Tak przyszło mi do głowy, żeby spróbować coś zrobić z kilkoma denerwującymi usterkami w starym Poldku. ;) Największą (zwłaszcza dającą się we znaki w zimie...) jest to, że nie działa ogrzewanie... Silnik się rozgrzeje, a ciągle dmucha zimnym powietrzem, bez względu na ustawienia suwaków na desce rozdzielczej. Gdzie szukać przyczyny i jak próbować to naprawić? ;)
2 |
Data: Marzec 17 2007 15:37:30 |
Temat: Re: Ogrzewanie w Polonezie Caro |
Autor: Ukaniu |
Użytkownik "Atlantis" napisał w wiadomości
suwaków na desce rozdzielczej. Gdzie szukać przyczyny i jak próbować to naprawić? ;)
1) Zaworek w komorze silnika sterowany linką. uszkodzony zaworek lub linka (znajduje się z tyłu silnika po stronie kolektora wydechowego).
2) Uszkodzone sterowanie klap w nagrzewnicy w kokpicie.
Pozdrawiam Łukasz
3 |
Data: Marzec 17 2007 15:50:15 | Temat: Re: Ogrzewanie w Polonezie Caro | Autor: Rafal... |
Użytkownik "Ukaniu" napisał w wiadomości
1) Zaworek w komorze silnika sterowany linką. uszkodzony zaworek lub linka (znajduje się z tyłu silnika po stronie kolektora wydechowego).
2) Uszkodzone sterowanie klap w nagrzewnicy w kokpicie.
3) Zatkana nagrzewnica, nowa kosztuje więcej niż cały polonez...
--
Rafał - Tarnów
rafal.tarnow ( małpa ) gazeta.pl
4 |
Data: Marzec 17 2007 16:02:35 | Temat: Re: Ogrzewanie w Polonezie Caro | Autor: Atlantis |
Rafal... napisał(a):
3) Zatkana nagrzewnica, nowa kosztuje więcej niż cały polonez...
A gdyby pech chciał, że to jest przyczyną, to można ją jakoś "odetkać" albo nabyć używaną, lecz sprawną gdzieś? ;)
5 |
Data: Marzec 17 2007 16:06:49 | Temat: Re: Ogrzewanie w Polonezie Caro | Autor: Alex81 |
In article
says...
A gdyby pech chciał, że to jest przyczyną, to można ją jakoś "odetkać"
albo nabyć używaną, lecz sprawną gdzieś? ;)
Na każdym szrocie. Przyjrzyj się, może uda Ci się dopasować od Łady
2107, powinna być niemal identyczna wymiarami (i mocowaniami) ale
miedziana a nie aluminiowa :)
--
Alex GG#1667593
'97 Caro 1.6GLSI
http://www.skotniczny.com/samochody/stratus/tjunink.jpg
http://alex81.byxonline.com
6 |
Data: Marzec 17 2007 16:04:26 | Temat: Re: Ogrzewanie w Polonezie Caro | Autor: Ukaniu |
Użytkownik "Atlantis" napisał w wiadomości
A gdyby pech chciał, że to jest przyczyną, to można ją jakoś "odetkać" albo nabyć używaną, lecz sprawną gdzieś? ;)
Jeśli nie cieknie to trzeba ją zalać odkamieniaczem i zanurzyć w gorącej wodzie. Potem sprawdzić czy nie zrobiła się dziura co w starej jest możliwe.
Jeśli wymienisz zaworek wody to posmaruj ten trzpień smarem.
Pozdrawiam Łukasz
7 |
Data: Marzec 17 2007 16:05:48 | Temat: Re: Ogrzewanie w Polonezie Caro | Autor: Alex81 |
In article says...
> 1) Zaworek w komorze silnika sterowany linką. uszkodzony zaworek lub
> linka (znajduje się z tyłu silnika po stronie kolektora wydechowego).
> 2) Uszkodzone sterowanie klap w nagrzewnicy w kokpicie.
3) Zatkana nagrzewnica, nowa kosztuje więcej niż cały polonez...
Tak tak, jasne :) Opcje jeden i dwa są najbardziej prawdopodobne :)
--
Alex GG#1667593
'97 Caro 1.6GLSI
http://www.skotniczny.com/samochody/stratus/tjunink.jpg
http://alex81.byxonline.com
8 |
Data: Marzec 17 2007 19:09:35 | Temat: Re: Ogrzewanie w Polonezie Caro | Autor: Atlantis |
Ukaniu napisał(a):
1) Zaworek w komorze silnika sterowany linką. uszkodzony zaworek lub linka (znajduje się z tyłu silnika po stronie kolektora wydechowego).
Zlokalizowałem zaworek. Jest połączony linką z wajchą na desce rozdzielczej, jej przesunięcie powoduje zmianę pozycji "dźwigienki" zaworka. Jednak z tego co zauważyłem ta wajcha od ciepłego powietrza chodzi ciężej niż ta od zimnego.
Co więcej - i wydaje mi się, że to może być ważne - zaworek jest pokryty jakąś białą "mazią", nie jestem w 100% pewien, ale wygląda to trochę tak, jakby pochodziła ona z jego wnętrza, chociaż może to być złudne wrażenie... Czyżby się czymś zatkał?
9 |
Data: Marzec 17 2007 22:13:59 | Temat: Re: Ogrzewanie w Polonezie Caro | Autor: Alex81 |
In article
says...
Zlokalizowałem zaworek. Jest połączony linką z wajchą na desce
rozdzielczej, jej przesunięcie powoduje zmianę pozycji "dźwigienki"
zaworka. Jednak z tego co zauważyłem ta wajcha od ciepłego powietrza
chodzi ciężej niż ta od zimnego.
Nic dziwnego, tak to jest skonstruowane :)
Co więcej - i wydaje mi się, że to może być ważne - zaworek jest pokryty
jakąś białą "mazią", nie jestem w 100% pewien, ale wygląda to trochę
tak, jakby pochodziła ona z jego wnętrza, chociaż może to być złudne
wrażenie... Czyżby się czymś zatkał?
Nie ubywa Ci ostatnio płynu chłodniczego? U mnie tak wyglądał jak
poszedł w diabły i zaczął przepuszczać wodę.
--
Alex GG#1667593
'97 Caro 1.6GLSI
http://www.skotniczny.com/samochody/stratus/tjunink.jpg
http://alex81.byxonline.com
10 |
Data: Marzec 18 2007 00:32:24 | Temat: Re: Ogrzewanie w Polonezie Caro | Autor: Atlantis |
Alex81 napisał(a):
Nie ubywa Ci ostatnio płynu chłodniczego? U mnie tak wyglądał jak poszedł w diabły i zaczął przepuszczać wodę.
A no faktycznie... Były ostatnio problemy z chłodzeniem - tzn. czasem lubił się grzać nadmiernie, płynu chyba też brakowało co chwilę jeśli mnie pamięć nie myli. Czyli wszystkiemu winien jest tylko ten zaworek, czy też trzeba będzie przy okazji szukać "nowej" nagrzewnicy? ;)
11 |
Data: Marzec 18 2007 00:41:48 | Temat: Re: Ogrzewanie w Polonezie Caro | Autor: Alex81 |
In article
says...
A no faktycznie... Były ostatnio problemy z chłodzeniem - tzn. czasem
lubił się grzać nadmiernie, płynu chyba też brakowało co chwilę jeśli
mnie pamięć nie myli. Czyli wszystkiemu winien jest tylko ten zaworek,
czy też trzeba będzie przy okazji szukać "nowej" nagrzewnicy? ;)
Na początku kup zaworek - ja nowy nabyłem za 27 pln. Wyjdzie taniej niż
nagrzewnica ze szrotu, o nowej nie wspominając.
--
Alex GG#1667593
'97 Caro 1.6GLSI
http://www.skotniczny.com/samochody/stratus/tjunink.jpg
http://alex81.byxonline.com
12 |
Data: Marzec 17 2007 21:49:12 | Temat: Re: Ogrzewanie w Polonezie Caro | Autor: Tomek |
Tak przyszło mi do głowy, żeby spróbować coś zrobić z kilkoma
denerwującymi usterkami w starym Poldku. ;) Największą (zwłaszcza dającą
się we znaki w zimie...) jest to, że nie działa ogrzewanie... Silnik się
rozgrzeje, a ciągle dmucha zimnym powietrzem, bez względu na ustawienia
suwaków na desce rozdzielczej. Gdzie szukać przyczyny i jak próbować to
naprawić? ;)
Taka uroda poldkow z ogrzewaniem. Na zimę psuje się ogrzewanie a na lato psuje
się możliwoaś wylązcenia ogrzewania. Idzie na lato to nic nie rob. Tomek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
| | | | | | | | | | |