Grupy dyskusyjne   »   [CKMK] Omijac czy nie omijac?

[CKMK] Omijac czy nie omijac?



1 Data: Grudzien 20 2007 12:58:59
Temat: [CKMK] Omijac czy nie omijac?
Autor: Tomek Glowka 

Witam.
Wieki temu jechalem o nieludzkiej porze, w sobote przed switem, na
narty. Trasa mi wypadala przez Kielce i Jelesnia i to sa punkty prawie
oczywiste, ale po drodze jest jeszcze jednak Krakow. Wtedy, zgodnie z
sugestia grupowioczow, bylo ok, ale na zakopiance bylem juz przed
7:00.
Poniewaz w najblizsza sobote taka nieludzka pora wyjazdu mi nie
odpowiada (koniecznosc wybudzenia i ubrania dwoch corek oraz zony ;-)
to mocno zastanawiam sie nad tym ktoredy jechac. Czy poznoporanny
przejazd przez CKMK  do zakopianki to bardzo glupi pomysl?
Prawdopodobny czas to 9:00 - 10:00, raczej nie pozniej (chyba, zeby to
naprawde duzo moglo zmienic na +, ale nie moze byc pozniej niz 12:00).
Acha, jesli to nie ma sensu (czyli gwarantowane straszne korki) to
pojade w Miechowie na Olkusz. Bedzie 15km dalej niz przez Sucha
Beskidzka albo tyle samo km co przez Wadowice.
Co radzicie?
pozdrawiam, tomek



2 Data: Grudzien 20 2007 13:21:44
Temat: Re: Omijac czy nie omijac?
Autor: WS 

On 20 Gru, 21:58, Tomek Glowka  wrote:

 Trasa mi wypadala przez Kielce i Jelesnia i to sa punkty prawie
oczywiste, ale po drodze jest jeszcze jednak Krakow.  Czy poznoporanny
przejazd przez CKMK  do zakopianki to bardzo glupi pomysl?
Prawdopodobny czas to 9:00 - 10:00, raczej nie pozniej (chyba, zeby to
naprawde duzo moglo zmienic na +, ale nie moze byc pozniej niz 12:00).
Acha, jesli to nie ma sensu (czyli gwarantowane straszne korki) to
pojade w Miechowie na Olkusz. Bedzie 15km dalej niz przez Sucha
Beskidzka albo tyle samo km co przez Wadowice.

tak na poczatek to gdzie chcesz dojechac? ;)
jesli z Krak zakopianka, na Bielsko i w Biertowicach na Sucha, to od
jakiegos czasu jest tam objazd... nie sprawdzalem, zale wg znakow
przez Sulkowice sie nie da dojechac...

jesli przez krak jedziesz w sobote, to powinno sie udac ;)

WS

3 Data: Grudzien 20 2007 22:25:03
Temat: Re: Omijac czy nie omijac?
Autor: Jurand 

"WS"  wrote in message

On 20 Gru, 21:58, Tomek Glowka  wrote:
>  Trasa mi wypadala przez Kielce i Jelesnia i to sa punkty prawie
> oczywiste, ale po drodze jest jeszcze jednak Krakow.  Czy poznoporanny
> przejazd przez CKMK  do zakopianki to bardzo glupi pomysl?
> Prawdopodobny czas to 9:00 - 10:00, raczej nie pozniej (chyba, zeby to
> naprawde duzo moglo zmienic na +, ale nie moze byc pozniej niz 12:00).
> Acha, jesli to nie ma sensu (czyli gwarantowane straszne korki) to
> pojade w Miechowie na Olkusz. Bedzie 15km dalej niz przez Sucha
> Beskidzka albo tyle samo km co przez Wadowice.

tak na poczatek to gdzie chcesz dojechac? ;)
jesli z Krak zakopianka, na Bielsko i w Biertowicach na Sucha, to od
jakiegos czasu jest tam objazd... nie sprawdzalem, zale wg znakow
przez Sulkowice sie nie da dojechac...

jesli przez krak jedziesz w sobote, to powinno sie udac ;)

WS

Taaa, w przedswiateczna sobote pt. "zakupów szal"... ja bym omijal.

Jurand.

4 Data: Grudzien 21 2007 00:06:23
Temat: Re: Omijac czy nie omijac?
Autor: Tomek Glowka 

On 20 Gru, 22:25, "Jurand"  wrote:

"WS"  wrote in message
> On 20 Gru, 21:58, Tomek Glowka  wrote:
> >  Trasa mi wypadala przez Kielce i Jelesnia[...]
> > pojade w Miechowie na Olkusz

> tak na poczatek to gdzie chcesz dojechac? ;) [...]
> jesli przez krak jedziesz w sobote, to powinno sie udac ;)

Taaa, w przedswiateczna sobote pt. "zakupów szal"... ja bym omijal.

Wlasciwie to bardziej boje sie przedswiatecznych wyjazdow z Krakowa -
zupelnie nie wiem jak to tam wyglada, ale np. w Warszawie co tydzien
jest masakrycznie i drogi wylotowe sa zawsze przed poludniem zapchane.
Startuje ze Starachowic - jesli jechalbym przez miasto, to chyba przed
szturmem na markety dam rade zdazyc? O ktorej je otwieraja? ;-)

Jade do Korbielowa; tak jak napisalem musze jechac przez Jelesnie
(przez Zywiec juz niekoniecznie).

pozdrawiam, tomek

5 Data: Grudzien 23 2007 16:05:36
Temat: Re: Omijac czy nie omijac?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Fri, 21 Dec 2007 00:06:23 -0800 (PST), Tomek Glowka
wrote:

Wlasciwie to bardziej boje sie przedswiatecznych wyjazdow z Krakowa -
zupelnie nie wiem jak to tam wyglada, ale np. w Warszawie co tydzien

Wiesz, te już dawno się skońcyły wczoraj ;)
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

6 Data: Grudzien 20 2007 22:44:18
Temat: Re: [CKMK] Omijac czy nie omijac?
Autor: Michał 


Poniewaz w najblizsza sobote taka nieludzka pora wyjazdu mi nie
odpowiada (koniecznosc wybudzenia i ubrania dwoch corek oraz zony ;-)
to mocno zastanawiam sie nad tym ktoredy jechac. Czy poznoporanny
przejazd przez CKMK  do zakopianki to bardzo glupi pomysl?
Prawdopodobny czas to 9:00 - 10:00, raczej nie pozniej (chyba, zeby to

Co prawda najbliższa sobota jest przedświąteczna - więc ruch w Kraku bedzie
nie mniejszy niż normalnie w tygodniu, ale myślę że o tej porze tragedii nie
będzie - akurat na odcinku którym będziesz się poruszał (cały czas prosto
alejami aż do skrętu na zakopianke) wszelkie remonty (zapewne chwilowo)
ustały - więc powinno być ok.

Pozdrawiam,
Michał

7 Data: Grudzien 21 2007 11:14:31
Temat: Re: [CKMK] Omijac czy nie omijac?
Autor: Wojtekk 


Użytkownik "Tomek Glowka"  napisał w wiadomości

Wieki temu jechalem o nieludzkiej porze, w sobote przed switem, na
narty. Trasa mi wypadala przez Kielce i Jelesnia i to sa punkty prawie
oczywiste, ale po drodze jest jeszcze jednak Krakow. Wtedy, zgodnie z
sugestia grupowioczow, bylo ok, ale na zakopiance bylem juz przed
7:00.
Poniewaz w najblizsza sobote taka nieludzka pora wyjazdu mi nie
odpowiada (koniecznosc wybudzenia i ubrania dwoch corek oraz zony ;-)
to mocno zastanawiam sie nad tym ktoredy jechac. Czy poznoporanny
przejazd przez CKMK  do zakopianki to bardzo glupi pomysl?
Prawdopodobny czas to 9:00 - 10:00, raczej nie pozniej (chyba, zeby to
naprawde duzo moglo zmienic na +, ale nie moze byc pozniej niz 12:00).
Acha, jesli to nie ma sensu (czyli gwarantowane straszne korki) to
pojade w Miechowie na Olkusz. Bedzie 15km dalej niz przez Sucha
Beskidzka albo tyle samo km co przez Wadowice.
Co radzicie?

A może jeszcze inny wariant - bardziej krajoznawczy ;)
Nie wjeżdżasz do centrum Krakowa, tylko omijasz miasto od północy ul. Opolską, później dalej prosto do obwodnicy. Zjeżdżasz w Balicach, następnie Kryspinów, Liszki, Czernichów, prom przez Wisłę, Brzeźnica, Tomice, Wadowice, itd...

Może trochę skomplikowanie wygląda, ale dla mnie to byłby najszybszy i najkrótszy wariant.

Pozdrawiam
Wojtek

8 Data: Grudzien 21 2007 04:35:35
Temat: Re: Omijac czy nie omijac?
Autor: WS 

On 21 Gru, 11:14, "Wojtekk"  wrote:

A może jeszcze inny wariant - bardziej krajoznawczy ;)
Nie wjeżdżasz do centrum Krakowa, tylko omijasz miasto od północy ul. Opolską,
później dalej prosto do obwodnicy. Zjeżdżasz w Balicach, następnie Kryspinów,
Liszki, Czernichów, prom przez Wisłę, Brzeźnica, Tomice, Wadowice, itd...

Może trochę skomplikowanie wygląda, ale dla mnie to byłby najszybszy i
najkrótszy wariant.


odkad zamkneli droge przez Sucha to mniej wiecej tak jezdze do
Zywca...

warianty mam 2:
1. jesli jade z okolic Armii Krajowej (zwlaszcza w piatek po pracy,
jak nie ma szans przebic sie w strone Skawiny), to Jesionowa, Krolowej
Jadwigi na Kryspinow, Liszki i dalej (prom sobie odpuszczam...) droga
na Oswiecim, do skretu na Zator, w Zatorze na Andrychow, w Andrychowie
w lewo (na Krakow, ~200m ) i zaraz za mostem w prawo przez przelecz
Kocierska do Zywca...

zaleta jest bardzo maly ruch....(kiedys musze przetestowac przejazd
przez stopien wodny w Laczanach..powinno byc troche blizej...)

2. jesli z Podwawelskiego, to Skawina (jak sa korki to przez Tyniec) i
dalej na Oswiecim droga 44,  skret na Wadowice wg drogowskazu (przez
Zagorze), dalej Andrychow i jw.


WS

9 Data: Grudzien 21 2007 05:38:04
Temat: Re: Omijac czy nie omijac?
Autor: Tomek Glowka 

On 21 Gru, 13:35, WS  wrote:

On 21 Gru, 11:14, "Wojtekk"  wrote:
> A może jeszcze inny wariant - bardziej krajoznawczy ;)
[...]
> Liszki, Czernichów, prom przez Wisłę, Brzeźnica, Tomice, Wadowice, itd...

odkad zamkneli droge przez Sucha to mniej wiecej tak jezdze do
Zywca...
[...]
Jadwigi na Kryspinow, Liszki i dalej (prom sobie odpuszczam...) droga
na Oswiecim, do skretu na Zator, w Zatorze na Andrychow,
[...]
2. jesli z Podwawelskiego, to Skawina (jak sa korki to przez Tyniec) i
dalej na Oswiecim droga 44,  skret na Wadowice wg drogowskazu (przez
Zagorze), dalej Andrychow i jw.

Dzieki za wszystkie uwagi i pomysly - wniosek jest taki, zeby omijac.
Pozostaje pytanie - jak szeroko omijac. Bylbym jeszcze wdzieczny za
opinie o jakosci drog na trasie Miechow-Olkusz-Zator - jesli nie sa
duzo lepsze niz ta przez Liszki, to o kawalek miasta zahacze.
pozdrawiam, tomek

10 Data: Grudzien 21 2007 23:51:03
Temat: Re: Omijac czy nie omijac?
Autor: JKK 


Użytkownik "Tomek Glowka"  napisał w wiadomości

Dzieki za wszystkie uwagi i pomysly - wniosek jest taki, zeby omijac.
Pozostaje pytanie - jak szeroko omijac.
-- -- -- -- -- -- -- -- --
Tak , żeby ominąć wjazd, Opolską i obwodnicę autostradową,
czyli w zasadzie wszystko ;-)

Bylbym jeszcze wdzieczny za
opinie o jakosci drog na trasie Miechow-Olkusz-Zator -
jesli nie sa duzo lepsze niz ta przez Liszki, to o kawalek miasta zahacze
-- -- -- -- -- -- -- -- --
Da się jechać, ale to powiatowe, bez pobocza.
IMHO gorsze niż ta przez Liszki, ale z pewnością lepsze
niż zahaczenie o kawałek miasta.
Jeżeli (o ile dobrze zrozumiałem) jedziesz na Żywiec,
to na tą porę roku rozważ, że przez Andrychów / Kocierz
może być ciekawie ;-)

Opcja alternatywna:
- Zator => kierunek Oświęcim
- W Przeciszowie => kierunek Brzeszcze
- W Łękach => kierunek Kęty
- W Kętach => kierunek Bielsko
- W Kobiernicach => kierunek Żywiec
  Przy okazji kolejka na Żar po lewej
  i wyciągi w Międzybrodziu po prawej
  (o ile będzie śnieg ;-)

Pzdr

JKK

PS.: jak byś doszedł do wniosku,
że jednak to quoted printable nie jest Ci do niczego szczególnego potrzebne,
to post byłby czytelniejszy ;-)

11 Data: Styczen 09 2008 11:21:54
Temat: Re: Omijac czy nie omijac?
Autor: Tomek Glowka 

On 21 Gru 2007, 23:51, "JKK"  wrote:

Użytkownik "Tomek Glowka"  napisał w
Dzieki za wszystkie uwagi i pomysly - wniosek jest taki, zeby omijac.
Pozostaje pytanie - jak szeroko omijac.
-- -- -- -- -- -- -- -- --
Tak , żeby ominąć wjazd, Opolską i obwodnicę autostradową,
czyli w zasadzie wszystko ;-)
Ominąłem.

Bylbym jeszcze wdzieczny za
opinie o jakosci drog na trasie Miechow-Olkusz-Zator -
[...]
-- -- -- -- -- -- -- -- --
Da się jechać, ale to powiatowe, bez pobocza.
IMHO gorsze niż ta przez Liszki
Cóż, mapy mamią żółciejszymi kolorami .. dało się jechać, brak
odcinków "poligonowych". Drogę przez Liszki (i prom) może kiedyś
służbowo przetestuję (jadąc do Wadowic).

Jeżeli (o ile dobrze zrozumiałem) jedziesz na Żywiec,
to na tą porę roku rozważ, że przez Andrychów / Kocierz
może być ciekawie ;-)
Faktycznie, jest trochę pod górkę i trochę z górki :-D

Opcja alternatywna:
- Zator => kierunek Oświęcim
- W Przeciszowie => kierunek Brzeszcze
- W Łękach => kierunek Kęty
- W Kętach => kierunek Bielsko
- W Kobiernicach => kierunek Żywiec
Tamtędy wracałem - chyba trochę szybciej wyszło.

PS.: jak byś doszedł do wniosku,
że jednak to quoted printable nie jest Ci do niczego szczególnego potrzebne,
Przepraszam za ten skutek własnego lenistwa .. kiedyś na pewno dorobię
się lepszego czytnika news. Boję się tylko, że wtedy zacznę pisać bez
ograniczeń (i bez sensu...).
pozdrawiam i dziękuję, tomek

[CKMK] Omijac czy nie omijac?



Grupy dyskusyjne