Co lepsze:  co roku zmienić olej 10w40 czy co dwa lata 5w40 przy przebiegach 7tys /rok?

Użytkownik "fifak"  napisał

Co lepsze:  co roku zmienić olej 10w40 czy co dwa lata 5w40 przy przebiegach 7tys /rok?

A może 0W40  co 4 lata?
Albo 0W50 co 8 lat?

--
Hinek

Co lepsze:  co roku zmienić olej 10w40 czy co dwa lata 5w40 przy przebiegach 7tys /rok?

A może 0W40  co 4 lata?
Albo 0W50 co 8 lat?

Czyli 0W60 co 12 czy co16 lat? :)

W dniu 2014-08-08 13:26, fifak pisze:

Co lepsze:  co roku zmienić olej 10w40 czy co dwa lata 5w40 przy
przebiegach 7tys /rok?

Miasto - warunki wyjątkowo niesprzyjające, często niskie przebiegi dzienne, silnik często niedogrzany, dużo wilgoci w oleju a co za tym idzie związków kwasowych opartych o siarkę... Częste rozruchy, częsta praca na jałowym przy zmniejszonym ciśnieniu oleju i większym ryzyku zerwania filmu olejowego a Ty się zastanawiasz czy oszczędzić 100zł rocznie na oleju?

Klocki też zmieniasz na sztuki?


--
Pozdrawiam
Lewis

Co lepsze:  co roku zmienić olej 10w40 czy co dwa lata 5w40 przy przebiegach 7tys /rok?

A dlaczego nie 5W-40 co np. 10 tysięcy przebiegu? Jest jakaś magiczna data, w której musisz się zmieścić z wymianą?
Pozdrawiam.
WOJO

W dniu 2014-08-08 14:07, WOJO pisze:

Co lepsze:  co roku zmienić olej 10w40 czy co dwa lata 5w40 przy
przebiegach 7tys /rok?

A dlaczego nie 5W-40 co np. 10 tysięcy przebiegu? Jest jakaś magiczna
data, w której musisz się zmieścić z wymianą?

tak, magiczna data to wakacje, bo mam czas i miejsce osiedlowy parking, olej zmieniam sam, nie będę tego robił w styczniu

W dniu 2014-08-08 15:30, fifak pisze:

W dniu 2014-08-08 14:07, WOJO pisze:

Co lepsze:  co roku zmienić olej 10w40 czy co dwa lata 5w40 przy
przebiegach 7tys /rok?

A dlaczego nie 5W-40 co np. 10 tysięcy przebiegu? Jest jakaś magiczna
data, w której musisz się zmieścić z wymianą?

tak, magiczna data to wakacje, bo mam czas i miejsce osiedlowy parking,
olej zmieniam sam, nie będę tego robił w styczniu

Zdajesz sobie sprawę że większoć warsztatów robi wymianę za free jak kupisz u nich olej i filtr?
Ewentualnie za jakieś 20zł jak przywieziesz swoje graty?
Spuszczony olej i filtr przekazujesz do utylizacji?

--
Pozdrawiam
Lewis

W dniu 2014-08-08 16:51, Lewis pisze:

Zdajesz sobie sprawę że większoć warsztatów robi wymianę za free jak
kupisz u nich olej i filtr?

No bez jaj. Za jakie free??? Po prostu olej kosztuje u nich te 2-3 dychy
więcej niż np. w necie :-)

--
Pozdrawiam
Maciek

W dniu 2014-08-10 00:33, Maciek pisze:

W dniu 2014-08-08 16:51, Lewis pisze:

Zdajesz sobie sprawę że większoć warsztatów robi wymianę za free jak
kupisz u nich olej i filtr?

No bez jaj. Za jakie free??? Po prostu olej kosztuje u nich te 2-3 dychy
więcej niż np. w necie :-)

Majątek co nie? :)

--
Pozdrawiam
Lewis

tak, magiczna data to wakacje, bo mam czas i miejsce osiedlowy parking, olej zmieniam sam, nie będę tego robił w styczniu

Jakbym czytał siebie sprzed kilku lat...
Nie martw się - przejdzie Ci. :)
A tak poważnie, jak 10 tyś. przebiegu stuknie w styczniu, to samochód nie przestanie jeździć, spokojnie. Jak poczekasz do wiosny i będzie 12 tyś. to też się nic złego nie stanie. Oczywiście powinienem namawiać Cię do wymiany przy 7 tyś - w końcu łańcuszek producent/hurtownik/sprzedawca muszą z czegoś żyć... :)
Wymień, kiedy Ci pasuje na dobrej jakości syntetyk na wiosnę i nie przejmuj się tak.
Pozdrawiam.
WOJO

W dniu 2014-08-08 18:06, WOJO pisze:

tak, magiczna data to wakacje, bo mam czas i miejsce osiedlowy parking,
olej zmieniam sam, nie będę tego robił w styczniu

Jakbym czytał siebie sprzed kilku lat...
Nie martw się - przejdzie Ci. :)

Mi nie przeszło. No dobra - właściwie prawie zawsze jeździłem na
wymianę, bo akurat z olejem nie chciało mi się babrać. Ale. Jak coś przy
samochodzie robię sam, to wiem, że będę miał zrobione dobrze. A nawet
tak prostą czynnoć jak wymiana oleju można spieprzyć, albo przynajmniej
zniesmaczyć. Przykład z ostatniej mojej wymiany: mechanik upierdziela
śrubę mocującą spodnią osłonę silnika. Pomijam już, że ja bym jej pewnie
nie upierdzielił, bo lubię se śrubki prysnąć czymś kompatybilnym z wd40
przed kręceniem, no ale spec lubił widać na sucho :-> Nie ważne. Śrubka
wkręcana w obejmę, więc właściwie całoć można wywalić i założyć nowe.
No ale co robi mechanior?? Wierci k* dziurę obok i wp* blachowkręt,
chyba od ojca dekarza pożyczony, bo długi jak ch*. No i teraz sterczy mi
takie gówno z nałożonym pierdyliardem podkładek. Jeśli jakiś kot planuje
rzucać mi się pod koła, to niech sierściuch nie liczy, że przyklei się
do asfaltu i przeżyje - gwarantuję, że łeb będzie miał rozorany moim
nowym systemem podtrzymywania osłony ;-)


--
Pozdrawiam
Maciek

No i teraz sterczy mi
takie gówno z nałożonym pierdyliardem podkładek. Jeśli jakiś kot planuje
rzucać mi się pod koła, to niech sierściuch nie liczy, że przyklei się
do asfaltu i przeżyje - gwarantuję, że łeb będzie miał rozorany moim
nowym systemem podtrzymywania osłony ;-)

Ty się nie martw o kota, Ty się zacznij martwić o włazy studzienek kanalizacyjnych, których spora częć nigdy nie może być prawidłowo osadzona. :)
A co do Twojego podejścia, to popieram w całej rozciągłości.
Już tu kiedyś pisałem, ale się powtórzę.
Jestem posiadaczem takich zabawek:
http://www.promotorlublin.pl/?2310,klucz-wpust.-1-2-tx70-x-58-s07h470
http://www.promotorlublin.pl/?2832,miska-do-zlewania-oleju-qs60224
http://www.promotorlublin.pl/?2101,klucz-do-filtra-oleju-nasadka-68mm-14-katow-hc-68-14
Olej kupuję samodzielnie, filtry także.
Wymiana zajmuje mi mniej niż 30 minut, a satysfakcja z samodzielnego grzebania zostaje na długo.
Dla ekologów - tak mam gdzie oddać zużyty olej. :)
A jak pomyślę o tych wszystkich spieszących się mechanikach, to sam wolę na spokojnie zająć się np. hamulcami, dbając o własne bezpieczeństwo.
Oczywiście "czas" w portfelu jest niemniej ważny.
Jak ostatnio usłyszałem, że regulacja zaworów (zwykłe śrubki, bez potrzeby wyciągania silnika) kosztować ma 800 zł, to mnie trafiło.
Nie wiem, czy ja tak wyglądam, czy jest jakiś inny powód dla którego mechanicy próbują mnie tak orżnąć.
Godzina pracy wyceniona na 300 zł (komplet oryginalnych uszczelek w ASO 200zł)
Takie postępowanie zmusza mnie do ciągłego dokształcania się także z dziedziny mechaniki... :)
Pozdrawiam.
WOJO

W dniu 2014-08-08 13:26, fifak pisze:

Co lepsze:  co roku zmienić olej 10w40 czy co dwa lata 5w40 przy
przebiegach 7tys /rok?

Olej zmieniany co dwa lata to gnój na głowicy. Widziałem na własne oczy.

On 2014-08-08 14:31, depros wrote:

W dniu 2014-08-08 13:26, fifak pisze:

Co lepsze:  co roku zmienić olej 10w40 czy co dwa lata 5w40 przy
przebiegach 7tys /rok?

Olej zmieniany co dwa lata to gnój na głowicy. Widziałem na własne oczy.

a jeszcze jakbyś dodał co to za olej, co za samochód,....

Jakbyś używał oleju syntetycznego to nie robiłby Ci się 'gnój na głowicy' ;)
Czy zawsze zdejmujesz głowicę przy zmianue oleju?

W dniu 2014-08-08 13:26, fifak pisze:

Co lepsze:  co roku zmienić olej 10w40 czy co dwa lata 5w40 przy przebiegach 7tys /rok?

Po pierwsze co to za furmanka a po drugie co zaleca producent ?

W dniu 2014-08-08 14:39, Tomisk pisze:

W dniu 2014-08-08 13:26, fifak pisze:

Co lepsze:  co roku zmienić olej 10w40 czy co dwa lata 5w40 przy
przebiegach 7tys /rok?

Po pierwsze co to za furmanka a po drugie co zaleca producent ?

fiacik
i zaleca standard selenia 20K(10W40) a preferowane selenia K(5W40)


coś mi się zdaje że olej mineralny ma mniejszą trwałoć leżakowania?


a ponieważ syntetyk droższy a przebiegowo w rok nie będzie więcej jak 7k więc co dwa lata wymiana


tylko czy jest sens, kosztowo to wypada podobnie


dlatego pytam co lepsze dla silnika Waszym zdaniem:)

fiacik

 A ile to ma przebiegu jesli da sie okreslic i na czym bylo jezdzone ?

W dniu 2014-08-08 17:19, Czesław Wiśniak pisze:

fiacik

A ile to ma przebiegu jesli da sie okreslic i na czym bylo jezdzone ?

no własnie na fabrycznym i takim jak dają w ASO fiata, nie wiem, w książce serwisowej przy wymianach napisane jest "selenia"

przebieg 27tys

no własnie na fabrycznym i takim jak dają w ASO fiata, nie wiem, w książce serwisowej przy wymianach napisane jest "selenia"

przebieg 27tys

To kup najtanszy 5W40 np: Total Quartz 9000 Energy

http://oryginalneoleje.pl/produkt/12/1165-total-quartz-9000-energy-5w-40-5l.html

W dniu 2014-08-08 15:17, fifak pisze:

W dniu 2014-08-08 14:39, Tomisk pisze:

W dniu 2014-08-08 13:26, fifak pisze:

Co lepsze:  co roku zmienić olej 10w40 czy co dwa lata 5w40 przy
przebiegach 7tys /rok?

Po pierwsze co to za furmanka a po drugie co zaleca producent ?

fiacik
i zaleca standard selenia 20K(10W40) a preferowane selenia K(5W40)

Ja wiem że to nie przystoi mężczyźnie, ale jak w instrukcji zalecają 5W40, to może lać 5W40? I wymieniać też co tyle co w instrukcji napisali? ;)

Użytkownik fifak  ...

Co lepsze:  co roku zmienić olej 10w40 czy co dwa lata 5w40 przy
przebiegach 7tys /rok?

Przy przebiegach 7 tys na rok i rozsadnym jezdzeniu nie ma to zadnego
znaczenia.
Po 20 latach bedziesz miał 140 tys przebiegu - silnik bedzie dzialał a auto
bedzie sie powoli rozpadać.

No chyba ze mówimy o jakims specyficznym aucie albo o jakims specyficznym
uzytkowaniu (typu odpalasz i butujesz go pod kreske...)

na  ** p.m.s **  fifak pisze tak:

Co lepsze:  co roku zmienić olej 10w40 czy co dwa lata 5w40 przy
przebiegach 7tys /rok?

Castrol Magnatec 5W-40 C3 4 litry - 59zł

--
    Piter

Użytkownik "fifak"  napisał w wiadomości

Co lepsze:  co roku zmienić olej 10w40 czy co dwa lata 5w40 przy przebiegach 7tys /rok?

Mobil 1 0W40 New Life (pełny syntetyk) co 2 lata.