Oj, oj, czyżby moja hondzia zdrożała?
1 | Data: Luty 03 2009 19:46:42 |
Temat: Oj, oj, czyżby moja hondzia zdrożała? | |
Autor: Weronika Styka | Witam, 2 |
Data: Luty 03 2009 20:53:22 | Temat: Re: Oj, oj, czyżby moja hondzia zdrożała? | Autor: Pa_blo |
Koniecznie z wiata, zeby snieg nie wginal dachu! Picasso 3 |
Data: Luty 03 2009 21:41:30 | Temat: Re: Oj, oj, czyżby moja hondzia zdrożała? | Autor: Piotrek | Koniecznie z wiata, zeby snieg nie wginal dachu! i z dzieckiem w srodku zeby pilnowalo :) -- pzdr piotrek 4 |
Data: Luty 04 2009 11:27:52 | Temat: Re: Oj, oj, czyżby moja hondzia zdrożała? | Autor: Agent |
I pokrowiec na zimę. 5 |
Data: Luty 03 2009 21:53:08 | Temat: Re: Oj, oj, czyżby moja hondzia zdrożała? | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | Weronika Styka pisze: Witam, Zdrożała _nowa_. To wcale nie znaczy, że automagicznie za swoją dostaniesz 2 tyś. więcej. A jak obecną różnicę w cenie nowego auta, takiego jakie posiadasz, liczysz jako zarobek, to jesteś niespełna rozumu. Zamieszkaj w tym aucie, bo ono nie jest dla Ciebie czymś potrzebnym i przydatnym lecz relikwią. -- Marcin "Kenickie" Mydlak [WRC] Biały Pug 306 1.4 LPG = http://tnij.org/mojeogloszenie President JFK RS39 + ML 145 GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl 6 |
Data: Luty 03 2009 21:38:16 | Temat: Re: Oj, oj, czyżby moja hondzia zdrożała? | Autor: Weronika Styka | Marcin \Kenickie\ Mydlak napisał(a): Zdrożała _nowa_. To wcale nie znaczy, że automagicznie za swoją Masz niesamowicie mocno osadzone klapki na oczach: nie mam zamiaru w ciagu najbliższych 3 - 4 lat sprzedawać ledwie co kupionego samochodu. Jak już go będziemy sprzedawali, to dostaniemy jakiś procent ceny samochodu nowego - nieprawdaż? Już - 2 miesiące od zakupu cena nowego wzrosła o 3,035% więc w dniu sprzedaży otrzymam to co otrzymałabym gdyby cena nie wzrosła + ww. procent od tej kwoty. Zakładam, że za kolejne 2 miesiace cena wzrośnie o kolejne 3,035% to.... Może się stać, - jak ze złotówką będzie się działo to co dzieje się obecnie, że po 4 latach użytkowania moja Hondzia nominalnie będzie droższa o 100% od ceny którą za nią dałam. Wtedy po jej sprzedaniu, - wooow, nie będzie wielkiego problemu z kupnej nowej :)) A jak obecną różnicę w cenie nowego auta, takiego jakie posiadasz, Przez grzeczność i wspomniany szampański humor zakładam, ze ty masz rozumu spełna. Zamieszkaj w tym aucie, bo ono nie jest dla Ciebie czymś potrzebnym i O co Ci chodzi: o mycie, woskowanie, pilnowanie przez dziecko, czy o sam fakt posiadnia nowego samochodu? Weronika -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 7 |
Data: Luty 03 2009 22:49:49 | Temat: Re: Oj, oj, czyżby moja hondzia zdrożała? | Autor: J.F. | On Tue, 3 Feb 2009 21:38:16 +0000 (UTC), Weronika Styka wrote: Marcin \Kenickie\ Mydlak napisał(a): po pierwsze - to ceny aut uzywanych moga sie tworzyc roznie, po drugie - nikt sie nie bedzie patrzyl w stary [tzn dzisiejszy] cennik, ani nawet w twoja fakture zakupu, tylko co najwyzej w ceny aktualne w salonie, decydujac sie uzywany - czy na kredyt ale z gwarancja itp. Już - 2 miesiące od zakupu cena nowego wzrosła o 3,035% więc w Gdyby byla taka inflacja .. oj, to nowa by duuuzo kosztowala. J. 8 |
Data: Luty 03 2009 23:54:31 | Temat: Re: Oj, oj, czyżby moja hondzia zdrożała? | Autor: medea | Weronika Styka pisze: Masz niesamowicie mocno osadzone klapki na oczach: nie mam zamiaru w ciagu najbliższych 3 - 4 lat sprzedawać ledwie co kupionego samochodu. Jak już go będziemy sprzedawali, to dostaniemy jakiś procent ceny samochodu nowego - nieprawdaż? Bierzesz pod uwagę, że za kilka lat ceny samochodów mogą się diametralnie zmienić? I to na Twoją niekorzyść? Ewa 9 |
Data: Luty 04 2009 06:28:45 | Temat: Re: Oj, oj, czyżby moja hondzia zdrożała? | Autor: koszalekopalek |
Marcin \Kenickie\ Mydlak napisał(a):Marzycielka:-) Polecam lekturę: "Zobacz, ile stracisz na swoim aucie " http://www.dziennik.pl/auto/article309745/Zobacz_ile_stracisz_na_swoim_aucie.html 10 |
Data: Luty 04 2009 08:19:27 | Temat: Re: Oj, oj, czyżby moja hondzia zdrożała? | Autor: Paweł | Użytkownik "Weronika Styka" napisał w samochodu nowego - nieprawdaż? Już - 2 miesiące od zakupu cena nowego Znowu żałosne pierdolenie. Lepiej zobacz ile w tym czasie zdrożało euro lub dolar. Ze 30% lub więcej. Wniosek: Twój kochany samochód stracił na wartości około 1/3 -- Paweł wszytkie posty z hotmail.com yahoo.com, lycos.com, gmail.com i googlemail.com kasuję bez czytania 11 |
Data: Luty 04 2009 11:39:34 | Temat: Re: Oj, oj, czyżby moja hondzia zdrożała? | Autor: Agent | po 4 latach użytkowania moja Hondzia nominalnie będzie droższa o 100% od ceny którą za nią dałam. Wtedy po jej sprzedaniu, - Śmieszna jesteś. To nie PRL gdzie auta na giełdzie były droższe niż w Polmozbycie 12 |
Data: Luty 04 2009 11:16:06 | Temat: Re: Oj, oj, czyżby moja hondzia zdrożała? | Autor: kamil |
Marcin \Kenickie\ Mydlak napisał(a): Bez urazy, ale dotrwalas na matematyce przynajmniej do 6 klasy szkoly podstawowej? wooow, za 4 lata kupie sobie nowke z salonu za cene sprzedazy mojego uzywanego. faktycznie "wooow". Pozdrawiam Kamil 13 |
Data: Luty 03 2009 22:26:07 | Temat: Re: Oj, oj, czyżby moja hondzia zdrożała? | Autor: pavellz | Witam,Jak chcesz zarobić na samochodzie to powinnaś kupić 40-letnią Warszawę w dobrym stanie i trzymać ją w garażu zasmarowaną w wazelinie. Być może po 20 latach coś byś na niej zarobiła (nie biorąc pod uwagę kosztu utrzymywania garażu). Na zwyczajnych autach tylko się traci, a najmniej tracą ci którzy mają stare rupiecie z dolnej półki. Ja tam w swoim aucie widzę tylko użytkowe walory, a jeśli już miałbym komuś imponować to raczej poczuciem wartości, wiedzą, kulturą osobistą. A za 2000 może po prostu kup dobry autoalarm, będzie napewno głośniejszy od dziecka, a i auto będzie lepiej wypasione. :P Ewentualnie druga hipoteza: Twoje wypowiedzi to prowokacja, bo wybacz, ale ich motywy są dla mnie tak zadziwiające, że aż mało autentyczne. :) Pozdrawiam Paweł 14 |
Data: Luty 03 2009 22:24:55 | Temat: Re: Oj, oj, czyżby moja hondzia zdrożała? | Autor: Mirek Ziółek |
Witam, Cena mogla sie zmienic, gdyz Civic jak sie domyslam, przeszedl wlasnie lifting. Byc moze zalapalas sie tez na stara dostawe ktora byla rozliczona po innym kursie $/Euro ( a waluty zdrozaly bardzo w ostanim okresie) Pozdr Mirek 15 |
Data: Luty 03 2009 22:54:52 | Temat: Re: Oj, oj, czyżby moja hondzia zdrożała? | Autor: J.F. | On Tue, 3 Feb 2009 22:24:55 +0100, Mirek Ziółek wrote: Byc moze zalapalas sie tez na stara dostawe ktora byla rozliczona po innym Tak w ogolnosci to mi sie wydaje ze dystrybutorzy od lat trzymali rezerwe na zmiany kursu walut - i stosowali promocje. Przez lata narzekalismy ze samochody u nas drogie .. a jak to dzis wyglada ? J. 16 |
Data: Luty 03 2009 22:57:38 | Temat: Re: Oj, oj, czyżby moja hondzia zdrożała? | Autor: Artur Maślag | Weronika Styka pisze: Witam,(...) Troll, tyle, że w wersji żałosnej. 17 |
Data: Luty 03 2009 23:08:04 | Temat: Re: Oj, oj, czyżby moja hondzia zdrożała? | Autor: TK | Dnia Tue, 03 Feb 2009 22:57:38 +0100, Artur Maślag napisał(a): Weronika Styka pisze: Pan spojrzy w lusterko... 18 |
Data: Luty 03 2009 23:06:23 | Temat: Re: Oj, oj, czyżby moja hondzia zdrożała? | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | Artur Maślag pisze: Weronika Styka pisze: Gdyby to był facet, to bym stwierdził, że próbuje sobie przedłużać. Co powiedzieć o kobiecie? Ma jak 5zł, a chciałaby mieć jak 50gr? Caaaaałe 4,50 do wypłakania na grupie. ;) -- Marcin "Kenickie" Mydlak [WRC] Biały Pug 306 1.4 LPG = http://tnij.org/mojeogloszenie President JFK RS39 + ML 145 GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl 19 |
Data: Luty 03 2009 23:13:54 | Temat: Re: Oj, oj, czyżby moja hondzia zdrożała? | Autor: Artur Maślag | Marcin "Kenickie" Mydlak pisze: Artur Maślag pisze: Ja mam w ogóle wątpliwości, czy jest to kobieta, a nie zwyczajny troll internetowy. 20 |
Data: Luty 03 2009 23:30:46 | Temat: Re: Oj, oj, czyżby moja hondzia zdrożała? | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | Artur Maślag pisze: Marcin "Kenickie" Mydlak pisze: "Taka możliwość jest możliwa." -- Marcin "Kenickie" Mydlak [WRC] Biały Pug 306 1.4 LPG = http://tnij.org/mojeogloszenie President JFK RS39 + ML 145 GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl 21 |
Data: Luty 04 2009 11:54:24 | Temat: Re: Oj, oj, czyżby moja hondzia zdrożała? | Autor: Aleksander | Gdyby to był facet, to bym stwierdził, że próbuje sobie przedłużać. Co powiedzieć o kobiecie? Ma jak 5zł, a chciałaby mieć jak 50gr? Ale co ma jak 5zł ;) ? Bo nie wiem czy moje podejrzenia są właściwe... 22 |
Data: Luty 04 2009 11:58:50 | Temat: Re: Oj, oj, czyżby moja hondzia zdrożała? | Autor: Pa_blo |
Gdyby to był facet, to bym stwierdził, że próbuje sobie przedłużać. Co Lechtaczke? Bo na sutki mowi sie, ze jak "kolpaki od kamaza"... Picasso 23 |
Data: Luty 03 2009 23:02:12 | Temat: Re: Oj, oj, czyżby moja hondzia zdrożała? | Autor: Przemek V |
Witam, Jeśli Twoja Honda to Civic to jak na razie Honda zaprzestała jego produkcji do czerwca. Swoją drogą ciekaw jestem co mówią klientom w salonach. Czy prawdę, że muszą czekać pół roku czy jakąś ściemę. 24 |
Data: Luty 07 2009 11:20:57 | Temat: Re: Oj, oj, czyżby moja hondzia zdrożała? | Autor: A. |
Jeśli Twoja Honda to Civic to jak na razie Honda zaprzestała jegoprodukcji do czerwca. Swoją drogą ciekaw jestem co mówią klientom w salonach. Czy Jak to co? Olewają klienta i mają go głęboko w d... (przede wszystkim Honda Polska). Ja swojego Civica zamówiłem 9.12.2008, odbiór miał być w 2. połowie lutego tego roku. Ale nie będzie, bo dealer zadzwonił, że auta nie dostanie od Hondy i koniec. Ani be, ani me, ani "przepraszam". Honda Polska zignorowała mojego maila (choć infolinka twierdzila, że na 100% w ciągu tygodnia odpowiedzą) z pytaniem jak chcą tę sprawę - niewywiązania się z umowy z ich winy załatwić. W końcu dałem spokój, wziąłem zaliczkę (dealer znów nawet się nie zająknął, że jakość powinien to zrekompensować, ale gdybym to ja odmówił kupna, to pewnie tak łaskawie by z zaliczki nie zrezygnowali) i kupiłem Mazdę 3. A w Hondzie moja noga już nie postanie. Do tego każdemu będę odradzał tę "profesjonalną" firmę. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 25 |
Data: Luty 08 2009 20:35:21 | Temat: Re: Oj, oj, czyżby moja hondzia zdrożała? | Autor: Piotrek | Ja swojego Civica zamówiłem 9.12.2008, odbiór miał być w 2. połowie lutego hmmmm znam podobny przypadek, zaraz na poczatku jak sie nowy Civic pojawil na rynku znajomi zamowili go w salonie, czas oczekiwania 6 mies !! ale OK, stwierdzili ze poczekaja. 2 tyg przed odbiorem zadzwonili do salonu z pytaniem czy juz wiadomo kiedy dokladnie bedzie samochod do odbioru i uslyszeli ze przepraszaja ale ZAPOMNIELI go zamowic..... wiec bedzie trzeba czekac kolejne pare mies :) drobiazg, samochod za 80 tys zl(wtedy tyle kosztowal :) W końcu dałem spokój, wziąłem zaliczkę (dealer znów nawet się nie mysle ze dobrze zrobiles, bo znajomy super zadowolony nie jest. plastiki juz skrzypia, juz dwie akcje serwisowe zaliczyl, wiele wad ASO zbywa standartowym tekstem(ten typ tak ma :), plastiki sie wycieraja(np lewarek zmiany biegow). ogolnie na forum hondy mozna poczytac ze wiele osob jest zawiedzionych ze to juz nie ta stara dobra niezawodna Honda, a zwykla tandeta jakich wiele na rynku.... dobre modele Civica skonczyly sie na mk6(obecna jesli mnie pamiec nie myli to mk8, a poprzednia mk7 tez udana nie byla :) -- pzdr piotrek 26 |
Data: Luty 11 2009 12:45:41 | Temat: Re: Oj, oj, czyżby moja hondzia zdrożała? | Autor: Maciej Kulawik | Dnia Sat, 7 Feb 2009 11:20:57 +0000 (UTC), A. napisał(a): W końcu dałem spokój, wziąłem zaliczkę (dealer znów nawet się nie zająknął, No to dałeś dupy. Koleżanka Weronika parę postów wyżej udowodniła niezbicie, że jakbys kupił tę hondę, pojeździł 4 lata i potem sprzedał, to za pieniądze ze sprzedaży mógłbyś kupić nowego accorda! Tak że interes życia zaprzepaszczony... Strach pomyśleć, co będzie po 4 latach jazdy accordem. Legend? 27 |
Data: Luty 03 2009 22:39:57 | Temat: Re: Oj, oj, czyżby moja hondzia zdrożała? | Autor: Warchlak | Weronika Styka pisze: nie bez złoĹliwosci i satysfakcji chciałabym poinformaowaÄ, że MyĹlÄ, że jesteĹ doć wyrafinowanym, wielopostowym trollem o wyjÄ tkowo dużym interwale postowania. -- Chrumka i kwiczy w leĹnej dziczy 28 |
Data: Luty 03 2009 23:52:21 | Temat: Re: Oj, oj, czyżby moja hondzia zdrożała? | Autor: medea | Weronika Styka pisze: spojrzałam Zaiste ciekawe hobby! :-D Ewa 29 |
Data: Luty 04 2009 09:26:55 | Temat: Re: Oj, oj, czyżby moja hondzia zdrożała? | Autor: Sebastian Ciesielski | nie bez złośliwosci i satysfakcji chciałabym poinformaować, że spojrzałam a można toto kupić? produkują jeszcze? sedan jest chyba z Turcji, to może S. 30 |
Data: Luty 04 2009 21:11:00 | Temat: Re: Oj, oj, czyżby moja hondzia zdrożała? | Autor: Weronika Styka | Weronika Styka napisał(a): nie bez złośliwosci i satysfakcji chciałabym poinformaować Nie mogę nie zareagować na kilkanaście postów w których - domyślam się tylko z jakiego powodu, zostałam obrzucona epitetami, a w kilku przypadkach wątpliwej - najzwijmy to wprost - rynsztokowymi żartami. Nie ma o to pretensji, załóżmy, że sama się prosiłam. OK, rozumiem, bo czasem grupę czytam, że tutaj politycznie poprawnie jest mieć auto z n-tej ręki, podobnie jak jest trendy narzekać na gliniarzy, zakazy i generalnie wszelkie ograniczenia. Lepiej też jest opisać jak obeszło się przepis niż przyznać do jego przestrzegania. Lepiej jechać 150 niż 50. Mnie to nie ziębi nie parzy, taki koloryt, ale... Panowie: 2x2=4. Tak jest i tak będzie zawsze. Jak napisałam, ze moja Honda podrożała w ub. tygodniu o 2 tyś. to gdybym kupiła ją nie w październiku a dziś, byłabym uboższa o te 2 tyś. Uboższa, bo mój zarobek nie wzrósł w tym czasie ani o grosz. Zostały mi te 2000 w kieszeni, więc jestem o nie do przodu. Proste. Jak ktoryś z kolegów będzie kupował teraz taki samochód musi dać 2000 więcej. Będzie o ta kwotę "do tyłu" w stosunku do mnie. Jest to chyba do zrozumienia, jeśli nie, to rozwinę. Teraz inna sprawa, o której wczoraj nie napisałam: - panowie, samochód mój podrożał dużo, dużo więcej niż te 2 tyś. Honda Civic 4d w wersji Comfort (sprzedawana w prawie 60 krajach) kosztował 2 miesiace temu i DZIŚ poza Polską od 19 do 23 tyś Euro. Dla prostego liczenia przyjmuję 20. Mój kupiłam w Polsce za złotówki gdy Euro ok. 3,30 PLN Liczmy: 20000 x 3,30 = 66000 (tyle faktycznie daliśmy) Dziś Euro kosztuje 4,70 PLN No to liczmy: 20000 x 4,70 = 94000 !!! 94000 - tyle warta jest moja Honda po prostym przeliczeniu walut. Tyle też mniej więcej trzeba będzie za nową dać, jak za pół roku ruszą fabryki. Oczywiście, o ile złotówka nie poleci już niżej. OK; teraz wyrafinowani i wysoko wyszkoleni matematycznie spece napiszcie, ile straciłam a ile mogłam zarobić kupując Honde nie z salonu, a z lawety? Nie chcę sie zniżać do poziomu niektórych dyskutantów, ale właśnie jest okazja żeby sobie przedłużyć :P Weronika -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 31 |
Data: Luty 05 2009 01:46:57 | Temat: Re: Oj, oj, czyżby moja hondzia zdrożała? | Autor: Pa_blo |
Spoko wodza, jestesmy z Toba i zyczymy Ci wiecej tak udanych interesow. I nie zwracaj uwagi na te meskie szowinistyczne swinie i ich rynsztokowe kawaly. Prosze o wiecej Twojej radosnej tworczosci z hondzia w roli glownej! Picasso 32 |
Data: Luty 05 2009 08:35:13 | Temat: Re: Oj, oj, czyżby moja hondzia zdrożała? | Autor: Paweł | Użytkownik "Weronika Styka" napisał w Mój kupiłam w Polsce za złotówki gdy Euro ok. 3,30 PLN Brawo. W końcu udało Ci się wyliczyć ile pieniędzy straciłaś na tym zakupie. Gdybyś zamiast samochodu kupiła Euro to dziś kupiłabyś samochód, a w kieszeni zostałoby Ci 28000 złotych. Ja również proszę okolejne odcinki soap opery. Co to będzie? Pierwszy serwis? Pierwszy dzwon?:-) -- Paweł wszytkie posty z hotmail.com yahoo.com, lycos.com, gmail.com i googlemail.com kasuję bez czytania 33 |
Data: Luty 05 2009 19:15:34 | Temat: Re: Oj, oj, czyżby moja hondzia zdrożała? | Autor: Weronika Styka | Paweł napisał(a): Brawo. W końcu udało Ci się wyliczyć ile pieniędzy straciłaś na tymzakupie. Gdybyś zamiast samochodu kupiła Euro to dziś kupiłabyś samochód, a w Napisałam porządnego posta, starałam sie jak mogłam; gdzie się dało pominęłam matematykę wyższą (ułamki); i co? Niczego nie zrozumiałeś. DZIŚ to możesz się zapisać do kolejki na Hondę (na wiekszość marek też). A jak już za pół roku kolejka ruszy, to przy odrobinie szczęścia zapłacisz za nią 20000 Euro - niezależnie czym Ci pracodawca płaci. Ja zapłaciłam w złotówkach też 20000 Euro, tak, - miałam cudowne szczęście: Euro było po 3,30 :)) No i ? Weronika PS. Za pół roku Honda Civic 4d będzie kosztowała 20000Euro + X, gdzie X to koszt amortyzacji i utracone zyski nieprodukujących przez 6 m-cy fabryk. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 34 |
Data: Luty 05 2009 21:45:20 | Temat: Re: Oj, oj, czyżby moja hondzia zdrożała? | Autor: red | On 2009-02-05 20:15:34 +0100, "Weronika Styka" said: PS. Za pół roku Honda Civic 4d bÄdzie kosztowała 20000Euro + X, gdzie X to Chodzi o tÄ paskudnie wyglÄ dajÄ cÄ wersje 4d? Tutaj mogÄ mieÄ nówkÄ model 2009 po liftingu za 67900zł: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2380691 Tutaj najbogatszÄ wersjÄ Civica z USA za 53500zł: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C7677225 A tutaj demo z przebiegiem 4k za... 48500zł: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C5953969 Złoty interes po prostu... 35 |
Data: Luty 06 2009 17:04:06 | Temat: Re: Oj, oj, czyżby moja hondzia zdrożała? | Autor: Weronika Styka | red napisał(a): Chodzi o tÄ paskudnie wyglÄ dajÄ cÄ wersje 4d? Myślę, że ustawiasz jakąs pułapkę, od rana - calusieńki dzionek wisi na grupie post "[PRESS] Ktoś wtopił na otomoto ?", a Ty tu wystawiasz linki do aut sprzedawanych na tym portalu. Pracujesz u konkurencji? Inna sprawa, że do ww. posta nikt za cały dzień się nie podłączył, - ciekawe czemu? Weronika -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 36 |
Data: Luty 06 2009 18:25:58 | Temat: Re: Oj, oj, czyżby moja hondzia zdrożała? | Autor: Arni | Weronika Styka pisze: Myślę, że ustawiasz jakąs pułapkę, od rana - calusieńki dzionek wisi na grupie post "[PRESS] Ktoś wtopił na otomoto ?", a Ty tu wystawiasz linki do aut sprzedawanych na tym portalu. Pracujesz u konkurencji? to nie portal sprzedaje auta tylko ludzie. Najrózniejsi. Chyba naprawde nie mozesz zrozumiec ze jak bedziesz auto sprzedawac to wszystko bedzie miało znaczenie dla ceny sprzedazy tylko nie cena zakupu. -- Arni Toruń '84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb" '91 Volvo 940 D24TIC diesel pozbawiony wad i przyspieszenia '91 Honda Prelude 2,0 EX 37 |
Data: Luty 06 2009 18:18:46 | Temat: Re: Oj, oj, czyżby moja hondzia zdrożała? | Autor: Weronika Styka | Arni napisał(a): Chyba naprawde nie mozesz zrozumiec ze jak bedziesz auto sprzedawac to Ależ oczywiście, że nie cena za którą kupiłam, tylko cena nowego egzemplarza w dniu w którym będę sprzedawała moje stare. Gdzieś w tym wątku napisałam inaczej? Jeśli kupiłam za 66, a teraz kosztuje 68, to na dziś zaoszczędziłam 2 tyś. Jak za 4 lata bedę sprzedawała, a Civic 4d będzie drożał co 3 misiące o 3% to wtedy cena nowego wyniesie: 97680,- (spokojnie, wyliczyłam procentem składanym). Zakładam optymistycznie, że za 4 lata będzie po kryzysie i złotówka wróci z kursu 5PLN/1EUR do 3,3PLN/1EUR, wtedy ww. 97680 będzie miało równowartość 29600 euro. Po 4 latach sprzedaję auto za 2/3 ceny nominalnej, czyli ok. 20000. 20000 euro to jest właśnie tyle ile dałam w pażdzierniku 2008. CZTERY lata jeżdżę salonową Hondzią i na koniec otrzymuję z powrotem 100% włożonych środków. Proste. Weronika PS. A jak złotówka się nie umocni i nie wroci do 3,3/1 euro ? Woow; wtedy za uzyskane pieniążki kupimy sobie całkiem nowego Accorda :)) -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 38 |
Data: Luty 06 2009 19:32:13 | Temat: Re: Oj, oj, czyżby moja hondzia zdrożała? | Autor: Arni | Weronika Styka pisze: Arni napisał(a): a jakw dniu sprzedaży ten model juz nie bedzie sprzedawany? I w dodatku liczysz na ciagły wzrost ceny, mysle ze to duuuży błąd -- Arni Toruń '84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb" '91 Volvo 940 D24TIC diesel pozbawiony wad i przyspieszenia '91 Honda Prelude 2,0 EX 39 |
Data: Luty 06 2009 21:45:52 | Temat: Re: Oj, oj, czyżby moja hondzia zdrożała? | Autor: medea | Weronika Styka pisze: uzyskane pieniążki kupimy sobie całkiem nowego Accorda :)) To Accordy nie pójdą w górę? ;) Ewa 40 |
Data: Luty 07 2009 14:48:30 | Temat: Re: Oj, oj, czyżby moja hondzia zdrożała? | Autor: red | On 2009-02-06 18:04:06 +0100, "Weronika Styka" said: MyĹlÄ, że ustawiasz jakÄ s pułapkÄ, od rana - calusieĹki dzionek wisi na A kupujesz ogłoszenie czy auto? Bo jak ktoĹ wpada w takie proste oszustwa to i w salonie go oszukajÄ (wÄ tek o salonowym Focusie, co to niby nowy miał byÄ). Inna sprawa, że do ww. posta nikt za cały dzieĹ siÄ nie podłÄ czył, - ciekawe Mieli poszukaÄ wiÄcej takich ofert? 41 |
Data: Luty 06 2009 08:22:44 | Temat: Re: Oj, oj, czyżby moja hondzia zdrożała? | Autor: Paweł | Użytkownik "Weronika Styka" napisał w DZIŚ to możesz się zapisać do kolejki na Hondę (na wiekszość marek też). Dziś to wchodzisz do salonu z gotówką i wyjeżdżasz samochodem. Dodatkowo całują Cię po rękach, że przychodzisz kupić nowy samochód. Bo wszyscy ograniczają produkcję ze względu na brak zbytu i słabą sprzedaż. W jakim matrixie żyjesz? :) -- Paweł wszytkie posty z hotmail.com yahoo.com, lycos.com, gmail.com i googlemail.com kasuję bez czytania 42 |
Data: Luty 06 2009 17:09:20 | Temat: Re: Oj, oj, czyżby moja hondzia zdrożała? | Autor: Weronika Styka | Paweł napisał(a): W jakim matrixie żyjesz? :) Rzecz w tym, że w realu :P Nie gorączkuj się i nie przejmuj, troszeńkę czasu, medea podała w tym wątku właściwy link: tinyurl.com/avruzx Jak już złotówka przegoni dolara, a potem zrówna sę z euro, to też kupisz sobie Hondę w salonie :P Weronika -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 43 |
Data: Luty 09 2009 10:39:39 | Temat: Re: Oj, oj, czyżby moja hondzia zdrożała? | Autor: Paweł | Użytkownik "Weronika Styka" napisał w Jak już złotówka przegoni dolara, a potem zrówna sę z euro, to też kupisz Nie kupię. A już na pewno nie Civica. To jest auto, jak mówią na Ukrainie "damsko-młodzieżowe". Facet w nim wygląda jak gej :-) Poza tym jestem wyznawcą innej marki :-) -- Paweł wszytkie posty z hotmail.com yahoo.com, lycos.com, gmail.com i googlemail.com kasuję bez czytania 44 |
Data: Luty 09 2009 10:18:39 | Temat: Re: Oj, oj, czyżby moja hondzia zdrożała? | Autor: kamil |
Użytkownik "Weronika Styka" napisał w Nowe Mini rozumiem, szczegolnie ze widuje w nich wylacznie kobietki albo facetow z kolorowym szalikiem, ale Honda to jeszcze nie tragedia. Pozdrawiam Kamil 45 |
Data: Luty 09 2009 18:28:05 | Temat: Re: Oj, oj, czyżby moja hondzia zdrożała? | Autor: Weronika Styka | Paweł napisał(a): Nie kupię. A już na pewno nie Civica. To jest auto, jak mówią na Ukrainie Masz 200% rację. Teraz już wiem ja i wie cała grupa: nie wyglądzasz na geja, bo nie jeździsz Civikiem. Dziękuję rownież za wskazanie kraju, z którego opiniami w dziedzinie motoryzacji winniśmy się liczyć. Poza tym jestem wyznawcą innej marki :-) Tak, czytam czasem grupę, ta marka nazywa się: - panowie co radzicie do 10k zł? Weronika PS. Patrzę na Twoje konto pocztowe. Takiemu mężczyźnie wręcz nie wypada jeździć Civikiem. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 46 |
Data: Luty 05 2009 21:34:37 | Temat: Re: Oj, oj, czyżby moja hondzia zdrożała? | Autor: medea | Weronika Styka pisze: 94000 - tyle warta jest moja Honda po prostym przeliczeniu walut. Tyle też mniej więcej trzeba będzie za nową dać, jak za pół roku ruszą fabryki. Oczywiście, o ile złotówka nie poleci już niżej. No dobrze, dobrze, a co zrobisz, jak się spełnią te przepowiednie? http://tinyurl.com/avruzx Powiesisz się? Lepiej nie zaglądaj ciągle na stronę Hondy, bo zawału kiedyś dostaniesz. Ewa |