Artur napisał(a):
Witam
Dzis zmienilem opony zimowe na letnie i jestem w delikatnym szoku.Mam
Megane
1.5dci po zmianie tych opon dodam ze sa to GoodYear(letnie) opony cholernie
"bucza" kurde az w uszach nieprzyjemnie.Zima jezdzilem na debicach frigo i
one tak nie buczaly.Mam pytanie czy sa one juz do wymiany?Czy cos jest z
nimi nie tak?Czy opony letnie tak sie poprostu zachowuja?
Pozdrawiam
Artur(zszokowany) ;)
To ewidenty szok poziomowy, ale nie opon, ale Twojego słuchu! ;-)
Przyzwyczaiłeś się do nieco cichszych, bo miękkich opon zimowych i teraz te
Cię drażnią. Za tydzień wyjdziesz z szoku. Ja mam co roku dokładnie to samo.
Do tego pewnie częściej teraz otwierasz okno. Zgłoś się za tydzień i powiedz,
czy dalej masz "popsute" opony.
Nemo
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
3 |
Data: Kwiecien 07 2008 19:04:23 |
Temat: Re: Opony szok pozimowy............ |
Autor: Artur |
Kurde ale te "popsute" opony "bucza" jak rozwalone lozyska ale lozyska sa
dobre bo na zimowych to ani mrumru :)
Mam nadzieje ze zeczywiscie sie przyzwyczaje do "popsutych" letnich opon :)
Pozdrawiam i dzieki
Artur
4 |
Data: Kwiecien 07 2008 15:39:49 | Temat: Re: Opony szok pozimowy............ | Autor: wo |
Stwardniały przez zimę to i hałasują...
5 |
Data: Kwiecien 07 2008 20:29:03 | Temat: Re: Opony szok pozimowy............ | Autor: Staszek Szpilka |
Użytkownik Artur napisał:
1.5dci po zmianie tych opon dodam ze sa to GoodYear(letnie) opony cholernie "bucza" kurde az w uszach nieprzyjemnie.Zima jezdzilem na debicach frigo i
mogą być "wyząbkowane" jak to określił mój wulkanizator, tj nierówno zużyte. Ja też miałem dramat, zmieniłem na nowe Nokiany i teraz rozkoszuję się ciszą ;o)
--
Pozdrawiam
Staszek Szpilka
6 |
Data: Kwiecien 21 2008 11:41:20 | Temat: Re: Opony szok pozimowy............ | Autor: Telesfor |
Jesli masz GoodYear NTC to moje wrazenia sluchowe sa identyczne. Te opony
po prostu okropnie halasuja a do tego przy nieco szybszym ruszaniu z miejsca
potrafia niezle zabuksowac, co ani przyjemne, ani bezpieczne nie jest. Mnie
zrobili w konia w salonie kiedy odbierałem nowy samochód, bo miał stać na
Michelinach (tak było w zamówieniu). Podobno musialbym kilka dni poczekac na
wlasciwe opony, ale adrenalinka wziela gore i odebralem Meganke na tych "no
good(year)"
Pozdrawiam
Telesfor
| | | |