmieni, robisz zdjęcia ogniskową czy
tematu?

Ciężko się odpowiednio przysunąć, gdy temat jest ponad 20km dalej :P

Ołówek ma się nie zmienić, zmieniasz ogniskową, ustawiasz się tak aby
ołówek nadal wyglądał jak wygląda na poprzednim ognisku i pokazujesz wynik :)

Ale przecież to jest od początku w tym wątku powtarzane:
zależy wyłącznie od odległości,
więc jak się przesuniesz, to się zmieni.

89 Data: Maj 24 2010 21:16:10
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Sergiusz Rozanski 

Dnia 24.05.2010   napisał/a:

W poście
 Sergiusz Rozanski nabazgrał:
Zmieniasz jeden parametr i obserwujesz jak zmieniają się inne. Rozumiesz?

No właśnie zmieniam tylko ogniskową tak aby ołówek był stale takiej samej
wysokości ww kadrze ;)

Skoro zmieniasz *tylko* ogniskową, to wnioskuję, że na taką samą? ;)

Pomyśl trzeba się przysunąć bo się temat zmieni, robisz zdjęcia ogniskową czy
tematu?

Ciężko się odpowiednio przysunąć, gdy temat jest ponad 20km dalej :P

Jak masz temat 20km dalej to ciężko w ogóle mówić o zmianie ogniska :)
bo trzeba na to np lustra 15cm :) aby w ogóle go dostrzec.

Ołówek ma się nie zmienić, zmieniasz ogniskową, ustawiasz się tak aby
ołówek nadal wyglądał jak wygląda na poprzednim ognisku i pokazujesz wynik :)

Ale przecież to jest od początku w tym wątku powtarzane:
zależy wyłącznie od odległości,
więc jak się przesuniesz, to się zmieni.

No i o to chodzi, zmieniasz ognisko, nie zmieniasz tematu, więc zmieniasz
odległość - proste :)

--
"A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie?
Tam, gdzie jest  asfalt, nie ma nic ciekawego,  a gdzie  jest
coś ciekawego, tam nie ma asfaltu".
               Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę.

90 Data: Maj 24 2010 22:51:23
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor:

W poście
 Sergiusz Rozanski nabazgrał:

Ciężko się odpowiednio przysunąć, gdy temat jest ponad 20km dalej :P

Jak masz temat 20km dalej to ciężko w ogóle mówić o zmianie ogniska :)
bo trzeba na to np lustra 15cm :) aby w ogóle go dostrzec.

Byzydura, kilka razy w miesiącu robię siedemdziesiątką tematy które
są o jakieś 40 czy 60 kilometrów dalej. Trzydziestkąpiątką też się
zdarza, ale tutaj ciężko zapanować nad śmieciami w kadrze.

91 Data: Maj 24 2010 22:58:51
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Sergiusz Rozanski 

Dnia 24.05.2010   napisał/a:

W poście
 Sergiusz Rozanski nabazgrał:
Ciężko się odpowiednio przysunąć, gdy temat jest ponad 20km dalej :P

Jak masz temat 20km dalej to ciężko w ogóle mówić o zmianie ogniska :)
bo trzeba na to np lustra 15cm :) aby w ogóle go dostrzec.

Byzydura, kilka razy w miesiącu robię siedemdziesiątką tematy które
są o jakieś 40 czy 60 kilometrów dalej. Trzydziestkąpiątką też się
zdarza, ale tutaj ciężko zapanować nad śmieciami w kadrze.

Ale nadal rozmawiamy o ołówku czy wchodzimy na temat fotografowania
Kasprowego Wierchu czy Giewontu?

--
"A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie?
Tam, gdzie jest  asfalt, nie ma nic ciekawego,  a gdzie  jest
coś ciekawego, tam nie ma asfaltu".
               Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę.

92 Data: Maj 25 2010 06:56:03
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor:

W poście
 Sergiusz Rozanski nabazgrał:

Byzydura, kilka razy w miesiącu robię siedemdziesiątką tematy które
są o jakieś 40 czy 60 kilometrów dalej. Trzydziestkąpiątką też się
zdarza, ale tutaj ciężko zapanować nad śmieciami w kadrze.

Ale nadal rozmawiamy o ołówku czy wchodzimy na temat fotografowania
Kasprowego Wierchu czy Giewontu?

A przepraszam, ja ani na chwilę nie wszedłem na temat ołówka. Nie robię
martwej natury w tej skali - jak już coś małego, to używam Novoflexara.
Ale tam praktyka wygląda trochę inaczej (do zmiany perspektywy dochodzi
przy ostrzeniu).

93 Data: Maj 25 2010 09:09:37
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: bofh@nano.pl 

On 25.05.2010 08:56,  wrote:

W poście
 Sergiusz Rozanski nabazgrał:
Byzydura, kilka razy w miesiącu robię siedemdziesiątką tematy które
są o jakieś 40 czy 60 kilometrów dalej. Trzydziestkąpiątką też się
zdarza, ale tutaj ciężko zapanować nad śmieciami w kadrze.

Ale nadal rozmawiamy o ołówku czy wchodzimy na temat fotografowania
Kasprowego Wierchu czy Giewontu?

A przepraszam, ja ani na chwilę nie wszedłem na temat ołówka. Nie robię
martwej natury w tej skali - jak już coś małego, to używam Novoflexara.
Ale tam praktyka wygląda trochę inaczej (do zmiany perspektywy dochodzi
przy ostrzeniu).

Tak z ciekawości zapytam, co fotografujesz z odległości 60km obiektywem
o ogniskowej 70mm? Na zdjęcia lotnicze za wysoko, no chyba, że po
skosie, na satelitarne trochę za nisko. Tatry z 60 km to tylko wystają
wierzchołki.

wer

94 Data: Maj 25 2010 07:32:18
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor:

W poście
  nabazgrał:

Tak z ciekawości zapytam, co fotografujesz z odległości 60km obiektywem
o ogniskowej 70mm? Na zdjęcia lotnicze za wysoko, no chyba, że po
skosie, na satelitarne trochę za nisko. Tatry z 60 km to tylko wystają
wierzchołki.

Góry trochę wyższe od Tatr. Odległości sam szacuję Google Earthem, więc mogą
być trochę z nosa. Ale wiem na pewno, że mam co najmniej trzy plany, z czego
najbliższy jest 20km stąd, dalszy z 35km, a najdalszy (najciekawszy) nie mam
pojęcia którą górę przedstawia. Ale odległości do tych najwyższych są między
55km a 70km, więc obstawiam że koło 60km.

95 Data: Maj 25 2010 10:18:08
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Dariusz Zygmunt 

W dniu 5/25/2010 12:58 AM, Sergiusz Rozanski pisze:

Ale nadal rozmawiamy o ołówku czy wchodzimy na temat fotografowania
Kasprowego Wierchu czy Giewontu?

A co przeszkadza zrobić zdjęcie ołówka w stylu Brueghela? Szeroki plan z mnóstwem, mniej czy bardziej symbolicznych, szczegółów i gdzieś tam na krawędzi kadru zagubiony ołówek  ;-)

Z pozdrowieniami
Dariusz Zygmunt

96 Data: Maj 25 2010 11:33:24
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Sergiusz Rozanski 

Dnia 25.05.2010 Dariusz Zygmunt  napisał/a:

W dniu 5/25/2010 12:58 AM, Sergiusz Rozanski pisze:

Ale nadal rozmawiamy o ołówku czy wchodzimy na temat fotografowania
Kasprowego Wierchu czy Giewontu?

A co przeszkadza zrobić zdjęcie ołówka w stylu Brueghela? Szeroki plan z
mnóstwem, mniej czy bardziej symbolicznych, szczegółów i gdzieś tam na
krawędzi kadru zagubiony ołówek  ;-)

Ołówek z 30km? No ja czasami podpinam eosa pod reflektor 15cm, ale bym miał
problem go dostrzec :) Kolega wyskoczył z fotografowaniem gór w środek wątku
o ołówku i tak jakość śmiesznie wyszło.

--
"A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie?
Tam, gdzie jest  asfalt, nie ma nic ciekawego,  a gdzie  jest
coś ciekawego, tam nie ma asfaltu".
               Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę.

97 Data: Maj 25 2010 18:25:09
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: JA 

On 2010-05-25 10:18:08 +0200, Dariusz Zygmunt  said:

i gdzieś tam na krawędzi kadru zagubiony ołówek  ;-)

W zakrzywionej perspektywie.
:P
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

98 Data: Maj 24 2010 17:59:50
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: JA 

On 2010-05-24 11:09:41 +0200, "Henry(k)"  said:

A Wy stawiacie inne warunki - dobranie dwóch parametrów na wejściu
(ogniskowa i odległość) tak żeby wyjściowe powiększenie głównego obiektu
pozostało stałe.

Jak gęba będzie zajmować 100% to przy krótkiej ogniskowej będzie miała kulfon, jak użyjesz tele, to będzie normalna.
Nie powiesz mi że robisz odwrotnie chcąc dorobić komuś kulfon.
KROPKA
EOT
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

99 Data: Maj 24 2010 20:00:59
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Sergiusz Rozanski 

Dnia 24.05.2010 Henry(k)  napisał/a:

Dnia 24 May 2010 07:18:43 GMT, Sergiusz Rozanski napisał(a):

Nie, na 100mm ołówek był rejestrowany przez 2000 pixli na wysokość matrycy,
w 35mm pewnie tak ze 400 pixli. Cyknij obydwona szkłami tak aby na matrycy
zajmował tyle samo pixli - pogadamy dalej o planie na obu szkłach.

Podstawową zasadą testowania czegokolwiek jest zmiana jednego parametru na
wejściu przy stałych pozostałych i obserwowanie co się dzieje na wyjściu.

No jedynym elementem jaki chce zmienić to ognisko, przy czym nie chcę zmienić
wielkości tematu głównego (ołówka), obserwuję wynik tej zmiany - zmienia się plan
bo łapię raz równoległe promienie, raz skupione.

A Wy stawiacie inne warunki - dobranie dwóch parametrów na wejściu
(ogniskowa i odległość) tak żeby wyjściowe powiększenie głównego obiektu
pozostało stałe.

Przecież Ty też zmieniasz dwa warunki, wielkość tematu ulega zasadniczej zmianie
wielkości.

No to ja was pytam co chcecie tym udowodnić? Że zachowanie stałego
powiększenia głównego planu, przy zmianie ogniskowej, powoduje zmianę
perspektywy? No to macie rację. Ale co to ma wspólnego z tematem wątku?

TAK, bo do tego używamy różnych ognisk:
- wielkość tematu == const
- zmień ognisko == zmieni się perspektywa planu

--
"A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie?
Tam, gdzie jest  asfalt, nie ma nic ciekawego,  a gdzie  jest
coś ciekawego, tam nie ma asfaltu".
               Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę.

100 Data: Maj 24 2010 22:28:27
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Dariusz Zygmunt 

W poniedziałek, 24 maja 2010 22:00, Sergiusz Rozanski wyraził następujacą
opinię:

Dnia 24.05.2010 Henry(k)
napisał/a:
 
Przecież Ty też zmieniasz dwa warunki, wielkość tematu ulega zasadniczej
zmianie wielkości.
 
Mylisz skutek z przyczyną!
Zmienia tylko ogniskową czego wynikiem jest zmiana skali odwzorowania.
 
No to ja was pytam co chcecie tym udowodnić? Że zachowanie stałego
powiększenia głównego planu, przy zmianie ogniskowej, powoduje zmianę
perspektywy? No to macie rację. Ale co to ma wspólnego z tematem wątku?
TAK, bo do tego używamy różnych ognisk:
- wielkość tematu == const
- zmień ognisko == zmieni się perspektywa planu
 
Aby utrzymać skalę odwzorowania musisz zmienić dwa parametry - ogniskową i
perspektywę.
 
Te dwadzieścia lat braku matematyki na maturze rzeczywiście widać. Sorki,
nie mogłem się powstrzymać.
 
Z pozdrowieniami
Dariusz Zygmunt
 
--
53°20'41,8"N 15°02'19,9"E

101 Data: Maj 24 2010 20:47:54
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Sergiusz Rozanski 

Dnia 24.05.2010 Dariusz Zygmunt  napisał/a:

 
Aby utrzymać skalę odwzorowania musisz zmienić dwa parametry - ogniskową i
perspektywę.

Wiem do czego zmierzasz i wiem o co chodzi od samego początku, zmiana tylko ogniska
przecież nie ma wpływu na perspektywę bo nic się do okoła nie ma prawa zmienić.
Zmieniamy tylko kąt widzenia szeroko/wąsko.

Cały czas jednak piszę o _praktycznym_ zastosowaniu długich czy krótkich ognisk:
- mamy do zrobienia temat i on się nie zmienia, czy to nos, portret, ołówek,
samochód _wypełnia kadr_
- zmieniajac ogniskową - musimy zmienić odległość, bo temat jest tu etalonem w
celach tych czynności
- obserwujemy efekty
 
Te dwadzieścia lat braku matematyki na maturze rzeczywiście widać. Sorki,
nie mogłem się powstrzymać.

Heh wrong, piałem maturę z matematyki, tylko pisałem, ustnie już nie musialem
podchodzić.... ;) tak ze 20 lat temu :) później jakiś inż, mgr ;)

--
"A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie?
Tam, gdzie jest  asfalt, nie ma nic ciekawego,  a gdzie  jest
coś ciekawego, tam nie ma asfaltu".
               Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę.

102 Data: Maj 24 2010 23:23:25
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Dariusz Zygmunt 

W poniedziałek, 24 maja 2010 22:47, Sergiusz Rozanski wyraził następujacą
opinię:
 

Cały czas jednak piszę o _praktycznym_ zastosowaniu długich czy krótkich
ognisk: - mamy do zrobienia temat i on się nie zmienia, czy to nos,
portret, ołówek, samochód _wypełnia kadr_
- zmieniajac ogniskową - musimy zmienić odległość, bo temat jest tu
etalonem w celach tych czynności
- obserwujemy efekty
 
Nie, no zasada jest OK - na pierwsze dwa miesiące nauki fotografii  ;-) 
Potem już wiesz jaki efekt daje która ogniskowa to komponujesz kadr _pod_
określoną ogniskową a nie manipulując nią.
Tym bardziej, że zmiana ogniskowej {czy ze zmianą perspektywy czy bez}
zmienia głębię ostrości co ogranicza możliwość stosowania określonych
ogniskowych w pewnych sytuacjach. W dodatku _szybka_ i _dokładna_ ocena
rzeczywistego rozkładu głębi ostrości nie jest możliwa ani na matówce ani na
wyświetlaczu więc, jeśli chcesz świadomie nią manipulować, musisz wiedzieć
"na pamięć" jaki efekt uzyskasz.
 
Z pozdrowieniami
Dariusz Zygmunt
 
PS
  Sorki za osobisty przytyk, zresztą nietrafiony, ale z wcześniejszych
postów jakoś tak nie mogłem wyłapać spójnej logiki  ;-)
 
--
53°20'41,8"N 15°02'19,9"E

103 Data: Maj 24 2010 21:53:09
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Sergiusz Rozanski 

Dnia 24.05.2010 Dariusz Zygmunt  napisał/a:

W poniedziałek, 24 maja 2010 22:47, Sergiusz Rozanski wyraził następujacą
opinię:
 
Cały czas jednak piszę o _praktycznym_ zastosowaniu długich czy krótkich
ognisk: - mamy do zrobienia temat i on się nie zmienia, czy to nos,
portret, ołówek, samochód _wypełnia kadr_
- zmieniajac ogniskową - musimy zmienić odległość, bo temat jest tu
etalonem w celach tych czynności
- obserwujemy efekty
 
Nie, no zasada jest OK - na pierwsze dwa miesiące nauki fotografii  ;-)

No ale tak własnie jest i nie na dwa miesiące bo fotografuję już od analogów i
to tych mechanicznych i cały czas świadomie zakładam długie szkło jak
chcę płaskie, bez detali tło, to chyba doświadczenie nie?

Potem już wiesz jaki efekt daje która ogniskowa to komponujesz kadr _pod_
określoną ogniskową a nie manipulując nią.

Odwrotnie, własnie komponuję kadr i dobieram do niego ogniskową, oczywiście
w granicach ograniczeń fizycznych (np nieprzekraczalna odległość do celu,
nie wejdę w tańczącą parę, więc musze pokonać optycznie np 20m do nich,
więc z 35mm tego nie zrobię, bo para w tańcu będzie detalem na parkiecie,
potrzebuję tej setki, więc GO bedzie już ograniczone tą odległością itd.

Tym bardziej, że zmiana ogniskowej {czy ze zmianą perspektywy czy bez}
zmienia głębię ostrości co ogranicza możliwość stosowania określonych
ogniskowych w pewnych sytuacjach.

A no tego nie pisałem, bo to oczywiste, działaliśmy w labolatoryjnych warunkach
ołówka na oknie do którego można było podejść w zakresie 5cm-3m, więc w dość
znacznym :)

W dodatku _szybka_ i _dokładna_ ocena
rzeczywistego rozkładu głębi ostrości nie jest możliwa ani na matówce ani na
wyświetlaczu więc, jeśli chcesz świadomie nią manipulować, musisz wiedzieć
"na pamięć" jaki efekt uzyskasz.

Powiedzmy że GO to inna inszość, piałem o perspektywie która pośrednio się
zmienia stosując inne ogniskowe przy tej samej wielkości tematu, GO
ma tu to samo znaczenie bo zmieniamy proporcje odległości szło-temat/
szkło-tło, czym mniejsza tym mniejszą GO uzyskamy dla tej samej przysłony.

PS
  Sorki za osobisty przytyk, zresztą nietrafiony, ale z wcześniejszych
postów jakoś tak nie mogłem wyłapać spójnej logiki  ;-)

:) sorki za ciągnięcie tej 'odwrotnej logiki' :)

--
"A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie?
Tam, gdzie jest  asfalt, nie ma nic ciekawego,  a gdzie  jest
coś ciekawego, tam nie ma asfaltu".
               Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę.

104 Data: Maj 25 2010 12:01:09
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Dariusz Zygmunt 

W dniu 5/24/2010 11:53 PM, Sergiusz Rozanski pisze:

Powiedzmy że GO to inna inszość,...

Ale wiesz że tak się nie da - w fotografii nie ma _żadnego_ parametru którego zmiana nie wpłynęłaby na co najmniej jeden a często na kilka innych.

Z pozdrowieniami
Dariusz Zygmunt

105 Data: Maj 25 2010 18:32:49
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: JA 

On 2010-05-24 23:23:25 +0200, Dariusz Zygmunt  said:

Nie, no zasada jest OK - na pierwsze dwa miesiące nauki fotografii  ;-)
Potem już wiesz jaki efekt daje która ogniskowa to komponujesz kadr _pod_
określoną ogniskową a nie manipulując nią.

No.
Klasyczny przykład tunel.
Chcemy go ukazać głęęęęęębokim, stajemy u jednego wylotu i bierzemy szeroki kąt.
Albo inaczej. Zadanie.
Jak sfotografować tunel, aby wydał się naprawdę długi mając do dyspozycji tylko APS-C i obiektyw 200 mm?
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

106 Data: Maj 25 2010 17:09:42
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor:

W poście
 JA nabazgrał:

Albo inaczej. Zadanie.
Jak sfotografować tunel, aby wydał się naprawdę długi mając do
dyspozycji tylko APS-C i obiektyw 200 mm?

Gigapikselowo! Co wygrałem?

107 Data: Maj 25 2010 20:34:54
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: JA 

On 2010-05-25 19:09:42 +0200,  said:

Albo inaczej. Zadanie.
Jak sfotografować tunel, aby wydał się naprawdę długi mając do
dyspozycji tylko APS-C i obiektyw 200 mm?

Gigapikselowo! Co wygrałem?

A w realu?
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

108 Data: Maj 25 2010 21:13:42
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor:

W poście
 JA nabazgrał:

Albo inaczej. Zadanie.
Jak sfotografować tunel, aby wydał się naprawdę długi mając do
dyspozycji tylko APS-C i obiektyw 200 mm?

Gigapikselowo! Co wygrałem?

A w realu?

W realu mogę Ci wykonać właśnie takie zdjęcie. Pod warunkiem,
że zaoferujesz rozsądną stawkę za godzinę. Może być zaokrąglone w dół
do pełnych dni ;)

109 Data: Maj 26 2010 20:50:09
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: JA 

On 2010-05-25 23:13:42 +0200,  said:

A w realu?

W realu mogę Ci wykonać właśnie takie zdjęcie. Pod warunkiem,
że zaoferujesz rozsądną stawkę za godzinę. Może być zaokrąglone w dół
do pełnych dni ;)

A w realu?
Jestem pewien, że polegniesz na tym zadaniu. Technicznie jest nie wykonalne.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

110 Data: Maj 26 2010 23:25:07
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor:

W poście
 JA nabazgrał:

A w realu?

W realu mogę Ci wykonać właśnie takie zdjęcie. Pod warunkiem,
że zaoferujesz rozsądną stawkę za godzinę. Może być zaokrąglone w dół
do pełnych dni ;)

A w realu?
Jestem pewien, że polegniesz na tym zadaniu. Technicznie jest nie wykonalne.

Jak to? Nie raz nie dwa pojawiały się jakieś zdjęcia ,,gigapixel''.
Kwestia dobrego statywu i tony wytrwałości. No i jeszcze trzeba znaleźć
tunel sprzed którego nie przegonią po pierwszych dwóch dniach ;)

A tak serio: absurdalne pytanie, absurdalna odpowiedź.

--
Ostatnio na http://blog.lrem.net/ wymajaczyłem:
Takie słowa od polityka? W Polsce?!
Open Source, publish early a Jogger
Nowa funkcja w Joggerowym bocie, ma sens?

111 Data: Maj 27 2010 18:33:35
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: JA 

On 2010-05-27 01:25:07 +0200,  said:

A tak serio: absurdalne pytanie, absurdalna odpowiedź.

To nie było pytanie, tylko zadanie. Zadanie jest niewykonalne. Nie jest absurdalne.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

112 Data: Maj 27 2010 17:48:52
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor:

W poście
 JA nabazgrał:

On 2010-05-27 01:25:07 +0200,  said:

A tak serio: absurdalne pytanie, absurdalna odpowiedź.

To nie było pytanie, tylko zadanie. Zadanie jest niewykonalne. Nie jest
absurdalne.

Znaczy co jest niewykonalne, zrobienie panoramy? Czy uważasz, że wszyscy
którzy chwalą się gigapikselowymi panoramami kłamią? Czy też wydaje Ci
się, że to nie ta skala?

Największe co znalazłem w dwie minuty to panorama mająca 243 stopnie
na szerszym boku robiona obiektywem 400mm...

--
Ostatnio na http://blog.lrem.net/ wymajaczyłem:
Takie słowa od polityka? W Polsce?!
Open Source, publish early a Jogger
Nowa funkcja w Joggerowym bocie, ma sens?

113 Data: Maj 27 2010 20:17:33
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: JA 

On 2010-05-27 19:48:52 +0200,  said:

Znaczy co jest niewykonalne, zrobienie panoramy? Czy uważasz, że wszyscy
którzy chwalą się gigapikselowymi panoramami kłamią? Czy też wydaje Ci
się, że to nie ta skala?

A co ma do tego panorama?
Przecież mając APS-C i 200 mm nie sfotografujesz tunelu tak, żeby jego wylot był malutki na powiedzmy 15% powierzchni kadru, a drgi (a właściwie wlot), zajmował cały kadr. Oczywiście możesz stanąć u tego wlotu i zacząć robić dziesiątki zdjęć, właśnie panoramę. Wyrównanie oświetlenia, na poszczególnych kadrach, poruszające się obiekty w tym tunelu, głębia ostrości i zniekształcenia, być może minimalna odległość ostrzenia już uniemożliwić zrobienie "najbliższych" planów, wszystko zależy od tego jaki to tunel.
Ja mówię o praktycznym aspekcie, nie o teorii. Choć przypuszczam, że i teoretycznie nie jest to możliwe.

A wszystko to po to, żeby udowodnić wszem i wobec, że się da. A wystarczy wziąć jakąś 12-tkę, przyjść pstryknąć z ręki, a resztę czasu poświęcić na coś przyjemniejszego.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

114 Data: Maj 27 2010 18:20:33
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor:

W poście
 JA nabazgrał:

A wszystko to po to, żeby udowodnić wszem i wobec, że się da. A
wystarczy wziąć jakąś 12-tkę, przyjść pstryknąć z ręki, a resztę czasu
poświęcić na coś przyjemniejszego.

Nie rozumiesz sztuki! :]

--
Ostatnio na http://blog.lrem.net/ wymajaczyłem:
Takie słowa od polityka? W Polsce?!
Open Source, publish early a Jogger
Nowa funkcja w Joggerowym bocie, ma sens?

115 Data: Maj 25 2010 11:25:10
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Henry(k) 

Dnia 24 May 2010 20:00:59 GMT, Sergiusz Rozanski napisał(a):

No jedynym elementem jaki chce zmienić to ognisko, przy czym nie chcę zmienić
wielkości tematu głównego (ołówka), obserwuję wynik tej zmiany - zmienia się plan
bo łapię raz równoległe promienie, raz skupione.

W uproszczeniu to wygląda tak:
http://www.henry.vel.pl/temp/fxsp.bmp

Chcesz zmieniać ogniskową zachowując stałe powiększenie - więc musisz to
skompensować zmianą odległości. A przy okazji zmieniła Ci się perspektywa
bo ona zależy od odległości. Pośrednio przez zmianę ogniskowej zmieniłeś
perspektywę - ale bezpośrednia zmiana zależy *tylko* od odległości.

Dlaczego należy unikać takich pośrednich zależności? Bo stwierdzenie
"perspektywa zależy od ogniskowej" oznacza że *zawsze* zmiana ogniskowej
spowoduje zmianę perspektywy - co nie jest prawdą.

To tak jak dać choremu tabletkę i szklankę wody żeby popił, a potem
twierdzić że wyzdrowiał od wody ;-) Owszem - wody musiał się napić żeby
popić tabletkę, ale podanie wody bez tabletki nie spowoduje że wyzdrowieje.

Pozdrawiam,
              Henry

116 Data: Maj 25 2010 12:04:45
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Dariusz Zygmunt 

W dniu 5/25/2010 11:25 AM, Henry(k) pisze:

Dlaczego należy unikać takich pośrednich zależności? Bo stwierdzenie
"perspektywa zależy od ogniskowej" oznacza że *zawsze* zmiana ogniskowej
spowoduje zmianę perspektywy - co nie jest prawdą.

To tak jak dać choremu tabletkę i szklankę wody żeby popił, a potem
twierdzić że wyzdrowiał od wody ;-) Owszem - wody musiał się napić żeby
popić tabletkę, ale podanie wody bez tabletki nie spowoduje że wyzdrowieje.

Lepszy jest przykład z mieszaniem herbaty które powoduje że herbata robi się słodka  ;-)

Z pozdrowieniami
Dariusz Zygmunt

117 Data: Maj 25 2010 11:34:36
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Sergiusz Rozanski 

Dnia 25.05.2010 Dariusz Zygmunt  napisał/a:

W dniu 5/25/2010 11:25 AM, Henry(k) pisze:

Dlaczego należy unikać takich pośrednich zależności? Bo stwierdzenie
"perspektywa zależy od ogniskowej" oznacza że *zawsze* zmiana ogniskowej
spowoduje zmianę perspektywy - co nie jest prawdą.

To tak jak dać choremu tabletkę i szklankę wody żeby popił, a potem
twierdzić że wyzdrowiał od wody ;-) Owszem - wody musiał się napić żeby
popić tabletkę, ale podanie wody bez tabletki nie spowoduje że wyzdrowieje.

Lepszy jest przykład z mieszaniem herbaty które powoduje że herbata robi
się słodka  ;-)

A jakby nie bylo cukru, to sąd byś wiedział kiedy przestać mieszać? ;)

--
"A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie?
Tam, gdzie jest  asfalt, nie ma nic ciekawego,  a gdzie  jest
coś ciekawego, tam nie ma asfaltu".
               Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę.

118 Data: Maj 25 2010 18:36:39
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: JA 

On 2010-05-25 11:25:10 +0200, "Henry(k)"  said:

To tak jak dać choremu tabletkę i szklankę wody żeby popił, a potem
twierdzić że wyzdrowiał od wody ;-) Owszem - wody musiał się napić żeby
popić tabletkę, ale podanie wody bez tabletki nie spowoduje że wyzdrowieje.

Zależy od rodzaju choroby.
Freud opisywał przypadek cudownego zastrzyku z H2O.
;)

--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

119 Data: Maj 23 2010 18:31:07
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Henry(k) 

Dnia Sun, 23 May 2010 01:07:05 +0200, JA napisał(a):

Jesteś pewien?

"Linijka" z gimpa pokazuje że mniej więcej tak ;-)
Bo chyba nie chodzi Ci o to że zdjęcie z 35mm pokazuje więcej. W końcu po
to się stosuje szerszy kąt.

Pozdrawiam,
                Henry

120 Data: Maj 24 2010 18:02:01
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: JA 

On 2010-05-23 18:31:07 +0200, "Henry(k)"  said:

Bo chyba nie chodzi Ci o to że zdjęcie z 35mm pokazuje więcej. W końcu po
to się stosuje szerszy kąt.

Ja często stosuję go po to aby wpłynąć na perspektywę. Co robię źle?
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

121 Data: Maj 24 2010 18:42:26
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Henry(k) 

Dnia Mon, 24 May 2010 18:02:01 +0200, JA napisał(a):

Ja często stosuję go po to aby wpłynąć na perspektywę. Co robię źle?

Mylisz cel poboczny z celem głównym. Ty zmieniasz ogniskową i dobierasz do
niej odpowiednie powiększenie obiektu. Przy okazji zmienia Ci się
perspektywa bo dla zachowania stałego powiększenia (całej twarzy w kadrze)
podszedłeś bliżej.
Konkretna perspektywa byłaby celem głównym gdybyś zrobił założenie że
nos który jest bliżej o 10 cm niż uszy ma wyjść 1,3x większy - i tego nie
spełnisz ustawieniem ogniskowej, a tylko odległością. Ogniskową możesz
potem tylko dopasować powiększenie żeby wykorzystać cały kadr.

Aczkolwiek masz rację że w praktyce często "sterujemy" perspektywą najpierw
dobierając ogniskową (zazwyczaj maksymalne zakresy zooma) i do tego
dopasowując odległość. W pewnym sensie można powiedzieć że ogniskowa wpływa
pośrednio na perspektywę - ale to uproszczenie.

Myślę że już wszystko sobie wyjaśniliśmy - że ja piszę o wpływie
bezpośrednim, a Ty pośrednim - czyli obaj mamy rację - na swój sposób ;-)
Więc z mojej strony też już EOT

Pozdrawiam,
                Henry

122 Data: Maj 24 2010 21:56:39
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Dariusz Zygmunt 

W poniedziałek, 24 maja 2010 18:42, Henry(k) wyraził następujacą opinię:
 

Aczkolwiek masz rację że w praktyce często "sterujemy" perspektywą
najpierw dobierając ogniskową ...
 
Wiesz, można napisać "Słońce porusza się względem Ziemi", problem w tym, że
jeśli ktoś nie ma pojęcia o astronomii to przekręci to na "Słońce porusza
się wokół Ziemi" a potem będzie robił z tego flejm na pl.rec.astro
 
IMHO nie można pisać "skrótowców", bo nie są jasne dla kogoś kto nie zna
istoty rzeczy i wychodzą z tego bzdury typu "po co ruszać się z miejsca jak
można zmienić perspektywę zumem?".
 
Trzeba jasno napisać, że perspektywa jest "przypisana" do miejsca z którego
zdjęcie się robi i żadne zumowanie jej nie zmieni, a zmiana ogniskowej
powoduje jedynie zmianę kadru i {pośrednio} głębi ostrości. Jak zaczniesz
uciekać w dywagacje typu "tak, aczkolwiek ..." to temat znowu się rozmydla
do kwestii "Czytałem na grupie, że jak ktoś jest profi to umie zoomem
perspektywę zmieniać, ale amatorzy tego nie potrafią"  ;-)
 
Z pozdrowieniami
Dariusz Zygmunt
 
--
53°20'41,8"N 15°02'19,9"E

123 Data: Maj 24 2010 21:39:40
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Dariusz Zygmunt 

W poniedziałek, 24 maja 2010 18:02, JA  wyraził
następujacą opinię:
 

Ja często stosuję go po to aby wpłynąć na perspektywę. Co robię źle?
 
Perspektywę zmieniasz nogami a nie ogniskową, ogniskową możesz co najwyżej
objąć taki kadr na jakim Ci zależy  :-)
 
Z pozdrowieniami
Dariusz Zygmunt
 
--
53°20'41,8"N 15°02'19,9"E

124 Data: Maj 23 2010 21:27:43
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Lol 


Użytkownik "JA"  napisał w wiadomości

On 2010-05-20 12:03:19 +0200, Dariusz Zygmunt  said:

Zasadaq jest bardzo prosta - perspektywa zmienia się wtedy, gdy
zmieniasz
odległość miedzy aparatem a motywem. Jeśli odległości nie zmienisz -
pozostaje stała...

No jak nie zmieniasz? Nie zumowałeś nigdy?? Przecież jak zumujesz to
widać że się przybliża albo oddala!!  ;-)

I zmienia się perspektywa.
Jeżeli mi ktoś udowodni, że się nie zmienia w trakcie zoomowania, to
stawiam krzynkę piwa.
--

Zrzekam się połowy "krzynki" na rzecz autora tego oto:
http://szumofobia.pl/forum/showthread.php?t=52

;)
--
Lol

125 Data: Maj 21 2010 20:36:11
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Marek Wyszomirski 

"Dariusz Zygmunt"  napisał:


Zasadaq jest bardzo prosta - perspektywa zmienia się wtedy, gdy zmieniasz
odległość miedzy aparatem a motywem. Jeśli odległości nie zmienisz -
pozostaje stała...

No jak nie zmieniasz? Nie zumowałeś nigdy?? Przecież jak zumujesz to widać że się przybliża albo oddala!!  ;-)

No tak - szczególnie jak podzoomujesz Księżyc - od razu widać, ze się przybliżył:-)))))

--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

126 Data: Maj 17 2010 12:01:00
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Michal Tyrala 

On Sun, 16 May 2010 18:35:06 +0200, JA wrote:

 Wniosek. Z punktu widzenia fotografa i obrazu ogniskowa ma wpływ na
 perspektywę.

Biorac opd uwage, ze fotografuje się ukladem medium-obiektyw
istotniejszy tutaj jest kat widzenia, a nie ogniskowa.
Warto to przypomniec, bo ,,gurus'' tej grupy miewali zdania odmienne :)

10mm w A40 bylo krotkim tele, 12mm na FF jest odjechanie szerokim katem.
50mm w ultrazoomowych kompaktach to zwykle dluuugi koniec, w 6x6 to
zdecydowanie szeroki kat.

--
Michał http://kbns.digart.pl/

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

127 Data: Maj 16 2010 17:32:40
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Mateusz Ludwin 

Rzecze romek76:

Niektorzy wtajemniczeni sa zdania, ze im dluzsza ogniskowa obiektywu, tym
wiekszy skrot perspektywiczny.
I odwrotnie: im krotsza ogniskowa, tym wieksze wydluzenie perspektywy.

Inni z kolei mowia, ze to bzdura: ze ta ogniskowa nie ma wplywu na perspektywe.

Takze glebia ostrosci: jedni mowia, ze dlugosc ogniskowej obiektywu ma wplyw na
GO, inni, ze nie.

Jak to z tymi sprawami tak naprawde jest?:)

A tak to, że zależy czy tylko kręcisz obiektywem, czy zmieniasz odległość od
obiektu żeby wypełniał kadr w tym samym stopniu.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

128 Data: Maj 16 2010 18:08:03
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: JA 

On 2010-05-16 15:42:59 +0200, "romek76"  said:


Takze glebia ostrosci: jedni mowia, ze dlugosc ogniskowej obiektywu ma wplyw na
GO, inni, ze nie.

GO to fizyczna abstrakcja. Przede wszystkim zależy od człowieka oglądającego obraz.
A zależy od tak wielu czynników, że podawanie jako jedyny długość ogniskowej jest bez sensu.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

129 Data: Maj 16 2010 18:33:38
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: dominik 

On 2010-05-16 15:42, romek76 wrote:

Niektorzy wtajemniczeni sa zdania, ze im dluzsza ogniskowa obiektywu, tym
wiekszy skrot perspektywiczny.
I odwrotnie: im krotsza ogniskowa, tym wieksze wydluzenie perspektywy.

Inni z kolei mowia, ze to bzdura: ze ta ogniskowa nie ma wplywu na perspektywe.

Bo nie ma. Ma odległoć do przedmiotu. Ogniskowa zmienia Ci tylko tyle, że
wycina do kadru mniejszą lub większą częć zdjęcia. Nic za to w nim nie
zmienia.

Za to jest to najczęściej daleko idące uogólnienie innej sprawy. Bo jeśli
odwrócisz kota ogonem czyli założysz sobie że daną ogniskową i przy tej
samej wielkości materiału światłoczułego chcesz zrobić ten sam kadr (np.
portret) to wtedy automatycznie zmieniasz również odległoć od
fotografowanego obiektu. Przerysowania perspektywiczne świetnie opisał
Jacek Kowalski na swoim blogu: http://tiny.pl/ht7p8
Jak więc widać to tylko kwestia odległości od obiektu. Jeśli myśleć o
konkretnym materiale światłoczułym, o jego wielkości to błÄ™dnie można z
nich wyciągnąć wniosek, że to ogniskowa zmienia coś, co zmienia się wraz z
odległością.


Takze glebia ostrosci: jedni mowia, ze dlugosc ogniskowej obiektywu ma wplyw na
GO, inni, ze nie.

Jak to z tymi sprawami tak naprawde jest?:)

Naprawdę jest tak, że w mądrym wzorze który służyłby Ci do obliczenia GO
jest odległoć (lub skala odwzorowania) od obiektu, a nie ma słowa o
ogniskowej i docelowej wielkości klatki. Czyli gdybyś wymieniał 10
obiektywów z różnymi ogniskowymi w jednym miejscu i na każdym miał tę samą
przysłonę to wspólny element zdjęcia zeskalowany do jednej wielkości i z
pominięciem charakterystycznego bokeh dla szkła powinien być taki sam.

Natomiast fotografując konkretnym aparatem masz do czynienia jeszcze z
jednym parametrem jakim jest raczej niezmienna wielkoć materiału
światłoczułego (pomijam cyfrowe kadrowanie) i wyznaczane przez nią granice
kadru. W tym wypadku z jednym obiektywem o danej ogniskowej musisz
regulować odległoć tak, by wypełnić kadr np. do portretu - czyli "po
bożemu" zmieniasz odległoć z wzoru wyżej. Z kolei jeśli nie możesz się
cofnąć czy przybliżyć wymieniasz ogniskowe by dopasować wielkoć postaci
do kadru, ale w takim wypadku GO się nie zmienia, zmienia się tylko to co
łapiesz na obrazie.

Odpowiedź na Twoje oba pytania wobec tego dokładnie brzmi tak, że w obu
przypadkach ogniskowa bezpośrednio nie wpływa na te parametry. W
połÄ…czeniu z ustaloną wielkością kadru można wysnuć może takie (błÄ™dne)
wnioski, ale wypowiedź taką można traktować jedynie jako bardzo daleko
idące uogólnienie, które w domyśle mówi, że wraz z ogniskową zmienisz
również odległoć.

--
      _[_]_
       (")              dominik, gg:919564
   `-- ( : )-- '       http://www.dominik.net.pl
     (  :  )
   ""`-...-'""   jgs

130 Data: Maj 17 2010 00:19:39
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: romek76 

Dziekuje :),

R

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

131 Data: Maj 16 2010 20:32:23
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: Lol 

....

Takze glebia ostrosci: jedni mowia, ze dlugosc ogniskowej obiektywu ma
wplyw na
GO, inni, ze nie.

Jak to z tymi sprawami tak naprawde jest?:)


Niekiedy ma niewielki wpływ.

Wystarczy zajrzeć na stronę poświęconą grzybom ;) i wszystko stanie się
jasne.
http://www.grzyby.pl/fglebia.htm


--
Lol

132 Data: Maj 17 2010 00:18:05
Temat: Re: Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci
Autor: romek76 

Dzieki :),

R



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Ogniskowa obiektywu a perspektywa i glebia ostrosci



Grupy dyskusyjne