Witam,

pytanie trochę egzotyczne, ale co mi tam :) Może ktoś miał/ma kogoś znajomego lub sam był właścicielem/jest i poda jakieś za/przeciw temu autu. Generalnie bardzo mi się podoba, dobrze zdaję sobie z tego sprawę, że ew. części zamienne powoli ze świecą szukać, nie wspominając o naprawach. Główny cel posiadania to myślę, że odwiedzanie jakichś zlotów , itp. imprez, tudzież wycieczki w kraju czy nawet może i za granicę, jeżeli stan techniczny będzie na to pozwalał :) Aha nie boję się grzebać w aucie, więc też myślę o w miarę możliwości naprawiania samemu - może poza generalnym remontem silnika :)

Z góry dzięki za wszelkie, mam nadzieję, ciekawe opinie.

Z góry dzięki za wszelkie, mam nadzieję, ciekawe opinie.

IMO genialny i niedoceniony. Szczególnie S4, koniecznie 100% oryginał bez
tuningu. Dużo ciekawsze autko od oklepanej 911. Kumpel ma coś takiego ale
sprowadzony kilka lat temu z USA i na razie z braku czasu tylko go ogląda i
czeka na lepsze czasy.

To tyle. Nic nie wniosłem ale masz we mnie sojusznika w projekcie "928" ;-)


--
Pozdr
Scyzoryk
Corolla e11
xl 600v

Scyzoryk pisze:

IMO genialny i niedoceniony. Szczególnie S4, koniecznie 100% oryginał bez tuningu. Dużo ciekawsze autko od oklepanej 911. Kumpel ma coś takiego ale sprowadzony kilka lat temu z USA i na razie z braku czasu tylko go ogląda i czeka na lepsze czasy.

To tyle. Nic nie wniosłem ale masz we mnie sojusznika w projekcie "928" ;-)

Dobrze wiedzieć ;) Staram się wszystkie swoje auta utrzymywać " w oryginale ", także nie będzie z tym problemu :)

Coraz więcej za, oprócz drażliwego tematu jakim jest spalanie, ale jak wspomniałem, nie chcę nim jeździć na co dzień.

Użytkownik "Nex@pl"  napisał w wiadomości

Ubogi krewny jedynej słusznej 911 ;-) 928 zawsze pozostawał w Jej cieniu, a projektowany był jako Jej następca. Ale Ona go pokonała. Marzy mi się 911. Zakochałem się w tym samochodzie w dzieciństwie. Było to jeszcze za komuny. Dorwaliśmy wtedy niemiecki Auto Katalog. Piękne tam były zdjęcia 911 Turbo. Ehhh... Potem mi przeszło, ale taraz znowu sece bije dla 911 :-) Nie stać mnie na nową, może skuszę się na używaną.


MK

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości Nie stać

mnie na nową, może skuszę się na używaną.

Używany samochód? Ty??? Niemożliwe...
Nie modlisz się już do ASO, kupiłbyś używany samochód...
Chyba na ludzi wychodzisz, albo dorastasz ;-)

MSPANC ;-)

Pozdrawiam
Czabu

Użytkownik "Czabu"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości Nie stać

mnie na nową, może skuszę się na używaną.

Używany samochód? Ty??? Niemożliwe...
Nie modlisz się już do ASO, kupiłbyś używany samochód...
Chyba na ludzi wychodzisz, albo dorastasz ;-)

MSPANC ;-)

:-)

911 to co innego. Ta, w której się zakochałem w dzieciństwie, już dawno nie produkowana.


MK

Nex@pl pisze:

pytanie trochę egzotyczne, ale co mi tam :) Może ktoś miał/ma kogoś znajomego lub sam był właścicielem/jest i poda jakieś za/przeciw temu autu. Generalnie bardzo mi się podoba, dobrze zdaję sobie z tego sprawę, że ew. części zamienne powoli ze świecą szukać, nie wspominając o naprawach. Główny cel posiadania to myślę, że odwiedzanie jakichś zlotów , itp. imprez, tudzież wycieczki w kraju czy nawet może i za granicę, jeżeli stan techniczny będzie na to pozwalał :) Aha nie boję się grzebać w aucie, więc też myślę o w miarę możliwości naprawiania samemu - może poza generalnym remontem silnika :)

Koszty, koszty, koszty... Ale jeśli Cie stać, to polecam.

Sporo uwag znajdziesz na forach. Ciekawa jest np. taka, że jedynie GT i GTSy miały porządne hamulce, więc przy wszystkich S4 itp. trzeba od tego zacząć.

A, sporo części pochodzi z Audi, jeśli zloty to nie pokazy to część kosztów może nie będzie taka straszna, ale mimo wszystko - to co w pierwszym zdaniu.

--
Cz.

naprawach. Główny cel posiadania to myślę, że odwiedzanie jakichś zlotów
, itp. imprez, tudzież wycieczki w kraju czy nawet może i za granicę,
jeżeli stan techniczny będzie na to pozwalał :) Aha nie boję się grzebać
w aucie, więc też myślę o w miarę możliwości naprawiania samemu - może
poza generalnym remontem silnika :)

mój znajomy jakiś czas temu miał i....
jeżdził ze 3 lata, miał problemy z turbiną, to był silnik ????? chyba coś
koło 3 litrów turbo
niegdy jej nie naprawił bo straszne pieniądze to miało kosztować,
utrzymywał ja w normalnym stanie czyli klocki, tarcze, oleje, paski, itp
standardowe do dostania,
wymianiał wydech, tez dało radę, wymieniał też przednią szybę i tez nie było
problemu,
po 3 latach miał wypadek lekki - wjechał babie w tył samochodu i okazało
się, że blacharka pochłonie chore
pieniądze to sprzedał.
Paliło b. dużo, gazu nie zakładał.
tyle wiem
powodzenia
s.

gr pisze:

mój znajomy jakiś czas temu miał i....
jeżdził ze 3 lata, miał problemy z turbiną, to był silnik ????? chyba coś koło 3 litrów turbo

Pomyliłeś modele.

--
Cz.

Użytkownik "gr" <grafik(no  napisał w wiadomości

naprawach. Główny cel posiadania to myślę, że odwiedzanie jakichś zlotów
, itp. imprez, tudzież wycieczki w kraju czy nawet może i za granicę, jeżeli stan techniczny będzie na to pozwalał :) Aha nie boję się grzebać w aucie, więc też myślę o w miarę możliwości naprawiania samemu - może poza generalnym remontem silnika :)

mój znajomy jakiś czas temu miał i....
jeżdził ze 3 lata, miał problemy z turbiną, to był silnik ????? chyba coś koło 3 litrów turbo

Nie mylisz z 944 Turbo? 928 miał tylko silniki V8 o pojemności 4,5 litra i większe. Tylko wolnossące.


MK