Witajcie,
pacjent to Opel Astra 1.4 `94.
Jakis czas temu pytalem o dziwne chlupanie slyszane w kabinie na lekko
wyzszych obrotach, tak jakby wyrazniej z wentylacji. Nic do glowy nie
przyszlo a ja jezdzilem dalej.
Pare dni temu niecaly kilometr po starcie samochod mi zdechl. Nie chcial
zapalic, nawet po odczekaniu kilkudziesieciu minut. Zajechalem akumulator i
pojechalem dalej w trase tramwajem ;)
Wieczorem odpalilem auto z kabli. Od tamtego momentu problemow z autem nie
mialem, nie gasl, ale jakby lekko moc stracil. Wyraznie zauwazylem
zabryzgany olejem silnik w dolnej czesci jak i od gory, jakby uszczelka
poszla. W miedzy czasie padlo grzanie w kabinie.
Dzisiaj zauwazylem brak plynu w chlodnicy (sprawdzalem 3 tyg temu - bylo
ok). Dolalem 3 litry ktore porzadnie zassalo i niby poziom jest ok.
Nie zauwazylem abym mial uklad chlodzenia dziurawy, pytanie wiec: co sie z
nim stalo? Oczywiscie do mechanika sie wybieram, niestety dopiero po
swietach z uwagi na brak wolnych terminow. Pytanie, co sie moglo stac i czym
to grozi, czy mozna autem jezdzic?
Z gory dzieki za wszelkie info
--
A5tu5
2 |
Data: Pa?dziernik 28 2007 19:37:32 |
Temat: Re: Opel Astra problem |
Autor: KS |
Użytkownik "A5tu5" napisał w wiadomości
Witajcie,
pacjent to Opel Astra 1.4 `94.
Jakis czas temu pytalem o dziwne chlupanie slyszane w kabinie na lekko
wyzszych obrotach, tak jakby wyrazniej z wentylacji. Nic do glowy nie
przyszlo a ja jezdzilem dalej.
Pare dni temu niecaly kilometr po starcie samochod mi zdechl. Nie chcial
zapalic, nawet po odczekaniu kilkudziesieciu minut. Zajechalem akumulator
i pojechalem dalej w trase tramwajem ;)
Wieczorem odpalilem auto z kabli. Od tamtego momentu problemow z autem nie
mialem, nie gasl, ale jakby lekko moc stracil. Wyraznie zauwazylem
zabryzgany olejem silnik w dolnej czesci jak i od gory, jakby uszczelka
poszla. W miedzy czasie padlo grzanie w kabinie.
Dzisiaj zauwazylem brak plynu w chlodnicy (sprawdzalem 3 tyg temu - bylo
ok). Dolalem 3 litry ktore porzadnie zassalo i niby poziom jest ok.
Nie zauwazylem abym mial uklad chlodzenia dziurawy, pytanie wiec: co sie
z nim stalo? Oczywiscie do mechanika sie wybieram, niestety dopiero po
swietach z uwagi na brak wolnych terminow. Pytanie, co sie moglo stac i
czym to grozi, czy mozna autem jezdzic?
Z gory dzieki za wszelkie info
--
A5tu5
Nie jestem mechanikim samochodowym, ale mi wygląda to na uszkodzenie
uszczelki pod głowica.
Zdaje sie ze tam olej moze sie wymieszać z płynem.
Jesli tak jest to nie uruchamiałbym silnika. Jesli jeszcze np. podniósł Ci
sie poziom oleju, albo dymi dziwnie z rury to wg mnie prawie na pewno to.
Wal do mechanika bo zatrzesz silnik.
Pozdrawiam
K.S.
3 |
Data: Pa?dziernik 28 2007 20:23:21 | Temat: Re: Opel Astra problem | Autor: WielkaBakteria |
Użytkownik "KS" napisał w wiadomości
Użytkownik "A5tu5" napisał w wiadomości Nie jestem mechanikim samochodowym, ale mi wygląda to na uszkodzenie uszczelki pod głowica.
Zdaje sie ze tam olej moze sie wymieszać z płynem.
Jesli tak jest to nie uruchamiałbym silnika. Jesli jeszcze np. podniósł Ci sie poziom oleju, albo dymi dziwnie z rury to wg mnie prawie na pewno to.
Wal do mechanika bo zatrzesz silnik.
Pozdrawiam
K.S.
Zgadzam sięz przedmówcą. Swoją drogą dziwi mnie ze zaryzykowałeś i jeździłeś dalej. Skoro stracił moc mogło coś się już stać z silnikiem. Życzę powodzenia i jak najmniejszych kosztów :)
--
WielkaBakteria
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Granatowy Renault Scenic II Grand | r.2004 | 1.9 dCi
http://trajan.republika.pl/scenic.jpg
| |