Witam.
Nie wszędzie chce mio się tard\gać Olympusa 510 (duży i niewygodny do wszędzienoszenia). Foty tworzy pięknie, ale nie zawsze jest (gabarytowo) pożądany.
Chcę zakupić, jako dodatkowy aparat kieszonkowy, sprzęt który ma w miarę dobrego zooma (ultra) i niewielkie szumy. Oczywiście w parze idzie jasnoćś obiektywu.
Myślałem o takich aparatach:
1. Olympus MJU 9000 - świetne rozmiary, krótka ogniskowa (od 28 mm) i duży zoom, świetny system redukcji szumów Olympusa (chyba też go posiada jak aparaty Olympusa), filmy w VGA (następca 9010 kręci w 720p, ale mi to niepotrzebne)
2. Canon Powershot SX120IS - troszkę większy od "Olka", ogniskowa słabsza (od 36 mm), zoom taki jak w "Olku", obiektyw jaśniejszy (2,8 - 4,3 a "Olek" 3,2 - 5,9), filmy VGA.
Który polecacie do fotografowania jako lepszy? Generalnie bardziej szanuję w aparatach Olympusa, ale obiektyw jaśniejszy posiada Canon, parametry mają podobne. Olympus sporo mniejszy gabarytowo :)
Ceny aparatów są zbliżone, około 600-700 PLN. Canon pracuje na akumulatorkach "paluszkowych" - to dodatkowa przewaga. Oba mają tryby manualne (to ważne dla mnie).
--
Pozdrawiam, Krzysiek
Ps.Adres bez podkreślnika
2 |
Data: Maj 15 2010 22:54:33 |
Temat: Re: Olympus MJU 9000 czy Canon Powershot SX120IS? |
Autor: KILu |
Ceny aparatów są zbliżone, około 600-700 PLN. Canon pracuje na akumulatorkach "paluszkowych" - to dodatkowa przewaga. Oba mają tryby manualne (to ważne dla mnie).
Ten Olek ma manual? Nie widze. Ma za to wieksza matryce i duzo ciekawszy zakres ogniskowych, poza tym duzo lepiej (czytaj: normalnie) wyglada. Choc gdybym to ja mial wybierac, wzialbym raczej jakiegos Lumixa.
--
KILu
3 |
Data: Maj 15 2010 23:59:57 | Temat: Re: Olympus MJU 9000 czy Canon Powershot SX120IS? | Autor: Falisty |
W dniu 2010-05-15 22:54, KILu pisze:
Ceny aparatów są zbliżone, około 600-700 PLN. Canon pracuje na
akumulatorkach "paluszkowych" - to dodatkowa przewaga. Oba mają tryby
manualne (to ważne dla mnie).
Ten Olek ma manual? Nie widze. Ma za to wieksza matryce i duzo ciekawszy
zakres ogniskowych, poza tym duzo lepiej (czytaj: normalnie) wyglada.
Choc gdybym to ja mial wybierac, wzialbym raczej jakiegos Lumixa.
Kiedyś "macałem" lustrzankę Panasonica i wybrałem... Olympusa - sporo mniej szumiał i lepiej ostrzył.
Jeżeli jednak wiesz coś więcej o np. jakimś Lumixie, to chętnie poczytam - zapodaj model w podobnej cenie. Jakieś dodatkowe informacje (w pigułce) na jego temat? Jaki to model?
Ps. Zawsze mnie intrygował Olympus - niby słabsze parametry lub mniej wybajerowanych funkcji a fotki wychodziły lepsze od konkurencji - np. model C5000. Chociaż wspomnę jeszcze o takim aparacie jak ...Premier DC2000, matrycę miał 1,3 Mpix lub 2,1 Mpix a jakość... no po prostu bomba! Czysty obraz, po prostu przepiękny. Z pewnością odbiła się tu wielkość fizyczna matrycy w stosunku do rozdzielczości... Był to rok 2001 :)
--
Pozdrawiam, Krzysiek
Ps.Adres bez podkreślnika
4 |
Data: Maj 16 2010 01:21:31 | Temat: Re: Olympus MJU 9000 czy Canon Powershot SX120IS? | Autor: Santana |
Użytkownik "Falisty" napisał w wiadomości
W dniu 2010-05-15 22:54, KILu pisze:
Ceny aparatów są zbliżone, około 600-700 PLN. Canon pracuje na
akumulatorkach "paluszkowych" - to dodatkowa przewaga. Oba mają tryby
manualne (to ważne dla mnie).
Ten Olek ma manual? Nie widze. Ma za to wieksza matryce i duzo ciekawszy
zakres ogniskowych, poza tym duzo lepiej (czytaj: normalnie) wyglada.
Choc gdybym to ja mial wybierac, wzialbym raczej jakiegos Lumixa.
Kiedyś "macałem" lustrzankę Panasonica
A mógłbyś podać konkretny model tej lustrzanki?
5 |
Data: Maj 16 2010 09:05:07 | Temat: Re: Olympus MJU 9000 czy Canon Powershot SX120IS? | Autor: Falisty |
W dniu 2010-05-16 01:21, Santana pisze:
Użytkownik "Falisty" napisał w wiadomości
W dniu 2010-05-15 22:54, KILu pisze:
Ceny aparatów są zbliżone, około 600-700 PLN. Canon pracuje na
akumulatorkach "paluszkowych" - to dodatkowa przewaga. Oba mają tryby
manualne (to ważne dla mnie).
Ten Olek ma manual? Nie widze. Ma za to wieksza matryce i duzo ciekawszy
zakres ogniskowych, poza tym duzo lepiej (czytaj: normalnie) wyglada.
Choc gdybym to ja mial wybierac, wzialbym raczej jakiegos Lumixa.
Kiedyś "macałem" lustrzankę Panasonica
A mógłbyś podać konkretny model tej lustrzanki?
Niepamiętam modelu, ale było to jakieś 2-3 lata temu - wybierałem pomiędzy Panasonicem a Olympusem E510 i chociaż teoretycznie Olek był uboższy w funkcje (np.słabszy AF) to foty robi lepsze. A teraz szukam czegoś "pomiędzy", by dużego nie targać, gdzie nie jest potrzebny. Dlatego szukam czegoś takiego w rozsądnej cenie. I wpadły mi te dwa modele o które pytam, ale chętnie przyjżę sie innym aparatom - tylko podajcie konkretne modele.
Widzę, ze zaraz zrobi się zadyma, że Panasonic jest bee albo i nie ale nie o to mi chodzi. Po prostu szukam w miarę dobrego i niedrogiego aparatu kompaktowego.
--
Pozdrawiam, Krzysiek
Ps.Adres bez podkreślnika
6 |
Data: Maj 16 2010 08:33:54 | Temat: Re: Olympus MJU 9000 czy Canon Powershot SX120IS? | Autor: Mikolaj Machowski |
Falisty napisał:
Ps. Zawsze mnie intrygował Olympus - niby słabsze parametry lub mniej
wybajerowanych funkcji a fotki wychodziły lepsze od konkurencji - np.
model C5000. Chociaż wspomnÄ jeszcze o takim aparacie jak ...Premier
DC2000, matrycÄ miał 1,3 Mpix lub 2,1 Mpix a jakoć... no po prostu
bomba! Czysty obraz, po prostu przepiÄkny. Z pewnoĹciÄ
odbiła siÄ tu
wielkoć fizyczna matrycy w stosunku do rozdzielczoĹci... Był to rok 2001 :)
W kompaktach Olympus miał IMO zawsze najlepsze algorytmy dobierania
naĹwietlania. KiedyĹ robiłem dla zabawy testy - ta sama scena robiona na
automacie C-350Z i Fuji s6000 (aparat nowszy o kilka lat). Olympus
o wiele trafniej dobierał parametry. Do tego Olympus bardziej przykłada
siÄ do optyki. No i w koĹcu - przy "robieniu" JPG lekko podbija
kolorystykÄ czyniÄ
c jÄ
przyjemniejszÄ
dla oka.
m.
7 |
Data: Maj 16 2010 16:58:30 | Temat: Re: Olympus MJU 9000 czy Canon Powershot SX120IS? | Autor: Falisty |
W dniu 2010-05-16 10:33, Mikolaj Machowski pisze:
Falisty napisał:
Ps. Zawsze mnie intrygował Olympus - niby słabsze parametry lub mniej
wybajerowanych funkcji a fotki wychodziły lepsze od konkurencji - np.
model C5000. Chociaż wspomnę jeszcze o takim aparacie jak ...Premier
DC2000, matrycę miał 1,3 Mpix lub 2,1 Mpix a jakość... no po prostu
bomba! Czysty obraz, po prostu przepiękny. Z pewnością odbiła się tu
wielkość fizyczna matrycy w stosunku do rozdzielczości... Był to rok 2001 :)
W kompaktach Olympus miał IMO zawsze najlepsze algorytmy dobierania
naświetlania. Kiedyś robiłem dla zabawy testy - ta sama scena robiona na
automacie C-350Z i Fuji s6000 (aparat nowszy o kilka lat). Olympus
o wiele trafniej dobierał parametry. Do tego Olympus bardziej przykłada
się do optyki. No i w końcu - przy "robieniu" JPG lekko podbija
kolorystykę czyniąc ją przyjemniejszą dla oka.
m.
Tak właśnie się zastanawiam - albo Olympus MJU 9000, albo Canon SX120IS lub Canon SX200IS...
--
Pozdrawiam, Krzysiek
Ps.Adres bez podkreślnika
| | | | | |