Witam,

większej paranoi dawno nie widziałem.

Po kilku miesiącach remontu miałem okazję przejechać się drogą Olkusz - Kraków.
Jest tam odcinek długości około 1,5 km, pod górkę, gdzie od lat były dwa pasy
do jazdy w stronę Krakowa (czyli pod górę), i jeden na Olkusz.
Po remoncie - uwaga! - na całym odcinku zamiast środkowego pasa zrobiono
nawierzchnię z kostki, co ok. 200 metrów wystający znak z nakazem jazdy z jego
prawej strony, a mniej więcej w 2/3 góry wydzielony zjazd do jakiegoś
badziewnego zajazdu.

Nie mam zdjęć, niestety, ale ciekawi mnie ile kosztuje taka przyjemność - ja
nie mam wątpliwości że zamknięcie tego pasa (jedynego od Olkusza do Krakowa,
gdzie jest pas do wolnej jazdy) to sprawa łapówy danej komu trzeba.
Moim zdaniem do tego zajazdu od Olkusza skręca maksymalnie 15, no 20
samochodów dziennie, co przy ponad 15 tysiącach wurqwionych kierujących którzy
na odcinku łącznie 5 km nie mogą nikogo wyprzedzić bo rozumiecie 'jest
zajazd', jest jakąś paranoją.

Swoją drogą ciekawy jestem ile postoją te znaki - co mniej cierpliwi za jakiś
czas je zdemontują dowolnym sposobem, i będzie jak dawniej.

Ale się zirytowałem jak to zobaczyłem. Może ma ktoś zdjęcia, byłoby fajnie
jakby udostępnił.

Grzesiek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Użytkownik  napisał w wiadomości

Po kilku miesiącach remontu miałem okazję przejechać się drogą Olkusz - Kraków.

Jest tam odcinek długości około 1,5 km, pod górkę, gdzie od lat były dwa pasy
do jazdy w stronę Krakowa (czyli pod górę), i jeden na Olkusz.
Po remoncie - uwaga! - na całym odcinku zamiast środkowego pasa zrobiono
nawierzchnię z kostki, co ok. 200 metrów wystający znak z nakazem jazdy z jego
prawej strony, a mniej więcej w 2/3 góry wydzielony zjazd do jakiegoś
badziewnego zajazdu.

Jak bym widział ;-)

a/ 4-kę na Rzeszów

b/ podjazdy między Jędrzejowem,
   a Kielcami (zwłaszcza w okolicach Chęcin)

Pzdr

JKK

On Tue, 26 Dec 2006 21:14:27 +0100, grzegorz_gawronWYTNIJTO wrote:

Witam,

większej paranoi dawno nie widziałem.

[..]

Ale się zirytowałem jak to zobaczyłem. Może ma ktoś zdjęcia, byłoby
fajnie jakby udostępnił.

Grzesiek

Mam jedno zdjęcie, jak byłem na rowerze obejrzeć co to za "rewolucyjne
rozwiązanie" tam budują i zgadzam się że jakiś debil musiał to wymyśleć.
http://i80.imagethrust.com/images/2O0h/view-image/dsc-00178.html

--
Bartek Kiełtyka | Olkusz

większej paranoi dawno nie widziałem.

jeszcze niejedną zobaczysz!
pytanie mam:
dlaczego nie poznamy nazwisk tych debili?

po prostu, chcą zniechęcić do jazdy *4*

gówniany kraj, zamiast zwiększać przepustowość to te barany w urzędach zmniejszają
a rondo? jeszcze ronda na *4* nie ma!

zyga
--
warning!
http://zarzecki.com

On 26 Dec 2006 21:14:27 +0100, 

Po remoncie - uwaga! - na całym odcinku zamiast środkowego pasa zrobiono
nawierzchnię z kostki, co ok. 200 metrów wystający znak z nakazem jazdy z jego
prawej strony, a mniej więcej w 2/3 góry wydzielony zjazd do jakiegoś
badziewnego zajazdu.
Nie mam zdjęć, niestety, ale ciekawi mnie ile kosztuje taka przyjemność - ja
nie mam wątpliwości że zamknięcie tego pasa (jedynego od Olkusza do Krakowa,
gdzie jest pas do wolnej jazdy) to sprawa łapówy danej komu trzeba.

No coz - historia zna przypadki gdy wladza nie chciala lewoskretu do
stacji benzynowej zrobic, ale zna tez przypadki gdy mowiono
"nowa inwestycja i miejsca pracy beda jak droge zrobicie",
oraz takie ze "za przebudowe drogi 8 mln zl zaplacil wlasciciel
supermarketu" ...

Moim zdaniem do tego zajazdu od Olkusza skręca maksymalnie 15, no 20
samochodów dziennie, co przy ponad 15 tysiącach wurqwionych kierujących którzy
na odcinku łącznie 5 km nie mogą nikogo wyprzedzić bo rozumiecie 'jest
zajazd', jest jakąś paranoją.

No przeciez macie obok wygodna autostrade :-)

J.

Hello J,

Wednesday, December 27, 2006, 12:42:36 PM, you wrote:

[...]

"nowa inwestycja i miejsca pracy beda jak droge zrobicie",
oraz takie ze "za przebudowe drogi 8 mln zl zaplacil wlasciciel
supermarketu" ...

W Opolu chciano w ten sposób wkręcić Makro - przebudowa wiaduktu nad
torami kolejowymi. Makro wybudowało halę tuż za granicą miasta.

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           

On Wed, 27 Dec 2006 14:06:08 +0100,  RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello J,

oraz takie ze "za przebudowe drogi 8 mln zl zaplacil wlasciciel
supermarketu" ...

W Opolu chciano w ten sposób wkręcić Makro - przebudowa wiaduktu nad
torami kolejowymi. Makro wybudowało halę tuż za granicą miasta.

A przy okazji sie gmina ucieszyla jakie to teraz bedzie miala wplywy
z podatkow :-)

J.

Hello J,

Wednesday, December 27, 2006, 4:47:19 PM, you wrote:

oraz takie ze "za przebudowe drogi 8 mln zl zaplacil wlasciciel
supermarketu" ...

W Opolu chciano w ten sposób wkręcić Makro - przebudowa wiaduktu nad
torami kolejowymi. Makro wybudowało halę tuż za granicą miasta.

A przy okazji sie gmina ucieszyla jakie to teraz bedzie miala wplywy
z podatkow :-)

Plotka głosi, że miasto przesunęło granicę i łyknęło Makro. Ale nie
mam jak tego sprawdzić.

--
Best regards,
 RoMan                           

On Wed, 27 Dec 2006 18:36:10 +0100,  RoMan Mandziejewicz wrote:

oraz takie ze "za przebudowe drogi 8 mln zl zaplacil wlasciciel
supermarketu" ...

W Opolu chciano w ten sposób wkręcić Makro - przebudowa wiaduktu nad
torami kolejowymi. Makro wybudowało halę tuż za granicą miasta.

A przy okazji sie gmina ucieszyla jakie to teraz bedzie miala wplywy
z podatkow :-)

Plotka głosi, że miasto przesunęło granicę i łyknęło Makro.

Troche watpie, bo wymaga to chyba zgody gminy, a ktora sobie da
odebrac kure znoszaca zlote jajka ? :-) Chyba ze w calosci, ale ktory
wojt i radni tak dobrowolnie zrezygnuja ze stolkow ? :-)

Ale nie mam jak tego sprawdzić.

Hm, na pewno urzad miasta ma swoja strone, urzad wojewodzki
tez, a powinien o tym wiedziec, a w koncu mozesz jeszcze rzecznika
prasowego UM zapytac wprost :-)

J.

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

No przeciez macie obok wygodna autostrade :-)

Lubię tę drogę do Trzebini - szczególnie w zimie
niesie trochę emocji ;-)

Pzdr

JKK

On 26 Dec 2006 21:14:27 +0100,
>Po remoncie - uwaga! - na całym odcinku zamiast środkowego pasa zrobiono
>nawierzchnię z kostki, co ok. 200 metrów wystający znak z nakazem jazdy z

jego

>prawej strony, a mniej więcej w 2/3 góry wydzielony zjazd do jakiegoś
>badziewnego zajazdu.
>Nie mam zdjęć, niestety, ale ciekawi mnie ile kosztuje taka przyjemność - ja
>nie mam wątpliwości że zamknięcie tego pasa (jedynego od Olkusza do Krakowa,
>gdzie jest pas do wolnej jazdy) to sprawa łapówy danej komu trzeba.

No coz - historia zna przypadki gdy wladza nie chciala lewoskretu do
stacji benzynowej zrobic, ale zna tez przypadki gdy mowiono
"nowa inwestycja i miejsca pracy beda jak droge zrobicie",
oraz takie ze "za przebudowe drogi 8 mln zl zaplacil wlasciciel
supermarketu" ...

Miejsce pracy to powstanie góra jedno, na czarno oczywiście.
Ma się to do opóźnień w przejeździe i realnych stratach w paliwie jak mrówka do
słonia.

Ale to przykład że jak się chce to można - nawet postawić zajazd z założeniem
zjazdu tylko z jednej strony, a później spowodować by dziesiątki tysięcy
kierowców (dziennie!) klęły w pień bo ktoś przez znakomity zjazd do świetnego
zajazdu zabrał drugi pas w drodze międzynarodowej.
Zresztą, odrobina wysiłku umysłowego pozwoliłaby na określenie dojazdu do tego
badziewia poprzez skręt w lewo na pierwszym skrzyżowaniu i nawrót.

Ciekawe ile to kosztowało.

Grzesiek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl