Witam,
Właśnie na jednym forum grupa oburzonych kierowców atakuje mnie (motocyklistę) za omijanie ich w korkach. Twierdzą, że łamię prawo, a jesli któryś otworzyłby drzwi - to ja byłbym winny kolizji.
Wiem, że nie raz był tu ten temat poruszany. Czy macie pod ręką linki do odpowiednich fragmentów przepisów mówiących na ten temat?
MN
2 |
Data: Listopad 23 2009 09:59:10 |
Temat: Re: Omijanie w korku - proszę o linka do przepisów |
Autor: duddits |
Marcin N pisze:
Witam,
Właśnie na jednym forum grupa oburzonych kierowców atakuje mnie
(motocyklistę) za omijanie ich w korkach. Twierdzą, że łamię prawo, a
jesli któryś otworzyłby drzwi - to ja byłbym winny kolizji.
Wiem, że nie raz był tu ten temat poruszany. Czy macie pod ręką linki do
odpowiednich fragmentów przepisów mówiących na ten temat?
Google masz popsute?
http://serwisy.gazeta.pl/motocykle/1,59445,5614551,WSZYSCY_SIE_ZMIESCIMY.html
Zasady omijania i wyprzedzania reguluje KD.
--
duddits
3 |
Data: Listopad 23 2009 10:07:24 | Temat: Re: Omijanie w korku - proszę o linka do przepisów | Autor: gildor |
Marcin N pisze:
Właśnie na jednym forum grupa oburzonych kierowców atakuje mnie (motocyklistę) za omijanie ich w korkach. Twierdzą, że łamię prawo, a
nie łamiesz, ale nie ma jawnego pozwolenia na to, zakazu też nie. jedynie nie wolno Cie najechac ciągłej.
jesli któryś otworzyłby drzwi - to ja byłbym winny kolizji.
przepisów niech się nauczą.
Art. 45. 1. Zabrania się:
3. otwierania drzwi pojazdu, pozostawiania otwartych drzwi lub wysiadania bez upewnienia się, że nie spowoduje to zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia;
Wiem, że nie raz był tu ten temat poruszany. Czy macie pod ręką linki do odpowiednich fragmentów przepisów mówiących na ten temat?
http://www.kodeksdrogowy.com.pl/obowiazujace/dzial2.html#rozdzial3oddzial5
--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5
4 |
Data: Grudzien 03 2009 14:44:27 | Temat: Re: Omijanie w korku - proszę o linka doprzepisów | Autor: Massai |
gildor wrote:
Marcin N pisze:
> Właśnie na jednym forum grupa oburzonych kierowców atakuje mnie
> (motocyklistę) za omijanie ich w korkach. Twierdzą, że łamię prawo,
> a
nie łamiesz, ale nie ma jawnego pozwolenia na to, zakazu też nie.
jedynie nie wolno Cie najechac ciągłej.
> jesli któryś otworzyłby drzwi - to ja byłbym winny kolizji.
przepisów niech się nauczą.
Art. 45. 1. Zabrania się:
3. otwierania drzwi pojazdu, pozostawiania otwartych drzwi lub
wysiadania bez upewnienia się, że nie spowoduje to zagrożenia
bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia;
Dodatkowo - pojazd stojący w korku, na czerwonych światłach itp. jest z
punktu widzenia formalnego - pojazdem w RUCHU. Dlatego też nie wolno z
niego choćby wysiadać.
--
Pozdro
Massai
5 |
Data: Grudzien 03 2009 08:28:49 | Temat: Re: Omijanie w korku - proszę o linka do=?ISO-8859- | Autor: WS |
On 3 Gru, 15:44, "Massai" wrote:
Dodatkowo - pojazd stojący w korku, na czerwonych światłach itp. jest z
punktu widzenia formalnego - pojazdem w RUCHU. Dlatego też nie wolno z
niego choćby wysiadać.
jakas podstawa prawna? wg Art. 2. 29 jest to zatrzymanie... roznica
tylko taka, ze po takim zatrzymaniu nie wlaczamy sie do ruchu w sensie
Art. 17. 1
WS
6 |
Data: Listopad 23 2009 10:15:18 | Temat: Re: Omijanie w korku - proszę o linka do przepisów | Autor: Monster |
Marcin N pisze:
Witam,
Właśnie na jednym forum grupa oburzonych kierowców atakuje mnie (motocyklistę) za omijanie ich w korkach. Twierdzą, że łamię prawo, a jesli któryś otworzyłby drzwi - to ja byłbym winny kolizji.
Może inaczej-niech oni znajdą przepis zakazujący skoro są tacy pewni swego:-)
--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem
7 |
Data: Listopad 23 2009 10:32:27 | Temat: Re: Omijanie w korku - proszę o linka do przepisów | Autor: Marcin N |
Użytkownik "Monster" <"alpy2usun napisał w wiadomości
Marcin N pisze:
Witam,
Właśnie na jednym forum grupa oburzonych kierowców atakuje mnie (motocyklistę) za omijanie ich w korkach. Twierdzą, że łamię prawo, a jesli któryś otworzyłby drzwi - to ja byłbym winny kolizji.
Może inaczej-niech oni znajdą przepis zakazujący skoro są tacy pewni swego:-)
To moi znajomi, obiecałem im objawić prawdę.
8 |
Data: Listopad 23 2009 11:13:26 | Temat: Re: Omijanie w korku - proszę o linka do przepisów | Autor: Rafael |
Marcin N napisał(a):
Wiem, że nie raz był tu ten temat poruszany. Czy macie pod ręką linki do
odpowiednich fragmentów przepisów mówiących na ten temat?
Tu masz artykuł ze ścigacza:
http://tinyurl.com/przejezdzanie
Pozdro, Rafael
Szerszeń
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
9 |
Data: Listopad 23 2009 04:54:23 | Temat: Re: Omijanie w korku - proszę o linka do przepisów | Autor: jeszua |
On 23 Lis, 09:49, "Marcin N" wrote:
Wiem, że nie raz był tu ten temat poruszany. Czy macie pod ręką linki do
odpowiednich fragmentów przepisów mówiących na ten temat?
jak wiesz, ze byl, to nie mogles sam poszukac? klawiatury wszyscy maja
z grubsza takie same...
inaczej: nie ma przepisow, ktore by tego wprost zabranialy. a czego
nie zabraniaja - to wolno
--
jeszua
ck krakoff
r1100rs & xc125 do jezdzenia przez korki w swietle prawa
10 |
Data: Listopad 23 2009 17:20:17 | Temat: Re: Omijanie w korku - proszę o linka do przepisów | Autor: Andrzej |
Użytkownik "jeszua" napisał w wiadomości
inaczej: nie ma przepisow, ktore by tego wprost zabranialy. a czego
nie zabraniaja - to wolno
dziś jechałem między samochodami, a misiaczki miały zwyczajową akcję
"trzeźwy poniedziałek" na kiełbasianej górce i nawet się mną nie
zainteresowały - "znaczy, że miał prawo" (swoją drogą kto pamięta z jakiego
to filmu?)
--
Pozdrv!
Andrzej
http://glajty.w.interia.pl
http://ump.waw.pl
11 |
Data: Listopad 23 2009 21:45:10 | Temat: Re: Omijanie w korku - proszę o linka do przepisów | Autor: Michał V-R |
dziś jechałem między samochodami, a misiaczki miały zwyczajową akcję "trzeźwy poniedziałek" na kiełbasianej górce i nawet się mną nie zainteresowały - "znaczy, że miał prawo" (swoją drogą kto pamięta z jakiego to filmu?)
No ba, ja bardzo czesto omijam w ten sposob radiowozy i nawet sami zjezdzaja i robia miejsce
--
--
Pozdrawiam
Michał V-R
gg 9409047
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
żyje się raz, potem się tylko straszy
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
12 |
Data: Listopad 24 2009 09:49:32 | Temat: Re: Omijanie w korku - proszę o linka do przepisów | Autor: Rafael |
Michał V-R napisał(a):
No ba, ja bardzo czesto omijam w ten sposob radiowozy i nawet sami
zjezdzaja i robia miejsce
No ba, ja ostatnio jechałem za policjantami na motocyklach którzy przejeżdżali
między puszkami :)
Pozdro, Rafael
Szerszeń
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
13 |
Data: Listopad 24 2009 14:04:54 | Temat: Re: Omijanie w korku - proszę o linka do przepisów | Autor: The_EaGle |
Marcin N pisze:
Witam,
Właśnie na jednym forum grupa oburzonych kierowców atakuje mnie (motocyklistę) za omijanie ich w korkach. Twierdzą, że łamię prawo, a jesli któryś otworzyłby drzwi - to ja byłbym winny kolizji.
Wiem, że nie raz był tu ten temat poruszany. Czy macie pod ręką linki do odpowiednich fragmentów przepisów mówiących na ten temat?
To powiedz tym panom ze ja miałem taką sytuacje. Jechałem w korku i pewien pan otworzył mi drzwi. Efekt złamanie kości w mojej stopie. Policja na miejscu miotała się żeby mi wystawić mandat. Nie zgodziłem się i w sądzie przyznano mi rację. Winny jest człowiek który otworzył drzwi, dodam że winny wypadku a nie kolizji a za to grozi więzienie!
Pozdrawiam
Rafał
| | | | | | | | | | | |