Olek Stylus XZ-2
1 | Data: Lipiec 20 2015 12:58:56 |
Temat: Olek Stylus XZ-2 | |
Autor: Pszemol | Czy ktoś się orientuje jaką funkcję w tym aparacie 2 |
Data: Lipiec 20 2015 21:40:58 | Temat: Re: Olek Stylus XZ-2 | Autor: Uncle Pete | Czy ktoś się orientuje jaką funkcję w tym aparacie Dokładnie. Ale u mnie nigdy sama się nie zsuwała, siedzi bardzo ciasno. Piotr 3 |
Data: Lipiec 20 2015 17:50:37 | Temat: Re: Olek Stylus XZ-2 | Autor: Pszemol | "Uncle Pete" wrote in message Czy ktoś się orientuje jaką funkcję w tym aparacie Ja zauważyłem że parę razy puknąłem aparatem o zatrzask przy plecaku bo aparat dyndał w ręce na krótkiej smyczy... I takie puknięcie zsunęło do połowy tą zaślepkę - pewnie nie zauważyłem innego puknięcia które zsunęło ją całkiem :-( 4 |
Data: Lipiec 21 2015 08:27:33 | Temat: Re: Olek Stylus XZ-2 | Autor: Yogi(n) | Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości Czy ktoś się orientuje jaką funkcję w tym aparacie + ewentualna ochrona przed utlenianiem styków. Piszę "ewentualnie", bowiem żona zgubiła i przez parę lat używała lustrzanki bez żadnego wpływu na działanie lampy/aparatu. + przypuszczalnie ochrona przed potencjalnym zwarciem styków. Piszę "potencjalnie", bo nie wiem, czy w czasie robienia zdjęcia bez lampy występuje tam napięcie i czy ewentualnie mogłoby coś uszkodzić. No i oczywiście dlatego, że zwarcie mogłoby zrobić coś, co przez przypadek znajdzie się na stopce i przewodzi prąd. 2. nie mogę jej znaleźć jako część zamienna na www Na allegro pełno, bo są uniwersalne. Koszt 5-8 PLN. http://allegro.pl/listing/listing.php?order=p&string=za%C5%9Blepka+stopki&bmatch=s0-ele-1-4-0629 3. może trzeba ją olać i używać aparat bez zaślepki? :-)) Historia zna takie przypadki ;-) -- Yogi(n) 5 |
Data: Lipiec 21 2015 11:58:11 | Temat: Re: Olek Stylus XZ-2 | Autor: Uncle Pete | 2. nie mogę jej znaleźć jako część zamienna na www Ta olkowa nie jest uniwersalna, przykrywa także gniazdo akcesoriów z tyłu aparatu. I bałbym się bardziej o to gniazdo - żeby nie wszedł tam kurz. Piotr 6 |
Data: Lipiec 21 2015 08:28:46 | Temat: Re: Olek Stylus XZ-2 | Autor: Pszemol | "Uncle Pete" wrote in message 2. nie mogę jej znaleźć jako część zamienna na www Tak mi się wydawało właśnie, że to nie do końca tylko chodzi o tą stopkę, ale również o to cienkie gniazdo... No nic... trudno. Może przedzwonię do Olka i zapytam, bo na ich www nie mają. 7 |
Data: Lipiec 21 2015 08:31:28 | Temat: Re: Olek Stylus XZ-2 | Autor: Pszemol | "Yogi(n)" wrote in message Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości Mój poprzedni aparat, Canon Powershot G9, z fabryki przyszedł do mnie bez zaślepki tej stopki i tak go używałem. Ale Olek ma tam z tyłu takie cienkie, płaskie gniazdo do wtykania czegoś - nie doczytałem jeszcze w instrukcji bo od niedawna mam ten aparat i nie używam go hardkorowo :-))) 8 |
Data: Lipiec 21 2015 18:40:23 | Temat: Re: Olek Stylus XZ-2 | Autor: Yogi(n) | Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości Mój poprzedni aparat, Canon Powershot G9, z fabryki To zostaje pewnie zakup tutaj: http://camerarepairparts.com/olympus-accessory-shoeaccessory-port-cover-17310-p.asp http://www.lutoncameras.co.uk/ShopPage/Accessories/PEN_E-P2_AccCover/spec.html -- Yogi(n) 9 |
Data: Lipiec 21 2015 19:02:11 | Temat: Re: Olek Stylus XZ-2 | Autor: Pszemol | "Yogi(n)" wrote in message Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości Dzięki za wyszukanie! Zastanowię się... Taniej będzie zakleić szarą taśmą ;-) 10 |
Data: Lipiec 21 2015 20:47:21 | Temat: Re: Olek Stylus XZ-2 | Autor: wiencek | Pszemol w wiadomości Czy ktoś się orientuje jaką funkcję w tym aparacie Raczej żadnej, po za dekoracyjną ;-) 3. może trzeba ją olać i używać aparat bez zaślepki? :-)) Olej dokupowanie oryginalnej zaślepki. Szkoda kasy. Jeśli chodzi o stopkę lampy błyskowej, to nie jest ona zasłaniana w aparatach nawet profesjonalnych, bo niby po co? Zaklej taśmą izolacujną to gniazdo akcesoriów olympusowych i ... święto lasu :-D http://zapodaj.net/21cc5f87cba35.jpg.html 11 |
Data: Lipiec 21 2015 19:02:55 | Temat: Re: Olek Stylus XZ-2 | Autor: Pszemol | "wiencek" wrote in message Pszemol w wiadomości ha ha ha :-) 12 |
Data: Lipiec 24 2015 00:15:10 | Temat: Re: Olek Stylus XZ-2 | Autor: Piotrne | W dniu 2015-07-21 o 22:47, wiencek pisze:
Przykleję tę zaślepkę prewencyjnie zanim się zgubi... W moim XZ-2 odkleiła się gumowa "podpórka" pod palec - ta mała płytka pod czerwonym przyciskiem. Była przyklejona chyba dwustronną taśmą klejącą. Przykleiłem nową taśmą, ale nie trzyma się. Przy okazji mam pytanie do użytkowników XZ-2: - Czy tylko ja mam problem z wyjątkowo niedokładnym zegarem XZ-2? W ciągu dnia spóźnia się 3 minuty. Bardzo utrudnia to jakąkolwiek synchronizację z innymi aparatami (ułożenie chronologiczne zdjęć wykonywanych przez kilka osób) i "geotagowanie". Właściwie nie tylko utrudnia, ale uniemożliwia. Wymagana jest płynna korekta błędu - zmienia się w ciągu całego dnia. Nie znalazłem programu, który coś takiego robi Wszystkie korygują czas w EXIF, ale o stałą wartość dla całej grupy zdjęć. Mam kilka tysięcy zdjęć z wycieczek i trasy z GPSa - chyba muszę sam napisać coś do korekty czasów. Możliwe jest jednak, że to opóźnienie (3 minuty / dzień) nie jest stałe i wtedy korekta nie będzie możliwa. - Dlaczego tak dziwnie ustawia się ostrość w trybie MF? Nieskończoność wcale nie jest na końcu skali. Przy ciemnych scenach, np. zdjęciach nocnego krajobrazu z długimi czasami naświetlania, praktycznie nie da się poprawnie ustawić ostrości. A chcę po prostu ustawić ostrość na "nieskończoność". AF nie działa, bo jest za ciemno. MF jest trudny w użyciu, bo na ekraniku nie da się ocenić ostrości ciemnej sceny. Jest jeszcze coś takiego jak "asystent MF", który ma dwie funkcje: wyświetla powiększenie obrazu podczas ustawiania ostrości (co ma sens) oraz próbuje co chwilę sam ustawić ostrość, co nie ma żadnego sensu - bo się nie udaje i psuje ręcznie ustawianą ostrość. P. 13 |
Data: Lipiec 23 2015 19:50:24 | Temat: Re: Olek Stylus XZ-2 | Autor: Pszemol | "Piotrne" wrote in message Przykleję tę zaślepkę prewencyjnie zanim się zgubi... Przykre że producent nie przewidział jakiegoś zatrzasku, itp. W moim XZ-2 odkleiła się gumowa "podpórka" pod palec Bardzo niedobrze - moja się trzyma bardzo ładnie. Ale aparat praktycznie nieużywany... więc ciężko powiedzieć. Przy okazji mam pytanie do użytkowników XZ-2: Mój trzyma czas bardzo dobrze. Ustawiony wiele tygodni temu do zegara z odbiornikiem czasu z wzorca atomowego pokazuje właśnie 19:42 a zegar wzorcowy 19:43. Jest OK. Jakie masz numer firmware? U mnie 1.1 :-) - Dlaczego tak dziwnie ustawia się ostrość w trybie MF? Nie bardzo rozumiem - u mnie nieskończoność jest na końcu. Są dwie strefy, bliska do 30cm i daleka do nieskończoności. 14 |
Data: Lipiec 24 2015 09:32:41 | Temat: Re: Olek Stylus XZ-2 | Autor: Gotfryd Smolik news | On Thu, 23 Jul 2015, Pszemol wrote: "Piotrne" wrote[...] Nie bardzo rozumiem - u mnie nieskończoność jest na końcu. DOKŁADNIE na końcu? Może Piotr ma faktycznie jakiś większy rozjazd (niż zazwyczaj bywa), ale jak masz granicę ostrzenia dokładnie "na styk", to też jesteś rzadkim przypadkiem :) Podejrzewam że Piotrowi nie chodzi o ostrość "na odbitce 10x13 i tak nie widać", tylko piksele ogląda po sztuce ;) pzdr, Gotfryd 15 |
Data: Lipiec 24 2015 11:58:09 | Temat: Re: Olek Stylus XZ-2 | Autor: Piotrne | W dniu 2015-07-24 o 09:32, Gotfryd Smolik news pisze: [...]Nieskończoność wcale nie jest na końcu skali. Pisząc o końcu skali miałem na myśli skalę odległości wyświetlaną w prawej części ekranu podczas ustawiania ostrości. Pierścień do ustawiania różnych rzeczy nie ma blokady "na końcu", kręci się dookoła. Właśnie na skali ostrości jest oznaczona nieskończoność, wskaźnik dochodzi do tego miejsca i dalsze kręcenie pierścieniem nie zmienia położenia wskaźnika. Można spodziewać się, że to właśnie jest ustawienie ostrości na nieskończoność - a tak nie jest. Nieskończoność jest trochę wcześniej. Tak to wygląda: Zdjęcie z automatycznie ustawioną ostrością: https://flic.kr/p/wqJmyZ Zdjęcie z MF, ostrość ustawiona "na końcu skali" ("nieskończoność"): https://flic.kr/p/w8DTCG Wydaje mi się, że poprawna kalibracja nie jest aż taka trudna, a jest bardzo potrzebna. W starej kamerze SONY mam jeden przycisk, który ustawia ostrość na nieskończoność - działa przy każdym powiększeniu. P. 16 |
Data: Lipiec 24 2015 06:03:19 | Temat: Re: Olek Stylus XZ-2 | Autor: Pszemol | "Gotfryd Smolik news" wrote in message On Thu, 23 Jul 2015, Pszemol wrote: Myślałem błędnie, że Piotr pisze o pozycji wskaźnika :-) Zrobię sobie zdjęcia i popatrzę, bo unikam na codzień MF. 17 |
Data: Lipiec 28 2015 14:23:22 | Temat: Re: Olek Stylus XZ-2 | Autor: Piotrne | W dniu 2015-07-24 o 02:50, Pszemol pisze: Mój trzyma czas bardzo dobrze. Ustawiony wiele tygodni Też mam 1.1. To chyba jest uszkodzony zegar. Sprawdziłem błąd w różnych dniach i wygląda dziwnie, tzn. zegar losowo zwalnia i przyspiesza: Calibration file JPG date+time true date+time delta [s][s / day] _1) P7019268.JPG 2015:07:01 15:38:39 2015:07:01 15:43:53 -314 0.0 _2) P7019269.JPG 2015:07:01 15:40:24 2015:07:01 15:45:39 -315 0.0 _3) P7119477.JPG 2015:07:11 13:09:59 2015:07:11 13:16:25 -386 -7.2 _4) P7150380.JPG 2015:07:15 23:15:20 2015:07:15 23:27:29 -729 -77.5 _5) P7170963.JPG 2015:07:17 18:34:07 2015:07:17 18:49:54 -947 -120.6 _6) P7211718.JPG 2015:07:21 09:57:03 2015:07:21 10:15:59 -1136 -51.9 _7) P7211719.JPG 2015:07:21 10:21:06 2015:07:21 10:21:07 -1 318389.6 ___ (powyżej: ręczna korekta zegara) _8) P7212283.JPG 2015:07:21 22:19:04 2015:07:21 22:22:28 -204 -405.2 _9) P7222284.JPG 2015:07:22 11:06:00 2015:07:22 11:09:23 -203 1.9 10) P7222530.JPG 2015:07:22 15:09:26 2015:07:22 15:14:02 -276 -429.7 11) P7232598.JPG 2015:07:23 11:15:55 2015:07:23 11:20:50 -295 -22.7 12) P7232724.JPG 2015:07:23 19:08:43 2015:07:23 19:14:15 -332 -112.5 13) P7262893.JPG 2015:07:26 11:14:13 2015:07:26 11:20:57 -404 -27.0 Napisałem programik do korekty czasów w EXIFach przez interpolację błędów z wzorcowych JPGów (takich, dla których znany jest dokładny czas wykonania zdjęcia). Wersję 0.1 programu zostawiłem tutaj: http://s000.tinyupload.com/?file_id=01016373499296616644 Program (konsolowy) jest skompilowany dla systemów Windows i Linux. Opis jest w środku. P. 18 |
Data: Lipiec 28 2015 18:27:30 | Temat: Re: Olek Stylus XZ-2 | Autor: Piotrne | W dniu 2015-07-28 o 14:23, Piotrne pisze: Też mam 1.1. To chyba jest uszkodzony zegar. Sprawdziłem błąd w różnych Sprawdziłem jeszcze raz błędy i zrobiłem eksperyment, którego wyniki są tutaj: http://s000.tinyupload.com/?file_id=61570207301334567398 Otóż zegar XZ-2 zwiększa swoje opóźnienie o jedną sekundę przy każdym wyłączeniu i włączeniu aparatu. Kolejne zdjęcia na "jednym włączeniu" nie zwiększają błędu. Czyli chodząc sobie przez jeden dzień i robiąc 200 zdjęć przy 60 włączeniach / wyłączeniach zwiększamy opóźnienie zegara o jedną minutę. To dosyć źle, bo korekta jest uciążliwa albo niemożliwa - trzeba wiedzieć, czy aparat między zdjęciami został wyłączony, czy nie. Przypuszczam, że nie tylko mój XZ-2 tak ma - może inni użytkownicy robili mniej zdjęć i nie zauważyli. P. 19 |
Data: Lipiec 28 2015 20:57:42 | Temat: Re: Olek Stylus XZ-2 | Autor: Uncle Pete | Otóż zegar XZ-2 zwiększa swoje opóźnienie o jedną sekundę przy każdym Zauważyłbym - ostatni raz czas ustawiałem około roku temu, cykli włączania/wyłączania miałem kilkaset. Ale przed chwilą sprawdziłem. W ciągu 3 minut zrobiłem 8 zdjęć, między którymi wyłączałem i włączałem aparat. Między pierwszym i ostatnim zdjęciem w EXHIF-ie różnica jest co do sekundy 3 minuty, a miało być opóźnienie 7 sekund. Czas zrobienia wszystkich poszczególnych zdjęć także jest poprawny. Głupie pytanie, a jednak - czy masz wgrany najnowszy firmware (1.3)? Piotr 20 |
Data: Lipiec 28 2015 21:52:22 | Temat: Re: Olek Stylus XZ-2 | Autor: Piotrne | W dniu 2015-07-28 o 20:57, Uncle Pete pisze: Głupie pytanie, a jednak - czy masz wgrany najnowszy firmware (1.3)? Nie, mam oryginalny 1.1. Ale sprawdziłem w opisach kolejnych wersji (1.2, 1.3) jakie były uzupełnienia i poprawki - nie ma mowy o poprawianiu zegara. Wysłałem też pytanie do Olympusa, czy wersja 1.3 ma poprawiony błąd liczenia czasu. Na odpowiedź pewnie czeka się długo. Chyba zaktualizuję firmware do 1.3 - może nic się nie zepsuje. Aktualizacje bywają różne. Miałem kiedyś taką do Lumixa, która usprawniała działanie aparatu przez zablokowanie możliwości używania "nieoryginalnych" akumulatorów. Było to jedyne usprawnienie uzyskiwane dzięki aktualizacji... P. 21 |
Data: Lipiec 28 2015 22:18:04 | Temat: Re: Olek Stylus XZ-2 | Autor: Uncle Pete | Nie, mam oryginalny 1.1. Ale sprawdziłem w opisach kolejnych wersji Zdaje się, że często nie podaje się wszystkich poprawek, zwłaszcza jeżeli poprawia się wstydliwą wtopę. Chyba zaktualizuję firmware do 1.3 - może nic się nie zepsuje. Do 1.2 aktualizowałem sam (akurat mam wizjer WF-4), 1.3 wgrano mi w serwisie przy okazji naprawy. Aktualizacje bywają różne. Miałem kiedyś taką do Lumixa, Muszę zatem sprawdzić, czy nadal lubią blokować zamienniki - przyglądam się właśnie G7... Piotr 22 |
Data: Lipiec 28 2015 23:20:44 | Temat: Re: Olek Stylus XZ-2 | Autor: Piotrne | W dniu 2015-07-28 o 22:18, Uncle Pete pisze: Do 1.2 aktualizowałem sam (akurat mam wizjer WF-4), 1.3 wgrano mi w serwisie przy okazji naprawy. Uaktualniłem do wersji 1.3 - napisało OK, działa. Sprawdziłem zegar - niestety bez zmian. Między 23:09 a 23:14 wyłączyłem i włączyłem 23 razy. Opóźnienie zegara zwiększyło się o 17 sekund... P. 23 |
Data: Lipiec 29 2015 10:23:31 | Temat: Re: Olek Stylus XZ-2 | Autor: Piotrne | W dniu 2015-07-28 o 23:20, Piotrne pisze: Uaktualniłem do wersji 1.3 - napisało OK, działa. Otrzymałem (bardzo szybko!) odpowiedź od Olympusa. Brzmi tak: "Jest mi bardzo przykro, ale kwestia sekundowego przesunięcia jest cechą tego aparatu" (dotyczy firmware-u 1.3). Dodatkowo - propozycja wysłania aparatu do sprawdzenia w serwisie (ale po co, skoro to jest cecha aparatu?) i kupienia innego aparatu z GPSem, np. TG-4. P. 24 |
Data: Lipiec 29 2015 06:16:05 | Temat: Re: Olek Stylus XZ-2 | Autor: Pszemol | "Piotrne" wrote in message W dniu 2015-07-28 o 23:20, Piotrne pisze: O kurde... Przyślesz mi ten list w oryginale? To jakiś ewenement! Musimy się też tak nauczyć traktować klienta u nas w firmie... "Proszę pana, to nie jest bug, to jest cecha tego urządzenia." 25 |
Data: Lipiec 29 2015 15:48:16 | Temat: Re: Olek Stylus XZ-2 | Autor: Uncle Pete |
Aha, jak mawiają programiści, It's not a bug, it's a feature ))) Żenada i nieprawda, żeby było śmieszniej. Może to taka polityka firmy - zniechęcać do reklamowania sprzętu? Piotr 26 |
Data: Lipiec 29 2015 15:44:13 | Temat: Re: Olek Stylus XZ-2 | Autor: Uncle Pete | On 2015-07-29 10:23, Piotrne wrote: Otrzymałem (bardzo szybko!) odpowiedź od Olympusa. Brzmi tak: To jakaś ściema - mój egzemplarz naprawdę tego nie ma. No i chyba byłby smród na forach, np. na DPReview, to już wystarczająco stary model, aby ktoś jeszcze to zauważył. Przed chwilą sprawdziłem - wszędzie cisza. Na Twoim miejscu oddałbym aparat do serwisu. Przecież będzie go serwisowała inna osoba, niż ta, która odpisuje na emaile. Piotr 27 |
Data: Lipiec 29 2015 16:11:52 | Temat: Re: Olek Stylus XZ-2 | Autor: Piotrne | W dniu 2015-07-29 o 15:44, Uncle Pete pisze: To jakaś ściema - mój egzemplarz naprawdę tego nie ma. Na pewno? W takim razie odpiszę Olympusowi, że to chyba nie tak. Sprawdzę jeszcze u kolegi (którego namówiłem kiedyś na XZ-2)... P. 28 |
Data: Lipiec 29 2015 18:36:12 | Temat: Re: Olek Stylus XZ-2 | Autor: Uncle Pete |
Na pewno? W takim razie odpiszę Olympusowi, że to chyba nie tak. Po 7 parach wyłączenie/włączenie różnica była niemierzalna. Więc raczej na pewno. Piotr 29 |
Data: Lipiec 29 2015 21:12:10 | Temat: Re: Olek Stylus XZ-2 | Autor: Piotrne | W dniu 2015-07-29 o 16:11, Piotrne pisze: Sprawdzę jeszcze u kolegi (którego namówiłem kiedyś na XZ-2)... Sprawdziłem, tzn. kolega przeprowadził odpowiedni eksperyment. Zrobił zdjęcie strony time.is, potem 20 razy wyłączył i włączył aparat bez robienia zdjęć, potem jeszcze 20 razy włączył i wyłączył tylko do przeglądania zdjęć i potem zrobił kolejne zdjęcie time.is. Efekt: zwiększenie opóźnienia zegara o 44 sekundy (cały eksperyment zmieścił się w 15 minutach). Czyli to nie tylko mój egzemplarz XZ-2 tak ma. A brak informacji o tym oznacza, że jednak nie wszystko jest w Internecie... P. 30 |
Data: Lipiec 29 2015 14:32:07 | Temat: Re: Olek Stylus XZ-2 | Autor: Pszemol | "Piotrne" wrote in message W dniu 2015-07-29 o 16:11, Piotrne pisze: Fajny eksperyment - sprawdzę go dziś wieczorem jak wrócę z biura. 31 |
Data: Sierpien 15 2015 17:14:09 | Temat: Re: Olek Stylus XZ-2 | Autor: Piotrne | W dniu 2015-07-29 o 21:32, Pszemol pisze: Fajny eksperyment - sprawdzę go dziś wieczorem jak wrócę z biura. I co wyszło? Może jakoś namówić Olympusa, żeby poprawił ten błąd - to pewnie kilka linijek kodu. W wersji uproszczonej - dodawanie sekundy do zegara przy każdym włączeniu aparatu. P. 32 |
Data: Sierpien 17 2015 12:19:44 | Temat: Re: Olek Stylus XZ-2 | Autor: Pszemol | "Piotrne" wrote in message W dniu 2015-07-29 o 21:32, Pszemol pisze: Sorki, nie mogłem się zebrać do tego testu... ale wczoraj zrobiłem według Twojego scenariusza, synchronizując zegarek w aparacie przed testem, aby nie było wątpliwości. Różnica czasu pod koniec: na fotce u Olka 12:03:55 a w pliku data 12:03.26. Czyli kicha. Canon Powershot G9, sprzęt z podobnej półki starszej generacji, którego też przypadkiem posiadam, nie ma tego "feature"... Swoją drogą G9 też jakoś wyraźnie żwawiej fotki pstrykał od Olka. Coś ten firmware w Olku jest schrzaniony i to jest przykre. 33 |
Data: Sierpien 18 2015 16:43:42 | Temat: Re: Olek Stylus XZ-2 | Autor: Uncle Pete | Sorki, nie mogłem się zebrać do tego testu... ale wczoraj zrobiłem To jest ciekawe - bo w moim Olku naprawdę tego nie ma, przeprowadzałem ten test. Czyli chyba był to problem sprzętowy, który po cichu usunęli. Kupiłem go późno, kiedy przestał już być produkowany. Piotr 34 |
Data: Sierpien 18 2015 12:14:09 | Temat: Re: Olek Stylus XZ-2 | Autor: Pszemol | "Uncle Pete" wrote in message Sorki, nie mogłem się zebrać do tego testu... ale wczoraj zrobiłem A może coś z przebiegiem testu u Ciebie jest inaczej? Ja też kupiłem późno. W połowie grudnia zeszłego roku na promocji Amazona za $180. Kiedy Ty kupiłeś swojego? Jaki masz numer seryjny? Mój jest "Made in Indonesia" JKM2052566 :-) 35 |
Data: Sierpien 18 2015 20:52:04 | Temat: Re: Olek Stylus XZ-2 | Autor: Uncle Pete | To jest ciekawe - bo w moim Olku naprawdę tego nie ma, przeprowadzałem Skoro włączam i wyłączam aparat, a zegar się nie spóźnia, to co może być nie tak? Gdzieś wyżej napisałem, co zrobiłem, miało być, OIDP, 7-sekundowe opóźnienie, a go nie było. Zresztą poprzednio ustawiałem zegar z rok temu, nie powiem, że co do sekundy, ale co do minuty na pewno. W międzyczasie włączałem go i wyłączałem ze kilkaset razy, więc musiało być kilkuminutowe opóźnienie, a był względem dokładnego czasu ok. 15 sekund do przodu. Takich opóźnień naprawdę nie da się nie zauważyć :) Mój też jest Made in Indonesia, s/n JKN214248, więc chyba późniejszy. Kupiłem go co prawda rok wcześniej niż Ty i niestety nie za 180 USD, a dużo drożej. Chyba że potem okaże się, nie wprowadza opóźnienia tylko przy jakimś specyficznym ustawieniu parametrów, z którego cały czas korzystam ;) A z trzeciej strony - aż dziw bierze, że nikt tego wcześniej nie zauważył... 36 |
Data: Sierpien 18 2015 23:31:18 | Temat: Re: Olek Stylus XZ-2 | Autor: Piotrne | W dniu 2015-08-18 o 20:52, Uncle Pete pisze: Mój jest "Made in Indonesia" JKM2052566 :-) Ja mam "Made in Indonesia", JKN216338 - czyli jeszcze nowszy? Ale kupiony w 2013 roku. Może numerują wstecz? Miał oryginalnie firmware 1.1. Chyba że potem okaże się, nie wprowadza opóźnienia tylko przy jakimś To może napisz, z jakich ustawień korzystasz (które są inne niż "ustawione przez fabrykę"). Sprawdziłem trzy tryby pracy (S, P, Auto) i różne karty pamięci, zawsze jest źle. Wysłałem do Olympusa prośbę o poprawienie firmware-u. Ciekawe, czy to cokolwiek da. P. 37 |
Data: Sierpien 18 2015 18:32:22 | Temat: Re: Olek Stylus XZ-2 | Autor: Pszemol | "Piotrne" wrote in message Mój jest "Made in Indonesia" JKM2052566 :-) Albo N i M to różne montownie a nie kolejne numery. Miał oryginalnie firmware 1.1. Ja też nie zmieniałem jeszcze firmware. Chyba że potem okaże się, nie wprowadza opóźnienia tylko przy jakimś O! To jest pomysł. Wysłałem do Olympusa prośbę o poprawienie firmware-u. Zważywszy że aparat jest wycofany z produkcji i nie sprzedawany więcej raczej marnie wróżę że firma poświęci czas/zasoby na poprawianie tak mało-krytycznego buga. Co innego gdyby się przesłona nie domykała ;-) 38 |
Data: Sierpien 19 2015 02:13:56 | Temat: Re: Olek Stylus XZ-2 | Autor: Piotrne | W dniu 2015-08-19 o 01:32, Pszemol pisze: Zważywszy że aparat jest wycofany z produkcji i nie sprzedawany więcej Ale porzucanie użytkowników sprzętu nie aż tak bardzo starego (sprzedawanego jeszcze w ubiegłym roku) może budzić obawy, że to samo spotka użytkowników nowych modeli. Nagle wycofują model z produkcji i likwidują wsparcie (usuwanie błędów)? Przypuszczam, że ten błąd nie jest trudny do usunięcia. Inne błędy w XZ-2 też niestety są. Na przykład: - Problemy z ustawianiem ostrości na poziome linie. Pionowe linie takiego kłopotu nie sprawiają. Prosty test: zrobić zdjęcie wykafelkowanej na biało ściany, z ciemnymi fugami między kafelkami. Zoom taki, żeby w polu ustawiania ostrości mieścił się tylko fragment fugi. Przy pionowej linii ostrość ustawia się, przy poziomej - nie ustawia... - Problemy z automatycznym balansem bieli w oświetleniu sztucznym. Często ustawia się na bardzo wysoką "temperaturę" i zdjęcie wychodzi całkowicie pomarańczowe. Co ciekawe, chwilowe pokazanie czegoś białego zmienia to ustawienie. - W ręcznym trybie ustawiania ostrości nieskończoność jest bliżej niż na końcu skali - brak możliwości dokładnego, szybkiego ustawienia nieskończoności. P. 39 |
Data: Sierpien 19 2015 07:19:59 | Temat: Re: Olek Stylus XZ-2 | Autor: Pszemol | "Piotrne" wrote in message W dniu 2015-08-19 o 01:32, Pszemol pisze: Dodajmy, że generalnie model niepopularny, być może od początku jakiś błąd fabryki, zły pomysł no i ubili całą linię bo okazało się że w świecie stawiającym na jakieś aparaty z androidem na pokładzie albo z jakimś nienaturalnie dużymi zoomami ten nasz XZ-2 wygląda bardzo blado na takim tle. Gdy ja miałem swoje oko na ten aparat to właściwie tylko jedna jego cecha mi się podobała: jasny obiektyw. A reszta raczej moim zdaniem mierna: zero zooma, szerokikąt też nie zaszeroki. Kupiłem z myślą o nurkowaniu i foto bez lampy, bo z G9 nie było zbyt dobrze nurkować, ale jeszcze niestety nie wypróbowałem czy dobra decyzja czy nie. Przypuszczam, że ten błąd nie jest trudny do usunięcia. Jak pracowałbyś kiedyś w dużej korporacji, a mam osobiście taką wątpliwą przyjemność, to wiedziałbyś że niezależnie od nakładu potrzebnej pracy albo linii kodu do poprawienia, samo otwarcie takiego mini-projektu to taki ból w tyłku i tyle godzin biurokratycznej pracy że mało komu będzie się to chciało bez wyraźnej przyczyny i kilku godziń spotkań, debat i walk z ludźmi rzucającym kłody pod nogi. Inne błędy w XZ-2 też niestety są. Na przykład: Czyli jak się okazuje, nie mamy tylko błędu RTC ale też inne rzeczy do poprawienia... To będzie 3 tygodnie roboty, panie managerze, plus 2 tygodnie testowania, a departament Josepha jest zajęty testowaniem lustrzanek, więc trzeba będzie czekać... :-))) Odpowiedź z nacialstwa: przecież mówiliśmy że ubijamy całą linię, dlaczego Wy jeszcze nad tym złomem pracujecie - kazaliśmy Wam skupić się na lustrzankach!!!! 40 |
Data: Sierpien 20 2015 09:29:00 | Temat: Re: Olek Stylus XZ-2 | Autor: Maciek | Użytkownik Pszemol napisał: Dodajmy, że generalnie model niepopularny, być może od początku jakiś błąd fabryki, zły pomysł no i ubili całą linię bo okazało się że w świecie stawiającym na jakieś aparaty z androidem na pokładzie albo z jakimś nienaturalnie dużymi zoomami ten nasz XZ-2 wygląda bardzo blado na takim tle. I dlatego kupiłem Panasonica LX-7. Olympus wyglądał mi na jakąś składankę z różnych pomysłów, bez dopracowania szczegółów. W poprzednim XZ-1 zaskoczył mnie brak pamięci pomiaru, czyli naciskam spust do połowy, potem przekadrowuję i robię zdjęcie z zapamiętanymi parametrami. Na to nie pozwalał. W XZ-2 jest chyba możliwość pyknięcia palcem w miejsce na ekranie, które ma być prawidłowo naświetlone, wyostrzone ale ja jestem przyzwyczajony do innego sposobu fotografowania. Poza tym zniechęciła mnie w XZ-1 mocna niebieska dioda, sygnalizująca włączenie. Ogólnie segment kompaktów dla entuzjastów rozwija sie całkiem nieźle ale Olympus XZ faktycznie był dziwny. 41 |
Data: Sierpien 20 2015 12:39:14 | Temat: Re: Olek Stylus XZ-2 | Autor: Uncle Pete | On 2015-08-20 09:29, Maciek wrote: Użytkownik Pszemol napisał: W XZ-2 pamięć pomiaru działa klasycznie - przez naciśnięcie spustu do połowy. Poza tym VXZ-2 dioda jest nadal niebieska, ale nie wali po oczach. Gdyby problemem tego aparatu była tylko ta dioda... ))) Ogólnie segment kompaktów dla entuzjastów rozwija sie całkiem nieźle ale XZ-2 jest faktycznie jakiś niedopracowany, z dziwnymi bugami, których nie spodziewałem się spotkać w aparacie z górnej półki w swojej klasie. Ergonomię też ma dziwną, ale to akurat innym też się zdarza. Natomiast kiedy go kupowałem, wydawało mi się, że najlepiej ze wszystkich kompaktów z takimi wymiarami matrycy radził sobie przy słabym oświetleniu, a na tym mi zależało najbardziej. I generalnie nadal uważam, że z uwagi na jakość zdjęć jest wart zachodu. Piotr 42 |
Data: Sierpien 20 2015 07:22:16 | Temat: Re: Olek Stylus XZ-2 | Autor: Pszemol | "Uncle Pete" wrote in message kiedy go kupowałem, wydawało mi się, że najlepiej ze wszystkich kompaktów z takimi wymiarami matrycy radził sobie przy słabym oświetleniu, a na tym mi zależało najbardziej. I generalnie nadal uważam, że z uwagi na jakość zdjęć jest wart zachodu. To było powodem również mojego zakupu. 43 |
Data: Sierpien 19 2015 09:09:39 | Temat: Re: Olek Stylus XZ-2 | Autor: Uncle Pete | To może napisz, z jakich ustawień korzystasz (które są inne niż "ustawione To był raczej żart, bo dziwi mnie, że nie mam tego ))) Nie pamiętam, jakie były ustawienia defaultowe. Korzystam głównie z P i A, ISO najczęściej Auto, stabilizacja typ 1, brak podświetlania autofokusa, JPEG Super Fine (przyznaję się bez bicia, nie chce mi się bawić w RAW-y)... Piotr 44 |
Data: Sierpien 18 2015 18:32:39 | Temat: Re: Olek Stylus XZ-2 | Autor: Pszemol | "Uncle Pete" wrote in message Skoro włączam i wyłączam aparat, a zegar się nie spóźnia, to co może być nie tak? Gdzieś wyżej napisałem, co zrobiłem, miało być, OIDP, 7-sekundowe opóźnienie, a go nie było. opóźnienie jest rzędu 20 sekund w opisanym wyżej teście... dotyczy sytuacji gdzie masz około 3x20 różnych wyłączeń i 3x20 włączeń. Zresztą poprzednio ustawiałem zegar z rok temu, nie powiem, zrób jeszcze raz ten opisany wyżej test. tuż przed testem zsynchronizuj zegar w aparacie do tego z time.is Mój też jest Made in Indonesia, s/n JKN214248, więc chyba późniejszy. Kupiłem go co prawda rok wcześniej niż Ty i niestety nie za 180 USD, a dużo drożej. no ja tylko dlatego kupiłem bo tu na grupie ogłoszono że amazon ma go w ofercie promocyjnej... za tą cenę kupiłem bo za pół tysiaka bucksów nie był wart przesiadki z G9. Chyba że potem okaże się, nie wprowadza opóźnienia tylko przy jakimś specyficznym ustawieniu parametrów, z którego cały czas korzystam ;) ja testy specjalnie robiłem aparatem ustawionym na zielonym trybie auto. napisz jak Ty swój przeważnie ustawiasz. A z trzeciej strony - aż dziw bierze, że nikt tego wcześniej nie zauważył... bo może, tak jak Ty, niedokładnie ustawiają czas w aparacie i nie interesuje ich zgodność czasu zapisanego w fotce z pozycją GPSa w tym samym czasie (geo-taging). 45 |
Data: Lipiec 30 2015 04:03:40 | Temat: Re: Olek Stylus XZ-2 | Autor: Maciek | Użytkownik Piotrne napisał: W dniu 2015-07-29 o 16:11, Piotrne pisze: Może się okazać, że są różne wykonania elektroniki aparatu. Pytaj o datę producji - jeżeli gdziekolwiek taka jest podawana. Jeżeli nie, to pytaj o numer seryjny. Np. do pewnej daty produkcji (numeru aparatu) jest ten błąd zegara a od niej (niego) już nie występuje. Sprawa usunięta po cichu. Producent nie informuje o niej z własnej woli a pytających spławia. Pamiętacie felerne matryce? Tylko tam było to krytyczne a tu nie. Wg producenta aparat nie służy do pomiaru czasu i sprawa mieści się w założonych parametrach :-) Ktoś tu się "zachwycał" poziomem obsługi klietna. Kiedyś kupiłem telefon komórkowy Samsunga. Według informacji na stronie internetowej miał pracować prawie miesiąc bez ładowania. Padł po 12 dniach. Powyłączałem wszystko co mogłoby go nadmiernie obciążyć, czyli np. 3G, dałem słabe podświetlenie itp. Nie dzwoniłem, żadnego internetu, SMSów. Również padł po 12 dniach. Pytam o co chodzi, co źle robię. Dostałem odpowiedź, po której szczęka mi opadła ze zdziwienia - czas pracy testuje się z wyłączonymi wszystkimi funkcjami i z wyjętą kartą SIM :-) Moje 12 dni są jak najbardziej prawidłowe ale tego się nigdzie nie podaje. Telefonu nie mógłbym zwrócić jako niezgodny z opublikowaną ofertą. Jakby to kogokolwiek obchodziło, to telefon Samsung Solid B2710. To tak jakby producent samochodu napisał, że jego auto zużywa średnio 1 litr benzyny na 100km. Zdziwionym użytkownikom, którym wyszłoby powiedzmy 8 litrów, odpowiadałby że to się sprawdza wjeżdżając na lawetę, samochód pracuje na luzie a laweta jedzie te 100km. Inna sprawa, że producenci samochodów faktycznie kantują na zużyciu paliwa. Sprawdzają je na rolkach, czyli bez uwzględnienia oporu powietrza, jest wyższe ciśnienie w oponach (mały styk, mały opór toczenia) i olej w silniku, niedostępny w handlu, bo ma za małą gęstość i nie nadaje się tak naprawdę do smarowania silnika. Stąd zasadnicze różnice między prospektem a realnymi warunkami. Wrócę do telefonu. Czasami jestem w miejscach o naprawdę słabym zasięgu. Do starej Nokii używałem zewnętrznej anteny, poprawiającej zasięg. Z telefonem łączyła się przez sprzęg indukcyjny. Trzeba tylko wiedzieć gdzie faktycznie w telefonie jest antena, przyłożyć sprzęg do obudowy i od razu jest lepiej. Np. brak zasięgu (zero kresek), brak możliwości wykonania połączenia a z anteną pojawiają się dwie kreski i wszystko działa. W Samsungu nie mogłem wymacać tego magicznego miejsca. Obsługa klienta odpowiedziała mi, że nie posiada informacji o lokalizacji anteny i nie oferują anten zewnętrznych. Sam doszedłem, że anteną jest chyba cała płytka, bo sprawę poprawia owinięcie całego telefonu nieeekranowanym przewodem i podłączenie do wtyku anteny. Niestety nie działa to tak efektywnie jak w Nokii i nie wożę jej wraz z Samsungiem. 46 |
Data: Lipiec 30 2015 09:48:56 | Temat: Re: Olek Stylus XZ-2 | Autor: atm | Moje 12 dni są jak najbardziej prawidłowe ale tego się nigdzie nie podaje. Telefonu nie Na mnie to robi wciaz wrazenie: http://blogs.which.co.uk/technology/phones-3/phone-storage-compared-samsung-s4-still-in-last-place/ Producenci robia bezczelnie wszystkich w bambuko a my sie na to godzimy. 47 |
Data: Lipiec 29 2015 06:17:59 | Temat: Re: Olek Stylus XZ-2 | Autor: Pszemol | "Piotrne" wrote in message W dniu 2015-07-28 o 22:18, Uncle Pete pisze: Według tego co pisałeś wyżej, powinno przesunąć o więcej niż 20sekund. Czyli o mniej niż sekundę przesuwa zegar przy włączaniu? 48 |
Data: Lipiec 29 2015 16:09:47 | Temat: Re: Olek Stylus XZ-2 | Autor: Piotrne | W dniu 2015-07-29 o 13:17, Pszemol pisze: Sprawdziłem zegar - niestety bez zmian. Między 23:09 a 23:14 wyłączyłem Może nie jest to dokładnie sekunda przy każdym cyklu wyłączenia/włączenia. Dopiero wczoraj zauważyłem, że takie coś występuje i nie sprawdziłem tego aż tak dokładnie. Wcześniej wydawało mi się, że po prostu zegar bardzo mocno się spóźnia. Ale po napisaniu programiku do korekty czasów okazało się, że opóźnienia są zmienne i są większe wtedy, kiedy robię więcej zdjęć - stąd przypuszczenie, że właśnie robienie zdjęć albo/i włączanie aparatu ma na to wpływ. Opóźnienie występuje też przy samym włączeniu/wyłączeniu, bez wykonania zdjęcia. Takie błędy mogą wynikać z niestarannie napisanego oprogramowania: w stanie stand-by aparat tylko odlicza czas i czeka na przycisk "on". Po włączeniu kopiuje sobie czas do jakiegoś innego licznika czasu aktywnego tylko w stanie włączenia aparatu. A przy wyłączaniu znowu kopiuje ten licznik do zegara "stand-by". Każde takie kopiowanie może wprowadzić błąd od 0 do 1 sekundy zależnie od momentu (czasu, jaki minął od ostatniej pełnej sekundy), w którym zostanie naciśnięty wyłącznik. Ostateczny rezultat (opóźnienie) nie byłby wtedy dokładnie przewidywalny. To tylko teoria, może nieprawdziwa - skoro u innych takiego efektu nie ma. Gdyby to było uszkodzenie tego egzemplarza, to dosyć oryginalne - nie mam pomysłu, co mogłoby się przypadkowo uszkodzić, żeby wystąpił taki efekt. P. 49 |
Data: Lipiec 29 2015 18:34:20 | Temat: Re: Olek Stylus XZ-2 | Autor: Uncle Pete | To tylko teoria, może nieprawdziwa - skoro u innych takiego efektu nie ma. A może oscylator na chwilę się zatrzymuje z powodu zaniku napięcia przy przejściach między ON i STANDBY i z powrotem. Może jest w różny sposób zasilany w tych trybach i np. poszedł kondensator, który zapewniał brak przerwy w zasilaniu przy przełączaniu. To tak, wild guess :) Piotr 50 |
Data: Lipiec 28 2015 22:37:32 | Temat: Re: Olek Stylus XZ-2 | Autor: jo44 | W dniu 2015-07-28 o 18:27, Piotrne pisze: Otóż zegar XZ-2 zwiÄksza swoje opóźnienie o jednÄ sekundÄ przy każdymNo to nie wyłÄ czaj aparatu po każdym zdjÄciu - ja mam włÄ czony przez cały dzieĹ i z tego powodu nie "znika" mi prÄ d w akumulatorze. CiÄ głe włÄ czenie i wyłÄ czenia bardziej go eksploatujÄ , a dodatkowo w twoim aparacie "psujÄ " czas. 51 |
Data: Lipiec 28 2015 23:30:46 | Temat: Re: Olek Stylus XZ-2 | Autor: Piotrne | W dniu 2015-07-28 o 22:37, jo44 pisze: No to nie wyłÄ czaj aparatu po każdym zdjÄciu - ja mam Hmmm... A wysuniÄty obiektyw i ciÄ gły tryb "oczekiwania" sÄ normalnym sposobem używania tego aparatu? Skoro już piszÄ o dziwnym zachowaniu XZ-2: przy okazji ubiegłotygodniowych burz chciałem sobie posłuchaÄ piorunów w radiu. Ustawiłem fale Ĺrednie ok. 600 kHz, poza stacjÄ . Zamiast szumu cały czas coĹ brzÄczało. W koĹcu stwierdziłem, że to XZ-2 rozsiewa zakłócenia - był około 20 centymetrów od radia. OczywiĹcie był wyłÄ czony. WyjÄcie akumulatora pomogło. Po ponownym włożeniu akumulatora znowu zaczÄ ł brzÄczeÄ (a właĹciwie "stukaÄ"), ale wolniej. Po włÄ czeniu i wyłÄ czeniu znowu tak jak wczeĹniej. Nie wyglÄ da to na oszczÄdzanie energii... P. 52 |
Data: Lipiec 28 2015 17:12:31 | Temat: Re: Olek Stylus XZ-2 | Autor: Pszemol | "Piotrne" wrote in message Skoro już piszÄ o dziwnym zachowaniu XZ-2: przy okazji ubiegłotygodniowych CoĹ musi generowaÄ napiÄcie w trybie "standby" aby obsłużyÄ choÄby guzik POWER ON :-) 53 |
Data: Lipiec 30 2015 12:24:28 | Temat: Re: Olek Stylus XZ-2 | Autor: Piotrne | W dniu 2015-07-28 o 18:27, Piotrne pisze: To dosyć źle, bo korekta jest uciążliwa albo niemożliwa Mimo wszystko poprawiłem czasy tym programem i dołączyłem dane z GPSa. Wyszło dosyć dobrze - oto przykładowy album: Lipiec 2015 https://flic.kr/s/aHskhc2ohL - krajobrazy, wnętrza, niebo z gwiazdami, burze... Flickr dosyć dziwnie traktuje dane GPS zapisane w EXIF. Domyślnie nie pokazuje mapki, żeby "chronić prywatność". To ustawienie trzeba jawnie zmienić na zezwolenie prezentacji współrzędnych. Ale nawet bez tego zezwolenie przy ściąganiu JPGa na dysk zapisuje się oryginalny plik, również współrzędne GPS. P. 54 |
Data: Lipiec 24 2015 09:29:17 | Temat: Re: Olek Stylus XZ-2 | Autor: Gotfryd Smolik news | On Fri, 24 Jul 2015, Piotrne wrote: - Dlaczego tak dziwnie ustawia się ostrość w trybie MF? Ostrzenie "poza nieskończoność" wcale nie jest taka rzadka, a z rzadka ma swoje zalety (przez soczewkę wklęsła da się zrobić ostre zdjęcie :>) Współcześnie jest to głównie zaleta dla producenta - pozwala nie przejmować się umiarkowanym błędem kalibracji. Przecież to jest sprzęt "masowy", wiesz jakbyś klął, jakby wyszło że nie da się WCALE naostrzyć na nieskończoność? ;) A tak to po prostu na dwie tolerancje dajesz "zapasu" i takich przypadków masz jeden na parę tysięcy. pzdr, Gotfryd 55 |
Data: Lipiec 24 2015 16:20:16 | Temat: Re: Olek Stylus XZ-2 | Autor: Uncle Pete | - Czy tylko ja mam problem z wyjątkowo niedokładnym zegarem XZ-2? U mnie zegar chodzi dokładnie.
Czyli to nie bug, tylko feature... Chciałem reklamować, póki gwarancja się nie skończyła. Chociaż i tak mogę spróbować. Nieskończoność raz jest na końcu skali, raz na ok. 3 metrach. Ale inaczej tłumaczę uciekanie ostrości przy obracaniu pierścienia - powoduje go (czasami, nie zawsze) zbyt gwałtowny obrót. Jeżeli obracać pierścień bardzo powili, tego efektu prawie nigdy nie ma. Co ciekawe - w Olympusie Stylus 1 (który w pewnym stopniu jest przeróbką XZ-2) tego problemu w ogóle nie ma, pierścień zachowuje się bardzo "analogowo". Pisałem kiedyś jeszcze o jednym problemie - przesunięciu czerwieni w stronę fioletu w trybie Muted. W ogóle jakiś ten aparat jest trochę niedopracowany, ale nadrabia jakością zdjęć. P. |